Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXXII

[Lidia1984]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;61307136]Treść usunięta[/QUOTE]
Probiotyk warto brać cały czas, ja polecam jeszcze maślankę (zsiadłe mleko) ogórki kiszone, kapustę kiszoną

[Oktawiaaa]

Napisane przez Corii

To chyba ja jedna sie oparłam Lunie

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------



Lickable wziełam kiedyś za B2M i jestem w niej nieustannie

A daj spkój, nic nie mów o próbkach w SCC Ja proszę o robioną, ale co z tego, jak przeważnie testera nie ma i kończy sie na tym, co Pani chwyci tak było wczoraj, chciałam próbke pomarańczowego Glamglowa- nie mieli, wiec pani chwyciła co miała na wysokosci nosa, a było to Guerlainowe serum na dzien i nalała mi mikruśka kapkę

I ja, i ja

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Aniia91]

Czy błotna maseczka z S poradzi sobie z poram w strefie T?
Jestem załamana, przez ostatnie kilka dni uz ywałam tego gratisowego zestawy ze SKIN79 i niespodzianki, a do tego pory jakby miały wybuchnąć

[dor6]

Cześć dziewczyny.

Dotarłam już do domu. Wszędzie, gdzie byłam miałam dostęp do internet, ale moc atrakcji i białe noce odciągały mnie od wirtualnej rzeczywistości. Część juz nadrobiłam.

Love1234 wszystkiego, co najlepsze dla ciebie i córeczki:roza :

Aniyam bardzo, bardzo Ci współczuję, domyślam się co przeżywasz, straciłam mamę prawie 8 lat temu. Z czasem człowiek uczy się żyć z bólem.

[Oktawiaaa]

Napisane przez your Angel

Racja, tak to można było rozegrać.
Teraz już nie kombinuję z anulowaniem i przeksięgowaniem, bo nie ma więcej Chatterbox i Up the Amp na stanie.

Mi też się spodobał Chatterbox, chwała, że już wykupiony

[ewelinka_]

Napisane przez Miskaa78

poison ! widzę, ze mini różu się pozbywasz, co byś za niego chciała??

jakas miniature najchętniej, może masz miniature szminki 202 rose dressing givenchy?

[pingwintastas]

Napisane przez Aniia91

Czy błotna maseczka z S poradzi sobie z poram w strefie T?
Jestem załamana, przez ostatnie kilka dni uz ywałam tego gratisowego zestawy ze SKIN79 i niespodzianki, a do tego pory jakby miały wybuchnąć

Ten zestaw ślimakowy Skin79 jest dość ciężki i treściwy - często stosowany może zapychać i powodować przetłuszczanie skóry

Co dokładnie masz na myśli pisząc "poradzi sobie z porami"? Na niespodzianki dla mnie bardzo dobra jest maseczka węglowa Origins - działa bardzo szybko i skutecznie. Maseczka błotna z S oczyszcza, matuje, ściąga pory - myślę, że będziesz zadowolona z działania.

[Corii]

Napisane przez Oktawiaaa

I ja, i ja

O, jednak nei jestem sama

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;61308701]Treść usunięta[/QUOTE]

O matkooo!

nie ma nic gorszego, niż marudzacy facet

[pingwintastas]

Napisane przez Corii

O, jednak nei jestem sama

Corii, ja też Mam Mia2, więc przemyślałam sprawę i nie kliknęłam Luny

[AnoIi]

Dzień dobry!

Aniyam

[Aniia91]

Napisane przez pingwintastas

Ten zestaw ślimakowy Skin79 jest dość ciężki i treściwy - często stosowany może zapychać i powodować przetłuszczanie skóry

Co dokładnie masz na myśli pisząc "poradzi sobie z porami"? Na niespodzianki dla mnie bardzo dobra jest maseczka węglowa Origins - działa bardzo szybko i skutecznie. Maseczka błotna z S oczyszcza, matuje, ściąga pory - myślę, że będziesz zadowolona z działania.

Dziękuję za opinię, moze skuszę się na obie
Wiesz co, bo nawet dokładnie nie wiem co sie stało, niby mi zapchał te pory, a jednak jakby była podrażniona ta strefa. Na czole podskórne dziady się zrobiły

[Paulincia1234]

Witam sobotnio duuuszno strasznie, słońce świeci, gorrrrrąco

Czy Wątek ma doświadczenia z kremem BB Dr. G Brightening Balm? kusi mnie od jakiegoś czasu, może któraś z Was miała z nim styczność?

[neath]

Napisane przez Corii

No ale mi sie to często zdarza, jak pamietasz, ze jzu wstyd normalnie czasem

No szkoda, faktycznie ale będa inne ładne, niemineralne to sobe odbijesz

Nie przejmuj się

Jakby się ktoś nie załapał na Creme Cup albo Up the Amp, to mam je na zbyciu
W ogóle to nazbierało mi się zbędnych kosmetixów, chyba będę musiała jednak założyć wątek wymiankowy

[Corii]

Napisane przez pingwintastas

Corii, ja też Mam Mia2, więc przemyślałam sprawę i nie kliknęłam Luny

Ping chociaz nie wiem czy to podchodzi, bo Ty masz jakas szczote do ryjka, a ja wcale

[neath]

Napisane przez Aniia91

Dziękuję za opinię, moze skuszę się na obie
Wiesz co, bo nawet dokładnie nie wiem co sie stało, niby mi zapchał te pory, a jednak jakby była podrażniona ta strefa. Na czole podskórne dziady się zrobiły

A ja miałam ochotę na ten zestaw. Dobrze, że się nie skusiłam.

[Corii]

Napisane przez neath

Nie przejmuj się

Jakby się ktoś nie załapał na Creme Cup albo Up the Amp, to mam je na zbyciu
W ogóle to nazbierało mi się zbędnych kosmetixów, chyba będę musiała jednak założyć wątek wymiankowy

Dzięki
Tyle razy sobie mówię, ze pochopnie nie pisać ani nie deklarować nić nim pare razy nie potestuje czegos dokładnie i zawsze wychodzi, jak zwykle

A ja własnie kończe wymieniac/pozbywac sie zbędnych rzeczy, juz mi niewiele zostało. O ile oczywiście coś nie dojdzie po drodze

[ewelinka_]

Napisane przez neath

Nie przejmuj się

Jakby się ktoś nie załapał na Creme Cup albo Up the Amp, to mam je na zbyciu
W ogóle to nazbierało mi się zbędnych kosmetixów, chyba będę musiała jednak założyć wątek wymiankowy

co bys chciała za creme cup?

[Aniia91]

A jeszcze pytanie: lepiej zamówić 100 ml tej czarnej z Origins czy set trzech maseczek po 30 ml? Jak tamte się spisują ?

[your Angel]

Napisane przez neath

Nie przejmuj się

Jakby się ktoś nie załapał na Creme Cup albo Up the Amp, to mam je na zbyciu
W ogóle to nazbierało mi się zbędnych kosmetixów, chyba będę musiała jednak założyć wątek wymiankowy

A może jakieś inne kolory ?

[oliwia18]

Napisane przez Aniia91

A jeszcze pytanie: lepiej zamówić 100 ml tej czarnej z Origins czy set trzech maseczek po 30 ml? Jak tamte się spisują ?

Wszystkie trzy są świetne

[pingwintastas]

Napisane przez Corii

Ping chociaz nie wiem czy to podchodzi, bo Ty masz jakas szczote do ryjka, a ja wcale

A czym myjesz twarz? Ja kupiłam Mia2 na promocji świątecznej pod koniec grudnia - taki był tutaj na nią szał jak w maju na Lunę Cały miesiąc zastanawiałam się w ogóle potrzebuje jakiejś szczotki elektrycznej do twarzy (używałam manualnej i sprawdzała się dobrze, próbowałam też gąbki konjac, ale zaczęła śmierdzieć po 2 tyg i ją wywaliłam, więc nie wiem czy były jakieś efekty ) i przeglądałam opinie, porównania, no i w końcu wzięłam. Jestem zadowolona, ale nie uważam, że szczota do twarzy odmieniła moje życie i myślę, że nie jest niezbędna.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Aniia91

A jeszcze pytanie: lepiej zamówić 100 ml tej czarnej z Origins czy set trzech maseczek po 30 ml? Jak tamte się spisują ?

Możesz sobie wziąć set - wszystkie są fajne Różana też się dla Ciebie nada, bo fajnie ściąga pory. Zielona jest nawilżająca - lubię sobie robić na noc rano buzia gładziutka i mięciutka

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez Aniia91

Dziękuję za opinię, moze skuszę się na obie
Wiesz co, bo nawet dokładnie nie wiem co sie stało, niby mi zapchał te pory, a jednak jakby była podrażniona ta strefa. Na czole podskórne dziady się zrobiły

To możesz sobie zrobić maskę oczyszczająca (np. błotną S lub węglową Origins) i potem jakąś nawilżającą (jak bierzesz zestaw Origins, to zieloną, może być też 10- minutowa co była w boxie), skoro masz podrażnioną skórę, to ładnie złagodzi.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez oliwia18

Wszystkie trzy są świetne

Też tak uważam

[neath]

Napisane przez Corii

Dzięki
Tyle razy sobie mówię, ze pochopnie nie pisać ani nie deklarować nić nim pare razy nie potestuje czegos dokładnie i zawsze wychodzi, jak zwykle

A ja własnie kończe wymieniac/pozbywac sie zbędnych rzeczy, juz mi niewiele zostało. O ile oczywiście coś nie dojdzie po drodze

Lepiej ponarzekać i kupić po zastanowieniu niż zachwycić się a potem rzucić w kąt, co mi się też zdarza

Napisane przez ewelinka_

co bys chciała za creme cup?

Najlepiej inną szminę Napisz na pw co masz ciekawego

Napisane przez your Angel

A może jakieś inne kolory ?

Hmm... jak będę w domu to sprawdzę jeszcze, ale może Silly i Heroine.

[AgataWozniak]

Napisane przez oliwia18

Wszystkie trzy są świetne

Coś ostatnio mam fazę na dłuższe wypowiedzi, mam nadzieję, że wybaczycie

Maseczki originsowe, opiszę wszystkie, które testowałam, a co

- czarna, węglowa- doskonale działa, zmniejsza wypryski, niweluje część porów, bardzo szybko i zasycha i może podrażnić, bo jest naprawdę mocna- wybaczam jej to czasowe podrażnienie, bo buzia jest doskonale czysta, warto po niej nałożyć coś nawilżającego

- z płatkami róży- mam mieszane uczucia- czasem działa pięknie, po pierwszym razie był efekt, chce, muszę mieć, jest idealna, po zakupie okazało się, że o ile nie robię jej raz na tydzień dwa może podrażniać i powodować wysyp czegoś co po kilku godzinach znika. Stosowana niezbyt często rozświetla i daje efekt skóry niemowlaka (ja potem zwilżonymi dłońmi masuję skórę i te płatki robią lekki peeling

-drink-up całonocna- moje drugie opakowanie- jedno dostałam na otwarciu sklepu i się bardzo nie polubiłyśmy- zapychała, powodowała błyszczenie, teraz dostałam w zestawie zamiast różanej, która miała w nim być , ale jak już dostałam uznałam, że spróbuję i muszę powiedzieć, że to działa- nakładana cienką warstewką na noc, albo na kilka godzin przed snem ładnie nawilża, daje efakt skóry jak po kroplówce- takiej nawilżonej i jakby mokrej (ale nie tłustej!)- może trochę zwiększyć bogdany
I tak wolę nawilżającego ajzenberga, ale ta nie jest zła

-out of trouble- niezła, śmierdzi kamforą, trochę zmniejsza niespodzianki, ale mogę ją stosować tylko na bogdany, bo suszy
Eisenberg oczyszczający jest dla mnie najlepszy w tym zakresie i nic tego nie zmieni

- by all greens- uwielbiam ją- robi mi dobrze i jest szybka, nakładam ją na paszczę czekam aż się zapieni, masuję zmywam i mam efekt gladkiej, nawilżonej, czystej skóry bez widocznych porów, nie podrażnia a makijaż trzyma się pięknie, nawet podkład szanele les begies wygląda dobrze, warto po niej trochę skórę nawilżyć.

Z nieoriginsowych maseczek oststnio nabyłam organique algową i jest dziwna... nie robi w sumie nic, ale na pewno kupię ją ponownie bo... w sumie nie wiem czemu

[your Angel]

Napisane przez neath

Hmm... jak będę w domu to sprawdzę jeszcze, ale może Silly i Heroine.

Na Silly byłabym chętna

[pingwintastas]

Napisane przez AgataWozniak

Coś ostatnio mam fazę na dłuższe wypowiedzi, mam nadzieję, że wybaczycie

Maseczki originsowe, opiszę wszystkie, które testowałam, a co

- czarna, węglowa- doskonale działa, zmniejsza wypryski, niweluje część porów, bardzo szybko i zasycha i może podrażnić, bo jest naprawdę mocna- wybaczam jej to czasowe podrażnienie, bo buzia jest doskonale czysta, warto po niej nałożyć coś nawilżającego

- z płatkami róży- mam mieszane uczucia- czasem działa pięknie, po pierwszym razie był efekt, chce, muszę mieć, jest idealna, po zakupie okazało się, że o ile nie robię jej raz na tydzień dwa może podrażniać i powodować wysyp czegoś co po kilku godzinach znika. Stosowana niezbyt często rozświetla i daje efekt skóry niemowlaka (ja potem zwilżonymi dłońmi masuję skórę i te płatki robią lekki peeling

-drink-up całonocna- moje drugie opakowanie- jedno dostałam na otwarciu sklepu i się bardzo nie polubiłyśmy- zapychała, powodowała błyszczenie, teraz dostałam w zestawie zamiast różanej, która miała w nim być , ale jak już dostałam uznałam, że spróbuję i muszę powiedzieć, że to działa- nakładana cienką warstewką na noc, albo na kilka godzin przed snem ładnie nawilża, daje efakt skóry jak po kroplówce- takiej nawilżonej i jakby mokrej (ale nie tłustej!)- może trochę zwiększyć bogdany
I tak wolę nawilżającego ajzenberga, ale ta nie jest zła

-out of trouble- niezła, śmierdzi kamforą, trochę zmniejsza niespodzianki, ale mogę ją stosować tylko na bogdany, bo suszy
Eisenberg oczyszczający jest dla mnie najlepszy w tym zakresie i nic tego nie zmieni

- by all greens- uwielbiam ją- robi mi dobrze i jest szybka, nakładam ją na paszczę czekam aż się zapieni, masuję zmywam i mam efekt gladkiej, nawilżonej, czystej skóry bez widocznych porów, nie podrażnia a makijaż trzyma się pięknie, nawet podkład szanele les begies wygląda dobrze, warto po niej trochę skórę nawilżyć.

Z nieoriginsowych maseczek oststnio nabyłam organique algową i jest dziwna... nie robi w sumie nic, ale na pewno kupię ją ponownie bo... w sumie nie wiem czemu

Maseczka nie może niwelować porów Może zmniejszyć ich widoczność - pory to element budowy skóry Poza tym z opinią na temat czarnej maski się zgadzam - ja jej nie używam wcale na całą twarz, tylko na gorsze fragmenty i sprawdza się super.

Co jest w tym zestawie, o którym wspominasz?
W masce Rose Clay nie ma płatków róży Tam jest różowa glinka, czyli mix białej i czerwonej.
Maska może podrażniać, warto po niej nawilżyć skórę, ale jest całkiem spoko.

Eisenberg Homme?

Kusi mnie ta masko-pianka - na ręce w sklepie wydawała się super. Trochę pozużywam zapasy i sobie ją nabędę

Co do ostantego akapitu.... Chociaż ładnie pachnie i przyjemnie się jej używa?

[Aniia91]

Napisane przez oliwia18

Wszystkie trzy są świetne

Napisane przez AgataWozniak

Coś ostatnio mam fazę na dłuższe wypowiedzi, mam nadzieję, że wybaczycie

Maseczki originsowe, opiszę wszystkie, które testowałam, a co

- czarna, węglowa- doskonale działa, zmniejsza wypryski, niweluje część porów, bardzo szybko i zasycha i może podrażnić, bo jest naprawdę mocna- wybaczam jej to czasowe podrażnienie, bo buzia jest doskonale czysta, warto po niej nałożyć coś nawilżającego

- z płatkami róży- mam mieszane uczucia- czasem działa pięknie, po pierwszym razie był efekt, chce, muszę mieć, jest idealna, po zakupie okazało się, że o ile nie robię jej raz na tydzień dwa może podrażniać i powodować wysyp czegoś co po kilku godzinach znika. Stosowana niezbyt często rozświetla i daje efekt skóry niemowlaka (ja potem zwilżonymi dłońmi masuję skórę i te płatki robią lekki peeling

-drink-up całonocna- moje drugie opakowanie- jedno dostałam na otwarciu sklepu i się bardzo nie polubiłyśmy- zapychała, powodowała błyszczenie, teraz dostałam w zestawie zamiast różanej, która miała w nim być , ale jak już dostałam uznałam, że spróbuję i muszę powiedzieć, że to działa- nakładana cienką warstewką na noc, albo na kilka godzin przed snem ładnie nawilża, daje efakt skóry jak po kroplówce- takiej nawilżonej i jakby mokrej (ale nie tłustej!)- może trochę zwiększyć bogdany
I tak wolę nawilżającego ajzenberga, ale ta nie jest zła

-out of trouble- niezła, śmierdzi kamforą, trochę zmniejsza niespodzianki, ale mogę ją stosować tylko na bogdany, bo suszy
Eisenberg oczyszczający jest dla mnie najlepszy w tym zakresie i nic tego nie zmieni

- by all greens- uwielbiam ją- robi mi dobrze i jest szybka, nakładam ją na paszczę czekam aż się zapieni, masuję zmywam i mam efekt gladkiej, nawilżonej, czystej skóry bez widocznych porów, nie podrażnia a makijaż trzyma się pięknie, nawet podkład szanele les begies wygląda dobrze, warto po niej trochę skórę nawilżyć.

Z nieoriginsowych maseczek oststnio nabyłam organique algową i jest dziwna... nie robi w sumie nic, ale na pewno kupię ją ponownie bo... w sumie nie wiem czemu

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez pingwintastas

A czym myjesz twarz? Ja kupiłam Mia2 na promocji świątecznej pod koniec grudnia - taki był tutaj na nią szał jak w maju na Lunę Cały miesiąc zastanawiałam się w ogóle potrzebuje jakiejś szczotki elektrycznej do twarzy (używałam manualnej i sprawdzała się dobrze, próbowałam też gąbki konjac, ale zaczęła śmierdzieć po 2 tyg i ją wywaliłam, więc nie wiem czy były jakieś efekty ) i przeglądałam opinie, porównania, no i w końcu wzięłam. Jestem zadowolona, ale nie uważam, że szczota do twarzy odmieniła moje życie i myślę, że nie jest niezbędna.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------



Możesz sobie wziąć set - wszystkie są fajne Różana też się dla Ciebie nada, bo fajnie ściąga pory. Zielona jest nawilżająca - lubię sobie robić na noc rano buzia gładziutka i mięciutka

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------



To możesz sobie zrobić maskę oczyszczająca (np. błotną S lub węglową Origins) i potem jakąś nawilżającą (jak bierzesz zestaw Origins, to zieloną, może być też 10- minutowa co była w boxie), skoro masz podrażnioną skórę, to ładnie złagodzi.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------



Też tak uważam

Bardzo dziękuję za wszystkie opinie!
W takim razie skuszę się na zestaw Origins na początek

[neath]

Napisane przez your Angel

Na Silly byłabym chętna

Piszę teraz z tel., więc nie widzę Twojego wątku wymiankowego. Napiszę wieczorem
W sumie to muszę przemyśleć czy naprawdę chcę się jak pozbyć

Corii
Kupiłam Lickable Piękna jest i rzeczywiście niepodobna do Cremesheenów.

[iza89]

Napisane przez neath

Piszę teraz z tel., więc nie widzę Twojego wątku wymiankowego. Napiszę wieczorem
W sumie to muszę przemyśleć czy naprawdę chcę się jak pozbyć

Corii
Kupiłam Lickable Piękna jest i rzeczywiście niepodobna do Cremesheenów.

Przepraszam, że wspomniałam o niej w tym wątku
Uwielbiam ją, dzisiaj nią się wysmarowałam

[AgataWozniak]

Napisane przez pingwintastas

Maseczka nie może niwelować porów Może zmniejszyć ich widoczność - pory to element budowy skóry Poza tym z opinią na temat czarnej maski się zgadzam - ja jej nie używam wcale na całą twarz, tylko na gorsze fragmenty i sprawdza się super.

Co jest w tym zestawie, o którym wspominasz?
W masce Rose Clay nie ma płatków róży Tam jest różowa glinka, czyli mix białej i czerwonej.
Maska może podrażniać, warto po niej nawilżyć skórę, ale jest całkiem spoko.

Eisenberg Homme?

Kusi mnie ta masko-pianka - na ręce w sklepie wydawała się super. Trochę pozużywam zapasy i sobie ją nabędę

Co do ostantego akapitu.... Chociaż ładnie pachnie i przyjemnie się jej używa?

O zmniejszenie właśnie mi chodziło, dziękuję

Jeśli chodzi o eisenberga to chodzi mi o tą: http://www.sephora.pl/Pielegnacja-Tw...ajaca/P1599010

A ta maseczka z originsa ma cząsteczki jojoby a nie płatki róży, panie w originsie mi o płatkach powiedziały a ja powtarzam bez sprawdzenie, przepraszam