Każdy kolejny rok to dobry czas na zmiany - wątek motywacyjny 2013,cz. III

[kaarooo]

Nie mam z kim poznawać miasta potrzebuję przewodnika :P
Tak, mieszkałam gdzie indziej

Codzienny spowiednik:
Wczoraj mieszkanie ogarnięte (vide walka z leniem) i obejrzane aż 2 filmy (uruchomiłam tableta!). Potem sen, bo jednak choroba zwycięża. Dzisiaj mam zamiar poćwiczyć, ale boję się, że mnie wtedy znowu weźmie :/

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez kaarooo

Nie mam z kim poznawać miasta potrzebuję przewodnika :P
Tak, mieszkałam gdzie indziej

Codzienny spowiednik:
Wczoraj mieszkanie ogarnięte (vide walka z leniem) i obejrzane aż 2 filmy (uruchomiłam tableta!). Potem sen, bo jednak choroba zwycięża. Dzisiaj mam zamiar poćwiczyć, ale boję się, że mnie wtedy znowu weźmie :/

Jak masz ochote mozemy sie gdzies wybrac razem

[kaarooo]

Pewnie że mam

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez kaarooo

Pewnie że mam

To super daj na siebie jakis namiary na pw tak łatwiej bedzie zgadac

A jesli chodzi o postanowienia to:
1.zapuscic włosy jeszcze 10 cm
2.zdrowo sie odzywiać i ćwiczyc ( jeszcze troche chce schudnac)
3.wiecej czytac ( mam 4 ksiazki B.Pawlikowskiej, ktore na mnie czekaja )
4.ograniczyc maksymalnie %% ( nie pije czesto i duzo, ale chciałabym ograniczyc do minimum )
5.w da;szym ciągu szlifowac angielski i w koncu zabrac sie za drugi jezyk
6.nie rezygnowac z niczego co sprawia mi przyjemnosc
7.Mniej se przejmowac drobnostkami
W medzy czasie pewnie cos jeszcze wymysle to bede dopisywac

[AnnaVanDort]

Napisane przez kaarooo

Tzn ja nie że mam, tylko na kosmetyce jestem Więc wiesz. Swoją drogą, to mam nadzieję, że nie wyciskasz tych syfów? Tonizujesz twarz zaraz po myciu i demakijażu? Może to też być od diety, ćwiczeń, zmiany hormonalne - bierzesz/brałaś tabletki?

Ogólnie nie, ale jak mam z białym czubkiem to nie umiem się powstrzymać ale jak mam duży to smaruję na noc antybiotykiem i zazwyczaj schodzi, albo wyłazi całkiem. Ale że tonikiem takim zwykłym? mam taki z Ziaji, ale używam rano. Na wieczór to demakijaż, mycie Cetaphilem i punktowo antybiotyk. Nie, tabletek nigdy nie brałam
Wszystko robiłam, jadłam tak jak zawsze, dermatolog też nie mógł znaleźć powodu, może po prostu organizm spóźnił się o te kilka lat

[girlonthebridge]

Spowiedź z wczoraj i dzisiaj:

wczoraj miałam dzień "rest" w wyzwaniu więc ograniczyłam się do spacerów z psiakiem ale pojechałam po mamę na lotnisko, zrobiłam zakupy (mimo, że masakrycznie mi się nie chciało), ogarnęłam transport (więc nie musiałam dymać z nią autobusem :P) i zabiłam pokusę zjedzenia żarcia z maca po drodze.

dzisiaj zaliczony max z wyzwania - pot nadal ścieka mi po zadku, dokupiłam jajka i pieczywo (bo jutro święto :P) ogarnęłam trochę dom, ogarnęłam przestrzeń u kotów, pozmywałam naczynia.

Wczoraj też w drodze walki z depresją i kompleksami pogadałam sobie szczerze z mamą

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Anna to może być zatrucie. Obecnie poziom żywności mocno się obniżył. Próbowałaś oczyszczania takiego wewnętrznego? Typu picie soku z Noni, pokrzywa itp.? Czasami zmiany pojawiają się w przypadku uwalniania toksyn z organizmu. Ja nigdy nie miałam problemu z trądzikiem (czasem mam jakieś syfy jak mam okres) ale strzeliłam sobie oczyszczanie po powrocie ze spa bo po zabiegu z czekolady bardzo źle się czułam wtedy mi kosmetyczka wytłumaczyła, że muszę mieć w organizmie duża shitów skoro tak zareagował na zabieg oczyszczający i faktycznie walnęłam sobie kurację z soku z Noni, plastrów aikido i pokrzywy i mój stan zdrowia mocno się poprawił.

[AnnaVanDort]

Napisane przez girlonthebridge

Spowiedź z wczoraj i dzisiaj:

wczoraj miałam dzień "rest" w wyzwaniu więc ograniczyłam się do spacerów z psiakiem ale pojechałam po mamę na lotnisko, zrobiłam zakupy (mimo, że masakrycznie mi się nie chciało), ogarnęłam transport (więc nie musiałam dymać z nią autobusem :P) i zabiłam pokusę zjedzenia żarcia z maca po drodze.

dzisiaj zaliczony max z wyzwania - pot nadal ścieka mi po zadku, dokupiłam jajka i pieczywo (bo jutro święto :P) ogarnęłam trochę dom, ogarnęłam przestrzeń u kotów, pozmywałam naczynia.

Wczoraj też w drodze walki z depresją i kompleksami pogadałam sobie szczerze z mamą

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Anna to może być zatrucie. Obecnie poziom żywności mocno się obniżył. Próbowałaś oczyszczania takiego wewnętrznego? Typu picie soku z Noni, pokrzywa itp.? Czasami zmiany pojawiają się w przypadku uwalniania toksyn z organizmu. Ja nigdy nie miałam problemu z trądzikiem (czasem mam jakieś syfy jak mam okres) ale strzeliłam sobie oczyszczanie po powrocie ze spa bo po zabiegu z czekolady bardzo źle się czułam wtedy mi kosmetyczka wytłumaczyła, że muszę mieć w organizmie duża shitów skoro tak zareagował na zabieg oczyszczający i faktycznie walnęłam sobie kurację z soku z Noni, plastrów aikido i pokrzywy i mój stan zdrowia mocno się poprawił.

Nie, nigdy nie robiłam, zaintrygowałaś mnie.
Sok Noni? muszę poczytać o tym w takim razie

[kaarooo]

Anna, jak już wyciskasz to zawsze przez wacik, bo roznosisz po twarzy dziadostwo :P
Dlatego chciałam zdjęcie, aby zobaczyć jaki to może być typ trądziku.

[justka89]

U mnie na razie postępów większych nie ma. Jeden film obejrzałam, jedną książkę jutro na pewno skończę, druga zacznę. Poznałam fajnego faceta, a co z tego wyjdzie to się okaże w praniu

[Imperfecta]

A ja, ja nie wypełniłam żadnego postanowienia i nawet nie wiem czy mi się chce nowe postanowienia wymyślać, bo i tak mi nic z tego nie wyjdzie

[kaarooo]

Przeczytałam dzisiaj dwie książki i to wszystko. Nawet nie poćwiczyłam Diety nie trzymam, chce mi się czekolady i to teraz, zaraz natychmiast!

[AnnaVanDort]

U mnie też wielkie nic nic z licencjatem, nauką, no nic.

[nobodysperfect]

A u mnie postępy z odchudzaniem. Wciągnęłam właśnie pół kurczaka i ide spać

[girlonthebridge]

Anna tak Sok z Noni niestety go trzeba pić długo, nawet pół roku. Początek (o ile jesteś od środka zasyfiona) jest ciężki - bóle głowy, mdłości, biegunka, większa ilość syfków ale po odtoksykowaniu się czujesz się jak młody bóg.


ja dzisiaj:
- sprzątnęłam piec a jak ktoś ma piec to wie co to znaczy - pot skapywał mi z nosa i byłam mudzinem trwało to 45 minut ale był piękny, znowu było widać jego kolor
- na razie nie omsknęłam się z braniem leków (jutro mam wizytę u lekarza)
- zaliczyłam kolejny dzień wyzwania, jutro mam rest więc reasumując to już tydzień zaliczony

[Wanilka5]

Napisane przez nobodysperfect

A u mnie postępy z odchudzaniem. Wciągnęłam właśnie pół kurczaka i ide spać

nie jestes Sama...

[AnnaVanDort]

Napisane przez girlonthebridge

Anna tak Sok z Noni niestety go trzeba pić długo, nawet pół roku. Początek (o ile jesteś od środka zasyfiona) jest ciężki - bóle głowy, mdłości, biegunka, większa ilość syfków ale po odtoksykowaniu się czujesz się jak młody bóg.


ja dzisiaj:
- sprzątnęłam piec a jak ktoś ma piec to wie co to znaczy - pot skapywał mi z nosa i byłam mudzinem trwało to 45 minut ale był piękny, znowu było widać jego kolor
- na razie nie omsknęłam się z braniem leków (jutro mam wizytę u lekarza)
- zaliczyłam kolejny dzień wyzwania, jutro mam rest więc reasumując to już tydzień zaliczony

Ogólnie muszę poczytać o detoksie, bo zainteresował mnie ten temat

Pochwalę się - poszłam wczoraj na ćwiczenia których nie cierpię ale przynajmniej jest obecność. I z zakończenia jednych ćwiczeń mam 5 ogólnie moja druga ocena w tym semestrze, pierwsza to też 5

[kaarooo]

Kulturowo się rozwijam, więc to postanowienie na plus, dzisiaj duuuużo łaziłam, więc też na plus zaliczam, ściągnęłam nawet filmik do ćwiczeń (liczy się jako fitness, no nie? ), mam dobry nastrój, zapisałam się na szkolenie z marketingu i PR, tylko zeżarłam dzisiaj w kfc i restauracji (no co, prokuratura krakowska stawiała ) więc dieta in minus, ale ten ruch. A zaraz pójdę się uspołecznić

[Wanilka5]

Napisane przez kaarooo

Kulturowo się rozwijam, więc to postanowienie na plus, dzisiaj duuuużo łaziłam, więc też na plus zaliczam, ściągnęłam nawet filmik do ćwiczeń (liczy się jako fitness, no nie? ), mam dobry nastrój, zapisałam się na szkolenie z marketingu i PR, tylko zeżarłam dzisiaj w kfc i restauracji (no co, prokuratura krakowska stawiała ) więc dieta in minus, ale ten ruch. A zaraz pójdę się uspołecznić

ja tez dzis łaziłam i to jak chyba z 0,5kg. schudłam i od Niedzieli bedziemy cwiczyc z Przyjacilka z Chodakwska

[kaarooo]

Weź zrezygnuj z Chodakowskiej, bo ona Wam większą krzywdę zrobi niż myślisz.

[Wanilka5]

Napisane przez kaarooo

Weź zrezygnuj z Chodakowskiej, bo ona Wam większą krzywdę zrobi niż myślisz.

dlaczego tak sadzisz..?!

wiesz ja mialam tez raczej neutralne zdanie o Niej ale przyjaciola mnie namowila bym pocwiczyla te ciwczenia z Chodakowska

[lineczka1989]

Napisane przez kaarooo

Weź zrezygnuj z Chodakowskiej, bo ona Wam większą krzywdę zrobi niż myślisz.

Bo...?

Ja cwiczylam z Ewka i bylam bardzo zadowolona, efekty dosyc szybko, przyjemne cwiczenia mimo ze ciezkie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaarooo]

Ponieważ wiele ćwiczeń wykonuje źle. Nie tłumaczy np, żeby skacząć lądować na ugiętych kolanach, co może prowadzić do kontuzji, nie napina mięśni, źle układa sylwetkę. To, że się ruszysz i wydaje się, że ma energiczne ćwiczenia, nie znaczy, że są poprawne. A jak już masz ćwiczyć, to coś a) konkretnego b) dobrego dla sylwetki c) z trenerem, który ćwiczenia wykonuje porządnie!

[lineczka1989]

Napisane przez kaarooo

Ponieważ wiele ćwiczeń wykonuje źle. Nie tłumaczy np, żeby skacząć lądować na ugiętych kolanach, co może prowadzić do kontuzji, nie napina mięśni, źle układa sylwetkę. To, że się ruszysz i wydaje się, że ma energiczne ćwiczenia, nie znaczy, że są poprawne. A jak już masz ćwiczyć, to coś a) konkretnego b) dobrego dla sylwetki c) z trenerem, który ćwiczenia wykonuje porządnie!

Mysle ze jezeli cos z tymi jej programami bylo nie tak juz dawno ktos by sie przyczepil i powiadomil reszte na fanpage na FB..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Wanilka5]

pocwicze to zdam Opinie o Jej cwiczeniach

[kaarooo]

PRoblem w tym, że wiele osób o tym mówi, ale Chodakowska usuwa na FB nieprzychylne posty, wiele trenerów ją krytykuje i wiele osób ćwiczących.
Fakt, że jak się ruszysz to lecisz z wagi, ale jej ćwiczenia są wykonywane nieprawidłowo. Ludzie dopiero po czasie odczują tego skutki, kiedy będzie za późno. Tym bardziej, że to osoby, które z fitnessem nie miały za bardzo do czynienia. Wejdź na fitness i powiedz o chodakowskiej, to oprócz typowego wątku, wszyscy ci ją odradzą.

[Wanilka5]

Napisane przez kaarooo

PRoblem w tym, że wiele osób o tym mówi, ale Chodakowska usuwa na FB nieprzychylne posty, wiele trenerów ją krytykuje i wiele osób ćwiczących.
Fakt, że jak się ruszysz to lecisz z wagi, ale jej ćwiczenia są wykonywane nieprawidłowo. Ludzie dopiero po czasie odczują tego skutki, kiedy będzie za późno. Tym bardziej, że to osoby, które z fitnessem nie miały za bardzo do czynienia. Wejdź na fitness i powiedz o chodakowskiej, to oprócz typowego wątku, wszyscy ci ją odradzą.

moze i masz racje poszukam na niecie...moze czego sie wiecej dowiem o Niej

[lineczka1989]

Najbardziej to krytykuje ja zona Lewandowskiego ktora twierdzi ze bedzie lepsza niz Chodakowska a za przeproszeniem g*wno co robi ..

Nie wiem ja cwiczylam i tak jak pisalam bylam zadowolona, twraz w miare mozliwosci czasowych tez bede z nia cwiczyc nie wiem kiedy znajde na to czas ale zobaczymy

Na razie zapisalam sie na fitness i bede chodzic 2x w tygodniu ewentualnie dowiem sie co dokladnie robi sie na zajeciach Lady dance i dorzuce sobie 4x w miesiacu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez kaarooo

Weź zrezygnuj z Chodakowskiej, bo ona Wam większą krzywdę zrobi niż myślisz.

To prawda

Napisane przez lineczka1989

Mysle ze jezeli cos z tymi jej programami bylo nie tak juz dawno ktos by sie przyczepil i powiadomil reszte na fanpage na FB..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ludzie pisza, ale ona kasuje wszystkie krytykujace ja wpisy ....

Ja rozmawiałam na temat jej programów ze znajomym , który jest trenerem z prawdziwego zdarzenia ( a nie tak jak ona po kursie pilatesu czy czyms takim ) i on uważa, ze ona zle wykonuje cwiczenia, zle je pokazuje co moze prowadzic do kontuzji

Efekty po jej cwiczeniach sa to fakt, ale zapewne byłyby po kazdej innej formie aktywnosci, czy treningu

[kaarooo]

Już lepsza Jillian, Tiffany, normalny fitness/siłownia. Jazda na rowerze!

[girlonthebridge]

Ja polecam fitness blender (nie wiem jak ta laska się nazywa), Mel B i Tiffany. Ewki nie mogę ćwiczyć przez chorobę (mam niedobory wapnia we krwi a jej programy obciążają strasznie stawy) ale kilka ćwiczeń z nią zaliczyłam i w sumie efektów wow nie zauważyłam (ale to może być przez chorobę)