Spirala - wątek zbiorczy!

[bergamia]

Napisane przez paula78

to :"ale" mialo byc odnosnie ktorej wypowiedzi ?
w polsce spirale maja ksztalt litery :"t" ,"s" z takimi sie spotkalam.

mirena wdg mojego lekarza nie nadaje sie dla nierodek bo jest podobno duza spirala.
dla nierodek sa jakies specjalne ,nie wiem czy w polsce juz sa.
mirena polecana jest kobitom o obfitych okresach ,dzieki hormonom okres znika.

Potwierdzam za Paulą. Mirena jest dużą spiralą i z pewnościa nie nadaje się dla nieródek, a tym bardziej młodych kobiet. Mój lekarz uważa, że najlepsza jest dla kobiet w okresie przed i menopauzalnym.

[nie-bo]

ale dlaczego w okresie menopauzy? ze względu na hormony mogace regulować? i dlaczego za duża? moja koleżanka w średniej nosiła i jakoś szczególnie nie narzekała na wielkość

[ka-r-ma]

Mam pytanie : czy jeśli mam założoną spiralę, czy stosowanie prezerwatywy jest bezpieczne? nie zaczepi się o wąsy spirali? pytam bo moja gin powiedziała że chłopak może odczuć wąsy... stosowałyście obie metody razem?

[paula78]

Napisane przez nie-bo

ale dlaczego w okresie menopauzy? ze względu na hormony mogace regulować? i dlaczego za duża? moja koleżanka w średniej nosiła i jakoś szczególnie nie narzekała na wielkość

tak ze wzgledu na regulowanie okresu lub plamien wtedy wystepujacych a jednoczesnie mozliwosc ciazy.

no jak widac co lekarz to inna opinia.

[paula78]

Napisane przez ka-r-ma

Mam pytanie : czy jeśli mam założoną spiralę, czy stosowanie prezerwatywy jest bezpieczne? nie zaczepi się o wąsy spirali? pytam bo moja gin powiedziała że chłopak może odczuć wąsy... stosowałyście obie metody razem?

a po co spirala i gumka ?
chyba ze sex odbywa sie z roznymi partnerami to wtedy rozumiem jako ochrona przez chorobami wene.
nitki nie powinny byc wyczuwalne przez partnera a jesli guma zaczepi to chyba nic sie nie stanie ,najwyzej peknie.

[ka-r-ma]

dziwne pytanie : po co to i to... nie chcę po prostu przeżywać niepewności czy mnie nie spotka ciąża pozamaciczna, wiem że to rzadkość, ale wykluczam tym wszelkie możliwości. czy któraś z was to już wypróbowała? możecie podzielić się doświadczeniem w tej kwestii? czy to grozi np. zaczepieniem gumki o spiralę?

[paula78]

ciaza pozamaciczna zdarzyc sie moze zawsze.
osobiscie nie mam takich doswidczen i chyba nikt nie powie jak bedzie w twoim przypadku.
lekarz tez nie jest wstanie tego okreslic.
Tak jak pialam co najwyzej gumka peknie zaczepiona przez nitki ,nie sadze aby gumka mogla przesunac spirale lub ja wyciagnac.

[czarna_kawa80]

Witam!
Nareszcie dobrnełam do końca znalazłam wątek przez przypadek. Po 6 latach antykoncepcji hormonalnej zdecydowałam sie na spiralę. Mój lekarz powiedzial , ze chce spirale nie ma sprawy. Podał mi również cene ... i wtedy prawie spadłam z krzesła 400 zł + spirala . Wtedy postanowilam, że zrobie tak jak Paula. Zadzwoniłam do NFZ i dowiedziałam sie co i jak. Jeden gabinet w Kielcach ma podpisna umowe na te usluge. Zapisałam sie na wizytę. Poszłam wczoraj. Musze Wam powiedziec dziewczyny ze byłam bardzo mile zaskoczona. Lekarz powiedzial ze nie ma spraw. Problem pojawil sie tylko 1 , dzien założenia spirali u mnie musi być taki gdy mam najobfitsze krwawienie (jeszcze nie rodziłam). Niestety w środe to nie wypadnie za chiny ludowe (ten lekarz tylko w srody przyjmuje, a okresu juz nie zdarze tabletkami przesunąc, bo nie chce brac ich przez nastepny miesiac). Tak wiec umowilam sie z lekarzem ze przyjde do niego do gabinetu powiedzial mi 250 zł + spirala w tym jeszcze bede miec to 1 USG miesiac po założeniu. Nie ma tragedii , plusme jest to ze nie odmowil fajny lekarz w sumie.


Chciałam jeszcze powiedziec ze spirale juz sobie kupilam i musze stwierdzic ze jest duża (chyba) tak mi sie wydaje. Mam nadzieje ze nie bedzie bolalo. ide w czwartek za tydzien ja założyc im blizej terminu tym bardziej sie boje. Mam nadzieje ze bedziecie kciuki trzymac

Dodam jeszcze że decyzja o zmianie sposobu antykoncepcji spowodowana była tym, iż lekarz naczyniowiec do ktorego chodze powiedzial ze w moim przypadku im szybciej odstawie tym lepiej hormony + moje skłonności do żylaków = . Druga sprawa to również to ze wczesniej czy pozniej po tabletkach tyje niemiłosiernie

Zastanawia mnie jednak jedno, skoro przy tabletkach miałam wysokie libido to jak odstawie to moj facet juz sie całkiem załamie

[bergamia]

Napisane przez czarna_kawa80

Witam!


Chciałam jeszcze powiedziec ze spirale juz sobie kupilam i musze stwierdzic ze jest duża (chyba) tak mi sie wydaje. Mam nadzieje ze nie bedzie bolalo. ide w czwartek za tydzien ja założyc im blizej terminu tym bardziej sie boje. Mam nadzieje ze bedziecie kciuki trzymac

Dodam jeszcze że decyzja o zmianie sposobu antykoncepcji spowodowana była tym, iż lekarz naczyniowiec do ktorego chodze powiedzial ze w moim przypadku im szybciej odstawie tym lepiej hormony + moje skłonności do żylaków = . Druga sprawa to również to ze wczesniej czy pozniej po tabletkach tyje niemiłosiernie

Zastanawia mnie jednak jedno, skoro przy tabletkach miałam wysokie libido to jak odstawie to moj facet juz sie całkiem załamie

Ja już trzymam kciuki i życzę Ci z całego serca żeby nie bolałoNa wszelki wypadek zaopatrz się w no-spę (najlepiej forte) i solpadeine lub inny mocny lek przeciwbólowy. Czekam na relację jak było. Pozdrawiam

[czarna_kawa80]

Bergamia mam pytanie czy ta "solpadeina" jest na recepte ?? bo wiem ze nospa teraz juz nie

[paula78]

http://www.google.pl/search?hl=pl&sa...adeine&spell=1

[czarna_kawa80]

.

[czarna_kawa80]

nie wiemc cos mi sei komp krzaczy wobec tego napisze jeszcze raz
mam pytanie: czy powinnam sobie zaaplikowac cos przeciwbolowego i rozkurczowego przed samym założeniem?? wogole to musze powiedziec ze strasznie sie tym denerwuje sni mi sie po nocach cale to zakładanie ratujcie

[lalicja]

Moim zdaniem leki przeciwbólowe nie pomogą na zasadzie znieczulenia, możesz spróbować po założeniu jeśłi będziesz odczuwać dyskomfort. Pozatym lekarz powinien zastosować znieczulenie (ja miałam miejscowe takie w spreju, niewiele czułam, najgorszy jest strach i dyskomfort...)

[czarna_kawa80]

dziewczyny naprawde sie boje, ten strach urosl juz w mojej glowie do takich rozmiarow ze szok, musze sie jakos zrelaksowac przed tą cała impreza, wogole to na razie okresu jeszcze nie mam upssss

[lalicja]

ja tez bałam się tak, że mało nie zemdlałam w poczekalni, ale jak to mowia, strach ma wielkie oczy bedzie dobrze

[bergamia]

Czarna_kawa80, Solpadeine nie jest na receptę, No-spa forte tak, ale jak weźmiesz 2 zwykłe to dawka jest taka jak w forte. Nic się nie martw, będzie dobrze, a okres to pewnie spóźnia Ci się z nerwów. A jak się denerwujesz to weź sobie przed wizytą jakiś "Persen" i już. Buziaki, trzymaj się cieplutko.

[czarna_kawa80]

Witam!
Dostałam dzis okresu takze mysle ze w czwartek wieczorem bede po wszystkim na razie to mam inne zmartwienie, w nocy mi auto zdewastowali, także spirala w czwartke do dla mnie chyba pikuś będzie

[monka79]

witam
niema sie czego obawiac ,a najwazniejsze to sie pozytywnie do tego nastawic .
mnie nic nie bolalo ,nie bralam zadnych przeciw bolowych ,do domu dojechalam sama wlasnym autem.
mam to cos juz cztery miesiace i wogole o tym zapomnialam .
ale chce zapytac o taka sprawe i dowiedziec sie jak to jest u was .
czy tak do konca wierzycie w to zabezpieczenie ?
bo ja jakos niemoge sie przelamac (maz zreszta tez)i jeszcze dodatkowo stosujemy stosunek przerywany .
niemniej jednak czujemy sie pewnie i nie stresujemy sie podczas seksu,przez co mezus moze dluzej bzykac bo nie mysli otym zeby sie nie spuscic -tak mi powiedzal
pozdrawiam

[paula78]

Akurat stosunek przerywany to zadne zabezpieczenie .

Ja ufam spirali ,zdaje sobie sprawe ze nie ma 100 % metody ale zdecydowalm sie swiadomie na spirale i sobie ja chwale.
zreszta wyoru nie mam zadnego ,a hormonow nie chce lykac.

[bergamia]

Dokładnie, potwierdzam za Paula, stosunek przerywany to żadne zabezpieczenie, równie dobrze możecie sie "iść na całość", frajda wieksza dla obojga. A jeśli chodzi o moje zaufanie do spirali... nie używam innego zabezpieczenia, chociaż czasami mam pietra...

czarna_kawa80 przykra sprawa z tym samochodem, bardzo Ci współczuję. A na założenie spirali idziesz sama czy będzie ktoś z Toba?

[czarna_kawa80]

Bergamia jesli chodzi o samochod to ja juz sily nie mam to juz ktorys raz a jesli chodzi o główny temat tego wątku to jadę założyć z moim TŻ także troche mnie to na duchu podbudowuje, zresztą sam to zaproponował
btw to juz dzis ten "wielki" dzień boje sie jak cholera ale wezme nospe i cos na uspokojenie i bedzie ok, mam jeszcze pytanie o recepty na jakie specyfiki lekarza poprosic ?? cos przeciwbolowego, preciwzapalnego ??

[lalicja]

Ja czasem też mam jeszcze jakieś obawy, staramy sie nie kochać w dni płodne (wyliczone "pi razy drzwi"), ale myślę, że z czasem nabiorę zaufania
czarnakawa80 ja nie przypominam sobie, żeby lekarz dawał mi jakieś recepty, ale każdy lekarz zapewne podchodzi do sprawy nieco inaczej. Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie sprawy

[ilona24]

Witam was ja mam spirale normalna nie hormonalna już od 14 miesiecy ,mam 2 dzieci,po założeniu bolał mnie brzuch i pokrwawiałam przed miesiaczka ,ale teraz to juz sie unormowało ,i jest juz dobrze. Ja wierze w taka forme zabezpieczania uwazam że dobrze załozona spirala zabezpieczy mnie przed niechciana ciaza i u mnie tak jest chodze kontroluje ale wszystko mam super i jestem zadowolona ,a nic mnie nie bolało jak zakładała mi lekarz spirale,także dziewczyny zakładajcie to naprawde jest wygoda pozdrawiam i nie ma sie czego obawiac

[Doridee]

No cóż, niestety spiralka jak żadna inna metoda nie jest 100% pewną. Przekonała sie o tym tydzień temu moja siostra - wylądowała w szpitala z potwornym bólem brzucha, rozpoznanie- ciąża pozamaciczna. Pękł jajnik w którym zagnieździł się zarodek, straciła mnóstwo krwi, natychmiastowa operacja - wycięcie jajnika z jajowodem. To była jej druga spiralka, do tej pory było wszystko OK. Ma na szczęście dwójkę dzieci.
Też mam założona spiralkę już ok 9 miesięcy. Przyznam ze nie za bardzo mi służy - częste bóle brzucha, długie miesiączki, plamienie między miesiączkami...
Poważnie zaczynam zastanawiać sie nad inną metodą ale nie bardzo wiem jaką, drogą eliminacji doszłam do spirali i nie mam pomysłu na nic innego

[czarna_kawa80]

Witam!

Wizażanki jestem po , jak to mowią strach ma wielkie oczy, za bardzo sie nakreciłam, że będzie bolało fakt bolało ale nie aż tak żeby nie dało się wytrzymac za to pozniej zaczał sie koszmar :/ prawie zemdlałam lekarzowi w gabinecie. Dobrze ze moj TŻ był ze mna dostałam od lekarza tolargin. Brzuch mnie boli tak jak podczas miesiaczki tylko ten bol jest tak z 5 razy silniejszy :/ co jest najdziwniejsze tak jakby miesiaczka mi sie skonczyła normalnie to w piatek rano brałam tabletke i okres mi sie konczył, a po założeniu spiralki skonczył mi sie praiwe wogole sam :0 jutro napisze co mi lekarz powiedział ogolnie na temat spirali bo z tego co wszystkie wiemy ile lekarzy tyle opinii pozdraiwam Wizazanki

[dph]

Napisane przez Doridee

No cóż, niestety spiralka jak żadna inna metoda nie jest 100% pewną. Przekonała sie o tym tydzień temu moja siostra - wylądowała w szpitala z potwornym bólem brzucha, rozpoznanie- ciąża pozamaciczna. Pękł jajnik w którym zagnieździł się zarodek, straciła mnóstwo krwi, natychmiastowa operacja - wycięcie jajnika z jajowodem. To była jej druga spiralka, do tej pory było wszystko OK. Ma na szczęście dwójkę dzieci.
Też mam założona spiralkę już ok 9 miesięcy. Przyznam ze nie za bardzo mi służy - częste bóle brzucha, długie miesiączki, plamienie między miesiączkami...
Poważnie zaczynam zastanawiać sie nad inną metodą ale nie bardzo wiem jaką, drogą eliminacji doszłam do spirali i nie mam pomysłu na nic innego

Przykro mi z powodu Twojej siostry, ale wydaje mi się że takie rzeczy zdarzają się również kobietom które spiralek nie mają.

Ja mam spiralkę od półtora roku. Jestem z niej bardzo zadowolona i nie zamieniłabym tej metody na żadną inną (przynajmniej jak na razie). Co do założenia to nie czułam jakiegoś strasznego bólu owszem zabieg był nieprzyjemny ale u ginekologa raczej żaden zabieg nie jest przyjemny Po założeniu spodziewałam się jakiś obfitych krwawień a ku mojemu zaskoczeniu okres stał się jeszcze mniej obfity. Polecam każdej kobiecie tą metodę ale oczywiście to jest sprawa indywidualna i jednej będzie odpowiadać ten sposób antykoncepcji a drugiej nie. Pozdrawiam

[Justyna M]

[Doridee]

Napisane przez dph

Przykro mi z powodu Twojej siostry, ale wydaje mi się że takie rzeczy zdarzają się również kobietom które spiralek nie mają.

Ja mam spiralkę od półtora roku. Jestem z niej bardzo zadowolona i nie zamieniłabym tej metody na żadną inną (przynajmniej jak na razie). Co do założenia to nie czułam jakiegoś strasznego bólu owszem zabieg był nieprzyjemny ale u ginekologa raczej żaden zabieg nie jest przyjemny Po założeniu spodziewałam się jakiś obfitych krwawień a ku mojemu zaskoczeniu okres stał się jeszcze mniej obfity. Polecam każdej kobiecie tą metodę ale oczywiście to jest sprawa indywidualna i jednej będzie odpowiadać ten sposób antykoncepcji a drugiej nie. Pozdrawiam

Zgadza się, zdarzają się ale słyszałam też opinię że gdy dochodzi do ciąży przy spiralce najczęściej jest to ciąża pozamaciczna Opisując przypadek mojej siostry chciałam przede wszystkim zaznaczyć że niestety nie można tej metodzie do końca zaufać - zresztą jak każdej innej

[lalicja]

Napisane przez Justyna M

Mam pytanko odnośnie wkładki hormonalnej- moja siostra ma trójkę dzieci i powiedziała stop założyła wkładkę hormonalną Mirena kosztowała jakieś 800zł i jest chyba na 5 lat.Problem tkwi w tym że ma bardzo skąpe miesiączki ,są dni kiedy widać gołym okiem że puchnie i nie może schudnąć,czy Wkładka jej nie służy ?Oczywiście była u lekarza i on stwierdził że jest wszystko ok(że jest dobrze założona) no ale wcześniej takich problemów nie było.Nie wiem czy za duża dawka hormonów?

Może nie toleruje hormonów? Moja znajoma ma podobne problemy, okazało się, że dawka hormonów we wkładce, pomimo że jest minimalna, to dla niej była za silna