Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-12-29, 17:02   #871
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
No tak niestety zapalenie spojówek się objawia... Nadal ma tą ropę?
Ma... to jest taka uśmiechnięta ropa, bardzo wilgotne ma to oczko, lzawi mu. Teraz po przemywaniu rumiankiem troszkę mniej jest tej ropy bo już co kilkanaście minut się zbierała.

Moja mama powiedziała że to może mieć coś wspólnego z wczorajszą "choroba" . Co myslicie?

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Majkela ale masz szczęście ze Twoje bobasy nie wisiały. Jak sobie przypomnę Franka w pierwszych 2-3 msc to tragedia. Nawet do łazienki musiałam się wymyślać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Jeśli o mnie chodzi to nie wiem czy będę kp drugie dziecko. Z jednej strony bym chciała bardzo ale z drugiej nie wiem co teraz poszło nie tak więc najpierw musiałabym to zdiagnozować. I bije się z myślami bo z jednej strony chciałabym kp ale jeśli będę miała problemy to nie chce się (i dziecka) znów męczyć. Więc wybrałbym od początku mm.
Niestety jasnowidzem nie jestem i nie wiem jak będzie więc trochę moja decyzja będzie strzałem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 17:52   #872
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Hejka,dawno nie pisałam,ale się wypowiem na temat kp. Moja Basia kp przez kapturki, jest to męczące,bo nawet w staniku do karmienia nie chodzę tylko w sportowym,zawsze muszę mieć czysty kapturek przy sobie, pieluszke, bo leci na boki. Ale jakbym miała to mm szykować w nocy,no ja nie wiem. Basia jak do tej pory miała tylko tyci katar dawno temu. Pewnie z 2 dzieckiem też będę jechać na kapturkach,bo niestety brodawki się średnio wyciągnely, chyba że mi się trafi jakiś super silny ssak. Nie żałuję,że kp, będę się starała jak najdłużej

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
mam taką mini teorię, że dzieci które szybciej mają ząbki trochę wolniej rozwijają się motorycznie (bo ból nie pozwala im tyle ćwiczyć i robic pompki) a te, które teraz wystartowały z raczkowaniem/stawaniem będą ząbkować później...
mamy jakieś przykłady na potwierdzenie mojej teorii czy obalamy ją?

ja mam z Krzysiem takie wrażenie, że jakby nie ząbki to już by dawno raczkował widze to po nim, bo jak jest pod wpływem leków przeciwbólowych to szaleje fajnie, już powoli zaczyna raczkować (takie trzy kroczki na czworakach robi) no ale nie chcę też żeby cały czas był nafaszerowany lekiem... ciężka sprawa też kiedy widze, że go boli i ewidentnie tylko o to chodzi to nie mogę patrzec, że cierpi a ja wiem jak mu pomóc. Ciężko przechodzi to ząbkowanie. Wszystko tak namiętanie gryzie, ma taka biedną mine przy tym. Wiele twardych plastkiowych zabawek też traktuje w ten sposób, że szura dziąsłami po nich, strasznie to wglada.

Śliweczko współczuję i mysle, że to minie! nasze dzieciaki czasem mają trudne okresy ale zazwyczaj po jakims czasie to mija, często nawet nie wiadomo kiedy!
Wszystko mija, wszystko jest zmienne Pierwsze 3-4 miesiące spacery z Krzysiem to był mały koszmarek, potem było super, a od 2 tygodni znowu koszmar teraz przez Swięta nie było jako takich spacerów, wczoraj też nie poszłam ciekawe jak dziś będzie???
Paulina, Baś nie ma zębów i na razie nie pelza, nie raczkuje,nie siada. Potrafi się obracać tylko wokół własnej osi
Radena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 17:55   #873
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

To ze za pierwszym razem KP nie poszło gładko czy tak jakbysmy tego chciały nie oznacza, ze za drugim razem tez tak będzie
I to działa tez w druga stronę. Mam koleżankę która dwójkę dzieci wykarmila bez problemu, drugiego karmiła jeszcze przez chwilę w ciąży z trzecim i trzecie miało problem, a jej brodawki w opłakanym stanie.
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 18:37   #874
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Witam
Dziś mam w☠☠☠☠a.. i to na maxa. Po zaprzestaniu brania tabletek zaczęłam plamic więc chyba okres się zbliża, cyce bola bo coś mleko nie chce przestać się produkować, mało śpię i dziś w pracy ciężko było. Oberwało się jednemu panu, ale w sumie mu się należało bo on pierwszy zaczol krzyczeć na mnie. Teraz tylko czekam na skargę na mnie.
Do tego mój najmądrzejszy mąż znowu nie dał zupki małemu. Stwierdził ostatnio że go chyba brzuszek boli od tych zupek i na parę dni przestaliśmy dawać. Ale od wczoraj znowu daje i od oczywiście postawił na swoim. Przecież na noc zupy dziecku dawać nie będę. A na męża nie mam jak pokrzyczec bo oczywiście do pracy poszedł. Szczerze to już mam wszystkiego serdecznie dość.

Fiazo jak po wizycie?
Paulina też bym się bała dać na ręce dziecko już tak wiekowej osobie
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 18:57   #875
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Lena po sobie mogę powiedzieć że każde kp inne. Teraz drugie to przyjemność. Przy pierwszym była ciągła walka. I może być związek z wczorajszą gorączka. Wszystko jest możliwe.



Caryca pięknie się ulokował i jaki zadowolony



Tomek osłuchowo czysto! Ufff nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Starszak łobuzuje , ja lepiej więc powoli zaczynamy wychodzić na prostą. Tylko Tomaszka dopilnować
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 19:06   #876
PikPik09
Raczkowanie
 
Avatar PikPik09
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 450
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość

Paulina, Baś nie ma zębów i na razie nie pelza, nie raczkuje,nie siada. Potrafi się obracać tylko wokół własnej osi
Beniamin ma dwa zęby na dole, obraca się wokól własnej osi, zaczyna z obracaniem się na brzuch ale jeszcze nie za kazdym razem wychodzi. Jak go posadze to leci na boki. z siedzacego (trzymany) ładnie wyciaga sie po przedmioty te w gorze i te na dole w roznej odleglosci.

Nie pisałam wam wczesniej, ale strachu sie nie dawno najadłam. Przyczepiła sie do mnie "swędząca choroba na dole" i zaczelam brac globulki. Przy aplikacji wyczulam "przeszkode".ale sie wystraszylam. juz na drugi dzien bylam na usg dowcipnym. na szczescie na obawach sie skonczylo. Jako ze ja kp to hormony nie pochowaly jeszcze wszystkich narzadow na miejsce i stad ta niespodzianka. ale co strach byl to byl...
__________________
Doświadczenie przemawia: Istnieją tylko dwie bezwarunkowe miłości- miłość między matką,a dzieckiem oraz miłość Boga do ludzi.
PikPik09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 19:33   #877
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Ma... to jest taka uśmiechnięta ropa, bardzo wilgotne ma to oczko, lzawi mu. Teraz po przemywaniu rumiankiem troszkę mniej jest tej ropy bo już co kilkanaście minut się zbierała.

Moja mama powiedziała że to może mieć coś wspólnego z wczorajszą "choroba" . Co myslicie?
Jeśli do jutra by nie przeszło, to bym poszła do lekarza, pewnie jakieś krople by przepisał... Ale łzawienie to może być objaw zapalenia spojówek właśnie.
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-29, 19:57   #878
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Hejka,dawno nie pisałam,ale się wypowiem na temat kp. Moja Basia kp przez kapturki, jest to męczące,bo nawet w staniku do karmienia nie chodzę tylko w sportowym,zawsze muszę mieć czysty kapturek przy sobie, pieluszke, bo leci na boki. Ale jakbym miała to mm szykować w nocy,no ja nie wiem. Basia jak do tej pory miała tylko tyci katar dawno temu. Pewnie z 2 dzieckiem też będę jechać na kapturkach,bo niestety brodawki się średnio wyciągnely, chyba że mi się trafi jakiś super silny ssak. Nie żałuję,że kp, będę się starała jak najdłużej

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------



Paulina, Baś nie ma zębów i na razie nie pelza, nie raczkuje,nie siada. Potrafi się obracać tylko wokół własnej osi
Pisz częściej
Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam
Dziś mam w☠☠☠☠a.. i to na maxa. Po zaprzestaniu brania tabletek zaczęłam plamic więc chyba okres się zbliża, cyce bola bo coś mleko nie chce przestać się produkować, mało śpię i dziś w pracy ciężko było. Oberwało się jednemu panu, ale w sumie mu się należało bo on pierwszy zaczol krzyczeć na mnie. Teraz tylko czekam na skargę na mnie.
Do tego mój najmądrzejszy mąż znowu nie dał zupki małemu. Stwierdził ostatnio że go chyba brzuszek boli od tych zupek i na parę dni przestaliśmy dawać. Ale od wczoraj znowu daje i od oczywiście postawił na swoim. Przecież na noc zupy dziecku dawać nie będę. A na męża nie mam jak pokrzyczec bo oczywiście do pracy poszedł. Szczerze to już mam wszystkiego serdecznie dość.

Fiazo jak po wizycie?
Paulina też bym się bała dać na ręce dziecko już tak wiekowej osobie
Przytulam
Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Lena po sobie mogę powiedzieć że każde kp inne. Teraz drugie to przyjemność. Przy pierwszym była ciągła walka. I może być związek z wczorajszą gorączka. Wszystko jest możliwe.



Caryca pięknie się ulokował i jaki zadowolony



Tomek osłuchowo czysto! Ufff nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Starszak łobuzuje , ja lepiej więc powoli zaczynamy wychodzić na prostą. Tylko Tomaszka dopilnować
Dobrze, ze czysto
Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
Beniamin ma dwa zęby na dole, obraca się wokól własnej osi, zaczyna z obracaniem się na brzuch ale jeszcze nie za kazdym razem wychodzi. Jak go posadze to leci na boki. z siedzacego (trzymany) ładnie wyciaga sie po przedmioty te w gorze i te na dole w roznej odleglosci.

Nie pisałam wam wczesniej, ale strachu sie nie dawno najadłam. Przyczepiła sie do mnie "swędząca choroba na dole" i zaczelam brac globulki. Przy aplikacji wyczulam "przeszkode".ale sie wystraszylam. juz na drugi dzien bylam na usg dowcipnym. na szczescie na obawach sie skonczylo. Jako ze ja kp to hormony nie pochowaly jeszcze wszystkich narzadow na miejsce i stad ta niespodzianka. ale co strach byl to byl...
Też bym się przestraszyła dobrze, ze to w sumie nic
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Jeśli do jutra by nie przeszło, to bym poszła do lekarza, pewnie jakieś krople by przepisał... Ale łzawienie to może być objaw zapalenia spojówek właśnie.
Zawsze lepiej sprawdzić tym bardziej, że weekend za pasem...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-29, 21:59   #879
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
[/COLOR]A co do nocnego kp na leżąco...
Uważajcie dziewczyny bo u nas o mały włos nie doszło do nieszczęścia.
Ja śpię z Kubą. Łóżko mamy dosunięte do ściany, ja od zewnątrz.
Ale wiadomo, jak karmie lewa piersią to Kuba jest od zewnątrz. Przysuwamy się wtedy jak najbliżej ściany.
I wczoraj też tak było.
I chyba drugi raz w kadencji kp zdarzyło mi się, że przysnęłam. Nie wiem ile spałam. Myślę, że niedługo.
Ale jak się obudziłam Kuba leżał na skraju łóżka. Dosłownie pół obrotu, mały ruch i spadły twarzą na podłogę. Tak się kulał brzuch- plecki.
Jak to zobaczylam to aż mnie zmrozilo, przyciagnelam go szybko do siebie i usnąć z wrażenia nie mogłam.
Myślę, że już nie zdarzy mi się usnąć podczas kp.[COLOR="Silver"]
Uff dobrze, że nic się nie stało. Jak nic zadziałała intuicja-refleks maminytatusiowie tego nie potrafią

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
A ja się dzięki tesciowi dopiero zorientowałam że mój Tomuś pół roczku skończył. Nawet mu foty nie zrobiłam
Gratki

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy kryzys laktacyjny dziala w ten sposób, ze już po jest kolejny nawał? Wprawdzie kryzysu nie zauwazyłam ale mleko zalewa mnie 2dzień piersi jak kamienie a nie chcę odciągać żeby jeszcze więcej nie produkować...
Ja w takim wypadku nie używałam laktatora tylko dziecka właśnie do poczucia ulgi. W końcu kp jest na żądanie w obie strony

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość

Jest u nas mój brat z żoną i córeczką i siedzimy całymi dniami na dywanie z dzieciakami. Ignaś z Alicją wymienili się śliną już ze sto pięćdziesiąt razy, bo przecież oblizywanie cudzych zabawek jest suuuper! No a dzisiaj brat był z maą u lekarza, bo coraz brzydszy kaszel ma i okazało się że ma zapalenie oskrzeli... Jak się Ignacy nie zarazi to będzie cud. Albo uwierzę wtedy w te super moce matczynego mleka...

Ignaś miał taką motywację żeby dostać się do nowych zabawek, że nauczył się elegancko i bardzo sprawnie pełzać. Wcześniej szło mu to raczej tempem ślimaczym, a teraz takim gąsienicowym Zaczyna też przy tym pełzaniu odpychać się nogami, zgina je w kolanach i podnosi tyłek. Żadne ze starszaków tego nie robiło

PikPik nie uraziłaś mnie Rozumiem, że masz takie zdanie, ja mam aktualnie trochę inne. To czy kp ma wpływ na odporność nie da się sprawdzić w żaden sposób. Trzeba by było to samo dziecko najpierw od urodzenia kp, a potem cofnąć czas i karmić je mm Znam dzieci kp które są wiecznie chore i takie, które od urodzenia piją mm i nie chorują. Moje starszaki mają świetną odporność. Pierwsze choroby u nich zaczęły się dopiero jak zaczęło się przedszkole, do tej pory mieli tylko 1 antybiotyk w życiu. Najpoważniejsza dotąd choroba to była ospa.
Karmiłam ich piersią niecałe 4 m-ce. Ja myślę, że największy wpływ na odporność ma hartowanie albo po prostu cechy osobnicze. No na pewno nie zdrowa dieta, bo idąc tym tropem mój Igor musiałby być już w hospicjum

Wiecie co mnie najbardziej wkurza? To że jestem taka z tym sama. Taka niezbędna. Kiedyś, przy starszakach to sprawiało że czułam się taka ważna i niezastąpiona, teraz się czuję się przyduszona.
W dodatku moje dziecko ostatnio najchętniej by spało w dzień na drzemkach i w nocy non stop z cyckiem w buzi. Ostatnimi czasy idę usypiać Ignasia (czyli go karmić), on zasypia w 5 minut, a ja potem próbuję mu wyjąć pierś z buzi po kilka razy i cały czas się rozbudza i wyje. Często po 20-30 minutach takich prób już mi się leją łzy ze złości i niemocy. Mam zawsze coś do zrobienia, mam jeszcze dwoje dzieci, którym mogłabym ten czas poświęcić ale się nie da bo muszę leżeć i znosić to nieznośne ciumkanie i łaskotanie, które jest dla mnie niezwykle drażniące.
O nocnych pobudkach i o tym, że łóżeczko stoi nieużywane od dłuższego czasu nawet nie wspomnę...
Czasami myślę o porzuceniu kp ale potem jednak rezygnuję. Głównie przez to, że jakbym nie dawała mu w nocy piersi to pewnie musiałabym go nosić gdyby się przebudzał. Tylko to mnie powstrzymuje.
nowych umiejętności i oby Was choróbsko ominęło
Co do pogrubionego to fakt tym bardziej jeśli posiada się więcej niż jedno dziecko i chce się starszakom poświęcić trochę czasu

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Majkela u nas to jak tylko coś z Tomkiem gorzej będzie to od razu szpital a tego sie boje bo tam zwykle jelitowki się jeszcze łapie lub inne dziadostwa

Sliweczka co do odporności to myślę że jednak kwestia osobnika jest. Po prostu jedne dzieci mają lepszą odporność inne nie. Mój starszak to jest ewidentny przykład skrajności. Nie dość że szybko łapie infekcje to jeszcze ciężko go z nich wyprowadzić. On nie miewa np kataru przezroczystego tylko od razu gluty żółtozielone i przez 2tygodnie jest walka. Teraz też gorączka po 40 stopni. Szukam sposobów na jego odporność i cały czas nie mogę znaleźć. Chciałam zawsze 2 dzieci ale przez starszaka zaczynam sobie w brodę pluć że może lepiej było poczekać aż wyrośnie z tych chorób bo mi wiecznie Tomka zaraża i już dwa razy mnie.
Pamiętam u Was dodatkowo problemy z serduszkiem. Tym bardziej szybkiego powrotu do zdrówka dla Was
Też uważam, że to wszystko zależy od dziecka.
Mam trójkę dzieci i każde (niby chowane podobnie) inaczej choruje i ma inną odporność i wszystkie teorie obalamy
Syn-urodzony zimą, kp do pół roku chorował od 3m do 3lat non stop. Leczony w CDZ w trzech poradniach, non stop zapalenie płuc/oskrzeli i antybiotyki. Dopiero jak skończył 3 lata koszmar choróbsk się u nas skończył, chyba musiał się wychorować i tyle.
Córcia-urodzona późną wiosną i kp 1,5roku. Poważniejszych chorób oprócz grypy nie miała i do tej pory uchowała się tfu tfu bez antybiotyku.
Najmłodszy-urodzony wiosną i kp 7m i już pierwszy antybiotyk mamy za sobą-krztusiec i dwa razy wirusowe zapalenie oskrzeli.


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;69042161]Co do tej różnicy wieku zgodze się jeszcze ze sliweczka. Fakt ze ciężko jak różnica mała bo trzeba ogarnąć dwójkę. Ale mam dwie koleżanki które maja teraz dzieci z 2016 i starsze 3 i 4 latki i u starszakow dużym problemem jest zazdrość. Wiadomo ze starszaki wymagają jeszcze więcej uwagi, a przy niemowlaku na początku trudno o to. Jak mi kolezanki mowily, jaki mialy cyrk ze starszakami to az mi sie przykro zrobilo. Jeden do teraz ma tak, ze jak wraca z przedszkola cały czas chce być na rękach, a ze młodszy ma kolki a kolezanka często jest sama, to ten chodzi i zwyczajnie Wrzeszczu.
Moja Zosia nie była i nie jest zazdrosna, wydaje mi się, ze ona po prostu pamięta tak, jakby Hania była z nami od poczatku 😀 ja tez w sumie nie pamiętam jak to było bez dzieci 😂
Wiadomo ze oczy trzeba mieć wszędzie, bo Hania juz jadła cheriosy jak miała 2 MC 😛 ale dzięki temu ze od początku są razem i ja jestem z nimi obie "uczą się" razem ze soba żyć.

Majkela zdrowka dla dzieci, oby udało się wam wyjechać na tego sylwestra!
[/QUOTE]
Dzięki

Co do różnicy wieku są plusy dodatnie i plusy ujemne jak to mówią
Mam różnicę i 4 lata i 2 lata i w sumie 6 lat, a między siostrą i mną jest 11lat.
11 lat to jest jakiś kosmos. To jakbym mocno się postarała i mieszkała np. w Afryce to sama mogłabym być jej mamą. To zdecydowanie za duża różnica wieku.
6 lat jakbym miała tylko dwójkę synów, to na dzień dzisiejszy lajt. Starszy samodzielny, sobą się zajmie, do szkoły przedszkola pójdzie więc przez te 6h prawie jakby się jedynaka posiadało. W domu czasem pomoże, przypilnuje młodszego a i krzywdy mu nie zrobi. Można chociaż w spokoju do wc pójść. Kontaktu wspólnego/wspólnej zabawy chłopaki pewnie długo nie będą mieć ze sobą, wiem to z obserwacji otoczenia. Dużo moich koleżanek miało rodzeństwo o 6lat młodsze i dopiero będąc na studiach a młodsze w liceum łapali ze sobą kontakt.
4 lata. Jedno już odpieluchowane, samodzielnie je, usypia w chwili kryzysu bajkę na tv obejrzy, do przedszkola chodzi. To też człowiek się nie namęczy kontakt syn z córką mają dobry, są bardzo za sobą, ale nie oszukujmy się pierwszoklasista i przedszkolak to zupełnie inne światy, ale jak to mówią z braku laku dobra jest chociaż i młodsza siostra, której można podokuczać, porządzić a nawet wspólnie czasem się pobawić. Za to córcia pięknie się przy starszym bracie rozwija, jest bardzo do przodu w porównaniu do rówieśników.
2 lata nie zdążyłam z jednych pieluch wyjść a pojawiły się następne, pół roku odpoczęły tylko poje piersi od kp, nocy też całej nie przespałam, ale jak to mówią chyba lepiej iść za ciosem, bo jeśli człowiek zaznał już co to przespana noc, samodzielne dziecko i pieluchy to się rozleniwia i ciężko jest wrócić do tej orki
Kontakt myślę, że na tą chwilę jest ok, coś tam po swojemu łapią, ale niestety oczy trzeba mieć w tyłku i już do wc na lajcie nie chodzę

Moim marzeniem było posiadać dzieci z małą różnicą wieku (zawsze marzyły mi się bliźniaki). Niestety nie udało się. Jak synek miał rok udało mi się znaleźć dobrą pracę, a że nie chciałam jej stracić, a wręcz przeciwnie dostać wymarzoną umowę o pracę, to musiałam popracować 2 lata, kiedy już mogliśmy sobie pozwolić na drugie dziecko nie było to takie łatwe, bo staraliśmy się ponad rok. Dlatego z najmłodszym nie chcieliśmy czekać, ale dla zabezpieczenia finansowego, musiałam się pokazać w pracy chociaż na pół roku, więc nie mogłam od razu zajść w ciąże.
Każda para/małżeństwo samo musi wyczuć ten moment, to taka sama decyzja jak przy pierwszym dziecku. Na pewno nie ma co odkładać w czasie-ze względu na ten kontakt między dziećmi, ale warto mieć zaplecze np. w postaci finansowej/psychicznej/to że ma się gdzie wrócić po macierzyńskim. U mnie miało duże znaczenie i widzę to po swoim otoczeniu. Lepiej się cieszy wtedy macierzyństwem, że te krzesło w pracy na ciebie czeka. Mam sąsiadkę. Urodziła 1 dziecko, potem po macierzyńskim poszła na wychowawczy, na wychowawczym zaszła w drugą ciążę, urodziła, znowu jest na wychowawczym, ale nie ma gdzie wrócić po 5 latach nieobecności.

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
mam taką mini teorię, że dzieci które szybciej mają ząbki trochę wolniej rozwijają się motorycznie (bo ból nie pozwala im tyle ćwiczyć i robic pompki) a te, które teraz wystartowały z raczkowaniem/stawaniem będą ząbkować później...
mamy jakieś przykłady na potwierdzenie mojej teorii czy obalamy ją?
Ja obalam
Choć jakby się temu przyjrzeć, starszaki miały zęby w wieku ok 5m i były mniej sprawne ruchowo niż junior. Franek ma pustą buzie i lata po całej chałupie
Wiem, że za to są teorie, że jedne dzieci "idą"w mowę, a drugie w ruch i w tę teorię wierze

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

O miałam jeszcze dodać, co do tej różnicy wieku, że różnica różnicą, ale tego kontaktu/więzi między dziećmi , to mych ich uczymy wzajemnej miłości do siebie i prawda jest taka, że dzieci mogą być w podobnym wieku i mogą mieć ze sobą dupny kontakt, a na stare lata w ogóle go nie utrzymywać, a może być między nimi i różnica 10lat i jedno za drugim w ogień skoczy. Ja właśnie w taką teorię wierzę i tak staram się wychowywać dzieci, żeby kochały się nawzajem, bo nas kiedyś zabraknie, to będą miały siebie....amen

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Ma... to jest taka uśmiechnięta ropa, bardzo wilgotne ma to oczko, lzawi mu. Teraz po przemywaniu rumiankiem troszkę mniej jest tej ropy bo już co kilkanaście minut się zbierała.

Moja mama powiedziała że to może mieć coś wspólnego z wczorajszą "choroba" . Co myslicie?
Może, ale mogą to też być brudne rączki, oko zatarte jedzeniem. Jeśli tak to przemywanie solą powinno wystarczyć, jeśli nie to sio do lekarza, bo może być zapalenie jak australia pisała

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam
Dziś mam w☠☠☠☠a.. i to na maxa. Po zaprzestaniu brania tabletek zaczęłam plamic więc chyba okres się zbliża, cyce bola bo coś mleko nie chce przestać się produkować, mało śpię i dziś w pracy ciężko było. Oberwało się jednemu panu, ale w sumie mu się należało bo on pierwszy zaczol krzyczeć na mnie. Teraz tylko czekam na skargę na mnie.
Do tego mój najmądrzejszy mąż znowu nie dał zupki małemu. Stwierdził ostatnio że go chyba brzuszek boli od tych zupek i na parę dni przestaliśmy dawać. Ale od wczoraj znowu daje i od oczywiście postawił na swoim. Przecież na noc zupy dziecku dawać nie będę. A na męża nie mam jak pokrzyczec bo oczywiście do pracy poszedł. Szczerze to już mam wszystkiego serdecznie dość.


Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość

Tomek osłuchowo czysto! Ufff nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Starszak łobuzuje , ja lepiej więc powoli zaczynamy wychodzić na prostą. Tylko Tomaszka dopilnować
Ufff

Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
Beniamin ma dwa zęby na dole, obraca się wokól własnej osi, zaczyna z obracaniem się na brzuch ale jeszcze nie za kazdym razem wychodzi. Jak go posadze to leci na boki. z siedzacego (trzymany) ładnie wyciaga sie po przedmioty te w gorze i te na dole w roznej odleglosci.

Nie pisałam wam wczesniej, ale strachu sie nie dawno najadłam. Przyczepiła sie do mnie "swędząca choroba na dole" i zaczelam brac globulki. Przy aplikacji wyczulam "przeszkode".ale sie wystraszylam. juz na drugi dzien bylam na usg dowcipnym. na szczescie na obawach sie skonczylo. Jako ze ja kp to hormony nie pochowaly jeszcze wszystkich narzadow na miejsce i stad ta niespodzianka. ale co strach byl to byl...
dla Benia. Dobrze, że na strachu się skończyło.

Aż mi głupio pisać, ale co tam najwyżej nie uwieżycie Junior pokonuje już 4 schodki na czworaka, od 3 dni bije brawo a dzisiaj cały dzień było mamamamam mój mały Geniusz a i jest nadzieja w naszym rozszerzaniu troszkę słoiczek i troszkę blw.
Hippa słoiczki są po 3,6zł w rossmanie, a kupując 3 to czwarty gratis. Stwierdziłam, że dopóki się nie nauczy kilku podstawowych produktów z lenistwa kupiłam słoiczki Za to blw najlepiej nam idzie brokuł, gotuję całego z czego może 2% ląduje do paszczy, a z tż-em gramy w marynarza kto ma sprzątać, bo sajgon przy tym niesamowity. No ale sukces coś w końcu najmłodszy je

Ja mam nadzieję, że te choroby w końcu się od nas odczepią i NR przywitamy w zdrowiu. No nic, gorzej u Frania nie jest więc wyruszamy jutro 350km, trzymajcie kciuki i do napisania w Nowym Roku 2017. Wszystkiego najlepszego mamuśki oby nam się
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 07:07   #880
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Majkela oby podróż była spokojna i Nowy Rok oszczędził Wam w końcu tych chorób! Bawcie się dobrze!

Lena moja młodszą ma właśnie za sobą zapalenie spojówek. Tez jej oczko ropialo. Kilka dni podawania kropli i szlaban na wyjścia. Już jest zdrowa
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 09:27   #881
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry.

Mamy drugi ząbek! 😀
I Kuba wczoraj udziadl sam, tzn. Dzwignął się w leżaczku😀
Fajna końcówka grudnia...
Pierwszy ząbek przebił się w wigilię, w pierwszy dzień świąt Kuba sięgnął stopkę do buźki, wczoraj usiadł a dzisiaj wyczułam drugi ząbek 👍😀
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-30, 09:33   #882
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Napisałam Napisałam, mama zadzwoniła i wszystko się usunęlo.

Ja wiem że każde dziecko inne i każde kp inaczej wygląda.
Ale U mnie problem ewidentnie nie był w dziecku a we mnie. Co bym nie robiła i jak bym nie pobudzają to moje piersi produkowaly tylko określoną ilość mleka i koniec. Nic ponad to. Na początku wystarczało, ale z czasem Franek chciał coraz więcej jeść, a tam nadal ta sama ilość co na początku. Nawet nawalu nie miałam.
Nigdy mi nie cieklo żebym musiała nosić wkładki. Przez pierwsze około 2 tygodnie leciało z drugiej piersi podczas karmienia ale tylko po kropelce. Nawet Doradcxyni zasugerowała że problem jest ze mną. Nie pomagało pobudzanie dyktatorem, przystawiane na każde kwekniecie. Dziecko nie znali butli i smoczka co też miało być gwarancją udanego kp. No i nie wyszło. Przed drugą ciaza/drugim porodem będę się dokładnie badać.
I od samego porodu pracować laktatorem choćbym miała się później w tym mleku utopić.

Pik Pik współczuję stresa

Ropka powoli znika. Po nocy trochę było, przemylam I do tej pory spokój. Chyba rumianek pomógł.

Majkela chyba strzelilas w 10 Franek ja je coś rączkami to rozsmarowuje po buzi łącznie z okiem. To pewnie od tego.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 09:52   #883
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry

Majkela udanego wypadu i dużo zdrowia i dobrze napusane z tą różnicą wieku zlotego środka nie ma i każdy decyduje za siebie

Miszka brawa dla Kubusia gratki ząbka

Lena ja bym próbowala kp bez ciśnienia przy następnym dziecku badania mozesz zrobić ale czy one coś zmienią?

U nas był płacz z niewiadomego powodu od 5 do 6 na szczęście potem przytulona do mojego brzucha pleckami pospala do 9 a ja z nią dziś kaszka smakowała o wiele bardziej
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 10:08   #884
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Mamy drugi ząbek! 😀
I Kuba wczoraj udziadl sam, tzn. Dzwignął się w leżaczku😀
Fajna końcówka grudnia...
Pierwszy ząbek przebił się w wigilię, w pierwszy dzień świąt Kuba sięgnął stopkę do buźki, wczoraj usiadł a dzisiaj wyczułam drugi ząbek 👍😀
To poszalał chłopak Moja od pierwszego dnia Świąt tak się z gaworzeniem rozkręciła, że szok! Tylko jak śpi to nie gada, tak to cały czas nawija

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Napisałam Napisałam, mama zadzwoniła i wszystko się usunęlo.

Ja wiem że każde dziecko inne i każde kp inaczej wygląda.
Ale U mnie problem ewidentnie nie był w dziecku a we mnie. Co bym nie robiła i jak bym nie pobudzają to moje piersi produkowaly tylko określoną ilość mleka i koniec. Nic ponad to. Na początku wystarczało, ale z czasem Franek chciał coraz więcej jeść, a tam nadal ta sama ilość co na początku. Nawet nawalu nie miałam.
Nigdy mi nie cieklo żebym musiała nosić wkładki. Przez pierwsze około 2 tygodnie leciało z drugiej piersi podczas karmienia ale tylko po kropelce. Nawet Doradcxyni zasugerowała że problem jest ze mną. Nie pomagało pobudzanie dyktatorem, przystawiane na każde kwekniecie. Dziecko nie znali butli i smoczka co też miało być gwarancją udanego kp. No i nie wyszło. Przed drugą ciaza/drugim porodem będę się dokładnie badać.
I od samego porodu pracować laktatorem choćbym miała się później w tym mleku utopić.

Pik Pik współczuję stresa

Ropka powoli znika. Po nocy trochę było, przemylam I do tej pory spokój. Chyba rumianek pomógł.

Majkela chyba strzelilas w 10 Franek ja je coś rączkami to rozsmarowuje po buzi łącznie z okiem. To pewnie od tego.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To już chyba Dżanet pisała, że jeśli był problem z karmieniem przy pierwszym dziecku, to niekoniecznie musi on też wystąpić przy drugim dziecku, nie ma się co spinać

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Majkela udanego wypadu i dużo zdrowia i dobrze napusane z tą różnicą wieku zlotego środka nie ma i każdy decyduje za siebie

Miszka brawa dla Kubusia gratki ząbka

Lena ja bym próbowala kp bez ciśnienia przy następnym dziecku badania mozesz zrobić ale czy one coś zmienią?

U nas był płacz z niewiadomego powodu od 5 do 6 na szczęście potem przytulona do mojego brzucha pleckami pospala do 9 a ja z nią dziś kaszka smakowała o wiele bardziej
Coś pechowa ta 5 godzina. U nas o 5 monolog, dopiero o 6 zasnęła
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 10:54   #885
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Majkela szerokości i zdrowia. Piękny post napisałaś.



Miszka brawo za ząbka
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 13:26   #886
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzięki Cioteczki😀

Wpadnę wieczorem bo jestem ulepiona po uszy!
Wymyslilam rano, ze będę dzisiaj lepić pierogi. Jakby mi mało roboty w święta było 😋
No i lepie ruskie. Chcę zrobić więcej i pomrozic.



A jutro będę miała labe bo mąż mnie zaskoczył i zarezerwowal stolik w restauracji. Stwierdził, że skoro nie idziemy nigdzie na sylwestra, to chociaż na dobry obiad pójdziemy.
No i można się elegancko ubrać.😀
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 13:39   #887
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Dzięki Cioteczki😀

Wpadnę wieczorem bo jestem ulepiona po uszy!
Wymyslilam rano, ze będę dzisiaj lepić pierogi. Jakby mi mało roboty w święta było 😋
No i lepie ruskie. Chcę zrobić więcej i pomrozic.



A jutro będę miała labe bo mąż mnie zaskoczył i zarezerwowal stolik w restauracji. Stwierdził, że skoro nie idziemy nigdzie na sylwestra, to chociaż na dobry obiad pójdziemy.
No i można się elegancko ubrać.😀
O jezu, pożycz męża! Żeby mój miał takie pomysły, ech
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 17:52   #888
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Dzięki Cioteczki😀

Wpadnę wieczorem bo jestem ulepiona po uszy!
Wymyslilam rano, ze będę dzisiaj lepić pierogi. Jakby mi mało roboty w święta było 😋
No i lepie ruskie. Chcę zrobić więcej i pomrozic.



A jutro będę miała labe bo mąż mnie zaskoczył i zarezerwowal stolik w restauracji. Stwierdził, że skoro nie idziemy nigdzie na sylwestra, to chociaż na dobry obiad pójdziemy.
No i można się elegancko ubrać.😀
Zazdraszczam

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Co tu tak cicho... Wszystkie mamusie już pazurki na sylwka malują?
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 18:44   #889
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
O jezu, pożycz męża! Żeby mój miał takie pomysły, ech
Mój tez by w życiu na to nie wpadł!

Miszka super gest, bswcie się dobrze! I podeslij trochę ruskich 😃
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 18:50   #890
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miszka super pomysł męża. Tez tak chce!
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 20:40   #891
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miszka chyba Ci popsujemy męża z tej zazdrości:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-30, 21:00   #892
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
O jezu, pożycz męża! Żeby mój miał takie pomysły, ech
Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Zazdraszczam

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Co tu tak cicho... Wszystkie mamusie już pazurki na sylwka malują?
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;69108306]Mój tez by w życiu na to nie wpadł!

Miszka super gest, bswcie się dobrze! I podeslij trochę ruskich 😃[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Miszka super pomysł męża. Tez tak chce!
Hahaha

Wiecie, mój za często też takich pomysłów nie ma. No ale jak widać, czasami mu się zdarza...
To chyba przez moje gadanie, że ma węża w kieszeni bo czasami tak mnie wkurza swoja oszczędnością, że są przez to kłótnie i mu wytykam.
On postanowił, że zbierzemy określoną ilość kasy na budowę i czasami przesadza. Nie żyjemy ponad stan, nie szaleję na zakupach, uwielbiam najtańszy sklep odzieżowy tutaj ale przecież żywność i życie też kosztuje i on wciąż łapie doły, że za mało oszczędzamy😵

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Ale się narobilam.
Nie dość, że ruskie to jeszcze na słodko z serem.
Wyszły rewelacyjne!

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
heloł!

Dobrze, że tak mało napisałyście, bo bez problemu nadrobiłam

Jest u nas mój brat z żoną i córeczką i siedzimy całymi dniami na dywanie z dzieciakami. Ignaś z Alicją wymienili się śliną już ze sto pięćdziesiąt razy, bo przecież oblizywanie cudzych zabawek jest suuuper! No a dzisiaj brat był z maą u lekarza, bo coraz brzydszy kaszel ma i okazało się że ma zapalenie oskrzeli... Jak się Ignacy nie zarazi to będzie cud. Albo uwierzę wtedy w te super moce matczynego mleka...

Ignaś miał taką motywację żeby dostać się do nowych zabawek, że nauczył się elegancko i bardzo sprawnie pełzać. Wcześniej szło mu to raczej tempem ślimaczym, a teraz takim gąsienicowym Zaczyna też przy tym pełzaniu odpychać się nogami, zgina je w kolanach i podnosi tyłek. Żadne ze starszaków tego nie robiło

PikPik nie uraziłaś mnie Rozumiem, że masz takie zdanie, ja mam aktualnie trochę inne. To czy kp ma wpływ na odporność nie da się sprawdzić w żaden sposób. Trzeba by było to samo dziecko najpierw od urodzenia kp, a potem cofnąć czas i karmić je mm Znam dzieci kp które są wiecznie chore i takie, które od urodzenia piją mm i nie chorują. Moje starszaki mają świetną odporność. Pierwsze choroby u nich zaczęły się dopiero jak zaczęło się przedszkole, do tej pory mieli tylko 1 antybiotyk w życiu. Najpoważniejsza dotąd choroba to była ospa.
Karmiłam ich piersią niecałe 4 m-ce. Ja myślę, że największy wpływ na odporność ma hartowanie albo po prostu cechy osobnicze. No na pewno nie zdrowa dieta, bo idąc tym tropem mój Igor musiałby być już w hospicjum

Wiecie co mnie najbardziej wkurza? To że jestem taka z tym sama. Taka niezbędna. Kiedyś, przy starszakach to sprawiało że czułam się taka ważna i niezastąpiona, teraz się czuję się przyduszona.
W dodatku moje dziecko ostatnio najchętniej by spało w dzień na drzemkach i w nocy non stop z cyckiem w buzi. Ostatnimi czasy idę usypiać Ignasia (czyli go karmić), on zasypia w 5 minut, a ja potem próbuję mu wyjąć pierś z buzi po kilka razy i cały czas się rozbudza i wyje. Często po 20-30 minutach takich prób już mi się leją łzy ze złości i niemocy. Mam zawsze coś do zrobienia, mam jeszcze dwoje dzieci, którym mogłabym ten czas poświęcić ale się nie da bo muszę leżeć i znosić to nieznośne ciumkanie i łaskotanie, które jest dla mnie niezwykle drażniące.
O nocnych pobudkach i o tym, że łóżeczko stoi nieużywane od dłuższego czasu nawet nie wspomnę...
Czasami myślę o porzuceniu kp ale potem jednak rezygnuję. Głównie przez to, że jakbym nie dawała mu w nocy piersi to pewnie musiałabym go nosić gdyby się przebudzał. Tylko to mnie powstrzymuje.



miszka ale akcja w tym kościele! Ja bym chyba normalnie tremę miała!
Dobrze, że Maksio się już lepiej czuje.
Ja myślałam, że też się będę stresowac ale ksiądz jest baaaardzo miłym człowiekiem więc jakoś rozeszło się po kościach! Jedynie co, to trochę głupio się czułam wiedząc, że w kościele pewnie są tacy, co nie akceptuja obcokrajowców a tutaj takie Polaczki zostali wybrani do tak ważnego " przedsięwzięcia".

Współczuję Ci bardzo, że Ignas traktuje Twoje piersi jak smoczek. Ja tak miałam jak był malutki. Nic nie mogłam zrobić bo cały czas wisiał na mnie.
A teraz tak ma czasami w dzień. No ale akceptuje w dzień smoka , chociaż poza spaniem w ogóle go nie używamy, i udaje mi się go oszukiwać.
W nocy na szczęście zjada, najczęściej z obu piersi i tak fajnie się odsysa. Dosłownie aż go odrzuca, hahaha
I tak jak pisałam wcześniej, mnie też nie rajcuje kp, nie czuję się przez to wyjątkowo.
Widzę, że jest nas więcej z takimi odczuciami

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Miszka chyba Ci popsujemy męża z tej zazdrości:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hahaha!
Kochana, wychowasz i swojego.
Może nawet lepiej 😉
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 06:40   #893
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Wstaliśmy, czuje się jakby czołg po mnie przejechał. Spanie w salonie mnie wykańcza.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-12-31, 07:14   #894
PikPik09
Raczkowanie
 
Avatar PikPik09
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 450
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

u nas nocka taka sobie, co 2 h. ale katar cały czas siedzi.

We mnie też coś siedzi. Tz stał sie wylewny ostatnio. Mi dużo nie potrzeba, żeby się powygłupiać. Siedzimy z Rafałkiem przy stole klepiemy się po brzuszkach, nasze mięska itp Az tu nagle (choć nie pierwszy raz) przemawia TZ: Zrobiłabyś coś z tym sadłem. Ja na niego, ze jaja se robi, ale nie! Kontynuujmy: Myslisz, że to jest śmieszne? Poszłabys na jakąś siłkę, czy coś żeby to zgubić. Zdębiałam i patrzę na niego. kontynuujmy: Myślałaś, jak będziesz wyglądać nad morzem jak pojedziemy latem? Ja na to, że po I nie mam czasu na takie akcje, a po II urodziłam mu dwójkę dzieci, z czego jedno ma 6 mscy. (zresztą macica się tak nie kurczy już jak po pierwszym dziecku). Tz na to (na dowcipy mu sie zebralo)- ja też urodzilem dzieci a tak nie wyglądam. (I to miało być śmieszne.) A i jeszcze to- I zrób coś z tymi włosami, zapuść w końcu, bo jak obcięłaś to wyglądasz, że szkoda gadać.
Fajnie mi się zrobiło wiecie? A jak podbudowana wyszłam takimi tekstami!
Byliśmy tez ostatnio na rocznicy jego siostry i oglądaliśmy zdjęcia z naszych wesel i takie tam. 3 dni potem słucham, jak pięknie tam wyglądałam jaka ładna byłam. Ja na to, ale juz taka nie jestem. No nic- zachwycał się dalej, do teraźniejszości się nie odnosząc.

Piszecie na fb, że zaczynacie dziś dzień z piosenkami o ogórku... ja z fochami starszaka.
chcę iść grać! (po obudzeniu)
Najpierw się umyj.
NIEEEE! CHCE GRAĆ!!!
Umyj się proszę to pograsz.
w pełnej złości: NIE! GADAJ SOBIE CO CHCESZ I TAK NIE BEDE CIE SLUCHAC, SAME BZDURY WYGADUJESZ!!!!
skonfiskowalam tablet i dalej wysłuchuje inwektyw. schemat powtarza sie przez 7 dni tygodnia po kilka razy dziennie, jak kaze odlozyc i zrobic przerwe.
jestem zmeczona psychicznie, jaką metodę bym nie wybrała i tak nie działa. W dodatku tz : daj mu tablet, bo wtedy bedzie cicho. I dowiedzialam sie ze jak satrszy się rzuca to tz od razu daje mu tablet. Zastrzelcie mnie.
__________________
Doświadczenie przemawia: Istnieją tylko dwie bezwarunkowe miłości- miłość między matką,a dzieckiem oraz miłość Boga do ludzi.
PikPik09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 08:33   #895
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Wstaliśmy, czuje się jakby czołg po mnie przejechał. Spanie w salonie mnie wykańcza.
Przytulam
Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
u nas nocka taka sobie, co 2 h. ale katar cały czas siedzi.

We mnie też coś siedzi. Tz stał sie wylewny ostatnio. Mi dużo nie potrzeba, żeby się powygłupiać. Siedzimy z Rafałkiem przy stole klepiemy się po brzuszkach, nasze mięska itp Az tu nagle (choć nie pierwszy raz) przemawia TZ: Zrobiłabyś coś z tym sadłem. Ja na niego, ze jaja se robi, ale nie! Kontynuujmy: Myslisz, że to jest śmieszne? Poszłabys na jakąś siłkę, czy coś żeby to zgubić. Zdębiałam i patrzę na niego. kontynuujmy: Myślałaś, jak będziesz wyglądać nad morzem jak pojedziemy latem? Ja na to, że po I nie mam czasu na takie akcje, a po II urodziłam mu dwójkę dzieci, z czego jedno ma 6 mscy. (zresztą macica się tak nie kurczy już jak po pierwszym dziecku). Tz na to (na dowcipy mu sie zebralo)- ja też urodzilem dzieci a tak nie wyglądam. (I to miało być śmieszne.) A i jeszcze to- I zrób coś z tymi włosami, zapuść w końcu, bo jak obcięłaś to wyglądasz, że szkoda gadać.
Fajnie mi się zrobiło wiecie? A jak podbudowana wyszłam takimi tekstami!
Byliśmy tez ostatnio na rocznicy jego siostry i oglądaliśmy zdjęcia z naszych wesel i takie tam. 3 dni potem słucham, jak pięknie tam wyglądałam jaka ładna byłam. Ja na to, ale juz taka nie jestem. No nic- zachwycał się dalej, do teraźniejszości się nie odnosząc.

Piszecie na fb, że zaczynacie dziś dzień z piosenkami o ogórku... ja z fochami starszaka.
chcę iść grać! (po obudzeniu)
Najpierw się umyj.
NIEEEE! CHCE GRAĆ!!!
Umyj się proszę to pograsz.
w pełnej złości: NIE! GADAJ SOBIE CO CHCESZ I TAK NIE BEDE CIE SLUCHAC, SAME BZDURY WYGADUJESZ!!!!
skonfiskowalam tablet i dalej wysłuchuje inwektyw. schemat powtarza sie przez 7 dni tygodnia po kilka razy dziennie, jak kaze odlozyc i zrobic przerwe.
jestem zmeczona psychicznie, jaką metodę bym nie wybrała i tak nie działa. W dodatku tz : daj mu tablet, bo wtedy bedzie cicho. I dowiedzialam sie ze jak satrszy się rzuca to tz od razu daje mu tablet. Zastrzelcie mnie.
Ojejciu. Nie wiem co poradzić w takiej sytuacji. Na pewno jest Ci ciężko

No i tak myślałam, ze na fb życie się toczy bo tu morze martwe...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 08:47   #896
PikPik09
Raczkowanie
 
Avatar PikPik09
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 450
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Honcia fb to fb a wizaz to wizaz. Jakis czas bylam wlasciwie tylko na fb ale zatesknilam za wizazem i tu czuje sie lepiej.



Nic nie poradzisz ale mozesz napisac np. Walnac rozgrzana patelnia w leb(oczywiscie tzta) albo czolkiem w parapet no coz ja mam akurat takie wizje
__________________
Doświadczenie przemawia: Istnieją tylko dwie bezwarunkowe miłości- miłość między matką,a dzieckiem oraz miłość Boga do ludzi.
PikPik09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 10:02   #897
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
u nas nocka taka sobie, co 2 h. ale katar cały czas siedzi.

We mnie też coś siedzi. Tz stał sie wylewny ostatnio. Mi dużo nie potrzeba, żeby się powygłupiać. Siedzimy z Rafałkiem przy stole klepiemy się po brzuszkach, nasze mięska itp Az tu nagle (choć nie pierwszy raz) przemawia TZ: Zrobiłabyś coś z tym sadłem. Ja na niego, ze jaja se robi, ale nie! Kontynuujmy: Myslisz, że to jest śmieszne? Poszłabys na jakąś siłkę, czy coś żeby to zgubić. Zdębiałam i patrzę na niego. kontynuujmy: Myślałaś, jak będziesz wyglądać nad morzem jak pojedziemy latem? Ja na to, że po I nie mam czasu na takie akcje, a po II urodziłam mu dwójkę dzieci, z czego jedno ma 6 mscy. (zresztą macica się tak nie kurczy już jak po pierwszym dziecku). Tz na to (na dowcipy mu sie zebralo)- ja też urodzilem dzieci a tak nie wyglądam. (I to miało być śmieszne.) A i jeszcze to- I zrób coś z tymi włosami, zapuść w końcu, bo jak obcięłaś to wyglądasz, że szkoda gadać.
Fajnie mi się zrobiło wiecie? A jak podbudowana wyszłam takimi tekstami!
Byliśmy tez ostatnio na rocznicy jego siostry i oglądaliśmy zdjęcia z naszych wesel i takie tam. 3 dni potem słucham, jak pięknie tam wyglądałam jaka ładna byłam. Ja na to, ale juz taka nie jestem. No nic- zachwycał się dalej, do teraźniejszości się nie odnosząc.

Piszecie na fb, że zaczynacie dziś dzień z piosenkami o ogórku... ja z fochami starszaka.
chcę iść grać! (po obudzeniu)
Najpierw się umyj.
NIEEEE! CHCE GRAĆ!!!
Umyj się proszę to pograsz.
w pełnej złości: NIE! GADAJ SOBIE CO CHCESZ I TAK NIE BEDE CIE SLUCHAC, SAME BZDURY WYGADUJESZ!!!!
skonfiskowalam tablet i dalej wysłuchuje inwektyw. schemat powtarza sie przez 7 dni tygodnia po kilka razy dziennie, jak kaze odlozyc i zrobic przerwe.
jestem zmeczona psychicznie, jaką metodę bym nie wybrała i tak nie działa. W dodatku tz : daj mu tablet, bo wtedy bedzie cicho. I dowiedzialam sie ze jak satrszy się rzuca to tz od razu daje mu tablet. Zastrzelcie mnie.
Szczerze mówiąc, to ja bym takiego w d kopnęła. Brak szacunku do kobiety absolutnie nie do przyjęcia... I to wszystko widzi, słyszy dwójka dzieci, w tym jedno już na tyle kumate, że nie ma co się dziwić, że pyskuje, skoro ojciec tak robi...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 11:52   #898
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Witam się w ostatnim dniu grudnia

U nas już ze zdrowiem jest w miare ok Mąż zdrowy, Kinia zdrowa a ja mam tylko poranny kaszel.

Przyznam sie, że łatwiej mi jest ogarniać fb niż wizaż, ale obiecuje poprawę! I mam nadzieje, że na dniach juz do Was na stałe wrócę
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 12:12   #899
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Witam się w ostatnim dniu grudnia

U nas już ze zdrowiem jest w miare ok Mąż zdrowy, Kinia zdrowa a ja mam tylko poranny kaszel.

Przyznam sie, że łatwiej mi jest ogarniać fb niż wizaż, ale obiecuje poprawę! I mam nadzieje, że na dniach juz do Was na stałe wrócę
Super, że już u Was lepiej

Już nie miejmy złudzeń - nie będzie tu już takiego ruchu jak kiedyś

My mamy Sylwester objazdowy - wracamy właśnie od jednych znajomych, obiad zjemy w domu i jedziemy do kolejnych. Okolice północy spędzimy z moimi rodzicami. Mam nadzieję, że Marysia nie będzie bardzo się bała tych nocnych fajerwerków
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-31, 12:24   #900
K_a_s_i_a_86
Rozeznanie
 
Avatar K_a_s_i_a_86
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 524
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Jestem na biezaco ale jakos sie nie umiałam ostatnio wbic w rozmowy których za wiele i tak nie bylo.

Szczęśliwego Nowego Roku! Oby byl lepszy od mijającego chociaz 2016 byl wyjatkowy ze względu na nasze czerwcatka ❤ Bawcie sie dobrze Kochane 🎉🎉🎉🍸🍸🍸
K_a_s_i_a_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.