Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[dezett]

Dzień egzaminu znanego na 4 )))) świętuje! Caly dzien glodowalam se stresu nadrobilam wieczorem na P mam nadzieje zebteraz bede miala wievej czasu i sie ogarne z jedzeniem. ..
6.sn. owsianka na mleku z twarogiem, orzechami wloskimi i jahodami goji, kawa.
9.30. Jablko,kawa.
12.20. 2 kromki razowca z twarogiem poltlustym i 1/4 awokado, ogorkiem salata i pietruszka
15. Kawa kilka migdalow pasek gorzkiej cZekolady (w oczekiwaniu na egzamin)
19. W restauracji; steka wolowy 200g, wiejskie frytki, salatka grecka, lampka wina wytrawnego.
21. 2 kawalki tortu kajmakowego z bita śmietaną, lampka szampana


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mysz899]

Napisane przez Unex

Sorry, ale jestes az taka ograniczona? ( bez obrazy..)
Zamiast czekolady kup sobie 2 kg marchewek, wyjdzie Ci na zdrowie.
Energetyk out. Skoro nie jesz miesa, poczytaj jak wegetarianie dostarczaja bialko, a to, ze jestes wegatarianka nie oznacza, ze Ciebie to nie obowiazuje.
Gdzie wegle, jakas kasza, ryz, makaron - pelnoziarniste, chleb pelnoziarnisty, gdzie jakies tluszcze, gdzie jakies białko, gdzie jakis twarog, ryby ?
Ptasia grypa?


Jak masz promowac takie jadlospisy, to zaniechaj lepiej
A jak nie wiesz jak komponowac swoje posilki, to poczytaj JAK. Jest kilka częsci tego wątku, moze coś wyniesiesz.
Wiesz ile wynosi Twoje zapotrzebowanie? jakie proporcje BTW ?
Wiesz o pozywnych sniadaniach, białkowych kolacjach, bo CHYBA NIE
Nie jestem ekspertem, ale chyba kazdy zobaczy, a raczej nie zpbaczy pozytywnych stron Twojego jadlospisu.


Moje R na jutro

I jajecznica z 2ch jaj z szynką, z pomidorem, papryka, cebula, na lyzce masla roslinnego
II grillowana piers z kurczaka- mały kawałek, mały jogurt nat z orzechami i pestkami dyni
III papryka faszerowana miesem mielonym, z pieczarkami, cebula, odrobina ciemnego ryzu, szpinakiem - zapiekana
IV ala spagetti robione z marchwi ( pasma marchwi, robione ze struzka do warzyw/owocow z dwoch sporych marchwi) - marche ugotowana, dodany cały skrojony pomidor, odorbinę sera ż. dla smaku i sos zrobiony z jog nat. i przypraw. ( jeszcze dopracuje ten przepis )

Może z czasem się poprawi mój jadłospis.Jadam białko z warzyw strączkowych.Z węgli jem kasze i czasem makaron pełnoziarnisty.
Wiem jakie mam BMI jest w normie.Śniadania nie jem bo mdli mnie po lekach na niedoczynność tarczycy i ze względu na chorobę i ograniczony metabolizm mam jesc połowe porcji niż zazwyczaj jadłam.
Ograniczona w jakim sensie?Finansowym tak jestem bo nie mam stałej pracy.Energetyk musi być nie potrafie go nie wypić.Twarozki lubie,tłuszczy nie jem bo zle się po nich czuje .Gdybym miała wszystko jesc naraz wazylabym znowu 1o kilo więcej.
Tłuste potrawy to już w ogole ,oliwa,olej nie tak mi zostało bo kiedyś liczyłam kazda kalorie i jadłam tylko jogurt i kromke chleba wiec teraz chyba mam lepszy jadłospis

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez dezett

Dzień egzaminu znanego na 4 )))) świętuje!
6.sn. owsianka na mleku z twarogiem, orzechami wloskimi i jahodami goji, kawa.
9.30. Jablko,kawa.
12.20. 2 kromki razowca z twarogiem poltlustym i 1/4 awokado, ogorkiem salata i pietruszka
15. Kawa kilka migdalow pasek gorzkiej cZekolady (w oczekiwaniu na egzamin)
19. W restauracji; steka wolowy 200g, wiejskie frytki, salatka grecka, lampka wina wytrawnego.
21. 3 kawalki tortu kajmakowego z bita śmietaną, lampka szampana


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zjadłaś biedne zwierze

[Shariana]

U (walczymy o @).

I Owsianka (3 łyżki płatków owsianych, łyżka otrębów, łyżeczka manny, szklanka mleka 0.5%, łyżka mieszanki studenckiej, 5 migdałów, 1/2 banana, pół łyżeczki cappuccino czekoladowego)
II jabłko
III bułka grahamka z serkiem Turek o smaku rzodkiewki, liściem sałaty i pomidorkiem koktajlowym
IV spaghetti z sosem bolońskim, mielonym mięsem z indyka i odrobiną sera mozzarella
V galaretka z owocami (z kawiarni)
VI 2 kromki chleba kołodziej z serkiem Turek, plastrem żółtego sera i 2 liśćmi sałaty; sałatka z mixu sałat z rukolą, 4 pomidorków koktajlowych, łyżki pestek z dyni i łyżki sosu sojowego; melisa.

[Unex]

Napisane przez mysz899

Może z czasem się poprawi mój jadłospis.Jadam białko z warzyw strączkowych.Z węgli jem kasze i czasem makaron pełnoziarnisty.
Wiem jakie mam BMI jest w normie.Śniadania nie jem bo mdli mnie po lekach na niedoczynność tarczycy i ze względu na chorobę i ograniczony metabolizm mam jesc połowe porcji niż zazwyczaj jadłam.
Ograniczona w jakim sensie?Finansowym tak jestem bo nie mam stałej pracy.Energetyk musi być nie potrafie go nie wypić.Twarozki lubie,tłuszczy nie jem bo zle się po nich czuje .Gdybym miała wszystko jesc naraz wazylabym znowu 1o kilo więcej.
Tłuste potrawy to już w ogole ,oliwa,olej nie tak mi zostało bo kiedyś liczyłam kazda kalorie i jadłam tylko jogurt i kromke chleba wiec teraz chyba mam lepszy jadłospis


zjadłaś biedne zwierze

Nie mowie o BMI, zobacz dokladnie co napisałam, poczytaj, jest sporo watkow na wizazu i na innych stronach, zebys sie mogla edukować w tym zakresie. Zobacz co znaczy zbilansoany jadlospis, bo sie wyniszczysz takim jedzeniem. Tez mam problemy tarczycowe a jakos probuje..
Tluszcze to nie tylko smalec, kobito. Mowimy o zdrowych tluszczach - tez poczytaj.
Zjadac polowe porcji nie zmaczy nie jesc prawie nic wartosciowego
Masz chyba powazne zaburzenia odzywiania...
Zobacz jak wygladaja jadlospisy innych, są podobne ? Bo IMO w ogole.

Nie skomentuje, poniżej poziomu.

[dezett]

Napisane przez mysz899

Może z czasem się poprawi mój jadłospis.Jadam białko z warzyw strączkowych.Z węgli jem kasze i czasem makaron pełnoziarnisty.
Wiem jakie mam BMI jest w normie.Śniadania nie jem bo mdli mnie po lekach na niedoczynność tarczycy i ze względu na chorobę i ograniczony metabolizm mam jesc połowe porcji niż zazwyczaj jadłam.
Ograniczona w jakim sensie?Finansowym tak jestem bo nie mam stałej pracy.Energetyk musi być nie potrafie go nie wypić.Twarozki lubie,tłuszczy nie jem bo zle się po nich czuje .Gdybym miała wszystko jesc naraz wazylabym znowu 1o kilo więcej.
Tłuste potrawy to już w ogole ,oliwa,olej nie tak mi zostało bo kiedyś liczyłam kazda kalorie i jadłam tylko jogurt i kromke chleba wiec teraz chyba mam lepszy jadłospis

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------




zjadłaś biedne zwierze

Mhm...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mysz899]

Napisane przez Unex

Nie mowie o BMI, zobacz dokladnie co napisałam, poczytaj, jest sporo watkow na wizazu i na innych stronach, zebys sie mogla edukować w tym zakresie. Zobacz co znaczy zbilansoany jadlospis, bo sie wyniszczysz takim jedzeniem. Tez mam problemy tarczycowe a jakos probuje..
Tluszcze to nie tylko smalec, kobito. Mowimy o zdrowych tluszczach - tez poczytaj.
Zjadac polowe porcji nie zmaczy nie jesc prawie nic wartosciowego
Masz chyba powazne zaburzenia odzywiania...
Zobacz jak wygladaja jadlospisy innych, są podobne ? Bo IMO w ogole.

Nie skomentuje, poniżej poziomu.

Wiem,że nie chodzi o smalec tylko oliwe itp.ale obojętnie po jakim tłuszczu mam problemy zoładkowe.Nie mamproblemow z jedzeniem,kiedys miałam bo wazylam 46 kg ale potem utyłam przez tarczyce i teraz wracam do figury

[Shariana]

Napisane przez mysz899

Wiem,że nie chodzi o smalec tylko oliwe itp.ale obojętnie po jakim tłuszczu mam problemy zoładkowe.Nie mamproblemow z jedzeniem,kiedys miałam bo wazylam 46 kg ale potem utyłam przez tarczyce i teraz wracam do figury

Z ciekawości, próbowałaś iść z tym do lekarza? Swego czasu miałam ten sam problem, skończył się z wizytą u dietetyka - stopniowo wprowadzano mi tłuszcze (powoli, od praktycznie znikomych ilości), aż organizm zaskoczył. Organizm był zwyczajnie wyjałowiony (!) na skutek złej diety. Patrz także twój jadłospis...

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Unex

Moje R na jutro

I jajecznica z 2ch jaj z szynką, z pomidorem, papryka, cebula, na lyzce masla roslinnego
II grillowana piers z kurczaka- mały kawałek, mały jogurt nat z orzechami i pestkami dyni
III papryka faszerowana miesem mielonym, z pieczarkami, cebula, odrobina ciemnego ryzu, szpinakiem - zapiekana
IV ala spagetti robione z marchwi ( pasma marchwi, robione ze struzka do warzyw/owocow z dwoch sporych marchwi) - marche ugotowana, dodany cały skrojony pomidor, odorbinę sera ż. dla smaku i sos zrobiony z jog nat. i przypraw. ( jeszcze dopracuje ten przepis )

Jadłospis smakowity, ALE...odrobina ciemnego ryżu na cały dzień, czyli to Twój jedyny węglowodan, strasznie ucięte, zbyt radykalnie, nie wyjdzie Ci to na dobre.

[mysz899]

Napisane przez Shariana

Z ciekawości, próbowałaś iść z tym do lekarza? Swego czasu miałam ten sam problem, skończył się z wizytą u dietetyka - stopniowo wprowadzano mi tłuszcze (powoli, od praktycznie znikomych ilości), aż organizm zaskoczył. Organizm był zwyczajnie wyjałowiony (!) na skutek złej diety. Patrz także twój jadłospis...

Byłam raz u dietetyka ale nic nie dalo.Mam blokadę do tłuszczy zaraz mi nie dobrze jest.Po prostu nie przełknę ,tak samo nawet z tłuszczem na zupie czy sosie nie zjadłam dopóki go nie zebrałam.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez mysz899

Serek homo (186kcal)
energetyk (nałóg)115kcal
Bułka (nie wiem ile kcla)z pomidorem
Czekolada(118,5)gorzka 25g
Zupa grzybowa(z proszku)277kcal
Duży kefir i ziemniaki
Woda z jodem i sokiem z cytryny
Chyba nie zapomniałam o niczym








--------------------------------------------------
Jestem wege
Było 69kg
Jest 55kg
Cel 50kg

Nie wdawajcie się wcale w dyskusje, mysz899raz na jakiś czas "przychodzi" na ten wątek wrzucając swoje "jadłospisy" i UWAGA nic do niej nie dociera.

[Unex]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Jadłospis smakowity, ALE...odrobina ciemnego ryżu na cały dzień, czyli to Twój jedyny węglowodan, strasznie ucięte, zbyt radykalnie, nie wyjdzie Ci to na dobre.

Wiesz, zdaję sobie sprawę z tego, ale dodawałam tu regularnie jadlospisy, oceniane na ok, albo lekko do poprawki.Byly cwiczenia a nic nie leci ani cm ani kg, wiec probuje cos takiego. Chociaz moze faktycznie przesadziłam
Dzięki

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Nie wdawajcie się wcale w dyskusje, mysz899raz na jakiś czas "przychodzi" na ten wątek wrzucając swoje "jadłospisy" i UWAGA nic do niej nie dociera.

Dzięki za radę, nie wiedziałam

[mysz899]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Nie wdawajcie się wcale w dyskusje, mysz899raz na jakiś czas "przychodzi" na ten wątek wrzucając swoje "jadłospisy" i UWAGA nic do niej nie dociera.

nie dowidzisz czy co ze jestem nowa?

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

jesteście zalosne i tyle zazdrośnice jecie jak swinie zaraz wam ryje urosna

UNEX to co do mnie napisalas na priv jest poniżej poziomu puknij się w glowke może echo odpowie
-------------------------------------------------------------------------------------
Jestem wege
Było 69kg
Jest 55kg
Cel 50kg

[Deneuves]

Jak narazie to Ty wyglądasz na taką jakby czegoś tu zazdrościła.. jesteś chyba jedyną jaką tu widziałam żeby objadała się czekoladą, zamiast zjeść coś zdrowego i ułożyć to w ładny, sensowny jadłospis jak dziewczyny tutaj to robią więc kochana powodzenia

[mysz899]

Napisane przez Deneuves

Jak narazie to Ty wyglądasz na taką jakby czegoś tu zazdrościła.. jesteś chyba jedyną jaką tu widziałam żeby objadała się czekoladą, zamiast zjeść coś zdrowego i ułożyć to w ładny, sensowny jadłospis jak dziewczyny tutaj to robią więc kochana powodzenia

Objadała?25g to obżarstwo może ty zazdrościsz widocznie a ja to niby czego ?Jadam roznie zależy od czasu i portfela niestety czasem nie mam nic do jedzenia wiec nic nie wiesz a się wypowiadasz nie na temat
wiec powodzenia

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

układanie jadłospisu jest bez sensu jak uloze sobie np. na kilka dni a następne dni nie mam już za co kupic jedzenia wiec jak mam zachować rownowage???może pomyślcie zanim się na mnie rzucicie ,ze wy sobie układacie jadłospisy a inni nie maja na chleb zwykly a co dopierona pełnoziarnisty


zwłaszcza jak się nie ma pomocy z nikad,samemu się utrzymać,oplacic mieszkanie,rachunki,kredy ty i co zostaje z wyplaty?nic nie zostaje takie realia

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Unex

Wiesz, zdaję sobie sprawę z tego, ale dodawałam tu regularnie jadlospisy, oceniane na ok, albo lekko do poprawki.Byly cwiczenia a nic nie leci ani cm ani kg, wiec probuje cos takiego. Chociaz moze faktycznie przesadziłam
Dzięki

No to lepiej nie próbuj
Dieta niskowęglowodanowa powinna iść w parze z bardzo dużą ilością tłuszczy, u Ciebie tak nie jest, lepiej nie skacz tak z wartościami.
Zachowaj proporcję 30/40/30 najbardziej optymalną.
Jest tyle durnych mitów o tych węglach, powielanych nawet tutaj, że szkoda gadać.
A tarczyca do prawidłowej pracy potrzebuje węgli, więc nie świruj bo sobie ją rozregulujesz.

Buziaki

Poza tym może Ty nie chudniesz bo właśnie za mało jesz?

[Unex]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

No to lepiej nie próbuj
Dieta niskowęglowodanowa powinna iść w parze z bardzo dużą ilością tłuszczy, u Ciebie tak nie jest, lepiej nie skacz tak z wartościami.
Zachowaj proporcję 30/40/30 najbardziej optymalną.
Jest tyle durnych mitów o tych węglach, powielanych nawet tutaj, że szkoda gadać.
A tarczyca do prawidłowej pracy potrzebuje węgli, więc nie świruj bo sobie ją rozregulujesz.

Buziaki

Poza tym może Ty nie chudniesz bo właśnie za mało jesz?

Myślisz, ze za mało ?

Wlasnie wstawiam tu regularnie, zeby ktoś podpatrzyl jak to wyglada.
Nie schudlam prawie nic, a juz leci prawie 2 miesiac, cwiczenia są, zroznicowane i silowe, aeroby i inne. I nie mowię tu o wadze, bo bardziej zalezy mi na cm, one tez nie bardzo poleciały.
Jedzenie takie jak widać, z tym, ze ja się tym najadam. Tzn tak na początek moglabym w siebie więcej powciskać, ale nie za bardzo wiem co jeszcze. Myślę, ze moglabym np 3x w tyg makrele wcisnąć, czy sledzie są odpowiednie? ( nie, w zadych sosach, ani olejach, tylko takie najzwyklejsze )
Proszę o radę, bo jakoś mnie to przygniotło wszystko Moglabyś coś naskrobać do mnie na priv, zeby tu offtopu nei robic ?

[201606210914]

Napisane przez Poa alpina

Co oznacza "wychodzenie z drastycznej diety", czym ona była? Widzę, że nie masz niedowagi, ale czy owa dieta nie wprowadziła jakichś spustoszeń w Twoim organizmie?

Składniki w Twoim menu wartościowe, ale same posiłki są dość chaotycznie skomponowane. Skoro jesz już makaron, to po co ziemniaki w tym samym posiłku? No i 4 jajka dziennie to trochę monotematycznie .

nie dowagi nie mam, za to psycha upadła.. dieta 1100kalori (nawet i mniej) przy ćwiczeniach, liczenie każdego i zważonego produktu. Dieta z małą ilością tłuszczu i wszystko na ligtach doprowadziło do tego, że zaczęły się świrowania i kompulsy..

ziemniaki i makaron wyszło kalorycznie mniej więcej jak pół woreczka ryżu a, że robię wspólny obiad dla siebie i Tż to wzięłam i tą małą gałkę ziemniaka.

dzięki za ruszenie jadłospisu
i faktycznie, miałam jakiś jajowaty dzień

[Korlat]

Wrzucam moj wczorajszy i bardzo prosiłabym o ocene.

Staram się bezskutecznie schudnac od dłuższego czasu, mam dosyc mocno rozregulowany metabolizm (dukan zakonczony jakies 2 lata temu ) duzo ćwicze, ale głównie areoby/interwały, z silowym czekam az się obronie, bo teraz to mój plan dnia wygląda strasznie chaotycznie. Ale myśle ze może to mi w końcu ruszy ta wagę, bo na tym mi głównie zalezy, bo z obwodów costam leci opornie.

Więc moje R:

I sniadanie: 2 lyzki platków owsianych, 2 lyzki otrąb owsianych, 1 lyzka prazonej gryki b/c z nektarynką i duzym jogurtem naturalnym, kawa z mlekiem 1,5%
II sniadanie: serek wiejsci z lyzeczka miodu
Lunch: salata lodowa z feta, kukurydza, ziarnami dyni i pomidorem z oliwa z oliwek
Podwieczorek: brzoskwinia
Kolacja: piers z kurczaka z warzywami na patelnie + serek wiejski z dzemem słodzonym naturalnym sokiem (na deser )

Mam nadzieje, że nie najgorzej, wczoraj był dzień bez treningu.

Dzisiaj jeszcze nie wiem bo zaraz wybieram się na zakupy, ale wieczorem wrzuce.

[mysz899]

Mój dzisiejszy jadłospis jest lepszy z czasem na pewno się poprawi i nie głodze się jak niektóre wypisywały.
Każdy ma inny zoładek i jada różne porcje.
Sugestie sa mile widziane ale bez napadow agresji
Dzis pozno wstałam także może się wydawac mało ale każdy ma inne zapotrzebowanie

Surówka z buraczków350g,kefir,energ etyk (ograniczam)
kaszotto(z warzywami strączkowymi -białko,pieczarki)
Na kolacje serek twarozkowy do tego bułka,pomidor
Po takim jedzeniu nie jestem ociezala
Na razie nie ćwiecze wiec to tez należy brac pod uwagę.Wiadomo,ze osoby cwiczace musza jesc wiecej

woda z jodem i cytryną
--------------------------------------------------------------

[Ervisha]

A nie jesteś ospała po takim jedzeniu ? Ja to bym siły nie miała....

[mysz899]

Napisane przez Ervisha

A nie jesteś ospała po takim jedzeniu ? Ja to bym siły nie miała....

To chyba do mnie pytanie
Nie jestem ospała i mam dużo energii.Kiedys jadłam dużo więcej typowe polskie obiady ziemniaki itp.wtedy to dopiero nie miałam siły,ciagle spałam.Mam spowolniony metabolizm od niedoczynności tarczycy i mam zalecenia,żeby jesc o polowe mniejsze porcje niż kiedyś.I to działa bo już nie tyje ,waga stoi od dawna ta sama 55kg.
Czuje się dobrze i wyniki badan mam dobre bo nie dawno sobie robiłam.

[Ervisha]

Napisane przez mysz899

To chyba do mnie pytanie
Nie jestem ospała i mam dużo energii.Kiedys jadłam dużo więcej typowe polskie obiady ziemniaki itp.wtedy to dopiero nie miałam siły,ciagle spałam.Mam spowolniony metabolizm od niedoczynności tarczycy i mam zalecenia,żeby jesc o polowe mniejsze porcje niż kiedyś.I to działa bo już nie tyje ,waga stoi od dawna ta sama 55kg.
Czuje się dobrze i wyniki badan mam dobre bo nie dawno sobie robiłam.

skoro tak piszesz...

[blax5]

Nie będę lepiej komentować tego co się tu wyrabia... Wlepiam więc dla siebie i lecę dalej.

Utrzymanie:

I. twarogowe knedle podane z dużym, podduszonym jabłkiem polane syropem klonowym i posypane cynamonem

II. serek wiejski z napęczniałymi, suszonymi śliwkami, orzechami nerkowca i twardą częścią surowego brokuła (chyba najlepsza część )

III. pieczona łopatka w zupie grzybowej podana z kaszą jęczmienną, krótko podgrzaną papryką i ogórkami z pietruszką ze słoika

IV. orkiszowy omlet biszkoptowy z nektarynką i tahini kakaowym

Są warzywa x2, a jak zgłodnieję to będą i marchewki znowu

[mysz899]

Napisane przez Ervisha

skoro tak piszesz...

Tak pisze bo tak jest wiec ten wielokropek jest niepotrzebny
Wstajac w południe byłabyś w stanie zjeść więcej?No ja nie jestem w stanie zjeść więcej a w soboty tak właśnie wstaje

[scandalistka]

R (ale nie wygląda to do końca tak jak bym chciała):

I. 2 kromki razowca z półtłustym twarogiem, jogurtem nat., pomidorem i szczypiorkiem
II. miseczka krupniku (z mięsem)
III. kotlet z kurczaka (niestety w panierce, jestem u rodziców ), z łyżką puree z ziemniaków i ogromną ilością buraczków z chrzanem
~szklanka koktajlu (maślanka, truskawki, gruszka)
IV. solidna porcja sałatki jarzynowej (jajka, marchewka, jabłko, pietruszka, seler, por, ziemniaki, ogórki kiszone, kukurydza + sos: głównie jogurt naturalny, śladowe ilości majonezu, musztarda, sok z cytryny, sól i pieprz)

Cudem tylko udało mi się odchudzić trochę sałatkę (namieszałam sama sos i znacznie ograniczyłam zawartość ziemniaków i kukurydzy). Z rodzicami nie ma lekko.

Napisane przez mysz899

Surówka z buraczków350g,kefir,energ etyk (ograniczam)
kaszotto(z warzywami strączkowymi -białko,pieczarki)
Na kolacje serek twarozkowy do tego bułka,pomidor
Po takim jedzeniu nie jestem ociezala

Niemożliwe.

[dezett]

R/U

sn. owsianka standardowo (mleko,twaróg,orzechy wloskie, płatki 4łyzki) połowka grapefruita, zielona herbata.
obiad. smazony na oleju dorsz 200g., kilka ziemniaków gotowanych, surówka z kapusty kiszonej. (* po tym obiedzie bardzo bolala mnie watroba chyba było za tłuste, smażona ryba ?? ..)
40 min rower rekreacyjnie.
18.30 podwieczorek: 2 kruche babeczki z budyniem, szklanka malin, 2 paski mlecznej czekolady.
21. 2 kromki razowca z wędliną z kurczaka, rukolą i pomiodrem

Martwi mnie to, że po tłuszczach boli mnie wlasnie watroba np. jak zjem wiecej orzechów, czy "normalny" obiad jak smazony kotlet czy ryba lub dodam wiecej oleju/oliwy do sałatki.

[mysz899]

Napisane przez scandalistka

R (ale nie wygląda to do końca tak jak bym chciała):

I. 2 kromki razowca z półtłustym twarogiem, jogurtem nat., pomidorem i szczypiorkiem
II. miseczka krupniku (z mięsem)
III. kotlet z kurczaka (niestety w panierce, jestem u rodziców ), z łyżką puree z ziemniaków i ogromną ilością buraczków z chrzanem
~szklanka koktajlu (maślanka, truskawki, gruszka)
IV. solidna porcja sałatki jarzynowej (jajka, marchewka, jabłko, pietruszka, seler, por, ziemniaki, ogórki kiszone, kukurydza + sos: głównie jogurt naturalny, śladowe ilości majonezu, musztarda, sok z cytryny, sól i pieprz)

Cudem tylko udało mi się odchudzić trochę sałatkę (namieszałam sama sos i znacznie ograniczyłam zawartość ziemniaków i kukurydzy). Z rodzicami nie ma lekko.



Niemożliwe.

Możliwe bo każdy organizm jest inny

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez dezett

R/U

sn. owsianka standardowo (mleko,twaróg,orzechy wloskie, płatki 4łyzki) połowka grapefruita, zielona herbata.
obiad. smazony na oleju dorsz 200g., kilka ziemniaków gotowanych, surówka z kapusty kiszonej. (* po tym obiedzie bardzo bolala mnie watroba chyba było za tłuste, smażona ryba ?? ..)
40 min rower rekreacyjnie.
18.30 podwieczorek: 2 kruche babeczki z budyniem, szklanka malin, 2 paski mlecznej czekolady.
21. 2 kromki razowca z wędliną z kurczaka, rukolą i pomiodrem

Martwi mnie to, że po tłuszczach boli mnie wlasnie watroba np. jak zjem wiecej orzechów, czy "normalny" obiad jak smazony kotlet czy ryba lub dodam wiecej oleju/oliwy do sałatki.

Ja tez tak mam ,jeszcze dawniej jak jadłam mieso smażone to wlasnie bolał mnie brzuch to samo orzechy czy inne tluszcze np. oliwa

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Ervisha

A nie jesteś ospała po takim jedzeniu ? Ja to bym siły nie miała....

Mi właśnie brakuje sily jak zjem za dużo od razu chce mi wtedy spać a tak przez caly dzień zalatwiam rozne sprawy i czuje się swietnie

[luminosa]

dzisiejsza R

I. owsianka na mleku z cynamonem, odrobiną miodu cynamonowego, tartymi orzechami włoskimi, słonecznikiem i płatkami migdałowymi
II. pół woreczka ryżu brązowego z filetem z indyka na łyżeczce oleju rzepakowego + brokuły
III. 3 kanapki chleba razowego: 2 z tuńczykiem w sosie własnym, 1 z serem twarogowym i szynką z kurczaka, pomidor + ciastko owsiane
IV. twaróg półtłusty z nasionami dyni i słonecznikiem

[Shariana]

U.
Dawne diabły nie zniknęły...

I Omlet z 2 jaj z parówką drobiową, kilkoma pomidorkami i łyżką twarogu z czosnkiem, smażony na łyżeczce oleju; herbata zielona
II jabłko
III owsianka Activia o smaku truskawkowym z 2 łyżkami musli orzechowego
IV spaghetti, czy też makaron (nieco więcej, niż kubek ugotowanego - to doskonała miarka ) z odrobiną mięsa z indyka (niewiele go zostało...)
40 minut jazdy na rowerze, -450 kalorii, wierząc licznikowi
V koktajl z jogurtu naturalnego 0%, 2 śliwek ze skórką, 1/2 łyżeczki cukru i łyżeczki ziaren słonecznika
VI 2 kromki chleba staropolskiego (z Lidla) z serkiem Turek, 2 cienkimi plastrami szynki z indyka, 3 liśćmi sałaty i pomidorkiem; sałatka z miksu sałat, 4 pomidorków koktajlowych, łyżki pestek z dyni i łyżeczki sosu sojowego; melisa

[hanna_banana]

cześć dziewczyny
znowu wpadam po dłuższej przerwie, na bieżąco czytam posty ale się aż tak nie udzielam, bo mniej więcej nauczyłam się komponować posiłki, ale nie są one aż tak ciekawe i inspirujące jak niektórych z Was, dlatego nie ma co wstawiać zbyt często
chcę tylko powiedzieć, że wydaje się, że @ powróciło na dobre, dostałam ponownie po 33 dniach, więc jestem w niebie jedzenie tłuszczy działa cuda!

moje typowe U szkolne
I owsianka na mleku ryżowym z 6-7 łyżek płatków z malinami - właściwie jedyny powód, dla którego chce mi się wstawać o 6.30
II tu najczęściej jakiś owoc plus jogurt lub serek homo lub wiejski
III kanapka (raz z pszennego, raz z żytniego, pełnoziarnistego pieczywa, różnie to bywa ^^) z masłem, jakąś wędliną, sałatą, ogórek lub inne warzywko do pochrupania
IV obiad w domu, to codziennie się zmienia, wczoraj np miałam pulpety indyczo-wieprzowe, ziemniaki i surówkę
jak mam ochotę to tutaj deser- ostatnio mam fazę na 3bity
V najczęściej jajecznica z 2 jaj na maśle, pomidor, 2 kanapki z masłem- 1 z serkiem śmietankowym, 1 z dżemem/nutellą/miodem.

czuję się naprawdę świetnie, trzymam wagę (ok. 52 kg/169cm), jem w miarę zdrowo, ale tak, jak mi smakuje i bez większego kontrolowania się. po prostu bomba.

pozdrawiam was dziewczyny i dziękuję za wszystkie rady