Listopadówki 2017 ❤ cz. 1

[car00lina]

Napisane przez stypi_89

zgadza się, powinno uważać się co się je. Np. sery pleśniowe, surowe jajka czy surowe mięso nie są wskazane, ale kobietki bez przesady! Korzystajmy z jedzenia teraz póki możemy, bo jak małe się urodzi i będziemy karmić, to dopiero wtedy będziemy się martwić co możemy a czego nie ja wyznaję zasadę, że teraz trzeba się najeść i właśnie się zastanawiam co bym zjadła na kolacje

A ja z innej beczki. Zawsze się mówiło, że trzeba uważać co się je karmiąc. Kiedyś trafiłam na artykuł, że jedzenie jednak nie wpływa na kolki i brzuszkowe problemy u dzieci. Fakt może uczulić, ale nie spowoduje np wzdęć. Jestem tego bardzo ciekawa, czy jest to jakoś potwierdzone,, boo był jeden z powodów przez który nie podejmowałam dalszej walki o karmienie piersią przy pierwszym dziecku.
Ps. Znacie jakieś sposoby na hartowanie sutków, żeby później mniej bolały przy karmieniu? Moje nawet normalnie są przeogromnie wrażliwe i były tez ponadrywane przez gryzaca córę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nadezhda]

O matko, podziwiam zgodność co do wyboru imienia- my jesteśmy totalnie niejednomyślni - podoba nam się zupełnie coś innego

Dla syna mamy dwie opcje, a dla córki- jedną awaryjną, która "ujdzie" każdemu z nas, ale nie jest to jakiś szał pał

Ale jak mąż mi rzucił, że dla dziewczynki podoba mu się KASANDRA, NATASZA i ŻANETA to myślałam, że go z domu wyrzucę jak zrobi taką krzywdę naszemu dziecku

[kana158]

Napisane przez car00lina

A ja z innej beczki. Zawsze się mówiło, że trzeba uważać co się je karmiąc. Kiedyś trafiłam na artykuł, że jedzenie jednak nie wpływa na kolki i brzuszkowe problemy u dzieci. Fakt może uczulić, ale nie spowoduje np wzdęć. Jestem tego bardzo ciekawa, czy jest to jakoś potwierdzone,, boo był jeden z powodów przez który nie podejmowałam dalszej walki o karmienie piersią przy pierwszym dziecku.
Ps. Znacie jakieś sposoby na hartowanie sutków, żeby później mniej bolały przy karmieniu? Moje nawet normalnie są przeogromnie wrażliwe i były tez ponadrywane przez gryzaca córę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O hartowaniu nie slyszałam, ale dobrzy i pomyslowi ludzie wymyslili nakladki do karmienia piersia 😉
Nie wierzę w tą teorię o braku związku gazów z dietą kp. Bynajmniej u nas się to nie sprawdzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[car00lina]

Napisane przez kana158

O hartowaniu nie slyszałam, ale dobrzy i pomyslowi ludzie wymyslili nakladki do karmienia piersia 😉
Nie wierzę w tą teorię o braku związku gazów z dietą kp. Bynajmniej u nas się to nie sprawdzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nakładki zastosowałam wtedy, ale było już za pozno. Mam nadzieję, że tym razem nakładając je od początku uniknę rozlewu krwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aczka5]

Pewnie, że chciałabym poznać plec. Ale przy drugiej ciąży już nie mam parcia na konkretną modlę się tylko o zdrowie.

Jeśli chodzi o imiona to również mąż ma inne typy niż ja. No nic, poczekamy zobaczymy. Dużo czasu na negocjacje



Wyprawkę mam po synku w neutralnych kolorach, więc na pewno wykorzystam.



Dwakolory - trzymam kciuki za wizytę! Wczoraj pół dnia o Tobie myślałam.



Dziewczynko, ktorej imienia nie pamiętam, a która zwracała wczoraj-mam nadzieję, że się zregenerowalas przez noc.



Co do diety kp - nigdy nie stosowalam. W pierwsza dobę po urodzeniu dostałam na obiad danie meksykańskie z fasoli



Pewnie, że były kryzysy, bolace sutki, krew się lala, ale ... karmię do dzis



Synek nie akceptowal żadnych smoczkow - ani w butelce ani uspakajaczy. Pod moja nieobecność karmiony był łyżeczka. Dramat.



Polecam blog hafija.pl - rozwieje wszelkie wątpliwości

[stypi_89]

dwakolory trzymam za ciebie dzisiaj kciuki. Oby wszystko było w porządku daj koniecznie znać po wizycie co i jak u ciebie

[dziobun]

Napisane przez Nadezhda

O matko, podziwiam zgodność co do wyboru imienia- my jesteśmy totalnie niejednomyślni - podoba nam się zupełnie coś innego

Dla syna mamy dwie opcje, a dla córki- jedną awaryjną, która "ujdzie" każdemu z nas, ale nie jest to jakiś szał pał

Ale jak mąż mi rzucił, że dla dziewczynki podoba mu się KASANDRA, NATASZA i ŻANETA to myślałam, że go z domu wyrzucę jak zrobi taką krzywdę naszemu dziecku

Faktycznie wybory dość niepopularne, zwłaszczą ta Kasandra

Mój TŻ pewnie jak zwykle swojego nic nie zaproponuje, tylko będzie czekał, aż któraś z moich propozycji go "zachwyci". (co się nigdy nie zdarza ) Zaproszenia ślubne wybierałam 3 miesiące, bo jemu się żadne nie podobało, ale sam nie znalazł nic ciekawego W końcu z radością wzięłam te, ne które powiedział łaskawie "może być". Na razie siedzę cicho, bo wymyśliłam imię dla córci, ale trzymam je w tajemnicy, żeby ani mi nie obrzydło, ani jego reakcji nie słuchać

[dwakolory1]

Napisane przez aczka5

Dwakolory - trzymam kciuki za wizytę! Wczoraj pół dnia o Tobie myślałam.

Napisane przez stypi_89

dwakolory trzymam za ciebie dzisiaj kciuki. Oby wszystko było w porządku daj koniecznie znać po wizycie co i jak u ciebie

Dzięki dziewczyny za pamięć. Leże. Krwawienie sie nie rozkręca- lekko podbarwiony śluz. Ale czarno to widzę niestety ponieważ brzuch mnie mocno boli. Jak wstaję z łóżka to jeszcze bardziej. I plecy. I mdłości nie mam dziś. Ale leże. Dopóki nie zobacze na usg że to koniec to robię co mi karzą. Wizyta dopiero o 18

[stypi_89]

Napisane przez dwakolory1

Dzięki dziewczyny za pamięć. Leże. Krwawienie sie nie rozkręca- lekko podbarwiony śluz. Ale czarno to widzę niestety ponieważ brzuch mnie mocno boli. Jak wstaję z łóżka to jeszcze bardziej. I plecy. I mdłości nie mam dziś. Ale leże. Dopóki nie zobacze na usg że to koniec to robię co mi karzą. Wizyta dopiero o 18

o matko... to tak długą każą ci czekać? no porażka! Jak ja ci współczuje ale cały czas o tobie myślę, przesyłam pozytywne myślenie i trzymam kciuki

[aczka5]

Szkoda, że tak późno wizyta... Nie trac nadziei

[kana158]

Napisane przez dwakolory1

Dzięki dziewczyny za pamięć. Leże. Krwawienie sie nie rozkręca- lekko podbarwiony śluz. Ale czarno to widzę niestety ponieważ brzuch mnie mocno boli. Jak wstaję z łóżka to jeszcze bardziej. I plecy. I mdłości nie mam dziś. Ale leże. Dopóki nie zobacze na usg że to koniec to robię co mi karzą. Wizyta dopiero o 18

Powodzenia! Juz pare "cudów" miało tu miejsce, mam nadzieje, ze nie bedziesz wyjatkiem!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez aczka5

Pewnie, że chciałabym poznać plec. Ale przy drugiej ciąży już nie mam parcia na konkretną modlę się tylko o zdrowie.

Jeśli chodzi o imiona to również mąż ma inne typy niż ja. No nic, poczekamy zobaczymy. Dużo czasu na negocjacje



Wyprawkę mam po synku w neutralnych kolorach, więc na pewno wykorzystam.



Dwakolory - trzymam kciuki za wizytę! Wczoraj pół dnia o Tobie myślałam.



Dziewczynko, ktorej imienia nie pamiętam, a która zwracała wczoraj-mam nadzieję, że się zregenerowalas przez noc.



Co do diety kp - nigdy nie stosowalam. W pierwsza dobę po urodzeniu dostałam na obiad danie meksykańskie z fasoli



Pewnie, że były kryzysy, bolace sutki, krew się lala, ale ... karmię do dzis



Synek nie akceptowal żadnych smoczkow - ani w butelce ani uspakajaczy. Pod moja nieobecność karmiony był łyżeczka. Dramat.



Polecam blog hafija.pl - rozwieje wszelkie wątpliwości

Planujesz odstawic starszaka czy będzie tandem? 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aczka5]

Kana- syn to taki mlekoholik, że czarno widzę odstawienie... Z z drugiej strony - nie chce fundowac mu podwojnego stresu związanego z odstawieniem i pojawiniem się rodzenstwa, a z trzeciej strony - może sam zrezygnuje?

[kana158]

Napisane przez aczka5

Kana- syn to taki mlekoholik, że czarno widzę odstawienie... Z z drugiej strony - nie chce fundowac mu podwojnego stresu związanego z odstawieniem i pojawiniem się rodzenstwa, a z trzeciej strony - może sam zrezygnuje?

Podobno smak mleka w ciazy sie zmienia.. moze wszystko przebiegnie naturalnie i sam da sobie spokoj z cycusiem. Dobrze pamietam, ze ma 2,5roczku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aczka5]

2 lata i 2 miesiące :P

[car00lina]

Napisane przez aczka5

Pewnie, że chciałabym poznać plec. Ale przy drugiej ciąży już nie mam parcia na konkretną modlę się tylko o zdrowie.

Jeśli chodzi o imiona to również mąż ma inne typy niż ja. No nic, poczekamy zobaczymy. Dużo czasu na negocjacje



Wyprawkę mam po synku w neutralnych kolorach, więc na pewno wykorzystam.



Dwakolory - trzymam kciuki za wizytę! Wczoraj pół dnia o Tobie myślałam.



Dziewczynko, ktorej imienia nie pamiętam, a która zwracała wczoraj-mam nadzieję, że się zregenerowalas przez noc.



Co do diety kp - nigdy nie stosowalam. W pierwsza dobę po urodzeniu dostałam na obiad danie meksykańskie z fasoli



Pewnie, że były kryzysy, bolace sutki, krew się lala, ale ... karmię do dzis



Synek nie akceptowal żadnych smoczkow - ani w butelce ani uspakajaczy. Pod moja nieobecność karmiony był łyżeczka. Dramat.



Polecam blog hafija.pl - rozwieje wszelkie wątpliwości

Właśnie widziałam ten blog bardzo mi się podoba to co tam pisze.

Napisane przez dwakolory1

Dzięki dziewczyny za pamięć. Leże. Krwawienie sie nie rozkręca- lekko podbarwiony śluz. Ale czarno to widzę niestety ponieważ brzuch mnie mocno boli. Jak wstaję z łóżka to jeszcze bardziej. I plecy. I mdłości nie mam dziś. Ale leże. Dopóki nie zobacze na usg że to koniec to robię co mi karzą. Wizyta dopiero o 18

Trzymamy kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Helgi607]

Napisane przez Nadezhda

O matko, podziwiam zgodność co do wyboru imienia- my jesteśmy totalnie niejednomyślni - podoba nam się zupełnie coś innego

Dla syna mamy dwie opcje, a dla córki- jedną awaryjną, która "ujdzie" każdemu z nas, ale nie jest to jakiś szał pał

Ale jak mąż mi rzucił, że dla dziewczynki podoba mu się KASANDRA, NATASZA i ŻANETA to myślałam, że go z domu wyrzucę jak zrobi taką krzywdę naszemu dziecku

Omg

Napisane przez dwakolory1

Dzięki dziewczyny za pamięć. Leże. Krwawienie sie nie rozkręca- lekko podbarwiony śluz. Ale czarno to widzę niestety ponieważ brzuch mnie mocno boli. Jak wstaję z łóżka to jeszcze bardziej. I plecy. I mdłości nie mam dziś. Ale leże. Dopóki nie zobacze na usg że to koniec to robię co mi karzą. Wizyta dopiero o 18

trzymam mocno kciuki !

Ja juz po wizycie, i w sumie wiem ze nic nie wiem

Beta rośnie, macica powiększona więc ciąża jest potwierdzona jak to pani doktor powiedziała. Ale teraz najwazniejsze pytanie, w którą stronę będzie się rozwijać.
Ale na usg nic nie widać. Jest coś co może być pęcherzykiem, ale za wcześnie, zeby to stwierdzić. Byc może ciąża jest młodsza niż to wynika z ost. miesiączki.
Sprawdziła jajniki - nic tam nie było, więć przynajmniej prawdopodobnie nie jest to ciąża pozamaciczna.
Mam przyjść za 10 dni na kontrolę, wtedy powinno już coś być widać.

Zdziwiłam się, że mówiła, że nie trzeba powtarzać bety, bo widzi po ostatnich dwóch wynikach, że rośnie.

Mówiła też, że brak typowych ciążowych objawów jak młdości itp, to kwestia tego, że to wczesna ciąża.

Także.. pozostaje teraz spokojnie czekać do 11.04

[stypi_89]

dziewczyny ja mam jeszcze takie pytanie: ile razy powtarzałyście betę i jaki odstęp czasowy między nimi był? Przypomnę, że betę robiłam w poniedziałek, wizytę mam za tydzień w piątek.

[letstry]

Napisane przez stypi_89

dziewczyny ja mam jeszcze takie pytanie: ile razy powtarzałyście betę i jaki odstęp czasowy między nimi był? Przypomnę, że betę robiłam w poniedziałek, wizytę mam za tydzień w piątek.

Ja robiłam trzy razy. Najpierw jednego dnia, pózniej po 48h kolejną. A ostatnią tak dla pewności po ponad tygodniu

[kana158]

Napisane przez Helgi607

Omg



trzymam mocno kciuki !

Ja juz po wizycie, i w sumie wiem ze nic nie wiem

Beta rośnie, macica powiększona więc ciąża jest potwierdzona jak to pani doktor powiedziała. Ale teraz najwazniejsze pytanie, w którą stronę będzie się rozwijać.
Ale na usg nic nie widać. Jest coś co może być pęcherzykiem, ale za wcześnie, zeby to stwierdzić. Byc może ciąża jest młodsza niż to wynika z ost. miesiączki.
Sprawdziła jajniki - nic tam nie było, więć przynajmniej prawdopodobnie nie jest to ciąża pozamaciczna.
Mam przyjść za 10 dni na kontrolę, wtedy powinno już coś być widać.

Zdziwiłam się, że mówiła, że nie trzeba powtarzać bety, bo widzi po ostatnich dwóch wynikach, że rośnie.

Mówiła też, że brak typowych ciążowych objawów jak młdości itp, to kwestia tego, że to wczesna ciąża.

Także.. pozostaje teraz spokojnie czekać do 11.04

A jaką masz ostatnią wartość bety? Pecherzyk moze byc juz widac jak beta jest w okolicy 1000. Ale wszystko zalezy od sprzetu i checi lekarza... q poprzedniej ciazy bylam u swojego ginekologa i on znalazl pecherzyk 4mm, pare dni pozniej bylam w luxmedzie po sierowanie na badania i lekarka uparla sie zrobic mi usg i tak szukala, ze niby nic nie znalazla. Szkoda mowic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[letstry]

Napisane przez kana158

A jaką masz ostatnią wartość bety? Pecherzyk moze byc juz widac jak beta jest w okolicy 1000. Ale wszystko zalezy od sprzetu i checi lekarza... q poprzedniej ciazy bylam u swojego ginekologa i on znalazl pecherzyk 4mm, pare dni pozniej bylam w luxmedzie po sierowanie na badania i lekarka uparla sie zrobic mi usg i tak szukala, ze niby nic nie znalazla. Szkoda mowic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko naprawdę niektórzy lekarze są porypani

[stypi_89]

Napisane przez letstry

Ja robiłam trzy razy. Najpierw jednego dnia, pózniej po 48h kolejną. A ostatnią tak dla pewności po ponad tygodniu

hymh... czyli dobrze by było, gdybym chociaż jeszcze raz powtórzyła i zobaczyła czy rośnie co?

[Maly_Pikus]

Napisane przez stypi_89

dziewczyny ja mam jeszcze takie pytanie: ile razy powtarzałyście betę i jaki odstęp czasowy między nimi był? Przypomnę, że betę robiłam w poniedziałek, wizytę mam za tydzień w piątek.

Robiłam dwa razy, w odstępie 2ch dni.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez stypi_89

hymh... czyli dobrze by było, gdybym chociaż jeszcze raz powtórzyła i zobaczyła czy rośnie co?

najlepiej powtórzyć 48 godzin później, powinien być przyrost o 100 %

[aczka5]

Betę robiłam też 2 razy, powtórzyłam po 72h.



Kana, podobne słowa usłyszałam od mojego lekarza przy pierwszej wizycie. Co sie naplakalam - no bo jak to - jest ale nie ma?



Po tygodniu powtorzylismy usg i było serduszko.



Także bądź dobrej myśli, dla uspokojenia powtórz betę i cierpliwie czekaj na 11

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

To do helgi



Nie umiem cytować

[stypi_89]

u mnie będzie trochę więcej niż 48 h, ale wtedy jutro się wybiorę dzięki dziewczyny

[Helgi607]

Napisane przez kana158

A jaką masz ostatnią wartość bety? Pecherzyk moze byc juz widac jak beta jest w okolicy 1000. Ale wszystko zalezy od sprzetu i checi lekarza... q poprzedniej ciazy bylam u swojego ginekologa i on znalazl pecherzyk 4mm, pare dni pozniej bylam w luxmedzie po sierowanie na badania i lekarka uparla sie zrobic mi usg i tak szukala, ze niby nic nie znalazla. Szkoda mowic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

beta z poniedzialku to 639. Wiec dzis powinna byc juz ok 1300 jesli wszystko jest w porzadku.
Szukala dosc dlugo, znalazla cos co jak pecherzyk moze wygladac, ale ona nie jest pewna. Zmierzyla i to niby cos ma 0,327cm. Dodam ze niestety byl to luxmed. Nie znam tutaj w miescie innych lekarzy chyba czas poszukac..

Napisane przez aczka5

Betę robiłam też 2 razy, powtórzyłam po 72h.

Kana, podobne słowa usłyszałam od mojego lekarza przy pierwszej wizycie. Co sie naplakalam - no bo jak to - jest ale nie ma?

Po tygodniu powtorzylismy usg i było serduszko.

Także bądź dobrej myśli, dla uspokojenia powtórz betę i cierpliwie czekaj na 11

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

To do helgi
Nie umiem cytować

Dziękuję ale bety juz chyba nie bede powtarzać, każde badanie 53złote i mam wrazenie, ze juz tam patrza na mnie jak na wariata. a ręce już mam strasznie pokłute, jeszcze dziś mi pobierali na oznaczenie grupy krwi zreszta sama nie wiem..

mielismy w weekend powiedziec Rodzicom i tez nie wiem co zrobic, nie chce im robic zludej nadzieji, bo wiem, ze bardzo na to czekaja.
Ale z drugiej strony -> jakby juz wiedzieli to na pewno byliby wsparciem. Sama nie wiem..

[kana158]

Napisane przez Helgi607

beta z poniedzialku to 639. Wiec dzis powinna byc juz ok 1300 jesli wszystko jest w porzadku.
Szukala dosc dlugo, znalazla cos co jak pecherzyk moze wygladac, ale ona nie jest pewna. Zmierzyla i to niby cos ma 0,327cm. Dodam ze niestety byl to luxmed. Nie znam tutaj w miescie innych lekarzy chyba czas poszukac..



Dziękuję ale bety juz chyba nie bede powtarzać, każde badanie 53złote i mam wrazenie, ze juz tam patrza na mnie jak na wariata. a ręce już mam strasznie pokłute, jeszcze dziś mi pobierali na oznaczenie grupy krwi zreszta sama nie wiem..

mielismy w weekend powiedziec Rodzicom i tez nie wiem co zrobic, nie chce im robic zludej nadzieji, bo wiem, ze bardzo na to czekaja.
Ale z drugiej strony -> jakby juz wiedzieli to na pewno byliby wsparciem. Sama nie wiem..

Beta w Diagnostyce kosztuje 29zl na cito 😉

Tak jest z tymi Luxmedami, ze niby wszystko jest dostepne od reki ale jak lekarz jest naprawde dobry to terminy trzeba sobie zaklepywac z duzym wyprzedzeniem.

Pozwol, ze zapytam - w jakim miescie mieszkasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Helgi607]

Napisane przez kana158

Beta w Diagnostyce kosztuje 29zl na cito ��

Tak jest z tymi Luxmedami, ze niby wszystko jest dostepne od reki ale jak lekarz jest naprawde dobry to terminy trzeba sobie zaklepywac z duzym wyprzedzeniem.

Pozwol, ze zapytam - w jakim miescie mieszkasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlasnie dopiero po czasie sie zorientowalam, ze np w Alab kosztuje 33zl. ale wyczytalam w necie, ze dla prawidlowego porownania powinno sie powtarzac badanie w tym samym laboratorium..
Wro.

Widze ze tutaj ta Diagnostyka rowniez jest, wiec moze sie wybiore jednak dzis...

Tak teraz patrze, ze lux med korzysta wlasnie chyba z laboratoriow diagnostyki

[stypi_89]

Napisane przez Helgi607

Dziękuję ale bety juz chyba nie bede powtarzać, każde badanie 53złote i mam wrazenie, ze juz tam patrza na mnie jak na wariata. a ręce już mam strasznie pokłute, jeszcze dziś mi pobierali na oznaczenie grupy krwi zreszta sama nie wiem..

mielismy w weekend powiedziec Rodzicom i tez nie wiem co zrobic, nie chce im robic zludej nadzieji, bo wiem, ze bardzo na to czekaja.
Ale z drugiej strony -> jakby juz wiedzieli to na pewno byliby wsparciem. Sama nie wiem..

o matko jakie ceny, powariowali! u nas beta kosztuje 30 zł.

[Helgi607]

Napisane przez stypi_89

o matko jakie ceny, powariowali! u nas beta kosztuje 30 zł.

też mnie zwaliło z nóg jak usłyszałam cene, ale nie mialam sily juz jezdzic po innych laboratoriach. Człowiek sie nie zna, to gruby portfel musi mieć


kana158 tam w tej diagnostyce przyjmą mnie od ręki czy jakieś zapisy są ? bo na stronie nie mogę się doszukać..

[kana158]

Napisane przez Helgi607

też mnie zwaliło z nóg jak usłyszałam cene, ale nie mialam sily juz jezdzic po innych laboratoriach. Człowiek sie nie zna, to gruby portfel musi mieć


kana158 tam w tej diagnostyce przyjmą mnie od ręki czy jakieś zapisy są ? bo na stronie nie mogę się doszukać..

Od reki. Popros o karte stalego klienta, dzieki niej jest mozliwosc spr wynikow w internecie i 10% znizki 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz