2007-05-22, 11:32 | #901 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
witam! dziś byłam u lekarza i w końcu jestem znowu spokojniejsza... uff....gin robiła usg, znów słyszałm serduszko Maleństwa-ono rzeczywiscie tam jest!!!!!! lekarka mi mówiła,że ruchy dopiero poczuję ok. 20 tyg, bo troszkę warstw tłuszczyku jest - ale może jej teoria się nie sprawdzi i poczuję wcześniej? ale w 12 tyg to rzeczywiscie trochę za wcześnie... tak mi sięwydaje...
Poza tym gin ostatnio była na jakimś szkoleniu i powiedzieli, zeby nie jeść nic z grilla i wędzonego oraz serów miękkich - kurcze a teraz sobie pomyślałam, czy czasem topione serki do nich nie należą, bo ostatnio trochę ich jadłam.... no i mówiła,zeby słońca unikać... przy okazji zapytałam o farbowanie włosów, bo chciałm balajage zrobić, ale ona odradza...szkoda, trudno pójdę tylko podciąc. Ale w tym wszystkim najważniejsze,że Dzidzia zdrowo rosnie!!!! Pozdrawiam! ooo... bb-m pozdrowienia szczególne - widzę,że jesteś teraz obecna!
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2007-05-22, 11:44 | #902 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
a z grilla to czemu nie wolno jesc?? przeciez to nie jest surowe mieso
ciekawi mnie to bo uwielbiam grilla i chyba to zdrowsze niz smazone |
2007-05-22, 11:46 | #903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Bingo, pytalam ostatnio fryzjerke o farbowanie -podobno nakladanie 1 koloru na wlosy faktycznie nie jest wskazane, bo to sie robi na calej dlugosci, ale baleyage robi sie pomijajac pierwsze centymetry wlosa.. i to jest bezpieczne
ale to moze byc kolejna kwestia, na ktora jest wiele pogladaow i zadnych konkretow papa!
__________________
|
2007-05-22, 12:14 | #904 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Fiona własnie tego szukałam , dziękuje
bingo teraz mam 14/15 tc i juz bardzo wyraźnie czuje ruchy chłopaków, dziś rano miałam z jednej strony górke a z drugiej dołek, popukałam do nich i łaskawie wrócili na środek ;-) Ja juz robiłam balejaż, podobno nie szkodzi, bo nie dotyka skóry i nie wchłania się do organizmu. A o jedzeniu z grilla to nie słyszałam, słyszałam tylko, ze nie powinno się jeść serów pleśniowych, ale w końcu nie jemy tego codziennie, tylko czasem.
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp J&J 07r i J 09r |
2007-05-22, 14:02 | #905 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Bylam dzis u hematologa (tego podobno najlepszego ale wrednego). Nie byl wredny, wrecz mily. No......i chcial juz mi dzis sterydy przepisac Wlasciwie odciagnelam ten moment w czasie i jesli poziom plytek nie spadnie mi ponizzej 40 tys to na razie mozemy nie leczyc. Ale doktor twierdzil ze jest to balansowanie na granicy ryzyka. Myslalam ze da mi jakies skierowania na badania - ale stwierdzil ze teraz nie ma co juz diagnozowac jak jestem w ciazy.
Z tymi lekami to mi powiedzial - jak lubi pani ryzyko -to moze pani nie brac sterydow Nastrszyl mnie ze praktycznie nie powinnam byla w ciaze zachodzic, czy wiedzialam ze to takie ryzyko bedzie dla mnie i dziecka, czy ktos przed ciaza mnie ostrzegal.... No ale teraz nic juz nie poradzimy. Ze teraz to on bedzie musial jakos przepchnac mnie przez ta ciaze. Jak wyniki jeszcze spadna to polozyc mnie do szpitala. Praktycznie to juz powinnam lezec (tylko ze skierowania to mi nie dal podobnie jak kazdy poprzedni lekarz). Przy czym jeden mowil ze poziom plytek 20 tys wymaga leczenia, drugi -30 tys a ten (podobno najlepszy) - 40tys. Za 2 tygodnie kolejna wizyta o jakos dotrwam. Badania mam robic co 2 tygodnie. Boje sie tego leczenia sterydami. Podobno dzidziusiowi nie zaszkodza (tak mowil) ale powoduja tycie, zatrzymanie wody w organizmie, rozstepy, itp...Nie wiem co robic wlasciwie, nie bede sie chyba sprzeciwiac leczeniu, bo nie chce ponosic tak duzej odpowiedzialnosci. Gdyby chodzilo tylko o mnie to bym na pewno przy takim poziomie powyzej 20 tys (jakbym nie miala objawow) nie poddawala sie leczeniu. Ale w ciazy sytuacja jest inna. Zawsze moze dojsc do krwawienia i moge poronic Ale bede badac sie regularnie i mysle ze lepiej zaczac leczenie za 2 tyg niz teraz. Dzidzia bedzie juz w 19 tyg. Trzymajcie prosze kciuki za moja dzidzie Ps lekarz mial tez ciezarna z poziomem 30tys i urodzila zdrowe dziecko. (nie leczyl bo nie mogla przyjmowac sterydow) i jak powiedzial udalo sie jakos dociagnac do porodu. To mnie pociesza Buzka |
2007-05-22, 14:10 | #906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Celko nic się nie martw jasne, że będziemy trzymać kciuki i wspierać Cię jak tylko się da O zachodzeniu w ciąży, a właściwie o tym, ze się nie powinno zachodzić w ciąże też słyszałam, bo mam koleżankę, która się leczy na małopłytkowość i lekarze kategorycznie jej odradzają zajście w ciąże, ale w Twoim przypadku nie ma już co teraz gdybać, najważniejsze by wszystko było ok i byś dotrwała bez żadnych powikłań 2w1 Co do sterydów, to ja się na tym nie znam, ale skoro lekarz mówi, ze nie zaszkodzą dziecku to trzeba mu wierzyć. A co do innych skutków ubocznych to proszę nie przejmuj się nimi bo utycie, czy rozstępy to tak naprawdę są pierdoły Ja leczyłam endometriozę, lekami które, też zadziałały na mnie tak, że przez pół roku leczenia utyłam 5 kilo a biust praktycznie znikł, ale to nie było najważniejsze, najważniejsze było to by udało się zajść w ciąże i udało się A w Twoim przypadku najważniejsze jest to by dotrwać do końca i też się uda
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2007-05-22, 14:10 | #907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
celka - mam nadzieję, ze poziom nie spadnie, a moze jeszcze sie podniesie - trzymam za to kciuki mocno
Co do leczenia - to skoro to ie zaszkodzi dziecku, to gdyby (odpukać) poziom spadł - to bierz; wszystko dla dobra Maleństwa. Uff, ja dziś wymiękam - nie lubię upałów, nigdy nie lubiłam - ale teraz znoszę je jeszcze gorzej. Jak wracałam z pracy, to normalnie jakieś mroczki przed oczami mi się robiły - juz nie wiedziałam, czy jak najszybciej jechać i dojechać do domu, czy zatrzymać sie gdzies na poboczu... |
2007-05-22, 14:14 | #908 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
Ja dziś znów wyżyłam się kulinarnie Zrobiłam obiadek i sałatkę z kurczaka i ugotowałam psinie jeść A teraz usmażyłam sobie dużą miskę popcornu i siedzę i zajadam. Wiem, ze to solone i niezdrowe i nie powinnam go jeść, ale wchodzi mi jak nigdy
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
2007-05-22, 14:19 | #909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
W sumie to nie wiem - tzn nigdy żadnych problemów nie miałam... CO prawda przed ciążą piłam bardzo dużo kawy (ok 4-5 dziennie), a teraz nie piję w ogóle - więc ciśnienie trochę niższe pewnie
Ale to chyba w głównej mierze wina tego upału, u mnie jest jeszcze dodatkowo bardzo parno - zapowiadają na popołudnie burzę. Albo to wina dnia w pracy - moje przedszkolaki przez tą pogodą tez jakieś wściekłe jak osy chodziły Nic to, zmykam do pracy - mam nadzieję, ze starsze dzieciaki będą w lepszych humorach, niż przedszkolaki |
2007-05-22, 14:52 | #910 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
2007-05-22, 15:18 | #911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
misia, primavera - dziekuje kochane za wsparcie. Dziecku podobno nie zaszkodza sterydy (jak powiedzialam ze sie boje ze zaszkodza to gosciu powiedzial ze nie jest idiota i ze nie przepisal by mi lekow ktore moga zaszkodzic dziecku). Ze i owszem zna inne leki ktorych mi nie da (mogloby sie bez sterydow obejsc), ale one sa szkodliwe dla dziecka. Jak poczytalam na necie o tym leku to ludzie potrafili przez miesiac leczenia przytyc po 30kg W ciazy takie nagle tycie tez nie jest wskazane (jak to doktor sam powiedzial).
Pocieszam sie tym, ze pewnie by mnie nie wypuscil gdyby byl pewien ze powinnam sie leczyc. A tak jeszcze 2 tygodnie pewnie mozemy poczekac. Co do cisnienia to ja mam raczej niskie, ale dzis to nie czuje zadnych zawrotow. Moze przez ten stres przed wizyta u lekarza. No i dzidzius mnie dzis coraz mocniej kopal (albo sie wkurzyl albo po prostu rosnie i coraz wieksza ma sile ). A co do tematu grila - otoz ostatnio przeczytalam caly artykul o grilowaniu i roznych substancjach ktore sie tworza podczas grilowania - to jestem pewna ze to nie jest zdrowe dla nikogo! A juz na pewno w ciazy Pisali o tym ze tworza sie pod wplywem grilowania i chyba utleniania jakies rakotworcze zwiazki. I ze im dluzej sie griluje tym ich wiecej. A znowu krotko nie mozna bo mozna sie nabawic chorob (ze w zywym miesie moga byc).itd, itd Nie wchodzac w szczegoly grilowanie tam bylo opisane jako samo zlo, choc od czasu do czasu wszystko mozna. |
2007-05-22, 15:23 | #912 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
a to sie zgadza, tez jestem niskocisnieniowcem, i w takie upaly jestem zdechła, slaba i ogolnie nie za wesolo.
Dzisiaj wyszlam na slonce wystawilam troszke buzie chociaz wiem ze powinnam unikac opalania. No ale tak tylko troszke mam nadzieje ze nie zaszkodzi. W pracy tez czesto latam po dworze miedzy jednym a drugim budynkiem i slonca nie unikne. Zastanawiam sie czy zwiekszyc dawke kwasu foliowego, bo po opalaniu jego poziom w org podobno drastycznie spada. Co prawda biore prenatal, ale w te upalne dni jeszcze chyba wspomoge sie zwyklym folikiem. Celka ja juz siedze i trzymam kciuki za Twoja dzidzie
__________________
16.05.2013
|
2007-05-22, 16:03 | #913 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
2007-05-22, 16:20 | #914 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
misiu nam profesor na studiach zawsze mowil ze po opalaniu koniecznie kwas foliowy a dopiero potem na randke
__________________
16.05.2013
|
2007-05-22, 16:26 | #915 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
dziewczyny chciałam się tylko zameldować- nie moge od dwóch tygodni dostac sie do kompa. ale:
jestem i czytam zygam w przelocie z duchoty ledwo co zipie powyskakiwały mi pryszcze na twarzy- ratunku a miałam cerę jak niemowlak Celka- dziękuję za wpis na 31 grudnia. Trzymam kciuki za wszystko u ciebie. za WSZYSTEKIE WAS trzymam kciuki |
2007-05-22, 18:00 | #916 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
|
|
2007-05-22, 18:37 | #917 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Dziewczyny, czy bola Was zebra???
(Zebra z kropeczka nad Z, jesli ma sie polska czcionke ) Pytam, poniewaz juz od 2 dni bardzo bola mnie piersi.. co wytlumaczylam sobie zmianami, rosnieciem itp (zazwyczaj mam spore D, teraz to juz nie wiem!! ) ..ale to nie tylko piersi, ale w zasadzie caly pasek w dol, prawie do brzucha.. Zwlaszcza, ja w nocy niechcacy przekrece sie na brzuch lub wogole proces przekrecania zaczal mnie wrecz budzic! A ja zazwyczaj spie snem kamiennym, nie zbudzi mnie byle co . Jedyne co wyczytalam na "okoliczne" tematy, to ze podobno nie powinno sie nosic w czasie ciazy stanikow z drutami, bo moga one blokowac rozwoj gruczolow.. No a ja nosze, bo nie moge sobie dobrac zadnego miekkiego wygodnego. Ale nie sadzilam, ze mogloby to miec duze znaczenie!! Sama nie wiem co o tym myslec.. Mozliwe, zeby to gruczoly byly?? A moze po prostu wszystko tam rosnie (bo podonbo zebra sie jakos troche rozsuwaja w czasie ciazy, tak?? A moze to raczej TZ pobil mnie przez sen?? Co do kwasu foliowego, to podobno niedobory moga byc tylko i wylacznie w pierwszym trymestrze.. bo wtedy wlasnie dzidzia wyciaga go z naszych organizmow dla wlasnych potrzeb. Owszem, nadmiar wydalamy, ale sadzicie, ze szpikowanie sie suplementami jest takie dobre?? Ale ja zawsze po jakiekolwiek madykamenty, nawet witaminy, siegam w ostatecznosci. Wole to nadrobic wieksza porcja warzyw i owocow. Celka, Ty sie nic nie martw! Sama mowisz, ze to dobry specjalista!! Nie wyrobilby sobie opinii na szpikowaniu pacjentek specyfikami bez potrzeby Trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo
__________________
|
2007-05-22, 20:27 | #918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Ag_nes, puszina,szperr - dziekuje za mile slowa. Sa mi teraz potrzebne.
Poza tym objadam sie zielonymi warzywami i planuje jesc czerwone mieso. Tylko zastanawiam sie czy wieprzowina to tez czerwone czy tylko wolowina....W ogole pije duzo soczkow ( z burakow tez dorwalam takie jednodniowe) i przynajmniej wiem ze dbam o zdrowe jedzonko (tyle moge zrobic). Bo podobno mam tez anemie (choc ja bym nie przesadzala bo jednak hemoglobina na poziomie 11,3 nie jest taka zla w ciazy). szperr - co do bolu zeber to nic nie wiem na ten temat, a co do piersi - to mnie tez bola i praktycznie od samego poczatku nie spie na brzuchu, nawet sie nie klade i to wlasnie z powodu piersi (nawet nie brzucha). A biustonosz nosze tez z takimi drutami i nie wiedzialam ze moze negatywnie wplywac na cokolwiek. Tylko tyle doczytalam ze musi byc dobrej wielkosci. A co do obracania w nocy to ja to robie od strony plecow a nie brzucha. Raz z jednej, potem plecki potem druga (tak mi sie wydaje przynajmniej ) |
2007-05-23, 08:20 | #919 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Hej kobitki
Witam w kolejny parny dzionek Ja mam dosyć tego ciepełka. Wczoraj wieczorem nie było czym w domu oddychać, przez całą noc okna pootwierane i dzisiaj rano też duszno. Jak ja bym chciała, żeby trochę popadało , ale pewnie wtedy też będę narzekać. Aaa, nie ma nic gorszego jak baba w ciąży Celka2000 słoneczko wiem, że łatwo nam mówić nie martw się, ale tak jak napisała szperr skoro lekarz ma tak dobrą opinie to chyba wie co robi. Trzymaj się kochana. Mam nadzieję, że poziom przynajmniej utrzyma się na takim samym poziomie Kiedyś dziewczyny na mamusiach lutowo - marcowych 06 krakały sobie na szczęście - zawsze wychodziło jak chciały To może i my zaczniemy. Mogę być pierwszą czarną (no z pasemkami) wroną: kra, kra... Jeśli chodzi o ból to mnie żebra nie bolą, ale mąż nie może mnie przytulić mocniej bo cyce protestują I znów muszę się wybrać na zakupy, bo zaczynają wyskakiwać ze wszystkich biustonoszy a mąż zaklina: rośnijcie, rośnijcie... Jeśli chodzi o witaminy to ja biorę prenatal classic, kwasu foliowego dodatkowo nie łykam, bo jest w składzie moich witamin, więc nie widzę narazie sensu... Dziewczyny macie jakiś pomysł na urlop? Ja mam mieć wolne 2 pierwsze tygodnie lipca i chciałam gdzieś pojechać, ale... gdzie? Macie jakieś pomysły |
2007-05-23, 08:21 | #920 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Celka-3mam kciuki chyba trafiłaś na dobrego specjalistę
jeśli sterydy nie zaszkodzą to nie ma co się za długo przed nimi wzbraniać co do skutków ubocznych to zawsze jakieś są a tak naprawdę to każdy organizm inaczej reaguje może wcale nie będzie tak źle jak czytasz? a najlepiej to nie czytać za dużo,żeby się nie sugerować będzie dobrze-zobaczysz ja też odpadam podczas takich upałów a trochę niestety nas ich czeka dolega mi też zapchany nos ciągle,ale przeczytałam,ze wysychanie śluzówki nosa jest niestety częstą dolegliwością w ciąży ratuję się solą morską dzisiaj na szczęście dużo chłodniej i zanosi się a deszcz uff... |
2007-05-23, 08:43 | #921 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
U mnie też dziś chłodniej słonczko nieśmiało się przedziera przez chmury, ale raczej jest spokojnie czyli tak jak lubię. A burza miała być u nas w nocy specjalnie zamknęłam okno i próbowałam spac przy otwartym tylko lufciku, ale o 3 wkurzyłam się i otworzyłam okno, bo do 3 z tej duchoty przekręcałam się tylko z boku na bok, a po burzy śladu nawet nie było
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
2007-05-23, 10:29 | #922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
annLee, afiliks - kochane z Was kobitki
dziekuje WAM WSZYSTKIM za wsparcie. A mi w nocy bylo bardzo zimno, pozamykalam okna i ubralam druga pizame misia - ja to jestem przewrazliwiona, ale masz dobry poziom plytek krwi skoro takie strumienie kriw z nosa Ci sie leja? Wiem ze w ciazy to normalne, ale niestety nie u mnie. Jak sie cos takiego u mnie pojawi to myk myk do szpitala. I tu jest caly absurd, ze oni beda mnie leczyc z powodu objawow....ciazy Na razie naszczescie krew z nosa mi nie leci. A jak tam male kopacze? Czy kogos jeszcze kopnal maly brzdac w brzuchu? Moj sie coraz bardziej odwazny robi i nawet czasem kopnie mamusie jak siedze przy kompie (wczesniej tylko na lezaco wieczorem). Rano tez kilka razy sie ruszy |
2007-05-23, 10:35 | #923 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Celko znalazłam Cię, ale nie było trudno, bo jesteś założycielką tego wątku Wyczttałam, że u lekarza byłaś i nie jest najgorzej, a że musisz sie bardziej kontrolować i być czujną to trudno, ważne że wszystko będzie dobrze. Przepraszam, że zaśmiecam Wasz wątek, ale byłam bardzo ciekawa, co u Ciebie.
Pozdrawiam wszystkie Mamusie i dzieciaczki |
2007-05-23, 11:07 | #924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 257
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
celko-nie matw sie wszystko bedzie dobrze najwazniejsze ze jestes pod opieka dobrego specjalisty-a my jestesmy z toba!
|
2007-05-23, 12:41 | #925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
linijka - strasznie mi milo, ze mnie szukalas Dziwi mnie tylko, ze lekarz nie chcial mnie diagnozowac...Powiedzial ze w ciazy i tak wszystko jest zamieszane i nie ma sensu tego badac Ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
Aniolku - dziekuje Jestescie wszystkie kochane |
2007-05-23, 13:21 | #926 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Celka trzymaj sie bedzie dobrze, trzymam mocno kciuki
ja tez kiepsko sie czuje w te upały wczoraj wziełam 2 dni wolnego i pojechałam na działke, cały czas przeleżałam na kocyku bo wcale siły nie miałam. A dziś od rana w domku sprzątam, piorę prasuję, nawet zupe szczawiową chciałam ugotować i młode ziemniaczki ale gaz mi się skonczył, buuu, bede musiała czekać na męża jak wróci z pracy to podjedzie na cpn kupi butle i wymieni, ja sie wole tego nie tykać. Rano też robiłam sobie badanko na cukier i przy okazji spytałam sie o usg 4D, bo wypatrzyłam ulotkę. Kosztuje 200zł w tym nagranie na DVD i kilka fotek, może w przyszłym m-cu się skuszę. A jutro znowu do pracy |
2007-05-23, 13:48 | #927 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Ech, mi też pogoda dokwiera - niby chłodniej niż wczoraj, ale i tak parno i duszno...
Poqiwdzcie mi - czy do tych objawów jaki krwawienie z nosa można tez zaliczyć krwawienia dziąseł? Zawsze miałam delikatne dziąsła, szczoteczka tylko najbardziej miękka - a i tak czasami przy myciu zębów krwawiły, ale ostatnio - masakra. Podczas myci azębów wyglądam jak jakis wampir Już mi się myć zęby odechciewa... Nie wiecie, co moze na to pomóc? |
2007-05-23, 13:52 | #928 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
ja tez zauważyłam krwawienie, ale nie zawsze, bardzo rzadko i nie zastanawiałam sie nad tym. Nie przeszkadza mi tak bardzo. Bardziej przeszkadza mi smak pasty do zębów, już próbuje kolejnej i ciągle mnie odrzuca, jakos się męczę, bo ząbki myć trzeba
|
2007-05-23, 15:16 | #929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Yoolia -dziekuje pieknie za kciuki
primavera - krwawienie z dziasel to tez jeden z typowych oznak ciazy, ktore jednak mnie rowniez nie moga dotyczyc Tak jak wczesniej pisalam - jak mi sie cos takiego (typowo wprawdzie ciazowego) pojawi - to leczenie i diagnoza: skaza krwotoczna. blee. Juz szczoteczke miekka kupilam. I tak mam szczescie ze przy takim poziomie plytek jeszcze nie krwawie bo w ciazy takie objawy to normalne (z nosa, z dziasel). Naszczescie ich nie mam...uff Ale dobry macie poziom plytek krwi, prawda? |
2007-05-23, 15:34 | #930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
miało być chłodniej
a chmury sobie poszły,wyszło słońce i znowu jest gorąco jeden pożytek-pranie schnie w tempie błyskawicznym ja co prawda krwawień żadnych nie obserwuję u siebie ale używam miękkiej szczoteczki,pasty elmex sensitive i taki też płyn i jestem bardzo zadowolona może jest w aptece jakis żel na krwawiące dziąsła? albo może można jakimiś ziółkami płukać? wit.C i rutyna(rutinoscorbin,ceru tin) uszczelniają naczynka i chyba w ciąży można łykać-ale lepiej zapytać lekarza |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.