|
|
#871 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 546
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
__________________
Z brzytwą na poziomki wybiegam co rano. |
|
|
|
|
|
#872 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 773
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
weela, dziękuję za odpowiedź
rozumiem, że o wszystkie wstępne formalności dowiadywałaś się najpierw w prokuraturze? W sensie, że to oni Ci powiedzieli, że masz przynieść umowę podpisaną z panią od praktyk, tudzież dali Ci tą umowę?
|
|
|
|
|
#873 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Lovebird idź najpierw do prokuratury, zapytaj się o możliwość odbycia praktyk a jak się zgodzą to na swojej uczelni zgłoś się do osoby odpowiedzialnej za organizację praktyk. Przygotuje Ci wtedy umowę i skierowanie
__________________
|
|
|
|
|
#874 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 773
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Właśnie planuję się wybrać najpierw do prokuratury, ale z tą umową tak łatwo nie będzie... Jest ona konieczna? Na każde praktyki musiałyście ją mieć, czy tylko w prokuraturze?
|
|
|
|
|
#875 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
U mnie w ciągu całych studiów trzeba odbyć dwa razy obowiązkowe praktyki, więc umowa była konieczna żeby dostać zaliczenie. Jeżeli chcesz robić praktyki tak sama dla siebie to myślę że nie będzie potrzebna.
__________________
|
|
|
|
|
#876 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 773
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
No ja właśnie już raz robiłam w kancelarii i nie potrzebowałam umowy, wystarczyło zaświadczenie od radcy, że odbyłam u niego praktyki (kilka obowiązkowych elementów musiało zawierać), więc wychodzę w takim razie z założenia, że raczej do prokuratury nie będę potrzebować
nie wiedziałam po prostu, czy to nie był wymóg ze strony prokuratury. Ale i tak jeszcze się dopytam, dziękuję za informacje
|
|
|
|
|
#877 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
na UW praktyki w prokuratorze organizuje wydział i nie ma z tym żadnego problemu
a pozawydziałowo to bez umowy się nie obejdzie...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#878 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 773
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
A orientujecie się może jak wyglądają sprawy w sądzie internetowym? Chodzi mi o to, czy jeśli sprawa została założona przez internet i były tam akta, to czy w momencie przeniesienia jej do normalnego sądu akta zostają zupełnie tam przeniesione i w tym internetowym już nie można ich znaleźć?
|
|
|
|
|
#879 |
|
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Czy jest tu ktoś, kto studiuje na UG?
Potrzebuję pomocy przy wyborze seminarum mgr. Jakaś tematyka, która będzie łatwa, lekka i przyjemna. Niestety nie mogę sobie teraz pozwolić na pisanie czegoś ambitnego, raczej coś, z czego będzie duży wybór materiału itp. Podpowiecie ?
__________________
mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
|
|
|
|
|
#880 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#881 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 749
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#882 |
|
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
__________________
mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
|
|
|
|
|
#883 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
A co myślicie o prawie na WSFiZ w Warszawie? Mojej przyjaciółce marza się studia prawnicze, interesują ja raczej niepubliczne uczelnie. Slyszalam o tej szkole raczej same pozytywne opinie. Waszym zdaniem jest godna polecenia?
|
|
|
|
|
#884 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Wyjdę na snobkę, ale NIE jest. Wykładowcy i studenci UW, nawet ci wieczorowi, sobie z takich szkółek jaja robią. I nie tylko oni. Przy braku progów na prawo wieczorowe na UW nie wiem po co iść do takich szkół i płacić krocie za bezwartościowy dyplom. Lepiej już wybrać państwowy uniwersytet, gdzie wymagania się większe, ale i wiedzy więcej zostaje. Poza tym jest kadra, biblioteka, porządne zaplecze lokalowe. A jak sobie koleżanka na UW nie poradzi (poziom naprawdę nie powala) to znaczy, że nie pisane są jej studia prawnicze.
__________________
!Me encanta espanol! |
|
|
|
|
|
#885 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
poza tym większość pracodawców z miejsca skreśla osoby z "Wyższych Szkół Czegoś"... Niestety w wielu przypadkach jest to uzasadnione, bo jak mam w pracy czasami praktykantów z takich uczelni to dno i wodorosty totalne merytoryczne, a ich oczekiwania kosmiczne... Jeżeli już koleżanka bardzo chce prywatną uczelnie w Warszawie to tylko Koźmiński wchodzi w grę.
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#886 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 679
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Witajcie,
chciałabym się zapytać o poradę osób, które już mają pojęcie o prawie.. jestem na umowie o dzieło, szef nie wypłaca pensji od prawie 3miesięcy, bo nie ma kasy. do rzeczy. Umowę podpisuję co miesiąc, razem z wypłatą należności i podpisaniem rachunku. Teraz od tych trzech miesięcy nie dostałam żadnej z tych trzech umów.. Iść do szefa i zażądać tych umów? I czy szef ma prawo mi odmówić wypisania umowy? Pracę swoją w ciągu tych 3miesięcy wykonałam. A umowy to chyba jedyna moja linia obrony (jeżeli nie dostaniemy pieniędzy do końca miesiąca to idziemy na rozmowę do szefa, w najgorszym przypadku - sąd). Boję się o sytuację, gdzie dostanę nową pracę -jestem w trakcie wysyłania CV- i powiem szefowi że odchodzę i zażądam wydania pieniędzy, a on mi powie, że figa - bo nie podpisywałam umowy na te miesiące. Proszę Was o odpowiedź. |
|
|
|
|
#887 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#888 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 679
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Dzięki za szybką odpowiedź
|
|
|
|
|
|
#889 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
![]() jak Ci powie, że nie dostaniesz albo wymyśli jakąś głupią wymówkę, to nie ma co czekać
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#890 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 909
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Były tu pytania o aplikację ogólną i niektóre odpowiedzi naprowadziły mnie na myśl, że chyba się obudziłam w innej rzeczywistości
![]() Ukończyłam aplikację ogólną i rozpoczęłam prokuratorską. Od razu dodam, że właśnie o prokuratorskiej zawsze marzyłam i wielu moich kolegów też, więc od razu chcę obalić mit, że prokuratorzy to wiecznie nieszczęśliwi ludzie, którym nie udało się dostać na sędziowską. Na ogólną dostałam się, chociaż nie byłam nigdy orłem na studiach. Poprawek w indeksie miałam kilka, przez okres studiów więcej jeździłam po Polsce i świecie (MOST i Erasmus), niż faktycznie się uczyłam. Faktem jest, że na 4 roku rozpoczęłam dość solidne przygotowana do egzaminów, seminarium zrobiłam u wybitnego specjalisty z postępowania karnego. Pan profesor polecał swoich seminarzystów (pasjonatów prawa karnego) i wielu z nas odbyło wymarzone praktyki wykonując już pewne czynności, a wiadomo - praktyka czyni mistrza. Dlatego przy kazusach wiele z moich piątkowych koleżanek niestety odpadło, bo wiedza książkowa i umiejętność recytowania kodeksów wymaga uzupełnienia logicznym myśleniem. Niestety program studiów opiera się na zdobywaniu wiedzy teoretycznej i tylko, jeśli traficie na prowadzących, którzy będą Wam podsuwać różne zagadki, kazusy i inne problematyczne sytuacje, zaznajomicie się również z praktyką. Czy jest niemiła atmosfera? Nie, wręcz przeciwnie. Prawie wszyscy są życzliwi, chętnie sobie pomagają. Na studiach spotkałam mnóstwo fantastycznych osób, imprezy prawników w wielu miastach należą do tych najbardziej...hucznych Zawsze zdarzają się przypadki bufonów, ale ich należy omijać i tyle. Co do administracji... Nie mówię, że na każdej uczelni, ale niskie progi przyjęć, zdecydowanie okrojony względem prawa program i fakt, że nasi koledzy z administracji mają czas studiów lekki i przyjemny, na pewno nie świadczy o tym, że mgr prawa bez aplikacji to to samo co mgr administracji. I niech nikt nie myśli, że zadzieram nosa. Na pewno jest wiele osób, które znakomicie się spełniają w trakcie i po studiach, ale porównywanie jest błędem. I możliwości zatrudnienia po ukończeniu prawa jest na pewno dużo więcej. Edytowane przez anlaya Czas edycji: 2012-06-07 o 12:09 |
|
|
|
|
#891 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Wykladowcy i studenci z UW smieja sie ze studentow prywatnych uczelni- to fakt, ale tez faktem jest, ze absolwenci smieja sie ze studentow uw- zwlaszcza z tych, co pojawia sie na uczelni raz w tygodbiu, wyrobia co rok 60 etsow na chybil trafil, zadziwraja nosa i nie dbaja o nic, bo przeciez sa na elitarnwj uczelni- i nagle szok, gdy koncza studia, ze nie czeka 1200 swietnych ofert pracy tylko za to, ze maja dyplom z logo ;/
Moim zDaniem wszystko jedno, czy studiuje sie prawo, czy administracje, czy na uczelni publicznwj czy prywatnej- wazne, czy wie sie, czego chce sie tam nauczyc i po co. Mam troche znajomych po uczelniach prywatnych, roznie im sie powodzi, ale tez roznie powodzi sie ludziom po uw. Jak juz skonczysz studia, nikogo nie obchodzi, gdzie studiowalas, ale co umiesz- i to raczej nie, czy solidne opanowalas poglady doktryny na temat istoty instytucji hipoteki, tylko czy gdzies po drodze nauczylas sie czegos, co mozesz wykorzystac zawodowo. Tutaj faktem jest, ze uw oferuje chuba najszerszy wybor wykladow specjalizacyjnych- ale tez faktem jest, ze ich jakosc i zwiazek z zyciem zawodowym jest rozny ;/ |
|
|
|
|
#892 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 909
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Ja z kolei nie rozumiem skąd bierze się poczucie wyższości studentów UW. Spędziłam tam 2,5 roku (moja macierzysta uczelnia) i akurat najpiękniejszym, ale i najbardziej bogatym pod kątem merytorycznym okresem w czasie moich studiów był UJ, Uniwersytet Wrocławski (3 miesięczny epizod, ale jednak wspaniałe wspomnienia) i UMCS (bardzo wysoki poziom nauczania i fantastyczni ludzie - dla mnie ogromna niespodzianka->szkoda tylko, że szereg komplikacji związanych z logistyką i sprawami czysto formalnymi szedł w parze)
Mam nadzieję, że niedoceniane wydziały prawa i administracji kiedyś będą na topie i okaże się, że nie tylko UW i UJ szkolą wybitnych prawników
|
|
|
|
|
#893 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Anlaya- teza o wyzszosci UW juz dawno zostala obalona- odsylam np do tegorocznwgo rankingu wydzialow prawa rzeczpospolitej
przekonanie studentow UW o swojej wyzszosci bierze sie chyba glownie z tego, ze kultywuja je wykladowcy- zgadzam sie z Ama, ze wykladowcy na UW ciagle powtarzaja, jak to inne wydzialy sa beznadziejne a tylko ich jest wyjatkowy. I moim zdaniem dopiero poznanie ludzi z innych wydzialow prawa pokazuje, ze nie jest tak, ze wszyscy umieja mniej ambo wszyscy wiecej- kazdy umie tyle, ile sie nauczyl, przeciez wiedzy nie da sie nikomu mlotkiem do glowy wepchnac a prawo nie wymaga jakiegos drogiego sprzetu do nauczania- ot, ksiazke i kawalek miejsca do siedzenia
|
|
|
|
|
#894 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Bardzo mi miło
__________________
|
|
|
|
|
|
#895 |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Według mnie jednak przekonanie o wyższości UW nad uczelnią prywatną jest uzasadnione. Podobno przy przyjmowaniu na staże CV ludzi z uczelni prywatnych nie są nawet czytane...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
#896 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Z pewnością tak jest
__________________
|
|
|
|
|
#897 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 909
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
|
|
|
|
|
#898 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Dziewczyny, wiadomo, że można i po najgorszej szkole w najgorszych warunkach być świetnym. Ale to wyjątek, nie reguła. Mimo wszystko UW, UJ są w ścisłej czołówce, choćby dlatego, że mieszkając w Warszawie ma się większe mozliwości uczestniczenia w konferencjach i życiu naukowym niż mieszkając np. w Białymstoku. Jasne, da się jeździć, ale uwierzcie, że to nie to, co mieszkać na co dzień. Nigdzie nie napisałam, że UMCS, czy UAM są złe. Przeciwnie, to dobre, państwowe uczelnie, które kształcą na przyzwoitym poziomie, ale UW jest jednak lepsze. Chociażby że względu, że stolica daje możliwości jakich inne miasta nie dają. No i co absolutnie najważniejsze: KADRA. Naprawdę UW ma nieprzeciętną kadrę. Cimoszewicz, Gronkiewicz-Waltz, Zubik, Rzepliński.... I to nie na kadra na papierze tylko faktyczni ludzie, z którymi są zajęcia, seminaria, a do których inaczej dotrzeć nie sposób. Żadna prywatna uczelnia nie ma takiego zaplecza wykładowców, inne miasta (np. tak wysoko oceniony Białystok w owym "rankingu" Rzeczypospolitej) także mają to w ograniczonym stopniu. Poza tym popatrzcie na liczących się prawników, sędziów w tym kraju: większość to absolwenci UW i UJ.
Co do studiów wieczorowych to porażka, ale na dziennych na UW są naprawdę piekielnie inteligentne jednostki. Mam porównanie z psychologią i przyszli psychologowie w porównaniu z prawnikami z dziennych to niemal rośliny doniczkowe w zakresie zdolności poznawczych. Naprawdę. I podkreślam, że wyjątki od reguły istnieją, wiec nie chcę generalizować, ale ja wyraźnie zauważam różnicę. A w ramach pośmiania się ze studentów UW: http://lula.pl/lula/10,90107,1187744...awca.html?bo=1
__________________
!Me encanta espanol! |
|
|
|
|
#899 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 909
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
ama: jest w tym, co mówisz wiele racji. Ale UW nie ma monopolu na "piekielnie inteligentne jednostki". I mówię to jako absolwentka ich wydziału prawa. Mimo wielu plusów i mocnych stron, pod wieloma względami byłam zawiedziona studiując na UW. Ale koniec końców cieszę się, że mam dyplom UW, chociaż uważam, że na taką renomę zasługują też wydziały w innych miastach. Naprawdę mówię to z pełnym przekonaniem, bo poznałam je i nie są to historie znane z opowieści.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#900 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Chodziło mi o sędziów TK, SN, NSA
Liczących się= sądzących najważniejsze sprawy dla działania państwa. Inteligencja ma rozkład normalny w populacji - nikt nigdzie nie ma monopolu na ludzi mądrych, ale w pewnych miejscach koncentruje się ich znaczna ilość. Co nie znaczy, że poza nimi ich nie ma. Są i mają się całkiem dobrze. A o wadach UW sama chętnie napisałabym książkę
__________________
!Me encanta espanol! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Studia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.















do rzeczy. 


