Maturzystki, maturzyści czyli MATURA 2013 - przygotowania, problemy, wątpliwośći.

[asiulka_22]

czy warto zdawać WOS I geografie czy lepiej skupić sie na jednym z nich i lepiej sie przyłożyć ?

[PanterkowaDolly]

Napisane przez Adrastea93

Ja też jestem maturzystką z ekonomika I też mam zamiar iść na finanse i rachunkowość

Co do salonów, jak nie będą chcieli nas ze szkoły puścić, to z koleżankami umówiłyśmy się, ze i tak jedziemy

o prosze pozdrawiam ekonomistkę a jakie przedmioty właśnie zdajesz pod kątem tych finansów i rachunkowości? I jak w ogóle przygotowania do egzaminu zawodowego? Ja jestem na specjalizacji właśnie finanse i rachunkowość i czasem czarno to widze...zdanie tego egzaminu

[maacieek]

Napisane przez PanterkowaDolly

o prosze pozdrawiam ekonomistkę a jakie przedmioty właśnie zdajesz pod kątem tych finansów i rachunkowości? I jak w ogóle przygotowania do egzaminu zawodowego? Ja jestem na specjalizacji właśnie finanse i rachunkowość i czasem czarno to widze...zdanie tego egzaminu

Alez nie ma sie czego obawiac to jest tylko 75% z praktycznego sam własnie będe pisał i maturę i zawodowy.

A tak swoja dorga to witam i mam nadzieje ze mozna się udzielac i podpatrzec co kto zdaje i jakie ma ciekawostki dot. nauki xD

[irreparable]

I po mojej 100% frekwencji - zamiast wstać o 5.30 na 8 lekcji, dopiero to zrobiłam a lekcje właśnie się kończą ... Miłego weekendu

[Osleidis]

Napisane przez asiulka_22

czy warto zdawać WOS I geografie czy lepiej skupić sie na jednym z nich i lepiej sie przyłożyć ?

Zależy, na jakie studia chcesz iść, jeśli jeszcze nie wiesz, to warto zdać to i to, żeby mieć większe pole manewru potem, a jeśli wiesz, to po prostu to, co bardziej Ci się liczy

[Inka_]

Napisane przez asiulka_22

czy warto zdawać WOS I geografie czy lepiej skupić sie na jednym z nich i lepiej sie przyłożyć ?

Wydaję mi się, że lepiej zdawać geografię, nawet patrząc na wyniki maturzystów którzy zdawali tegoroczny Wos

[sweetcorn59]

Napisane przez irreparable

Znam ten ból - zmienili mi matematyczkę i wychowawczynię, która uczyła mnie angielskiego. Zastanawiam się, jak pójdzie mi to rozszerzenie z angielskiego, skoro mamy mieć ze świeżo upieczoną absolwentką filologii

To, że jest od razu po studiach nie znaczy od razu, że źle was przygotuje. Uwierz mi, w uczyła mnie kiedyś babka od razu po studiach (niestety tylko rok) i była świetna, miała b. dobrą wymowę i ogólnie była wymagająca. Poza tym tacy początkujący nauczyciele muszą się bardziej starać, więc może akurat będzie dobrze.

A tak w ogóle to nie zaglądałam tu cały tydzień, ale szczerze mówiąc nie miałam czasu, już 1. dnia zapowiedzieli mi 2 sprawdziany i kartkówkę , poza tym zaczęłam korki z fizy i ostro biorę się za naukę.

[Adrastea93]

Napisane przez PanterkowaDolly

o prosze pozdrawiam ekonomistkę a jakie przedmioty właśnie zdajesz pod kątem tych finansów i rachunkowości? I jak w ogóle przygotowania do egzaminu zawodowego? Ja jestem na specjalizacji właśnie finanse i rachunkowość i czasem czarno to widze...zdanie tego egzaminu

Po kątem studiów zdaje rozszerzony angielski i historię, a na podstawie geografię i jak wszyscy matmę.

Zawodowy? Oj, nie chcę nawet o tym na razie myśleć. Nasza Facetka od rachunkowości zapowiedziała nam już fakultety z niej przez cały rok, więc może będzie dobrze A 75% z praktycznego to na prawdę dużo.

[my_cookie]

Napisane przez irreparable

I po mojej 100% frekwencji - zamiast wstać o 5.30 na 8 lekcji, dopiero to zrobiłam a lekcje właśnie się kończą ... Miłego weekendu

Gratuluję Ja też bym dzisiaj zaspała... Ale jakimś cudem się przebudziłam, bez budzika o odpowiedniej godzinie !!! Cóż

[mysiunia81]

Napisane przez my_cookie

Gratuluję Ja też bym dzisiaj zaspała... Ale jakimś cudem się przebudziłam, bez budzika o odpowiedniej godzinie !!! Cóż

Ja ostatnio zaobserwowałam u siebie, że budzę się kilka minut przed budzikiem i normalnie jak człowiek wstaję. Mam nadzieję, że utrzyma mi się taki poziom, w co wątpię

Niestety, u nas już wszyscy nas straszą maturą. Dali nam dziś deklarację, a Ja nie mam bladego pojęcia co wpisać. Ostatnio mam takie wahania. Nie wiem co chcę robić w życiu, serio. Z jednej strony chciałabym patrzeć na to, co mnie interesuję, co lubię, a z drugiej perspektywa pracy, zarobków mnie przyciąga Ma może któraś z was jakiś sposób żeby znaleźć kierunek przy którym nie będę mieć takich wahań Dobra koniec żalu czas się uczyć

[Inessia]

Dziewczyny, potrzebuję porządnego kopniaka
Zamiast myśleć o nauce, robię wszystko, żeby się za nią nie brać
A jeśli już to tylko na bieżąco to co w szkole ( a mało tego nie jest, bo u mnie wystartowano z próbnymi maturami )

Mam jednak świadomość, że do historii po prostu trzeba przysiąść ze stertą książek, a nie biadolić i kartkować vademecum
Tylko, że teraz musiałabym przełożyć tę odkrywczą teorię na praktykę, a z tym jest już niełatwo

A jak u Was z motywacją i zapałem?

PS. Mam mocne postanowienie nauki jutro. Zobaczymy, co z tego wyjdzie

[nothinggood]

Napisane przez Inessia

Dziewczyny, potrzebuję porządnego kopniaka
Zamiast myśleć o nauce, robię wszystko, żeby się za nią nie brać
A jeśli już to tylko na bieżąco to co w szkole ( a mało tego nie jest, bo u mnie wystartowano z próbnymi maturami )

Mam jednak świadomość, że do historii po prostu trzeba przysiąść ze stertą książek, a nie biadolić i kartkować vademecum
Tylko, że teraz musiałabym przełożyć tę odkrywczą teorię na praktykę, a z tym jest już niełatwo

A jak u Was z motywacją i zapałem?

PS. Mam mocne postanowienie nauki jutro. Zobaczymy, co z tego wyjdzie

Moja motywacja leży złapałam jakiegoś doła i nie potrafię się zabrać za naukę

[Inka_]

U mnie pod względem motywacji jak narazie całkiem OK - przerobiłam dział słownictwa 'człowiek' w repetytorium Longmana i przejrzałam parę tematów z Vademecum geografii.

[irreparable]

Moja motywacja pozostaje tylko na jej nazwaniu, zero działania. Rozglądam się za kursami i chyba się zapiszę.

[Amy4594]

Napisane przez Inessia

A jak u Was z motywacją i zapałem?

motywacja jest duża, może dlatego, że postanowiłam się uczyć do matury dopiero od października.

[XminorXlosX]

Moja motywacja? JUTRO pewnie będę mieć więcej wolnego czasu

[mysiunia81]

Hm, Motywacja? Na pewno, ale to na pewno zacznę od Jutra Trzeba z tym skończyć! Jutro wszystkie mamy zdać sprawozdania ile się uczyłyśmy (nieważne jaki przedmiot i ilość stron), bez żadnych usprawiedliwień ;p

[irreparable]

Napisane przez mysiunia81

Hm, Motywacja? Na pewno, ale to na pewno zacznę od Jutra Trzeba z tym skończyć! Jutro wszystkie mamy zdać sprawozdania ile się uczyłyśmy (nieważne jaki przedmiot i ilość stron), bez żadnych usprawiedliwień ;p

Challenge accepted!

[MUTD]

czesc wam! Mam nadzieję, że mnie przygarniecie, bo tak jak wy, a przynajmniej większość, jestem w klasie maturalnej Planu na siebie jeszcze nie mam żadnego. Ogólnie jestem w klasie humanistycznej, ale po dwoch latach doszłam do wniosku, że po prostu to był zmarnowany czas i nie chce iść już dokładnie w tym kierunku. Najgorsze jest to, ze nie ma przedmiotu, z ktorego jestem jakoś wybitnie dobra, dlatego mam teraz dylemat. Wymyslilam sobie juz pod koniec drugiej klasy, ze chce zdawać coś scislego. Na poczatku byla biologia i fizyka/chemia, ale teraz zostala juz sama biologia, bo wiem, ze po prostu nie dam rady. Mam niezly zapieprz w szkole, a do tego wybieram sobie przedmioty, ktorych nie mam rozszerzonych, a tym bardziej nie ma ich w 3 klasie.
Jestem srednio zmotywowana, bo kazdy męci mi w glowie ale dzisiaj podjęłam pierwsze kroki i kupilam sobie repetytorium z biologii hahah takze zawsze cos! Od jutra planuje już jakoś sie zabrać i też zdam wam relacje

[Paseczkowa]

A ja mam jutro szkołę

[irreparable]

Napisane przez MUTD

czesc wam! Mam nadzieję, że mnie przygarniecie, bo tak jak wy, a przynajmniej większość, jestem w klasie maturalnej Planu na siebie jeszcze nie mam żadnego. Ogólnie jestem w klasie humanistycznej, ale po dwoch latach doszłam do wniosku, że po prostu to był zmarnowany czas i nie chce iść już dokładnie w tym kierunku. Najgorsze jest to, ze nie ma przedmiotu, z ktorego jestem jakoś wybitnie dobra, dlatego mam teraz dylemat. Wymyslilam sobie juz pod koniec drugiej klasy, ze chce zdawać coś scislego. Na poczatku byla biologia i fizyka/chemia, ale teraz zostala juz sama biologia, bo wiem, ze po prostu nie dam rady. Mam niezly zapieprz w szkole, a do tego wybieram sobie przedmioty, ktorych nie mam rozszerzonych, a tym bardziej nie ma ich w 3 klasie.
Jestem srednio zmotywowana, bo kazdy męci mi w glowie ale dzisiaj podjęłam pierwsze kroki i kupilam sobie repetytorium z biologii hahah takze zawsze cos! Od jutra planuje już jakoś sie zabrać i też zdam wam relacje

Jestem w podobnej sytuacji. Będzie dobrze!

[XminorXlosX]

Sprawozdanie , co zrobiłam do matury?
Nie no , w sumie zaczęłam za mną już 100 zadań testowych z maty i ok. 20 tekstowych (pp na razie na czwartek muszę zrobić kilka z pr, ale najpierw trzeba książkę dorwać ), byłam na fakultetach z fizyki i pozaznaczałam sobie w repetytoriach co mam przeczytać w ten weekend dopiero się zaczął, dam radę
A, no i jeszcze zapisałam się na ochotnika do odpowiedzi z geografii na za tydzień, żeby potem mieć z głowy

[Anna1952]

Ja walczę w domowym zaciszu z matmą, ale znalazłam wszystkie odcinki Yu-Gi-Oh A jako dziecko bardzo chciałam obejrzeć do końca, ale przerzucili na płatny kanał i teraz nadrabiam. Jestem przy 16 odcinku a jest blisko 200

[mysiunia81]

MUTD Powiem Ci, że Ja też mam ogromne wahania, ale jakoś powoli zmierzam ku temu, co chcę w życiu robić Skoro już wiesz, co będziesz zdawać to teraz tylko do roboty. Jakieś dobre notatki + podręcznik +repetytorium + maasę testów i ruszaj!

XminorXlosX Ale się rozkręcasz;p Ja też planuję na ochotnika się pozgłaszać, żeby potem mieć z głowy i nie ślęczęć zamiast nad biologią to wosem ;p

Ja dzisiaj mam do zrobienia biologię uporządkować i zająć się matmą

[MUTD]

Dzięki dziewczyny za wsparcie! niedawno wstałam i zaraz ruszam do nauki! Wczoraj już przeczytałam Króla Edypa i zrobiłam sobie notatki-musimy takie coś robić na każdy wtorek na polski, więc już mam z głowy.
W ogóle, mam pytanie, pewnie już było zadawane, ale na tą chwilę nie mam siły przegladać wszystkich 30 stron, więc wybaczcie Wybieracie się gdzieś dalej na studia czy planujecie zostać w rodzinnym mieście?

[asiulka_22]

ja równiez jestem w klasie humanistycznej , w mojej klasie na 37 osób historie zdaje ok 12 , a tego powodu że nasz nauczyciel kompletnie nie potrafi nas nic nauczyć ani zmotywować , większośc wybiera WOS, ale UWAGA tego przedmiotu nie mielismy przez 2 lata bedąc w klasie humanistycznej !!! dopiero teraz w 3klasie nam dochodzi i to 2godz w tyg, wiec cały materiał trzeba nadrabiać samemu... ,

[Osleidis]

Napisane przez MUTD

Wybieracie się gdzieś dalej na studia czy planujecie zostać w rodzinnym mieście?

Ja jeszcze nie wiem, może zostanę w Trójmieście, a może wyjadę do Warszawy lub Krakowa

Napisane przez asiulka_22

ja równiez jestem w klasie humanistycznej , w mojej klasie na 37 osób historie zdaje ok 12 , a tego powodu że nasz nauczyciel kompletnie nie potrafi nas nic nauczyć ani zmotywować , większośc wybiera WOS, ale UWAGA tego przedmiotu nie mielismy przez 2 lata bedąc w klasie humanistycznej !!! dopiero teraz w 3klasie nam dochodzi i to 2godz w tyg, wiec cały materiał trzeba nadrabiać samemu... ,

U mnie jest tak samo, z tym, ze historie zdaje jakieś 7 osób na 30, ale co do wosu to identycznie - nie mieliśmy go w ogóle, dopiero teraz zaczynamy bez sensu to...

Dziewczyny, mój plan na dzisiaj - matematyka i geografia! Zobaczymy jak mi to wyjdzie...

[Anus94]

Czeeeść wszystkim!
Takze jestem maturzystką, przedmioty jakie planuję zdać, to:
polski rozszerzony, angielski rozszerzony, francuski podstawowy i matematyka podstawowa.

Właśnie zrobiłam sobie przerwę - rozwiązywałam równania i nierówności w ramach powtórki.

Zaczęłyście już pełną parą przygotowania? Jak Wam idzie?

[Olaalla]

Też zdaję w tym roku maturę. Jestem w klasie humanistyznej i sytuację z historią i WOSem mam taką samą jak wy, z tymże ja ich nie zdaję, to nie przejmuję się tym aż tak bardzo, ale wiem, że dla innych to ciężka sytacja. Z dodatkowych przedmiotów pisze geografię. A dzisiaj siedze nad Ludzmi bezdomnymi i slownikiem

[my_cookie]

Napisane przez MUTD

Dzięki dziewczyny za wsparcie! niedawno wstałam i zaraz ruszam do nauki! Wczoraj już przeczytałam Króla Edypa i zrobiłam sobie notatki-musimy takie coś robić na każdy wtorek na polski, więc już mam z głowy.
W ogóle, mam pytanie, pewnie już było zadawane, ale na tą chwilę nie mam siły przegladać wszystkich 30 stron, więc wybaczcie Wybieracie się gdzieś dalej na studia czy planujecie zostać w rodzinnym mieście?

Hej ! Witamy w naszym gronie Co do pytania to ja się wynoszę z mojej wioski i zamierzam znaleźć mieszkanie w mieście do którego trafię (mam nadzieję, że będą to Gliwice)

Moja motywacja? Sama nie wiem Jak już wspominałam uczę się rysunku, dzisiaj byłam na lekcji, dodatkowo wczoraj narysowałam portret kobiety wg. rysunku Alfonsa Muchy . Dzisiaj się biorę za matmę, bo muszę rozwiązać sporo zadań na fakultety i poniadziałkowe powtórki (2 lekcje matmy w poniedziałki mamy przeznaczone na powtarzanie materiału).

W ogóle to są tu jakieś dziewczyny, które mają CAE na koncie ? Ja jestem po FCE - zdawałam 1,5 roku temu i niestety ze względu na rysunek musiałam zrezygnować z kursu na egzamin CAE i teraz mi trochę szkoda... Zastanawiam się czy nie iść teraz, bo przecież by mnie to też przygotowało super do matury, ale boję się jak wyjdę z czasem.