|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2011-02-02, 13:51 | #871 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Lilijko ja biore cienki rozowy szlafrok, w dodatku 10 letni , taki satynowy .
Tez mam gruby fajny, ale wlasnie ze wzgledu na miejsce, i to ze w szpitalu cieplo jest, nie biore. |
2011-02-02, 13:54 | #872 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
|
|
2011-02-02, 13:55 | #873 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
I zazdroszczę kwiatów, ja nie dostaję.........
ciekawe co jutro powie, mam na 12 ktg i to w drugim mieście, więc pewnie usłyszę "daj mi na paliwo to cię zawiozę"........... bezmóżdże.... więc pewnie też pojadę autobusem...... no właśnie ja też chyba go wezmę, bo jest w dobrym stanie, niezmechacony itp. A ja w szlafrokach nie chodzę i wiem, że będzie bardzo ciepło. |
2011-02-02, 13:56 | #874 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
a szlafrok to mam 20letni od mamy (nie uzywany) bo jest cienki a mój taki gruby ze cała torbe by wlasnie zajał ale uprany tez czeka gdybym tamten ubrudziła to TZ na wymiane przywiezie
|
2011-02-02, 13:58 | #875 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
no ja muszę się przemieścić z fancuskiej na kopernika....... a potem na kostuchnę, gdzie muszę przejść podobny kawałek do jego domku, w którym ma gabinet i na odwrót......... ostatnio już płakałam jak do niego szłam......... no a potem to już ze skurczami wracałam, po tym rewelacyjnym pytaniu...... teściowa mi jest obecnie po psinco........ skoro mąż jeździ tym autem, a ja mu powiedziałam, że ani grosza do paliw się więcej nie dołożę!!!!!!! Ja z tego auta nie korzystam...... |
|
2011-02-02, 13:58 | #876 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
Ja bym sie z Tobą zamieniła...jak juz termin by był to mozna czekac, bo wiesz, że lada moment cos sie wydarzy..a TY bedziesz miała lekki poród jak rozwarcie jest, szyjki brak,,,szybko pojdzie więc głowa do góry.. Ale swoją droga niezły paradoks..jakie sensacje miałas..chyba około 35 tygodnia jak dobrze pamietam Julek cie postraszył, co w spzitalu byłas, że szybciej sie urodzi, nawet sterydy na płucka dostałas tak??Ale jaja..to Ci serwuje dzidzius akcje..jeszcze teraz taki klocuszek...musiał odsiedziec swoje by urosną tyle ile sobie postanowił..moja tez mnie nie oszczedza jesli chodzi o wage..oby usg sie troszke myliło i zawyzyło mi wage coreczki..
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
2011-02-02, 14:04 | #877 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
lilijko mój brat ma rosłych kolegów mogliby dać do myslenia temu Twojemu TZ a kwiaty to ja dostane tylko jak moja mama będzie pamiętać żeby TZ cos takiego napomknąć, niestety sam na to nie wpadnie
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- dobra spadam zajac się łazienką bo chyba już woła o pomste do nieba |
2011-02-02, 14:14 | #878 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
A ja ad szlafroczka... to mam jeden moj ukochany w ktorym przemieszczam sie z lazienki do sypialni i to glowny powod dla ktorego moja torba nie spakowana :/ cos wspominalam mezowi ze przydal by sie do szpitala nowy, ale nie zalapal... ale wszystko mam na poleczce w szafie obok torby wystarczy wrzucic i dolozyc kilka rzeczy o ktorych pamietam wiec w razie cos zajmie to mniej czasu niz moja kapiel przed wyjazdem do szpitala
lilijko wspolczuje tej wycieczki chetnie bym Cie zawiozla, ale ja juz za kolko nie siadam, a maz w pracy do 18 ad meza to gorszy taryfikator ma niz taksowka, ja bym go kasowala za obiady, kolacje, sniadania, za korzystanie z tolaety ktora sprzatasz i za spanie w lozku w Twoim towarzystwie... agape ty sie kuruj a nie sprzataj, ja mam takie zakwasy po wczoraj ze mam ochote oszalec, bo jak chodze to mnie wszystko boli... |
2011-02-02, 14:14 | #879 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
agape z przyjemnością przyjmę ofertę rosłych kolegów Twojego brata
ja też się zbieram na ten przymusowy spacer , normalnie jak w więzieniu |
2011-02-02, 14:15 | #880 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
Ja proponuje ten gruby szlafrok, skoro piszesz, ze taki ładny...a i tak musisz miec duzą torbe do szpitala.Ja jak zobaczyłam moja to sie śmiałam, że za wielka, ze co ja tam spakuje..i sie okazało, ze wypchana po brzegia chciałam ta mała w biedronce kupowac..Samę reczniki i szlafro ile miejsca zajmuja a do tego te podkłady poporodowe wielkie 2 paczki..cała torba u mnie naprawde kazda kieszonka wypełniona. Ja juz jestem spakowana jakiś czas ze 2 tygodnie napewno. Nie lubie tak na ostatnia chwile..a Ty kochana nie wiem na co czekasz..chyba na tego kopniaka własnie...do 7 lutego został05 dni a to zawsze cos tam jeszcze dopakowac/dokupic trzeba bo sie nagle okarze. Ja tak miałam...dokupiłam koszulki dla małej bo mialam same body to trzeba było je wyprac, wyprasowac a na to czasu trzeba..cos tam zawsze do tego 7 lutego jeszcze ci sie znjdzie co by dopakowac...a ile ja pewnie jeszcze wymysle do tego 26 lutego... Chociaz jest nadzieja, ze szybciej powitam moja córe. tak sobie myśłe, że skoro na tej wizycie 17 lutego mam przypomniec by pani doktor zwazyła "małą" i jeśli okaze sie za duza i tak jak mowila bedzie cesarka to chyba jest nadzieja ze od razu mi wystawi takie skierowanie czy zalecenie do cc( bo chyba gin wystawia_ jak miałas Lilijko???)i moze na drugi dzien juz pojde do szpitala???Jak myślicie jest taka szansa???Może faktycznie ten 18 luty ( ta pelnia bedzie moja) tylko z pomoca lekarzy porod...a nie pełni ksiezyca.. Ja szlafrok kupiłam na allegro ( z przesyłka mnie kosztował jakies 28 zł) zwykły ale nowy i fioletowy(a jakzeby inaczej) co by do kapciochów pasował
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png Edytowane przez Justine1988 Czas edycji: 2011-02-02 o 14:17 |
|
2011-02-02, 14:17 | #881 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
|
|
2011-02-02, 14:17 | #882 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
w ostatnich dniach popędziło wszystkie na porodówke chyba to wysokie ciśnienie
Cytat:
na samą myśl ,że może mnie chwycić w nocy oblewają mnie zimne poty ,ze strachu Cytat:
Cytat:
jak w Waszych terminach porodu wypada 40 tydzień tzn. czy 40 tydzień to idealnie dzień porodu ?
__________________
Dominik 20.01.2006 Karolinka 11.02.2011 Galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23 Edytowane przez Justyna M Czas edycji: 2011-02-02 o 14:19 |
|||
2011-02-02, 14:19 | #883 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Lilijko szok, choc ja nie powinnam byc w szoku, bo moj ojciec jest dokladnie taki sam , jak mama chce gdzies jechac, to musi mu zatankowac .
Strasznie daleko musisz isc, kostuchna to okolice mojego TZ wiec kojarze, Kopernika tez kojarze . Na Kostuchnie jest jakas restauracja, zapomnialam juz nazwe, tam TZ sie o pierwszej corce dowiedzial , tzn. dostal test Ja, nie rozumiem takich ludzi i tym bardziej sie ciesze, ze moj TZ jest jaki jest. Co do kwiatow, to moj tez nie jest wyrywny, dlatego spytalam co nabroil , a on na brzuch pokazal , dzis byl taki wystraszony, jak lekarka mu powiedziala, ze w kazdej chwili, ze pewno chcial mi jakos to oczekiwanie oslodzic . Po porodzie na pewno do szpitala jakies przyniesie, chociaz ja nie chce, okazyjnie czasem kupuje, czasem nie, ale z zaskoczenia, bardzo rzadko, no ale lepiej jak wcale Wlasnie dziewczynki po jednym zabraly, bo powiedzialy, ze pewno tata zapomnial im dac , TZ zrobilo sie glupio, mowi, ze musi teraz pamietac, ze one tez babska nature maja . |
2011-02-02, 14:21 | #884 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Justine po konsylium lekarskim (czyt. wpadła druga lekarka jak zwykle i się naradzali w pokoju obok) przyszedł lekarz, wyciągnął receptę i wypisał mi skierowanie z opisem do szpitala......... tak to wyglądało
a mi się już nic nie chce, uwierzcie mi........ zwariowałam już na samą końcówkę ciąży ale chyba mogę zwalić winę na męża i teściową prawda?? Bo atrakcji to dostarczają mi ponad miarę........ Ałaaaaa kuje mnie........... w pochwie?? |
2011-02-02, 14:21 | #885 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Ad kwiatow to ja teraz wyjde na wiedzme... bo ja kocham roze i storczyki! Tylko roze czerwone bez przybrania!!! A moj mezus nie dosc ze zawsze przytarga jakies zolte to jeszcze jakis bukiet taki ze bleeee. Wiem wiem najwazniejsze ze daje (oczywiscie musi byc okazja!) ale czasem zastanawiam sie jak mu zasugerowac zeby kupil lepiej jedna roze niz te paskudztwa...
|
2011-02-02, 14:23 | #886 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
teraz poważnie, uciekam już..... do zobaczenia wieczorkiem
może któraś się rozpakuje |
2011-02-02, 14:32 | #887 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
I skoro mówisz, że mąż juz jest to niech się to twoje dziecie rodzi dziś To faktycznie rodzina męza się nie popisała, powinni zaproponowac pomoc. My juz mamy zaplanowane, że jak w nocy mnie złapie to moja babcia z dziadkiem maja taksówka do nas przyjechac ,wziac Nikoli ksiazki do szkoły i zabrac ja do nich zamknac mieszkanie..a jak w dzien to albo bedzie w szkole i sie jej powie, żepo skzole ma jechac do babcia albo po nia przyjada..jakoś to bedzie.. A co do wyjść samej to nie wyobrazam sobie gdziekolwiek sie ruszać. Ja nigdzie nie wychodze. Po pierwsze jakos przez to lezenie nie czuje sie na silach, nawet jak na wizyte jade to jakos mi tak słabo jak sie na tyle zwleke z łozka, w ogole kregosłup boli, nogi puchna, dretwieja, krocze ciagnie i pozatym slisko jest i niebezpiecznie. Na badania tylko chodze sama ale mam dosłownie prawie ze przychodnie w podwórku..a tak wszedzie maz mnie wozi, do lekarza, zakupy sam robi, wyniki tez odbierał z sanepidy itp..przerabane bo musi sie czesto przez to zwalniac z pracyno ale po godzinach wiele razy zostawął wiec racej wiekszego problemu nie ma..
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
2011-02-02, 14:35 | #888 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Justyna M nocy tez sie boje, ale moje sa starsze, wytlumaczylam wiec, ze jak sie obudza i nas nie bedzie, to moga sobie patrzec TV., powlaczac swiatla, no i dzwonic na komorke do mnie lub TZ, najwyzej go posle do domu, to 10 minut od szpitala jest, normalnie one w nocy nie wstaja, wiec jest nadzieja, ze beda spaly, ale z drugiej strony, mysle ze wyczuja jednak i sie obudza, jak tylko wyjdziemy .
A, w nocy ich do szpitala nie wezme, bo nie wypada nawet... Ehh, a sasiadow nie moge poprosic, bo pies by ich zagryzl , no i nie chce Ale jakos to bedzie damy rade, starsza jest rozsadna, to moze jakas nad srednia zapanuje. Samotny porod tez mi sie srednio usmiecha, bo jednak TZ cos poda zawsze, dopilnuje itd.., nawet jak bedzie pod porodowka, a nie w srodku, no ale jak bedzie trzeba, to tez przezyje , tylko pewno glupio sie bede czula . Moj TZ z domu pracuje wlasnie, a ja sie lenie . Fajnie ma, ze czesc pracy moze spokojnie w domu zrobic ---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ---------- Cytat:
Ja z kolei lubie tulipany, plus roze rozowe, a moj wlasnie czerwone przynosi, bo mowi, ze to kolor zarezerwowany dla zony i coreczek . Dzis tez takowe przyniosl, szczescie ze nie jedna, bo by dziewczyny ja chyba na 3 czesci podzielily |
|
2011-02-02, 14:37 | #889 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
2011-02-02, 14:49 | #890 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
Cytat:
ale poważnie, ja bym mu też nałożyła opłaty za posiłki, sprzątanie,... Cytat:
Ale się wkurzam...od 10 sa u mnie panowie fachowcy i montują drzwi, kręcą się, myślą, jeszcze nie skończyli - dopiero zamontowali 4 opaski drzwiowe i kombinują z drzwiami przesuwnymi, zostało im zamontowanie 4 drzwi do tych opasek, ogarnięcie całości i spakowanie się...;pewnie zejdzie do 17, a ja siedzę od tej 10 w jednym miejscu, prawie skulona, bo mój pęcherz już nie wytrzymuje!!! Nie mam się gdzie wysiusiac, bo drzwi do wc jeszcze nie skończone
__________________
|
|||
2011-02-02, 14:49 | #891 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
a maz kochany ,ze tak sam z siebie kwiatki przyniosł Cytat:
ciekawe czy moj mi da jak urodze za pierwszym razem nie pomyslal ale chyba byl zbyt przejety cala sytuacja wiec wybaczam zaraz uciekam po mala do przedszkola ,wiecie co juz mi normalnie glupio chodzic tam ,pewnie mysla sobie ile ta dziewczyna juz chodzi z tym brzuchem
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
||
2011-02-02, 15:02 | #892 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
__________________
Dominik 20.01.2006 Karolinka 11.02.2011 Galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23 |
|
2011-02-02, 15:04 | #893 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Karinaaa mi tak samo glupio pod szkole chodzic, i ciesze sie ze mlodsza w tym roku szkole zaczela, a przedszkole skonczone, bo tam dopiero by mi bylo glupio sie pokazywac , a do szkoly choc do srodka wchodzic nie musze, no a ten tydzien TZ je wozi i odbiera wiec duze uff, ale pewno kazdy go pyta czy to juz .
W kazdym badz razie jego szef co dzien . Moj TZ juz sie martwi, jak polapie prace i opieke nad dziewczynami, ale planuje, ze tak jak teraz, bedzie pracowal jak one sa w szkole, pozniej je poodbiera, i chyba niech do mnie do szpitala podrzuca na 3-4 godziny, gorzej jak bede miala jednak pokoj z kims, i temu komus bedzie to przeszkadzalo, ale mam nadzieje, ze nie. Ewentualnie mowie, zeby do tesciowej podrzucil, postawi przed faktem dokonanym, to nie bedzie miala wyjscia . Choc ona w domu sie zaopiekuje, byle nie musi z nimi nigdzie wychodzic |
2011-02-02, 15:49 | #894 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
muron chyba też miała cc przed planowanym terminem porodu...
---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- przyszedł mąż - wyprosił panów na korytarz i się wysikałam...jejku jaka ulga
__________________
|
2011-02-02, 16:01 | #895 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
Co do "straszenia" wczesnym porodem, ja mialam to samo w drugiej ciazy, ale dostalam lekarstwa na podtrzymanie i przetrzymalam do 41 tygodnia. Nie mniej lepiej tak, niz urodzic za szybko i pozniej problemy miec , to znak, ze zalecenia lekarzy rzeczywiscie dzidzi sluza |
|
2011-02-02, 16:05 | #896 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
mi się wydaję, że młody nie chce teraz wyjśc przez te leki na podtrzymanie...
a co do wagi, no fakt przy porodzie się troszkę pomęczę, ale może za to w obsłudze noworodka będzie mi łatwiej np. z kąpielą, nie będę się tak bała, bo Julek kruszynką raczej nie będzie
__________________
|
2011-02-02, 16:18 | #897 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
Ja, tez lykalam leki na podtrzymanie i efekt byl jaki byl, ale fakt wieksze dzieci latwiej sie "obsluguje", tak z mojego doswiadczenia . I wcale nie jest powiedziane, ze przy porodzie sie pomeczysz (oby nie), bo wazna jest nie tyle waga dziecka co obwod glowki, i rozstawienie miednicy. Jak juz glowka sie urodzi, to reszta sie wyslizgnie . |
|
2011-02-02, 16:19 | #898 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
bo robi się1-2 tyg przed terminem, ja miałam jeszcze przyspieszoną przez akcje, ktorej nie czulam i tętno młodej
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
|
2011-02-02, 17:05 | #899 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
Cytat:
Cytat:
Kurdę, pomyliłam się 'fachowcy' jeszcze nie skończyli, nadal męczą się z przesuwnymi drzwiami, a jeszcze pozostałe skrzydła muszą zamontowac normalnie wykończę się z nimi...nie znoszę fachowców
__________________
|
||
2011-02-02, 17:38 | #900 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty
jestem podłamana...siedzimy nadal w szpitalu, pediatra się uczepiła że CRP jest w granicy normy i puści nas dopiero jak będzie IDEALNE :| ;
mam czasem wrażenie że na siłę nas tu trzymają bo im płacimy, ale jak jutro mnie nie wypiszą to idę na zwykłą bezpłatną salę... wszystkie wyniki ma super, spadła mu waga tylko o 60g przez czas pobytu...a wczoraj WZROSŁA o 100g... to dzisiaj dopiero się obudzili że jednak mało waży i na usg go wezmą co by sprawdzić czy nie trzeba nas trzymać jeszcze z kilka dni... ale wyszlo ze jest wszystko super, ciekawa jestem co jutro powie na wizycie pani pediatra... ja wiem ze zdrowko wazne ale skoro wszystko ma ok to nie wiem po co trzymac nas skoro mieli 2dni nas tu miec... to baba po CC na sali ogolnej bezplatnej zostala dzis wypuszczona po 3 dniach a miala jakies komplikacje...i co? wywalili ja w ogole sie zezloscilam troche bo piersi mam mega...no i tuz po karmieniu chcialam by mi brodawki przeschly i nasmarowalam je potem lanoliną i chcialam by to wchlonelo sie no i wpadla pani pediatra ... (nigdy nie wiadomo na ktora godzine sie zjawia) i tekst do mnie ze to nie harlekin i zebym zaczela majtki nosic a nie z podkladem...i cycki sie chowa. No super...przeciez nie paraduje przed nikim, jestem w pokoju sama z TZ i dzieckiem, wiec uwazam ze skoro mam mozliwosc wietrzenia sie to to robie tym bardziej ze wszystko mnie szczypie. Wrrr ja chce do domu bo wscieku dostane!
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.