|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#871 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
http://www.babymerc.pl/ |
|
|
|
|
#873 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
a szczeniakom tez? tzn moja to golden wiec to jest pies stworziny dla dzieci, rodzinny. Ona (pies) bedzie miec w styczniu 9 miesiecy, to jeszcze chyba szczenię... wkurza mnie, ze gubi wlosy i mam MNOSTWO sprzatania odklad jest w domu. wy macie zwierzaki jakies? lub planujecie? |
|
|
|
|
#874 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Ja mam kotkę perską, słodka, ale ma swój charakterek. Generalnie jest bardzo przyjazna, ale kot to kot, boję się, że do małego do łóżeczka będzie wskakiwać, ale z drugiej strony nie chcę jej izolować.
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
|
#875 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ja mam stara kotke męża i chyba do teściowej na tydzień ją wywiozę bo nie wyobrażam sobie że ja będę padać z nóg a tu jeszcze łazić i sprzątać po kocie i do tego jej pilnować żeby do dziecka nie skakała - na pierwszy tydzień wystarczy mi opieka nad dzieckiem...
|
|
|
|
#876 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ja bym chciała mieć zwierza, ale TŻ nie lubi zwierząt (jak cała jego rodzina)
pewnie dziecko kiedyś wymusi na nim to - a akualnie mam u rodziców psa (od małego ze mną się chował) no ale ona to nie tyle że coś dziecku zrobi co...jest zazdrosna i zaraz sama chce się przytulać do dorosłego Byłam zrobić sobie to badanie na glukozę. Nie było źle, pielęgniarki poczęstowały mnie cytrynką (powiedziały że najwyżej im odkupię - wróciłam z kupioną cytrynką a one do mnie że przecież żartowały).Niepotrzebnie kupowałam glukozę...bo oni tam w przychodni dają (zdziwiłam się...bo badanie na kasę chorych...i wszystko za free?!) :P Jedynie co mnie umęczyło to to kłucie mi palców - 3x . Najpierw na czczo, potem po godzinie i po dwóch. Krew mi leciała aż za bardzo...tylko ta rureczka do zbierania za mała była i siedziałam tam 10minut zanim zebrała...a cisnęła palce że dotąd bolą.Wkurzona byłam bo pielęgniarka w rejestracji mówiła że od 8.30 mam przyjść...a co się okazało? że od 7 do 8 są przyjmowane pacjentki na krzywą cukrową. Dobrze że ja jestem z tych co stwierdzają że idą te 30min wcześniej niż powinny i na styk zdążyłam bo była 7.58
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png Edytowane przez JeSuisUnPapillon Czas edycji: 2010-10-28 o 12:20 |
|
|
|
#877 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cześć dziewczyny,
kuje mnie dzisiaj w prawym boku, znowu ta cholerna kolka e-rosa, ładny masz brzuszek, mój jeszcze jest malutki, chociaż robi się coraz większy ![]() JeSuisUnPapillon, dobrze, że już jesteś po badaniu, mnie to czeka po przyjeździe do Polski, więc najpierw się zapytam, jak to jest, bo widać z tego, że w jednych przychodniach trzeba samemu w domu rozrobić glukozę, a w innych sami rozrabiają, albo mierzą cukier raz... Już miałam się Ciebie wcześniej zapytać, tu parles français? ![]() ja też mam tą ciemną kreskę, ale tylko do pępka. Wyżej nie. co do body, to ja mam na miesiące zimowe z długim rękawem, na letnie kupiliśmy z krótkim. we wtorek idę do lekarza ![]() tutaj nie mamy zwierząt, bo właściciel zaznaczył w umowie 'no pets', a chciałabym mieć psa... może kiedyś kupimy, jak mały będzie chciał. Zwierzę jednak pozostawia po sobie charakterystyczny zapach, choćby nie wiem, jak by się o nie dbało... Za to, jak się wybudujemy, albo wcześniej- u teściów, chcemy sobie kupić ...(proszę się nie śmiać!!!) KURY, żeby nam dawały świeże jajeczka ![]() Zrobimy im wybieg, ogrodzimy siateczką i sobie będą chodzić Tatko mojego męża powiedział 'nie ma sprawy, zrobimy wszystko, jak trzeba' ![]() Wczoraj mąż zrobił zapiekankę z mięsa mielonego i kapusty białej, przekładanej i na wierzchu posypanej serem żółtym, wyszła boska ![]()
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png Edytowane przez hawea Czas edycji: 2010-10-28 o 12:35 |
|
|
|
#878 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
ja mam 7 letnia pit bullkę,najsłodsze stworzenie jakie znam oraz 9 letniego kocuta(w styczniu bedzie miał 10 lat), poł roku temu adoptowalismy go,bo groziło mu uśpienie,jego własciciel zmarł i nikt kota nie miał zamiaru zabrac do siebie. Oba moje zwierzaki sa rude, kocur jest szefem w domu,ma dwa oblicza,straszny z niego lizus i pieszczoch,ale nie lubi byc głaskanym po łapach i brzuchu,wtedy mocno gryzie i drapie. mam od niego pare blizn na rekach, ale co ja na to poradzę, że lubię mu dokuczać
![]() w załącznikach moje zwierzaczki
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#879 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Chantalle - wielki ten kot
JeSuisUnPapillon - z palucha? u mnie z zyły brały.. hawea - kury, fajna sprawa tylko trzeba pilnować, żeby dziecku nie chciało się wykąpać małych kurczaczków... bo skończy jak jedna moja ofiara - nogami do przodu ;D my zwierząt nie mamy w domu, tylko kotka lata po podwórku...
__________________
|
|
|
|
#880 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Mi się wszystkie wózki masywne i ciężkie wydają. Cytat:
Mówię mężowi, że córa go na pewno na pieska namówi.(O ile będzie córa.) I będą sobie razem pieska wychowywać. Jorka chyba, bo on włosy ma. Hawea - takie mało rozrywkowe te zwierzaki. Ale pomysł popieram. My mamy mikro-działkę, nic by z tego nie było.
|
||
|
|
|
#881 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
o reakcje zwierzakow sie nie boje,pies uwielbia dzieci,wychowany jest z moją bratanicą, kot był raz sprawdzony,gdy odwiedzili nas znajomi z 10dniową córką-bylo wszystko ok.jedynie trzeba bedzie mu pokazac ze nie ma wstepu do dzieciecych łóżeczek,ale on kumaty jest,raz mu sie cos zabroni i wiecej nie probuje. aaaa,dzisiaj zaczynam 26tydzien pozdrawiam
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png Edytowane przez Chantalle Czas edycji: 2010-10-28 o 12:53 |
|
|
|
|
#882 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
Strasznie mi się podobają te "domki" dla kocórków. Zwierzaki fajne. I nie zwalczają się? |
|
|
|
|
#883 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
a to też Wam pokaże mojego puchacza
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
#884 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
LadySith a w pupę to nie chcesz??
co to za tekst o brzuszku, wszystkie są śliczne![]() agape też czytałam tę książkę wczoraj , nie doszłam jeszcze do tej części, bo dopiero zaczęłam, ale wciągnęła mnie. I gdzieś o tej metodzie słyszałam.vilya proszę o przepis na ten makaron z serem i szpinakiem na priv ![]() , bo ja to antyszpinakowa, ale chciałabym spróbować, przecież to dobre źródło żelaza. Kiedyś robiłam cannelloni ze szpinakiem i serem feta i był cudowny._havana_ oddałam w zeszły czwartek l4 w pracy, a do pani dyrektor trafił dopiero wczoraj. No dobrze, że miałam przeczucie i zadzwoniłam z pytaniem. Poprosiłam też koleżankę o to, żeby sprawdziła i dopisała na osobnej kartce, kiedy to oddałam. Grrrrrrr I jak tu spać spokojniegosiaczek071 nie mam zwierząt w domu i raczej należę do osób, które nie chcą mieć. Mój mąż miał psa (suka, która chodziła za mną do toalety i jak brałam kąpiel, bo drzwi były harmonijkowe i bez trudu sobie otwierała. Poza tym była panią domu i mnie tylko tolerowała) , którego musiał dać do uspania, bo była już stara i schorowana. Wtedy widziałam jak się załamał, bo przecież całe życie z nim była. Chantalle świetne są
|
|
|
|
#885 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
![]() moja kotka ma już 16 lat i jest w super formie też zwykły dachowiec taki szary w pręgi |
|
|
|
|
#886 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
|
|
|
|
#887 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
saj śliczny puchacz lilijka ja też wczoraj zaczełam czytać jak tylko listonosz mi przyniósł ale przejrzałam też pobieżnie ![]() vilya czy ja też moge prosić o ten przepis na makaron z serem i szpinakiem? lezy mi szpinak w zamrażalce i nie mam na niego pomysłu... Edytowane przez agape Czas edycji: 2010-10-28 o 13:02 |
|
|
|
|
#888 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
saj,piekny kociuś.
co do zwalczania się,było cieżko. Moja psina wychowana z kotami,uwielbia sie z nimi bawić,więc kot miał być dla niej zeby nie byla samotna gdy my jestesmy w pracy.myslelismy o mlodym kociaku,zeby był chętny do zabawy,ale trafił się ten rudy duńczyk i nie pozwoliliśmy go uśpic.kocur jak dołączył do nas w styczniu to pilnował misek i atakował psa,gdy obok nich przechodził. Psu pękało serce z żalu, że kot go atakuje i miała nawet chyba depresje,a wszystko to na 1 pokoju... teraz się lubią,ale nie bawią się ze sobą. kot sam rozrabia albo z nami-wtedy pies popiskuje ze tez chce,ale nie potrafią razem,zawsze któreś z nich nie zrozumie zabawy i jest rozczarowane. natomiast jak ja się bawie z psem to kotu jest to obojetne, jednak gdy psu dokuczam i ona warczy w zabawie,to wkracza kot ktory chce mnie bronić i musze konczyc dokuczanie,aby nie było konfliktów. mimo ze zwierzaki nie bawia sie ze sobą i nie jest to milosc od pierwszego wejzenia-nie załuję ze kocurowi skórkę uratowałam. jako ciekawostke napisze Wam, ze rude zwierzaki to jakies "fatum" u mnie,pies rudy-z wyboru,ale kot urato0wany tez rudy, w 2002 roku uratowałam koniczynkę(klaczkę 11 letnia) przed rzeźnią, też ruda jest.
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#889 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Chantalle śliczna suczka
Pasowałaby do mojego amstaffa Jak widać Tyson kocha balony ( ma na ich punkcie jakiegoś chopla )więc dziecku też by krzywdy nie zrobił bo jest łagodny jak baranek ![]() Do tej pory to było moje dziecko
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania i kawę mi słodzą uśmiechem" |
|
|
|
#890 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Tak myślałam. U rodziców najpierw były koty. Jak pies był mały to dostał po oku od starej kocicy. Musiałam zakrapiać. Teraz jest większy i je po tyłkach gryzie. |
|||
|
|
|
#891 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
havana,fajny chłopak,ile ma lat? ja z przerazeniem obserwuje,że moja ninunia bedzie sie starzeć niebawem,w lipcu bedzie miec 8 lat,a dopiero była taka malutka...
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#892 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Dziewczyny chciałabym sobie jakiś szlafroczek fajny kupić do szpitala - w domu nigdy nie używałam, a wiem, że w niektórych szpitalach wymagają. Zastanawiam się tylko, czy kupic taki puszysty z grubej frotki, czy może coś lekkiego, jakiś bawełniany komplet typu koszulka plus szlafroczek. Może to nieistotne, ale zastanawiam się, bo na tych oddziałach w szpitalu jest zwykle bardzo ciepło, możecie coś doradzić?
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
#893 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
![]() Koty obecnie mam trzy
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania i kawę mi słodzą uśmiechem" |
|
|
|
|
#894 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Chodzi mi o cos takiego
__________________
10.02.2011.
|
|
|
|
#895 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Z serduszkiem naszej córeczki wszystko w porzadku
Właśnie wróciłam z wizyty. Płci juz nie potwierdzalismy, nie pytałam poraz kolejny, skoro w poniedzialek 2 razy powiedziala ze córka to az głupio byłoby jeszcze sie upewniac, jakbym jej nie ufała. Dostałam zdjęcie...nasze dziecko juz jest takie duże porównując dzisiejsze zdjecie do zdjecia z wizyty sprzed miesiąca.Przyglądam się i przyglaam ioczywiście jest śłiczniutka...ale wydaje mi sie jej nosek jakiś taki...duży...czy ja już wymysłam..jak myślicie??Nosek duzy usteczka tez.i ucho...a może czesc twarzy jest ukryta i dlatego tak sie wydaja proporcjonalnie duze... ![]()
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
#896 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
|
|
|
|
|
#897 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
![]()
__________________
Nasze marzenie się spełniło ![]() 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
|
|
|
#898 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
cieszymy się razem z Tobą![]() ---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- agape a chcesz przepis na cannelloni ze szpinakiem i fetą?? |
|
|
|
|
#899 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cytat:
nic tylko się cieszyc lilijka, z tym szpinakiem to nie jest wcale tak różowo-on ma dużo kwasu szczawiowego, który ogranicza wchłanianie żelaza
__________________
|
|
|
|
|
#900 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
|
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I
Cześć
pogoda się zepsuła, siedzę i uczę się rachunkowości, już mam dosyć... i jeszcze ta poprawka, nie chce mi się co do zwierząt, to mamy świnkę morską, niedawno wklejałam zdjęcie śliczne macie zwierzaki ![]() kreskę mam delikatną od pępka w dół. i nie wiem, co miałam napisać jeszcze, tak to jest jak się siedzi i czyta, a odpisuje później, muszę to robić regularniej
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.




), ale ja tych wózków na oczy nie widziałam. Widziała któraś? Albo ma jakieś informacje? Bo ja już mam dość wózków. 
- a akualnie mam u rodziców psa (od małego ze mną się chował) no ale ona to nie tyle że coś dziecku zrobi co...jest zazdrosna i zaraz sama chce się przytulać do dorosłego 







Mi się wszystkie wózki masywne i ciężkie wydają.
Ale pomysł popieram. My mamy mikro-działkę, nic by z tego nie było. 

co to za tekst o brzuszku, wszystkie są śliczne
)

