Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

[Doe]

Ja wciąż szukam idealnego - w sensie w moim wyobrażeniu - nude... Ostatnio zamówiłam jedną szminkę na ebay, ale niestety , pudło .

[Klaudenc]

Napisane przez Doe

Ja wciąż szukam idealnego - w sensie w moim wyobrażeniu - nude... Ostatnio zamówiłam jedną szminkę na ebay, ale niestety , pudło .

http://www.alinarose.pl/2014/05/hit-...-odcieniu.html mnie się marzy dokładnie taki kolor... ale jeszcze czaję się na funciakową nude bo ostatnio nie było i zobaczymy, rozejrzę się też po innych.

[201605161428]

Wrzuce fotke jak z nart wroce wieczorem, bo obecnie w gorach siedze

[Joanku]

Unlajku, zazdrooooo

[Doe]

Napisane przez Klaudenc

http://www.alinarose.pl/2014/05/hit-...-odcieniu.html mnie się marzy dokładnie taki kolor... ale jeszcze czaję się na funciakową nude bo ostatnio nie było i zobaczymy, rozejrzę się też po innych.

- śliczny kolor... Jak będę w PL, to coś na pewno znajdę.

[Klaudenc]

Tak nawiasem to latem chyba pojadę z tżtem w góry do PL bo paszport jadę zrobić wreszcie, a tak bym chciała bo ja kocham przyrodę a tu nie ma tak lasów czy gór, żeby sobie pochodzić.

[Doe]

Ja miałam jechać w góry przy okazji tego urlopu, ale nie wyszło. W sumie dobrze, bo mam tyyyyyyyle planów, że głowa mała... No ale na pewno pojedziemy na snowboard do takiego ośrodka na mazurach :P. Jeszcze tylko 10 dni . Nie mogę się już doczekać.

[Klaudenc]

Ja chcę latem bo nie lubię jak zimno, najlepiej to jakiś namiot w góry i jazda ^^ a tż zna teren bo tam mieszkał. Moje pierwsze wakacje od 6 lat by były, mam ochotę wypocząć wreszcie i się tak odizolować od cywilizacji, wyciszyć. I marzę by konno w terenie pojeździć bo tu jest bardzo drogo nawet jak się tylko na miejscu jeździ na wybiegu

[201605161428]

W zimie, to co weekend sie pakujemy w sobote o 7 i dwa dni na stoku Stala tradycja rodzinna, jezdze albo z tata, albo ze znajomymi
Ale z Krk to blisko. Na pierwszy dlugi i w miare ostry stok, mamy godzine zaledwie Na ferie wybierzemy sie w jakies porzadne gory za granice, sie wyjezdzic wreszcie

[Doe]

Napisane przez TheUnlike

W zimie, to co weekend sie pakujemy w sobote o 7 i dwa dni na stoku Stala tradycja rodzinna, jezdze albo z tata, albo ze znajomymi
Ale z Krk to blisko. Na pierwszy dlugi i w miare ostry stok, mamy godzine zaledwie Na ferie wybierzemy sie w jakies porzadne gory za granice, sie wyjezdzic wreszcie

- Z Krakowa, to wcale się nie dziwię Ja ze swojego miasta w PL do Krakowa mam prawie 7h jazdy Tak więc jest czego zazdrościć .

[201605161428]

Jestem i chwalę się co zamówiłam

- http://kosmetykomania.pl/product-pol...E-BRIGHTS.html
- http://kosmetykomania.pl/product-pol...-Flashing.html
- http://kosmetykomania.pl/product-pol...-ust-Nude.html

[martaakow]

Napisane przez TheUnlike

Jestem i chwalę się co zamówiłam

- http://kosmetykomania.pl/product-pol...E-BRIGHTS.html
- http://kosmetykomania.pl/product-pol...-Flashing.html
- http://kosmetykomania.pl/product-pol...-ust-Nude.html

Te szminki za 5zł... To się trzyma w ogóle na ustach?
Szminki to jedyna rzecz, na którą moim zdaniem trzeba wydać trochę więcej, bo nie trafiłam na tanią, która by się trzymała.
A już szczytem szczytów są pomadki Golden Rose, które w całości pozostają na szklance z wodą. Picie przez słomkę również kończy się zmytym "dzióbkiem".

[201605161428]

Napisane przez martaakow

Te szminki za 5zł... To się trzyma w ogóle na ustach?
Szminki to jedyna rzecz, na którą moim zdaniem trzeba wydać trochę więcej, bo nie trafiłam na tanią, która by się trzymała.
A już szczytem szczytów są pomadki Golden Rose, które w całości pozostają na szklance z wodą. Picie przez słomkę również kończy się zmytym "dzióbkiem".

Dawałam długi czas masę kasy za szminki i moja mama też. A potem zaczęłam kupować takie po 15-20zł i zaskoczenie, bo w niczym to się jakością nie różni. Ani się nie ściera łatwo, ani nie kryje gorzej, no nic, zero. Więc teraz testuję te najtańsze revlona, bo kumpele polecają i opinie na wizażu dobre

[martaakow]

Napisane przez TheUnlike

Dawałam długi czas masę kasy za szminki i moja mama też. A potem zaczęłam kupować takie po 15-20zł i zaskoczenie, bo w niczym to się jakością nie różni. Ani się nie ściera łatwo, ani nie kryje gorzej, no nic, zero. Więc teraz testuję te najtańsze revlona, bo kumpele polecają i opinie na wizażu dobre

Nie no, ja kupę kasy też nie daję. Właśnie coś w granicach 15-30 zł, ale chodzi o to, że nie zdarzyło mi się znaleźć żadnej rozsądnej w cenie ok. 10 zł i mniej.

[Klaudenc]

Ja kupiłam szminkę za 10 zł i mam kilka za 5 i są naprawdę dobre, o wiele lepsze niż np. szminki z rimmela za 25 zł które kompletnie się nie trzymają tylko zwijają w jakieś nie wiadomo co na ustach. I jedna bardzo przyzwoity skład miała też, ma taki kolor jak ten Unlajka, taki nude. Tyle że to są szminki dostępne tylko w Anglii, ale z tej firmy mam także lakier i cienie i jestem zadowolona bardzo!
W tych tanich sklepach można kupić tanio a dobre rzeczy, najczęściej kupuję tam produkty do makijażu i zawsze byłam zadowolona. To sklep gdzie wszystko jest za funta I mam stamtąd najlepszy tusz ever.
Z Make up revolution jest jedna śliczna paletka w takich brązach, chciałabym ją kupić.

[martaakow]

A ja akurat Rimmela lubię. Mam z niego czerwień i śliwkę i z obu jestem zadowolona, chociaż śliwka tylko przez chwilę jest intensywna, później blaknie lekko, ale taka już bardzo długo zostaje i podoba mi się ten kolor. Lubię jeszcze Manhatana.

[201605161428]

U mnie ze szminek wymiata Astor i Eveline Obie bardzo lubię i jeszcze się nie zawiodłam. Za to mam alergię na szminki Avon, trzymają się może z 15 minut na moich popękanych ustach
Powiem wam, że ledwo dziś chodzę. Dałam się wpędzić w ten chory szał bycia szczupłą i fit i mam takie zakwasy, że mam problem na toalecie usiąść

[Doe]

Szminki to chyba też kwestia indywidualna... U mnie sprawdził się właśnie Avon i jeszcze Inglot. Choć ogólnie bardzo rzadko maluję usta, jeśli już, to właśnie nude - raz miałam czerwień na ustach, ale źle się w niej czułam, mimo że koleżanki mówiły, że jest super: czerwień uwielbiam na pełnych ustach, a ja dolną wargę mam dość pełną a górną wąską... ale może w PL jeszcze raz przetestuję tę czerwień .

[201605161428]

Napisane przez Doe

Szminki to chyba też kwestia indywidualna... U mnie sprawdził się właśnie Avon i jeszcze Inglot. Choć ogólnie bardzo rzadko maluję usta, jeśli już, to właśnie nude - raz miałam czerwień na ustach, ale źle się w niej czułam, mimo że koleżanki mówiły, że jest super: czerwień uwielbiam na pełnych ustach, a ja dolną wargę mam dość pełną a górną wąską... ale może w PL jeszcze raz przetestuję tę czerwień .

Inglota też bardzo lubię, ogólnie ma bardzo dobre kosmetyki w rozsądnych cenach Ja mam duże usta i właśnie kocham się bawić szminkami. Mam klasyczną czerwień, pomarańcz, brązy, ciemny róż mega intensywny (na wielkie wyjścia).

[Klaudenc]

Z Rimmela mam vintage pink, przepiękna jest *.* Z make up gallery mam fioletową, pomarańczową, czerwoną i błyszczyk koralowy i jeszcze taki ciemny nude z Lacury (w Aldiku można kupić, piękne te szminki są). Usta mam wąskie i małe, ale jakoś tak do kształtu twarzy pomalowane usta wyglądają całkiem fajnie Czerwieni nie lubię, wolę pomarańcz jakiś albo koral. Nie pasuje mi czerwień.

[Curly81]

Napisane przez martaakow

Te szminki za 5zł... To się trzyma w ogóle na ustach?
Szminki to jedyna rzecz, na którą moim zdaniem trzeba wydać trochę więcej, bo nie trafiłam na tanią, która by się trzymała.
A już szczytem szczytów są pomadki Golden Rose, które w całości pozostają na szklance z wodą. Picie przez słomkę również kończy się zmytym "dzióbkiem".

ja też jeszcze nie trafiłam na tanią szminkę,która spałniałaby moje dwa podstawowe kryteria czyli trwała i dobrze kryjąca.Kupiłam teraz dwie pomadki celia tanie i zachwalane...ale one sa jak pomadka ochronna,ładnie pachną i szybko się zjadają i słabo kryją.Nie ma to jak moja pomadka diora na wyjścia.Droga była ale mam ją już długo bo raz pociągnę usta i jest jak być powinno.Wyrazista i trwała.

[Doe]

Klaudenc, interesowałaś się może ile kosztuje analiza kolorystyczna u Arsenic?

[Klaudenc]

Napisane przez Doe

Klaudenc, interesowałaś się może ile kosztuje analiza kolorystyczna u Arsenic?

Pojęcia nie mam. Napisz do niej maila, z tego co napisała to koszt jest niewielki więc pewnie cena nie będziesz wysoka

Napisane przez TheUnlike

Poczytam, ale obawiam się, że nigdy nie będę w stanie się sama określić

http://arsenicmakeup.blogspot.com/20...mowanie-i.html - chociaż jeśli Angelina po lewej jest latem, to na 100% jestem latem

Zawsze miałam się za zimę, ale dziwiło mnie że zimne kolory mi nie pasują i wyglądam w nich na potworne zmęczoną, a zaś cieplutkie typu miedzie pasowały idealnie. I tak potem na tym blogu potwierdziły się moje przekonania
Mój tż jest lato, moja skóra ma taki żółtawy ciepły kolor, a jak mi ciepło w dłonie to w taki czerwono oranżowy rumieniec wpadają, zaś jemu bardziej w róż. Dobrze widać jak czysto białą tkaninę do skóry się przyłoży.
Jego usta są ciemne i wpadają bardziej w chłodny róż, moje są w stronę ciemnego i mają taki ceglasty kolor, na zdjęciach brzoskwiniowy. Piegi mam żółtawo brązowe, tż ich nie ma. Oczy mam brązowe ale w stronę takiej czerwieni, nie zieleni a tż ma taki 'przymulony niebieski'
Włosy mam wyjątkowo chłodne pomiędzy brązem z czernią, on ma taki sam kolor jak Ty. On opala się na różowo, potem mocno brązowieje a ja się tylko lekko przysmażę na brąz, zobacz tu:
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.n...daa6138d3fa32d

Zobacz też na czerwieni - pomaluj usta pomarańczą i chłodną czerwienią, coś jak tu porównanie między kolorem pierwszym a drugim i trzecim chłodnym:
http://3.bp.blogspot.com/-2bZut3abNY...re%2BRed_1.jpg

Kwestia tego, że tż ma taki zgaszony typ urody, nie ma w nim wyrazistości. U mnie aż takiego kontrastu i wyrazistości też nie ma bez makijażu, jest to dość swobodne ale nie przygaszone. Rude włosy mi pasowały także
Aby sprawdzić czy jesteś latem najlepiej wziąć szminkę w tym samym kolorze ale innym odcieniu np. ta czerwień i zobaczyć gdzie lepiej, a potem zobaczyć czy ta czerwień tworzy ładny kontrast czy wybija się bardzo znacznie a reszta zostaje w tyle.
Lato jest dość typowe w Polsce, ja mam nie-polską urodę akurat.

[201605161428]

Napisane przez Klaudenc

Pojęcia nie mam. Napisz do niej maila, z tego co napisała to koszt jest niewielki więc pewnie cena nie będziesz wysoka


Zawsze miałam się za zimę, ale dziwiło mnie że zimne kolory mi nie pasują i wyglądam w nich na potworne zmęczoną, a zaś cieplutkie typu miedzie pasowały idealnie. I tak potem na tym blogu potwierdziły się moje przekonania
Mój tż jest lato, moja skóra ma taki żółtawy ciepły kolor, a jak mi ciepło w dłonie to w taki czerwono oranżowy rumieniec wpadają, zaś jemu bardziej w róż. Dobrze widać jak czysto białą tkaninę do skóry się przyłoży.
Jego usta są ciemne i wpadają bardziej w chłodny róż, moje są w stronę ciemnego i mają taki ceglasty kolor, na zdjęciach brzoskwiniowy. Piegi mam żółtawo brązowe, tż ich nie ma. Oczy mam brązowe ale w stronę takiej czerwieni, nie zieleni a tż ma taki 'przymulony niebieski'
Włosy mam wyjątkowo chłodne pomiędzy brązem z czernią, on ma taki sam kolor jak Ty. On opala się na różowo, potem mocno brązowieje a ja się tylko lekko przysmażę na brąz, zobacz tu:
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.n...daa6138d3fa32d

Zobacz też na czerwieni - pomaluj usta pomarańczą i chłodną czerwienią, coś jak tu porównanie między kolorem pierwszym a drugim i trzecim chłodnym:
http://3.bp.blogspot.com/-2bZut3abNY...re%2BRed_1.jpg

Kwestia tego, że tż ma taki zgaszony typ urody, nie ma w nim wyrazistości. U mnie aż takiego kontrastu i wyrazistości też nie ma bez makijażu, jest to dość swobodne ale nie przygaszone. Rude włosy mi pasowały także
Aby sprawdzić czy jesteś latem najlepiej wziąć szminkę w tym samym kolorze ale innym odcieniu np. ta czerwień i zobaczyć gdzie lepiej, a potem zobaczyć czy ta czerwień tworzy ładny kontrast czy wybija się bardzo znacznie a reszta zostaje w tyle.
Lato jest dość typowe w Polsce, ja mam nie-polską urodę akurat.

Ja najlepiej wyglądam w zgaszonych kolorach szminek ale wyrazistych np. w fuksji podobno świetne wyglądam. Ogólnie to lato by mi z opisów pasowało. Jedyne co to, że rzęsy i brwi mam czarne i gęste.

[Klaudenc]

Akurat owłosienie nie jest istotne, brwi mam chłodne jak i włosy ale to nie zmienia faktu że jestem jesienią, jednak dobrze udającą zimę czasami. Mankament dopiero widać, gdy pomaluję się - chłodny kolor szminki czy jakiś bardziej wyrazisty zimny kolor cienia i jest katastrofa. W ciuchach nie podpada.

[Doe]

Napisane przez Klaudenc

Pojęcia nie mam. Napisz do niej maila, z tego co napisała to koszt jest niewielki więc pewnie cena nie będziesz wysoka

- Napisałam. Jestem raczej latem, ale jakim... oto jest pytanie :P.

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Koszt do "niewielkich" się nie zalicza, zwłaszcza jak na warunki Polskie - ale nie powiedziałabym też, że to zdzierstwo, bo przygotowanie takiej analizy pochłania naprawdę sporo czasu.

[201605161428]

Napisane przez Doe

- Napisałam. Jestem raczej latem, ale jakim... oto jest pytanie :P.

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Koszt do "niewielkich" się nie zalicza, zwłaszcza jak na warunki Polskie - ale nie powiedziałabym też, że to zdzierstwo, bo przygotowanie takiej analizy pochłania naprawdę sporo czasu.

A ile jak mozna wiedziec? Bo tez bylabym zainteresowana, a nie chce mi sie aktualnie @ pisac :p

[Doe]

Wysłałam Ci PMkę. Pewnie się za jakiś czas skuszę.

[Klaudenc]

Ja nie wiem jaką jestem jesienią dokładnie, pewnie to samo co Catherine Zeta Jones, ale wiem już co mi pasuje więc sama na taką analizę nie wiem czy się skuszę. Szczególnie że teraz wymieniam i kupuję nową kolorówkę która będzie mi pasować lepiej bo sama dość dobrze rozróżniam odcienie i kolory (zajmuję się plastyką więc połowa sukcesu za mną) Ale to zależy od kosztów, jakbyś mi Doe mogła wysłać jak to wygląda to przemyślałabym.
Ale jestem bardzo ciekawa jeśli któraś z Was zrobi i pochwali się jakim typem jest

[201605161428]

Na mnie nie licz, moj studencki budzet mi na to nie pozwoli :p