Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[bieta]

A ja się jeszcze pochwalę Pojechałam do sklepu po mydło (i zapomniałam je kupić ), za to przytaszczyłam klapki i koszyk, obie rzeczy mi się od wiosny podobały, a teraz je przecenili 19 i 8 zł zapłaciłam. Fundusze urlopowe topnieją w tempie zastraszającym, ale wyjatkowo mnie te zakupy cieszą Gorzej, że jutro po drodze mydła będę gdzieś szukać

[Clementine]

dziekuje za mile przyjecie w sumie, to sie takowego spodziewalam, bo tu bardzo milo jest
a co do moich oczu to zawsze denerwowala mnie skora zachodzaca na wewnetrzne kaciki oczu [u mnie w rodzinie wszystkie kobiety tak maja ] i te straszne wory pod oczami chyba zaczne o siebie bardziej dbac

co do materialow genetycznych, to potwierdzam, ze sa takie od pluszakow mialam paru takich, ale odkad zostawilam moj ostatni [w zwiazku z atmosfera panujaca w jego domu...] unikam chlopakow, nie chcialabym sie zawiesc ale ja mam jeszcze czas i tego sie trzymam, choc czasem brakuje tego kogos, do kogo mozna sie przytulic

wczoraj wrocilam moja siostrzyczka. stwierdzam, iz jej sie chyba przytylo - i bardzo dobrze, bo chudzinie by niedlugo kosci skore przebily będąc u babci meldowala, ze prostownica sie spalila i juz mialam wydac pieniadze na nowa, kiedy przyjechala i oznajmila tylko, ze kabelek sie nadcial - tatus naprawil w 30minutek i dlatego przed chwila bylam w sklepie, kupilam dwa opakowania "palonej kawy" i zaraz bedzie farbowanie

bieta - ja tez bym kupila klapki, jakby byly przecenione bardzo dobrze zrobilas ja teraz poluje na jakies z drewniana podeszwa, ale jedyne, jakie spotkalam w moim rozmiarze, to mialy bardzo cienkie paseczki - jedne na podbiciu [jesli cos mi sie w nazwach nie pomylilo ], ja tam mam bardzo duza nozke akurat w tym miejscu byly dobre, ale te paseczki nizej byly za nisko - wszystkie mialam na palcach, a chyba powinny byc troszke wyzej, co? ale i tak mi sie bardzo podobaly i pewnie gdybym wiedziala, ze w innych sklepach nie bedzie mojego numeru, to bym kupila ale jeszcze rozgladne sie w swoim miescie

takze teraz ide pomeczyc siostre

dla pluszakow

[et-ka]

Clementine, ładna z Ciebie kobietka
aż tak miło na Was wszystkie tu popatrzec. naprawdę. niech ktos kiedyś powie coś na temat puchatków..że niby nie mogą być ładne. mogą! i bardzo często są!

[Clementine]

ojj... wy tez jestescie sliczne ide ogladac meczyk i przy okazji na farbowanie wloskow bo mam telewizor w kuchnii, a z lazienki drzwi do kuchnii..

[kulbit]

Dobrze mi tu z wami Dziewczynki, wiecie..

[et-ka]

Kulbit, cieszę się, że tak się czujesz
i powiem, że mi też tu dobrze. mogę sie poczuc sobą. bez udawania, bez kompleksów..

[kulbit]

Zgadzam się z toba Et-ka. Dzis mam jakis gorszy nastrój i szczegolnie mocno uswiadomiłam sobie jak niewiele jest tak pozytywnych i ciepłych osob jak wy tutaj.. Ludzie ciagle gdzies gonia nie dbaja o relacje miedzyludzkie tylko pieniadz i "miec" sie liczy.. A dla mnie wciaz najwazniejsze jest "byc"..

[Alithia]

Kulbit wiesz ja ostatnio odnosze takie same wrażenie....
Paru moich znajomych zaczyna drugi kierunek studiów, i kombinują co by tu jeszcze... A mnie moich jednych studiów dośc, bo zajmują mi tyle czasu ze i tak juz nie wiem jak chodze.... ale jak tro oni twierdzą później bedzie im łatwiej się utrzymac na powierzchni wśród rekinów.... a mnie jakoś wyścig szczurów nie ciągnie...nie chce w nim uczestniczyć.....bo to chyba nei do końca zdrowy objaw. Bo w końcu "kasa" to nie jest to co w moim życiu liczy sie najbnaradziej...ale może sie myle... czasem odnosze wrażenie , ze mają mnie za kogoś leniwego, bo jestem na jednych studiach ...no ale cóz....bywa i tak..... ehhhhh

[kulbit]

Alithia ja mam dzis dołą, ale coraz częściej zaczynam sobie myśleć ze trudno w dzisiejsdzych czasach wypisać się z tego wyściugu szczurów, nie brac w nim zupełnie udziału.. I to mnie przeraża.. A to czy ktos o mnie by myślał ze jestem mniej ambitna, czy wogole nie ambitna to bym sie nei przejmowała.. Ludzie myslą rózne rzeczy..

[robótka]

Witam kochane puchatki.Czasem też myślę, że nie potrafiłam sobie życia wygodniej ułożyć i taka jest prawda. Mam wciąż pod górkę.Jednak nie należę do ludzi ciągle niezadowolonych, cieszę się tym co mam i nie rozpamiętuję co mogłabym mieć.Powtarzam sobie,że są inni którzy mają jeszcze gorzej.Chociaż sama mam biednie, to i tak pomagam innym. Mam jednak pecha, bo ludzie mnie często oszukują.Jest takie powiedzenie:" Kto ma miękkie serce, to musi mieć twardą d....". Pocieszam się, że to przynajmniej nie ja mam nieczyste sumienie.Jest mi tylko przykro, że tak jest.Staram się myśleć zawsze pozytywnie, to pomaga.
Kulbit, niedługo się spotkamy na kawce, pomyśl gdzie, bo ja niebardzo znam stolicę.Może gdzieś w okolicach centrum, lub kina trójwymiarowego?
Może inne Warszawianki zechcą do nas dołączyć?Chętnie poznam w realu wirtualne chwilowo znajome.

[kulbit]

Kochana Robótko
Wszytsko co piszesz to prawda.. Ale ja i tak swojego byc na miec nie zamienie..
Co do spotkania na kawce z tym nie bedzie kłopotu w wawce, co róg ulicy to kawiarnia spotkamy sie gdzie dla ciebie bedzie blisko i dostępnie.
Ja tez bym była zadowolona gdyby inne puchatki sie zgłosiły na ta kawkę tez

[haallka]

ech... a ja wlasnie jestem po weselnym szale... wczoraj poprawiny w sobote wesele... brata ja swoje mam juz za soba. caly czas mialam problem z przygotowaniami bo nie wiedzialam w co sie ubrac odwieczny problem kazdego puchatka no ale jakos poszlo... jak beda fotki to Wam podrzuce na razie uciekam bo moje nozki baaardzo chca do cieplej wody

[eIIe]

Świetny wątek i bardzo miło czyta się posty tak przesympatycznych Wizażanek
haallka - nie mogę wyjść z podziwu, tak zjawiskowo piekną kobietą jesteś! Miło będzie zobaczyć następne zdjęcia

[Clementine]

haallka - prosze, a wrecz rzadam pokazania zdjecia w calosci, bo po zdjeciach, ktore widzialam w "Moich Makijazach" nie wierze, ze jestes puchatkiem oczywiscie to w niczym nie przeszkadza, ale zgadzam sie z poprzedniczka, ze jestes sliczna

ja od dzis cwicze chodzenie w butach na obcasie, zakochalam sie w pewnych szarych szpileczkach

a wlosy musialam sama przefarbowac, bo siostra sie zle czula moze jutro wkleje zdjecia

pozdrawiam i caluje pluszaki

[paulinka_vel_paulinka]

haallka ja też bardzo chce zobaczyć twoje fotki w całości... łaaa świczniutka jesteś

[Clementine]

tak jak obiecalam - wklejam fotki

1) ja przed farbowaniem
2) ja po farbowaniu
3) ja po farbowaniu i prostowaniu

[haallka]

Napisane przez Clementine

tak jak obiecalam - wklejam fotki

1) ja przed farbowaniem
2) ja po farbowaniu
3) ja po farbowaniu i prostowaniu

slicznie Ci w prostych wloskach
dzieki za mile slowa fotki wkleje niebawem

[Clementine]

haallka dziekuje ale napewno nie tak slicznie jak Tobie
pozwol, ze jeszcze sie troszke pozachwycam

[norrtalje_girl]

ja tez chce! ja tez chce sie przylaczyc! Musze miec jakies wymiary wystarczajce? czy przyjmiecie mnie z moim dobytkiem, bez wzgledu jaki by on nie byl?

[kulbit]

My tu nie mierzymy , mu tu cieszymy sie wzajemnie swoją obecnością
Pozdrawiam ciepło

[norrtalje_girl]

to swietnie, ale jak ja juz schudne, to i tak bede mogla tu z Wami przesiadywc? Bo jak nie, to wole sie nie przyzwyczajac

[kulbit]

Hahahha ales ty zapobiegliwa

[haallka]

no ja tez schudne a juz sie przyzwyczailam i co? trzeba przytyc nie no zartuje oczywiscie i ciesze sie ze nie sprawdzacie wymiarow, chociaz moje pozostawiaja wiele do zyczenia ale nic to mam juz niby prawie 20 kg mniej sama nie wiem kiedy,,, ale mentalnosc pozostaje i mimo ze wygladam niby lepiej to ja i tak nie za bardzo moge na siebie patrzec...

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez haallka

no ja tez schudne a juz sie przyzwyczailam i co? trzeba przytyc nie no zartuje oczywiscie i ciesze sie ze nie sprawdzacie wymiarow, chociaz moje pozostawiaja wiele do zyczenia ale nic to mam juz niby prawie 20 kg mniej sama nie wiem kiedy,,, ale mentalnosc pozostaje i mimo ze wygladam niby lepiej to ja i tak nie za bardzo moge na siebie patrzec...

a ja nadal czekam na twoje zdjęci ??? :P

[kulbit]

Zaraz ten wątek zmieni sie w wątek pt. "Puchatki juz szczupłe" i wtedy to ja będę musiała z niego sie wynieść..

[norrtalje_girl]

nie bedzie tak zle

[Clementine]

ja sobie nie wyobrazam, zebym wazyla np. 50kg ostatnio kolezanka zapytala ile mam wzrostu. powiedzialam jej, ze 159,5cm, to stwierdzila, ze prawidlowa waga dla mnie to 52-54kg i bardzo sie zdziwila, kiedy powiedzialam jej, ze nie bo ja w takiej nie bede sie dobrze czuc najlepiej mi, kiedy mam ok. 70kg wiec mam nadzieje ze jeszcze pare kg zrzuce

haallka my tu czekamy na zdjecia :P

norrtalje_girl witam Pania

[Alithia]

Napisane przez kulbit

Zaraz ten wątek zmieni sie w wątek pt. "Puchatki juz szczupłe" i wtedy to ja będę musiała z niego sie wynieść..

Oj nie !!!!!!!!! Ja Ci Kochana nie pozwole. Bo jak sie zmieni na taki tp ja też sie będę musiała stąd wynieśc Tak wiec trzymajmy sie razem

[Alithia]

Witam nowe Puchatki!!!!

Haallka ja czekam na zdjęcia

[Alithia]

Napisane przez Clementine

tak jak obiecalam - wklejam fotki

Oj fajowo wyglądasz w wyprostowanych włoskach