O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Miałam tylko z palca pobierane.Teraz wizyta u diabetologa,kłucie się i dietaWizyte u gina mam dopiero w czwartek,nie wiem czy czekać czy próbować wcześniej załatwiać diabetologa?

ja bym spokojnie czekała na wizyte, poprostu już teraz zero curku, słodyczy.

[Gianna M]

Czesc dziewczyny

Kami

Kluska za 20 bedzie dobrze ale u ciebie kluska to juz widac cuda na tym usg co? a znasz juz plec?

Iza jeden i drugi wynik troszke podwyzszony norma chyba 95 pierwszego i 140drugiego ale pamietam to jeszcze ze szkoly...Nie martw sie porozmawiasz z lekarzem bedzie wiedzial co robic.I na wyniki ma tez wplyw stres i niektore leki moze cos przyjmujesz?Iza i pobrali ci ta krew z palca ?nie z zyly? zadzwon moze do gina i zapytaj co robic...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Arletko a ty oszczedzilas swojego TŻ?

[arletka1313]

Napisane przez Gianna M

Czesc dziewczyny

Kami

Kluska za 20 bedzie dobrze ale u ciebie kluska to juz widac cuda na tym usg co? a znasz juz plec?

Iza jeden i drugi wynik troszke podwyzszony norma chyba 95 pierwszego i 140drugiego ale pamietam to jeszcze ze szkoly...Nie martw sie porozmawiasz z lekarzem bedzie wiedzial co robic.I na wyniki ma tez wplyw stres i niektore leki moze cos przyjmujesz?Iza i pobrali ci ta krew z palca ?nie z zyly? zadzwon moze do gina i zapytaj co robic...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Arletko a ty oszczedzilas swojego TŻ?

ha ha, no oszczedziłam zrobił pranie,choć tak je rozwiesił ze nie wiem kto to wyprasuje,ale liczą sie checi, kupił zonce bułeczki, soczki, serki,zrobił kolacje,i może faktycznie za pare latek sie przyda

[Gianna M]

Napisane przez arletka1313

ha ha, no oszczedziłam zrobił pranie,choć tak je rozwiesił ze nie wiem kto to wyprasuje,ale liczą sie checi, kupił zonce bułeczki, soczki, serki,zrobił kolacje,i może faktycznie za pare latek sie przyda

Przyda sie przyda ale twoj chociaz checi wykazuje do przytulanek moj stwierdzil ze do konca 1trym nawet mnie nie dotknie nic na niego nie dziala

[iza243]

Napisane przez arletka1313

ja bym spokojnie czekała na wizyte, poprostu już teraz zero curku, słodyczy.

Już od jakiegoś czasu nie jem słodkiego.

Napisane przez Gianna M

Iza jeden i drugi wynik troszke podwyzszony norma chyba 95 pierwszego i 140drugiego ale pamietam to jeszcze ze szkoly...Nie martw sie porozmawiasz z lekarzem bedzie wiedzial co robic.I na wyniki ma tez wplyw stres i niektore leki moze cos przyjmujesz?Iza i pobrali ci ta krew z palca ?nie z zyly? zadzwon moze do gina i zapytaj co robic...[COLOR="Silver"]

Tak,z palcaTeraz biore acard,prenatal,magnez i luteine dopochwową.Nic nie brałam przed badaniem

Nie wiem,chyba poczekam do tego czwartku..

[Kamildiana]

Jestem po malenstwo rosnie glowka wporzadku. Podejrzalam ze juz ma prawie 15 cm. Serduszko bije plynnie.

[Gianna M]

Napisane przez iza243

Już od jakiegoś czasu nie jem słodkiego.


Tak,z palcaTeraz biore acard,prenatal,magnez i luteine dopochwową.Nic nie brałam przed badaniem

Nie wiem,chyba poczekam do tego czwartku..

Iza nie mam pojecia czy te leki moga wplywac na wyniki...na razie sie nie martw za zapas spokojni czekaj do wizyty...nie denerwuj sie bo cukier wtedy skacze bardzo...a wlasnie przeciez ty ostatnio sie tyle nadenerwowalas...moze po wizycie jak juz sie dowiesz ze wszytsko bedzie dobrze uspokoisz sie to warto byloby powtorzyc wynik...A takie badanie z palca to wiesz co w domu ci moge zrobic...dokladniejsze z zyly czemu z palca

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez Kamildiana

Jestem po malenstwo rosnie glowka wporzadku. Podejrzalam ze juz ma prawie 15 cm. Serduszko bije plynnie.

cudnie !!!gratulacje

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Iza mam jeszcze jedno pytanie czy badanie bylo robione na glukometrze ???czy krew oddana normlanie do analizy?

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Zbieram sie girls bo jade do domku na weekend do mamy odezwe sie na tyg.dbajcie o siebie

[iza243]

Napisane przez Kamildiana

Jestem po malenstwo rosnie glowka wporzadku. Podejrzalam ze juz ma prawie 15 cm. Serduszko bije plynnie.

Bardzo się ciesze

Napisane przez Gianna M

[/COLOR]Iza mam jeszcze jedno pytanie czy badanie bylo robione na glukometrze ???czy krew oddana normlanie do analizy?[COLOR="Silver"]

Na glukometrze

[arletka1313]

Napisane przez Gianna M

Przyda sie przyda ale twoj chociaz checi wykazuje do przytulanek moj stwierdzil ze do konca 1trym nawet mnie nie dotknie nic na niego nie dziala

mój odwrotnie, ciagle ma ochote, jak mu powiedziałam że na razie przez miesiac nic to się bardzo zmartwił ale przeciez inaczej też można sobie okazywac miłosć

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez Kamildiana

Jestem po malenstwo rosnie glowka wporzadku. Podejrzalam ze juz ma prawie 15 cm. Serduszko bije plynnie.

super!

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

izuniu czekaj spokojnie do wizyty.
ja ma już dosyć leżenia..nie chce mi sie, próbuje czytac ciażowe gazetki, ale czytam jak na razie tylko artykuły do 3 miesiaca, i we wszystkich info sie powtarza, tv mnie nudzi bo same powtórki. chyba musze isę w jakieś krzyżówki zaopatrzyć.

[_Kluska_]

Kamildiana

Arletko, cieszę się, że już masz lepszy humor

Iza, ja miałam robioną glukozę z obciążeniem normalnie z krwi

w pracy mi się narobiło tak, że ja pierdzielę.... nie wiem jak będzie z l4, możliwe, że jeszcze jeden tydzień muszę popracować. zobaczymy, kombinuję

[iza243]

Napisane przez arletka1313

[/COLOR]izuniu czekaj spokojnie do wizyty.
ja ma już dosyć leżenia..nie chce mi sie, próbuje czytac ciażowe gazetki, ale czytam jak na razie tylko artykuły do 3 miesiaca, i we wszystkich info sie powtarza, tv mnie nudzi bo same powtórki. chyba musze isę w jakieś krzyżówki zaopatrzyć.

Dla dzidzi dasz rade

Napisane przez _Kluska_

Iza, ja miałam robioną glukozę z obciążeniem normalnie z krwi

Czyli ja mam zle zrobione badanie??

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

czyli ja mam zle zrobione badanie??

nie mam pojęcia - niech się lekarz wypowie
czuję, że ja też będę miała tą cukrzycę jem strasznie dużo słodkiego a glukozę miałam wysoką przed ciążą.

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

nie mam pojęcia - niech się lekarz wypowie
czuję, że ja też będę miała tą cukrzycę jem strasznie dużo słodkiego a glukozę miałam wysoką przed ciążą.

Jak przyszłam do labo i dałam karteczke to ta babka mi mówi że on zawsze chce z glukometru.

Przeraż mnie ta dieta i to kłucie się kilka razy dziennie

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Jak przyszłam do labo i dałam karteczke to ta babka mi mówi że on zawsze chce z glukometru.

Przeraż mnie ta dieta i to kłucie się kilka razy dziennie

oj biedulko,jak trzeba to trzeba,dla malenstwa wszystko przeciz!

[_Kluska_]

Co za dzień...
Siedzimy w pracy, każdy z nosem w swoim kliencie a nagle koleżanka wybuchła płaczem, rykiem właściwie..wiecie, takim z zawodzeniem co wszyscy wokół dostają gęsiej skórki. Patrzymy, ma w dłoni telefon i słucha kogoś. Okazało się, że jej mama z ojcem byli nad morzem. On miał zawał i się utopił, ratowali go ale się nie udało. Tatę zabrali, mama została na plaży jakaś pani się nią zajęła i zadzwoniła bo mama w szoku, nic nie mówi siedzi tylko. Widziała to wszystko.
Całe biuro zamarło nagle się okazuje, że co my się martwimy wynikami kampanii czy kaprysnymi klientami...po co? Kiedy życie takie kruche
Ten jej płacz ciągle mam w głowie.
Teraz kolega z nią jedzie nad morze po mamę...a ja o nich myślę

Dopiero dojeżdżam do domu, 10min na kąpiel i na 20 gin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

Napisane przez _Kluska_

Co za dzień...
Siedzimy w pracy, każdy z nosem w swoim kliencie a nagle koleżanka wybuchła płaczem, rykiem właściwie..wiecie, takim z zawodzeniem co wszyscy wokół dostają gęsiej skórki. Patrzymy, ma w dłoni telefon i słucha kogoś. Okazało się, że jej mama z ojcem byli nad morzem. On miał zawał i się utopił, ratowali go ale się nie udało. Tatę zabrali, mama została na plaży jakaś pani się nią zajęła i zadzwoniła bo mama w szoku, nic nie mówi siedzi tylko. Widziała to wszystko.
Całe biuro zamarło nagle się okazuje, że co my się martwimy wynikami kampanii czy kaprysnymi klientami...po co? Kiedy życie takie kruche
Ten jej płacz ciągle mam w głowie.
Teraz kolega z nią jedzie nad morze po mamę...a ja o nich myślę

Dopiero dojeżdżam do domu, 10min na kąpiel i na 20 gin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to straszne nikt nie zna dnia ani godziny
ale ty się nie stresuj, daj znać jak po wizycie, bo widze ze kami sie nie odezwała.

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Co za dzień...
Siedzimy w pracy, każdy z nosem w swoim kliencie a nagle koleżanka wybuchła płaczem, rykiem właściwie..wiecie, takim z zawodzeniem co wszyscy wokół dostają gęsiej skórki. Patrzymy, ma w dłoni telefon i słucha kogoś. Okazało się, że jej mama z ojcem byli nad morzem. On miał zawał i się utopił, ratowali go ale się nie udało. Tatę zabrali, mama została na plaży jakaś pani się nią zajęła i zadzwoniła bo mama w szoku, nic nie mówi siedzi tylko. Widziała to wszystko.
Całe biuro zamarło nagle się okazuje, że co my się martwimy wynikami kampanii czy kaprysnymi klientami...po co? Kiedy życie takie kruche
Ten jej płacz ciągle mam w głowie.
Teraz kolega z nią jedzie nad morze po mamę...a ja o nich myślę

Dopiero dojeżdżam do domu, 10min na kąpiel i na 20 gin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jejku to straszne za wizyte

Napisane przez arletka1313

o widze ze kami sie nie odezwała.

Odezwala sie,wszystko ok

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Jejku to straszne za wizyte

Odezwala sie,wszystko ok

jeju,odezwałą sie i przecież jej nawet odpisałam,co ze mnie za serota
kami sory

[_Kluska_]

Relacja wszystko dobrze

Doktor mnie przyjął pod swoje skrzydła bez żadnego problemu, dokładnie przeczytał badania - wyniki są dobre poza tarczycą i odpornością ale mam się nie martwić. W kartę wpisał mi niedoczynność. Opowiedział o sobie, od razu poczułam do niego chemię powiedział, że waga w normie (bałam się bo już 5kg na plusie mam), uprzedził, że nie mam co liczyć na usg na każdej wizycie - teraz wyjątkowo żeby się zapoznać z pacjentem. Usg na pół minutki, niunio ma serce jak dzwon i kondycję sportowca tż szczęśliwy, bo skoro taki ruchliwy to może chłopiec nóżek jednakże niunio nie rozłożył i płeć nadal nieznana.
Mam nr tel do niego, co mnie raduje bo czuję się spokojniejsza.

Aha, dziś w pracy się tyle wydarzyło, że wiem że l4 nie ma sensu bo będę musiała conajmniej wisieć na telefonie. Zatem za tydzień w pt wejdę między pacjentkami i wtedy wezmę - jak ta burza w biurze ustanie.

[b a r b a r a]

Dobrze ze te dziewczyny co mialy dzis usg wyszlo im dobrze.

Izuniu nie denerwuj sie tymi wynikami. Do klucia nie jest tak zle . Ale co do chleba to mi zbrzydlo zytni tylko jesc. Do tego sikam jeszcze na takie paski z samego rana ale nie narzekam da rade sie do tego przyzwyczaic a narazie nie mysl o tym. Co do badania to moja diabetolog powiedziala ze to tylko z 5 nizej wiec musisz czekac do wizyty lub zadzwon bo dlugo sie czeka na diabetologa(przynajmniej u mmie) ja weszlam do pani daibegolog i sie spytalam czy mnie przyjmie bo termin mialam dopiero na miesiac pozniej. Ale to i tak musisz miec skierowanie .

Arletko masz lezec i koniec.

Ja dzis przeszlam moze z 5 km. Cos kolo tego raczej mniej niz wiecej .
Ale czuje sie dobrze wiec nie krzyczec juz moge chodzic duzo i myc okna. Z

[tasia02]

Basiu jak chcesz szybciej urodzić to przytulanki wskazane A nie tam chodzić będziesz 5 kilosów

Arletko krzyżówki albo dobra książka co by Ci czas szybciej leciał. Ja dla zabicia czasu malowałam płot ale mnie wolno a Tobie nie...

Ale mam dziś humor nawet nie wiem czemu. Może dlatego ze @ przyszła i wiem już ze wszystko ze mną ok. Bo badania histopatologii też nic złego nie wskazują

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

Relacja wszystko dobrze

Doktor mnie przyjął pod swoje skrzydła bez żadnego problemu, dokładnie przeczytał badania - wyniki są dobre poza tarczycą i odpornością ale mam się nie martwić. W kartę wpisał mi niedoczynność. Opowiedział o sobie, od razu poczułam do niego chemię powiedział, że waga w normie (bałam się bo już 5kg na plusie mam), uprzedził, że nie mam co liczyć na usg na każdej wizycie - teraz wyjątkowo żeby się zapoznać z pacjentem. Usg na pół minutki, niunio ma serce jak dzwon i kondycję sportowca tż szczęśliwy, bo skoro taki ruchliwy to może chłopiec nóżek jednakże niunio nie rozłożył i płeć nadal nieznana.
Mam nr tel do niego, co mnie raduje bo czuję się spokojniejsza.

Aha, dziś w pracy się tyle wydarzyło, że wiem że l4 nie ma sensu bo będę musiała conajmniej wisieć na telefonie. Zatem za tydzień w pt wejdę między pacjentkami i wtedy wezmę - jak ta burza w biurze ustanie.

Super

Napisane przez b a r b a r a

Izuniu nie denerwuj sie tymi wynikami. Do klucia nie jest tak zle . Ale co do chleba to mi zbrzydlo zytni tylko jesc. Do tego sikam jeszcze na takie paski z samego rana ale nie narzekam da rade sie do tego przyzwyczaic a narazie nie mysl o tym. Co do badania to moja diabetolog powiedziala ze to tylko z 5 nizej wiec musisz czekac do wizyty lub zadzwon bo dlugo sie czeka na diabetologa(przynajmniej u mmie) ja weszlam do pani daibegolog i sie spytalam czy mnie przyjmie bo termin mialam dopiero na miesiac pozniej. Ale to i tak musisz miec skierowanie .

Dzięki

[_Kluska_]

Tasia, dobrze, że dobry humor się Ciebie trzyma to jest połowa sukcesu

Iza, a skąd się bierze to urządzenie żeby się kłóć? Trzeba kupić? Wypożyczyć?
Sprawdziłam jaki wynik miałam tej glukozy z obciążeniem co ją robiłam dzień przed pozytywnym testem - 83 a po 2 godzinach 88.

[mysia1986]

Kluska, strasznie przykra sytuacja z rodzicami kolezanki. Niestety, zycie jest nieobliczalne. Gratki za wizyte!! Super, ze wszystko dobrze.
Dziewczyny lezdo zyje, rozlozylo mnie totalnie. W nocy prawie 40 st miaam, tz mi robil zimne oklady. No myslam, ze zejde. Niedlugo przyjedzie do mnie lekarz, nie dalabym rady wstac z lozka.
z

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Iza, a skąd się bierze to urządzenie żeby się kłóć? Trzeba kupić? Wypożyczyć?
Sprawdziłam jaki wynik miałam tej glukozy z obciążeniem co ją robiłam dzień przed pozytywnym testem - 83 a po 2 godzinach 88.

Nie mam pojęcia

To przecież wynik masz dobry

[tasia02]

Klusko mój tata ma takie urządzenie bo ma cukrzycę. Trzeba zakupić jak sie nie mylę jest na recepte. Bo to troche wydatek jest. Te igły....płytki....

Mysia wracaj do zdrowia

[RudaEwcia25]

Cześć Dziewczynki mam już kompa jeju jak ja tyle czasu bez Was przeżyłam to nie mam pojęcia ale już jestem i mam nadzieję że na tak długo już Was nie zostawię Jestem już zdrowa,Kostuś też,mam TŻta w domku i dzisiaj idziemy na roczek do jego chrześnicy a później z moimi siostrami i ich mężami na imprezę bo mamy niedaleko domku orlik i dzisiaj jest zabawa więc mama zostanie z Kostusiem a my ruszamy na jumprezę jak tylko się zorganizuję bo przeczytam cały wątek-obiecuję Udanefo popłudniau Was też taka duchota ?Tęskniłyście trochę za mną? ja za Wami masakrycznie

[mysia1986]

No i mnie rozłożyło na łopatki mam zapalenie oskrzeli i zwolenienie na tydzien. Caly dzien utrzymuje mi sie temperatura 38-39 jak zbije to za jakis czas wraca. Masakra...
Rudziak No nareszcie U mnie duchota straszna. Baw sie dobrze

[arletka1313]

hej kluska ciesze sie zę jest wszystko dobrze i lekarz fajny.

mysia ojej,ale cię rozłożyło,kuruj się kochana.

ruda wreszcie! teskniłyśmy jak cholercia!

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

a mi chyba ósemka rośnie i dlatego tak boli, tż bym u stomatologa i ten dał mi jakąś maść, moze pomoże, bo normalnie sliny przełknąc nie mogę tak boli.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

mysia ojej,ale cię rozłożyło,kuruj się kochana.


a mi chyba ósemka rośnie i dlatego tak boli, tż bym u stomatologa i ten dał mi jakąś maść, moze pomoże, bo normalnie sliny przełknąc nie mogę tak boli.

No rozłozyło, ale kuźwa to przez prace!Dwóch kolegów chodziło z chorobą, kichało prychało na wszystkich na około! Już ja im podziekuje jak wróce
Co do ósemek to znam ten ból. Ja mam wszystkie cztery w fazie wyrzynania i czasami to i dwie albo trzy na raz mnie bola