2013 rokiem ZMIAN :)

[girlonthebridge]

Napisane przez aszin

No to nie do końca tak, bo na egzaminie musisz pokazać jedne światła, dostajesz nazwę i musisz wiedzieć, które to. Co z tego, że wiesz jak je używać, skoro nie znasz nazwy i jak nie będziesz wiedziała jak je pokazać, to na miasto nawet nie wyjedziesz?

na egzaminie to każdy wszystko wie (kwestia wykucia nazewnictwa) zapytaj teraz jakiegokolwiek kierowcę z długoletnim stażem o coś, niektórzy nawet znaków nie znają bo to kwestia zasadnicza czy ktoś zda prawko bo zda, czy po prostu instruktor ma dobry dzień bo nie oszukujmy się większość jeżdżących osób prawka mieć nie powinno. Ostatnio jakiś psychopata u mnie sprzątnął małżeństwo na pasach bezpieczeństwa. Okazało się, że ma żółte papiery, prawka nikt mu nie powinien wydać, ale nie tu jest Polska tu każdy może jeździć samochodem Dlatego nie chcę go robić

[justka89]

U nas na kursie jest taki jeden koleś. Nazwaliśmy go tik nerwowy. Na bank ma coś z koordynacją ruchową, z główką coś nie tak. Papiery od lekarza dostał. Szkoła przyjmie, bo kasa będzie z tego.

[me9so3horny]

fakt, połowie z nich bym pozabierała prawo jazdy

[justka89]

Napisane przez me9so3horny

fakt, połowie z nich bym pozabierała prawo jazdy

Dokładnie.
W czwartek na jazdach maluch zajechał mi drogę, wystartował jak burza. Kierowcą była kobieta.

[kateel]

Napisane przez me9so3horny

fakt, połowie z nich bym pozabierała prawo jazdy

No mi dzisiaj instruktor mówił, że on większości osobom nie dałby prawa jazdy, a takowe zdają za pierwszym razem. Niektórzy się po prostu do tego nie nadają, co tu dużo mówić.

[LiquidLuck]

Napisane przez girlonthebridge

na egzaminie to każdy wszystko wie (kwestia wykucia nazewnictwa) zapytaj teraz jakiegokolwiek kierowcę z długoletnim stażem o coś, niektórzy nawet znaków nie znają bo to kwestia zasadnicza czy ktoś zda prawko bo zda, czy po prostu instruktor ma dobry dzień bo nie oszukujmy się większość jeżdżących osób prawka mieć nie powinno. Ostatnio jakiś psychopata u mnie sprzątnął małżeństwo na pasach bezpieczeństwa. Okazało się, że ma żółte papiery, prawka nikt mu nie powinien wydać, ale nie tu jest Polska tu każdy może jeździć samochodem Dlatego nie chcę go robić

ja jestem epileptykiem, nie miałam ataku od prawie dwóch lat (w ogóle w życiu miałam chyba 3 ataki) i pewnego dnia dostałam pismo z wydziału komunikacji, że mam się zgłosić na badania do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy, bo dostali informacje od lekarza, że mój stan zdrowia nie pozwala na prowadzenie pojazdów. Zapłaciłam za badania 200zł i straciłam prawko, więc to nie jest tak, że jeździć może każdy

[girlonthebridge]

wiadoma sprawa. kasa na 1wszym miejscu. Jak 1,5 roku pracowałam na policji to co chwila jakiś gówniarz 1,5 tyg po zdaniu tracił prawko bo trzeba było zaszpanować przed kolesiami co to nie ja. Powinni jakieś badania na głowę lepsze najpierw robić a dopiero potem dopuszczać do egzaminów. Serio na tyle wypadków się napatrzyłam samochodowych, że po prostu boję się wsiąść do samochodu jako kierowca. Po a) zerowa orientacja w terenie po b) wyobraźnia przestrzenna u mnie leży, jak jadę na rowerze i mija mnie tir to normalnie masakra boję się, że mnie zaraz walnie i jakby tam ktoś miał mnie mijać albo ja jego samochodem - chyba bym musiała oczy zamykać po c) za duży ze mnie panikarz (pamiętam jak wpadła nam osa z siostrą do samochodu to obie walczyłyśmy, nie wiem kto kierował ) także ten wolałabym nikogo nie zabić .

[natalkaa7522]

Imperfecta, ja trochę z innej beczki Co ćwiczysz że tak fajnie chudniesz? Przeczytałam, że w 3 miesiące straciłaś 7,5 kg. Ja się odchudzam pół roku a schudłam dopiero 10 kg i wolno mi idzie

[girlonthebridge]

Napisane przez LiquidLuck

ja jestem epileptykiem, nie miałam ataku od prawie dwóch lat (w ogóle w życiu miałam chyba 3 ataki) i pewnego dnia dostałam pismo z wydziału komunikacji, że mam się zgłosić na badania do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy, bo dostali informacje od lekarza, że mój stan zdrowia nie pozwala na prowadzenie pojazdów. Zapłaciłam za badania 200zł i straciłam prawko, więc to nie jest tak, że jeździć może każdy

mój błąd, zgeneralizowałam. Szkoda, że to takie losowe sprawdzanie bo u nas pełno na żółtych ma normalnie prawko, traci je dopiero po wypadku.

[LiquidLuck]

Napisane przez girlonthebridge

mój błąd, zgeneralizowałam. Szkoda, że to takie losowe sprawdzanie bo u nas pełno na żółtych ma normalnie prawko, traci je dopiero po wypadku.

nie wiem jak ludzie z żółtymi, bo nie znam takich, ale wydaje mi się, że ludzie starsi co jakiś czas powinni przechodzić jakieś badania
ostatnio mama śmiała się, że jechała gdzieś z dziadkiem w czasie deszczu i w ogóle nie używał wycieraczek, zapytała się go dlaczego, a on powiedział jej, że i tak nic nie widzi... dla mnie to nie było śmieszne, a straszne

[IzzieSt]

Napisane przez Imperfecta

No fakt, szybko ja zaczynałam 10 listopada w zeszłym roku i egzamin miałam dopiero 30 stycznia pierwszy.

Ja na kurs zapisałam się jakoś w połowie czerwca, a pierwszy egzamin miałam bodajże 07.10

[me9so3horny]

trochę śmieszne, ale i nieodpowiedzialne

[girlonthebridge]

faktycznie dziadków dużo jeździ. Oni tak fajnie kierownice przyciskają (moja siostra tak jeździła zaraz po zdaniu prawka zanim się trochę z samochodem oswoiła). Z tymi wycieraczkami to nieźle. Przyznam, że się uśmiałam jak to przeczytałam chociaż wolałabym z nim nie jechać .

[IzzieSt]

Napisane przez girlonthebridge

na egzaminie to każdy wszystko wie (kwestia wykucia nazewnictwa) zapytaj teraz jakiegokolwiek kierowcę z długoletnim stażem o coś, niektórzy nawet znaków nie znają bo to kwestia zasadnicza czy ktoś zda prawko bo zda, czy po prostu instruktor ma dobry dzień bo nie oszukujmy się większość jeżdżących osób prawka mieć nie powinno. Ostatnio jakiś psychopata u mnie sprzątnął małżeństwo na pasach bezpieczeństwa. Okazało się, że ma żółte papiery, prawka nikt mu nie powinien wydać, ale nie tu jest Polska tu każdy może jeździć samochodem Dlatego nie chcę go robić

Większość? Narawdę? Ja widzę czasami, że ktoś robi durnoty na ulicy, ale nie powiedziałabym, że większość prawka nie powinna mieć.
Pasach bezpieczeństwa?

[girlonthebridge]

sorry skrót myślowy chodziło mi o zebrę przejście dla pieszych (slangiem pasy bezpieczeństwa operowaliśmy w trakcie wypadków i tak mi zostało )

[IzzieSt]

Napisane przez girlonthebridge

sorry skrót myślowy chodziło mi o zebrę przejście dla pieszych (slangiem pasy bezpieczeństwa operowaliśmy w trakcie wypadków i tak mi zostało )

Rozumiem

[girlonthebridge]

Napisane przez IzzieSt

Większość? Narawdę? Ja widzę czasami, że ktoś robi durnoty na ulicy, ale nie powiedziałabym, że większość prawka nie powinna mieć.
Pasach bezpieczeństwa?

i tak nadal uważam, że większość nie powinna mieć prawa jazdy. Wyprzedzanie samochodu, który zatrzymuje się przed pasami, żeby puścić pieszego. Ktoś kogoś potrącił - a po co się zatrzymywać skoro można wyminąć (w zeszłe wakacje był wypadek kolesia 4 samochody pod rząd przejechały, 2 wyminęły), ilu pijanych jeździ, ilu ignoruje znaki i ograniczenia prędkości, ile osób nie jedzie wokół ronda tylko po prostej. Napatrzyłam się już na takich idealnych kierowców. W Mińsku statystyki są miażdżące, podobnie w Wawie. Nadal utrzymuje słowo "WIĘKSZOŚĆ"

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

i jeszcze jedna rzecz co innego widzieć "głupoty na drodze" a co innego naoglądać się "skutków"

[kaarooo]

Napisane przez girlonthebridge

wiadoma sprawa. kasa na 1wszym miejscu. Jak 1,5 roku pracowałam na policji to co chwila jakiś gówniarz 1,5 tyg po zdaniu tracił prawko bo trzeba było zaszpanować przed kolesiami co to nie ja. Powinni jakieś badania na głowę lepsze najpierw robić a dopiero potem dopuszczać do egzaminów. Serio na tyle wypadków się napatrzyłam samochodowych, że po prostu boję się wsiąść do samochodu jako kierowca. Po a) zerowa orientacja w terenie po b) wyobraźnia przestrzenna u mnie leży, jak jadę na rowerze i mija mnie tir to normalnie masakra boję się, że mnie zaraz walnie i jakby tam ktoś miał mnie mijać albo ja jego samochodem - chyba bym musiała oczy zamykać po c) za duży ze mnie panikarz (pamiętam jak wpadła nam osa z siostrą do samochodu to obie walczyłyśmy, nie wiem kto kierował ) także ten wolałabym nikogo nie zabić .

Nie powiem jak to zabrzmiało, osa z siostrą wpadła

[me9so3horny]

[girlonthebridge]

haha faktycznie, osa jednak przybyła sama (bez rodziny )

[me9so3horny]

kurde, mi się jeszcze inaczej to skojarzyło

[justka89]

jak?

[AnnaVanDort]

Napisane przez Inspiracyjna

ja kiedyś chodziłam na manualne ale zanim kosmetyczka zorientowała się że to nie dla mnie to minęły lata świetlne. moja buzia źle reaguje na takie męczarnie

A teraz jakoś inaczej oczyszczasz?

Napisane przez kateel

Wróciłam z zakupów. Nakupowaliśmy tyle jedzenia i alkoholu, że nie ma szans, żebym wróciła żywa z tego wyjazdu

Haha

Napisane przez Imperfecta

Ja się cieszę jak z niczego, że zrobienie prawka już za mną

Też się cieszę

[Imperfecta]

Napisane przez natalkaa7522

Imperfecta, ja trochę z innej beczki Co ćwiczysz że tak fajnie chudniesz? Przeczytałam, że w 3 miesiące straciłaś 7,5 kg. Ja się odchudzam pół roku a schudłam dopiero 10 kg i wolno mi idzie

Ćwiczę 3-5 razy w tygodniu po godzinie z Jillian Michaels, Tiffany i czasem z Ewką, kiedyś głównie, ale ostatnio mnie wkurza a co do diety to jedynie MŻ jem wszystko, dosłownie ale mniej jedynie co to ograniczyłam do minimum słodkie i słone przekąski, ale zaznaczam że ich nie wyeliminowałam ale zredukowałam do minimum no i staram się smażonego jak najmniej jeść, ale to nie tyle z powodów dietowych ale ze zdrowotnych no i regularnie posiłki, co 5 godzin, nie czekam z zegarkiem w ręku ale jednak staram się jeść regularnie no i piję dużo wody

Napisane przez IzzieSt

Ja na kurs zapisałam się jakoś w połowie czerwca, a pierwszy egzamin miałam bodajże 07.10

O kurcze! Co tak długo?

Napisane przez AnnaVanDort

Też się cieszę

To piona! kiedyś czytałam na wątku o kursantkach moje żale i aż mi się śmiać chciało

me9so3horny, może się czepiam, ale mogłabyś zaznaczać do kogo piszesz dany post, albo cytować? Bo czasami się trudno połapać

[aako]

hej ostatnio pisalam na jakiejs 10 stronie:P musialam wszystko nadrobić

Wrocilam do domu ze swiat od rodziców i dojadam zapasy i juz mam dość światecznego jedzenie.

A jutro muszę iść do dentysty mam strasznie słabe zęby i problemowe i non stop chodzę do dentysty i jak portfel otwieram do placenia to az mi slabo sie robi

A co do kierowców to ja wlasnie sie najbardziej boje jełopów na drodze. to co sie dzieje w tygodniu we wro to jakas wojna jest, a ilu ludzi jezdzi na czerwonym to masakra.

[me9so3horny]

IMPERFECTA, ależ oczywiście .
a tak serio, to jakoś nigdy nie cytowałam, mimo to liczyłam się z tym, że ktoś może nie zrozumieć do kogo i o czym się wypowiadam
od nowego roku zacznę cytować

[natalkaa7522]

Napisane przez Imperfecta

Ćwiczę 3-5 razy w tygodniu po godzinie z Jillian Michaels, Tiffany i czasem z Ewką, kiedyś głównie, ale ostatnio mnie wkurza a co do diety to jedynie MŻ jem wszystko, dosłownie ale mniej jedynie co to ograniczyłam do minimum słodkie i słone przekąski, ale zaznaczam że ich nie wyeliminowałam ale zredukowałam do minimum no i staram się smażonego jak najmniej jeść, ale to nie tyle z powodów dietowych ale ze zdrowotnych no i regularnie posiłki, co 5 godzin, nie czekam z zegarkiem w ręku ale jednak staram się jeść regularnie no i piję dużo wody

Czyli ja generalnie jem bardziej rygorystycznie, ćwiczę więcej i chudnę wolniej Świetnie

[Katuszka89]

nadrobiłam jesteście niemożliwe i tak już nie pamiętam co czytałam bo tyle tego było

[Imperfecta]

Napisane przez me9so3horny

IMPERFECTA, ależ oczywiście .
a tak serio, to jakoś nigdy nie cytowałam, mimo to liczyłam się z tym, że ktoś może nie zrozumieć do kogo i o czym się wypowiadam
od nowego roku zacznę cytować

no dziękuję bardzo ogólnie by mi to nie przeszkadzało, ale tu jest taki ruch, czasami kilka postów przeleci, Ty odpiszesz na któryś i nie wiadomo do kogo ani na co teoretycznie można z sensu wypowiedzi wywnioskować, ale jednak lepiej się czyta jak wiadomo o co chodzi

Napisane przez natalkaa7522

Czyli ja generalnie jem bardziej rygorystycznie, ćwiczę więcej i chudnę wolniej Świetnie

No ale pewnie ważysz mniej ode mnie i masz mniej do zrzucenia tłuścioszkom jednak lepiej się chudnie

[Lynn]

Ja też mam egzamin na prawko w styczniu znacie jakiś dobry sposób na stres? W swoim życiu przeszłam już wieeeeele egzaminów, ale ten na prawko jest najgorszy dla mnie.A i będę zdawać już 5 raz:-/