Olejowanie paznokci i nie tylko cz. III

[kahoko hino]

Napisane przez Regista

Spójrz na efekty Majowej Rosy, założycielki pierwszej części tego watku. Są spektakularne, a przecież ona ZAWSZE miała pomalowane paznokcie w czasie olejowania.

ale to wtedy olejuje tylko od spodu i przy skórkach? to wystarczy?

[xMayx]

Napisane przez kahoko hino

ale to wtedy olejuje tylko od spodu i przy skórkach? to wystarczy?

Ja tak robię i wystarcza Raz na jakiś czas, jak mam oliwę, podgrzewam ją trochę i dodaję soku z cytryny, wtedy siedzę z pazurami w oliwie.

[kahoko hino]

Napisane przez xMayx

Ja tak robię i wystarcza Raz na jakiś czas, jak mam oliwę, podgrzewam ją trochę i dodaję soku z cytryny, wtedy siedzę z pazurami w oliwie.

no dobra, to jest nadzieja ja póki co mam złamany paznokieć w kciuku, więc lakier odpada jeszcze na jakiś czas najpierw muszę je wyprowadzić na prostą, a potem znów wrócą kolorki <3

czy jako osoby dbające o paznokcie w ten sposób polecacie odżywki? kompletnie nie siedzę w temacie i moja wiedza jest praktycznie żadna. mam eveline 8w1 i paznokcie twarde jak diament - czy one nie wpływają na działanie olei?

[201606220925]

Napisane przez Regista

Cześć dziewczyny Przyszłam się przypomnieć i pokazać efekty dwuletniego olejowania. Masakra, jak ten czas leci, kto by pomyślał, że tyle wytrwam Obecnie dziady są nie w formie, lubią się rozdwajać, dlatego trzymam je krótko Najbardziej spektakularny przyrost mam na lewej wskazówce i na kciukach. Najmarniejszy na lewym serdecznym, co mnie wkurza, bo on i tak jest i był najkrótszy ze wszystkich, i to na nim mi zawsze najbardziej zależało. Złośliwość losu, no! Ostatnio maziam się Alterrą z granatem.

kahoko hino, kolekcję olejków masz zacną, nic tylko olejować

cuuuuudne czym olejowałaś?

[taka owaka 77]

Regista Majowa Rosa nigdy nie miała bardzo małej różowej cześći paznokcia na pewno przez olejowanie jej się powiększyła, ale do tego trzeba mieć tendencje ja mam bardzo często pomalowane paznokcie jak nie lakierem bezbarwnym to odżywką a płytka nie powiekszyła się nic, a olejuje od roku i 7 miesiecy no może nie do końca nic powiekszyła o ten milimetr tyle co jest przyrost a przyrost mam prawie zawsze olejuje paznokcie kilka razy dziennie naprawde jesli chodzi o wielkość różowej cześći efekty są minimalne to chyba nie ma znaczenia czy paznokcie pomalowane czy nie .

[201612060923]

Napisane przez kahoko hino

no dobra, to jest nadzieja ja póki co mam złamany paznokieć w kciuku, więc lakier odpada jeszcze na jakiś czas najpierw muszę je wyprowadzić na prostą, a potem znów wrócą kolorki <3

czy jako osoby dbające o paznokcie w ten sposób polecacie odżywki? kompletnie nie siedzę w temacie i moja wiedza jest praktycznie żadna. mam eveline 8w1 i paznokcie twarde jak diament - czy one nie wpływają na działanie olei?

Ja też mam złamany paznokieć na kciuku, on w ogóle jest jakiś masakryczny po tych zastrzałach. Nie maluję już od miesiąca chyba.
I za malowaniem strasznie tęsknię.

Co do odżywek-Eveline zawierają formaldehyd, bardzo osławiony składnik-wielu osobom nie służy i robi bardzo brzydkie rzeczy z paznokciami. Przerobiłam w swoim pazurkowym życiu wszystkie wersje Eveline i diamentowa spowodowała u mnie początki onycholizy, zaś wersja 8w1 zdewastowała mi paznokcie, były tak miękkie i kruche, że rozdwajały się do połowy płytki. Wersja wybielająca oraz ta na pobudzenie wzrostu były ok, zaś odżywkę S.O.S bardzo chwalę, mimo formledyhydu-już dawno zaprzestałam jej używania, ale kiedyś bardzo mi pomagała-dawno, dawno temu, jak jeszcze do gimnazjum chodziłam, nie mogłam żyć bez tej odżywki, bo dzięki niej mogłam zapuścić paznokcie i były mocne-przed jej stosowaniem były bardzo kruche, łamliwe i rozdwajające się. Więc jeśli nie jesteś uczulona na formaldehyd-spróbuj.

Ja teraz nie wierzę w odżywki do paznokci, traktuję je jako bazę pod lakier.

Ja teraz używam keratynowej odżywki Sensique, nie wiem czy działa, bo dla mnie jest bazą pod lakier. Sensique zmieniło buteleczki swoich odżywek, a także wprowadziło nowe wersje i bardzo się nimi zainteresowałam-są bez formaldehydu, więc na pewno którąś kupię.

[elunka88]

Hej! Zmyłam wczoraj lakier i spróbowałam wykorzystać eveline do skórek.
W załączeniu moje naturalne paznokcie. O ile lewa ręka jest jako taka, o tyle na prawej mam jak zwykle "wyszarpane" skórki w koło paznokcia one są tak grube i wielkie, że jak mi się uda zawadzić patyczkiem to już odchodzi połowa.

Pozdrawiam ,
ja jak zwykle wpadam jak po ogień

[201612060923]

Napisane przez elunka88

Hej! Zmyłam wczoraj lakier i spróbowałam wykorzystać eveline do skórek.
W załączeniu moje naturalne paznokcie. O ile lewa ręka jest jako taka, o tyle na prawej mam jak zwykle "wyszarpane" skórki w koło paznokcia one są tak grube i wielkie, że jak mi się uda zawadzić patyczkiem to już odchodzi połowa.

Pozdrawiam ,
ja jak zwykle wpadam jak po ogień

Masz przepiękne paznokcie, dużo bym dała za takie.
A poza tym-skórki wcale nie wyglądają źle, naprawdę. Patrząc na nie uważam, że są bardzo ogarnięte i nadające się do pokazywania.

[elunka88]

Jej, dziękuję
Co do paznokci polecam lyzeczke oleju lnianego dziennie, pije od 2 mcy i są takie jakie są

[Smerfetka696969]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;53384156]Ja też mam złamany paznokieć na kciuku, on w ogóle jest jakiś masakryczny po tych zastrzałach. Nie maluję już od miesiąca chyba.
I za malowaniem strasznie tęsknię.

Co do odżywek-Eveline zawierają formaldehyd, bardzo osławiony składnik-wielu osobom nie służy i robi bardzo brzydkie rzeczy z paznokciami. Przerobiłam w swoim pazurkowym życiu wszystkie wersje Eveline i diamentowa spowodowała u mnie początki onycholizy, zaś wersja 8w1 zdewastowała mi paznokcie, były tak miękkie i kruche, że rozdwajały się do połowy płytki. Wersja wybielająca oraz ta na pobudzenie wzrostu były ok, zaś odżywkę S.O.S bardzo chwalę, mimo formledyhydu-już dawno zaprzestałam jej używania, ale kiedyś bardzo mi pomagała-dawno, dawno temu, jak jeszcze do gimnazjum chodziłam, nie mogłam żyć bez tej odżywki, bo dzięki niej mogłam zapuścić paznokcie i były mocne-przed jej stosowaniem były bardzo kruche, łamliwe i rozdwajające się. Więc jeśli nie jesteś uczulona na formaldehyd-spróbuj.

Ja teraz nie wierzę w odżywki do paznokci, traktuję je jako bazę pod lakier.

Ja teraz używam keratynowej odżywki Sensique, nie wiem czy działa, bo dla mnie jest bazą pod lakier. Sensique zmieniło buteleczki swoich odżywek, a także wprowadziło nowe wersje i bardzo się nimi zainteresowałam-są bez formaldehydu, więc na pewno którąś kupię. [/QUOTE]

Też od miesiąca nie maluje(no raz na "randkę" z EX to se ☠☠☠nęł am czerwone ) a tak to w ogóle i również tęsknie za malowaniem
Ale kur... mam dość duże rozdwojenie na środkowym paznokciu prawej dłoni pf A nie chcę znowu ich skracać bo jak ja nienawidzę krótkich paznokci

Też mam tą wersje i czasem używałam pod lakiery
Oj pamiętam te czasy używałam tej diamentowej odżywki Eveline i paznokcie miałam cudo wtedy wszystkie koleżanki, koledzy chwalili aż raz poszłam z kolegami na wagary na kocyk nad rzeczkę i pochwaliłam, że paznokcie mam takie MOCNE i w ogóle aż otwierałam pudełko z kremem i mi się z dwa połamały i się zaczęła masakra dla nich Potem poczytałam w necie i od tej chwili ich nie tykam co dziwne bo potem kupilam Herome i nic mi się z paznokciami nie stało i wręcz myślę, czy jej znowu nie kupić lub wersje łagodniejszą bez f w składzie

Ja już raczej też tak je traktuje
Hmmm może ja też choć czeka na mnie Nail Tek III F bez F

[Pjerniczek]

Kurczę, jak ja dawno w Naturze nie byłam... Chyba ze 3 miesiące! Lubię odżywki Sensique, mam teraz na paznokciach minerałową (różowa) i to moja ulubiona, bo się przepięknie błyszczy

[Kieculek]

Jejuuu wiecie co? ja mam jakieś paznokcie z kosmosu chyba. Hybryda trzyma mi raptem kilka dni pozniej pęka po sciagnieciu okazuje sie ze to przez paznokcie ktore sie pod spodem rozdwajają. Sił mi brak. Kosmetyczka proponowała żele. Odmówiłam, ide sciagnać to z paznokci i bede płakać w poduszke ;(

[Miramej]

Cześć dziewczyny

Kupiłam sobie olejek avokado Etja, jak używacie? Solo czy do mieszanek?

[Adelajda84]

Hej dziewczyny od dzis zaczynam olejować swoje paznokietki.Moja płytka jest w strasznym stanie.Przez rok nosiłam zele i niestety pozbyłam sie ich w niezbyt profesjonalny sposób.Paznokcie mam kruche i suche oczywiście bardzo krótkie.
Pije skrzyp i pokrzywę,zazywam biotebal i cynk plus drożdze no a od dzis też natłuszczam.
Mam olejek jabłkowy od kosmetyczki-nie wiem co tam jest w składzie do tego olejek lawendowy z avonu.
Zamierzam też podgrzać zwykły olej rzepakowy z pestek winogron i moczyć szponki.

[kahoko hino]

Napisane przez Adelajda84

Hej dziewczyny od dzis zaczynam olejować swoje paznokietki.Moja płytka jest w strasznym stanie.Przez rok nosiłam zele i niestety pozbyłam sie ich w niezbyt profesjonalny sposób.Paznokcie mam kruche i suche oczywiście bardzo krótkie.
Pije skrzyp i pokrzywę,zazywam biotebal i cynk plus drożdze no a od dzis też natłuszczam.
Mam olejek jabłkowy od kosmetyczki-nie wiem co tam jest w składzie do tego olejek lawendowy z avonu.
Zamierzam też podgrzać zwykły olej rzepakowy z pestek winogron i moczyć szponki.

sprawdź, czy w lawendowym nie ma alkoholi, bo niektórzy producenci dodają. no i powodzenia z dbaniem o paznkocie

[Adelajda84]

Napisane przez kahoko hino

sprawdź, czy w lawendowym nie ma alkoholi, bo niektórzy producenci dodają. no i powodzenia z dbaniem o paznkocie

Dziękuję,oczywiście zaraz sprawdzę

[Papaulinka17]

Napisane przez Adelajda84

Hej dziewczyny od dzis zaczynam olejować swoje paznokietki.Moja płytka jest w strasznym stanie.Przez rok nosiłam zele i niestety pozbyłam sie ich w niezbyt profesjonalny sposób.Paznokcie mam kruche i suche oczywiście bardzo krótkie.
Pije skrzyp i pokrzywę,zazywam biotebal i cynk plus drożdze no a od dzis też natłuszczam.
Mam olejek jabłkowy od kosmetyczki-nie wiem co tam jest w składzie do tego olejek lawendowy z avonu.
Zamierzam też podgrzać zwykły olej rzepakowy z pestek winogron i moczyć szponki.

Hej hej, oj wiem coś na ten temat, po żelach moje paznokcie wyglądają okropnie. Suche jak wiór. Jak przejechałam opuszkiem po plytce to jakbym tarki dotykała. Swoich pozbyłam się we wrześniu i do tej pory walczę o ładne i zdrowe. Dzięki olejowaniu jest o niebo lepiej, nawet juz udało mi się zapuścić trochę. Obiecałam sobie, że już nigdy nie położę żelu.

[201701191223]

czy dermogal a i e nadaje się do paznokci? z rybek gal niebieskich zrezygnowałam, bo mam olejek rycynowy mieszam go z babydream.

[Gosiu]

Hej, dołączam do Was i ja

Od jakiegoś tygodnia zaczęłam olejować pazurki i już widzę różnicę!

Używam Alterry migdały i papaja, kupiłam "na oko" i po przeczytaniu Waszych wpisów widzę, że dobrze wybrałam

Trzymam za siebie i za Was kciuki (i pozostałe palce też )

A to foto sprzed chwili, dodam, że jestem po drugim dniu ostrego remontu i oprócz lekkiego zahaczenia nic się z paznokciami nie dzieje
Już ten tydzień przynosi efekty, bez tego pewnie wszystkie musiałabym skrócić.

[Pjerniczek]

Napisane przez Gosiu

Hej, dołączam do Was i ja

Od jakiegoś tygodnia zaczęłam olejować pazurki i już widzę różnicę!

Używam Alterry migdały i papaja, kupiłam "na oko" i po przeczytaniu Waszych wpisów widzę, że dobrze wybrałam

Trzymam za siebie i za Was kciuki (i pozostałe palce też )

A to foto sprzed chwili, dodam, że jestem po drugim dniu ostrego remontu i oprócz lekkiego zahaczenia nic się z paznokciami nie dzieje
Już ten tydzień przynosi efekty, bez tego pewnie wszystkie musiałabym skrócić.

Witamy Masz podobne paznokcie do moich I widzę materiał na piękne szpony, olejuj wytrwale

[evicca1]

olejujecie raz dziennie paznokcie?

[Papaulinka17]

Napisane przez evicca1

olejujecie raz dziennie paznokcie?

W sumie najlepiej jak najczęściej, tak mi się wydaje. Ja robię to około 3 razy dziennie.

[Sylwia1900r]

Napisane przez evicca1

olejujecie raz dziennie paznokcie?

Ja przed snem, codziennie. Mam tubkę po regenerum napełnioną olejem i tym masuję. Twarde paznokcie jak skały.

[Pjerniczek]

Napisane przez evicca1

olejujecie raz dziennie paznokcie?

Po każdym myciu rąk i zawsze przed snem

[Gosiu]

Napisane przez Pjerniczek

Witamy Masz podobne paznokcie do moich I widzę materiał na piękne szpony, olejuj wytrwale

Dziękuję Raz w życiu miałam "szpony" po odżywce Eveline, ale jak tylko przestałam jej używać to szpony baj baj... Także ufam, że oljowanie będzie bardziej długotrwałe i naturalne

Napisane przez evicca1

olejujecie raz dziennie paznokcie?

Po każdym myciu, na noc i "jak mi się przypomni"

[201612060923]

Napisane przez Gosiu

Hej, dołączam do Was i ja

Od jakiegoś tygodnia zaczęłam olejować pazurki i już widzę różnicę!

Używam Alterry migdały i papaja, kupiłam "na oko" i po przeczytaniu Waszych wpisów widzę, że dobrze wybrałam

Trzymam za siebie i za Was kciuki (i pozostałe palce też )

A to foto sprzed chwili, dodam, że jestem po drugim dniu ostrego remontu i oprócz lekkiego zahaczenia nic się z paznokciami nie dzieje
Już ten tydzień przynosi efekty, bez tego pewnie wszystkie musiałabym skrócić.

Jakie masz piękne paznokcie.

Eveline tak mają-jak używasz to jest pięknie i ładnie, ale jak tylko przestaniesz to problemy zaczynają się na nowo. Miałam tak po diamentowej.

Napisane przez evicca1

olejujecie raz dziennie paznokcie?

Ja olejuję kilka razy dziennie(po powrocie ze szkoły, bo w terenie mogę polegać tylko na kremach) i obowiązkowo na noc.
Na noc olejuję na jakiś treściwy krem do rąk.

[PannaB]

Ja ostatnio zaniedbałam olejowanie. Od 2 miesięcy mam stałą pracę () w gastronomii co oznacza bardzo częste mycie rąk i niewiele możliwości, żeby użyć kremu. Stosuję je jednak kiedy mogę, jak tylko wychodzę to aplikuję sobie grubą warstwę mocno nawilżającego kremu. A olejowanie poszło w las... Chciałabym jednak do tego wrócić, ale nie wiem czy jest jakiś sens, bo olejowałabym pewnie tylko na noc i może raz po tym jak dotrę do domu. Sądzicie, że warto?

Ale mimo tego ciągłego moczenia paznokcie mam fajnie twarde, odrastają też w dobrej kondycji.

[201606220925]

Napisane przez PannaB

Ja ostatnio zaniedbałam olejowanie. Od 2 miesięcy mam stałą pracę () w gastronomii co oznacza bardzo częste mycie rąk i niewiele możliwości, żeby użyć kremu. Stosuję je jednak kiedy mogę, jak tylko wychodzę to aplikuję sobie grubą warstwę mocno nawilżającego kremu. A olejowanie poszło w las... Chciałabym jednak do tego wrócić, ale nie wiem czy jest jakiś sens, bo olejowałabym pewnie tylko na noc i może raz po tym jak dotrę do domu. Sądzicie, że warto?

Ale mimo tego ciągłego moczenia paznokcie mam fajnie twarde, odrastają też w dobrej kondycji.

Przypominam, że Majowa Rosa zajmuje się akwarystyką i też całe dnie moczy dłonie, a olejowała tylko raz dziennie - na noc, także głowa do góry

[PannaB]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;53481988]Przypominam, że Majowa Rosa zajmuje się akwarystyką i też całe dnie moczy dłonie, a olejowała tylko raz dziennie - na noc, także głowa do góry [/QUOTE]

Czyli jest nadzieja, dzięki.

[201606220925]

Napisane przez PannaB

Czyli jest nadzieja, dzięki.

jest, jest warto coś robić w celu tej pielęgnacji, niż nie robić nic