Polecamy:

margitta · 2006-02-08, 10:12

Ja się przeraziłam kiedyś jak usłyszałam, że mój kumpel ze Śląska idzie do lasu na jagody

to dlatego, że mnie się to kojarzy tylko z jakimiś trującymi jagodami. Długo mi zresztą tłumaczył o jakie owoce chodzi. O borówki

marciszonek · 2006-02-08, 10:18

ja pochodze z okolic krakowa, gdzie mieszkalam 19 lat,dlatego mowie na pole, haha. pozniej mieszkalam 6 lat w poznaniu, ale nie zaczelam mowic na dwor. pole sie mocno zakorzenilo. teraz mieszkam w warszawie i juz mam dziecko, zastanawiam sie, czy nie powinnam zaczac mowic "na dwor" zeby dzieci sie nie smialy z mojej corci (urodzonej w warszawie)

marciszonek · 2006-02-08, 10:21

apropos pola, to czesto ludzie sie smieja, ze to im sie kojarzy z jakims polem uprawnym itp. ale jesli idzie sie zbierac ziemniaki, to mowi sie"do pola" a nie "na pole"

Moniquee · 2006-02-08, 10:55

ja chyba używam wszystkich tych zwrotów

moja babcia mówi: iść na pole - więc i ja tak mówię
uzywam też: na dwór, na podwórko, na spacer (ale jak faktycznie idę na spacer) na miasto

KasiaKatarzynka · 2006-02-08, 11:22

Cytat:

Napisane przez margitta

Ja się przeraziłam kiedyś jak usłyszałam, że mój kumpel ze Śląska idzie do lasu na jagody

to dlatego, że mnie się to kojarzy tylko z jakimiś trującymi jagodami. Długo mi zresztą tłumaczył o jakie owoce chodzi. O borówki

u nas częśćiej używa się słowa "jagody" - "borówki" słychać bardzo rzadko i najczęściej u osób "nie stąd"

Guni · 2006-02-08, 11:36

Od zawsze: Ide na dwor! Na co moja mama: Do piaskownicy?

lain · 2006-02-08, 13:04

Cytat:

Napisane przez margitta

Ja się przeraziłam kiedyś jak usłyszałam, że mój kumpel ze Śląska idzie do lasu na jagody

to dlatego, że mnie się to kojarzy tylko z jakimiś trującymi jagodami.

to tak jak mi. jak slysze jagody to mam przed oczami wilcze jagody

Paulyna · 2006-02-08, 14:06

Ja mówię poprostu : idę !!! - a moja mama w odwecie : dobrze wiedzieć gdzie... a ja na to : na dwór

, a mama oczywiście robi taką minę

, bo to jej nic nie mówi

Nisinen · 2006-02-08, 14:24

Ja mówię: 'idę na dwór' bądź tylko 'idę', 'wychodzę'... czasami dodaję jeszcze kiedy mniej więcej wrócę, bądź gdzie dokładniej idę

natka_pietruszki · 2006-02-08, 15:11

Od zawsze mówiłam, że idę na dwór (lub "idę do X" jeśli w konkretne miejsce czy do konkretnej osoby). Mówię też "Idę z psem na dwór". "Idę na polę" brzmi dla mnie dziwnie, zupełnie nienaturalnie, ale to kwestia przyzwyczajenia

BTW, czy w Krakowie mówi się np. "Ale mnie kaszle" zamiast "Ale mam kaszel"? Przyjaciółka zawsze tak mówi (tą pierwszą opcję) i niezmiernie mnie to dziwi

**winner** · 2006-02-08, 15:28

.

margitta · 2006-02-08, 15:28

Cytat:

Napisane przez natka_pietruszki

BTW, czy w Krakowie mówi się np. "Ale mnie kaszle" zamiast "Ale mam kaszel"? Przyjaciółka zawsze tak mówi (tą pierwszą opcję) i niezmiernie mnie to dziwi

Nigdy w życiu nie słyszałam takiej formy. JA mówię: ale ja kaszlę!

Ale "ale mam kaszel" też mogłabym powiedzieć.

natka_pietruszki · 2006-02-08, 15:33

Cytat:

Napisane przez margitta

Nigdy w życiu nie słyszałam takiej formy. JA mówię: ale ja kaszlę!

Ale "ale mam kaszel" też mogłabym powiedzieć.

Ha, a ona mówi, że dla niej "Ale mam kaszel" brzmi dziwacznie

Za to ja przejęłam od niej "Ale mnie kaszle", ale byłam przekonana przez około rok, że to tak dla jaj, a nie, że ona rzeczywiście tak mówi

KasiaKatarzynka · 2006-02-08, 15:35

"ale męczy mnie kaszel" czyli "ale mam kaszel"

hehe, pierwszy raz słyszę "ale mnie kaszle" ;-) może to jakaś taka "domowa" gwara

maciek_k · 2006-02-08, 15:54

"wychodzę"

KasiaKatarzynka · 2006-02-08, 16:00

a przypomniałam sobie, że u mnie kiedy wychodzę od czasu do czasu występuje jeszcze
" tym razem się nie spóźniłam/nie spóźnię"
zamiennie z
" wyrobiłam się na czas "

ale to bardzo rzadko

_Lina · 2006-02-08, 16:03

idę na dwór

albo, że wychodzę i wrócę o "którejśtam"

gaga87 · 2006-02-08, 17:33

Cytat:

Napisane przez natka_pietruszki

Od zawsze mówiłam, że idę na dwór (lub "idę do X" jeśli w konkretne miejsce czy do konkretnej osoby). Mówię też "Idę z psem na dwór". "Idę na polę" brzmi dla mnie dziwnie, zupełnie nienaturalnie, ale to kwestia przyzwyczajenia

BTW, czy w Krakowie mówi się np. "Ale mnie kaszle" zamiast "Ale mam kaszel"? Przyjaciółka zawsze tak mówi (tą pierwszą opcję) i niezmiernie mnie to dziwi

odnosnie tego kaszlu to ja mowie wlasnie "ale mnie kaszle"

Nie wiem czy to ma zwiazek z jakimis roznicami, ale jak bylam mlodsza to bardzo irytowalo mnie jak ktos mowil "podkoszulka" bo ja mowilam "podkoszulek" i dla mnie to bylo naturalne, bo podkoszulek uwazalam za plec meska

Teraz mnie to nie irytuje, jestem dosc tolerancyjna

natka_pietruszki · 2006-02-08, 17:39

Cytat:

Napisane przez gaga87

Nie wiem czy to ma zwiazek z jakimis roznicami, ale jak bylam mlodsza to bardzo irytowalo mnie jak ktos mowil "podkoszulka" bo ja mowilam "podkoszulek" i dla mnie to bylo naturalne, bo podkoszulek uwazalam za plec meska

Teraz mnie to nie irytuje, jestem dosc tolerancyjna

Ja mówię "podkoszulka", chyba jeszcze nie zdażyło mi się użyć słowa "podkoszulek"

KasiaKatarzynka · 2006-02-08, 17:47

a ja obu określeń używam zamiennie

Tusio · 2006-02-08, 18:11

"idę na pole"

z Krakowa jestem

Nicole · 2006-02-08, 18:23

Mieszkam niedaleko Krakowa, więc "na pole".

a jak ma się sprawa z określaniem temperatury? Wyobraźmy sobie taką sytuację: Patrzycie na termometr,jest -15 stopni. Idziecie o tym poinformować domownika

I co powiecie? U nas mówi się "ale zimno na polu" . A jak jest w rejonach gdzie nie używa się stwierdzenia "na polu"?

natka_pietruszki · 2006-02-08, 18:48

Cytat:

Napisane przez Nicole

a jak ma się sprawa z określaniem temperatury? Wyobraźmy sobie taką sytuację: Patrzycie na termometr,jest -15 stopni. Idziecie o tym poinformować domownika

I co powiecie? U nas mówi się "ale zimno na polu" . A jak jest w rejonach gdzie nie używa się stwierdzenia "na polu"?

Ja mówię po prostu "ale zimno", rzadziej, że "zimno na dworze" -> raczej kiedy to wynika z dialogu:
- Jak jest na dworze?
- Zimno.

KasiaKatarzynka · 2006-02-08, 18:56

"zimno na dworze"

"na zewnątrz", albo poprostu "ale mróz"

mala77 · 2006-02-08, 19:04

ja pierniczę ale zimno. pietnaście kresek
tak się u mnie mówi

k-n · 2006-02-08, 19:09

Jeśli chodzi o kaszel to ja zawsze mówie "ale mam kaszel", do kogos "ale masz kaszel"/"ale strasznie kaszelesz"

(przy uporczywym kaszlu

)

Cytat:

Napisane przez gaga87

(...) jak byłam mlodsza to bardzo irytowalo mnie jak ktos mowil "podkoszulka" bo ja mowilam "podkoszulek" (...)

A ja mam odwrotnie

Mówiłam i nadal mówie "podkoszulka"

"Podkoszulek" kiedyś baaaardzo mnie irytował, teraz już mniej ale i tak nie używam tej formy.

kretka1984 · 2006-02-08, 19:55

ja mieszkam wokolicach krakowa i zauwazylam ze niektorzy w moim miescie mowia "na pole ", ja mowie ze ide na dwór, na miasto, ide sie przewietrzyc ;P na pole w zyciu nie powiem, bo mi sie kojazy z polem

Madzia007 · 2006-02-08, 20:16

Ja jestem z podkarpacia i mówię "na pole".

bierdonka · 2006-02-08, 20:42

ja mowie "do miasta" albo "do.... (kogoś)".... nie spotkałam sie z określeniem "na pole" a "na dwór" mowiłam jak byłam mała i szłam przed blok bawić się z koleżankami

Ona_17 · 2006-02-08, 23:15

Cytat:

Napisane przez windykatorka

Na dwór albo do X,Y .

Pokaż wyniki sondy: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ?
na pole	61	22,93%
na dwór	162	60,90%
na spacer	13	4,89%
na zewnatrz	4	1,50%
inne, jakie ?	26	9,77%
Głosujący: 266. Nie możesz głosować w tej sondzie

2006-02-08, 10:12	#61
margitta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 441	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Ja się przeraziłam kiedyś jak usłyszałam, że mój kumpel ze Śląska idzie do lasu na jagody to dlatego, że mnie się to kojarzy tylko z jakimiś trującymi jagodami. Długo mi zresztą tłumaczył o jakie owoce chodzi. O borówki __________________ Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru

2006-02-08, 10:18	#62
marciszonek Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 456	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? ja pochodze z okolic krakowa, gdzie mieszkalam 19 lat,dlatego mowie na pole, haha. pozniej mieszkalam 6 lat w poznaniu, ale nie zaczelam mowic na dwor. pole sie mocno zakorzenilo. teraz mieszkam w warszawie i juz mam dziecko, zastanawiam sie, czy nie powinnam zaczac mowic "na dwor" zeby dzieci sie nie smialy z mojej corci (urodzonej w warszawie)

2006-02-08, 10:21	#63
marciszonek Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 456	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? apropos pola, to czesto ludzie sie smieja, ze to im sie kojarzy z jakims polem uprawnym itp. ale jesli idzie sie zbierac ziemniaki, to mowi sie"do pola" a nie "na pole"

2006-02-08, 10:55	#64
Moniquee Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 305	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? ja chyba używam wszystkich tych zwrotów moja babcia mówi: iść na pole - więc i ja tak mówię uzywam też: na dwór, na podwórko, na spacer (ale jak faktycznie idę na spacer) na miasto __________________ Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem ....

2006-02-08, 11:36	#66
Guni Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-02 Lokalizacja: Gliwice, Pyskowice Wiadomości: 2 386	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Od zawsze: Ide na dwor! Na co moja mama: Do piaskownicy? __________________ "Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/

2006-02-08, 14:06	#68
Paulyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 9 314	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Ja mówię poprostu : idę !!! - a moja mama w odwecie : dobrze wiedzieć gdzie... a ja na to : na dwór , a mama oczywiście robi taką minę , bo to jej nic nie mówi

2006-02-08, 14:24	#69
Nisinen Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-03 Lokalizacja: Gliwice Wiadomości: 315	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Ja mówię: 'idę na dwór' bądź tylko 'idę', 'wychodzę'... czasami dodaję jeszcze kiedy mniej więcej wrócę, bądź gdzie dokładniej idę

2006-02-08, 15:11	#70
natka_pietruszki Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 268	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Od zawsze mówiłam, że idę na dwór (lub "idę do X" jeśli w konkretne miejsce czy do konkretnej osoby). Mówię też "Idę z psem na dwór". "Idę na polę" brzmi dla mnie dziwnie, zupełnie nienaturalnie, ale to kwestia przyzwyczajenia BTW, czy w Krakowie mówi się np. "Ale mnie kaszle" zamiast "Ale mam kaszel"? Przyjaciółka zawsze tak mówi (tą pierwszą opcję) i niezmiernie mnie to dziwi __________________ Que las palabras vienen y se van. Y yo soy como soy en realidad. Quiero vivir a mi manera.

2006-02-08, 15:28	#71
winner BAN stały Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 1 013	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? . Edytowane przez winner Czas edycji: 2007-08-07 o 11:33

2006-02-08, 15:35	#74
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 235	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? "ale męczy mnie kaszel" czyli "ale mam kaszel" hehe, pierwszy raz słyszę "ale mnie kaszle" ;-) może to jakaś taka "domowa" gwara

2006-02-08, 15:54	#75
maciek_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 050	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? "wychodzę"

2006-02-08, 16:00	#76
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 235	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? a przypomniałam sobie, że u mnie kiedy wychodzę od czasu do czasu występuje jeszcze " tym razem się nie spóźniłam/nie spóźnię" zamiennie z " wyrobiłam się na czas " ale to bardzo rzadko

2006-02-08, 16:03	#77
_Lina Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 689	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? idę na dwór albo, że wychodzę i wrócę o "którejśtam"

2006-02-08, 17:47	#80
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 235	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? a ja obu określeń używam zamiennie

2006-02-08, 18:11	#81
Tusio Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 2 619	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? "idę na pole" z Krakowa jestem __________________ "Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..."

2006-02-08, 18:23	#82
Nicole Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Wiadomości: 2 842	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Mieszkam niedaleko Krakowa, więc "na pole". a jak ma się sprawa z określaniem temperatury? Wyobraźmy sobie taką sytuację: Patrzycie na termometr,jest -15 stopni. Idziecie o tym poinformować domownika I co powiecie? U nas mówi się "ale zimno na polu" . A jak jest w rejonach gdzie nie używa się stwierdzenia "na polu"?

2006-02-08, 18:56	#84
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 235	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? "zimno na dworze" "na zewnątrz", albo poprostu "ale mróz"

2006-02-08, 19:04	#85
mala77 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 3 087	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? ja pierniczę ale zimno. pietnaście kresek tak się u mnie mówi __________________ Kuba Karol 'Nie dręcz przyjaciela. Na dłużej ci starczy.' - Radek Dekiel u mnie

2006-02-08, 19:55	#87
kretka1984 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 615	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? ja mieszkam wokolicach krakowa i zauwazylam ze niektorzy w moim miescie mowia "na pole ", ja mowie ze ide na dwór, na miasto, ide sie przewietrzyc ;P na pole w zyciu nie powiem, bo mi sie kojazy z polem __________________ Nie wolno się zatrzymywać choćby nie wiem jak bardzo było nam źle.

2006-02-08, 20:16	#88
Madzia007 Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 1 901	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? Ja jestem z podkarpacia i mówię "na pole".

2006-02-08, 20:42	#89
bierdonka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: jestem czarownica wiec pewnie gdzies latam na miotle... Wiadomości: 2 023	Dot.: jak mówicie gdy gdzieś wychodzicie ? ja mowie "do miasta" albo "do.... (kogoś)".... nie spotkałam sie z określeniem "na pole" a "na dwór" mowiłam jak byłam mała i szłam przed blok bawić się z koleżankami

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)