"Pierwsza miłość" część V

[Candy_lips]

Napisane przez Katalin

a to Majka straciła dziecko ?
czyje było ?

ta Anka głupia , nie zadziwiła po pogotowie i wielkie pretensje , ze Paweł nie odbierał , jak jej miał pomoc przez telefon

w ogóle Włodarczyk marnie gra rozpacz , kiepska aktorka z niej .

a aktor grający Pawła wyrobił się, kiedyś był taki słodko pierdzący i z majka tworzyli parę tak przesłodzona , że się rzygać chciało a teraz niezłe ciacho styl tez ma fajny

niech się w końcu zejdą z Majka a Anka won


A Majka z czego żyje ?jest na utrzymaniu Hubercika? , ta to się potrafi ustawić.....

Majka była kiedyś już w ciąży z Pawłem, ale ta Monika Wagner odłączyła jej kroplówkę i ona poroniła.

no cóż, wg mnie nie gra źle tej rozpaczy, ale nie jest dobrą aktorką, to fakt.

[Ciburaszka]

Napisane przez Katalin

Paweł tez stracił dziecko również ma prawo czuć żal po stracie , zwłaszcza , że bardzo cieszył się z tej ciąży .

Racja , przecież miał zostać tatą. Miałam na myśli dosłowne znaczenie.
Paweł też na pewno bardzo przezywa , ale nie ukrywajmy , Ania czuje się gorzej.
Chyba lepiej gdyby porozmawiała kobieta z kobietą , a nie Paweł przekazywał jakies informacje , czy Maja miała by mu dac jakies lekcje jak się zachować.
Jak ja kocha to bardzo dotrze powienien wiedzieć jak się zachowac i wspierać nawzajem.

[redroses]

Napisane przez Ciburaszka

Racja ale to mogła się bezpośrednio zwrócić do Anki , jeśli już tak bardzo chciała jej pomóc. Przecież to ona straciła dziecko a nie Paweł. Przeciez łatwo się domyslić ,że Anka by nie chciała tej pomocy.Więc bardziej by zaszkodziła jak pomogła. Więc co to za pomoc?

Racja , też mi się podoba Pawła styl.


A co do utrzymania , to u niej zawsze to jest dziwne... tak samo jak z powrotem do Polski.

W serialach to na wszystko mogą sobie pozwoliźć, chociaż nie pracują mają kupę kasy nie mówię tu tylko o PM tylko o wszystkich

Co do pomocy Majki, w pośredni sposób byłaby to także pomoc dla Anki, bo Paweł wiedziałby jak sie z nią obchodzić więc nie uraziłby jej ani nie powiedział niczego czego w takiej sytuacji nie powinien, więc jednak dla Anki byłaby to pomoc.
A przeciez Paweł też cierpi nie tylko Anka potrzebuje wsparcia, to było także jego dziecko... tylko on już kiedyś to przeżywał w sumie, tylko może wtedy Marysia nie mówiła mu jak ma się zachowywać zeby jej nie zranić.

Napisane przez Katalin

a to Majka straciła dziecko ?
czyje było ?

ta Anka głupia , nie zadziwiła po pogotowie i wielkie pretensje , ze Paweł nie odbierał , jak jej miał pomoc przez telefon

w ogóle Włodarczyk marnie gra rozpacz , kiepska aktorka z niej .

a aktor grający Pawła wyrobił się, kiedyś był taki słodko pierdzący i z majka tworzyli parę tak przesłodzona , że się rzygać chciało a teraz niezłe ciacho styl tez ma fajny

niech się w końcu zejdą z Majka a Anka won


A Majka z czego żyje ?jest na utrzymaniu Hubercika? , ta to się potrafi ustawić.....

Była w ciązy z Pawłem, kiedyś kiedyś i też stracili dziecko...

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Candy_lips

Majka była kiedyś już w ciąży z Pawłem, ale ta Monika Wagner odłączyła jej kroplówkę i ona poroniła.

no cóż, wg mnie nie gra źle tej rozpaczy, ale nie jest dobrą aktorką, to fakt.

Wyprzedziłaś mnie z odpowiedzią na temat ciązy Majki :P

Btw. ja kibicuje Pawłowi i Ance, ale szczerze mówiąc do Anki już się przyzwyczaiłam, do Huberta też tylko jakoś tak nieswojo jak Paweł i Majka mają innych partnerów.
Tworzyli taką może i trochę przesłodzoną ale faną parę
Ale to oczywiście tylko moje zdanie

[Candy_lips]

A ja nie zmieniłam stanowiska i kibicuję Majce i Pawłowi, bo to jasne, że znów raczej będą razem i uczucia nie wygasły między nimi. Ale oczywiście szkoda mi Ani i poronienia.
A co do Pawła, to wiadomo, że jest załamany po poronieniu. W końcu to miało być jego dziecko. To wielka trauyma dla obojga, choć dla kobiety chyba jeszcze większa, bo nosiła je pod sercem. No i nie zapominajmy, że to ona brała te tabletki, które niestety w dużej mierze doprowadziły do poronienia.
Paweł sam nie wie do końca jak się zachować, ja myślę, że nikt dokładnie nie wie jak się zachować w takiej sytuacji. Ja mogę sobie gdybać jak powinno się zachować w takiej sytuacji, ale gdyby przyszło co do czego, to sama na pewno nie wiedziałabym jak pocieszyć taką osobę, osobę, która przezywa taką traumę, bo wtedy wszystko wydaje sie banałem. A Majka? Myślę, że na pewno chciała pomóc, oczywiście, że jej telefon wiele nie dał, ale miała dobre intencje. chciała pokazać, że jej przykro, sama pewnie zdaje sobie sprawę, że wiele im nie pomoże, choćby chciała, ale liczy się sama pamięć, ten gest .

[daktylek1987]

Abstrahując już od całej tej sytuacji teraz, to mogliby Pawłowi wreszcie znaleźć jakąś fajną kobietę i ułożyć mu z nią życie (ale pewnie będzie w końcu happy end z Majką). Przecież on już przeszedł tyle w tym serialu, że głowa mała. Od porzucenia w dzieciństwie przez matkę alkoholiczkę, pobyt w domu dziecka przez również poronienie, zaginięcie Majki, potem jej amnezja, zasypanie żywcem, omamy, jakiś tam guz mózgu, zdradę Majki, pobyt w więzieniu, oskarżenie o morderstwo, Manuel (kilka razy), ucieczka Majki do Berlina, znów poronienie, a w końcu dowie się kiedyś, że wszyscy go okłamywali i Julka jest jego dzieckiem. To tak z grubsza (te wątki widziałam lub o nich słyszałam, ale założę się, że pewnie jeszcze coś by się znalazło). Aż mi go szkoda dziś było. Też uważam, że się wyrobił, także aktorsko.

A Majka w tej fryzurze teraz wygląda prawie jak kilka lat temu, gdy serial się zaczynał. Ona to w ogóle zewnętrznie się nie starzeje.

[girlonthebridge]

spoiler Hubcio po zaproponowaniu Majce adopcji Julki i jej zbywaniu tematu ucieka w stronę szantażu straszy ją, że spyla do Berlina, Majka wtedy proponuje, żeby zaadoptował jej córkę, jakieś urodziny mają być po drodze znaczy Julki

[Koan]

A moim zdaniem rozpacz Anki bierze sie glownie z tego, ze nie ma dziecka, ktore mialo byc dla niej zabezpieczeniem...
W sensie: to dziecko dla niej bardziej mialo byc tarcza ochronna przed Maryska i Julka niz owocem milosci...
Anka miala obsesje na punkcie zajscia w ciaze, bo ubzdurala sobie, ze jak bedzie miec dziecko, to wtedy na 100% zatrzyma przy sobie Pawla... no i Maryska (w razie czego) juz tak szybko jej go nie odbierze...
A teraz... Nie ma dziecka, jest frustracja i swiadomosc tego, ze Pawel ma dziecko...... nie z nia a z Maryska

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez Koan

A moim zdaniem rozpacz Anki bierze sie glownie z tego, ze nie ma dziecka, ktore mialo byc dla niej zabezpieczeniem...
W sensie: to dziecko dla niej bardziej mialo byc tarcza ochronna przed Maryska i Julka niz owocem milosci...
Anka miala obsesje na punkcie zajscia w ciaze, bo ubzdurala sobie, ze jak bedzie miec dziecko, to wtedy na 100% zatrzyma przy sobie Pawla... no i Maryska (w razie czego) juz tak szybko jej go nie odbierze...
A teraz... Nie ma dziecka, jest frustracja i swiadomosc tego, ze Pawel ma dziecko...... nie z nia a z Maryska

Dokładnie
Miałam właśnie to samo napisać.
Anka chciała za wszelką cenę zatrzymać przy sobie Pawła.
Myślała, że jak będzie dziecko to Paweł z nią zostanie do końca życia.
A teraz nie wiadomo co z nimi dalej będzie.
A jeszcze gdy dowie się Paweł, że Anka znała prawdę. To wątpię, że jej to wybaczy.

Powiem wam, że szkoda mi Pawła. Majka dawno powinna już mu powiedzieć prawdę. W końcu Julka to jego dziecko i jestem pewna, że chciałby brać udział w jej wychowaniu. Nie tylko robi krzywdę Pawłowi ale też i Julce. Julka też ma prawo wiedzieć kto jest jej ojcem. Teraz może jeszcze jest za mała. Ale kiedyś spyta się gdzie jest jej tata. Hubert może być jej ojczymem, wujkiem, ale nigdy nie będzie ojcem. Ona już ma tatę i jest nim Paweł.
Poza tym kiedyś może się zdarzyć, że mała będzie miała wypadek i będzie potrzebowała krwi. Nie krwi Majki a Pawła. Albo dajmy na to będzie potrzebowała nerki. Wszystko się wyda i wątpię, żeby Paweł wybaczył Majce, że tak go okłamywała. Wszyscy go okłamują.

[Candy_lips]

Napisane przez Koan

A moim zdaniem rozpacz Anki bierze sie glownie z tego, ze nie ma dziecka, ktore mialo byc dla niej zabezpieczeniem...
W sensie: to dziecko dla niej bardziej mialo byc tarcza ochronna przed Maryska i Julka niz owocem milosci...
Anka miala obsesje na punkcie zajscia w ciaze, bo ubzdurala sobie, ze jak bedzie miec dziecko, to wtedy na 100% zatrzyma przy sobie Pawla... no i Maryska (w razie czego) juz tak szybko jej go nie odbierze...
A teraz... Nie ma dziecka, jest frustracja i swiadomosc tego, ze Pawel ma dziecko...... nie z nia a z Maryska

Zgadzam się. Od początku tak uważałam. Dlatego ten związek nigdy nie mógłby być szczęśliwy, bo Anka jednak wie, że Marysię i Pawła wiele łączy i mimo wszystko nie może z nią konkurować. No, ale mimo wszystko wspolczuje utraty dziecka. A Majka jest z Hubertem, dlatego, że myśli, że już nigdy nie będzie z Pawłem. Nieładnie z jej strony, no ale.. Może ona nawet nieświadomie to robi...

[lilijkowa]

spoiler dot. Anki i Pawła :

Anka po pijaku zerwie z Pawłem
A ja myślałam, że to on nie wytrzyma i pierwszy ją zostawi...

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;30958641]Powiem wam, że szkoda mi Pawła. Majka dawno powinna już mu powiedzieć prawdę. W końcu Julka to jego dziecko i jestem pewna, że chciałby brać udział w jej wychowaniu. Nie tylko robi krzywdę Pawłowi ale też i Julce. Julka też ma prawo wiedzieć kto jest jej ojcem. Teraz może jeszcze jest za mała. Ale kiedyś spyta się gdzie jest jej tata. Hubert może być jej ojczymem, wujkiem, ale nigdy nie będzie ojcem. Ona już ma tatę i jest nim Paweł.
Poza tym kiedyś może się zdarzyć, że mała będzie miała wypadek i będzie potrzebowała krwi. Nie krwi Majki a Pawła. Albo dajmy na to będzie potrzebowała nerki. Wszystko się wyda i wątpię, żeby Paweł wybaczył Majce, że tak go okłamywała. Wszyscy go okłamują.[/QUOTE]
Zgadzam się z tym

[kvetinka]

Napisane przez No air

Czemu ta Julka śpi ciągle w wózku?

Też o tym dzisiaj pomyślałam Pewnie dlatego że jak śpi w wózku to jej nie widać i można udawać że ona tam jest a faktycznie to jej nie ma

Napisane przez daktylek1987

Abstrahując już od całej tej sytuacji teraz, to mogliby Pawłowi wreszcie znaleźć jakąś fajną kobietę i ułożyć mu z nią życie (ale pewnie będzie w końcu happy end z Majką). Przecież on już przeszedł tyle w tym serialu, że głowa mała. Od porzucenia w dzieciństwie przez matkę alkoholiczkę, pobyt w domu dziecka przez również poronienie, zaginięcie Majki, potem jej amnezja, zasypanie żywcem, omamy, jakiś tam guz mózgu, zdradę Majki, pobyt w więzieniu, oskarżenie o morderstwo, Manuel (kilka razy), ucieczka Majki do Berlina, znów poronienie, a w końcu dowie się kiedyś, że wszyscy go okłamywali i Julka jest jego dzieckiem. To tak z grubsza (te wątki widziałam lub o nich słyszałam, ale założę się, że pewnie jeszcze coś by się znalazło). Aż mi go szkoda dziś było. Też uważam, że się wyrobił, także aktorsko.

A Majka w tej fryzurze teraz wygląda prawie jak kilka lat temu, gdy serial się zaczynał. Ona to w ogóle zewnętrznie się nie starzeje.

Opowiedz coś więcej o tym co na czerwono bo nie oglądałam wtedy a mnie zaintrygowało.

[daktylek1987]

Napisane przez kvetinka

Opowiedz coś więcej o tym co na czerwono bo nie oglądałam wtedy a mnie zaintrygowało.

To było wtedy jak Paweł był strażakiem, ledwo po tym jak Majka odzyskała pamięć. Chyba na jakiejś akcji, coś się zawaliło i go zasypało. Wtedy jak tam siedział zaczął rozmawiać z jakimś innym strażakiem. Spędził tak dość sporo czasu. Po uwolnieniu nadal go widywał. Zmienił się, stał się nerwowy, zdziczał i szalał jak to Paweł potrafi Podczas akcji popchnął z balkonu niedoszłego samobójcę, żeby mu udowodnić, że wcale nie chce się zabić (na ten 'balon' strażacki, więc mu się nic nie mogło stać), ale po tym go zwolnili, bo uznali, że całkiem mu odbiło. W międzyczasie znów zaczął pić. To chyba wtedy na jakiejś grupowej terapii poznał Ilonę(?) chcącą popełnić samobójstwo. Zaprzyjaźnili się, ona się zakochała i w końcu popełniła samobójstwo. Wtedy też Majka wyprowadziła się od niego, o mało się nie rozwiedli. Po jakimś czasie okazało się, że ten z którym rozmawia to "duch" strażaka (Krystian?), który zginął 20 lat wcześniej. Jakoś wykryto u niego, że coś mu się tak stało w głowie, chyba podczas tego zasypania. Zoperowali go i potem chyba wszystko wróciło do porządku. To tak z grubsza, aż się sama dziwię, że to pamiętam

Z Wiki:

Ilona Bartoszak (Anna Janocha) – poznana przez Pawła dziewczyna. Cierpiała na depresję i była zakochana w Pawle. W wyniku braku odwzajemnienia uczuć popełnia samobójstwo.

Krystian Siewicz (Radosław Elis) – duch strażaka, który zginął 20 lat wcześniej, objawia się Pawłowi, gdy ten siedzi pod gruzami i oczekuje na ratunek. Zjawa Krystiana towarzyszyła Pawłowi także podczas problemów alkoholowych, udzielając Krzyżanowskiemu rad i oceniając jego postępowanie.

Sprawdziłam i cała akcja z zasypaniem zaczyna się w 599 odcinku.

[Ciburaszka]

Napisane przez redroses

Co do pomocy Majki, w pośredni sposób byłaby to także pomoc dla Anki, bo Paweł wiedziałby jak sie z nią obchodzić więc nie uraziłby jej ani nie powiedział niczego czego w takiej sytuacji nie powinien, więc jednak dla Anki byłaby to pomoc.
A przeciez Paweł też cierpi nie tylko Anka potrzebuje wsparcia, to było także jego dziecko... tylko on już kiedyś to przeżywał w sumie, tylko może wtedy Marysia nie mówiła mu jak ma się zachowywać zeby jej nie zranić.

Zgadzam się z Tobą.Strata dziecko to cos strasznego do oby dwóch partnerów.
Miałam jedynie na myśl to , że Majka zadzwoniła do Pawła ,że" JAK MOŻE POMÓC?" Sama straciła dziecko kiedyś , więc bardzo dobrze wie jak to jest , co się czuje...zresztą w jaki sposób ona mogła by pomóc? Mówić Pawłowi jak ma się zachowywać? , przeciez tak jak napisałaś Paweł już kiedyś stracił dziecko więc moim zdaniem już bardzo dobrze wie jak to jest i co czuje kobieta, jak należy ją traktować , tym bardziej ,że kochał Majkę i z pewnością nie chciał jej zranić.
Majka też wie i przecież mogła się domyslić ,że taką propozycją tylko dobiłaby Ankę , sprawiła jej przykrość....
No ale jej zdaniem ,chciała pomóc. Fakt każdego zawsze dotyka to, kiedy słyszymy ,że ktoś stracił dziecko.
Ale moim zdaniem jej propozycja nie była najlepsza, w nie najlepszym momencie.
Ogólnie to drażni mnie ta Majka

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Bartek i Kamil
"buc buc buc buc buc"

[Ciburaszka]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;30972914]Bartek i Kamil
"buc buc buc buc buc" [/QUOTE]

taaaak

Ale Sabinka i Daga pieknie wyglądają
Daga tak kobieco i delikatnie na tym spacerze

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

tylko Daga jest większa od Miksera np w "barach"
ale ma śliczny uśmiech

[ciri15]

Bardzo mi się nie podobało, że Paweł tak wypadł z domu po tym jak Ance powiedział o tych tabletkach.

[thealee]

Napisane przez ciri15

Bardzo mi się nie podobało, że Paweł tak wypadł z domu po tym jak Ance powiedział o tych tabletkach.

Szczerze? Nie dziwię mu się. Najpierw sama się faszeruje jakimiś prochami, a potem ma pretensje do całego świata, ze poroniła. Wszystkich wokół wina tylko nie jej. Paweł miał prawo mieć po prostu dość. A Anka powinna się zastanowić trochę nad sobą moim zdaniem.

Bartek I Kamil byli bezkonkurencyjni Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli

[redroses]

Napisane przez ciri15

Bardzo mi się nie podobało, że Paweł tak wypadł z domu po tym jak Ance powiedział o tych tabletkach.

Tak nie też się podobało, dobrze zrobił. Btw.on tak naturalnie wszystko gra
On wogóle jest taki... fajny Nic dziwnego ze się wkurzył, po tym jak Anka go obwiniała ze to jego wina...
1. wina jest tylko po jej stronie bo brała te cholerne tabletki ziołowe
2. mogła zadzwonić po karetkę a nie po Pawła 1000 razy skoro nie odbierał

[Ciburaszka]

Napisane przez ciri15

Bardzo mi się nie podobało, że Paweł tak wypadł z domu po tym jak Ance powiedział o tych tabletkach.

Mi też tym bardziej ,że on ostatnio tak cały czas robi.
Najpierw ja zdołuje i wychodzi, zamiast zostać przy niej...

[Reme]

A Pawełek to tylko bagatelizuje sobie spotkania z Majeczką, choć wszystkie, łącznie z Anką, wiemy, jak jest naprawdę

[thealee]

Napisane przez Reme

A Pawełek to tylko bagatelizuje sobie spotkania z Majeczką, choć wszystkie, łącznie z Anką, wiemy, jak jest naprawdę

Coś często na siebie ostatnio wpadają
Oczywiście wszystko przez przypadek

[Candy_lips]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;30972914]Bartek i Kamil
"buc buc buc buc buc" [/QUOTE]

Oj tak, to było dobre .

A Sylwia nieźle bajeruje Kamila.

Daga owszem super i ładna dziewczyna, fajnie wyglądała na spacerze, ale tak przyzwyczaiłam się do Miksera i Oli, że wolałabym ich razem. No, ale z drugiej strony, gdyby tak Mikserowi zależało na Oli, to więcej by o nią zabiegał. Niby swego czasu mówił, że chce z nią być, ale moim zdaniem to za mało.

Anka dobrze wyczuwa, że Pawła i Majkę nadal coś łączy, ale nie dziwię się, że Paweł jej to wykrzyczał. Po prostu nie wytrzymał. Ale na pewno nie chciał jej zranić.

[girlonthebridge]

Sylwia oskarży Kamila o gwałt, Śmiałek jej nie uwierzy i wyrzuci ją z domu, Kamil jednak przyzna się do molestowania dziewczyny nie kumam momentami scenarzysty, chyba ćpa coś przeterminowanego.

[Candy_lips]

Napisane przez girlonthebridge

Sylwia oskarży Kamila o gwałt, Śmiałek jej nie uwierzy i wyrzuci ją z domu, Kamil jednak przyzna się do molestowania dziewczyny nie kumam momentami scenarzysty, chyba ćpa coś przeterminowanego.

eeee, nie wierzę
ja gdzieś coś o tym czytałam, ale myślałam, że ona to tylko zrobi po to by go zdobyć

ja też tego scenarzysty nie rozumiem, masakra, takie rzeczy wymyślać....

[daktylek1987]

Napisane przez girlonthebridge

Sylwia oskarży Kamila o gwałt, Śmiałek jej nie uwierzy i wyrzuci ją z domu, Kamil jednak przyzna się do molestowania dziewczyny nie kumam momentami scenarzysty, chyba ćpa coś przeterminowanego.

Napisane przez Candy_lips

eeee, nie wierzę
ja gdzieś coś o tym czytałam, ale myślałam, że ona to tylko zrobi po to by go zdobyć

ja też tego scenarzysty nie rozumiem, masakra, takie rzeczy wymyślać....

Poza tym co oni mają z tymi gwałtami, co chwilę ten motyw się przewija.

Bartek i Kamil rządzą, a na 'stylizację' Bartka pewnie wszystkie panny z okolicznych wiosek leciały, ta ulizana, zaczesana fryzurka Ale wreszcie Bartek przestał smęcić, może kogoś poderwie na tych dyskotekach

[Koan]

Napisane przez girlonthebridge

Sylwia oskarży Kamila o gwałt, Śmiałek jej nie uwierzy i wyrzuci ją z domu, Kamil jednak przyzna się do molestowania dziewczyny nie kumam momentami scenarzysty, chyba ćpa coś przeterminowanego.

ja czytalam, ze ona to pozniej odwola

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez daktylek1987

Poza tym co oni mają z tymi gwałtami, co chwilę ten motyw się przewija.

Bartek i Kamil rządzą, a na 'stylizację' Bartka pewnie wszystkie panny z okolicznych wiosek leciały, ta ulizana, zaczesana fryzurka Ale wreszcie Bartek przestał smęcić, może kogoś poderwie na tych dyskotekach

strach sie bac... kogo tam pozna

[thealee]

Napisane przez Koan

ja czytalam, ze ona to pozniej odwola

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------


strach sie bac... kogo tam pozna

Ale same powiedzcie, że wolicie takiego Bartka od takiego smętnego, przygnębionego życiem kapcia

[gwiazdeczka89]

Jaka ta Anka durna żeby brać jakieś tam leki z bazarku w czasie ciąży ja to nawet nie tknęłam leków przez całą ciąże, zadnych.

Ta Sylwia mnie wkurza, myślałam że już zniknie a tu zaś

Aurelia mi sie podoba dobrze wyszło że Śmiałek też ma kogoś.

A no i Daga i Mikser. Ona jest śliczna ale taka jakaś za duża, nie pasuje do Miskera! On jest taki mały, taki syneczek przy niej.
Do niego pasują filigranowe dziewczyny. Ale miłość nie wybiera fajnie zagrali tą randkę, tak naturalnie

Misker jest ładny

W środe będzie dwa miesiące poźniej jak dobrze pamietam <--(na biało)

[Milus93]

Ta "randka" Dagi i Miksera strasznie sztywna była
A ta Sylwia się narzuca Kamilowi strasznie raz jej powiedział, że nic z tego nie będzie, a ta nadal swoje....

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Taki babsztyl nawet powiedziałabym z tej Dagi ;D