Mamusie czerwcowe 2015! :) część 13.

[Marei]

My myslelisny nad cybex priam (prius?) Ale ma bardzo małą gondolę.

[masija]

Napisane przez fartuch

Pozarłam się z nią za wszystkie czasy. Eh, jest mi cholernie przykro.


Masija mi ginekolog mowila ze polskie cameberty smialo moge jesc bo to mleko pasteryzowane. Dzis zjadlam pol turka z zielonym pieprzem. Pyyycha.



Co do zabawek to nie martw sie u nas jest to samo. Jedyna rzecz ktora interesuje sie dluzej niz pol minuty to Duplo. Siedzi sam i sklada. A innych zabawek ma w pip od groma..

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

A jak sie czujesz? Lepiej? Mialas prenatalne?

Współczuję tej syt. z mamą Trzymam kciuki, żeby w końcu coś się udało z tym Waszym miejscem zamieszkania


Dzięki za info. Ja właśnie uwielbiam ten z pieprzem o rajuu.. chyba tż kupi dzisiaj 5 paczek

Dzwoniłam po ginach i świepają sobie 200 zł +...
Ale pytałam na wizycie mojego gina o to badanie to coś mówił, że popatrzymy tak dokładniej na nast. wizycie itp. więc może zrobi..
A Ty miałaś już?


Ogólnie nie wymiotuję i głowa przeszła ale mdli mocno szczególnie wieczorami i mam non stop bóle podbrzusza i brzucha, jelit i ogólnie całej tej części. Staram się już jeść jak najmniej, lekkostrawnie ale nie pomaga. Zresztą co mam zrobić jak mnie na wieczór nachodzi na sery albo na kromkę ze smalcem i śledzie:brzydal :

Napisane przez Marei

Jej sama bym ten turek zjadła!
Markus też nie bawi się niczym dłużej. Chyba, że szczotką z odkurzacza. Czasami kostką interaktywną, ale też nic szczególnego. O, (z) kotem najdłużej.

Wiesz co? Muszę chyba kota kupić

Napisane przez Princesika

No co Ty, myslalam, ze Ty pytasz o typowy plesniowy zielony lub niebieski. Camemberty i brie to w ogole bez strachu, a juz te polskie to w ogole. One są z pasteryzowanego mleka.

Serioo? Noooo super.. To ja całą 1 ciążę nie jadłam

Napisane przez k a j a

A ja nie chce zapeszac ale... Lena polubiła wózek! Byłyśmy dziś na spacerze... Siedziała, w końcu zasnęła.. Wczoraj to samo

super

Napisane przez groszkolino

Ej no co Ty Madija ja jadłam w ciążach sushi i gorgonzola non stop

Suszi to ja będę miała kiełbasę po świniobiciu jak powieszę na drążku

[Marei]

Napisane przez masija

Współczuję tej syt. z mamą Trzymam kciuki, żeby w końcu coś się udało z tym Waszym miejscem zamieszkania


Dzięki za info. Ja właśnie uwielbiam ten z pieprzem o rajuu.. chyba tż kupi dzisiaj 5 paczek

Dzwoniłam po ginach i świepają sobie 200 zł +...
Ale pytałam na wizycie mojego gina o to badanie to coś mówił, że popatrzymy tak dokładniej na nast. wizycie itp. więc może zrobi..
A Ty miałaś już?


Ogólnie nie wymiotuję i głowa przeszła ale mdli mocno szczególnie wieczorami i mam non stop bóle podbrzusza i brzucha, jelit i ogólnie całej tej części. Staram się już jeść jak najmniej, lekkostrawnie ale nie pomaga. Zresztą co mam zrobić jak mnie na wieczór nachodzi na sery albo na kromkę ze smalcem i śledzie:brzydal :


Wiesz co? Muszę chyba kota kupić

Serioo? Noooo super.. To ja całą 1 ciążę nie jadłam

super

Suszi to ja będę miała kiełbasę po świniobiciu jak powieszę na drążku

najbardziej kot się przydaje, jak w nocy jest zimno. Przynajmniej nie chrapie jak tz

Pamiętam jak w ciąży przeżywałam, że nie pójdę z kolegami z pracy na coroczne sushi w grudniu.
Smalec hmm sama bym teraz nie pogardxila. Tutaj można kupić, ale słaby.

[201710041131]

Marei mała? Ciekawe czy mniejsza niż w mimie :/ Mima miała 75 cm Ale nie wiem czy to Priam ale teraz sprawdziłam i być moze bo bardzo mi sie podoba

W ogole te wózki teraz ładne robią, duzo mi sie podoba, wczesniej o takich markach nawet nie słyszałam jak Cybex czy Bugaboo, teraz widzę je na ulicach często


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Napisane przez k a j a

Ba no pewnie

Musze chustę sprzedać,:p

jaka masz? Z różowym?

Napisane przez masija

Współczuję tej syt. z mamą Trzymam kciuki, żeby w końcu coś się udało z tym Waszym miejscem zamieszkania


Dzięki za info. Ja właśnie uwielbiam ten z pieprzem o rajuu.. chyba tż kupi dzisiaj 5 paczek

Dzwoniłam po ginach i świepają sobie 200 zł +...
Ale pytałam na wizycie mojego gina o to badanie to coś mówił, że popatrzymy tak dokładniej na nast. wizycie itp. więc może zrobi..
A Ty miałaś już?


Ogólnie nie wymiotuję i głowa przeszła ale mdli mocno szczególnie wieczorami i mam non stop bóle podbrzusza i brzucha, jelit i ogólnie całej tej części. Staram się już jeść jak najmniej, lekkostrawnie ale nie pomaga. Zresztą co mam zrobić jak mnie na wieczór nachodzi na sery albo na kromkę ze smalcem i śledzie:brzydal :


Wiesz co? Muszę chyba kota kupić

Serioo? Noooo super.. To ja całą 1 ciążę nie jadłam

super

Suszi to ja będę miała kiełbasę po świniobiciu jak powieszę na drążku

Ja mialam juz dawno. Znowu mam.przeboje z przeziernościa. U michala bylo to samo. 2,7 ... zrobilam pappa i czekam na wynik.

[k a j a]

Napisane przez fartuch

jaka masz? Z różowym?






Ja mialam juz dawno. Znowu mam.przeboje z przeziernościa. U michala bylo to samo. 2,7 ... zrobilam pappa i czekam na wynik.

Noo fiolet z różem

U mnie jest plaga wielkich kolubryn z taką okrągłą gondolą. Wszędzie są

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Noo fiolet z różem

U mnie jest plaga wielkich kolubryn z taką okrągłą gondolą. Wszędzie są

U mnie też. Większość szara na dodatek

[fartuch]

Napisane przez k a j a

Noo fiolet z różem

U mnie jest plaga wielkich kolubryn z taką okrągłą gondolą. Wszędzie są

Bo szukam chusty ale meskiej bardziej 😂

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

U mnie też. Większość szara na dodatek

No no z białym stelażem.. Może to te same.. Ale nie wiem co to za wózki.

Napisane przez fartuch

Bo szukam chusty ale meskiej bardziej 😂

Ee nie, mam typowo babką dla mnie

[Cos_]

Wy tu wozki na lato chcecie kupowac a dla twixow wozek juz jest bee. na jedno to dobrze ale na drugie oczy w du...

Jest wysyp maluchow jest 500+

[masija]

Napisane przez Marei

najbardziej kot się przydaje, jak w nocy jest zimno. Przynajmniej nie chrapie jak tz

Pamiętam jak w ciąży przeżywałam, że nie pójdę z kolegami z pracy na coroczne sushi w grudniu.
Smalec hmm sama bym teraz nie pogardxila. Tutaj można kupić, ale słaby.

Tylko ja koty średnio lubię

Ja planuje jeść ale niby sushi wegejak będą mieć oczywiście w naszej małej knajpce jednej na całe miasto

Napisane przez fartuch

jaka masz? Z różowym?






Ja mialam juz dawno. Znowu mam.przeboje z przeziernościa. U michala bylo to samo. 2,7 ... zrobilam pappa i czekam na wynik.

O rany trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
A jak się czujesz?

Mi gin powiedział żebym się nastawila na wcześniejsze skracanie szyjki i wczesny poród tj z L. Tzn wiadomo że nie wyrokuje ale mam się nastawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[industria]

Napisane przez Aika213

Tylko jeden sie daje i przez większość czasu mu to nie przeszkadza. Drugi omija ja szerokim łukiem, raz tylko na jakiś czas podejdzie i da sie pogłaskać.

Tak wychodzą z Uni ale nikt nie wie kiedy.




U nas to samo. U opiekunki bez problemu siedzi w wózku

Weganie sie nie poddają, przychodzą teraz co kilka dni protestować. Utworzyła sie jakas nowa grupa ekstremistów. Wysyłają do ludzi od nas maile i zastraszają. Robi sie nieciekawie. Ludzie sie boja, ze bedą ich śledzić do ich domow. Szczerze mówiąc tez zerkam w lusterko jsk wyjeżdżam z pracy czy nikt za mną nie jedzie.
Maja stronę na fb i wypisują tam takie historie co sie tu niby dzieje. Widza jakies rzeczy.
Byli wczoraj to przynieśli kwiaty i palili znicze a potem mnie obsmarowali na ich stronie, ze co to za wet pracuje w takim piekle.

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e kwiaty i znicze dla krow??? szalenstwo....


Laski nie ogarniam jak ludzie przegrzewaja dzieci...bylismy na spotkaniu w bibliotece... 15 stopni i sloneczko plus lekki wiaterek.my z goska krotki rekawek i wiosenne kurtki. Ona opaska na glowie.....goska leginsy i vez zadnych rajstop no bo sory....a inne dzieci. Dwie oary spodni, swegry i kurtki zimowe, ocieplane czapki i spiwory w wozku....ej no nie czaje przeciez te dzieci byly cale spocone. Ale moze to ja jestem inna......

[Aika213]

Napisane przez industria

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e kwiaty i znicze dla krow??? szalenstwo....


Laski nie ogarniam jak ludzie przegrzewaja dzieci...bylismy na spotkaniu w bibliotece... 15 stopni i sloneczko plus lekki wiaterek.my z goska krotki rekawek i wiosenne kurtki. Ona opaska na glowie.....goska leginsy i vez zadnych rajstop no bo sory....a inne dzieci. Dwie oary spodni, swegry i kurtki zimowe, ocieplane czapki i spiwory w wozku....ej no nie czaje przeciez te dzieci byly cale spocone. Ale moze to ja jestem inna......

A potem sie dziwią, ze dzieci cały czas chore

Ja to ogólnie nie ogarniam tych czapeczek w lecie czy opasek zeby uszek nie zawiało

[fartuch]

Napisane przez masija

Tylko ja koty średnio lubię

Ja planuje jeść ale niby sushi wegejak będą mieć oczywiście w naszej małej knajpce jednej na całe miasto
O rany trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
A jak się czujesz?

Mi gin powiedział żebym się nastawila na wcześniejsze skracanie szyjki i wczesny poród tj z L. Tzn wiadomo że nie wyrokuje ale mam się nastawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czuje sie ok, chociaz żrę na potęgę. O porodzie nawet nic nie mow. Jak sobie pomysle to mi slabo.

[industria]

Napisane przez Aika213

A potem sie dziwią, ze dzieci cały czas chore

Ja to ogólnie nie ogarniam tych czapeczek w lecie czy opasek zeby uszek nie zawiało

No ja rozumiem jesli jest wiaterek- spoko. Ale nie w pelnym sloncu przy 20 stopniach u nas dzis troche wialo wiec gocha miala opaske ale nie kurde czapke z polaru

Masz rację- potem te przegrzane dzieci wiecznie chore....

[Marei]

Napisane przez masija

Tylko ja koty średnio lubię

Ja planuje jeść ale niby sushi wegejak będą mieć oczywiście w naszej małej knajpce jednej na całe miasto
O rany trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
A jak się czujesz?

Mi gin powiedział żebym się nastawila na wcześniejsze skracanie szyjki i wczesny poród tj z L. Tzn wiadomo że nie wyrokuje ale mam się nastawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj tz tez, ale Rida go udobruchał, chociaż innych kotów nie lubi nadal.
Kurcze właśnie oninte wege sushi przygotowuja tymi samymi rękami co rybie surowe i jeśli będzie toxo, to przyjdzie. Tylko ja miałam ujemne oba wyniki, więc musiałam bardziej uważać. Jakbym miała odporność, to bym poszła na sushi bez dwóch zdań.

Napisane przez Aika213

A potem sie dziwią, ze dzieci cały czas chore

Ja to ogólnie nie ogarniam tych czapeczek w lecie czy opasek zeby uszek nie zawiało

M nienawidzi czapek i ciężko go zmusić. Rękawiczek jeszczw nie miał ubranych w ogóle. Masz rację, wychuchane, nagrzane i ciągle chore później, bo rozbiora dziecko, spocone, zawieje je zimne powietrze i choroba gotowa.

Btw macie jakiś patent na ściąganie rekawiczek?

[Aika213]

Napisane przez Marei

Moj tz tez, ale Rida go udobruchał, chociaż innych kotów nie lubi nadal.
Kurcze właśnie oninte wege sushi przygotowuja tymi samymi rękami co rybie surowe i jeśli będzie toxo, to przyjdzie. Tylko ja miałam ujemne oba wyniki, więc musiałam bardziej uważać. Jakbym miała odporność, to bym poszła na sushi bez dwóch zdań.

M nienawidzi czapek i ciężko go zmusić. Rękawiczek jeszczw nie miał ubranych w ogóle. Masz rację, wychuchane, nagrzane i ciągle chore później, bo rozbiora dziecko, spocone, zawieje je zimne powietrze i choroba gotowa.

Btw macie jakiś patent na ściąganie rekawiczek?

Ale w rybach nie ma tokso
Listerie można złapać jedząc surowa rybę

Amy tez nie miała jeszcze rękawiczek ale mysle, ze tez bedzie je ściągać

[Marei]

Napisane przez Aika213

Ale w rybach nie ma tokso
Listerie można złapać jedząc surowa rybę

Amy tez nie miała jeszcze rękawiczek ale mysle, ze tez bedzie je ściągać

Dobrze, ze mnie uswiadomilas hahahs. Pozno, ale zawsze moja gin w takim razie potrzebuje doszkolebia

[Aika213]

Napisane przez industria

No ja rozumiem jesli jest wiaterek- spoko. Ale nie w pelnym sloncu przy 20 stopniach u nas dzis troche wialo wiec gocha miala opaske ale nie kurde czapke z polaru

Masz rację- potem te przegrzane dzieci wiecznie chore....

Ale wiaterek w lecie? Jak jest powyżej 15 C to ja nic jej nie ubieram nawet jak ☠☠☠☠zi tak, ze głowę urywa a uwierzcie tutaj potrafi pizgac. Właściwie to cały czas tu wieje i do tego ta wilgotność brrrrr

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

No no z białym stelażem.. Może to te same.. Ale nie wiem co to za wózki.

Ee nie, mam typowo babką dla mnie

Właśnie to nie są te same. Kazda firma robi teraz szare wozki z białym stelażem i okrągła gondola. Na tej grupie wózki dla naszych pociech co chwilę są ogłoszenia z tymi wozkami, jest ich mnóstwoooooo i każde kolejne ogłoszenie to "najlepiej w odcieniach szarości"

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

Właśnie to nie są te same. Kazda firma robi teraz szare wozki z białym stelażem i okrągła gondola. Na tej grupie wózki dla naszych pociech co chwilę są ogłoszenia z tymi wozkami, jest ich mnóstwoooooo i każde kolejne ogłoszenie to "najlepiej w odcieniach szarości"

Aaa widzisz, myślałam że to te same jeszcze widziałam kilka z miętowym


Koczy wraca jest juz w de, ok 2-3 będzie pod Wrocławiem i rano rusza do domu

[industria]

Uuuu kaja beda sexy

[k a j a]

Napisane przez industria

Uuuu kaja beda sexy

Mhm..
Musze ten trzytygodniowy busz ogarnąć.. I chyba dziś to zrobię juz

[industria]

Napisane przez k a j a

Mhm..
Musze ten trzytygodniowy busz ogarnąć.. I chyba dziś to zrobię juz

Roboty na dwa dni

[Princesika]

Napisane przez fartuch

Bo szukam chusty ale meskiej bardziej 😂

Ja w ogole nie mam wizji jak potem ogarniac dwojke ciekawe czy nasze "starszaki" będą na tyle samodzielne, ze nje będą potrzrbowac wozkow...

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez industria

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e kwiaty i znicze dla krow??? szalenstwo....


Laski nie ogarniam jak ludzie przegrzewaja dzieci...bylismy na spotkaniu w bibliotece... 15 stopni i sloneczko plus lekki wiaterek.my z goska krotki rekawek i wiosenne kurtki. Ona opaska na glowie.....goska leginsy i vez zadnych rajstop no bo sory....a inne dzieci. Dwie oary spodni, swegry i kurtki zimowe, ocieplane czapki i spiwory w wozku....ej no nie czaje przeciez te dzieci byly cale spocone. Ale moze to ja jestem inna......

Ale wiesz to chyba zalezy od dziecka. Oczywiscie jak piszesz ocieplane spodnie, grube czapy i spiwory to dramat ale jakbym ja zalozyla Laurce krotki rekaw i lekka kurtke to by zamarzla. Ona jest zamrzluch. Wczoraj jak na cienki sweterek zalozylam jej polarek to byla cala zimna. Nie wiem, moja siostra mowi, ze to kwestia, ze ona taka drobna ale nie wiem na ile to ma cos do rzeczy

[fartuch]

Napisane przez Princesika

Ja w ogole nie mam wizji jak potem ogarniac dwojke ciekawe czy nasze "starszaki" będą na tyle samodzielne, ze nje będą potrzrbowac wozkow...

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------



Ale wiesz to chyba zalezy od dziecka. Oczywiscie jak piszesz ocieplane spodnie, grube czapy i spiwory to dramat ale jakbym ja zalozyla Laurce krotki rekaw i lekka kurtke to by zamarzla. Ona jest zamrzluch. Wczoraj jak na cienki sweterek zalozylam jej polarek to byla cala zimna. Nie wiem, moja siostra mowi, ze to kwestia, ze ona taka drobna ale nie wiem na ile to ma cos do rzeczy

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

U mnie samo wypicie to nie byl zaden problem. Najgorszy byl ten glod a potem ta narastajaca w pustym zoladku slodycz...

Michal napewno bedzie chcial wozek. U nas spacery tylko wózek. Jak go postawie na ziemie to zaraz ryk. A bylo juz tak fajnie. :/

Michal tez jest cieplolubny, do spania pizamke musi miec ciepla bo nie zasnie

[industria]

Napisane przez Princesika

Ja w ogole nie mam wizji jak potem ogarniac dwojke ciekawe czy nasze "starszaki" będą na tyle samodzielne, ze nje będą potrzrbowac wozkow...

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------



Ale wiesz to chyba zalezy od dziecka. Oczywiscie jak piszesz ocieplane spodnie, grube czapy i spiwory to dramat ale jakbym ja zalozyla Laurce krotki rekaw i lekka kurtke to by zamarzla. Ona jest zamrzluch. Wczoraj jak na cienki sweterek zalozylam jej polarek to byla cala zimna. Nie wiem, moja siostra mowi, ze to kwestia, ze ona taka drobna ale nie wiem na ile to ma cos do rzeczy

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

U mnie samo wypicie to nie byl zaden problem. Najgorszy byl ten glod a potem ta narastajaca w pustym zoladku slodycz...

Tak jak mowisz to zalezy od dziecka. No ale zalozylabys na 10 minutowy spacer dwie pary spodni dresowych przy takiej pogodzie jak dzis? Albo zomowa kurtkę i spiwor? Przy takim upale jak dzis? Ja wlasnie tego nie ogarnelam. Sama moglabym ubrac mlodej conajwyzej spodnie z dresu i bluze i lekka kurtkę ale cos wiecej to juz bylaby szkoda dla dziecka

Goska to jest goraca krew mi tez wiecznie cieplo. my ciagle na boso i na krotko. Latem po dworze tez czesto na bosaka. W domu ciagle mi sie rozbiera i z gola klata chodzi. Janosik. Ja ja ubieram podobnie jak siebie wiec jesli ja jestem ubtana wiosennie to jej nie wyprawiem na syberie

No ale nie wtracam sie ani do mojej kumpeli ani do tych lasek bo kazda matka jest najmadrzejsza i najlepiej wie co jest dla jej dziecka najlepsze

[k a j a]

Lena chyba tez jest raczej zmarzluch.. Niby nie ubieram jej grubo, wczoraj było 10* i miała body kurtkę spodnie, chustę i czapkę i jak zasnęła to przykryłam ją kocykiem.. Niby było ciepło ale kurewsko wiało.

[moni_ka.g]

Ja teraz do tej podwyższonej temp jakoś nie miałam głowy i ubieralam jak poparło i co pod ręką było. Do samochodu czy na krótkie wyjście cieniutki jesienny płaszczyk, cienka czapka, ale na dłuższy spacer i siedzenie w wózku bo nie mam jej gdzie i po co wyjąć to jednak zimowa kurtka i dżinsy, ale i spacer ok 16 był to już chłodno. Ubieram na czuja i raczej jest ok, nie chorują dużo, Domi więcej niż Jakub w tym wieku pewnie ze względu na przedszkole, teraz wszyscy więcej chorujemy niż kiedy Jakub był maly, ale tragedii nie ma, od września 1 dzień w przedszkolu opuszczony bo wagary miał, Domi ma zebowy katar, wygląda jakby się woda lala z nosa.

Poza tym cześć u nas bez zmian, Domi nie chodzi, olewa wszystkie zabawki, wyciąga ciuchy, zaczyna zakładać, robi papa i idzie pod drzwi do butów, albo zamiata podłogę (i nie tylko), wyciąga i chowa kabel od odkurzacza, próbuje wkładać wtyczki do gniazdek, itp, itd. Raczej wszystko na zasadzie wyjąć, obejrzeć, rzucić, zrobić niezły bajzel. Jestem cała mokra po ubraniu jej ale z przyjemnością wsadzam w samochód i wywoze do jakiejś bawialni albo na zajęcia. Ostatnio byliśmy na świetnych, dzieci robiły masy z różnych mąk, oleju, wody, barwników. Bajzel totalny, dzieci szczęśliwe i płacz przy wychodzeniu :-D

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Princesika]

Napisane przez industria

Tak jak mowisz to zalezy od dziecka. No ale zalozylabys na 10 minutowy spacer dwie pary spodni dresowych przy takiej pogodzie jak dzis? Albo zomowa kurtkę i spiwor? Przy takim upale jak dzis? Ja wlasnie tego nie ogarnelam. Sama moglabym ubrac mlodej conajwyzej spodnie z dresu i bluze i lekka kurtkę ale cos wiecej to juz bylaby szkoda dla dziecka

Goska to jest goraca krew mi tez wiecznie cieplo. my ciagle na boso i na krotko. Latem po dworze tez czesto na bosaka. W domu ciagle mi sie rozbiera i z gola klata chodzi. Janosik. Ja ja ubieram podobnie jak siebie wiec jesli ja jestem ubtana wiosennie to jej nie wyprawiem na syberie

No ale nie wtracam sie ani do mojej kumpeli ani do tych lasek bo kazda matka jest najmadrzejsza i najlepiej wie co jest dla jej dziecka najlepsze

Nie no wiadomo, ze nie, ja w ogole jeszcze nie zakladalam podwojnych spodni. Jak jest pogoda taka jak teraz to zakladam bluzke z dlugim i na to kurtke zimowa z zary. Wiem, ze przy wiosennej to by mi zamarzla zresztą nawet jak widzę czasem na Ig Konradka to wiem, ze moja Laurcia by marzla tak ubrana. Po domu krotki rekaw i brak skarpetek... zapomnij