Żony 2011 :)

[gwiazdeczka26]

Napisane przez niunia32

a ja chyba byłam nie grzeczna, bo nic nie dostałam

Hmm, ja calkiem zapomnialam o tym zwyczaju Na szczescie moja corka tez nie wie, ze 6 grudnia to Mikolajki, wiec nie byla zawiedziona, ze nic nie dostala.
W Polsce zawsze moja mama wkladala nam male mikolajki do butow takie marcepanowe, przepyszne

Napisane przez Niesforna_88

mój chce perfumy znacie jakieś fajne zapachy?

Ja juz wlasnie kupilam. W Polsce chyba niedostepne-Abercrombie Fierce Jak je czuje to uginaja sie pode mna kolana

Napisane przez dorka24

Przede wszystkim szukajcie zapachu który Wam się podoba, bo tak naprawdę kobieta kupuje nie dla faceta zapach tylko dla siebie i na odwrót.

Zgadzam sie w polowie Ja wybieram zapachy dla meza, ktore mi sie podobaja, ale dla siebie tez jednak przede wszystkim musza mnie sie podobac (aczkolwiek uwzgledniam meza zdanie i jesli calkiem mu sie cos nie podoba, to rezygnuje)

Napisane przez izabla

Przemyśleliśmy z mężem sprawę, i być może niebawem będziemy mieli nowego członka rodziny

Powodzenia

[ivona84]

Izabla to mam nadzieję, że niedługo pochwalisz się dobrą wiadomoscią

[the rock]

Napisane przez Niesforna_88

mój chce perfumy znacie jakieś fajne zapachy?

Z droższych Fahrenheity Diora
A z tańszych mexy

[Ifwka]

Napisane przez dorka24

a ja tak z innej beczki bo widzę że tylko o zdrowiu piszecie
co kupujecie swoim mężom na prezent pod choinkę? może dzięki Wam wpadnę na jakiś fajny pomysł, bo póki co pustka
chciałam kupić audiobooka dla niego do słuchania w aucie , ale okazało się że radio musi mieć opcję odtwarzania mp3 a nasze niestety jest starsze i nie ma więc pomysł się rypnął...

Ja kipię bieliznę termalną na narty, albo maszynkę elektryczną go golenia; chyba że ukochany zmieni zdanie i coś innego jeszcze wymyśli.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez megamag

Wracając do Mikołaja, wracam sobie wczoraj do domu i słyszę od męża "znalazłem Ci ten słownik, który chciałaś dostać na allegro, ale musisz sobie sama zamówić, bo ja nie mam konta". Sweet.

Ja już sie takimi gadkami nie przejmuję. Siedzimy raz w niedzielę, a Tż mówi: To kupuj ta książkę, to będzie na mikołaja, ja ja odbiorę.
Prezent pod choinkę: Klikaj na allegro, ja juz płacę ( za perfumy)
Tak więc klikam, kupuję, nic nie mówię, tylko potem dziękuję chociaż czasem język mnie swędzi żeby coś powiedzieć

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez morenica

A ja miałam wczoraj sądny dzień. Najpierw pojechałam do biura podróży pytać o pracę, ale nie było dyrektora już 2 czy 3 raz. Więc w tym tygodniu sobie odpuszczam spotkania z Nim.
Potem kłótnia z Mężem - że zabrał moje 200 zł i wydał je na nowe dywaniki do samochodu, nie pytając się mnie o zdanie, a 100 zł było na mikołajki od babci i chciałam coś kupić na sylwestera za to, albo zrobić prezent dla rodziców. Jak się między Nami ułożyło, dzwoni ojciec pijany, że mama wyszła, że się pokłócili ze sobą i czy jest u Nas. Nie było Jej. to do mamy dzwonię, a Ona u babci. przy okazji Mama się pokłóciła z dziadkiem, ja też troszkę się z Nim przez telefon ścięłam. Potem ojciec nie odbierał więc Mąż pojechał sprawdzić co z tatą jest. Na szczęśćie wszystko było ok, teraz tata śpi i ma wszystko gdzieś...
A ja po prostu już wymiękam...

[XxXJuSstiii]

Dziś byłam w Rossmanie i mają wszystkie perfumy przecenione. Promocja do 15.12

[Ewik86]

My nic sobie nie kupujemy. Tzn myślę, że już dość wydaliśmy a to na telewizor, a to na uchwyt, dziś przyszły żarówki. Tyle prezentów, że już starczy

Czekam jeszcze na e-papierosa dla mamy, bo 14. grudnia ma urodziny i mam nadzieję, że zdąży przyjść Będzie wysłany pocztą, oby mnie nie zawiodła

A co z sylwestrem? Macie jakieś plany? Do nas może wpadnie zaprzyjaźnione małżeństwo, ale to jeszcze nic pewnego.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ewik86

A co z sylwestrem? Macie jakieś plany? Do nas może wpadnie zaprzyjaźnione małżeństwo, ale to jeszcze nic pewnego.

My jedziemy w góry ze znajomymi

[the rock]

Ja pod choinkę kupiłam TŻtowi łańcuszek bo mu się zerwał - wybrałam identyczny jak miał
Zawsze kupujemy drobiazgi za niewielkie ceny

Co do Sylwka, to nie mamy jeszcze planów. Ja bym najchętniej gdzieś wyszła ale ceny mnie zabijajamdleje:

[Ewik86]

Napisane przez XxXJuSstiii

My jedziemy w góry ze znajomymi

Świetnie, zazdroszczę Kiedy zamawialiście nocleg? Prawda to, że trzeba już latem rezerwować miejscówkę?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ewik86

Świetnie, zazdroszczę Kiedy zamawialiście nocleg? Prawda to, że trzeba już latem rezerwować miejscówkę?

Chyba prawda Kolegi rodzice mają tam dom, piękny, drewniany I w tym roku nie spędzają tam Sylwka, więc my korzystamy
Byliśmy tam w lecie, było fantastycznie, mam nadzieję, że teraz też tak będzie

[Ifwka]

My chyba przywitamy Nowy Rok na sylwestrowym seansie w kinie. Byliśmy już tak dwa razy, w sumie myślałam o jakieś mega imprezie, ale najprawdopodobniej w lutym będę mieć imprezę na mojej byłej uczelni, i biorąc pod uwage jej koszt zdecydowaliśmy się że raczej kino a w nowy rok może narty

[morenica]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziś byłam w Rossmanie i mają wszystkie perfumy przecenione. Promocja do 15.12

Oooo....to trzeba się wybrać

Napisane przez Ewik86

My nic sobie nie kupujemy. Tzn myślę, że już dość wydaliśmy a to na telewizor, a to na uchwyt, dziś przyszły żarówki. Tyle prezentów, że już starczy

Czekam jeszcze na e-papierosa dla mamy, bo 14. grudnia ma urodziny i mam nadzieję, że zdąży przyjść Będzie wysłany pocztą, oby mnie nie zawiodła

A co z sylwestrem? Macie jakieś plany? Do nas może wpadnie zaprzyjaźnione małżeństwo, ale to jeszcze nic pewnego.

E- papieros tata mi w lutym kupił, żebym nie paliła normalnych. Może i troszkę pomogło, ale dobijało mnie to całe zmienianie jakiś watek, ładowanie i oddałam tacie. Jemu to odpowiada i już pali tak ponad rok. ale jak jest u mnie to i tak podkrada mi moje.

Co do Sylwestra my albo w domku sami z kotem... ale domówka z znajomymi i raczej to drugie jest pewniejsze. ale pewnie u Nas będzie, bo ja nie chcę nigdze iść bo to będzie pierwszy kota Sylwester i boję się jak kot zaaraguje na te wszystkie huki i strzały

[Ewik86]

Napisane przez XxXJuSstiii

Chyba prawda Kolegi rodzice mają tam dom, piękny, drewniany I w tym roku nie spędzają tam Sylwka, więc my korzystamy
Byliśmy tam w lecie, było fantastycznie, mam nadzieję, że teraz też tak będzie

Domek w górach- coś pięknego A w których górach?

Napisane przez morenica

E- papieros tata mi w lutym kupił, żebym nie paliła normalnych. Może i troszkę pomogło, ale dobijało mnie to całe zmienianie jakiś watek, ładowanie i oddałam tacie. Jemu to odpowiada i już pali tak ponad rok. ale jak jest u mnie to i tak podkrada mi moje.

Czyli jednak trochę ograniczył palenie zwykłych papierosów? Właśnie o to mi chodzi- chciałabym, aby mama chociaż trochę mniej paliła. Na razie zamówiłam taniego e-papierosa, tak na spróbowanie

Napisane przez morenica

Co do Sylwestra my albo w domku sami z kotem... ale domówka z znajomymi i raczej to drugie jest pewniejsze. ale pewnie u Nas będzie, bo ja nie chcę nigdze iść bo to będzie pierwszy kota Sylwester i boję się jak kot zaaraguje na te wszystkie huki i strzały

Moja suczka Leydi bardzo przeżywa każdy wystrzał w Sylwestra. Boi się okropnie, trzęsie sie jak galareta i lata z kąta w kąt. Sylwester to dla niej prawdziwy koszmar. I żadne tabletki uspokajające jej nie pomagają, a wręcz jest jeszcze gorzej. Boi się tak samo, a jest otumaniona... Także radzę nie zostawiać kotka samego w tę noc.

Rok temu też u mnie w domu spędziliśmy sylwestra z tą samą parką i w tym roku sami jakby się wpraszają Dlatego trochę jestem niechętna i nie wiem co zrobić. Też bym w sumie chciała gdzieś wyjść, ale za bardzo nie ma gdzie i do kogo

[Trinette]

Napisane przez dorka24

a ja tak z innej beczki bo widzę że tylko o zdrowiu piszecie
co kupujecie swoim mężom na prezent pod choinkę? może dzięki Wam wpadnę na jakiś fajny pomysł, bo póki co pustka
chciałam kupić audiobooka dla niego do słuchania w aucie , ale okazało się że radio musi mieć opcję odtwarzania mp3 a nasze niestety jest starsze i nie ma więc pomysł się rypnął...

Ja mu kupię to, co sobie sam wybierze Nie lubię dawać prezentów, może przez to, że kiedyś się TŻ marudził. Teraz ma mi mówić do chce dostać. W zeszłym roku zamówił sobie słuchawki i jest zadowolony. Może mu jeszcze jakiś "robiony" prezent dam... Kiedyś to był red bull + wierszyk o dziecku i pracy(ktoś w końcu musi zarabiać ) + dziecięce skarpetki. Nie doczekały się świąt.... Otworzył jak tylko zobaczył, że coś stoi pod choinką... Oczyska miał takie ->

Napisane przez megamag

Ja wiem, że ludzi są różni, ale w końcu wychodzi się za kogoś dla cech jego charakteru, po prostu nie wyszłabym za kogoś, co do kogo podejrzewałabym, ze zostawi mnie, kiedy np. będę chora. Ciężko by się było zakochać w człowieku, który mówi takie rzeczy, jak Twój dziadek. Jeśli ktoś tak mówi, to widać, że dla niego małżeństwo to trochę coś innego niż dla mnie, interes, wymiana usług albo coś w tym rodzaju.

Dziadek dostał ode mnie opieprz za to co powiedział, bo tylko ja mu mogę nadepnąć na odcisk. Jak dla mnie to tutaj widać po prostu różnice pokoleń - wcześniej ludzie chcieli mieć minimum 2jkę dzieci a teraz to się zmieniło.

Wracając do Mikołaja, wracam sobie wczoraj do domu i słyszę od męża "znalazłem Ci ten słownik, który chciałaś dostać na allegro, ale musisz sobie sama zamówić, bo ja nie mam konta". Sweet.

Genialny

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Zapomniałabym... W nocy TŻ postawil mi na biurku pakunek - 2 jajka kinder + kinderki + soczek Kubuś. Nie na mikołaja, ale dlatego, że ryczałam wieczorem przez ten mój problem. Chciał mi poprawić humor. Stwierdziłam, że się odpłacę i też mu słodyczaki kupiłam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ewik86

Domek w górach- coś pięknego A w których górach?

Beskid Śląski, Istebna także nie wysokie góry ale klimat odpowiedni jest

[Ewik86]

Napisane przez XxXJuSstiii

Beskid Śląski, Istebna także nie wysokie góry ale klimat odpowiedni jest

Na pewno

W ogóle marzy mi się wyjazd w góry zimą i nauka jazdy na nartach. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je zrealizować

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ewik86

Na pewno

W ogóle marzy mi się wyjazd w góry zimą i nauka jazdy na nartach. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je zrealizować

Ja raz spróbowałam nart Nie dość, że cała sina byłam to 2 dni chodzić nie umiałam

Planujemy kulig z końmi i dupoloty

[Ewik86]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja raz spróbowałam nart Nie dość, że cała sina byłam to 2 dni chodzić nie umiałam

Planujemy kulig z końmi i dupoloty

A co to jest? Brzmi dość ciekawie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ewik86

A co to jest? Brzmi dość ciekawie

No te ... jabłuszka (?) do zjeżdżania

P3190088.jpg

[Ewik86]

Napisane przez XxXJuSstiii

No te ... jabłuszka (?) do zjeżdżania

Załącznik 4380003

aaaaaaa świetna nazwa Pewnie zjeżdżając na tym można nieźle sobie tyłek poobijać

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ewik86

aaaaaaa świetna nazwa Pewnie zjeżdżając na tym można nieźle sobie tyłek poobijać

No u nas tak się mówi

Nie jeździłaś nigdy?! Tyłek nie boli raczej

[happy2gether]

Napisane przez izabla

Przemyśleliśmy z mężem sprawę, i być może niebawem będziemy mieli nowego członka rodziny

gratulacje za podjęcie tak ważnej decyzji

Napisane przez the rock

Z droższych Fahrenheity Diora
A z tańszych mexy

ojezu to mój ukochany zapach od zawsze (ten pierwszy klasyczny). I jak poznałam TŻ i wyczułam, że tym pachnie to myślałam, że zemdleję z wrażenia

[the rock]

Napisane przez happy2gether

ojezu to mój ukochany zapach od zawsze (ten pierwszy klasyczny). I jak poznałam TŻ i wyczułam, że tym pachnie to myślałam, że zemdleję z wrażenia

Ja jakoś nie byłam przekonana ale kupiłam na próbę 30 ml na walentynki i dopiero na nim super pachniały Teraz już kupuje zawsze 100ml

[Ifwka]

Napisane przez xxxjusstiii

no te ... Jabłuszka (?) do zjeżdżania :d

Załącznik 4380003

:d

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Ja pod choinkę dostanę DKNY be delicious, wybrałam sobie na allegro 100ml. Siostra miała mi przywieźć kiedys z USA ale jej ktoś chyba ukradł bo się przysięgała że kupiła, a mi się strasznie podobały. I w końcu będą moje. Tż jak kupiłam chyba z 2 lata temu hugo bosa zielonego to nawet pół jeszcze nie zużył.

[Niesforna_88]

Napisane przez Ewik86

Czekam jeszcze na e-papierosa dla mamy, bo 14. grudnia ma urodziny i mam nadzieję, że zdąży przyjść Będzie wysłany pocztą, oby mnie nie zawiodła

A co z sylwestrem? Macie jakieś plany? Do nas może wpadnie zaprzyjaźnione małżeństwo, ale to jeszcze nic pewnego.

znam wielu ludzi co stosowało e-papierosa i szybko go odstawiło na półkę ale problem tkwi w głowie.
mój mąż chce sylwka zrobić w naszym domu, a mi się nie widzi bo za te same pieniądze równie dobrze możemy gdzieś jechać....

Napisane przez XxXJuSstiii

Planujemy kulig z końmi i dupoloty

świetna nazwa! uwielbiałam na tym zjeżdżać, choć nie zawsze było to pod pupą

[ivona84]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziś byłam w Rossmanie i mają wszystkie perfumy przecenione. Promocja do 15.12

O to muszę się wybrać

Napisane przez Ewik86

A co z sylwestrem? Macie jakieś plany? Do nas może wpadnie zaprzyjaźnione małżeństwo, ale to jeszcze nic pewnego.

My robimy domówkę u nas ze względu na mój stan - mam nadzieję, że wypali, ale 1 para przyjdzie na pewno

Napisane przez Trinette

Zapomniałabym... W nocy TŻ postawil mi na biurku pakunek - 2 jajka kinder + kinderki + soczek Kubuś. Nie na mikołaja, ale dlatego, że ryczałam wieczorem przez ten mój problem. Chciał mi poprawić humor. Stwierdziłam, że się odpłacę i też mu słodyczaki kupiłam

Sweet

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja raz spróbowałam nart Nie dość, że cała sina byłam to 2 dni chodzić nie umiałam

Planujemy kulig z końmi i dupoloty

U nas się mówi na to jabłuszka, ale nazwa dupoloty chyba bardziej tu pasuje

[megamag]

Napisane przez Trinette

Dziadek dostał ode mnie opieprz za to co powiedział, bo tylko ja mu mogę nadepnąć na odcisk. Jak dla mnie to tutaj widać po prostu różnice pokoleń - wcześniej ludzie chcieli mieć minimum 2jkę dzieci a teraz to się zmieniło.

To pewnie też, ale jak tak patrzę na swoich dziadków, albo dziadków znajomych to mi się wydaje, że byli strasznie nieromantyczni. Mój dziadek świętej pamięci wyznawał zasadę, że najlepiej ożenić się z kimś kto ma pole obok, bo się połączy. I to był taki ogólnie interes, bo samotna osoba by gospodarstwa nie utrzymała. A babcia z kolei chciała dużo dzieci, bo się bała że jak nie będzie miała dzieci, to się nią nikt na starość nie zajmie, a wiadomo lepiej więcej, bo zawsze któreś może wyrosnąć na pijaka i nie będzie z niego pożytku.

U mnie wyjście na Sylwestra odpada, bo nigdy wcześniej nie wiadomo, czy akurat mąż będzie w Polsce, więc nic nie rezerwujemy. A potem już jest za późno, żeby się załapać na imprezę.

Dupoloty? Ja znam jeszcze nazwę zjeździdupki.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Ewik86

A co z sylwestrem? Macie jakieś plany?

My mamy nadzieje, ze znajomym z Polski uda sie przyleciec, wtedy zrobimy imprezke domowa
A jak nie, to niestety nie bardzo mamy co robic...

Napisane przez XxXJuSstiii

My jedziemy w góry ze znajomymi

O jak fajnie

Napisane przez megamag

Dupoloty? Ja znam jeszcze nazwę zjeździdupki.

Super te nazwy

[morenica]

Napisane przez Ewik86

Domek w górach- coś pięknego A w których górach?



Czyli jednak trochę ograniczył palenie zwykłych papierosów? Właśnie o to mi chodzi- chciałabym, aby mama chociaż trochę mniej paliła. Na razie zamówiłam taniego e-papierosa, tak na spróbowanie



Moja suczka Leydi bardzo przeżywa każdy wystrzał w Sylwestra. Boi się okropnie, trzęsie sie jak galareta i lata z kąta w kąt. Sylwester to dla niej prawdziwy koszmar. I żadne tabletki uspokajające jej nie pomagają, a wręcz jest jeszcze gorzej. Boi się tak samo, a jest otumaniona... Także radzę nie zostawiać kotka samego w tę noc.

Rok temu też u mnie w domu spędziliśmy sylwestra z tą samą parką i w tym roku sami jakby się wpraszają Dlatego trochę jestem niechętna i nie wiem co zrobić. Też bym w sumie chciała gdzieś wyjść, ale za bardzo nie ma gdzie i do kogo

Można powiedzieć, że całkiem ograniczył swoich nie kupuje...

Dlatego też koteczka nie zostanie sama. Moja mama to uważa, że jestem z tym głupia, ale ja naprawdę nie potrafiłabym się bawić gdzieś i myśleć, że moja Fioncia wariuje w domu ze strachu...

[hania207]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja raz spróbowałam nart Nie dość, że cała sina byłam to 2 dni chodzić nie umiałam

Planujemy kulig z końmi i dupoloty

my w zeszłym roku byliśmy w Istebnej i w Sylwestrowy wieczor jeździlismy na dupolotach