![]() |
#61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!
Wyciagam ten post, dla osób które są ciekawe, jak się wszystko potoczyło.
Na razie nie podjęłam żadnych radykalnych środków, bo na szczęście nie było takiej potrzeby. Jakoś się przez ten tydzień nie odzywał do mnie, poza "cześć" na które nie odpowiadałam rzecz jasna, więc może dał sobie spokój, bo olewam go z góry na dół. Za to w piątek zauważyłam coś dziwnego - że kiedy stoi bliżej niż 2 metry ode mnie czuję jakiś dyskomfort nie do opisania i nie mogę skupić się na niczym innym niż na tym, że stoi tak blisko mnie. ![]() No, żeby doprowadzić mnie do takiego stanu to trzeba mieć talent ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 308
|
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!
Moim zdaniem pomysł z chłopakiem jest najlepszy.Załatw sobie jakiegos kolege który przyjdzie do ciebie po zajeciach.Jakiegokolwiek. .
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!
Miejmy nadzieje że w końcu do niego dotrze
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: LandsHut :P
Wiadomości: 649
|
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!
Madziu - ta sytuacja nabrała, moim zdaniem, katastrofalnych rozmiarow!
Też mnie w życiu spotykały nieciekawe sytuacje, kiedy byłam w wieku szkolnym - wtedy byłam nie tyle nieśmiała, co przestraszona i nie pewna siebie. Niestety dla kilku popaprańcow stało się to okolicznością sprzyjającą ich chorym, zboczonym upodobaniom. Nie warto się cackać! Chłopak, ktory Cię prześladuje, najwyraźniej poświęcił się teraz gnębieniiu ciebie i to daje mu zadowolenie. Koleś ma ogromne problemy emocjonalne. Jego zachowanie trwa od kilku miesięcy i mimo twoich prob załagodzenia sprawy, ew. ataku z twojej strony, nie przynoszą rezultatu. Moim zdaniem koniecznie musisz sięgnąć po "mocniejsze środki": *zagroźić mu, że zgłosisz to na policję (moj tata jest policjantem ![]() *psycholog szkolna+wychowawca+ew. dyrektor - musisz otwarcie powiedzieć, jak jego rzekomo dowcipne zachowanie wpływa na Ciebie. Ja, teraz, posunęłabym się nawet do maleńkiego szantażu - jeśli pedagog szkolny i wychowawca ignorują twoj problem, to rownie dobrze ty możesz zgłosić to do kuratora oświaty lub nagłośnić problem w prasie. Nie namawiam cię, żebyś to zrobiła, bo raczej korzyści by ci nie przyniosło, ale taki szantażyk - wręcz przeciwnie. Ktoś wreszcie musi zwrocić uwagę na to! *twoje ignorowanie go nie przyniosło pozytywnych efektow, co stanowi, moim zdaniem, poparcie tez, ktore już w tym wątku zaistniały. Uciekać nie ma sensu, bo problem już istnieje i nawet twoje przeniesienie się do innej klasy/szkoły da tylko tyle, że jego się pozbędziesz-kolesia. Ale on ci już tak namieszał w psychice, że to byłoby zbrodnią zostawiać sprawę samej sobie. Być może jego psychika jest tak poplątana, że on nie potrafi spojrzeć na sytuację inaczej jak "swym chorym okiem". Wiesz Madziu, nie chciałabym absolutnie Ciebie straszyć, ale takie zachowania, jak jego, to już pod psychotyczne podchodzą. I mogą być naprawdę niebezpieczne. On rysuje inne granice normalności... Staraj się załatwić to stanowczo, ale zarazem w miarę delikatnie. Życzę Ci, żebyś wyszła z tego z poczuciem CONAJMNIEJ osiągnięcia celu. A nie wykluczałabym wizyty u psychologa, lub porządnego wygadania się dobremu przyjacielowi lub wizażankom, ktore, jak widzę, zawsze są chętne pocieszyć, pomoc i po prostu dać się zdrowo wygadać. Powodzenia! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:33.