2011-08-29, 14:28 | #871 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
normalne, jednym pasuje drugim nie, dlatego trzeba probowac i testowac co jakis czas nowe kremy :P mi np teraz bardziej pasuje Iwostin krem na naczynka za 45zl niz wczesniejszy moj krem SVR Rubialine za przeszlo 105 zł
|
2011-08-29, 17:48 | #872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Wlasnie mam taki jaki Mocny full znalazles na wizazu zaczne go uzywac skoro tak piszecie, moze rzeczywiscie slonca za duzo dochodzi do mej buzi i powinnam ja chronic
---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- Ja tez uzywam ivostin na naczynka i jest fajny i ten zielony kolorek jest fajny wczesniej mialam Pharmaceric na anczynka z witamina K strasznie wysuszal i musialam nawilzac bo skora byla wysuszona;p ja mam plyn micelarny z ivostinu i krem i jest supernie narzekam |
2011-08-29, 21:36 | #873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
miałam na myśli filtr solecrin, a nie krem na naczynka. Co do kremu na naczynka- j niestety nie znalazłam takiego, którego skład by mnie zadowolił. W większości jest alkohol, oleje mineralne, parabeny, albo gliceryna wysoko w składzie ;/ dlatego używam tylko hydrolatu z kocanki i kompleks na naczynka z naturalisa.
|
2011-08-30, 13:07 | #874 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
pozdrowienia ! ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- Cytat:
Miałam jeszcze Avene na rumień, ale mnie zapychał, Diroseal z kwasem mnie podrażnił. Używałam kiedyś z Pharmaceris, ale bez szału. Perfectę próbowałaś? Albo flos-lek? Mnie ta seria odpowiada, tania, nawilża, pod makijaż... Może coś takiego właśnie ; ) |
||
2011-08-31, 07:41 | #875 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Polecam:
http://www.✂✂✂✂✂✂✂/leki/p2105-Troxeratio_300 Wprawdzie dostałam ten lek na pękające naczynka na ramionach, udach i łydkach, ale największą poprawę zaobserwowałam na twarzy. Z kolei u mojej siostry lepiej podziałał na naczynka na nogach. Zdecydowanie zmniejszył ich widoczność. Kuracja powinna trwać jakieś 3 miesiące (2 opakowania). Łykany łącznie z witaminą C - ma skuteczniejsze działanie. Koszt jednego opakowania tj 50 tabl. ok 25 zł. Warto. Link nie działa. Ten lek to Troxeratio 300 Edytowane przez mig25 Czas edycji: 2011-08-31 o 07:44 Powód: link |
2011-08-31, 07:59 | #876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ooo to fajnie moze ja spytam lekarza o ter tabletki ogolnie mi tez na udach wychodza naczynka ale ogolnei to nsa jednym ;p ogólnie zawsze mialam klopoty z krązeniem ;p wiec mozliwe ze mi pomoga
---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- mig25 slicznie dziekuje za info ja napewno skorzystam |
2011-09-01, 06:55 | #877 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Dla mnie najgorszy jest okres lata-Słońce i zima-mróz i wiatr. Wtedy policzki mam strasznie czerwone. Tego lata, właśnie po tym leku-nie było problemu Poczekamy, zobaczymy czy uodpornił na mróz i wiatr.
|
2011-09-01, 11:09 | #878 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Hehe, ja nie zamierzam faszerowac sie tabletkami jak na razie, a to co podalas za tabletki to opis jest tutaj http://www.ilekarze.pl/leki/T/troxeratio-300/
Cytat:
|
|
2011-09-02, 12:49 | #879 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
No, ja niestety muszę wzmacniać naczynia i na nogach-przez 5 lat 3 dni w tygodniu po kilkanaście godzin pracowałam jako hostessa. A do lekarza, który mi to przepisał mam zaufanie, więc nie bałam się ich brać. A sam Rutinoscorbin jest dla mnie za słaby. Z kolei zabiegi laserowe, z tego co widzę i słyszę od osób, które im się poddały, są drogie i nieskuteczne. Chcąc reklamować usługę można usłyszeć, że to nowe popękały, a te które lekarz zamknął "są zamknięte". Także trochę błędne koło za dużą kasę. Oczywiście decydują też predyspozycje. Dobry efekt estetyczny daje też "zamalowywanie" samoopalaczem. No i codziennie, wierząc w skuteczność piję bełta: sok przecierowy z marchwi, wyciśnięty sok z całej cytryny lub więcej i łyżka oleju lnianego.
|
2011-09-02, 13:41 | #880 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Dobry bełt nie jest zły Dieta też jest ważna w naszym przypadku, ja np. nie jadam słodyczy, a o piciu jakiegos syfu jak coca cola już dawo zapomniałem, jem warzywa owoce, ryże, żytnie pieczywo, twarogi, oliwe z oliwek i olej lniany, do tego jaja, ryba i pierśi z kurczaka, a jak się trafi dobra promocja to i z indyka :d do tego 3-5 litow dziennie wody mineralnej, od X lat nie pamietam co to jest pryszcz na twarzy czy gdziekolwiek :d Do tego ruch, rowerek, wczesniej siłownia, ale że ciężkie cwiczenia fizyczne jak wlasnie silownia nie pomgaja przy skutecznosci leczenia czerwonej japy to musialem z bolem serca odlozyc żelastwo na jakis czas. ;p
Co do skutecznosci laserow, zalezy na kogo trafisz, wazne aby probowac jak sie ma kase, ja mam specjalna gotowke na to odlozona wiec nie zaluje, robie IPL, pozniej sprobuje VBeam a pozniej moze VPL, siedziec i patrzec sie na swoja gębe czerwoną też nie mam zamiaru A prawda jest taka ze nawet osoby z tego watka nigdy nie robili np wiecej niz 8 zabiegow ipl, czy np zabiegi laserem vbeam powyzej np tez 8, kazdy mysli ze po 2-3 zabiegach bedzie gladki jak sciana, a to muka i wiekszosc sobie daruje dalsze leczenie bo szkoda kasy, w sumie racja, jak ktos nie smierdzi groszem to rozumiem, takiego kogos. Ja poki co mam jeszcze $$ wiec sie bawie Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-09-02 o 13:43 |
2011-09-02, 19:18 | #881 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cześć
Ja na laser będę szła 7 lub tez 14 września- zależy jak uda mi się załatwić wolne w pracy. Na pewno podzielę się z wami wrażeniami i efektem. Mam do Was pytanko- czy po ipl dam rade iść na drugi dzień do pracy? tzn wiem ze u każdego jest inaczej ale jak ktoś z was może, to napiszcie proszę czy Wy wyglądaliście dobrze czy tez nie. Nie wiem po prostu czy od razu nie załatwić więcej wolnego Aha i jeszcze jedno pytanko, na zime nie wiem jaki krem bedzie dobry, czytalam i slyszalam ze ma byc tłusty, do tej pory uzywalam bambino ale teraz chce bardziej odpowiedzialnie podejsc do tematu i porzadnie zabezpieczyc buzie przed mrozem, mozecie polecic mi jakies kremy na zime? Zastanawiam się nad tym http://www.domzdrowia.pl/66467,iwost...ime-75-ml.html ale jeszcze sie nie zdecydowałam. będę wdzieczna za kazda odpowiedz Pozdrawiam Was P.S. Mi (i pewnie nie tylko) stan skory pogarsza się od stresu, czesto tez czerwienie sie ze wstydu lub jak jestem zakłopotana, zdenerwowana. Postanowiłam i z tej strony zadziałać, zaczęłam chodzić do psychologa i pracować nad sobą, dopiero są to początki wiec nie mogę niczego powiedzieć ale jak tylko będą jakieś efekty to podzielę się tym z Wami |
2011-09-02, 20:14 | #882 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
A jeżeli chodzi o IPL- weź sobie więcej wolnego : ) chociaż to indywidualna sprawa i tolerancja skóry ale myslę, że kilka dni albo nawet tydzień : ) a racja, kwestia psychiki odgrywa ważną rolę a u Ciebie to na jakim tle oprócz nerwowego? masz zdiagnozowany trądzik różowaty? czy rumień? czy tylko momentalny flash ? :P pozdrawiam i pisz jak na Ciebie działają zabiegi i kremy ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Cytat:
a daje Ci to coś w ogóle? i od tych tabletek rumień na twarzy Ci zanika, tak? nie boisz się o wątrobę itd. ? ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Cytat:
|
|||
2011-09-02, 21:32 | #883 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
Ja po IPL na drugi dzien wmiare okej, ale przez kolejne dni tak gdzies do 10 dnia, mam skore bardziej wrazliwsza niz przed zabiegiem, jest czerwiensza, dopiero mi to przewaznie schodzi po 10-14 dniach (uspokaja sie) Co do kremow, mam teraz Iwosin Krem na naczynka, stosuje na noc i nie narzekam, duzo kremow nie probowalem jeszcze bo sam dopiero zaczalem z tym walczyc, ale Iwostin mi bardzo przypasowal, Pamietaj aby po zabiegu nosic kremy z wysokim filtrem najlepiej SPF 50, Iwostin ma w swojej serii taki kremik, do tego na noc krem stricie na naczynka, buzie byj emulsjami do mycia twarzy wrazliwej np. Cetaphil lub podobne, nie szoruj buzi mydlami itp, susz buzie leciutko recznikiem (nie trzyj!), przed zabiegami nie bierz antybiotykow, sterydow. W razie co pytaj |
|
2011-09-03, 05:34 | #884 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Fiu fiu kolezanka ma tu fachowe prawdziwe porady;p Hmmm ja tez dokladnie taka sama diete stosuje jak wy... i pozatym ze czuje sie lepiej to schudlam oraz cera jest bez zarzutu czyli jest sie z czego cieszyc. Ja tez uzywam Ivostiniu i jednak przy nim zostane jestem bardzo zadowolona...ja ogolnie jestem zadowolona ale jak Mocny full pisal 3 zabiegi to za malo stanowczo za malo zeby sie tego pozbyc nawet lekarka mowi ze ludzie odpuszczaja a przeciez zalecana jest seria zabiegow ja mam do zamkniecia 2 otwarte naczynka jeszcze no i to co zostalo z rumienca nie narzekam na moj laser choc po nim straszylam ludzi przez najblizszy tydzien;p wygladalam jakbym wpadla pod autobus "pospieszny";p okropnie!! vbeam to naprawde silny laser wiec naprawde prosze si eprzygotowac na tragedie;p zwlaszcza po pierwszych 2 zabiegach, gdzie laser ten ma jakis skaner i szuka naczynek w glebszych warstwach i zaczyna sie tragedia czloiwek puchnie sinieje sa brazowe plamiska i strupy ale widac wszystko to sie goi i nie ma zadnych skutkow ubocznych he he
|
2011-09-03, 08:40 | #885 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ja sam sie szykuje po IPLu na VBEAM, wchodzi w gre tylko Warszawa, bo mam najblizej i zapewne zawitam tutaj http://www.inst-zdrowia.vis.pl/
Do zamykania naczynek i likwidacji rumieni ogolnie z tego co ja sie dowiedzialem sa: Lasery -IPL (to bardziej swiatlo niz laser) -GEM-IPL -vbeam -quadrostar -alma harmony -varilite Dlatego warto szukac czegos z w/w jak ktos u siebie nie ma IPLu to a noz w jego miejscowosci jest vbeam to wtedy warto sprobowac :P Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-09-03 o 08:42 |
2011-09-03, 12:41 | #886 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
ulenka1988 a stosowałaś może metronidazol w kremie? ja właśnie zakupiłam i nie wiem, czy mi nie zaszkodzi, a jeśli ktoś jeszcze go stosował, to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że to się stanie ; )
i mam pytanie: ile Cię kosztowała seria zabiegów? Bo coś pisałaś, że 8 ich miałaś... ? |
2011-09-03, 16:11 | #887 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Byłem na zabiegach światłem ipl i i laserem barwnikowym praktycznie żadnego efektu. Nie zamierzam już więcej wydawać pieniędzy. Czekam już na nowsze technologię.
A vbeam to lipaa Edytowane przez lambo19 Czas edycji: 2011-09-03 o 16:15 |
2011-09-03, 16:15 | #888 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
To za swojego życia możesz się nie doczekać
Ile miałeś zabiegów IPL, ile Vbeam? Gdzie robiłeś? Masz rumień, naczynka pojedyńcze, trądzik różowaty? Wpadłeś ni z gruchy niz pietruchy, napisz coś wiecej, bo na razie jesteś mało wiarygodny |
2011-09-03, 16:31 | #889 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
sharley pfotogenica vstar 5 zabiegów w 2010/2011. |
|
2011-09-03, 16:35 | #890 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
pfotogenica vstar - o to nie wiem co to jest, to vbeam? Jak nie vbeam to czemu mowisz ze lipa, jak nie robiles nim?
zabiegi robila/robil ci dermatolog czy moze jej/jego "kosmetyczki"? troche dawno ten IPL robiles, ale 7 zabiegow to juz sporo w elite waw widze ze dermatlodzy sa, o sharleyu sie nie wypowiadam, bo ja gdybym na nowo zaczynal IPL nie oddawal bym sie w rece kosmetyczek, a w sharleyu na ich sotrnie nie widze aby tam byli jacys doktorzy dermatolodzy? jezeli nie ma to lipe zrobiles ze tam poszedles moim zdaniem. kosmetyczka przewaznie "po szkoleniu" na IPL leci kazdego klienta wyuczonym schematem, nie bierze pod uwage wielu czynnikow ktore wzial by pod uwage dermatolog, ktory robil by ci zabiegi. Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-09-03 o 16:40 |
2011-09-03, 16:53 | #891 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
Vbeam jest gorszy od vstar, czytałem trochę opini Szkoda Mi już pieniędzy na nowe zabiegi. Edytowane przez lambo19 Czas edycji: 2011-09-03 o 16:54 |
|
2011-09-03, 16:59 | #892 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Rozumiem Cie, po 7 zabiegach to już "coś", aby było można stwierdzić czy Ci którzy robią te zabiegi Tobie chcą ci pomoc czy tylko kasę wyrwać. Może chcieli pomóc, ale trafiłeś na mało wyspecjalizowane osoby. Próbowałeś coś od czasu ostatniego zabiegu robić z buzią, chodziłeś do jakiegoś dermatologa? Nie którzy mają szczęście i im na prawdę pomagają te IPL i lasery, sam robie teraz IPL dopiero 3 zabiegi zrobiłem, zrobie jeszcze kilka i przekonam się, jeżeli nie to będę dalej szukał kogoś, kto mi naprawdę będzie chciał pomóc, i spróbuję czegoś innego niż IPL, dopóki mam kasę
ps. nie dowiadywałeś się nic, nic ci nie mówili, jaką mocą robi kolejny zabieg itp, siadłeś, wyszedłeś, zapłaciłeś i to koniec? Było ich gnieść, pytać, wypytywać Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-09-03 o 17:00 |
2011-09-03, 17:05 | #893 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
|
|
2011-09-03, 17:11 | #894 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Tak robie teraz, tzn tylko dlatego że nie mam pracy do której musze dojeżdzać, ani nie musze wychodzić na słońce, bo działalność gospodarczą mam w swoim budynku mieszkalnym. W zime teź źle, bo mróz, w lato też źle bo słońce, wychodzi na to że w żadną porą nie możemy Ja tam postanowiłem , że teraz robie i nie czekam, bo za długo czekałem, żadnych przebrawień nie mam, na dzień krem z filtrem 50 i można normalnie funkcjonować, oczywiście na słońce nie wychodze, ale u nas w wakacje to taka pogoda była jak nie wakacyjna, więc luzik. Na noc leci krem na naczynka i to tyle, więcej nie chce mi się "pindrzyć" przed lustrem, aha no i buzie nie myję żadnymi mydłami tylko specjalną emulsją do twarzy wraźliwej.
IPL teraz robie w bella dermie (wawa), a na vbeam chciałem iść do instytytu zdrowia (wawa) właśnie, coś słyszałeś o nich może? Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-09-03 o 17:13 |
2011-09-03, 17:45 | #895 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
Ja mam właśnie działalność gospodarczą na zewnątrz i nie chcę stosować kremów UV.Jestem pewny siebie ale krem wsród ludzi na twarzy z filtrem mineralnym 50+ to nie dla mnie. O nich nic nie słyszałem. |
|
2011-09-03, 18:18 | #896 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
Co do zabiegow to mialam 3 pisalam kiedys ze chcialabym serie zrobic Do lambo1 9 dla ciebie vbeam to lipa a ja dzieki niemu normalnei funkcjonuje i po 3 zabiegach widze duza roznice bo nie strasze na ulicy;p kazdy jest inny na jednego dziala to a dla innego tamto.. ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- *a na druga osoba cos zupelnei innego przy koncu jakos zagmatwalam |
|
2011-09-03, 21:01 | #897 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
W sumie to nie mam zdiagnozowanego trądziku różowatego, choc wiem ze bardzo mi to grozi. Moja Pani dermatolog powiedziała ze w moim przypadku to jest proroscea czy jakoś tak tzn ze skóra jakby powoli miała zacząć chorować na tr.róż ale w sumie jeszcze go nie mam. Ja czerwienie sie wlasciwie non stop, od ciepła, ze stresu, od gorących potraw od mrozu, czasami tez bez powodu mam rumieńce. Ogólnie na co dzień mam różowe policzki ale jak się zdenerwuje albo dojdzie jeszcze któryś z wymienionych wyżej czynników czynników to robi sie masakra Najbardziej wkurza mnie jak jestem troche czerwona i ktos to zauwazy i powie komentarz, wtedy robie sie bordowa- masakra. Chciała bym jakos troche inaczej do tego podchodzic, nie przejmować się tym aż tak bardzo. Miłego wieczoru |
|
2011-09-04, 08:54 | #898 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
A pielegnujesz jakos swoja buzke? Nawet jak nalozysz podklad czy korektor czy jak to sie zwie (dziewczyny maja lepiej!) to dalej widac u ciebie rumien? Mozesz kupic krem z filtrem, wiesz taki kolorek karmelkowy np SVR 50 ecran mineral teinte czy Iwostin 50 on tez tuszuje rumien i chroni.
|
2011-09-04, 10:00 | #899 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Kropka kup sobie moze podklad revlona moja kolezanka ma poparzona buzie i jest cala czerwona i niestety zadne lasery nie zwroca jej twarzy wiec naprawde ludzie maja gorzej a u nas jest wyjscie :np laser, ipl kremy witaminki. No i ona uzywa revlona i naprawde u niej nie widac tego tak bardzo a ma straszne blizny
|
2011-09-04, 16:09 | #900 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ja też ostatnio coraz częściej mam taki problem
Ogólnie mam cerę mieszaną, sporo zaskórników, leczę się dermatologicznie. Ale policzki mam raczej czyste. Szczególnie pod wpływem stresu, albo tak po prostu bez powodu, czuję, że pieką mnie policzki i rzeczywiście są zaczerwienione... Mam młodą cerę i nie aż tak problematyczną, więc nie chcę używać podkładów. Jaki krem mógłby złagodzić te objawy ? W dodatku, żeby nie zapchał mojej cery i nie kosztował zbyt wiele, bo moje wydatki są jeszcze baardzo ograniczone ze względu na niepełnoletniość A jeśli nie leczyć, to czym ukryć ? Myślałam o zielonej bazie pod podkład- możecie mi jakąś polecić ?
__________________
wymiana |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.