TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[madziara889]

Napisane przez alekaz1

Super
A co obstawialiscie ?

Ja na początku dziewczynkę, później miałam mętlik, tż i reszta rodziny mówili, że będzie chłopak.

[justysiaa89]

cześć
uderzyłam się dziś w pracy o skrzynkę, w piszczel... ból niesamowity, mam całą spuchniętą łydkę, guza i wielkiego siniaka i boli cały czas ot tak, nawet jak nie dotykam


zapowiedzieli nam dziś kolejną pracującą sobotę, jestem już wykończona na samą myśl, bo mamy obecnie bardzo dużo zleceń, można powiedzieć, że planują nam ponad nasze zdolności produkcyjne i stąd ostatnie nadgodziny i soboty. jestem od jakiegoś miesiąca tak zmęczona, że chodzę spać mniej więcej o 20, nie pamiętam kiedy obejrzałam spokojnie jakiś film czy poczytałam książkę. od razu zamykają mi się oczy

Napisane przez madziara889

Będzie dziewczynka

gratki

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Justyna, a są jakieś szanse, chociaż nikłe, na ten awans?

[justysiaa89]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53505734]Justyna, a są jakieś szanse, chociaż nikłe, na ten awans?[/QUOTE]nie chciałam się chwalić, zanim fakt się nie dokona, ale przechodzę do kontroli, do działu jakości prawdopodobnie od poniedziałku, to zależy jak w piątek ocenią mojego "ucznia" czyli chłopaka, który ma mnie zastąpić na mojej linii na montażu

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jeeej! ekstra! I co tam będziesz robić?
W ogóle to co Twoja firma produkuje? Manometry, dobrze pamiętam?

[justysiaa89]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53506031]Jeeej! ekstra! I co tam będziesz robić?
W ogóle to co Twoja firma produkuje? Manometry, dobrze pamiętam?[/QUOTE]tak, manometry (przez "normalnych" ludzi, czyli nie związanych z branżą zwane po prostu barometrami). będę kontrolować zlecenia przed wysyłką, czyli sprawdzać zgodność sztuk z opisem, sprawdzać wskazania (łopatologicznie sprawdzać np. czy zegar wskazuje 6 bar kiedy zadamy mu ciśnienie 6 bar), przygotowywać odpowiednie certyfikaty, jeśli klient tego wymaga i wystawiać tzw. karty błędów, jeśli sztuka będzie niepoprawnie przygotowana i będzie musiała wrócić na linię do poprawy

[panna_felicjanna]

Justysia no to super, świetna wiadomość!

[madziara889]

Justysia, gratuluję

Upiekłam sobie ciasto, ma mega zakalec ale jest pyszne

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

No to ekstra! Będziesz miała swoje biuro? mam nadzieję, że i podwyżka będzie!

[justysiaa89]

Napisane przez panna_felicjanna

Justysia no to super, świetna wiadomość!

Napisane przez madziara889

Justysia, gratuluję

dziękuję

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53506248]No to ekstra! Będziesz miała swoje biuro? mam nadzieję, że i podwyżka będzie! [/QUOTE]haha biura niestety nie, tzn. nie osobistego, bo kontrola ogólnie ma swoje osobne pomieszczenie, co gorsza to praca na dwie zmiany, bo sztuki są kontrolowane na bieżąco więc z popołudniowej produkcji też muszą jak najszybciej "zejść" z linii a co do podwyżki to zobaczymy, najpierw okres próbny do końca roku, a potem nowa umowa i wtedy się okaże


edit: wiem, że może ta praca w kontroli nie wygląda tak prestiżowo jak praca w innych firmach. ale "kontroler jakości" a "monter" w cv? duża różnica i wierzę, że wyjdzie mi to na plus, jeśli chciałabym kiedyś szukać innej pracy. poza tym potem w Dziale Jakości też są szanse na dalszy rozwój, wiadomo nie po miesiącu czy dwóch, ale mam nadzieję, że prędzej czy później trafię już typowo "do biura"

[BlackLucy]

Justysia gratulacje

[maybelline]

Justyska

[madziara889]

Czeko, jak zareagowali rodzice na wieść o ciąży?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Czeko, jak zareagowali rodzice na wieść o ciąży?

Dobrze. Powiedzieli "w koncu"

No i prawdopodobnie z tz zostajemy u mnie w mieszkaniu

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Dodali jeszcze ze czas najwyzszy

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To chyba niedługo możemy się spodziewać nowej zaręczonej

[madziara889]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dobrze. Powiedzieli "w koncu"

No i prawdopodobnie z tz zostajemy u mnie w mieszkaniu

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Dodali jeszcze ze czas najwyzszy

No to bajka. Kiedy Tż kończy tą fuchę i będzie miał czas się wprowadzić?

[Czekoladowe_Serce]

On tylko raczej swoje ciuchy zabierze.
Ewentualnie kawalek segmentu do naszego pokoiku.

A co do fuchy to tz mysli ze tak do konca roku i bedzie koniec albo nawet do polowy grudnia.

[justysiaa89]

cześć
padam na twarz ale jestem już wykąpana i siedzę w piżamce w łóżku więc jak tylko czuję, że morzy mnie sen, to od razu idę spać
chociaż zauważyłam, że niezależnie czy bym się położyła spać o 20 czy o 23 - wstając o 4 rano nie da się być wyspanym, wstawanie tak wcześnie jest po prostu nieludzkie zresztą ja, która zawsze byłam rannym ptaszkiem, od jakiegoś czasu jestem okropnym śpiochem. kiedyś szkoda mi było marnować weekendu na spanie, a teraz pobudki o 11-12 w sobotę czy niedzielę to standard ale myślę, że wynika to po prostu z przemęczenia organizmu w ciągu tygodnia




poszukuję sukienki na wigilię zakładową, widziałyście gdzieś ostatnio coś ciekawego (elegancka, ale też nie całkiem galowa, raczej zakryta niż odkryta)? jest piękna w Mohito, ale trochę zbyt strojna jak na taką okazję

Napisane przez Czekoladowe_Serce

A co do fuchy to tz mysli ze tak do konca roku i bedzie koniec albo nawet do polowy grudnia.

fajnie, jakby udało Wam się przed Świętami

[madziara889]

Justynka z sukienką nie pomogę, bo d jakiegoś czasu nie wchodzę do większości sklepów, jedynie na dział dziecięcy do h&m czy do smyka

Ze wstawaniem o takiej godzinie mam identyczne zdanie, nieważne ile się śpi, taka godzina pobudki jest nieludzka.

[mycha9393]

Justynka Gratki

Ja mam kryzys w pracy. Co tam idę to mi się wyć chce.. nie mam ochoty. Jeszcze tylko dziś i jutro.. jakoś wytrzymać..

[Czekoladowe_Serce]

Atmosfera beznadziejna?

Madzia wszystko nowe dla dziecka kupujecie?

[madziara889]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Atmosfera beznadziejna?

Madzia wszystko nowe dla dziecka kupujecie?

A gdzie tam, większość mamy od siostry. Potrzebujemy głównie art higienicznych i kosmetyków oraz rzeczy dla mnie.
Chodzę tam w poszukiwaniu prezentów na gwiazdkę dla młodocianych ewentualnie sobie po jakiś ciuch ci1żowy.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

A gdzie tam, większość mamy od siostry. Potrzebujemy głównie art higienicznych i kosmetyków oraz rzeczy dla mnie.
Chodzę tam w poszukiwaniu prezentów na gwiazdkę dla młodocianych ewentualnie sobie po jakiś ciuch ci1żowy.

My tez bedziemy mieli rzeczy po siostry synach i jeszcze moje zalegajace w piwnicy. Wozek i lozeczko kupimy uzywane.

A ciuchy dla mnie i dodatkowo dla malutkiego tez w sh bede kupowac


Podobno nasz prezydent od nastepnego roku ma dodatkowo bony rozdawac dla swiezo upieczonych rodzicom do sklepu jakiegos w kwocie 500zl. Siostra mi cos mowila.

[madziara889]

Nam z dużtch rzeczy potrzebny jest wózek (chcemy używany ale nie wiem czy teście nie kupią) i materac do łóżeczka (będzie potrzebny na jesieni, bo na początek mamy kołyskę).
Ubranek mamy full jedynie bodów na krótki rękaw na lato będziemy musieli dokupić.

[Czekoladowe_Serce]

My nie chcemy kolyski tylko albo lozeczko drewniane albo turystyczne tylko ono ma dwa poziomy podwyzszenia a drewniane 3.
Zaluje ze lozeczko po malym wywalilam.

Wozek chcialabym zeby mozna bylo wkladac w niego nosidelko tak do 600zl. Taki 3w jednym czterokolowy

[madziara889]

My mamy kołyskę od siostry i jest boska.
Wózek też 3w1, pompowane koła, zeby nadawał się na leśne drogi itp.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

My mamy kołyskę od siostry i jest boska.
Wózek też 3w1, pompowane koła, zeby nadawał się na leśne drogi itp.

No tez chce pompowane. U mnie chodniki to porazka..

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Ja nie chce zagracac piwnicy i tak tam nie da sie juz wejsc wiec wole od razy lozeczko normalne a najbardziej bym chciala przerabiane na normalne lozko

[alekaz1]

Ja polowe zeczy wyprzedawalam po malej jak juz byly nue potrzebne. Bo wiecej dzieci nie planuje

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez alekaz1

Ja polowe zeczy wyprzedawalam po malej jak juz byly nue potrzebne. Bo wiecej dzieci nie planuje

Ja oddawalam siostrze i czesc poszla do piwnicy.

[mycha9393]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Atmosfera beznadziejna?

Madzia wszystko nowe dla dziecka kupujecie?

dnoo...