Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-) - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-03, 14:22   #871
Hooray
Raczkowanie
 
Avatar Hooray
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Jak będę miała dłuższą chwilkę to poczytam Wasze posty, żeby zapoznac się z Waszymi sytuacjami a tymczasem powiem coś o sobie.

Mam 21 lat, zaczynam drugi rok studiów zaocznych, szukam pracy. I mam ogromnego pecha do facetów (co do ostatniego zalozylam nawet watek na wizazu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=561396 - gdyby ktoś chciał zajrzeć) I po kolejnej porażce chce zrobić coś ze sobą, stanąć na nogi, realizować się, znaleźć jakiś pomysł na siebie. Zrobić coś, cokolwiek, żeby się zmienić. Może to pomoże...
__________________



A miało być tak pięknie..


Hooray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 14:31   #872
ladyinheels
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 25
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Zmiany w naszym życiu są w zasadzie obecne ciągle, po przekroczeniu progu dorosłości. Moje zaczęły się 3 lata temu po fatalnym rozstaniu. Pół roku wracałam do życia, ale jak już wróciłam to pierwsze co zmieniłam fryzurę (chyba każda z nas od tego zaczyna ) zapisałam się na studia, akurat byłam po maturze, uzupełniłam swoją szafę i ruszyłam w świat . Obecnie jestem w trakcie zmian. Właśnie się wyprowadziłam z rodzinnego gniazdka i zamieszkałam z moim TŻ, studia się kończą czas za lepszą pracą się rozejrzeć. A te kilka lat temu nie wierzyłam, że cokolwiek się uda.
ladyinheels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 18:00   #873
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Jak będę miała dłuższą chwilkę to poczytam Wasze posty, żeby zapoznac się z Waszymi sytuacjami a tymczasem powiem coś o sobie.

Mam 21 lat, zaczynam drugi rok studiów zaocznych, szukam pracy. I mam ogromnego pecha do facetów (co do ostatniego zalozylam nawet watek na wizazu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=561396 - gdyby ktoś chciał zajrzeć) I po kolejnej porażce chce zrobić coś ze sobą, stanąć na nogi, realizować się, znaleźć jakiś pomysł na siebie. Zrobić coś, cokolwiek, żeby się zmienić. Może to pomoże...
Zajrzałam i z tego co widzę to chyba sprawa nadal jest nierozstrzygnięta. Przynajmniej tak mnie się wydaje.
Myślałaś o tym, żeby zrobić coś dla siebie? Coś typu kosmetyczka, spa i takie tam?
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 18:57   #874
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
pałą go! ale chwyt na nóż też da radę
pisałam z byłym. Zapytał mnie, czy hipotetycznie wróciłabym do niego. Nawet nie wiecie, z jaką satysfakcją pisałam NIE... ach, uwielbiam to

Ciekawe czy rzeczywiscie było to pytanie czysto hipotetyczne bo mi sie wydaje ze nie,ale domyslam sie jaka musialas miec satysfakcje
Też uwielbiam

Inspire rozbawiasz mnie Twoimi postami a jak z Guciem "się układa"?
Hooray Witamy pozniej jak bede miala dłuższa chwilke to zajrze do tamtego wątku..
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 19:09   #875
Hooray
Raczkowanie
 
Avatar Hooray
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Angry Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Zajrzałam i z tego co widzę to chyba sprawa nadal jest nierozstrzygnięta. Przynajmniej tak mnie się wydaje.
Myślałaś o tym, żeby zrobić coś dla siebie? Coś typu kosmetyczka, spa i takie tam?
Chyba raczej rozstrzygnieta... Od środy zero kontaktu. Dziś do niego zadzwoniłam ale nie odebrał więc napisałam sms, ze ma 26 lat a nie 15 i powinien ponosic odpowiedzialność za to co robi i mógłby chociaż to jakoś zakończyć z klasa ale widocznie mu jej brak. Next! Tylko nie rozumiem, naprawdę czemu, naprawdę wszystko było ok, nie robiłam żadnych awantur i wolalabym wiedzieć, czym go zniechęciłam, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Było mi strasznie smutno a teraz jestem juz tylko mega zła. Wrr frajer...

Byłam z koleżankami na piwie w pubie, jakoś mnie wyciągnęły. Ale ogólnie nie mam siły czegoś ze sobą zrobić. Mam sporo pomysłów na siebie, tylko motywacji brak.

W dodatku w piątek stracilam prace, miałam cicha nadzieję ze przedłuża mi umowę ale jednak nie... Tamten przebakiwal coś, ze jeśli mi nie przedłuża to pomyslimy żeby zamieszkać razem, gdzieś w większym mieście, ze tam będzie łatwiej mi coś znaleźć. No i spieprzył dziad.
__________________



A miało być tak pięknie..


Hooray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 19:20   #876
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Chyba raczej rozstrzygnieta... Od środy zero kontaktu. Dziś do niego zadzwoniłam ale nie odebrał więc napisałam sms, ze ma 26 lat a nie 15 i powinien ponosic odpowiedzialność za to co robi i mógłby chociaż to jakoś zakończyć z klasa ale widocznie mu jej brak. Next! Tylko nie rozumiem, naprawdę czemu, naprawdę wszystko było ok, nie robiłam żadnych awantur i wolalabym wiedzieć, czym go zniechęciłam, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Było mi strasznie smutno a teraz jestem juz tylko mega zła. Wrr frajer...

Byłam z koleżankami na piwie w pubie, jakoś mnie wyciągnęły. Ale ogólnie nie mam siły czegoś ze sobą zrobić. Mam sporo pomysłów na siebie, tylko motywacji brak.

W dodatku w piątek stracilam prace, miałam cicha nadzieję ze przedłuża mi umowę ale jednak nie... Tamten przebakiwal coś, ze jeśli mi nie przedłuża to pomyslimy żeby zamieszkać razem, gdzieś w większym mieście, ze tam będzie łatwiej mi coś znaleźć. No i spieprzył dziad.
Może jeszcze się odezwie i jakoś da sie to wszystko wyjasnic.. no chyba ze jest z gatunku tych tchórzliwych,bez jaj..niektorzy boja sie porozmawiac szczerze i wola poprostu zamilknać
Praca się znajdzie,napewno bardzo szybko..Powodzenia w szukaniu
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 19:34   #877
Hooray
Raczkowanie
 
Avatar Hooray
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Może jeszcze się odezwie i jakoś da sie to wszystko wyjasnic.. no chyba ze jest z gatunku tych tchórzliwych,bez jaj..niektorzy boja sie porozmawiac szczerze i wola poprostu zamilknać
Praca się znajdzie,napewno bardzo szybko..Powodzenia w szukaniu
Wydawał się być naprawdę w porządku, taki uczciwy nie jakiś cham i krętacz. Ale widocznie się myliłam :-( z praca może być ciężko, bo zanim znalazłam swoją pierwsza szukałam cały rok ech i teraz od nowa... Miałam jakiś power w sobie, zanim tamten przestał się odzywać, myślałam będzie ok, jakoś dam radę ale teraz to mnie dodatkowo dobiło.

Miałam juz dziś jechać rozejrzec się za praca, ale nie mogłam się zmotywowac. :-(
__________________



A miało być tak pięknie..


Hooray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-03, 19:45   #878
uwiklana
Przyczajenie
 
Avatar uwiklana
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 25
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Wydawał się być naprawdę w porządku, taki uczciwy nie jakiś cham i krętacz. Ale widocznie się myliłam :-( z praca może być ciężko, bo zanim znalazłam swoją pierwsza szukałam cały rok ech i teraz od nowa... Miałam jakiś power w sobie, zanim tamten przestał się odzywać, myślałam będzie ok, jakoś dam radę ale teraz to mnie dodatkowo dobiło.

Miałam juz dziś jechać rozejrzec się za praca, ale nie mogłam się zmotywowac. :-(
Kochana powiem ci jedno rusz tyłek z domu i poszukaj pracy zrób to dla siebie a nie jakiegos kolesia który zachował się jak malolat ... powiem ci że u facetów wiek nie ma znaczenia ... niezależnie czy maja lat 26 czy tez 40 nie dodaje im to ani mądrości życiowej ani też odpowiedniego podejścia do kobiet ! frajer zawsze zostanie frajerem
A my mała musimy iść dalej !!!
Otrzyj łzy i ruszaj w świat
uwiklana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 10:22   #879
Hooray
Raczkowanie
 
Avatar Hooray
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Może jeszcze się odezwie i jakoś da sie to wszystko wyjasnic..
Odpisał mi na te ostrzejsze słowa, otóż, że: był zapracowany jakbym chciała wiedzieć i ze raz nie odebral a ja od razu taki pojazd, a on mial zamiar sie odezwac. I ze jak chodze sobie na imprezy bez jego wiedzy to po co on jest.

Wkurzyłam się. Po pierwsze to chcialabym z nim pogadac a nie sie bawic w esemesy. Ale przeciez nie pojade do niego

Odpisałam mu, że rozumiem ze jest zapracowany ale dla mnie zwiazki w ktorych ludzie nie utrzymuja ze soba kontaktu przez 5 dni nie maja racji bytu i ze wlasnie, po co on jest kiedy ja trace prace i najbardzie potrzebuje wsparcia to go nie ma... I ze nie poszlabym na dyskoteke, kiedy on ciezko pracuje a ja sie bawic gdyby tylko dal mi odczuc ze jestem dla niego wazna.

Na to już nie odpisał. A ja sama nie wiem, czy miałam rację tak postępując. Dobija mnie to

Cytat:
Napisane przez uwiklana Pokaż wiadomość
Kochana powiem ci jedno rusz tyłek z domu i poszukaj pracy zrób to dla siebie a nie jakiegos kolesia który zachował się jak malolat ..(...) A my mała musimy iść dalej !!!
Otrzyj łzy i ruszaj w świat
Melduję, że ruszam Zaraz zbieram się do urzędu pracy i zanieść cv do jednej bankowej placówki. To tak na początek.
__________________



A miało być tak pięknie..


Hooray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 11:58   #880
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Wydawał się być naprawdę w porządku, taki uczciwy nie jakiś cham i krętacz. Ale widocznie się myliłam :-( z praca może być ciężko, bo zanim znalazłam swoją pierwsza szukałam cały rok ech i teraz od nowa... Miałam jakiś power w sobie, zanim tamten przestał się odzywać, myślałam będzie ok, jakoś dam radę ale teraz to mnie dodatkowo dobiło.
Miałam juz dziś jechać rozejrzec się za praca, ale nie mogłam się zmotywowac. :-(
Czasami cieżko po człowieku poznać czy jest w porządku,a pozory czasami mylą i ja sama się o tym niedawno przekonałam(opisywałam to wyżej w postach)
No a z pracą nigdzie nie jest łatwo,ale masz już jakieś doświadczenie,bo pracowałaś więc nie bedzie tak źle


Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Odpisał mi na te ostrzejsze słowa, otóż, że: był zapracowany jakbym chciała wiedzieć i ze raz nie odebral a ja od razu taki pojazd, a on mial zamiar sie odezwac. I ze jak chodze sobie na imprezy bez jego wiedzy to po co on jest.
Wkurzyłam się. Po pierwsze to chcialabym z nim pogadac a nie sie bawic w esemesy. Ale przeciez nie pojade do niego
Odpisałam mu, że rozumiem ze jest zapracowany ale dla mnie zwiazki w ktorych ludzie nie utrzymuja ze soba kontaktu przez 5 dni nie maja racji bytu i ze wlasnie, po co on jest kiedy ja trace prace i najbardzie potrzebuje wsparcia to go nie ma... I ze nie poszlabym na dyskoteke, kiedy on ciezko pracuje a ja sie bawic gdyby tylko dal mi odczuc ze jestem dla niego wazna.
Na to już nie odpisał. A ja sama nie wiem, czy miałam rację tak postępując. Dobija mnie to
Czy miałaś rację..myślę,że duzo osob by tak postąpiło,bo mimo tego,że ktoś jest zapracowany to przez 5 dni zawsze znajdzie sie chwila,by chociaż napisać,ze sie nie ma czasu czy cokolwiek..a teraz on bedzie sie tlumaczył i Ciebie obwiniał,że go "pojechałaś"zeby tylko on był czysty
Jasne,że rozmowa jest najlepsza,a nie zabawa w pisanie sms'ów,ale właśnie jesli on nie bedzie chciał to jechała do niego nie bedziesz..
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Melduję, że ruszam Zaraz zbieram się do urzędu pracy i zanieść cv do jednej bankowej placówki. To tak na początek.
No i super w takim razie zycze powodzenia

Cytat:
Napisane przez uwiklana
Kochana powiem ci jedno rusz tyłek z domu i poszukaj pracy zrób to dla siebie a nie jakiegos kolesia który zachował się jak malolat ... powiem ci że u facetów wiek nie ma znaczenia ... niezależnie czy maja lat 26 czy tez 40 nie dodaje im to ani mądrości życiowej ani też odpowiedniego podejścia do kobiet ! frajer zawsze zostanie frajerem
A my mała musimy iść dalej !!!
Otrzyj łzy i ruszaj w świat
Jak wyżej.Nic dodawać juz nie muszę
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 18:43   #881
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Ciekawe czy rzeczywiscie było to pytanie czysto hipotetyczne bo mi sie wydaje ze nie,ale domyslam sie jaka musialas miec satysfakcje
Też uwielbiam
To musiało być hipotetyczne. Przecież ma z tą swoją laską love krowe, nie? Kurczę, ale jakby nie było hipotetyczne, to... lepiej dla niego zeby nie było.
Doszłam do wniosku, że powinnam mu podziękować za to, że mnie rzucił. Dzisiaj siedział za mną i nawet nie umiał przywitać się. Idiota do n-tej potęgi, tchórz i tępy ****. Ale
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Inspire rozbawiasz mnie Twoimi postami a jak z Guciem "się układa"?
Hooray Witamy pozniej jak bede miala dłuższa chwilke to zajrze do tamtego wątku..
Jestem taka jak trudne sprawy - tak głupie, że aż smieszne
Ano na razie jest w porządku, ale żeby nie zapeszyć to nie mówiłam tego. Ciekawe, czy się odezwie dzisiaj.
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Chyba raczej rozstrzygnieta... Od środy zero kontaktu. Dziś do niego zadzwoniłam ale nie odebrał więc napisałam sms, ze ma 26 lat a nie 15 i powinien ponosic odpowiedzialność za to co robi i mógłby chociaż to jakoś zakończyć z klasa ale widocznie mu jej brak. Next! Tylko nie rozumiem, naprawdę czemu, naprawdę wszystko było ok, nie robiłam żadnych awantur i wolalabym wiedzieć, czym go zniechęciłam, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Było mi strasznie smutno a teraz jestem juz tylko mega zła. Wrr frajer...
Oni w każdym wieku są jak idioci, wierz mi (autopsja). Nawet gdyby miał 70 lat i doświadczenie jak diabli to zrobiłby tak samo. I tej opcji sie trzymaj, frajerem jest był i będzie.
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Byłam z koleżankami na piwie w pubie, jakoś mnie wyciągnęły. Ale ogólnie nie mam siły czegoś ze sobą zrobić. Mam sporo pomysłów na siebie, tylko motywacji brak.

W dodatku w piątek stracilam prace, miałam cicha nadzieję ze przedłuża mi umowę ale jednak nie... Tamten przebakiwal coś, ze jeśli mi nie przedłuża to pomyslimy żeby zamieszkać razem, gdzieś w większym mieście, ze tam będzie łatwiej mi coś znaleźć. No i spieprzył dziad.
Po prostu pomyśl, że po tym poczujesz się lepiej ja na przykład miałam zmienić kolor włosów, ale nie wyszedł mi, więc postawiłam sobie bardziej przyziemne cele. Zaczęłam bardziej dbać o siebie i zapuszczać moje bardzo obgryzione paznokcie. Teraz mogę podziwiać moje długie pazurki i mieć cichutką nadzieję, że niedługo wyjdą za opuszki (3 już wyszły ). A oprócz tego staram się schudnąć i jakoś ogólnie stawiam przed sobą niezbyt wygórowane cele, ale takie, do których dążę z całych sił.
Nie martw się, na pewno znajdziesz wartościową pracę i wartościowego chłopaka.
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Może jeszcze się odezwie i jakoś da sie to wszystko wyjasnic.. no chyba ze jest z gatunku tych tchórzliwych,bez jaj..niektorzy boja sie porozmawiac szczerze i wola poprostu zamilknać
Praca się znajdzie,napewno bardzo szybko..Powodzenia w szukaniu
Przypomniała mi sie sytuacja, którą ma moja przyjaciółka. Jej chłopak wyjechał do pracy do Niemiec i w ogóle się z nią nie kontaktuje. K. bardzo to przeżywa, bo ma jeszcze inne problemy, ale postawiła sprawę jasno - albo sie odezwie albo to koniec. Na razie chyba jeszcze nic nie wie.


Cytat:
Napisane przez uwiklana Pokaż wiadomość
Kochana powiem ci jedno rusz tyłek z domu i poszukaj pracy zrób to dla siebie a nie jakiegos kolesia który zachował się jak malolat ... powiem ci że u facetów wiek nie ma znaczenia ... niezależnie czy maja lat 26 czy tez 40 nie dodaje im to ani mądrości życiowej ani też odpowiedniego podejścia do kobiet ! frajer zawsze zostanie frajerem
A my mała musimy iść dalej !!!
Otrzyj łzy i ruszaj w świat
Podpisuje się rękami, nogami i jeszcze nosem. A do autorki tych słów -
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Odpisał mi na te ostrzejsze słowa, otóż, że: był zapracowany jakbym chciała wiedzieć i ze raz nie odebral a ja od razu taki pojazd, a on mial zamiar sie odezwac. I ze jak chodze sobie na imprezy bez jego wiedzy to po co on jest.

Wkurzyłam się. Po pierwsze to chcialabym z nim pogadac a nie sie bawic w esemesy. Ale przeciez nie pojade do niego

Odpisałam mu, że rozumiem ze jest zapracowany ale dla mnie zwiazki w ktorych ludzie nie utrzymuja ze soba kontaktu przez 5 dni nie maja racji bytu i ze wlasnie, po co on jest kiedy ja trace prace i najbardzie potrzebuje wsparcia to go nie ma... I ze nie poszlabym na dyskoteke, kiedy on ciezko pracuje a ja sie bawic gdyby tylko dal mi odczuc ze jestem dla niego wazna.

Na to już nie odpisał. A ja sama nie wiem, czy miałam rację tak postępując. Dobija mnie to



Melduję, że ruszam Zaraz zbieram się do urzędu pracy i zanieść cv do jednej bankowej placówki. To tak na początek.
OMFG! Jedno słowo - tłuk. Inaczej się go nazwać nie da. Bardzo dobrze zrobiłaś, z takimi ludźmi tak sie postępuje. Bo skoro najpierw nie pisze, a potem ma wątpliwości, to jest patrz wyżej.
No i bardzo dobrze Czyli motywację już masz

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Czasami cieżko po człowieku poznać czy jest w porządku,a pozory czasami mylą i ja sama się o tym niedawno przekonałam(opisywałam to wyżej w postach)
No a z pracą nigdzie nie jest łatwo,ale masz już jakieś doświadczenie,bo pracowałaś więc nie bedzie tak źle
Dokładnie. Kurczę, mam wrażenie, że dzisiaj chyba będą nici z rozmowy. No ale nie będę bluszczem, bo się przestraszy. A może już mu się znudziłam?
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-04, 18:57   #882
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
To musiało być hipotetyczne. Przecież ma z tą swoją laską love krowe, nie? Kurczę, ale jakby nie było hipotetyczne, to... lepiej dla niego zeby nie było.
Doszłam do wniosku, że powinnam mu podziękować za to, że mnie rzucił. Dzisiaj siedział za mną i nawet nie umiał przywitać się. Idiota do n-tej potęgi, tchórz i tępy ****. Ale
To,że ją ma jeszcze nic nie znaczy,może mu sie nie ukladac i zanim zostanie sam upewnia sie czy ma gdzie wrócić..z nimi bywa bardzo różnie..
to on chyba z gatunku tych baaaardzo odważnych jest

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
]Jestem taka jak trudne sprawy - tak głupie, że aż smieszne
Ano na razie jest w porządku, ale żeby nie zapeszyć to nie mówiłam tego. Ciekawe, czy się odezwie dzisiaj.
Wieczór jeszcze długi wiec sie pewnie odezwie,a wczoraj sie odzywał?? macie cały czas kontakt?

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
]Oni w każdym wieku są jak idioci, wierz mi (autopsja). Nawet gdyby miał 70 lat i doświadczenie jak diabli to zrobiłby tak samo. I tej opcji sie trzymaj, frajerem jest był i będzie.
Jak wyżej i znów nie trzeba nic tutaj dodawać

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
]Przypomniała mi sie sytuacja, którą ma moja przyjaciółka. Jej chłopak wyjechał do pracy do Niemiec i w ogóle się z nią nie kontaktuje. K. bardzo to przeżywa, bo ma jeszcze inne problemy, ale postawiła sprawę jasno - albo sie odezwie albo to koniec. Na razie chyba jeszcze nic nie wie.
A dawno wyjechał ten chłopak?? Jesli już to tak trwa dłuższy czas to zapewne postapiłąbym tak samo jak Twoja przyjaciółka,bo ile można czekać,ąz sie łaskawy pan odezwie..


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
]
Dokładnie. Kurczę, mam wrażenie, że dzisiaj chyba będą nici z rozmowy. No ale nie będę bluszczem, bo się przestraszy. A może już mu się znudziłam?
Napewno nie i z pewnoscia mu sie nie znudzisz a przeciez sama też mozesz sie odezwac,napisac jakis miły sms

Cudowne

a mnie dzisiaj wzielo na zmiane koloru włosów,ale sie zastanawiam jeszcze bo zazwyczaj mam tak,że jak tylko zafarbuję na ciemny kolorek to mi sie znow marzy blond
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 19:13   #883
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
To,że ją ma jeszcze nic nie znaczy,może mu sie nie ukladac i zanim zostanie sam upewnia sie czy ma gdzie wrócić..z nimi bywa bardzo różnie..
to on chyba z gatunku tych baaaardzo odważnych jest
no dokładnie, taki kozak jest, że masakra
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Wieczór jeszcze długi wiec sie pewnie odezwie,a wczoraj sie odzywał?? macie cały czas kontakt?
Już się odezwał w sumie to piszemy codziennie, wieczorami (zazwyczaj zasypiam jak piszemy i potem błagam o wybaczenie
Wczoraj to ja sie odezwałam, bo przekmniniłam sobie, że skoro on się cały czas odzywa, to teraz ja powinnam zacząć choć raz, cobym bierna nie była
kurczę, nie uzależniłam się od niego, ale tak jakoś pusto jest jak nie pisze
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
A dawno wyjechał ten chłopak?? Jesli już to tak trwa dłuższy czas to zapewne postapiłąbym tak samo jak Twoja przyjaciółka,bo ile można czekać,ąz sie łaskawy pan odezwie..
Chyba jakieś 2 lub 3 tygodnie.
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Napewno nie i z pewnoscia mu sie nie znudzisz a przeciez sama też mozesz sie odezwac,napisac jakis miły sms
Niechbym tylko spróbowała mu sie znudzić , miły tzn. jaki? "Skarbeczku kochany co tam u Ciebie? Loffciam "
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Cudowne
O tak... jestem psychiczna, nie?
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
a mnie dzisiaj wzielo na zmiane koloru włosów,ale sie zastanawiam jeszcze bo zazwyczaj mam tak,że jak tylko zafarbuję na ciemny kolorek to mi sie znow marzy blond
to sobie walnij taką oczowalącą marchewę
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 19:23   #884
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
no dokładnie, taki kozak jest, że masakra
Ja tam na takich uwagi nie zwracam szkoda czasu

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Już się odezwał w sumie to piszemy codziennie, wieczorami (zazwyczaj zasypiam jak piszemy i potem błagam o wybaczenie
Wczoraj to ja sie odezwałam, bo przekmniniłam sobie, że skoro on się cały czas odzywa, to teraz ja powinnam zacząć choć raz, cobym bierna nie była
kurczę, nie uzależniłam się od niego, ale tak jakoś pusto jest jak nie pisze
a to fajnie a spotkalas sie z nim juz?? bo chyba ostatnio jak pytalam to jeszcze nie.. no i dobrze,zeby pozniej nie bylo ze tylko on zawszze pierwszy pisze..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Chyba jakieś 2 lub 3 tygodnie.
To juz niby troche,ale moze nie ma jak sie odezwac,albo cos ..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Niechbym tylko spróbowała mu sie znudzić , miły tzn. jaki? "Skarbeczku kochany co tam u Ciebie? Loffciam "
A to zalezy jak do siebie piszecie (Loffciam to mnie zawsze przeraza )

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
O tak... jestem psychiczna, nie?
Taaa, a ja razem z Tobą
Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
to sobie walnij taką oczowalącą marchewę
Az tak to nie,chociaz kiedys mialam,całe 2 dni
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...

Edytowane przez ssami
Czas edycji: 2011-10-04 o 19:24
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 19:39   #885
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Ja tam na takich uwagi nie zwracam szkoda czasu
Ja też nie będę przebacz mi że zwracałam, tylko mnie nie bij

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
a to fajnie a spotkalas sie z nim juz?? bo chyba ostatnio jak pytalam to jeszcze nie.. no i dobrze,zeby pozniej nie bylo ze tylko on zawszze pierwszy pisze..
No właśnie jeszcze nie, bo na tygodniu nie mam czasu, a w weekend zawsze coś się dzieje na niekorzyść spotkania... No wiem, ale żebym też nie przesadziła, cobym bluszczem nie została

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
To juz niby troche,ale moze nie ma jak sie odezwac,albo cos ..
Ponoć ma niemiecki numer, mógłby zadzwonić chociaż że u niego w porządku, chociaż na chwilkę.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
A to zalezy jak do siebie piszecie (Loffciam to mnie zawsze przeraza )
Nie no normalnie piszemy chłopak jest bardzo konkretny i składam mu dzięki za to także o lofcianiu nie ma mowy

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Taaa, a ja razem z Tobą
Ano w kupie raźniej wczoraj miałam taką niespożytą energię i aż mnie nosiło
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Az tak to nie,chociaz kiedys mialam,całe 2 dni
cemu tylko 2? Powinnaś mieć dwa miesiące
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 09:11   #886
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ja też nie będę przebacz mi że zwracałam, tylko mnie nie bij
za pozno Inspire

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No właśnie jeszcze nie, bo na tygodniu nie mam czasu, a w weekend zawsze coś się dzieje na niekorzyść spotkania... No wiem, ale żebym też nie przesadziła, cobym bluszczem nie została
To na co Ty czekasz,już chyba najwyzszy czas weekend coraz blizej

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ponoć ma niemiecki numer, mógłby zadzwonić chociaż że u niego w porządku, chociaż na chwilkę.
A to zmienia sytuacje jesli ma niemiecki numer,mogłby chociaz dac znac,ze nie ma czasu czy cos i ze wszystko ok.
Ale to facet wiec nie ma sie co dziwic,odezwie sie niewiadomo kiedy i powie,że cieżko pracował.

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ano w kupie raźniej wczoraj miałam taką niespożytą energię i aż mnie nosiło
Czasami tez mam za duzo energii,ale wole tak niż mieć doła

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
cemu tylko 2? Powinnaś mieć dwa miesiące
yyy..jakoś mi sie odwidziało jakoś najbardziej lubie blond i czasami tylko zmieniam na jakis czas na ciemniejszy
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...

Edytowane przez ssami
Czas edycji: 2011-10-05 o 09:12
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 09:32   #887
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, mogę się dołączyć?

Przemyślałam sobie parę spraw ostatnio i chcę się zmienić.
Znowu w życiu mi nie wyszło i chcę się wziąć za siebie. Tylko potrzebuję motywacji i jakiejś grupy wsparcia, czy dobrze trafiłam?
witam lepiej trafic nie moglas

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
A tak na serio to najpierw zrób go podnóżkiem, a później pchnij z piedestału, aby się przeturlał trochę...
- tyle mam do powiedzenia

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
oj tam oj tam, z mojego ponabijać się też możemy, no problemo.
Ciekawe czy ta jego dziunia jest tą, która go docenia... i ciekawe czy będzie go doceniała dalej jak mu się znudzi i ją rzuci.
Bo mój były to też taki wiesz sułtan, nie moze być samotny, tylko zawsze jakiś haremik musi być.
milosc jest slepa to pewnie teraz Twoj misiek uwaza, ze jest słitasnie i pieknie i milosc forever and ever

a moj byly to gwiazda towarzystwa, dowcipy, kawaly i te sprawy tylko teraz juz sobie je sam odpowiada biedny...

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Jak będę miała dłuższą chwilkę to poczytam Wasze posty, żeby zapoznac się z Waszymi sytuacjami a tymczasem powiem coś o sobie.

Mam 21 lat, zaczynam drugi rok studiów zaocznych, szukam pracy. I mam ogromnego pecha do facetów (co do ostatniego zalozylam nawet watek na wizazu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=561396 - gdyby ktoś chciał zajrzeć) I po kolejnej porażce chce zrobić coś ze sobą, stanąć na nogi, realizować się, znaleźć jakiś pomysł na siebie. Zrobić coś, cokolwiek, żeby się zmienić. Może to pomoże...
witam Cie
mi pomoglo jak wlosy scielam nie jakos drastycznie, ale po fryzjerze moje wlosy zaczely sie w koncu ukladac i... po raz pierwszy kupilam szpilki niby nic ale podnioslo to moja samoocene, ze hoho
rob to na co masz ochote

Cytat:
Napisane przez ladyinheels Pokaż wiadomość
Zmiany w naszym życiu są w zasadzie obecne ciągle, po przekroczeniu progu dorosłości. Moje zaczęły się 3 lata temu po fatalnym rozstaniu. Pół roku wracałam do życia, ale jak już wróciłam to pierwsze co zmieniłam fryzurę (chyba każda z nas od tego zaczyna ) zapisałam się na studia, akurat byłam po maturze, uzupełniłam swoją szafę i ruszyłam w świat . Obecnie jestem w trakcie zmian. Właśnie się wyprowadziłam z rodzinnego gniazdka i zamieszkałam z moim TŻ, studia się kończą czas za lepszą pracą się rozejrzeć. A te kilka lat temu nie wierzyłam, że cokolwiek się uda.
wiekszosc z Nas mysli, ze sie nie pouklada ale z kazdym dniem jest lepiej, uwalniamy sie od problemow, od tych bydlakow najwazniejsze to myslec dobrze, nie mozemy sie zamykac w sobie
gratuluje TZta

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Może jeszcze się odezwie i jakoś da sie to wszystko wyjasnic.. no chyba ze jest z gatunku tych tchórzliwych,bez jaj..niektorzy boja sie porozmawiac szczerze i wola poprostu zamilknać
Praca się znajdzie,napewno bardzo szybko..Powodzenia w szukaniu

bo tak jest latwiej
- slowa mojego eksa jak sie go kiedys o to zapytalam

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Odpisał mi na te ostrzejsze słowa, otóż, że: był zapracowany jakbym chciała wiedzieć i ze raz nie odebral a ja od razu taki pojazd, a on mial zamiar sie odezwac. I ze jak chodze sobie na imprezy bez jego wiedzy to po co on jest.

Wkurzyłam się. Po pierwsze to chcialabym z nim pogadac a nie sie bawic w esemesy. Ale przeciez nie pojade do niego

Odpisałam mu, że rozumiem ze jest zapracowany ale dla mnie zwiazki w ktorych ludzie nie utrzymuja ze soba kontaktu przez 5 dni nie maja racji bytu i ze wlasnie, po co on jest kiedy ja trace prace i najbardzie potrzebuje wsparcia to go nie ma... I ze nie poszlabym na dyskoteke, kiedy on ciezko pracuje a ja sie bawic gdyby tylko dal mi odczuc ze jestem dla niego wazna.

Na to już nie odpisał. A ja sama nie wiem, czy miałam rację tak postępując. Dobija mnie to



Melduję, że ruszam Zaraz zbieram się do urzędu pracy i zanieść cv do jednej bankowej placówki. To tak na początek.
jak dziecko... mysli, ze jak ucieknie od wszystkiego to bedzie lepiej
jesli Ci zalezy i chcesz czekac to czekaj ale pod warunkiem, ze on sie w koncu jakos wykaze, ze zacznie zabiegac o Ciebie i Ty nie pisz...
gdzies bylo napisane cos w stylu: 'jak beda skaly sraly' i facet bedzie chcial sie skontaktowac, bedzie mu zalezec to sie skontaktuje
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!

Edytowane przez Lady Marmalade
Czas edycji: 2011-10-05 o 09:24
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 13:00   #888
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
a moj byly to gwiazda towarzystwa, dowcipy, kawaly i te sprawy tylko teraz juz sobie je sam odpowiada biedny...
Umm...to strasznie ma duuużo znajomych..można mu w tej chwili bardzo zazdrościc
Mój eks cały czas dzwoni i pisze,ale już mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza ustawiłam sobie inny dzwonek na niego i nawet się nie podnosze jak słysze,że dzwoni

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
witam Cie
mi pomoglo jak wlosy scielam nie jakos drastycznie, ale po fryzjerze moje wlosy zaczely sie w koncu ukladac i... po raz pierwszy kupilam szpilki niby nic ale podnioslo to moja samoocene, ze hoho
rob to na co masz ochote
Szpilki..ja bym bez niech nie przeżyła,u mnie to codzienność
A zmiana fryzurki jest dobra na wszystko

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość

bo tak jest latwiej
- slowa mojego eksa jak sie go kiedys o to zapytalam
może i łatwiej tylko co z uczuciami drugiej osoby,która czeka na wiadomość i się martwi..Ale zdarza się,że oni faceci myślą tylko o sobie..

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
jak dziecko... mysli, ze jak ucieknie od wszystkiego to bedzie lepiej
jesli Ci zalezy i chcesz czekac to czekaj ale pod warunkiem, ze on sie w koncu jakos wykaze, ze zacznie zabiegac o Ciebie i Ty nie pisz...
gdzies bylo napisane cos w stylu: 'jak beda skaly sraly' i facet bedzie chcial sie skontaktowac, bedzie mu zalezec to sie skontaktuje
Zgadzam sie z tym co napisalas,tylko ile mozna czekac,uwazam,ze jesliby mu w jakis sposob zalezalo to na smsa zawsze znalazł by czas..
a to brzmi dokladnie tak Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 13:29   #889
izabelle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 103
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Zglaszam sie i ja!
Zawalilam rok na studiach inzynierskich przez jeden przedmiot i musze powtarzac caly rok!
facet w sesji mnie po 10 miesiacach zostawil i stwierdzil ze nie kochal mnie nigdy chyba na tyle zeby widziec ze mna przyszlosc ot taka refleksja mu sie pojawila i do widzenia.
Minely prawie 2 tyg.. dzwonilam..pisalam..ale on NIE i koniec (wiem ze kochal.. ale jest starsznie zajety,doktorat i drugie studia plus ma presje na SUKCES-i wiem ze dlatego zrezygnowal. Nie mial czasu na zwiazek) Bylam jego druga dziewczyna..w zyciu 26lat.. a reszta to atkie przelotne znajomosci.
I zalamalam sie totalnie bo zwiazek byl piekny..
Ale mam super plan na ten rok.. zapisalam sie na kurs ang,rus, plus autocad..i do tego znajde prace i spelnie swoje marzenia.
A on niech siedzi sam pije-pracuje pije i sobie jakies panny sprowadza. Jego wybor
izabelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 14:22   #890
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Umm...to strasznie ma duuużo znajomych..można mu w tej chwili bardzo zazdrościc
Mój eks cały czas dzwoni i pisze,ale już mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza ustawiłam sobie inny dzwonek na niego i nawet się nie podnosze jak słysze,że dzwoni
nooo zazdroszcze mu tylu znajomych ... ja to bym chciala by mi napisal bym do Niego wrocila a ja mu bym odpisala by spadal. normalnie marze o tym, chyba pojde do kosciola i dam na msze i co do dzwonienia to mam ustawione automatyczne odrzucanie tzn, ze jak zadzwoni to bedzie slyszal 'numer zajety' i go odrzuci genialna jestem

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Szpilki..ja bym bez niech nie przeżyła,u mnie to codzienność
A zmiana fryzurki jest dobra na wszystko
ja w zyciu na szpilkach nie chodzilam i szczerze to niezbyt umie tzn do pubu tak ale pod warunkiem jak znajomi zgarna mnie autem but mi z nogi wypada a jak musze gdzies isc dalej i jest mozliwosc, ze K. zobacze to szpilki laduje do torebki i zmieniam


Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
może i łatwiej tylko co z uczuciami drugiej osoby,która czeka na wiadomość i się martwi..Ale zdarza się,że oni faceci myślą tylko o sobie..
zgadzam sie poza tym moze jest im latwiej ale tylko w danej chwili bo mysla, ze dobrze postepuja i pozniej nie beda zalowac, a po pewnym czasie wyjezdzaja z przeprosinami i zaluja

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z tym co napisalas,tylko ile mozna czekac,uwazam,ze jesliby mu w jakis sposob zalezalo to na smsa zawsze znalazł by czas..
a to brzmi dokladnie tak Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .
dziekuje

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Cytat:
Napisane przez izabelle Pokaż wiadomość
Zglaszam sie i ja!
Zawalilam rok na studiach inzynierskich przez jeden przedmiot i musze powtarzac caly rok!
facet w sesji mnie po 10 miesiacach zostawil i stwierdzil ze nie kochal mnie nigdy chyba na tyle zeby widziec ze mna przyszlosc ot taka refleksja mu sie pojawila i do widzenia.
Minely prawie 2 tyg.. dzwonilam..pisalam..ale on NIE i koniec (wiem ze kochal.. ale jest starsznie zajety,doktorat i drugie studia plus ma presje na SUKCES-i wiem ze dlatego zrezygnowal. Nie mial czasu na zwiazek) Bylam jego druga dziewczyna..w zyciu 26lat.. a reszta to atkie przelotne znajomosci.
I zalamalam sie totalnie bo zwiazek byl piekny..
Ale mam super plan na ten rok.. zapisalam sie na kurs ang,rus, plus autocad..i do tego znajde prace i spelnie swoje marzenia.
A on niech siedzi sam pije-pracuje pije i sobie jakies panny sprowadza. Jego wybor
bardzo Ci wspolczuje ale nie powiem nic nadzwyczajnego, facet nie byl Ciebie wart i predzej czy pozniej sie o tym przekonasz i bedziesz myslec racjonalnie teraz wiem jak czujesz, wiem, ze boli ale przestanie
zajmij sie teraz soba i badz taka mala egoistka, bo przeciez cos Ci sie od zycia nalezy
uszy do gory
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 17:48   #891
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
za pozno Inspire
Oj nieeee...
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
To na co Ty czekasz,już chyba najwyzszy czas weekend coraz blizej
No ja wiem, ale jakoś czasu mi brak... zresztą mam głupie przeczucie, że w rzeczywistości okaże się kimś mniej konkretnym i sympatycznym.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
A to zmienia sytuacje jesli ma niemiecki numer,mogłby chociaz dac znac,ze nie ma czasu czy cos i ze wszystko ok.
Ale to facet wiec nie ma sie co dziwic,odezwie sie niewiadomo kiedy i powie,że cieżko pracował.
Dokładnie. Zresztą K. wysunęła jeszcze możliwość, że jej bardzo miła koleżaneczka cos mu nagadała po prostu, bo to jest bardzo prawdopodobne. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli kiedykolwiek mu zależało, to powinien wierzyć jej, a nie tamtej.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
yyy..jakoś mi sie odwidziało jakoś najbardziej lubie blond i czasami tylko zmieniam na jakis czas na ciemniejszy
To jesteś moim przeciwieństwem, bo ja stoję murem za brązem chociaż mam dziką ochotę przefarbować się na blond ostatnimi czasy (nawet mi się śniło że występowałam na scenie i byłam blondynką)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
milosc jest slepa to pewnie teraz Twoj misiek uwaza, ze jest słitasnie i pieknie i milosc forever and ever
Misiek
ale dzisiaj widziałam tę jego w pełnej krasie i... mam traumę do tej pory.
(ja Cię nie mogę, jaki paszczur!!!)
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
a moj byly to gwiazda towarzystwa, dowcipy, kawaly i te sprawy tylko teraz juz sobie je sam odpowiada biedny...
Baaardzo biedny, normalnie aż myszy po nim skaczą

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
bo tak jest latwiej - slowa mojego eksa jak sie go kiedys o to zapytalam

No właśnie, łatwiej. Ale najłatwiejsze wyjście w 99,999999% przypadkach nie jest najlepsze. Dlaczego nie 100%? Bo najłatwiejszym wyjściem dla mojego byłego było rzucenie mnie, a to jest jedna z najlepszych decyzji w moim życiu

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
jak dziecko... mysli, ze jak ucieknie od wszystkiego to bedzie lepiej
jesli Ci zalezy i chcesz czekac to czekaj ale pod warunkiem, ze on sie w koncu jakos wykaze, ze zacznie zabiegac o Ciebie i Ty nie pisz...
gdzies bylo napisane cos w stylu: 'jak beda skaly sraly' i facet bedzie chcial sie skontaktowac, bedzie mu zalezec to sie skontaktuje
Wyobraziłam sobie srające skały...
ale co do tego to podpisuje się rękami, nogami itd.

Cytat:
Napisane przez izabelle Pokaż wiadomość
Zglaszam sie i ja!
Zawalilam rok na studiach inzynierskich przez jeden przedmiot i musze powtarzac caly rok!
facet w sesji mnie po 10 miesiacach zostawil i stwierdzil ze nie kochal mnie nigdy chyba na tyle zeby widziec ze mna przyszlosc ot taka refleksja mu sie pojawila i do widzenia.
Minely prawie 2 tyg.. dzwonilam..pisalam..ale on NIE i koniec (wiem ze kochal.. ale jest starsznie zajety,doktorat i drugie studia plus ma presje na SUKCES-i wiem ze dlatego zrezygnowal. Nie mial czasu na zwiazek) Bylam jego druga dziewczyna..w zyciu 26lat.. a reszta to atkie przelotne znajomosci.
I zalamalam sie totalnie bo zwiazek byl piekny..
Ale mam super plan na ten rok.. zapisalam sie na kurs ang,rus, plus autocad..i do tego znajde prace i spelnie swoje marzenia.
A on niech siedzi sam pije-pracuje pije i sobie jakies panny sprowadza. Jego wybor
Wow, ale refleksyjny gość i w ogóle wrażliwy jak ja kiedy się wkurzę. No widzisz - tak trzymać, bo podejście swietne. Jak chce dojść do sukcesu, to zostanie w koncu sam. a wtedy sorry memory, jedyneczkę z przodu trzeba wymazać
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
nooo zazdroszcze mu tylu znajomych ... ja to bym chciala by mi napisal bym do Niego wrocila a ja mu bym odpisala by spadal. normalnie marze o tym, chyba pojde do kosciola i dam na msze i co do dzwonienia to mam ustawione automatyczne odrzucanie tzn, ze jak zadzwoni to bedzie slyszal 'numer zajety' i go odrzuci genialna jestem
Wiem, to jest najświetniejsze uczucie po rozstaniu, kiedy jest się takim triumfującym i w ogóle wczesniej pisałam o hipotetycznym powrocie i moim (jak to pięknie brzmi) NIE. Od tej pory uwielbiam słowo nie
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
ja w zyciu na szpilkach nie chodzilam i szczerze to niezbyt umie tzn do pubu tak ale pod warunkiem jak znajomi zgarna mnie autem but mi z nogi wypada a jak musze gdzies isc dalej i jest mozliwosc, ze K. zobacze to szpilki laduje do torebki i zmieniam
A K. to eks misiek? Jesli tak to nie chowaj, tylko rzucaj nimi
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
zgadzam sie poza tym moze jest im latwiej ale tylko w danej chwili bo mysla, ze dobrze postepuja i pozniej nie beda zalowac, a po pewnym czasie wyjezdzaja z przeprosinami i zaluja
Tylko ze wtedy mamy radochę, bo jak wyżej.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 18:20   #892
Hooray
Raczkowanie
 
Avatar Hooray
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Czasami cieżko po człowieku poznać czy jest w porządku, a pozory czasami mylą i ja sama się o tym niedawno przekonałam(...)

Czy miałaś rację..myślę,że duzo osob by tak postąpiło,bo mimo tego,że ktoś jest zapracowany to przez 5 dni zawsze znajdzie sie chwila,by chociaż napisać, ze sie nie ma czasu czy cokolwiek..a teraz on bedzie sie tlumaczył i Ciebie obwiniał,że go "pojechałaś"zeby tylko on był czysty (...)

w takim razie zycze powodzenia

Zazdroszcze niektórym kobietom ich intuicji... Są takie którym od razu włącza sie czerwona lampeczka pt. 'frajer' i uciekaja gdzie pieprz rośnie. ja tak nie umiem. Albo trafiam na tych bardziej zakamuflowanych

I właśnie tym, że mi tak napisał, wzbudził we mnie poczucie winy. Zaczęłam się poważnie zastanawiać, że może faktycznie to ja zawiniłam? Zbyt emocjonalnie podeszłam? Sama nie wiem.

Na razie nie dziękuję


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
To musiało być hipotetyczne. Przecież ma z tą swoją laską love krowe, nie? Kurczę, ale jakby nie było hipotetyczne, to... lepiej dla niego zeby nie było. (....)

Oni w każdym wieku są jak idioci, wierz mi (autopsja). Nawet gdyby miał 70 lat i doświadczenie jak diabli to zrobiłby tak samo. I tej opcji sie trzymaj, frajerem jest był i będzie. (...)

Po prostu pomyśl, że po tym poczujesz się lepiej ja na przykład miałam zmienić kolor włosów (...) i zapuszczać moje bardzo obgryzione paznokcie. Teraz mogę podziwiać moje długie pazurki i mieć cichutką nadzieję, że niedługo wyjdą za opuszki (3 już wyszły . A oprócz tego staram się schudnąć (...)

(...) A może już mu się znudziłam?

Hipotetycznie czy nie ale zawsze daje dziką satysfakcję

Co do zmianny koloru włosów, to u mnie jest z tym problem bo moje kudły są niereformowalne pazury miałam już takie długaśkie, ale przez te wszystkie stresy wszystkie zeżarłam. musze od nowa zapuszczac. Mają już może ze 3mm O diecie tez myślałam, ale kurcze ja tak kocham jesc... oglądałam na allegro rowerki do ćwiczeń, teraz na chlodne i dlugie wieczory bylby jak znalazl, moglabym sobie jezdzic przed telewizorem... Ale z drugiej strony powinnam oszczedzac, nie mam teraz pracy... Nie wiem czy bylaby to dobra inwestycja

Kochana, interesujaca kobieta nie jest w stanie sie facetowi znudzic. Chyba, że sam jest mało interesujacy i nie potrafi wydobywac z kobiety coraz to nowego piękna


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Wczoraj to ja sie odezwałam, bo przekmniniłam sobie, że skoro on się cały czas odzywa, to teraz ja powinnam zacząć choć raz, cobym bierna nie była kurczę, nie uzależniłam się od niego, ale tak jakoś pusto jest jak nie pisze

Właśnie, grunt to wyczuć ta cienka granice miedzy bluszczowaniem a zbyt mala inicjatywa. A jak komus zalezy, to juz w ogole masakracja...
Mój tez sie nie odywa... Pusto, cicho, glucho...


Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
A to zmienia sytuacje jesli ma niemiecki numer,mogłby chociaz dac znac,ze nie ma czasu czy cos i ze wszystko ok. Ale to facet wiec nie ma sie co dziwic,odezwie sie niewiadomo kiedy i powie,że cieżko pracował.(...)

Czasami tez mam za duzo energii,ale wole tak niż mieć doła (...)

I znajac życie nie bedzie widzial w tym absolutnie nic zlego. A przyjaciolka pelnie umiera ze strachu na przemian z atakami wscieklosci.

Ja dziś mam doła, w ogole nie moglam rano wstac z lozka. Nie mowiac o prostych czynnosciach domowych, z ledwoscia pozmywalam naczynia. Nie znosze siebie takiej


Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
i... po raz pierwszy kupilam szpilki niby nic ale podnioslo to moja samoocene, ze hoho rob to na co masz ochote (...)

wiekszosc z Nas mysli, ze sie nie pouklada ale z kazdym dniem jest lepiej, uwalniamy sie od problemow, od tych bydlakow najwazniejsze to myslec dobrze, nie mozemy sie zamykac w sobie (...)

bo tak jest latwiej
- slowa mojego eksa jak sie go kiedys o to zapytalam

jak dziecko... mysli, ze jak ucieknie od wszystkiego to bedzie lepiej
jesli Ci zalezy i chcesz czekac to czekaj ale pod warunkiem, ze on sie w koncu jakos wykaze, ze zacznie zabiegac o Ciebie i Ty nie pisz...
gdzies bylo napisane cos w stylu: 'jak beda skaly sraly' i facet bedzie chcial sie skontaktowac, bedzie mu zalezec to sie skontaktuje

Szpilki... Może to i jest dobry pomysł...

Grunt w tym, że ja juz sobie przez dwa lata powtarzalam 'bedzie dobrze, bedzie dobrze' robilam juz rozne cuda niewidy, ch*je muje, dzikie weze, az po prostu rzy*gałam i srał*am tęczą na około i ni chu*ja nie pomogło... Spotkałam kolejnego idiote, wykańcza mnie to już

Tak jest łatwiej, ale kurde dla kogo... Na pewno nie dla mnie. Czuje, że on sie nie odezwie. Ja też nie mam zamiaru.


Cytat:
Napisane przez izabelle Pokaż wiadomość
Zglaszam sie i ja!(...)
A on niech siedzi sam pije-pracuje pije i sobie jakies panny sprowadza. Jego wybor
Witam Widac, że masz napięty grafik i tak trzymaj, a facet widze, kurcze porazka.... Pije i panny sprowadza... na panny ma czas, a dla swojej kobiety nie miał. W sumie dobrze, że nie marnował więcej Twojego czasu


Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
ja to bym chciala by mi napisal bym do Niego wrocila a ja mu bym odpisala by spadal. normalnie marze o tym, chyba pojde do kosciola i dam na msze (...)

a jak musze gdzies isc dalej i jest mozliwosc, ze K. zobacze to szpilki laduje do torebki i zmieniam
Przyłaczam się w młodłach do Ciebie

Cwaniara



---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No ja wiem, ale jakoś czasu mi brak... zresztą mam głupie przeczucie, że w rzeczywistości okaże się kimś mniej konkretnym i sympatycznym.(...)

To jesteś moim przeciwieństwem, bo ja stoję murem za brązem chociaż mam dziką ochotę przefarbować się na blond ostatnimi czasy (nawet mi się śniło że występowałam na scenie i byłam blondynką) (...)

ale dzisiaj widziałam tę jego w pełnej krasie i... mam traumę do tej pory.
(ja Cię nie mogę, jaki paszczur!!!)

A K. to eks misiek? Jesli tak to nie chowaj, tylko rzucaj nimi

No co Ty mówisz... Daj chłopakowi szanse sie wykazac. Chociaz... A jesli to kobieca intuicja...?
Też jestem za brązem. Brąz jest piękny. I czarny tez... Ja osobiscie mam takie 'niewiadomoco'.

Aż sie boje zapytac, ale jak wygląda ta jego larwa??
__________________



A miało być tak pięknie..



Edytowane przez Hooray
Czas edycji: 2011-10-05 o 18:15
Hooray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 18:44   #893
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez izabelle Pokaż wiadomość
Zglaszam sie i ja!
Zawalilam rok na studiach inzynierskich przez jeden przedmiot i musze powtarzac caly rok!
facet w sesji mnie po 10 miesiacach zostawil i stwierdzil ze nie kochal mnie nigdy chyba na tyle zeby widziec ze mna przyszlosc ot taka refleksja mu sie pojawila i do widzenia.
Minely prawie 2 tyg.. dzwonilam..pisalam..ale on NIE i koniec (wiem ze kochal.. ale jest starsznie zajety,doktorat i drugie studia plus ma presje na SUKCES-i wiem ze dlatego zrezygnowal. Nie mial czasu na zwiazek) Bylam jego druga dziewczyna..w zyciu 26lat.. a reszta to atkie przelotne znajomosci.
I zalamalam sie totalnie bo zwiazek byl piekny..
Ale mam super plan na ten rok.. zapisalam sie na kurs ang,rus, plus autocad..i do tego znajde prace i spelnie swoje marzenia.
A on niech siedzi sam pije-pracuje pije i sobie jakies panny sprowadza. Jego wybor
Nie zazdroszcze..ale podoba mi sie Twoje podejscie,zapisalas sie na kursy i chcesz spelniac marzenia.Super i tak trzymaj a nim sie nie przejmuj nie był Ciebie wart,jak bedzie tak dążył do sukcesu to zostanie sam..

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
nooo zazdroszcze mu tylu znajomych ... ja to bym chciala by mi napisal bym do Niego wrocila a ja mu bym odpisala by spadal. normalnie marze o tym, chyba pojde do kosciola i dam na msze i co do dzwonienia to mam ustawione automatyczne odrzucanie tzn, ze jak zadzwoni to bedzie slyszal 'numer zajety' i go odrzuci genialna jestem
mozliwe,że jeszcze napisze,a satysfakcja jaka sie ma po odpisaniu NIE jest bezcenna
też chciałam to ustawić,ale jakoś nie mogę tego znaleźć w moim telefonie jak mi jest potrzebne ..

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
ja w zyciu na szpilkach nie chodzilam i szczerze to niezbyt umie tzn do pubu tak ale pod warunkiem jak znajomi zgarna mnie autem but mi z nogi wypada a jak musze gdzies isc dalej i jest mozliwosc, ze K. zobacze to szpilki laduje do torebki i zmieniam
Z czasem się przywyczaisz ja teraz już po kilku latach to mogę biegać w szpilkach

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
zgadzam sie poza tym moze jest im latwiej ale tylko w danej chwili bo mysla, ze dobrze postepuja i pozniej nie beda zalowac, a po pewnym czasie wyjezdzaja z przeprosinami i zaluja
zazwyczaj za późno przepraszają,eh.. czy oni czasami wogole nie mysla

Cytat:
Napisane przez Hooray
Zazdroszcze niektórym kobietom ich intuicji... Są takie którym od razu włącza sie czerwona lampeczka pt. 'frajer' i uciekaja gdzie pieprz rośnie. ja tak nie umiem. Albo trafiam na tych bardziej zakamuflowanych

I właśnie tym, że mi tak napisał, wzbudził we mnie poczucie winy. Zaczęłam się poważnie zastanawiać, że może faktycznie to ja zawiniłam? Zbyt emocjonalnie podeszłam? Sama nie wiem.

Na razie nie dziękuję
O tak,ja niestety nie posiadam takiej intuicji,ale może już nigdy nie trafie na jakiegoś frajera
I własnie o to mu pewnie chodziło,zeby wzbudzic je w Tobie,bo przecież on taki biedny i niewinny jest
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 18:44   #894
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No ja wiem, ale jakoś czasu mi brak... zresztą mam głupie przeczucie, że w rzeczywistości okaże się kimś mniej konkretnym i sympatycznym.
no to chyba lepiej się o tym wczesniej przekonać..ale nie sądze,gdyby taki był to i po smsach byś wiedziała,że mało konkretny także nie zastanawiaj sie tylko znajdz chwilke i sie spotkaj

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Dokładnie. Zresztą K. wysunęła jeszcze możliwość, że jej bardzo miła koleżaneczka cos mu nagadała po prostu, bo to jest bardzo prawdopodobne. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli kiedykolwiek mu zależało, to powinien wierzyć jej, a nie tamtej.
Dokładnie.ale nawet jeśli uwierzył tamtej to z czasem wyjdzie to na jaw i zacznie przepraszac..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
To jesteś moim przeciwieństwem, bo ja stoję murem za brązem chociaż mam dziką ochotę przefarbować się na blond ostatnimi czasy (nawet mi się śniło że występowałam na scenie i byłam blondynką)
może to jakieś prorocze sny

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Misiek
ale dzisiaj widziałam tę jego w pełnej krasie i... mam traumę do tej pory.
(ja Cię nie mogę, jaki paszczur!!!)
uuu..aż tak źle z nia jak miał zostać sam a obawiał sie tego to wziął taką byle była

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No właśnie, łatwiej. Ale najłatwiejsze wyjście w 99,999999% przypadkach nie jest najlepsze. Dlaczego nie 100%? Bo najłatwiejszym wyjściem dla mojego byłego było rzucenie mnie, a to jest jedna z najlepszych decyzji w moim życiu
I super,że jesteś zadowolona


Cytat:
Napisane przez Hooray
Co do zmianny koloru włosów, to u mnie jest z tym problem bo moje kudły są niereformowalne pazury miałam już takie długaśkie, ale przez te wszystkie stresy wszystkie zeżarłam. musze od nowa zapuszczac. Mają już może ze 3mm O diecie tez myślałam, ale kurcze ja tak kocham jesc... oglądałam na allegro rowerki do ćwiczeń, teraz na chlodne i dlugie wieczory bylby jak znalazl, moglabym sobie jezdzic przed telewizorem... Ale z drugiej strony powinnam oszczedzac, nie mam teraz pracy... Nie wiem czy bylaby to dobra inwestycja

Kochana, interesujaca kobieta nie jest w stanie sie facetowi znudzic. Chyba, że sam jest mało interesujacy i nie potrafi wydobywac z kobiety coraz to nowego piękna
To może jakaś nowa fryzurka a moje pazurki nie moga wystawać za opuszek,wiec nici z zapuszczania
Inwestycja w siebie jest najlepszą inwestycją w naszej sytuacji kiedy musimy pobyć troche egoistkami
otóż to zgadzam się

Cytat:
Napisane przez Hooray
Ja dziś mam doła, w ogole nie moglam rano wstac z lozka. Nie mowiac o prostych czynnosciach domowych, z ledwoscia pozmywalam naczynia. Nie znosze siebie takiej
Chyba żadna z Nas tego nie lubi..ja ostatnio w takiej sytuacji zmuszam sie do wstania,a pozniej biore sie za ugotowanie czegos pysznego,bo to mnie odstresowuje

Cytat:
Napisane przez Hooray
Tak jest łatwiej, ale kurde dla kogo... Na pewno nie dla mnie. Czuje, że on sie nie odezwie. Ja też nie mam zamiaru.
Ty się juz nie odzywaj,już to zrobiłaś..
ja jednak mysle,że sie odezwie,tylko bedzie wtedy dla niego zapozno..

Cytat:
Napisane przez Hooray
Przyłaczam się w młodłach do Ciebie
Przyłaczam się i ja
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 20:30   #895
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Misiek
ale dzisiaj widziałam tę jego w pełnej krasie i... mam traumę do tej pory.
(ja Cię nie mogę, jaki paszczur!!!)
w koncu przejrzalysmy na oczy , ja niedawno widzialam K. (tak to moj misiek ) i nie wiem co w nim widzialam jakis bebech mu sie zrobil ale ogolnie licho wyglada

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Baaardzo biedny, normalnie aż myszy po nim skaczą


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No właśnie, łatwiej. Ale najłatwiejsze wyjście w 99,999999% przypadkach nie jest najlepsze. Dlaczego nie 100%? Bo najłatwiejszym wyjściem dla mojego byłego było rzucenie mnie, a to jest jedna z najlepszych decyzji w moim życiu
nie zakapowalam za pierwszym razem co napisalas ale wiem o co chodzi tak tak zgadzam sie , kiedys im za to podziekujemy ale na razie bede sie mscic laszczac sie

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Wyobraziłam sobie srające skały...
srajace czym?

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Zazdroszcze niektórym kobietom ich intuicji... Są takie którym od razu włącza sie czerwona lampeczka pt. 'frajer' i uciekaja gdzie pieprz rośnie. ja tak nie umiem. Albo trafiam na tych bardziej zakamuflowanych
ja tez tak nie umie . ostatnio doszlam do wniosku, ze chyba takich 'geniuszy' przyciagam albo mi sie tacy podobaja a nie spokojni ...

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Kochana, interesujaca kobieta nie jest w stanie sie facetowi znudzic. Chyba, że sam jest mało interesujacy i nie potrafi wydobywac z kobiety coraz to nowego piękna
tak do tego nie podeszlam

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Szpilki... Może to i jest dobry pomysł...
genialny, mina eksa bezcenna

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Grunt w tym, że ja juz sobie przez dwa lata powtarzalam 'bedzie dobrze, bedzie dobrze' robilam juz rozne cuda niewidy, ch*je muje, dzikie weze, az po prostu rzy*gałam i srał*am tęczą na około i ni chu*ja nie pomogło... Spotkałam kolejnego idiote, wykańcza mnie to już

Tak jest łatwiej, ale kurde dla kogo... Na pewno nie dla mnie. Czuje, że on sie nie odezwie. Ja też nie mam zamiaru.
teraz to Tobie sie nalezy by sie tak starali
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 20:35   #896
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Zazdroszcze niektórym kobietom ich intuicji... Są takie którym od razu włącza sie czerwona lampeczka pt. 'frajer' i uciekaja gdzie pieprz rośnie. ja tak nie umiem. Albo trafiam na tych bardziej zakamuflowanych
Kochana, oni uczą się tej sztuki kamuflażu
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
I właśnie tym, że mi tak napisał, wzbudził we mnie poczucie winy. Zaczęłam się poważnie zastanawiać, że może faktycznie to ja zawiniłam? Zbyt emocjonalnie podeszłam? Sama nie wiem.

Na razie nie dziękuję
Uwierz mi, nie zawiniłaś. A może trochę... no bo wina nigdy nie jest po jednej stronie. Cóż, następnym razem (odpukać!) będziesz wiedziała, że trzeba podejść bardziej na zimno.

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Kochana, interesujaca kobieta nie jest w stanie sie facetowi znudzic. Chyba, że sam jest mało interesujacy i nie potrafi wydobywac z kobiety coraz to nowego piękna
Ja nie wiem czy umie wydobywać, zobaczy się jak sie zapoznamy już
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Właśnie, grunt to wyczuć ta cienka granice miedzy bluszczowaniem a zbyt mala inicjatywa. A jak komus zalezy, to juz w ogole masakracja...
Mój tez sie nie odywa... Pusto, cicho, glucho...
, jeżeli sie nie odzywa, tzn masz sygnał, że moze trzeba rozejrzeć się gdzieś indziej, bo czai się ktoś inny?
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
I znajac życie nie bedzie widzial w tym absolutnie nic zlego. A przyjaciolka pelnie umiera ze strachu na przemian z atakami wscieklosci.
Załamana jest. Ja naprawdę nie wiem już jak jej pomóc.
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Ja dziś mam doła, w ogole nie moglam rano wstac z lozka. Nie mowiac o prostych czynnosciach domowych, z ledwoscia pozmywalam naczynia. Nie znosze siebie takiej
A mi znowu głupawka odstrzela. Ale uwielbiam to

Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
No co Ty mówisz... Daj chłopakowi szanse sie wykazac. Chociaz... A jesli to kobieca intuicja...?
Też jestem za brązem. Brąz jest piękny. I czarny tez... Ja osobiscie mam takie 'niewiadomoco'.
No właśnie. Kurde, czemu taka jestem nadinterpretująca?
Cytat:
Napisane przez Hooray Pokaż wiadomość
Aż sie boje zapytac, ale jak wygląda ta jego larwa??
takie dzieciątko w okularkach i mysim ogonkiem, ale sili się być seksowna, bo w spódniczce
może chamska jestem, ale jak sobie pomyślę, to aż mi się płakać ze śmiechu chce
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
O tak,ja niestety nie posiadam takiej intuicji,ale może już nigdy nie trafie na jakiegoś frajera
Nie trafisz ale jak chcesz, to mogę wznosić modły z Tobą

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
no to chyba lepiej się o tym wczesniej przekonać..ale nie sądze,gdyby taki był to i po smsach byś wiedziała,że mało konkretny także nie zastanawiaj sie tylko znajdz chwilke i sie spotkaj
No szukam tej chwilki właśnie i tak jakoś średnio... ale cholerka, pojadę nad ten zalew nawet gdybym w tygodniu się konkretnie nie wyrobiła
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Dokładnie.ale nawet jeśli uwierzył tamtej to z czasem wyjdzie to na jaw i zacznie przepraszac..
Tylko że wtedy może być już za późno. Ja na jej miejscu bym nawet nie chciała, żeby się odezwał, ale widzę jak jej zależy i jest cieżko.
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
uuu..aż tak źle z nia jak miał zostać sam a obawiał sie tego to wziął taką byle była
No bo to taka męska dziwka jest. Nie moze żyć bez dziewczyny i już. A jak sie znudzi, to następna i heja banana. Chyba nisko mnie cenił, jeśli nie myślał, że się domyślę jaki był prawdziwy powód rozstania - czyli zdrada emocjonalna. On znal ją wcześniej.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
I super,że jesteś zadowolona
Kurcze, jeszcze bym nie była gdybym z nim była to nie poznałabym Gucia, który jest o niebo lepszy
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Chyba żadna z Nas tego nie lubi..ja ostatnio w takiej sytuacji zmuszam sie do wstania,a pozniej biore sie za ugotowanie czegos pysznego,bo to mnie odstresowuje
Ugotuj mi spaghetti bolognese, ale takie od zarania dziejów...
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Przyłaczam się i ja
Ja też
mogę być prowadzącą: Módlmy się za to, aby można było eksiom z za✂✂✂istą satysfakcją powiedzieć NIE!!!
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 20:38   #897
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
w koncu przejrzalysmy na oczy , ja niedawno widzialam K. (tak to moj misiek ) i nie wiem co w nim widzialam jakis bebech mu sie zrobil ale ogolnie licho wyglada
Ciekawe dlaczego... może kup mu to ferrari to mu ego podskoczy
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
nie zakapowalam za pierwszym razem co napisalas ale wiem o co chodzi tak tak zgadzam sie , kiedys im za to podziekujemy ale na razie bede sie mscic laszczac sie
<demoniczny śmiech>
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
srajace czym?
Kupą? Serio, nie wiem czym mogą skały srać... minerałami? :
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 20:44   #898
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
mozliwe,że jeszcze napisze,a satysfakcja jaka sie ma po odpisaniu NIE jest bezcenna
też chciałam to ustawić,ale jakoś nie mogę tego znaleźć w moim telefonie jak mi jest potrzebne ..
ja to mam w USTAWIANIA - APLIKACJE - POLACZENIA

mialam isc do kuzynki ale okazalo sie, ze ona najpierw idzie na Rozaniec wiec poszlam z Nia mialam swoja intencje

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Z czasem się przywyczaisz ja teraz już po kilku latach to mogę biegać w szpilkach
ja mam nadzieje bo sa piekne klasyczne czarne czolenka z czerwona podesza i na platformie

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
zazwyczaj za późno przepraszają,eh.. czy oni czasami wogole nie mysla
oni zawsze nie mysla

ostatnio jestem niemila w stosunku do mezczyzn ale spoko spoko, wiekszosc jest pisana z doza usmiechu, humoru nie jest to tak calkiem na serio - napisalam to jakby jakis facet sie do mnie tzn do moich wypowiedzi doczepil

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ciekawe dlaczego... może kup mu to ferrari to mu ego podskoczy
dobroc mi minela niech zostanie parobkiem wyprowadzajacym owce

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Kupą? Serio, nie wiem czym mogą skały srać... minerałami? :
o to to! mineraly moga byc sa dobroczynne dla naszej skory bedziemy piekniejsze
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 20:50   #899
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
dobroc mi minela niech zostanie parobkiem wyprowadzajacym owce
Sprzatającym w kiblu i myjącym psa
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
o to to! mineraly moga byc sa dobroczynne dla naszej skory bedziemy piekniejsze
to musimy znaleźć te skały i nałapać
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 20:53   #900
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
to musimy znaleźć te skały i nałapać
ale tez trzeba cos zrobic by zaczely srac
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.