![]() |
#901 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
A tak wracając do tematu to raczej staram się wyczuwać czy płacić. Z jednej strony niektóre czują się tym poniżone, a inne tego oczekują. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#902 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
No dla mnie ta definicja opisuje fetysz po prostu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#903 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Są takie kobiety. I faceci opisywani przez nią też. Co w tym złego? Grunt to się dobrać poglądami.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#904 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 512
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Chciałam ja zapłacić,ale nie udało mi się. Proponowałam,że go zabiorę na obiad,ale nie był chętny. Zauważyłam po prostu,że wtedy kiedy on nie chce płacić to pyta mnie czy mam kartę ze sobą no i ok.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#905 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
No i ok, chyba Ci pasuje taki układ?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#906 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#907 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Nie wnikam, bo mnie ani panie ani panowie o tych poglądach nie interesują. Po prostu wiem, że są faceci uważający, że to do nich należy płacenie i są panie uważające, że to do panów należy płacenie. Najważniejsze żeby jedno trafiło na drugie. I już.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#908 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Juz nie wspomnę o tym, że reaguję, jak ktoś powie "czarni do gazu". Nieważne że np. są tacy ludzie, a sama czarna nie jestem i osobiście nie będę ich tam wysyłać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#909 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Mogłam się mylić, ale wstydzić się niczego nie zamierzam. Strasznie wydelikacony jesteś. Serio tak bardzo Ciebie obrzydza, że ktoś mógłby sobie pomyśleć, że dwoje dorosłych ludzi, którzy ewidentnie mają się ku sobie wyjeżdżając razem na wspólny weekend prześpi się ze sobą? Bo dla mnie to naturalna kolej rzeczy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#910 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Moim zdaniem jako faceta to koszty powinny być pół na pół. Czasy średniowiecza się skończyły dawno temu.
A jak już widzę kobietę, która z góry oczekuje, że się za nią zapłaci to lepiej dać sobie spokój i niech szuka innego jelenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#911 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
*Zrozumiem Twoje podejście, jeśli odnosi się do zaproszenia na kawę z inicjatywy kobiety. **Zrozumiem Twoje podejście, jeśli odnosi się do spotkania o innym charakterze niż randka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#912 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 35
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Doczytałam tylko do 8 strony, więc po prostu odniosę się do głównego wątku.
Nie dziwię się ani trochę, że autorka źle się czuję z tym, że facet tak rozdziela wydatki (i w sumie jest to tym śmieszniejsze, im niższe są), wg mnie to po prostu bucówa. Nikt normalny, jeśli lubi tę drugą osobę, nie będzie robił śmiesznej scenki z czajeniem się przy kasie, żeby tylko za kogoś nie zapłacić tych paru złotych. A co do tego, o czym ktoś wspomniał - że być może ma takie doświadczenia z kobietami, że nie chce dać się wyzyskiwać --> wg mnie, gdyby miał takie obawy, to po prostu mógłby zapłacić za autorkę na ppierwszych spotkaniach i jak później ona nie zaproponuje, że może teraz ona coś postawi, bo ostatnio cały czas on płacił, to sprawa też byłaby dla niego jasna, jak kobieta widzi taką kwestię i czy jemu to odpowiada. A takie konsekwentne wyliczanie każdego grosza nie daje mu ani tej odpowiedzi (o ile w ogóle faktycznie zależy mu na jej uzyskaniu), ani nie stawia go w dobrym świetle, bo z całego tego zachowania wyłania się wyłącznie obraz paskudnego sknerusa i to eszcze bez ogłady (bo to po prostu jest jakieś nienaturalne, ze dwójka dorosłych ludzi przy kasie rozlicza sie za takie malowartościowe rzeczy - mi się to kojarzy wyłącznie z dziećmi w podstawówce, które idą do sklepu i wyliczają kieszonkowe). Za mnie na większości pierwszych randek płacili faceci, ale później sama na kolejnym spotkaniu proponowałam, ze teraz moja kolej i w ten sposób tworzył się taki schemat, który nikogo nie urażał. Jedynie z moim obecnym TŻ było tak, że faktycznie na pierwszym spotkaniu (które przerodziło się w posiadówę w barze, więc wydaliśmy dużo na alkohol, bo spędziliśmy tam całą noc), po drugiej kolejce, która postawił sam zapytał co ja uważam na temat płacenia i że wg niego spoko opcją jest płacenie po połowie, bez żadnych wyrzutów, ot tak wplecione w rozmowę w miłym tonie. I od razu w momencie, w którym powiedziałam, ze nie ma problemu i następną kolejkę stawiam ja, i tak ją postawił sam (tak jakby chciał sprawdzić, czy nie zamierzam wisieć na jego portfelu ![]() Co ciekawe, po drugim spotkaniu, jak jasnym było, że zalezy nam na sobie bardzo, nagle zaczął sam za wszystko płacić niemal wszędzie, tylko czasem pozwalając mi zapłacić gdzieś niewielkie kwoty, jak mu przypominałam, ze niby miało być po równo. Za to ja mu robię wiele miłych prezentów, więc wydaje mi się, ze nikt nie czuje w tym związku jakoby miał coś tracić. Po prostu każdy chce dać coś od siebie i jakoś nie czuję, żebysmy patrzyli na to w konteście pieniędzy - ja chcę, zeby dostał to, co wiem, ze mu się podoba, albo sobie zjadł to, co jest pyszne i tak samo wygląda to z jego strony. sam mnie czasem zabiera w jakis miejsce dlatego, że "zjadł tam coś tak superowego, ze MUSZę tego spróbować". I nikt nie myśli wtedy o tym, kto płaci. Nie wiem, wydaje mi sie ze po prostu trzeba mieć jakiś własny rozsądek, normalnym jest, ze np. jak pojawię się w kinie wcześniej, to kupuję bilety i się z tego później nie rozliczamy, albo gdy do niego jadę, to kupuję nam jakieś smakołyki w cukierni i tak samo działa to w drugą stronę. ![]() Jak wychodze z koleżanką, to zwykle płaci każda za siebie, ale czasami jest tak, że np. jestem w okienku między zajęciami w sklepie, rozmawiam z nią przez telefon i pytam, czy czegoś potrzebuje i też nie rozliczamy się co do grosza za np. batona. Po prostu innym razem, jak się spotykamy, to np. ona postawi mi kawę i jakoś tak się płynie przez życie. Może rachunek nie jest wyrównany całkowicie, ale wydaje mi się, że nie o to chodzi w życiu, żeby liczyć każdy grosik wydany na bliskie osoby, śmieszne. ![]() Aczkolwiek jeśli poruszenie takiego tematu i po prostu spytanie faceta o to, jak sie zapatruje na kwestię finansów, jest zbyt wstydliwe (i też mnie to nie dziwi, nie każdy potrafi w taki sposób rozmawiać o niektórych kwestiach, by nie zabrzmiało to jako jakieś wyrzuty albo nie postawiło drugiej osoby w niekomfortowej sytuacji), to uważam, ze najprościej właśnie postawić typowi tę kawę/piwo/cokolwiek z dopowiedzeniem na luzie, że "a, zapłacę, głupio się tak rozliczać za drobnostki/ja zapraszam, więc stawiam" i obserwować reakcję. Jeśli gość nie poruszy tematu w żaden sposób albo na następnej randce dalej będzie chciał się jak centuś rozliczać za te pierdoły w cenie 3 złotych, to myślę, ze nie ma co marnowac czasu. Na początku znajomości normalnym jest, ze nie chce się zbyt wiele inwestować w prawie nieznajomą osobę, ale wg mnie jeśli facet nie załapie aluzji po czymś takim, to najpewniej później w związku też będa podobne problemy. Tylko że nie będzie już chodziło jedynie o kawę.
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#913 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Przyjęło się kiedyś, że mężczyzna płaci bowiem w stanie wyższym kobiety z reguły nie miały dostępu do pieniędzy jak mężczyźni. Musiały prosić facetów o pieniądze, on je dawał bądź kupował, załatwiał sprawy. Nie piszę tu o pospólstwie bo tu kobiety ciężko pracowały i nie było aż takiego podziału jak w wyższych sferach. Po wojnie kobiety śmielej wyszły na pierwszy front i dziś często podkreślają, że są niezależne, równe itd. Z tym też zanika jakoby "obowiązek" fundowania kobiecie restauracji czy kawy. Piszę o obowiązku, bo kiedyś było to regułą. Dziś nie jest, choć są kobiety, które wciąż oczekują, że będzie się za nie płacić ![]() Jeśli ja mam ochotę to mogę to zrobić, ale bez oczekiwania drugiej strony "bo przecież ty jesteś mężczyzną to płać". Taka kobieta od razu jest stracona i niech szuka innego jelenia. Po prostu nie jest warta czasu. Jeśli natomiast kobieta uczciwie podchodzi do rachunków (czyli pół na pół) to warto pójść dalej. To jakby mini test, czy szuka sponsora czy nie. W relacjach kumplowskich nawet można komuś postawić kawkę, bo wiadomo, że się znamy. Ogólnie jak kobieta uzależnia następne spotkanie (pierwsze spotkanie z nieznajomym) od tego czy facet zapłacił za jej jedzenie mówi o tym jaka kobieta jest. Takim mówię, bon voyage i jak do tej pory dobrze na tym wychodziłem. Edytowane przez Boberros Czas edycji: 2018-09-18 o 11:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#914 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
![]() Wychodzę z założenia, że ten płaci, kto zaprosił, więc zasłaniam się tym jak tarczą, gdy facet wpycha kelnerce pieniądze niemal do kieszeni. Co więcej, kiedyś zostałam zrugana przez chłopaka, że chciałam zapłacić A, i zaczął śpiewać piosenkę "Takiego chłopaka". Oczywiście, to było nasze ostatnie spotkanie ![]() ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ---------- Cytat:
![]() Równy dostęp do zawodu i praw obywatelskich nie ma nic wspólnego z zanikiem kurtuazji wobec kobiet. Zauważ, że to ci, którzy są staromodni wobec kobiet najczęściej są przez nie najbardziej doceniani. I nie chodzi tu o zasobność portfela, tylko o dobre wychowanie. Bo skoro tak uczepiłeś się wdrożenia równouprawnienia we wszystkich aspektach - otwieracie sobie na zmianę z kobietą wzajemnie drzwi, podsuwacie krzesła pod tyłek, całujecie w rękę etc. Serio, jakaś kobieta powiedziała Ci "jesteś mężczyzną to płać", czy to sobie wymyśliłeś? Koleś, ile Ty zarabiasz, żeby tak szczypać się o kawkę? Bo rozumiem, że kawa o pojemności pow. 250 ml to już strajk Twojego portfela. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#915 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Podejscia do pieniedzy sa rozne tak jak rozni sa ludzie.
Jest sporo kobiet ktore lubia jak sie za nie placi i lubia cudzesy ![]() Zaplacenie za drinka/ciastko to z drugiej strony gest dzentelmenski i milo swiadczy o mezczyznie. Wiec jezeli ci to nie odpowiada/mi tez/ to szukaj takiej co placi za siebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#916 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#917 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Natomiast wiem jak jest duzo kobiet uwaza ze jak mezczyzna za nie placi to jest dzentelmenem /i w ten sposob usprawiedliwiaja ciagle placenie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#918 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Podobnie jak kobieta nie powinna się godzić na złamasa, facet nie powinien się godzić na roszczeniową księżniczkę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#919 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
A to zależy od faceta, któremu się za tego drinka chce zapłacić
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#920 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
W jaki sposób?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#921 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Po prostu jeden uzna, że to miło świadczy o kobiecie, a inny uzna, że nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#922 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#923 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Limonko, ja tylko się odniosłam do Twojego "zapłacenie za drinka miło świadczy o kobiecie"
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#924 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Śmiem twierdzić, że po prostu zwykle miło świadczy o człowieku po prostu. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#925 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#926 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Takie nie są warte czasu. Cytat:
A jak uzależnia (w swojej głowie) następną randkę od tego czy facet jej zapłacił czy nie, to nic tylko współczuć takiej kobiecie płytkiego umysłu. ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#927 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
A jak wygląda wybór lokalu na pierwszą randkę?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#928 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 12
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
No to jakiś sknerus chyba, ja tam też nie lubie jak facet za mnie ciągle płaci ale od czasu do czasu to nawet wypada
__________________
Żeby coś zrobić, trzeba mieć nadzieję, że się to zrobi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#929 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
A ja zawsze wolałam płacić sama. Kiedy tz coś mi funduje, płaci za mnie źle się z tym czuję. Nawet czasem są kłótnie o to, że nie chce jego pieniędzy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:56.