![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 117
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
[quote=jowisia]Oj nie podoba mi sie ten twoj post "swirze".... Nie podoba. Cos mi tu smierdzi. Zwroc uwage, ze wszytskie staramy ci sie wytlumaczyc, ze twoje podejrzenia SA podstawne i ze masz racje czujac sie niespokojnierzeczy[quote]
[quote=Ines1985]O przepraszam, nie wszystkie.[quote] no właśnie, nie wszystkie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
czyli jednak zwariowalem.....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
mysle ze to by pomoglo. i wszystko by bylo ok ,gdyby nie to ze ja uwazam ze troszeczke przesadzasz...troszeczke. rozumiem ze boisz sie stracic kogos tak waznego,to jest jasne,ale pamietaj ze ona tez ma wokol siebie innych ludzi.tak jak ty.czy w stosunku do swoich kolegow tez zachowuje sie podobnie? zrob cos szalonegho-przyjedz do pracy z kwaiatkiem,odwiez do domu,cos innego,aby pozbyc sie wkradajacej sie po cichu rutyny. mam nadzieje ze cie nie urazilam tym co napisalam .wierze ze zwiazek z takim starzem przetrwa . bedzie dobrze...trzymamy kciuki M |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Kolego, bylem w takiej sytuacji, radzil bym Ci sie uniesc prawdziwym meskim honorem i dumą! Przynajmiej JA bym tak zrobil na twoim miejscu - czyli zaczal bym sie oddalać, spotykac z przyjaciółmi, z przyjaciółkami(!), kolezankami(!) - pozwolil bym sobie aby moje kolezanki mnie odwozily z pracy do domu! A co sobie bede załował. Pozniej usmiech od ucha do ucha i co ja widze ? Moja kobieta zrozumiala ze zle robila. Czasem metoda "jak kuba bogu, tak bog kubie" najlepiej dziala.
Pojawia sie tez pytanie, a jesli nie zadziala, jesli Ona wtedy zacznie sie oddalac zamiast zblizac ? Wtedy nie ma sensu jej gonic, skoro nie zalezy kobiecie na zwiazku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 680
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Ciekawe spostrzezenie...faktyczni e ja usprawiedliwiasz....ale rozumiem-tak to jest jak komus bardzo zalezy na drugiej osobie...moze nawet chlopaki maja racje...moze czas zebys pomyslal nieco o sobie...?
a sprawa z zachowywaniem tak jak ona...czyli spotykania sie z kolezankami itp...to trzeba przemyslec..to ze Facetowi Na Pustyni sie udalo-nie znaczy ze Tobie przyniesie oczekiwany rezultat mimo wszystko trzymam kciuki... M |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
wiesz co chyba nic innego ci nie pozostaje jak czekac co sie wydarzyc moze... bo zrobic nic nie mozesz... bedziesz ja kontrolowal i dopytywal wiecej to powie ze jestes zaborczy i bedzie miala tego dosc wtedy pojdzie do tego "cudownego" pana... jedynie co mozesz zrobic to pokazywac jak ja kochasz zeby poczula co robi tobie..i ile moze stracic brnac w taka znajomosc dalej...kobiety czesto potrzebuja adorstki moze jakiegos odswierzenia zwiazku... i tak tiorche sie gubia i brna w takie znajomosci... ja nie uwazam ze nie masz sie czym martwic ja na twoim miejscu tez bym sie martwila i byla strasznie zazdrosna ja sobie nie wyborazam zeby moj TZ mogl isc na "przyjacielska " kawusie z kolezanezka z pracy ... praca to praca... a nie miejsce spotkan i flirtow... ( dobrze ze pracuje wsrod facetow hehehehe)
mysle ze tylko czas ci moze pomoc.. i jeszcze jedno nie rob ni na sile badz soba.. pomysl tez o sobie bo prawda jest taka im wiecej facet sie stara i lata kolo tylka tym kobieta ma go bardziej gdzies... tak mi sie wydaje facet na pustyni ma rajce... koiety lubia to co niedostepne.. owszem nie przeginajac.... bo na prawde im wiecejf acet sie stara tym gorzej powinien byc stanowczy powiedziec " podoba ci sie on to se do niego idz!!!" i gwarantuje ze nie pojdzie... taka sytuacja byla z dziewczyna mojego kolegi.. zauroczyla sie w innym chlopak sie meczyl kochal ja... w koncu sie postawil poczula ze go traci tak na serio... to nagle oprzytomniala... czlowiek widzi dopiero jak cos traci...bo ja kobieta czuje ze tak czy siak on z nia bezie bo ona pisnie slowo on przyleci to czym sie ma martwic/?
__________________
wiosna!! ![]() ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2006-02-13 o 10:04 Powód: post pod postem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Jak dla mnie sprawa jest jasna.jak na zwiazek z taaaakim starzem jest to jedna z przeszkod ktora musicie razem pokonac.nie znamy Twojej sytuacji dokladnie dlatego trudno jest napisac cos trafnego.
strasznie ciezka sprawa...kazde wyjscie jest nieciekawe...zaczynam miec metlik... M |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
nie znamy zdania drugiej strony, byc moze sytuacja jest bardzo blaha, a kolega ja wyolbzymia pod wplywem uczuc - nie dziwie sie, kiedys mialem problemy z zazdroscia. Moja byla chyba robila to nawet specjalnie, wiedziala ze jestem zazdrosny o jakiegos jej kolege, to jak sie poklocilismy wlasnie do niego szła - zeby mi zrobic na zlosc. Pozniej mi przeszlo, poszedlem do nowej szkoly i.. Ona zaczela byc zazdrosna - dodalem wtedy "Za***iste uczucie, co nie?" - Mozna powiedizec ze zwiazek byl troche burzliwy, ale mnie umocnił, teraz nie jestem zazdrosny.
Moja obecna dziewczyna ma wielu kolegow, czasem idzie z nimi do jakiejs knajpy, albo jedzie na jakas wycieczke 3 dniową - kiedys dostał bym gorączki i nie mogl bym spać po nocach, teraz jednak mnie to kompletnie nie rusza. Stary zwiazek mnie bardzo umocnił, znam tez swoja wartosc i wiem ze jesli ma zdradzic to nie potrzebowala by do tego zadnej wycieczki czy spotkania w knajpie. Zobaczysz, pozna kolesia jeszcze troche i za 2 tygodnie zacznie Ci mowic o nim "jaki to jest debil!" Po prostu badz twardy, pokaz Jej ze znasz swoja wartosc, a czasem w zartach powiedz "jesli chcesz to sobie idz do innego. Ja tez nie bede sam - pol świata tego kwiata" ![]() Czlowiek jest takim durnym stworzeniem ze zdaje sobie sprawe z wagi uczuc dopiero wtedy, kiedy moze stracic druga osobe. Jesli nasz kolega non stop meczy dziewczyne swoja zazdroscia, to oczywiste jest ze Ona powie "DOŚĆ" i pojdize sobie gdzies. Trzeba zmienic taktyke, trzeba być czułym, a jednoczesnie nie odkrywac wszystkich kart i nie mowic "jak to mi zalezy na niej, nie umie bez niej zyc", trzeba byc czulym, a jednoczesnie troche nieprzewidywalnym, twardym. Niektorzy tacy sa, a inni zas musza sie tego nauczyc. Wystarczy ze nie bedziesz Jej mowil wszystkiego o swoich uczuciach - zostaw Jej troche niepewnosci ![]() Bardzo bym prosil aby drogie panie nie odbieraly tego tekstu jak jakis wywód szowinistyczny, tekst jest kierowany do obu plci. Bo wg mnie ludize to ludzie, w tym przypadku kobiety jak i mezczyzni zachowuja sie tak samo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
ale widac ze jestes rozsadnym swirem...wszystko bedzie ok pozdro M |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
tak to wlasnie jest z ludzmi
![]() ![]() ![]()
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Moim zdaniem masz podstawy sądzić, że ten ktoś nie jest jej obojętny
![]() Przykre, że aż tak dobitnie daje Ci o tym znać, a Ty... Moj chłopak już chyba dawno by zwariował... Porozmawiaj z nią, bo moim zdaniem jest coś nie tak. Trzymaj się dzielnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Dzis spedzilismy razem super dzien.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
czyli poprawa?cos sie wyjasnilo?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
Mój TŻ był bardzo zazdrosny ale nie miał o co... w końcu to zrozumiał ale minęło sporo czasu ![]() Cytat:
Kolega również chetnie mnie odwozi do domu, teraz opowiada o swoich problemach w małżeństwie, w pracy itd. a spóźnienia 5 minutowe nic nie oznacza - co w tym czasie moga zrobić?? uwierz znikała by na dłuzej ![]() Faceci też potrzebuja sie wygadać a najlepiej słuchają kobiety ![]() Cytat:
Z ROZ-ter-Ką sie nie zgodze - bo nie jest sztuką wycofać się ze zwiazku a walczyć i rozwiazać nagromaddzone problemy.... Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
wlasnie moze ten facet potrzebuje sie wygadac...
"Faceci też potrzebuja sie wygadać a najlepiej słuchają kobiety " Pamietaj ze ona wybrala ciebie Swirze nadal czekamy na rozwiniecie co to za fajny wieczor ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Ja sama przezyłam roman w pracy. Romans, który przerodziłsiew prawdziwą iłosć. Dla mojego obecnego męzyczyzny poswięciłam swój 5 i pól letni zwiazek. I powiem Ci jedno - nie żałuje. Ale tylko dlatego, że mój stary związek umierał smiercią naturalną. W każdym zwiazku powinny być akieś etapy. Chodzenie, narzeczeństwo, slub, mieszkanie, czy na odwrót! Jak kto woli. Mój nie rozwijał sie w ogóle! Od 17 do 23 roku to samo! Poszłam do pracy i zrozumiałam jaka to była dziecinada! Jesłi nie chcesz ja stracić i kochasz ją, zmień cos w waszym życiu. Żeby skoncentrowała sie na was, a nie na podstarzałym tatuśku! Wynajmijcie coś, kup pierścionek zaręczynowy. Wprowdz kolejny etap do waszego zwiazku, by miałą naoczny dowód ze to wszystko do czegoś zmierza!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
To może ja podam mój przykład. POszłam do nowej pracy i od początku zaczął sie do mnie przystawiać pewien facet. W sumie nie robił nic złego: miłe słowa, kompementy, drobne flirty, odprowadzanie na przystanek....itp.
A ja jako, że kocham mojego TŻ to zaczełam go unikać, żeby: nie kusić losu, bo w życiu wszystko może się zdarzyć, mogłaby powstać między nami jakaś drobna więż i wystarczyłaby imprezka po pracy, trochę alkoholu i moglibyśmy zrobić coś złego. Pozatym nie chcę mu robić nadzieii i dałam sygnał, że jego zabiegi nic nie dają. Dodam jescze, że obecnie mamy problemy w związku i mimo, że naprawdę bardzo się kochamy to z przyczyn tzw. obiektywnych możemy nie być razem. Wracając do Twojego problemu ( a opierając się na moim przykładzie i moich zasadach) wydaje mi się, że twoja dziewczyna zachowuje się nie w porządku. Nawet jeśli nic złego jeszcze (!!!) nie zrobiła to kusi los i lekceważy twoje obawy, co w kochającym związku jest conajmniej dziwne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Kocham moje Kochanie!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
Edytowane przez świr? Czas edycji: 2006-02-18 o 22:08 Powód: za mało wykrzykników :o) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.