Dzieciaczki styczeń 06! II

[Moni@]

Od wczoraj jeden post??? Ehhh kiepsko...Ale co ja tu sie wyrywam skoro tez mało pisze..

U mnie dzis ładna pogoda, słoneczko nawet wyszło..Zaraz ubieram Szymka i na spacer uciekamy..

Miałam Was pytac dziewuszki o to czy myslicie co kupic maluszkom pod choinki??? Te starsze dzieci (Patryczek, Andrzejek, Julia )to duzo rozumieja, pewnie maja swoje marzenia....Moj Szymek ma duzo zabawek, z ubranek sie nie cieszy bo nie rozumie ze ma cos ładnego a po 2 to facet - wiec same rozumiecie..

No i tak mysle i mysle...bo nie wiem za czym sie rozgladac........

[*Niki*]

u nas też pogoda dziś piękna, Nikolka pobiegała po podwórku, a teraz śpi już od godzinki

Moniu co do prezentów pod choinkę, to powiem szczerze, że jeszcze w ogóle o tym nie myślę , jakoś jeszcze do mnie nie dociera wizja świąt, choinki itp. Dopiero co były wakacje, wiec daleko mi do świąt

Prezenty będą pewnie jakieś zabawki (nie mam jeszcze pomysłu jakie), bo tak naprawdę to tylko z tego dzieci mają radochę , nie z żadnych ubrań, kosmetyków itp, tylko zabawki

kupiłam teraz Nikolce taką lalkę http://www.allegro.pl/item257025094_..._mowiaca_.html

to tak bez okazji, kupiłam ją dlatego ponieważ ona się strasznie nudzi, zwłaszcza jak nie ma pogody a uwielbia malutkie dzieci, dzidziusie, jak widzi szwagierki dziecko, to chce go zacałować na śmierć ściska go, ślini, więc teraz będzie miała lalę, będzie ją karmiła, całowała

lalka ma 12 róznych funkcji, więc myślę, że się nią zajmie na dłużej

[iwonamysza]

Niki zadowolona jesteś z tej lalki Bo moja koleżanka kupiła córce i zaraz jej się przyciski popsuły.

Monia ja myślałam o takiej małpce interaktywnej
http://www.allegro.pl/item259975727_...a_hasbro_.html

[*Niki*]

Napisane przez iwonamysza

Niki zadowolona jesteś z tej lalki Bo moja koleżanka kupiła córce i zaraz jej się przyciski popsuły.

Monia ja myślałam o takiej małpce interaktywnej
http://www.allegro.pl/item259975727_...a_hasbro_.html

o rany nie strasz mnie ja jej jeszcze nie mam, ma dopiero przyjść
Koleżanka ma identyczną????

[iwonamysza]

Napisane przez *Niki*

o rany nie strasz mnie ja jej jeszcze nie mam, ma dopiero przyjść
Koleżanka ma identyczną????

Co prawda oan kupowała lalę jakiś czas temu, ale jak zobaczyłam ta lalkę to zdaje mi się że jest identyczna. Nawet tyle samo kosztowała.
Zapamiętałam, bo też ją kupiła na allegro i miała ją w pracy bo akurat odebrała z poczty.

[Moni@]

Napisane przez iwonamysza

Monia ja myślałam o takiej małpce interaktywnej
http://www.allegro.pl/item259975727_...a_hasbro_.html

Iwonko, moj Szymek by tej małpki nie dotknał...jest jedna w domu i on nawet w jej kierunku nie patrzy...a jak idzie obok niej to taki łuk zatacza by jak najdalej ja obejsc...

[*Niki*]

Napisane przez iwonamysza

Co prawda oan kupowała lalę jakiś czas temu, ale jak zobaczyłam ta lalkę to zdaje mi się że jest identyczna. Nawet tyle samo kosztowała.
Zapamiętałam, bo też ją kupiła na allegro i miała ją w pracy bo akurat odebrała z poczty.

mam nadzieję, że nasza nie będzie taka felerna , a jak będzie to trudno... nic nie poradzę

Napisane przez Moni@

Iwonko, moj Szymek by tej małpki nie dotknał...jest jedna w domu i on nawet w jej kierunku nie patrzy...a jak idzie obok niej to taki łuk zatacza by jak najdalej ja obejsc...

my mamy podobną małpkę tylko czarną, to Patryk jak był mały też strasznie się jej bał i płakał, no i te łuki zataczał

[Moni@]

A co tak pusto???

W poniedzialek nikogo nie ma Czy was pogoda dobiła?? Tak zapowiadali na WŚ fajna pogode a tu ponuro, zimno i wietrznie...

Miałam wyjechac cieszac sie faja pogoda a okaze sie ze bede w domu siedziała..:/

Jak minał wam weekend??? Ja bylam u siostry..w sobote poszłam do jej znajomych ktorzy maja 2 dzieci (3 i 6 lat) chcialam by Szymek sie pobawil....Na poczatku ok 25 min na rekach plakał mi i tulił sie nie chcac by nikt nawet na niego nie patrzył...Potem sie oswoił troszke..Bawil sie ale i tak widzialam nie byl sobą...Lezał na dywanie i bawil sie autkami albo rysował cichutko z dziewczynka (6 letnia) gdzies w konciku...Potem jak zobaczyl jak ten 3 letni chlopczyk biega to zaczal tez biegac i podskakiwac jak on.. smiesznie to wygladało, bo w domu nigdy tak nie robił...

Wrocilam ok 20.30 wykapałam go i wlozylam do lozeczka i mowie czekaj mama kaszke ci przyniesie, wracam po ok 3 min a ten spi..nawet na kasze nie zaczekał...Chyba mu słuzą takie zabawy i wrazenia, bo nawet nogą nie ruszył i zasnał...

[jastin83]

Czesc kochane!

Wybaczcie ze mało pisze ale brakuje czasu na wszystko
Weekend minąl spokojnie,spędziliśmy go na leniuchowaniuOdpoczeliś my od wszystkiego.
Co do prezentów to ja jeszcze nie myśle o tym,jeszcze zostalo troche czasu wiec dałam sobie na luz.
Jutro ide zapisać sie na prawo jazdy,wiec tez pewnie bedzie mnie mniej bo bede miała wykłady co dwa,trzy dni po 3 godziny wiec nie wiem nawet czy wyrobie sie z obowiazkami w domu,nie mówiąc juz o wizażu
Chciałam Wam coś pokazać;
http://superniania.onet.pl/0,1447455,odcinki.html
To własnie rodzina z mojego miasta,bedą za tydzien w niedziele ich pokazywać.
Wogóle okazało sie ze mój tż zna dobrze to małżeństwo,mają swój biznes obok firmy mojego tż
Oczywiście jak tż ich wczoraj zobaczył na koniec odcinka ze oni bedą,to sie smiał w głosI dzis juz zaszedł do nich i pytał czy Super Niania rzeczywiście pomogła?

Uciekam bo Wika wstała

[*Niki*]

no właśnie Jastinku napisz jak się dowiesz, czy ta niania rzeczywiście jest taka skuteczna, bo mi to się za bardzo wierzyć nie chce, że dzieci takie aniołki po jej wizycie się robią , no ale może jest taka skuteczna

[Moni@]

Napisane przez jastin83

Chciałam Wam coś pokazać;
http://superniania.onet.pl/0,1447455,odcinki.html
To własnie rodzina z mojego miasta,bedą za tydzien w niedziele ich pokazywać.

Ja nie ogladam Super Niani bo mojemu Szymkowi udzielają sie zachowania tych zwariowanych dzieci...Od niedawna zaczal sie klasc na ziemi i obrazac, a jak powiem mu ze cos nie wolno to podejdzie klepnie mnie w noge i pojdzie.. Taki to małpiszon - wszystko małpuje co widzi

[kkasiaaa]

witajcie U nas weekend minął "poza domem" w sobotę szwagierka z Niemiec przyjechała bo akurat miała urodziny i wyprawiła je u teściów, potem wszyscy poszli na kręgle ale ja wróciłam do domu bo było zbyt późno. A wczorajszy dzień spędziliśmy u drugiej szwagierki która kilka dni przeprowadziła się koło nas , więc w końcu mam kogoś znajomego blisko

Co do prezentów na święta to ja się powoli zastanawiam , z Julią nie mam problemu ale z Oliwką tak , kompletnie nie wiem co jej kupić , narazie chodzi mi po głowie kupno domku teletubisiów bo ona ma bzika na ich punkcie ale jeszcze na 100 % nie jestem przekonana chciałabym też kupić im po jakimś ciuszku bo one obydwie cieszą się z rzeczy szwagierka przywiozła każdej śliczny kożuszek to były bardzo zadowolopne, od razu przymierzyły i paradowały jak modelki na wybiegu

Moni@ a może dla Szymusia jakiś garaż z autkami ????

Jastin ja takze ciekawa jestem czy te dzieci po wizycie super niani sie faktycznie zmieniły na lepsze ??

[Moni@]

Napisane przez kkasiaaa

Moni@ a może dla Szymusia jakiś garaż z autkami ????

Kasia, wlasnie nie wiem...Szukałam garazu ale nie pietrowego bo on takiego nie lubi...Ma w domu 2, jeden mu kupilam a drudi dostał od Nel jak nas odwiedziła i oba leza Ja chyba zaczne zabawki na allegro sprzedawac bo polowa z nich lezy od dawna nie ruszona..

Mysle o motorku Kasia, na akumulator....albo laptopku

[kkasiaaa]

Napisane przez Moni@

Kasia, wlasnie nie wiem...Szukałam garazu ale nie pietrowego bo on takiego nie lubi...Ma w domu 2, jeden mu kupilam a drudi dostał od Nel jak nas odwiedziła i oba leza Ja chyba zaczne zabawki na allegro sprzedawac bo polowa z nich lezy od dawna nie ruszona..

Mysle o motorku Kasia, na akumulator....albo laptopku

Faktycznie skoro Szymuś nie bawi się garażami to nie ma co kupować , ja bym była za motorkiem na akumulator bo to prawdziwa frajda będzie dla niego a jeżeli chodzi o laptop to ja akurat mam dwa jeden taki dla Oliwii który gra, świeci itd a drugi Julii i ten uczy literek, cyferek , są gry itd i mała ani jednym się nie interesuje ani drugim. Czasami na chwilę wyjmie ale zabawa trwa nie dłużej niż 5 minut.
A jeżeli chodzi o sprzedawanie to to jest dobry pomysł ja tak ostatnio zrobiłam sprzedałam trzy zabawki którymi mała się nie bawi bo jest już do nich za duża i teraz rozglądam się za czyms nowym

[Nel70]

Witajcie kochane!
U nas weekend minął w gronie rodzinnym. W sobotę Martynka z tż była na grobach robić porządki a my w tym czasie u mamusi na kawusi z Amelcią.
Jakos ten okres przed WŚ jest dla mnie czasem zadumy i jakoś nie mam weny do pisania,zwłaszcza jak się ma na cmentarzu bliskich(ja mam tatę i brata, a tż rodziców i brata). A w niedzielę po kościółku poszliśmy na zakupy tzn. ja mam ochotę na takie białe futerko,a w końcu kupiłam sobie jeansy i Amelci rękawiczki z laleczkami.
Napiszcie czy Wasze pociechy po zmianie czasu normalnie śpią bo mojej "coś odbiło" albo jest starsza i nie potrzebuje snu. Wieczorem zasypia 20 lub 20.30,rano wstaje o 7 rano i zaczyna się pokładać a w dzień śpi tylko godzinkę od 12 do 13. I niestety walczymy ze smoczkiem ale nie jestem konsekwentna i nadal Amelcia ma "niońka" tak go nazywa.
Odnośnie prezentów dla maluszków to pod choinkę planujemy zakup rowerka bo jeszcze Amelcia nie ma,a ja mam duże mieszkanie także może po domku jeżdzić. A na Mikołaja pod poduszkę bo u nas jest taki zwyczaj to chcemy jej kupić teletubisia z telewizorkiem . W ogóle moja Amelcia ma mnóstwo bajek po starszej siostrze,mają po 15 lat a wyglądają jak nowe tak samo z lalkami ma pełno po Martynce i stopniowo jej wyjmuję i cieszy się każdą jak nie wiem co ,ale niestety zabaweczkami bawi się 5 minut także może rowerkiem dłużej pojeżdzi.............

[Moni@]

Hej Kochane

Ja witam sie i uciekam na spacer, zakupy i zalatwianie papierków..Musze dowod isc odebrac jesli juz jest:/

Pogoda sie poprawia wiec nie biore wozka i uciekam na spacer na nozkach z Szymusiem

Nel - moj Szymek spi normalnie troszke w niedziele sie mu pomylilo bo wstal o 6 a poszedł spac o 11 przed poludniem...wstal ok 14 i zasnał o 21..takze nawet mi sie to podobało

Kasia - mi troszke szkoda tych zabawek, bo sa jak nowe..Zwlaszcza te z czasu jak Szymek byl malenki...Teraz tylko samochody, ale duzo ich jest wiec chyba sprobuje cos sprzedac, bo tylko dokupuje kartony by w cos to pakowac a przeciez moge sprzedac..

Miłego dnia kobietki..... :

[jastin83]

Hej dziewczynki!

Ja tez tylko na moment zeby sie przywitać i zaraz uciekam zapisac sie na prawko
U nas zimno okropnie,pochmurno i jakos tak nijaki,spać sie tylko chce.

Nel moja Wika śpi dokładnie tak samo po zmianie czasu jaki przed,w sobote położyłam ja prawie półtorej godziny później niz zwykle wiec nei było problemu.
W dzien śpi ok. godzinki wiec po 20-stej jest juz tak zmeczona ze pada,a ja wsumie ostatnio to bym wogóle jej nie kładła spać w dzien.Nudze sie jak ona śpi
Teraz to juz z niej taka panienka malutka sie robi,juz mozna sie z nia dogadać i od jakiegos czasu zaczęla mi sie buntować,chyba "bunt dwulatka"przedwczesny.
Jak sie jej cos nie podoba to sie normalnie na mnie obrarza,a jak na nia krzykne to idzie do swojego pokoju i jeszcze drzwiami portafi trzasnąćTeraz to śmieszne jest,ale ciekawe co bedzie później

Miłego dnia!

[iwonamysza]

No coś się tu wreszcie ruszyło.
Wiecie co? jestem z Kasią w domu. Zgadnijcie dlaczego nie poszłam do pracy?
Tak, Kasia już za długo była zdrowa. Całe 2 tygodnie chodziła do żłobka.

A'propos zabawek to moj łobuz strasznie wszystko niszczy, że nie nadaje sie na sprzedaż. To chyba chłopak miał być. Taka prędka się teraz zrobiła, że nie nadążam za nią. Wszystko bigiem, nie umie chodzić normalnie.
Zająć się też już niczym za długo nie potrafi. A tak mnie wkurza, że głowa mała.

[kkasiaaa]

Moni@ mi też było szkoda sprzedawać tych zabaweczek bo to zabawki z "dziecięcych"lat Oliwki ale po prostu nie mam gdzie tego wszystkiego chować zwłaszcza że to były większe zabawki.

Iwonko znowu kolejne choróbsko, przykro mi że Kasieńka tak często choruje mam nadzieję że szybko się wyleczy ucałuj ją

Dzisiaj mieliśmy wizytę z Julką u ortopedy, okazuje się że Julia ma krzywe nóżki, ma coś ze stópkami fachowo to się nazywa koślawość stępów, ortopeda zalecił zajęcia korekcyjne w przedszkolu , dał mi spis ćwiczeń jakie mamy robić w domu i nosić wkładki supinujące , wiec od razu poszliśmy zamówić i za tydzień mamy odebrać. A za rok mamy przyjechać na kolejną wizyte.
[SIZE=2]Po lekarzu tż pojechał na wykłady a ja poszłam z moimi "aniołkami" na zakupy , ale moje "aniołki" zamieniły się w diabełki Spokojnie nie mogłam zrobić zakupów bo Julka za przeproszeniem dupę truła ze chce jakąś gazetkę , Oliwia się wściekała bo musi siedzieć w wózku a jak ją wyciągnęłam to mi uciekała Poszliśmy przymierzać czapki i to już była prawdziwa katastrofa bo moje dzieci nie miały na to wcale ochoty , ja już nerwowo nie wytrzymałam i poryczałam się na środku ulicy Na szczęście udało mi się kupić dwie czapki Julce i spodnie ocieplane na kupno rzeczy dla Oliwki nie starczyło mi nerwów

[iwonamysza]

Napisane przez kkasiaaa

Dzisiaj mieliśmy wizytę z Julką u ortopedy, okazuje się że Julia ma krzywe nóżki, ma coś ze stópkami fachowo to się nazywa koślawość stępów, ortopeda zalecił zajęcia korekcyjne w przedszkolu , dał mi spis ćwiczeń jakie mamy robić w domu i nosić wkładki supinujące , wiec od razu poszliśmy zamówić i za tydzień mamy odebrać. A za rok mamy przyjechać na kolejną wizyte.

Moja Kasia też ma koślawość stępu. Nosi wkładki ortopedyczne i ćwiczymy chodzenie na palcach. Ale dopiero od niedawna to potrafi robić.

[*Niki*]

Napisane przez iwonamysza

A'propos zabawek to moj łobuz strasznie wszystko niszczy, że nie nadaje sie na sprzedaż. To chyba chłopak miał być. Taka prędka się teraz zrobiła, że nie nadążam za nią. Wszystko bigiem, nie umie chodzić normalnie.
Zająć się też już niczym za długo nie potrafi. A tak mnie wkurza, że głowa mała.

Iwonko jakbyś o mojej Nikolce pisała, identyko

Napisane przez kkasiaaa

Po lekarzu tż pojechał na wykłady a ja poszłam z moimi "aniołkami" na zakupy , ale moje "aniołki" zamieniły się w diabełki Spokojnie nie mogłam zrobić zakupów bo Julka za przeproszeniem dupę truła ze chce jakąś gazetkę , Oliwia się wściekała bo musi siedzieć w wózku a jak ją wyciągnęłam to mi uciekała Poszliśmy przymierzać czapki i to już była prawdziwa katastrofa bo moje dzieci nie miały na to wcale ochoty , ja już nerwowo nie wytrzymałam i poryczałam się na środku ulicy Na szczęście udało mi się kupić dwie czapki Julce i spodnie ocieplane na kupno rzeczy dla Oliwki nie starczyło mi nerwów

Kasiu dlatego ja kupuję ciuchy na allegro, bo jak sobie pomyślę, że mam iśc z moimi "aniołkami" na zakupy i cokolwiek przymierzać, to .... KOCHAM ALLEGRO

Moim dzieciom też się dziś katarki pojawiły w noskach, nie wiem co się dzieje ostatnio, przecież oni mi w ogóle nie chorowali, Patryk odkąd skończył 3 lata przestał chorować, Nikolka od urodzenia była odporna, a teraz już 3 przeziębienie w ciągu 2 miesięcy . Nie wiem co się dzieje i co jest tego przyczyną

Czytałam wczoraj gdzieś w necie, że strasznie atakuje teraz rotawirus , więc uważajcie na dzieci, my to przechodziliśmy już 3 lub 4 razy (w tym 2 razy szpital) dlatego tak się tego dziadostwa boję

[kkasiaaa]

Napisane przez *Niki*

Kasiu dlatego ja kupuję ciuchy na allegro, bo jak sobie pomyślę, że mam iśc z moimi "aniołkami" na zakupy i cokolwiek przymierzać, to .... KOCHAM ALLEGRO

ja też kocham allegro i tu często kupuję ale akurat chciałam kupić czapki a tych na allegro nie kupuję bo cięzko trafić aby akurat była dobra na dziecko, no i mam za swoje chciało mi sie czapek to straciłam nerwy

[kkasiaaa]

Napisane przez iwonamysza

Moja Kasia też ma koślawość stępu. Nosi wkładki ortopedyczne i ćwiczymy chodzenie na palcach. Ale dopiero od niedawna to potrafi robić.

ja jeszcze u ortopedy z małą nie byłam , a jak dziś zapytałam lekarza kiedy powinno się przyjść na pierwszą wizytę to powiedział że nie wcześniej jak skończy 3 lata zupełnie co innego mówiła mi koleżanka że niby wtedy jak dziecko zacznie chodzić, kto ma rację nie wiem , ale lepiej wcześniej. Lekarz powiedział że to częsta wada u dzieci, wiec tak sobie pomyślałam ze moze zrobię też takie wkładki Oliwce tak profilaktycznie , napewno nie zaszkodzą a mogą pomóc albo uchronić przed tą wadą.

[iwonamysza]

Mój brat jak miał koślawość i mama z nim poszła jak miał 2 lata to pan doktor powiedział, że to już trochę za późno i do dziś już ma te nogi takie dziwne.
Zresztą samae wkładki niewiele pomogą jak się nie ćwiczy. A u nas z tymi ćwiczeniami to różnie jest, Kasia nie zawsze chce, ja nie zawsze pamiętam.

[*Niki*]

Napisane przez kkasiaaa

ja też kocham allegro i tu często kupuję ale akurat chciałam kupić czapki a tych na allegro nie kupuję bo cięzko trafić aby akurat była dobra na dziecko, no i mam za swoje chciało mi sie czapek to straciłam nerwy

no racja, czapeczki to tylko mierzyć trzeba, tak na oko też bym nie kupiła . Tzn. kupiłam Nikolce jakis miesiac temu czapkę bez mierzenia, bo zobaczyliśmy z tż takie ładne, a Nikolki z nami nie było wtedy, kupiliśmy, ale bałam się, że będzie niedobra. Na szczęście czapeczka super na zimę, idealnie pasuje

Kasiu na szczęście masz juz to mierzenie za sobą (przynajmniej na jakis czas )

[*Niki*]

ledwo dziś żyję
Nikolka wstała o 2:30 w nocy, zasnęła dopiero po 6 rano i o 7 juz wstała, całą noc męczył ją katar, nawet krople nie pomagały

[Moni@]

Ja tez jestem Allegro-maniaczka witajcie w klubie

Duzo kupuje dla siebie i Szymka..Moj Szymek wczoraj nie dał sobie kupic papci..sciagnelam mu buty a ten jakby opetany kazał sobie je zalozyc...i woła te te te..i pokazuje na swoje a w papciu nawet nie stanał ,nawet nie dał sobie zapiąć dzis chcialam zmierzyc czapke bo bylam w Opolu ale tez nie chcial nawet bym zawiazała...

A co to znow za chorobska dopadły dzieciaczki???
Kasienko i Nikolko - zdrowiejcie dziewczynki szybciutko, zdrowka Wam zycze
a to od Szymusia

NIKI wystraszylas mnie tym rotawirusem musze cos poczytac o tym paskudztwie....
----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jutro jade do rodzinki...Nie bede sie oddzywała do niedzieli wiec sie usprawiedliwiam
Rano pojde na grob taty, naszykuje ładnie wszystko i zostane na mszy, a po obiedzie po poludniu jade z Szymusiem...Musze odpoczac troche od tego co mam w domu, bo dostane kota Dlatego zdecydowałam sie jechac do rodzinki...A ze moja babcia nie przyjedzie do nas to tym bardziej chce ja odwiedzic....
Jak znajde czas to zagladne tu do Was jeszcze

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pozdrawiam goraco Alien kochaną, Humbaczka i Katesie - mamusie brzusie

[*Niki*]

Napisane przez Moni@

Ja tez jestem Allegro-maniaczka witajcie w klubie

Duzo kupuje dla siebie i Szymka..Moj Szymek wczoraj nie dał sobie kupic papci..sciagnelam mu buty a ten jakby opetany kazał sobie je zalozyc...i woła te te te..i pokazuje na swoje a w papciu nawet nie stanał ,nawet nie dał sobie zapiąć dzis chcialam zmierzyc czapke bo bylam w Opolu ale tez nie chcial nawet bym zawiazała...

A co to znow za chorobska dopadły dzieciaczki???
Kasienko i Nikolko - zdrowiejcie dziewczynki szybciutko, zdrowka Wam zycze
a to od Szymusia

NIKI wystraszylas mnie tym rotawirusem musze cos poczytac o tym paskudztwie....
----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jutro jade do rodzinki...Nie bede sie oddzywała do niedzieli wiec sie usprawiedliwiam
Rano pojde na grob taty, naszykuje ładnie wszystko i zostane na mszy, a po obiedzie po poludniu jade z Szymusiem...Musze odpoczac troche od tego co mam w domu, bo dostane kota Dlatego zdecydowałam sie jechac do rodzinki...A ze moja babcia nie przyjedzie do nas to tym bardziej chce ja odwiedzic....
Jak znajde czas to zagladne tu do Was jeszcze

Monia dziękujemy za życzenia zdrówka

tutaj masz linka w którym wyczytalam o ataku wirusa http://polskalokalna.pl/wiadomosci/m...dzieci,1002257

Monia gdybyśmy sie juztu nie spotkały, to życzę miłego pobytu u rodzinki

[Nel70]

Witajcie ja tak z ranka bo Amelcia już wstała o 6.30 a teraz się pokłada
Wszystkim chorym dzieciaczkom życzę dużo zdrówka
Moni życzę Ci udanego wyjazdu i odpoczynku w gronie rodzinnym.
Niki ale mnie przestraszyłas tym wirusem ale dobrze wiedzieć.
Ja dzisiaj na chwilkę po śniadaniu tak około 10 idziemy na groby na procesji nie zostaję bo to akurat pora spania Amelci,ale po obiadku znowu pójdziemy odwiedzić najbliższych. Pogoda u nas ładna,nie pada także będzie miły spacerek. Miłego dnia.

[*Niki*]

a ja nie mogę z moimi chorowitkami iść na groby , pojedziemy sami z tż, no ale może to i lepiej, bo już sobie wyobrażam Nikolkę na cmentarzu wśród tylu zniczy