Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-28, 15:28   #871
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
borys śliczny
ja też chcę mieć to już za sobą
a jak było z bólem?tzn bardzo bolało?
-------------------------------------------------------------------------------------------
dziewczyny dziś maż przywiezie komodę i półeczkę dla córci wiec w końcu bedę mogła poukładać rzeczy córci
bol skurczy bolal mnie ale do przezycia wiadomo, mocno , ale pielegniary mowily ze przy tak malym rozwarciu niektore dziewczyny wogole nei czuja tych skurczy ktore u mnie byly tak bolesne, poza tym ten zastrzyk spotegowal kolejne...najbardziej bokla skurcze parte ale tych jak wdac nie jest duzo wiec dsaaacie rade
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 15:39   #872
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

czuję, że łapię doła.
stoję ze wszystkim, bo ograniczają mnie nieustawione meble w pokoiku córci. mogłabym prać i prasować, ale nie mam gdzie tego układać, dopóki to nie będzie zrobione. a nie będzie, dopóki małż nie upora się z tymi wszystkimi zaliczeniami, wyjazdami itp.
czasu coraz mniej, inne rzeczy też w zawieszeniu, czuję, że wszystko jest na mojej głowie, bo jego ciągle nie ma. jak przed chwilą... źle obliczył ilość opału, jaką zużywa piec i okazało się, że zgasł. opału w piwnicy oczywiście brak, bo wrzucił ostatnie worki do pieca w poniedziałek, licząc, że spokojnie starczy i oczywiście nie myśląc, że trzeba zamówić opał...
ja staram się zrozumieć, że ma dużo na głowie, ale ostatnio mam wrażenie, że przestał totalnie panować nad sytuacją...
a jak próbuję się "skarżyć", mówić, co czuję, to słyszę,że on ma to, to i to i tamto, i co on ma powiedzieć, skoro ja mam niby tyle na głowie...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 15:54   #873
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Właśnie ja tez szukam bo ta którą dostałam do wózka to malutka jest.

Znalazam
http://cgi.ebay.co.uk/Bugaboo-Diaper...?cmd=ViewItem&

http://baby.shop.ebay.co.uk/Baby-Cha...=p3286.c0.m282

Jak coś to pomogę.A na kiedy potrzebujesz?
Nie zamierzam wpychać się w porodową kolejkę więc mam spokojnie miesiąc albo i lepiej
U nas taka torba to koszt ok 350 zł więc moim zdaniem to lekka przesada

Najbardziej pasowałaby mi taka
http://cgi.ebay.co.uk/Bugaboo-Changi...item439f72bcfb
lub taka
http://cgi.ebay.co.uk/Bugaboo-Changi...item2c54ba11ff
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 16:05   #874
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Miira Pokaż wiadomość
Nie zamierzam wpychać się w porodową kolejkę więc mam spokojnie miesiąc albo i lepiej
U nas taka torba to koszt ok 350 zł więc moim zdaniem to lekka przesada

Najbardziej pasowałaby mi taka
http://cgi.ebay.co.uk/Bugaboo-Changi...item439f72bcfb
lub taka
http://cgi.ebay.co.uk/Bugaboo-Changi...item2c54ba11ff
O kurcze to drogo w pl.
Te linki co podałaś to są używane torby.
Masz konto na ebayu?

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 16:13   #875
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
O kurcze to drogo w pl.
Te linki co podałaś to są używane torby.
Masz konto na ebayu?

Mam konto ale można by rzec nieużywane bo nigdy przez ebay jeszcze nie zamawiałam i jestem w tej kwestii totalnie zielona
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 16:26   #876
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 16:36   #877
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
GRATULACJE!
Kurcze, dziewczyny zazdroszczę Wam tych ekspresowych porodów
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 16:47   #878
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

myszko gratulacje i wracaj do formy szybciutko


ufff zrobilam tort ( niewiem czy jadalny jakis nieforemny wyszedl...) i padaaaam... a tu jeszcze obiad do zrobienia i podloga do umycia....
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 17:05   #879
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
czuję, że łapię doła.
stoję ze wszystkim, bo ograniczają mnie nieustawione meble w pokoiku córci. mogłabym prać i prasować, ale nie mam gdzie tego układać, dopóki to nie będzie zrobione. a nie będzie, dopóki małż nie upora się z tymi wszystkimi zaliczeniami, wyjazdami itp.
czasu coraz mniej, inne rzeczy też w zawieszeniu, czuję, że wszystko jest na mojej głowie, bo jego ciągle nie ma. jak przed chwilą... źle obliczył ilość opału, jaką zużywa piec i okazało się, że zgasł. opału w piwnicy oczywiście brak, bo wrzucił ostatnie worki do pieca w poniedziałek, licząc, że spokojnie starczy i oczywiście nie myśląc, że trzeba zamówić opał...
ja staram się zrozumieć, że ma dużo na głowie, ale ostatnio mam wrażenie, że przestał totalnie panować nad sytuacją...
a jak próbuję się "skarżyć", mówić, co czuję, to słyszę,że on ma to, to i to i tamto, i co on ma powiedzieć, skoro ja mam niby tyle na głowie...
Margoś, tulam i doła przepędzam



Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.

Gratuluję

Kardashi, mnie przy nawale w szpitalu kategorycznie zabronili picia herbatek laktacyjnych, bo skoro nawał - to po co wspomagać go dodatkowo?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 17:06   #880
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
SERDECZNE GRATULACJE
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:02   #881
xxNiuniaxx
Raczkowanie
 
Avatar xxNiuniaxx
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?
__________________
Laura jest już z nami

Edytowane przez xxNiuniaxx
Czas edycji: 2010-05-28 o 18:04
xxNiuniaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-28, 18:12   #882
marrticzka
Zadomowienie
 
Avatar marrticzka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez bandziorka007 Pokaż wiadomość
Kochane dziekuje Wam wszystkim serdecznie za gratulacje i miłe słowa, buziaki dla wszystkich Was

Urodziłam w 37tc i 4dniu poniewaz od ok miesiaca miałam całkowicie zgładzona szyjke i rozwarcie na 2cm. W 35tc byłam tydzien na podtrzymaciu w szpitalu a jak wyszłam dostałam nakaz leżenia do 37tc i leki rozkurczowe...

Poleżałam sobie tak jak mi nakazali a nawet leżałam dłużej ale poczytałam w necie ze to wcale nieprawda ze jak ma sie zgladzona szyjke i rozwarcie to sie odrazu urodzi i w niedziele rano wstałam, poźniej zrobiłam obiad i postanowiłam zyc normalnie bez lezenia myślac ze tydzien dwa spokojnie pochodze

W niedziele o 2:30 obudziłam sie bo poczułam jak coś ze mnie wypływa i już wiedziałam ze to wody. Wstałam z łóżka i chlusneło na podłoge, potem leciało aż do samej łazienki i wyglądało to faktyczie jak w filmach i gdyby zdarzyło sie to w środku dnia gdzies w miejscu publicznym to nie mogłabym tego ukryć bo lało sie jak z butelki
Zaraz po tym jak wstałam z tego łóżka złapał mnie taki skurcz ze prawie powalił mnie na kolana
Postanowiłam wziąść prysznic ale nastepny skurcz przyszedl za około 5 minut, kolejny za ok 3 minuty... bolały okropnie i pomyślałam ze jesli to poczatek porodu to napewno umre hahah ledwo sie wykapałam tak bolało, mąż liczył mi skurcze ale bez zegarka mozna bylo stwierdzic ze to wszystko dzieje sie za szybko, ze skurcze sa coraz czestrze, praktycznie ból nie znikał, no moze na kilkanasie sek.. Maz juz nie pozwolil mi wysuszyc włosow wsadzil mnie do auta i jechal jak szalony do szpitala , dobrze ze szpiytal w miare blisko i o 2:55 bylismy juz w szpitalu, potem migiem na oddzial polozniczy gdzie w windzie prawie lezałam na podłodze a zaraz potem na lozko porodowe bo rozwarcie mialam juz na 10cm i główka wychodziła! O 3:05 po 3 parciach Mikołajek był na swiecie Nie zdazylam sie nawet przebrac w porodowa koszule , urodzilam w swojej która nawet nie pamietam jak zalozylam , nie zdazyli zrobic lewatywy, dobrze ze mnie mąż ogolil dzien wczesniej. Polozna i lekarze nie mogli uwierzyc ze pierwszy skurcz mialam naprawde 0 2:30 i nie pamietaja zeby ktos mial taki porod
Wszystkim Wam zycze takiego porodu mimo tego ze poł godziny skurczow ciagnelo mi sie niemilosiernie.
Przepraszam ze tak to wszystko haotycznie opisalam ale Syneczek zaraz sie obudzi na cycuszka i chcialam szybko opisac moj mini porodek

zazdroszcze!!ja tez chce tak ekspresowo!!!!

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Ja po ostanich 4 dniach lody+bita śmietana+truskawki dziś porzeram arbuza.A na wage się boje wejść.

Dzwoniłam o wyniki i wszystko jest ok.
Hehe , skad ja to znam. Od kilku tygodni moja zamrazarka wypelniona jest po brzegi roznymi lodami. do tego oczywiscie ogroman porcja bitej smietany niech zyja dodatkowe kilogramy

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
Świetnie,że masz już małą przy sobie...I wszystkie rozpakowane mamusie...Też bym już chciała... idę właśnie cos porobić konstruktywnego, poprasuje ciuszki chyba...może mała sie przekona i będzie chciała wyść Ale zaczynam bac sie porodu, czy dam rade przezyc ten ból...
kasiaa, a ja mam wrecz odwrotnie- im blizej terminu, tym jestem spokojniejsza. A juz calkiem uspokoil mnie artykul na onecie, w ktorym podają, ze co roku zmniejsza sie smiertelnosc kobiet podczas porodu Polska jest na 18 miejscu takze kochana, pelen luz
Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
Dziewczyny kontynuuje porządkowanie rzeczy malutkiej, układam w komodzie i zwalniem półki i wpadłam w jakąś panikę, że ja tego potem nie ogarnę... mamy jedn pokoj na całą trójkę i nie wiem jak ja potem dam rade to wszystko tak szybko sprzatać i układać...nie będzie gdzie gdzie przejść...ogólnie dziś mam dzień niepokoju i paniki...moze ja sie nie nadaje na matkę...
mnie tez to przeraza, ze tyle jest jeszcze do zrobienia, a ja uziemiona- leze w lozku. najchetniej rzucilabym sie w wir sprzatania- okna, szafki, podlogi, ogrodek itp. no niestety, moze dopiero odwaze sie pod koniec ciazy

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
gratuluje i zazdroszcze!!!!!!

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?
Gratulacje dla nowej mamusi
__________________
"Skoro i tak trafię do piekła, to po drodze mogę zaszaleć"


23.06.2010- NAJPIEKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU


http://www.suwaczek.pl/cache/fa9b5ce760.png
marrticzka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:18   #883
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19510263]uhhhh jestem
Ok, postaram sie mozliwie jasno, ale impreza koncertowa byla
W niedziele chrzesnica malza miala komunie. 7:30, a ja czuje, ze mi mokor - poruszylam sie i dalej leci, no to budze malza i mowie, ze mi wody odeszly - uwierzyl od razu ledwo dotarlam do toalety, resztka czopa tez polazla. Ale luzik, skurczy niet, no to mowie, śniadanko zjemy, podjedziemy do tesciow i chrzesnicy zyczenia zlozyc i na luzaka do szpitala. Malz jeszcze tort podjechal i kwiaty odebrac, no i w szpitalu przed 12 bylismy. Zbadali mnie, tak pokrecili glowa na te wody, bo niby worek jest - ale zrobili test paskowy i faktycznie (od razu to mowilam, heh, mogli mnie sluchac ) Ktg guzik pokauje, ew jakies pierdniecia mamuta 20%, no ale wody ciagle sie sacza - okazalo sie ze pekl wysoko worek dossc konkretnie, od razu antybiotyk dostalam, potem lewatywe, czopek - moze co ruszy. Nic jednak, wiec potem oxy. Ale ja oporna rzecz jasna, narkomanka ze mnie zadna W nocy cos tam czulam, ale myslamam ze to tylko jakies krzyzowe bole nie wiazalam ich z oxy. Rano 2 butla, lewatywa znow i czekamy. o 13:30 cos zaczelam czuc, no to obiad wyblagalam, bo stwierdzilam, ze inaczej malz urodzi za mnie I tak 1 lyzke zjadalam, skurcz, 2, skurcz... Ale dalej wypierdki mamuta, 40-50%, co to jest... W koncu rozwarcie osiagnelo zawrotna wielkosc 4 palcow No to gdzies po 14:30 na sale porodowa (wanna, swiece, loze, pilki, krezslo porodowe - wypasik). Problemem kroplowa byla, bo w wannie nie moglam fajenj pozycji przyjac, bo nie moglam reki zamoczyc... No ale za to jak chodzilam mialam na czym sie oprzec W trakcie przypomnialam sobie ze chce ZZo, dostalam, w sumiepo 2 godzinach od wejscia na sale (skurcze dalej takie durne, rozwarcie moze 5cm), no i 2,5 godziny raju mialam Potem 2 dawka, ale ona guzik juz dala, skurcze w sumie max doszly do 76%, a Agatka bardzo wysoko byla, do tego naciskala mi jaki s nerw i w pewnym momencie zlaze z lozka, a tu nei moge - sciagala mnie polozna, praktykantka (2 byly - super dziewczyny) i malz, a ja nie moglam lewa noga ruszyc wcale - koszmar!) i oczywiscie wtedy mnie skurcz zlapal
Hitem bylo moje rodzenie na toalecie - poszlam sie wysiusiac, a polozna stwierdzila, ze w ogole moge tak troche posiedziec, genialna pozycja do porodu i moze co ruszy - no to ja siedzialam, a ze mna malz i praktykantka
W konvu kolo 21 polozna owla lekarza - na szczescie moj mial dyzur - i mowi co i jak, ze po ciezkich bojach i nakluciu pecherza plodowego (nie bolalo, wbrew opiniom) szyjka doszla do 9,5cm, ale mala wysoko, skurcze nie ida dalej, a juz konczylam 3 oxy. Lekarz stwierdzil, bym jeszce troche na krzesle sprobowala, a jak nie, to bedziemy inaczej myslec. No i na tym krzesle juz mialam dosc - myslamam, ze zemdleje, nie mialam sil, we lbie sie krecilo, dostalam glukoze...
o 21:30 dostalam papiery do podpisu, ze na cc sie zgadzam, i pierwsza mysl - jezu, wreszcie nie bedzie bolalo
To, ze 3 osoby mnie prowadzily do wozka bo lecialam przez rece i ze 3 pielegniarki mnie wsadzaly na fotel operacyjny (oczywiscie w obu przypadkach skurcz zlapal ) to pikus W trakcie cc geba mi sie nie zamykala, po czym Agatkę wyjeli, pokazali , rozdarla sie, a potem juz z nami

Atrakcje dodatkowe - w kolejnosci pojawiania sie:
goraczka nie wiadomo skad
wysypka - zglosilam od razu, wystraszona ze to cos zakaznego
w efekcie dostalam izolatke
w kolejnym efekcie badal mnie pediatra
na koniec Agatke wczoraj zazolcilo
od rana walcze z nawalem pokarmu
a jak dzisiaj wreszcie dowiedzialam sie, ze moge wyjsc, to jedna pani pediatra stwierdzila, ze ona mlodej nie pusci bo ta zoltaczka - i idzie dalsze badania robic - na szczesie badania ok, no i jestesmy w domu

Tatus cudnie przewija, zawsze na niego trafia dodatkowa kupa wychodzaca w trackie sciagania pelnej pieluchy A dzisiaj do tego jeszce cora sie zlala

Malpka cudowna z niej jest, smieszne minki robi

Atrakcje dodatkowe w postaci tajemniczej goraczki, barzdiej tajemniczej wysypki (postawilam szpital na nogi, izolatke mizrobili ), diagnozowania przez pediatrę i innych takich to pikus Personel - bajka \\Hurtem gratuluje nowym mamuniom, nie mam sily dzisiaj was czytac nawet...[/QUOTE]

Gratuluję
: roza:
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:35   #884
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
To jak? Rodzimy dzisiaj? Znaczy się Ty rodzisz a ja wspieram duchowo uuuu jak tak wody zejdą w sklepie.. zrobisz im powódź

Dziewczyny.. nie wiem czy to normalne czy ja cos wydziwiam po tym moim zatruciu ciążowym... czy się żołądek skurczył czy to przez dzidka:
co zjem cos to mam wrażenie, że mam to już w gardle i że mi się za chwile uleje xD
Mimo, że jem po trochu, boje sie jeszcze najeść porządnie (ostatnio zjadłam płatki z mlekiem i znowu było zwracanko) a mam wrażenie, że się napchałam. No i czy to żołądek się zmniejszył przez te kilka dni niejedzenia czy dzidzia mi uciska na coś co powoduje moje "dolegliwości"
Brzuch pobolał i przestał... A miałam nadzieję,że może coś wychodzę...

Kochana pewnie Ci maleństwo uciska na żołądek

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
kasia, ja co chwila mam podobna refleksję... nie tyle boje sie porodu, co tego, jak to bedzie jak wrocimy ze szpitala z maluchem i co???
dzis znowu mi sie snilo dziecko, i oczywiscie ze je karmię piersia...a ono nie chce ssac.. zawsze jak mi sie sni dzidzia to w takiej sytuacji a rano budze sie zdolowana...

a wogole dzis mialam wrazenie ze odlecę...zmywalam naczynia i zrobilo mi sie slabo, czulam jak krew odplywa mi z glowy...musialm sie polozyc na kilka minut i przeszlo na szczescie maz w domu byl jakby cos..
Ja mam sny,że zapominam nakarmić dziecko... Masakra...
Może masz niskie ciśnienie,stąd te słabości...

Cytat:
Napisane przez Miira Pokaż wiadomość
Kasia nie martw się, ja też codziennie mam takie myśli. Ale myślę, że zdamy egzamin z macierzyństwa śpiewająco

Szukałam na allegro torby do mojego wózka (nowa w sklepie jest potwornie droga ) i ni ma . Na złość na ebayu angielskim jest ich bardzo dużo i są bardzo tanie ale ja nie mam bladego pojęcia jak cuś takiego zamówić
Może mogłabym pomóc?

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
Gratulacje



Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?
Gratulacje!


Ja już po zakupach
Zrobiło mi się coś dziwnego. W okolicy nad pępkiem boli mnie brzuch, obok tego miejsca gdzie miałam siniaka. Ten ból właśnie podobny jakbym się tam uderzyła wcześniej...Ale się nie uderzyłam. Dziwne uczucie,obejrzałam w lusterku dokładnie to miejsce...Siniaka nie ma...Może moja skóra już nie da się bardziej rozciągnąć i stąd ten ból
Dziwne...
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:43   #885
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Gratuluję rozpakowanym Mamusiom

Luizka waży już 3600 i ma 52 cm

Jesteśmy po szczepieniach. Mała źle to zniosła, strasznie płakała jeszcze w domu a ja z nią. Jestem wykończona, dopiero teraz jest trochę lepiej.
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.

Edytowane przez bydgoszczanka
Czas edycji: 2010-05-28 o 18:50
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:44   #886
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
Gratuluję
: roza:
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?
Gratulacje
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:52   #887
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
To jak? Rodzimy dzisiaj? Znaczy się Ty rodzisz a ja wspieram duchowo uuuu jak tak wody zejdą w sklepie.. zrobisz im powódź

Dziewczyny.. nie wiem czy to normalne czy ja cos wydziwiam po tym moim zatruciu ciążowym... czy się żołądek skurczył czy to przez dzidka:
co zjem cos to mam wrażenie, że mam to już w gardle i że mi się za chwile uleje xD
Mimo, że jem po trochu, boje sie jeszcze najeść porządnie (ostatnio zjadłam płatki z mlekiem i znowu było zwracanko) a mam wrażenie, że się napchałam. No i czy to żołądek się zmniejszył przez te kilka dni niejedzenia czy dzidzia mi uciska na coś co powoduje moje "dolegliwości"
Ja też tak miałam.. zjadłam jedną kanapeczkę a jedzenie miałam w gardle jak bym niewiadomo czego się nażarła..

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19638594]a co tam , od początku ciąży jeżdżę na rowerze. Maksia w fotelik na bagażniku i heja...
dziś jakieś 7km zrobiłam.. i jedyne rezultat taki, że brzuch lekko spadł- tak że własnego pępka nie widzę stojąc.


czekaj cierpliwie na swoją kolejk[IMG]file:///C:/Users/Kasia/AppData/Local/Temp/moz-screenshot.png[/IMG]ę.


oby już tak grzecznie Blance zostało.

Kobiety, ja chcę na porodówkę!!!! [/QUOTE]

Siooo na porodówkęęę.. poszła..

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
Gratulacje klask i:

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19641741]Margoś, tulam i doła przepędzam






Gratuluję

Kardashi, mnie przy nawale w szpitalu kategorycznie zabronili picia herbatek laktacyjnych, bo skoro nawał - to po co wspomagać go dodatkowo?[/QUOTE]

No właśnie też tak myślę.. a szkoda bo mnie bardzo smakuje..

Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?
Gratulacje..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 18:57   #888
janulla
Raczkowanie
 
Avatar janulla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 283
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Jola00 Pokaż wiadomość
To kardashi potrzebowała porady Ale dzięki,mi też się wkrótce przyda
O faktycznie, przepraszam. Chociaż, rzeczywiście, nigdy nie wiadomo co się kiedy przyda...
A mnie się dzisiaj włączył syndrom wicia gniazda i od południa sprzątam tak zaciekle, że mi kręgosłup siada. Teraz czekam na syndrom pakowania torby, bo termin za 4 dni, a ja w proszku. Ryzykantka ze mnie, co?
Mam pytanie do mamuś, a właściwie dwa (organizacyjno-techniczne):
1) co się robi z torbą po przyjęciu na izbie? Dygamy ją wszędzie ze sobą? (Tzn nasi Tż?) Bo czasem trzeba przecież po coś sięgnąć - skarpetki, woda itd
2) Czy od samego początku porodu w szpitalu latamy z gołą pupką? Mam nadzieję, że nie, bo przecież w coś tę krwistą wydzielinę, ew. wody trzeba łapać.
Natknęłam się kiedyś na króciutkie filmiki z porodów w UK. Wbrew pozorom, zamiast przerazić, chyba mnie trochę uspokoiły. Jeśli się nie boicie, to polecam (choć jakichś hardcorowych scen tam nie ma). Zwłaszcza te w wodzie http://lifebegins.☠☠☠☠☠☠☠☠.com/birth...a-gives-birth/
janulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 19:06   #889
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
GRATULUJĘ córeczki i ekspresowego porodu.

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
ufff zrobilam tort ( niewiem czy jadalny jakis nieforemny wyszedl...) i padaaaam... a tu jeszcze obiad do zrobienia i podloga do umycia....
nie musi być foremny, byle był smaczny.

Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
GRATULUJĘ córeczki i super formy w jakiej jesteś!!!

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Luizka waży już 3600 i ma 52 cm

Jesteśmy po szczepieniach. Mała źle to zniosła, strasznie płakała jeszcze w domu a ja z nią. Jestem wykończona, dopiero teraz jest trochę lepiej.
ja też na szczepieniach razem z Maksiem płakałam.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Siooo na porodówkęęę.. poszła..
... i wciąż tu jestem...
Widać Tymuś nie chce zrobić rodzicom rocznicowego prezentu. .. ma jeszcze zaledwie 4 godziny.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-28, 19:23   #890
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez janulla Pokaż wiadomość
O faktycznie, przepraszam. Chociaż, rzeczywiście, nigdy nie wiadomo co się kiedy przyda...
A mnie się dzisiaj włączył syndrom wicia gniazda i od południa sprzątam tak zaciekle, że mi kręgosłup siada. Teraz czekam na syndrom pakowania torby, bo termin za 4 dni, a ja w proszku. Ryzykantka ze mnie, co?
Mam pytanie do mamuś, a właściwie dwa (organizacyjno-techniczne):
1) co się robi z torbą po przyjęciu na izbie? Dygamy ją wszędzie ze sobą? (Tzn nasi Tż?) Bo czasem trzeba przecież po coś sięgnąć - skarpetki, woda itd
2) Czy od samego początku porodu w szpitalu latamy z gołą pupką? Mam nadzieję, że nie, bo przecież w coś tę krwistą wydzielinę, ew. wody trzeba łapać.
Natknęłam się kiedyś na króciutkie filmiki z porodów w UK. Wbrew pozorom, zamiast przerazić, chyba mnie trochę uspokoiły. Jeśli się nie boicie, to polecam (choć jakichś hardcorowych scen tam nie ma). Zwłaszcza te w wodzie http://lifebegins.☠☠☠☠☠☠☠☠.com/birth...a-gives-birth/
Torbę nosił mi Tż Tzn nosił.. na izbie weszłam do pokoju, Tż polożył torbę, kazały mi się przebrać. Wypisały wszystko, Tż wziąl torbę i poszlismy na oddział, na sali przedporodowej dostałam wyrko, tam Tż zostawił torbę. później jak przewozili mnie na sale poporodową znów ją wział

A co do gatek.. ja je miałam. zdjęlam dopiero.. ee.. w sumie nie pamiętam kiedy je zdjęłam.. aa.. jak mi wody odeszły i dały mi te masakryczne wielkie podpachy..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 19:33   #891
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim nie było mnie bardzo dawno, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek.
Chciałabym pochwalić się że:
25.05.2010 o godz. 17.05 przyszła na świat nasza córeczka Agata
Właśnie dzisiaj wróciłyśmy do domu jednak nie będę dużo pisać bo piszę na stojąco (szyte krocze).
Poród trwał krótko , o 10 pierwsze bóle, o 13.30 trafiliśmy do szpitala rozwarcie 4 cm. Niestety nie było wolnego łóżka więc spacerki po korytarzu co uważam za błogosławieństwo bo wszystko przyspieszyły. O 16 wylądowałam z partymi na łóżku i o 17.05 urodziłam jak określiła położna - na teleekspres.
Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?

GRATULUJE SERDECZNIE NOWYM MAMUSIĄ.

Cytat:
Napisane przez janulla Pokaż wiadomość
O faktycznie, przepraszam. Chociaż, rzeczywiście, nigdy nie wiadomo co się kiedy przyda...
A mnie się dzisiaj włączył syndrom wicia gniazda i od południa sprzątam tak zaciekle, że mi kręgosłup siada. Teraz czekam na syndrom pakowania torby, bo termin za 4 dni, a ja w proszku. Ryzykantka ze mnie, co?
Mam pytanie do mamuś, a właściwie dwa (organizacyjno-techniczne):
1) co się robi z torbą po przyjęciu na izbie? Dygamy ją wszędzie ze sobą? (Tzn nasi Tż?) Bo czasem trzeba przecież po coś sięgnąć - skarpetki, woda itd
2) Czy od samego początku porodu w szpitalu latamy z gołą pupką? Mam nadzieję, że nie, bo przecież w coś tę krwistą wydzielinę, ew. wody trzeba łapać.
Natknęłam się kiedyś na króciutkie filmiki z porodów w UK. Wbrew pozorom, zamiast przerazić, chyba mnie trochę uspokoiły. Jeśli się nie boicie, to polecam (choć jakichś hardcorowych scen tam nie ma). Zwłaszcza te w wodzie http://lifebegins.☠☠☠☠☠☠☠☠.com/birth...a-gives-birth/
Oj jak ja uwiekbiam takie filmyTeż planuje urodzić w wodzie jak basen będzie wolny u mnie w szpitalu
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 19:35   #892
janulla
Raczkowanie
 
Avatar janulla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 283
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Torbę nosił mi Tż Tzn nosił.. na izbie weszłam do pokoju, Tż polożył torbę, kazały mi się przebrać. Wypisały wszystko, Tż wziąl torbę i poszlismy na oddział, na sali przedporodowej dostałam wyrko, tam Tż zostawił torbę. później jak przewozili mnie na sale poporodową znów ją wział

A co do gatek.. ja je miałam. zdjęlam dopiero.. ee.. w sumie nie pamiętam kiedy je zdjęłam.. aa.. jak mi wody odeszły i dały mi te masakryczne wielkie podpachy..
Oooo, dzięki! Właśnie się zastanawiałam nad dodatkową paczką podpasek.
janulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 19:54   #893
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19644447]... i wciąż tu jestem...
Widać Tymuś nie chce zrobić rodzicom rocznicowego prezentu. .. ma jeszcze zaledwie 4 godziny.[/QUOTE]

Kochana Najlepsze Życzenia z okazji rocznicy!
Może jeszcze się uda Tymkowi zdążyć z najlepszeym prezentem,oby
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 20:06   #894
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Jola00 Pokaż wiadomość
Brzuch pobolał i przestał... A miałam nadzieję,że może coś wychodzę...


Może mogłabym pomóc?


Kochana termin już tuż tuż

Dziękuje za chęci ale jednak chyba sobie podaruje tą torbę bo byłby problem z wysyłką do PL.

Cytat:
Napisane przez janulla Pokaż wiadomość
O faktycznie, przepraszam. Chociaż, rzeczywiście, nigdy nie wiadomo co się kiedy przyda...
A mnie się dzisiaj włączył syndrom wicia gniazda i od południa sprzątam tak zaciekle, że mi kręgosłup siada. Teraz czekam na syndrom pakowania torby, bo termin za 4 dni, a ja w proszku. Ryzykantka ze mnie, co?
Janulla Ty hardcorowcu Trzymam kciuki Jak już u Ciebie będzie po wszystkim to zacznę powolne sraczkowanie bo na żonkach w kolejce za Tobą jestem JA

Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Witajcie
Donoszę, że 27 maja o 10:30 urodziła się moja córeczka, Laura
Waży 3145g i mierzy 53 cm... Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie...
Mała jest aniołkiem, trzeba ją budzic na jedzenie
Niestety nie mam nawet kropli mleka, mimo przystawiania... zobaczymy jak dalej będzie
CC trwała 15 min, ja czuję się znakomicie... Nastawiałam sie na mega ból a tak naprawdę nic nie czuję Biegam z małą choc ta tylko śpi
Pozdrawiam Was wszystkie ktoś się posypał?
Gratulacje! Super, że po CC tak szybciutko doszłaś do siebie

Cytat:
Napisane przez marrticzka Pokaż wiadomość
z

Hehe , skad ja to znam. Od kilku tygodni moja zamrazarka wypelniona jest po brzegi roznymi lodami. do tego oczywiscie ogroman porcja bitej smietany niech zyja dodatkowe kilogramy
A niech żyją, niech żyją te kg ale po porodzie niech szybko umierają i spadają
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 20:11   #895
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Miira Pokaż wiadomość
Kochana termin już tuż tuż

Dziękuje za chęci ale jednak chyba sobie podaruje tą torbę bo byłby problem z wysyłką do PL.
No to właśnie byłby problem,bo podejrzałam te torby na ebayu i wysyłki są tylko na terenie Uk. Szkoda...
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 20:17   #896
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19641741]Margoś, tulam i doła przepędzam
[/QUOTE]
dzięki Szajuś , już mi trochę lepiej, jak sobie popłakałam

Myszko, Niuniu - gratuluję Wam mamuśki

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19644447]
... i wciąż tu jestem...
Widać Tymuś nie chce zrobić rodzicom rocznicowego prezentu. .. ma jeszcze zaledwie 4 godziny.[/QUOTE]
najlepsze życzenia rocznicowe

a Tymuś woli mieć swoje święto osobno
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 20:36   #897
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Jola00 Pokaż wiadomość
No to właśnie byłby problem,bo podejrzałam te torby na ebayu i wysyłki są tylko na terenie Uk. Szkoda...
Można wysłać do pl ale taka wysyłka z 10 funi kosztuje.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 20:48   #898
ałła
Rozeznanie
 
Avatar ałła
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 650
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Cytat:
Napisane przez Gringoo Pokaż wiadomość

W standardzie? Ja nie miałam nic pobierane
Przynajmniej moj gin zleca wykonanie posiewu na wykrycie paciorkowca wszystkim swoim pacjentkom. Z tego co tu czytalam, duzo dziewczyn tez badania na paciorkowca zrobilo

A ja sie w jedna torbe nie mieszcze i chyba dwie bede musiala wziac. Jedna mniejsza i w nia zapakuje takie rzeczy przydatne przy porodzie zeby moc ja zabrac a w druga zapakuje reszte klamotow.
ałła jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 21:22   #899
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

poprasowałam wszystko, co dziś wyprałam... teraz idę leżeć.

Dziś też pomyłam podłogi, jutro tylko na szybko łazienkę ogarnę....
a rano chyba skoczę z Maksiem do reala do Bytomia po sandałki na zmianę. - jak byłam tam wczoraj to oglądałam tam ładne, a nie drogie. Tylko muszę załatwić sobie kogoś do towarzystwa, tak na wszelki wypadek... bo to 40km w jedną stronę.

Jutro popołudniu szwagier robi imprezkę urodzinową- ciekawe, czy jeszcze złapię się na wyżerkę .... a może już do tego czasu będę na szpitalnej diecie.


Dobranoc kobiety.

Ps. Myślę, że wszystkie mamusie, które są na liście przede mną są już rozpakowane - wnioskuję tak patrząc na to kiedy się otatnio logowały, kiedy coś pisały... Wygląda na to, że teraz ja będę blokować kolejkę, tak jak wcześniej kardashi.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 21:27   #900
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

Dziewczyny-a jak z przytulaniem? Ponoć to dobry sposób na przyspieszenie porodu
Ja po ostatnich przytulankach pół nocy nie mogłam spać, tak mnie coś w dole brzucha bolało... także na razie ta forma czułości odpada, ale już się umówiłam z tż na baraszkowanie w moje urodziny-dwa dni przed porodem Może akurat zrobię sobie prezent
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.