Jesienne odchudzanie :) - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-24, 22:31   #871
stokrotenka18
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotenka18
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 069
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez 1992MaDziuLeK Pokaż wiadomość
Jestem i ja - mega zmęczona
Pół dnia nie pisałam, bo mnie w domu nie było...

Byłam na siłowni i na zakupach.

No i tutaj taka nieprzewidywalna sytuacja... Od dwóch dni moją siostrę młodszą bolał brzuch. Kiedy ja pojechałam na siłownię, wcześniej byłam po siostrę w szkole, tata poszedł z nią do lekarza rodzinnego, a ta wysłała nas do szpitala i właśnie z tego szpitala wróciliśmy... Tata musiał być, bo to opiekun prawny, więc ze mnie tam tak naprawdę nic - tylko kierowca.
Na oddziale dostała 2 kroplówki, jakąś receptę i w poniedziałek trzeba badania powtórzyć. Nie wiedzą co jej jest, a ona już nie mogła chodzić wyprostowana, bo tak ją bolało...
Na szczęście jesteśmy już w domu; zmęczeni, ale w domu Ulżyło mi troszeczkę i mam nadzieję, że to nic poważnego

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



Nie no ja Cię chyba zastrzele!
Co to za kurka jedzenie, gdzie to jedzenie w ogóle jest? i Ty chcesz schudnąć?!
Ja to mam teraz zakręty życiowe. Jak mam problem to idę spać. Dziś lepiej
sniadanie: kawa z mlekiem i 2 łyżeczki cukru + 2 jaka
Śniadanie 2: kurczak*
Obiad: pomidorowa mamy z makaronem
podwieczorek : chipsy

*kurczaka nam przywieźli do pracy. Z rozna. Pycha.

Dziś lepiej? Ja po prostu nie mam czasu jeść w 0 razy kocioł. Jak wrócę do domu to spanie. I tak ciągle.


Z siostra mam nadzieje ze juz teraz będzie dobrze

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Ciągle czuje zmęczenie. Badania miałam ok...
__________________
Dobro wraca


"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna."
Paulo Coelho
stokrotenka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 22:53   #872
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

nerki mają się dobrze, dużo piję, a na niskich węglach lepiej się czuję.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 23:24   #873
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez stokrotenka18 Pokaż wiadomość
Ja to mam teraz zakręty życiowe. Jak mam problem to idę spać. Dziś lepiej


sniadanie: kawa z mlekiem i 2 łyżeczki cukru + 2 jaka


Śniadanie 2: kurczak*


Obiad: pomidorowa mamy z makaronem


podwieczorek : chipsy





*kurczaka nam przywieźli do pracy. Z rozna. Pycha.





Dziś lepiej? Ja po prostu nie mam czasu jeść w 0 razy kocioł. Jak wrócę do domu to spanie. I tak ciągle.








Z siostra mam nadzieje ze juz teraz będzie dobrze

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Ciągle czuje zmęczenie. Badania miałam ok...


Może to tylko jesienne przesilenie Ja też się ciągle czuję jakby mi migała kontrolka "bateria na wyczerpaniu" i mam wrażenie, że w ogóle się nie wysypiam. Tak jakbym kładła się tylko do łóżka i wstawała od razu, żadnej różnicy w poziomie zmęczenia

Śnieg spadnie to wszystkie odżyjemy
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 10:55   #874
Vault101
Raczkowanie
 
Avatar Vault101
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 159
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Łączę się w bólu z przemęczonymi stokrotenka, trzymaj się, ale jak taki stan będzie się utrzymywać to leć do lekarza.

Skazana, ten link, który wkleiłaś, doskonale obrazuje mój problem. Ja to ta z lewej Tworzę właśnie playlistę z ćwiczeniami na youtube. Dziś pewnie nic nie zrobię, bo @ i pierwszy od dawna wolny dzień, więc chcę jakoś pogodzić odpoczynek z posprzątaniem całego mieszkania, praniem, prasowaniem i nauką niemieckiego - czemu weekend ma tylko 2 dni Przyszły tydzień w pracy zapowiada się mega stresująco, mam wielką nadzieję że joga zastąpi mi rzucanie się na syf żarcie.

Miłej soboty!
__________________

Vault101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 13:05   #875
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez stokrotenka18 Pokaż wiadomość
Dziś lepiej? Ja po prostu nie mam czasu jeść w 0 razy kocioł. Jak wrócę do domu to spanie. I tak ciągle. .
A kolacja gdzie?

Kurcze wiem coś o tym, ale jeść trzeba...
Czy lepiej? Źle - to za mało jedzenia i źle skomponowane... Kurczak - ok, ale sam kurczak to za mało, tak samo jajka, a o chipsach to już nie wspomnę ... Musisz pomyśleć kochana nad jadłospisami

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nerki mają się dobrze, dużo piję, a na niskich węglach lepiej się czuję.
Teraz mają się dobrze, ale za jakiś czas... jak uważasz
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Może to tylko jesienne przesilenie Ja też się ciągle czuję jakby mi migała kontrolka "bateria na wyczerpaniu" i mam wrażenie, że w ogóle się nie wysypiam. Tak jakbym kładła się tylko do łóżka i wstawała od razu, żadnej różnicy w poziomie zmęczenia

Śnieg spadnie to wszystkie odżyjemy
Ani nie wypowiadaj słowa "śnieg" Ja należę do tych ciepłolubnych

Też mam wrażenie zmęczenia przez większą część dnia... jesień - moje drogie - to minie

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Vault101 Pokaż wiadomość
Tworzę właśnie playlistę z ćwiczeniami na youtube. Dziś pewnie nic nie zrobię, bo @ i pierwszy od dawna wolny dzień, więc chcę jakoś pogodzić odpoczynek z posprzątaniem całego mieszkania, praniem, prasowaniem i nauką niemieckiego - czemu weekend ma tylko 2 dni Przyszły tydzień w pracy zapowiada się mega stresująco, mam wielką nadzieję że joga zastąpi mi rzucanie się na syf żarcie.

Miłej soboty!
To już pierwszy krok zrobiony
Teraz tylko trzeba zacząć działać no i @ to nie żadne wytłumaczenie Zobaczysz, że jak zaczniesz regularnie ćwiczyć to nawet nie wiesz kiedy będzie, a przeszkadzać to w ogóle nie będzie
Drugi argument rozumiem
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

A ja dzisiaj od rana taka zajęta, że dopiero teraz do kompa siadłam
Oczywiście sobotnie sprzątanie domu, ciasto dla rodzinki piekłam (kruche z budyniową pianką i porzeczkami czerwonymi) ciekawe, co z tego wyjdzie
No i w sumie za chwilę za obiad trzeba się zabierać

Z siostrą już w porządku, tylko tabletki musi brać, no i w poniedziałek trzeba powtórzyć badania...
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 14:16   #876
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

A my mamy gości;P na szczęście wege, więc jemy warzywa na milion sposobów Takie przyjęcia to ja lubię!
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 15:24   #877
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
A my mamy gości;P na szczęście wege, więc jemy warzywa na milion sposobów Takie przyjęcia to ja lubię!
No to zazdroszczę
W sumie tak sobie siedzę i myślę, że wśród moich znajomych nie ma żadnego wegetarianina
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 16:01   #878
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez 1992MaDziuLeK Pokaż wiadomość
No to zazdroszczę
W sumie tak sobie siedzę i myślę, że wśród moich znajomych nie ma żadnego wegetarianina


U mnie jest trochę, ale procentowo to raczej niewiele. Poza mną znam... Hm... 4, może 5 osób. I to same dziewczyny
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 18:14   #879
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
U mnie jest trochę, ale procentowo to raczej niewiele. Poza mną znam... Hm... 4, może 5 osób. I to same dziewczyny
To pewnie wszystkie takie laski jesteście szczuplutkie

Może i ja powinnam przejść na roślinki

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Moje dzisiejsze jedzenie: (chyba tylko ja codziennie piszę, jak idiotka )

śniadanie
: owsianka budyniowa (waniliowa)
II śniadanie: jogurt naturalny + otręby owsiane + 1,5 jabłka
obiad: warzywa na patelnię z ziemniakami i koperkiem + pierś z kurczaka z piekarnika
podwieczorek: zupa krem z groszku zielonego + pół kostki twarogu + marchewka + kawałek domowego ciasta
kolacja: krem z groszku + 2 jaja na twardo

Dziewczyny! Chciałabym reaktywować nasze cotygodniowe ważenie, ale będę nalegać, żeby odbywało się ono w sobotę lub niedzielę, bo wtedy mamy (niektóre) chociaż trochę więcej czasu, żeby się rano zważyć i uzupełniać 1. stronę naszego wątku.
Dajcie znać, co myślicie, bo na razie dajemy klapę na całej linii
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 20:22   #880
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Można zrobić tak, żeby każda ważyła się kiedy jej wygodniej ja w weekendy nie mogę, bo siedzę albo i TŻeta, albo u rodziców i nie mam wagi Ale jeśli pojawiają się ważenia w inne dni z prośbą, coby wpisać- nie m najmniejszego problemu

Ja dzisiaj zawaliłam jeśli chodzi o regularność, ciężko w ogóle wyodrębnić jakieś posiłki Był kawałek czekolady, był na śniadanie omlet z mnóstwem warzyw, były kanapki z pomidorem i serem, były grzanki a'la bruschetta, jakieś frytki były... Ale nawet nie wiem, w jakiej kolejności

Tak to jest, jak się siedzi, gada i podjada
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 20:35   #881
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Można zrobić tak, żeby każda ważyła się kiedy jej wygodniej ja w weekendy nie mogę, bo siedzę albo i TŻeta, albo u rodziców i nie mam wagi Ale jeśli pojawiają się ważenia w inne dni z prośbą, coby wpisać- nie m najmniejszego problemu


Tak to jest, jak się siedzi, gada i podjada
Dobry pomysł Każda wybiera sobie jeden dzień w tygodniu i z tego dnia podaje wagę ok? i uzupełniamy pierwszą stronę

He he to i tak nie było tak źle w sumie weekend jest - ja też zjadłam kawałek swojego domowego ciasta nie mam wyrzutów żadnych
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 20:56   #882
88agnik
Rozeznanie
 
Avatar 88agnik
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Hej, dziś miałam zjazd dlatego mnie nie było i trochę czasu zajęło mi poczytanie Waszych postów.
Zacznę od mojego menu (przypominam, ze byłam cały dzień na uczelni-więc niedociągnięcia proszę wybaczyć)
Sniad: owsianka jeszcze w domu z żurawiną
2: kanapka z polędwicą, serkiem kanapkowym i ogórkiem
obiad: mix sałat z kurczakiem i serem feta polane olejem lnianym
podw.: jogurt activia z ziarnami i jabłko
kolacja: 2jajka na miękko i warzywa na patelnię(zostały od dzisiejszego obiadu reszty rodzinki)

Co do ważenia to może każda niech się waży w wygodny dla niej dzień, ale ustalmy jeden dzień podawania wagi, żeby Farmakopea nie musiała potem przeszukiwać wątku w celu uzupełnienia pierwszego postu. Wiadoma, jak ktoś nie będzie mógł tu zajrzeć akurat tego dnia, np. w poniedziałek to poda we wtorek, ale to tak w drodze wyjątku.

Madziulek może powinnaś iść do okulisty ja po twoich zdjęciach widzę ogromną przemianę! Normalnie jak z metamorfozy przed i po Wiesz ja należę do osób bardzo na siebie krytycznie patrzących, ale teraz sobie obiecałam, ze będe się doceniać i dostrzegać minimalną zmianę. To bardziej motywujące, bez tego pewnie już bym się nie odchudzała, tylko znowu ryczała po nocach jaka to ja jestem beznadziejna. Widzisz nawet zdjęcie mi trudna wrzucić... nie mogę się przełamać

Skazana morałów prawić nie będę, bo masz swój rozum. Faktycznie uważam, że ździebko za mało węgli: na śniadanie to właściwie brak a skoro możesz w dwóch pierwszych posiłkach to włącz ich więcej, owsianka ok-może być na pierwsze-ciepły posiłek w jesienne zimne dni na dzień dobry, na drugie jakiś chlebek pełnoziarnisty i tu możesz połączyć z białkiem(jajko, wędlina) co lubisz.
Drugie spostrzeżenie: nie wiem czy tak jest zawsze, ale zauważyłaś, ze na kolację jesz więcej kcal niż na obiad??? Zamień kaloryczność
Stokrotenka jesienna chandra to moja zmora, gdyby nie fakt, ze muszę się zająć dziećmi to bym spała cały czas. No wieczorkiem mam więcej werwy, bo ćwiczę- endorfiny dają o sobie znać i faktycznie popracuj nad regularnością posiłków.
__________________
114,7-108,9
88agnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 21:43   #883
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

kaloryczność miałam większą na kolację, bo wieczorem ćwiczę, a padłabym jak mucha ;p wiem, że nie mieści wam się w głowie, że można tak jeść, ale zamierzam się trzymać zaleceń... tym razem. węgli na śniadanie wczoraj nie miałam, bo musiałam na szybko coś zjeść, a kurczak akurat był zrobiony wieczór wcześniej.
gdybyście znały wszystkie wytyczne diety to byście się za głowę złapały. dla mojego dietetyko-trenera jogurt naturalny to fanaberia nie polecam wszystkim mojej diety, ale:
1. jest ułożona przez mistrza kulturystyki
2. jest dostosowana do moich problemów i uwzględnia chociażby słabą wrażliwość na insulinę
3. białko, dużo białka na diecie redukcyjnej. od zawsze teorie odchudzania mówiły o ograniczeniu węgli, a ja nie jestem na dukanie i nie obcięłam ich do zera.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 23:03   #884
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez 88agnik Pokaż wiadomość
Hej, dziś miałam zjazd dlatego mnie nie było i trochę czasu zajęło mi poczytanie Waszych postów.
Zacznę od mojego menu (przypominam, ze byłam cały dzień na uczelni-więc niedociągnięcia proszę wybaczyć)
Sniad: owsianka jeszcze w domu z żurawiną
2: kanapka z polędwicą, serkiem kanapkowym i ogórkiem
obiad: mix sałat z kurczakiem i serem feta polane olejem lnianym
podw.: jogurt activia z ziarnami i jabłko
kolacja: 2jajka na miękko i warzywa na patelnię(zostały od dzisiejszego obiadu reszty rodzinki)

Madziulek może powinnaś iść do okulisty ja po twoich zdjęciach widzę ogromną przemianę! Normalnie jak z metamorfozy przed i po Wiesz ja należę do osób bardzo na siebie krytycznie patrzących, ale teraz sobie obiecałam, ze będe się doceniać i dostrzegać minimalną zmianę. To bardziej motywujące, bez tego pewnie już bym się nie odchudzała, tylko znowu ryczała po nocach jaka to ja jestem beznadziejna. Widzisz nawet zdjęcie mi trudna wrzucić... nie mogę się przełamać
Na początek napiszę, że jak na cały dzień spędzony poza domem to za jedzonko jak najbardziej pochwalę

Co studiujesz ciekawego?

Moim celem jest polubienie siebie, bo ja patrzę na siebie zbyt krytycznie Teraz, kiedy schudłam tyle kg to mam więcej kompleksów niż przed tym całym odchudzaniem, które z ręką na sercu mogę nazwać nie dietą, a zmianą nawyków żywieniowych... Nie wiem jak mam na siebie patrzyć, żeby coś dostrzec... Waga w sumie już mi nie spada prawie w ogóle, ale ćwiczę i jem zdrowo, tylko non stop stawiam sobie jakieś nowe cele wagowe, które są co raz niższe i niższe... Moi znajomi twierdzą, że coś ze mną nie tak, bo mi ciągle mało, a ludzie na ulicy mnie nie poznają... Nie staję na wagę, bo ona minimalnie się waha - raz w górę, a raz w dół (pomimo jedzenia zdrowego, które codziennie wypisuję i ćwiczeń), co mnie bardzo dołuje i jest frustrujące...
Chciałabym się docenić, chciałabym polubić siebie taką, jaką jestem i się nie poddawać...
Ja naprawdę chciałabym siebie

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
kaloryczność miałam większą na kolację, bo wieczorem ćwiczę, a padłabym jak mucha ;p wiem, że nie mieści wam się w głowie, że można tak jeść, ale zamierzam się trzymać zaleceń... tym razem. węgli na śniadanie wczoraj nie miałam, bo musiałam na szybko coś zjeść, a kurczak akurat był zrobiony wieczór wcześniej.
gdybyście znały wszystkie wytyczne diety to byście się za głowę złapały. dla mojego dietetyko-trenera jogurt naturalny to fanaberia nie polecam wszystkim mojej diety, ale:
1. jest ułożona przez mistrza kulturystyki
2. jest dostosowana do moich problemów i uwzględnia chociażby słabą wrażliwość na insulinę
3. białko, dużo białka na diecie redukcyjnej. od zawsze teorie odchudzania mówiły o ograniczeniu węgli, a ja nie jestem na dukanie i nie obcięłam ich do zera.
Jak to jest zdrowe odchudzanie to ja jestem siostra zakonna... Efekt jojo murowany... do tej pory też stosowałaś dietę od tego mistrza? Skutki na wadze chyba są... sama o nich pisałaś

Ale ja trzymam za Ciebie , bo jesteś bardzo sympatyczną dziewczyną

Aaaa i zapomniałabym... pozdrów mistrza
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 23:42   #885
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

nie, wcześniej się aż tak nie stosowałam. wystarczy, że stosuję się przez pewien czas, później na krótko sobie folguję i katastrofa gotowa. wiesz, dieta prezentowana przez dietetyków różni się od tego, co zalecają personalni. jedni i drudzy mogą mieć rację. widzę po sobie, że powinnam zwiększyć trochę ilość kalorii, ale chwilowo nie mam powalającego wysiłku fizycznego. do jojo też nie zamierzam dopuścić - wbijam się w rytm diety i tyle. nie dostałam od niego ścisłej rozpiski z dietą - tylko zasady komponowania posiłków. gdybyś posiedziała trochę na forum SFD to byś wiedziała, że takie jedzenie to norma ba, są babeczki bardziej zafiksowane na punkcie diety niż ja i one nie jedzą nawet chudych wędlin - tylko własnoręcznie robione :P
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 09:46   #886
Vault101
Raczkowanie
 
Avatar Vault101
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 159
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Ja myślę, że nie ma co prawić kazań skazanej Bo każdy sam powinien zadecydować co jest dla jego organizmu najlepsze. Na tej samej zasadzie można obśmiać pseudo zdrowe diety oparte na owsiankach, serkach wiejskich i pieczywie pełnoziarnistym Bo według paleo są to produkty, a nie jedzenie i coś czego człowiek jeść nie powinien. Nie wspominając już o szkodliwości chronicznego cardio. Także dziewczyny, znawcami nie jesteśmy, także proponuję wspierać się w wyborach, a nie ściągać na siłę na jedyną słuszną drogę. Do tego wiele osób zmaga się z różnymi zaburzeniami odżywiania i np. dla mnie zjedzenie sałatki to spory wyczyn. Przecież Skazana sama widzi co na nią źle działa, a co dobrze i tą wiedzą zapewne będzie się kierować


Cytat:
Napisane przez 1992MaDziuLeK Pokaż wiadomość

Moim celem jest polubienie siebie, bo ja patrzę na siebie zbyt krytycznie Teraz, kiedy schudłam tyle kg to mam więcej kompleksów niż przed tym całym odchudzaniem, które z ręką na sercu mogę nazwać nie dietą, a zmianą nawyków żywieniowych... Nie wiem jak mam na siebie patrzyć, żeby coś dostrzec... Waga w sumie już mi nie spada prawie w ogóle, ale ćwiczę i jem zdrowo, tylko non stop stawiam sobie jakieś nowe cele wagowe, które są co raz niższe i niższe... Moi znajomi twierdzą, że coś ze mną nie tak, bo mi ciągle mało, a ludzie na ulicy mnie nie poznają... Nie staję na wagę, bo ona minimalnie się waha - raz w górę, a raz w dół (pomimo jedzenia zdrowego, które codziennie wypisuję i ćwiczeń), co mnie bardzo dołuje i jest frustrujące...
Chciałabym się docenić, chciałabym polubić siebie taką, jaką jestem i się nie poddawać...
Ale kompleksy są związane tylko z wyglądem? Dotyczą rzeczy, które da się zmienić, czy raczej całokształtu?
Mnie swoje kompleksy udało się okiełznać w sposób dość racjonalny. Staram się poprawić to co się da, a resztę polubić bo nie ma wyjścia. Pamiętam, że jeszcze niedawno wstydziłam się ładnie ubrać, bo przecież "i tak jestem gruba więc co za różnica" - łaziłam w dresach i luźnych ciuchach. Ale ostatnio stwierdziłam, że kurcze, raz że w każdym rozmiarze można wyglądać ładnie, a dwa że chodzenie byle jak jeszcze pogarsza nasze złe samopoczucie bo czujemy się już totalnie nieatrakcyjnie. A najgorsza rzecz to nie kupowanie sobie nowych ubrań, bo przecież niedługo schudnę wiec się nie opłaca Nawet nie wiecie jak poprawiło mi humor kupienie sobie dopasowanej do sylwetki nowej pary jeansów.

Miłej niedzieli wszystkim życzę!
__________________

Vault101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 09:57   #887
Sachmet512
Raczkowanie
 
Avatar Sachmet512
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 463
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Ale miła niespodzianka w ten niedzielny poranek Wchodzę na wagę a tam 63,5 kg, aż myślałam że się waga popsuła, ale nie
Sachmet512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 10:24   #888
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez Vault101 Pokaż wiadomość
Ja myślę, że nie ma co prawić kazań skazanej Bo każdy sam powinien zadecydować co jest dla jego organizmu najlepsze. Na tej samej zasadzie można obśmiać pseudo zdrowe diety oparte na owsiankach, serkach wiejskich i pieczywie pełnoziarnistym Bo według paleo są to produkty, a nie jedzenie i coś czego człowiek jeść nie powinien. Nie wspominając już o szkodliwości chronicznego cardio. Także dziewczyny, znawcami nie jesteśmy, także proponuję wspierać się w wyborach, a nie ściągać na siłę na jedyną słuszną drogę. Do tego wiele osób zmaga się z różnymi zaburzeniami odżywiania i np. dla mnie zjedzenie sałatki to spory wyczyn. Przecież Skazana sama widzi co na nią źle działa, a co dobrze i tą wiedzą zapewne będzie się kierować
Ale my nie chciałyśmy prawić kazań... nie taki był nasz zamysł Po prostu chciałyśmy doradzić, ale jeśli zostało to tak odebrane to przepraszam...
Chociaż napisałam, że trzymam kciuki. Każdy niech robi jak uważa... Naprawdę przepraszam, jak kogoś uraziłam.
Myślałam, że jesteśmy tutaj po to, żeby komuś pomóc, doradzić (odchudzam się już prawie rok i zrzuciłam ponad 25 kg), ale widocznie się myliłam i swoje zdanie zachowam dla siebie


Cytat:
Napisane przez Vault101 Pokaż wiadomość
Ale kompleksy są związane tylko z wyglądem? Dotyczą rzeczy, które da się zmienić, czy raczej całokształtu?
Mnie swoje kompleksy udało się okiełznać w sposób dość racjonalny. Staram się poprawić to co się da, a resztę polubić bo nie ma wyjścia. Pamiętam, że jeszcze niedawno wstydziłam się ładnie ubrać, bo przecież "i tak jestem gruba więc co za różnica" - łaziłam w dresach i luźnych ciuchach. Ale ostatnio stwierdziłam, że kurcze, raz że w każdym rozmiarze można wyglądać ładnie, a dwa że chodzenie byle jak jeszcze pogarsza nasze złe samopoczucie bo czujemy się już totalnie nieatrakcyjnie. A najgorsza rzecz to nie kupowanie sobie nowych ubrań, bo przecież niedługo schudnę wiec się nie opłaca Nawet nie wiecie jak poprawiło mi humor kupienie sobie dopasowanej do sylwetki nowej pary jeansów.
Pogrubiony tekst to mój problem, ale walczę z tym

Jak się ładnie ubiorę to czuję się jak ufoludek, naprawdę... i w niczym się sobie nie podobam

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nie, wcześniej się aż tak nie stosowałam. wystarczy, że stosuję się przez pewien czas, później na krótko sobie folguję i katastrofa gotowa. wiesz, dieta prezentowana przez dietetyków różni się od tego, co zalecają personalni. jedni i drudzy mogą mieć rację. widzę po sobie, że powinnam zwiększyć trochę ilość kalorii, ale chwilowo nie mam powalającego wysiłku fizycznego. do jojo też nie zamierzam dopuścić - wbijam się w rytm diety i tyle. nie dostałam od niego ścisłej rozpiski z dietą - tylko zasady komponowania posiłków. gdybyś posiedziała trochę na forum SFD to byś wiedziała, że takie jedzenie to norma ba, są babeczki bardziej zafiksowane na punkcie diety niż ja i one nie jedzą nawet chudych wędlin - tylko własnoręcznie robione :P
Nie chciałam Cię urazić, naprawdę
Ale mnie ciekawi Twoja historia... i mam pytanie: jak się stało, że Twoja waga znów wzrosła i to stała się większa od wagi wyjściowej? dlaczego?

No i chciałam się też Ciebie zapytać, bo wiem, że jesteś oczytana: jaką dietę ja powinnam stosować aby jeszcze schudnąć z 5-6 kg? Teraz na koniec... bo już stoję w miejscu Co myślisz?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Sachmet512 Pokaż wiadomość
Ale miła niespodzianka w ten niedzielny poranek Wchodzę na wagę a tam 63,5 kg, aż myślałam że się waga popsuła, ale nie
Gratulację
Ale coś Cię tutaj mało, nie piszesz jadłospisów
Planujesz nam tylko wagę podawać tak z doskoku?
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 10:43   #889
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

może to się wydać bardzo dziwne, ale wiedzę mam sporą na temat odchudzania i siłowni. gorzej mi jednak stosować się do tego, co powinnam. zwiększenie wagi to kwestia złej diety - odpuszczałam sobie. facet jest teraz na masie, waga mu leci jak szalona w dół, więc się wspomaga śmieciowym żarciem/słodyczami i ja też się tym częstowałam przy okazji -_- no i kwestia siłowni. u mnie przy diecie z dużą ilością węgli pojawia się też problem gromadzenia wody. dodając białka do diety, fajnie się odwadniam. po dwóch dniach mam na wadze minus 1,1kg.

co do zrzucenia ostatnich kilogramów. najlepiej by było, żebyś obliczyła swoje zapotrzebowanie kaloryczne i policzyła, ile de facto jesz. może być tak, że jesz za mało i zwolnił metabolizm. może być nadal za dużo, bo jakieś wpadki są a może być też tak, że waga stoi, bo organizm potrzebuje chwili na regenerację i waga może trochę postać. jak często ćwiczysz?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 10:58   #890
88agnik
Rozeznanie
 
Avatar 88agnik
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Dziś miałam tylko jeden wykład, więc postanowiłam nie jechać i zająć się bólem głowy, który towarzyszy mi już od 6dni mam nadzieję, że jutro będę już jak nowo narodzona

Sachmet

Skazana, Vault ja również nie miałam zamiaru nikomu niczego narzucać a jedynie zwracałam uwagę na pewne rzeczy, które mogły komuś umknąć. Skazana wyjaśniła moje uwagi i do reszty się nie czepiam, bo jak już napisałam każdy ma swój rozum, ale też każda z nas ma prawo wypowiedzenia swojego zdania.
Podtrzymuję propozycję podania przepisów na białkowe obiady, ale z tego co pamiętam do nich prawie zawsze dorzucane były jakieś warzywa (niektórzy nie klasyfikują warzyw jako węgli). Przepisy w miarę ciekawe- sama korzystam z przepisów na przyrządzenie mięska czy ryby, ale ja dorzucam do tego węgle tak od siebie.

Madziulek wiem co czujesz! Ja teraz jestem gigantycznych rozmiarów i naprawdę codziennie staję przed lustrem i sobie powtarzam "dobrze dziś wyglądasz- to zasługa pewnie tej diety" inaczej już dawno bym odpuściła gdybym nie wmawiała sobie takich rzeczy. Wiem w głębi duszy, ze wcale dobrze nie wyglądam, bo jak tu wyglądać ważąc prawie 100kg?
Ciuchów dużo nie kupuję ze względu na pieniądze, gdybym miała wymienić całą garderobę to wyszła by spora suma. Ale też sobie nie odmawiam- niedawno kupiłam sobie spodnie(2pary +spodnie do biegania, które leżą wyśmienicie i wyszczuplają) bo tamte już spadały, za jakiś miesiąc kupię coś innego i tak po kolei aż spodnie znów będą spadać i wymienię na nowe.
Wczoraj usłyszałam od męża, że ładnie wyglądam w tych spodniach ale ja od niego często słyszę komplementy tylko teraz po prostu za nie dziękuję a nie odpowiadam, że mówi tak dlatego, żeby mi nie było przykro.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Skazana tak gdzieś na początku pisałaś o różnych suplementacjach dla ćwiczących. Mogłabyś coś poleci?
Ja ćwiczę codziennie w domu 30-50min głównie z mel b, na siłownię nie bardzo, bo nie mam z kim Ignasia zostawić a wieczorem jak mąż wraca z pracy to praktycznie jemy kolację i kładziemy dzieci spać i najzwyczajniej w świecie wolę z nim pobyć niż lecieć na 2godz. na siłownię.
Myślałam o l-karnitynie ale nie wiem czy przy takiej długości i tego rodzaju wysiłku zadziała?
__________________
114,7-108,9
88agnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 11:07   #891
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

w moich jadłospisach warzywa są ujęte jako 1g, bo tylko zaznaczam, że są, ale nie wliczam ich do michy. dawno nie robiłam roladek drobiowych ze szpinakiem i mozzarellą....hmmm

dziewczyny, doceniam troskę, serio. sama wiem, jakie błędy żywieniowe robię i jak na razie dieta mi odpowiada. muszę tylko zwiększyć trochę kaloryczność i zrobię to przez podbicie węgli w dwóch pierwszych posiłkach.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

z l-karnityną to jest śliski temat. trzeba jej wziąć całkiem sporo, żeby działała jak powinna, a wiele tabletek ma śladowe ilości, w porównaniu do tego, co potrzeba. l-karnitynę stosują często ludzie, którzy biegają codziennie lub prawie codziennie.
na sam początek to bym polecała to: http://image.ceneo.pl/data/products/...rt-60-kaps.jpg
witaminy i minerały w końskich dawkach, ale często niedobory utrudniają chudnięcie. i tran, żeby uzupełnić kwasy omega.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

suplementy innego typu warto używać jak zostają ostatnie kilogramy do zrzucenia, a nie na początku drogi
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 11:57   #892
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
co do zrzucenia ostatnich kilogramów. najlepiej by było, żebyś obliczyła swoje zapotrzebowanie kaloryczne i policzyła, ile de facto jesz. może być tak, że jesz za mało i zwolnił metabolizm. może być nadal za dużo, bo jakieś wpadki są a może być też tak, że waga stoi, bo organizm potrzebuje chwili na regenerację i waga może trochę postać. jak często ćwiczysz?
Często tak jest, że teoria nie idzie w parze z praktyką Też mam sporą wiedzę i co z tego...

Zapotrzebowanie obliczyłam i ten sposób znam obawiam się jednak, że to moja stabilizacja wagowa. W sumie waże tyle, ile chyba w czwartej klasie szkoły podstawowej muszę chyba przeczekać i omijać wagę szerokim łukiem co Ty na to?

Ćwiczę poniedziałek, środa i piątek na siłowni po 2 godziny zegarowe. Trening mam ułożony, bo tam jest trener personalny i ćwiczenia cardio i ćwiczenia siłowe a możesz popodrzucać czasami jakieś jedzonko? może i ja bym coś odgapiła
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 12:31   #893
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

dorzuć sobie aeroby w dni nietreningowe

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

nie napisałaś, jak z zapotrzebowaniem :p ile kalorii mniej więcej jesz? jeśli mało to zrób sobie ładowanie przez tydzień, a później znowu wróć do diety. przy czym ładowanie niekoniecznie śmieciami i słodyczami :P
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 13:32   #894
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez 88agnik Pokaż wiadomość
Madziulek wiem co czujesz! Ja teraz jestem gigantycznych rozmiarów i naprawdę codziennie staję przed lustrem i sobie powtarzam "dobrze dziś wyglądasz- to zasługa pewnie tej diety" inaczej już dawno bym odpuściła gdybym nie wmawiała sobie takich rzeczy. Wiem w głębi duszy, ze wcale dobrze nie wyglądam, bo jak tu wyglądać ważąc prawie 100kg?
Ciuchów dużo nie kupuję ze względu na pieniądze, gdybym miała wymienić całą garderobę to wyszła by spora suma. Ale też sobie nie odmawiam- niedawno kupiłam sobie spodnie(2pary +spodnie do biegania, które leżą wyśmienicie i wyszczuplają) bo tamte już spadały, za jakiś miesiąc kupię coś innego i tak po kolei aż spodnie znów będą spadać i wymienię na nowe.
Wczoraj usłyszałam od męża, że ładnie wyglądam w tych spodniach ale ja od niego często słyszę komplementy tylko teraz po prostu za nie dziękuję a nie odpowiadam, że mówi tak dlatego, żeby mi nie było przykro.
Odpoczywaj kochana, a jak nie to do lekarza z tym bólem głowy zmykaj... lepiej chuchać na zimne

Mąż Cię nie pociesza i nie mówi komplementów od tak sobie i nie po to, żeby Ci przykro nie było Za takie głupie podejście On Cię kocha taką, jaką jesteś, czyli jego piękną i wyjątkową kobietę dlatego Cię komplementuje, bo jesteś jedyna w swoim rodzaju!

No i musimy się polubić i wmawiać sobie, że wyglądamy ślicznie każdego dnia... Trzeba się zaakceptować i będziemy szczęśliwe Czasami podziwiam ludzi naprawdę "dużych", że są tacy radośni, i że potrafią się uśmiechać, cieszyć się życiem, a ja tylko narzekam i nie doceniam tego, co mam, co już osiągnęłam w oczach innych...

Co do ciuchów - to ja kupuje jak muszę bo nie mam w czym wyjść albo coś a tak to nie kupuję, bo i po co chodzę w takich wielgaśnych... na razie nie pracuję, a całe oszczędności idą na studia, siłownie, samochód, więc troszeczkę nie szaleję z kasą... Albo ciuchy albo inne przyjemności

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
dorzuć sobie aeroby w dni nietreningowe

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

nie napisałaś, jak z zapotrzebowaniem :p ile kalorii mniej więcej jesz? jeśli mało to zrób sobie ładowanie przez tydzień, a później znowu wróć do diety. przy czym ładowanie niekoniecznie śmieciami i słodyczami :P
Kurcze, nie mogę na razie, bo niedawno miałam kontuzję nogi i do końca roku muszę jeszcze uważać troszkę Jestem ograniczona poniekąd. To cud, że ortopeda nie zabronił mi siłowni - ba, obiecałam, że się oszczędzać będę

Jem około 2000 kcal w dni treningowe (czasami ponad, czasami troszeczkę mniej). W dni bez treningu to tak ponad 1700 kcal na pewno nawet myślę, że do 1800 kcal dobijam... takie zalecenia miałam od mojego znajomego trenera personalnego i wszystko dobrze szło, aż do tego zastoju...

Nie chce też popadać w paranoję i wszystkiego ważyć co do grama Później zjem czegoś 10 g więcej i już uważam dzień za stracony, a nie jest mi to potrzebne, bo bez liczenia kcal też spokojnie można schudnąć chcę być zdrowa i fizycznie i psychicznie
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 17:28   #895
Sachmet512
Raczkowanie
 
Avatar Sachmet512
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 463
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Madziulek przepraszam, że nie piszę jadłospisów, ale zwykle nie ma się czym chwalić. W piątek miałam super W-F. Koleżanki prowadziły lekcję i były ćwiczenia z Mel B na brzuch i pośladki.
Sachmet512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 17:48   #896
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez Sachmet512 Pokaż wiadomość
Madziulek przepraszam, że nie piszę jadłospisów, ale zwykle nie ma się czym chwalić. W piątek miałam super W-F. Koleżanki prowadziły lekcję i były ćwiczenia z Mel B na brzuch i pośladki.
Jak to nie masz się czym chwalić skoro chudniesz?

Kurcze, ostatnio to ja wiele rzeczy nie rozumiem...
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 18:32   #897
Sachmet512
Raczkowanie
 
Avatar Sachmet512
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 463
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Bo to zwykle nie jest za bardzo zgodne z zasadami zdrowego odżywiania, np. W tygodniu nie jem śniadań- nie potrafię, nie jestem głodna i nie mam czasu przed szkołą.
A pochwalić mogę się tym, że kupiłam sukienkę na połowinki
Sachmet512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 18:43   #898
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez Sachmet512 Pokaż wiadomość
Bo to zwykle nie jest za bardzo zgodne z zasadami zdrowego odżywiania, np. W tygodniu nie jem śniadań- nie potrafię, nie jestem głodna i nie mam czasu przed szkołą.
A pochwalić mogę się tym, że kupiłam sukienkę na połowinki
Wrzuć zdjęcie i się pochwal

No nie jesz za dobrze... brak śniadań żeby tylko za chwile nie było jojo...
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 19:04   #899
Sachmet512
Raczkowanie
 
Avatar Sachmet512
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 463
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1414346647775.jpg (21,9 KB, 10 załadowań)
Sachmet512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-26, 19:15   #900
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jesienne odchudzanie :)

No no śliczna Prosta klasyczna sukienka na wiele okazji

No i Ty wcale nie jesteś przy kości nawet, co można łatwo dostrzec
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-20 16:30:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.