PM 2018, cz. XII

[kasia1608]

Napisane przez _Ariel_

Wszystko
Zostały nam 1 nauki, obrączki, suknia, garnitur, musimy zamówić tort, rozdać zaproszenia, zamówić transport dla gości, spotkać się z dekoratorką, zamówić bukiet mogę jeszcze długo wymieniać

w tym momencie się z tego śmieję ale zaraz do mnie dotrze powaga sytuacji i znowu zacznie się stres

Ja ciasto bukiety transport zostawiam na lipiec, dzwoniłam i nie ma pośpiechu ślub mamy w sierpniu. Zostały duperele jak donieść dokumenty do kościoła, księga gości itp.
Z DJ musimy się spotkać ale jakoś nie ma czasu a on mieszka w Warszawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Najważniejsze bo Kościół czyli protokół, dokumenty i zapowiedzi załatwiliśmy we wtorek. Zostało tylko podjechać do parafii Tż Teraz do kościoła mamy się zgłosić tydzień przed ślubem.

Ja w przeciwieństwie do Tż lubię mieć wszystko zaplanowane, nie lubię niczego odkładać na później. Chciałabym jak najwięcej rzeczy załatwić teraz żeby później uniknąć niepotrzebnego stresu

Jutro jadę do krawcowej, chyba się w końcu zdecydowałam
do cukierni załatwić tort i słodki stół i na koniec do kosmetyczki Pora zadbać o siebie Po niedzieli mam tylko dwa dni wolnego, więc koniecznie musimy pojechać po obrączki i do dekoratorki.

Jeśli chodzi o orkiestrę i menu z tym też mamy się zgłosić tydzień przed ślubem.

Którego sierpnia macie ślub? Bo na pierwszej stronie dużo dziewczyn brakuje, a połowa tych które są wpisane się nie udziela :P

[kasia1608]

Ja też lubię mieć zaplanowane wszystko, gdybym nie ja to nic byśmy nie mieli
25 a wy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

11

U mnie to samo, tż myśli że samo się zrobi. Do dziś nie byłoby zaproszeń gdyby to on miał to załatwiać

[pani_smith]

Napisane przez _Ariel_

Kochana Wy macie jeszcze dużo czasu u nas niecałe 2 miechy a Tż ciągle ma czas, ciągle odkłada coś na "w przyszłym tygodniu" i tak od dwóch miesięcy

zostały nam niecałe 3 miesiące. przez ostatnie dwa ze względu na pracę nie ruszliśmy zbyt daleko, a lista spraw do ogarnięcia tylko się wydłuża...
jeszcze bez paniki, tylko wolałabym, że stary tak nieco bardziej na bieżąco...

[_Ariel_]

Chyba wszyscy nasi przyszli mężowie mają taki zapał do organizacji
a myślałam że to tylko mój ma na wszystko czas i wszędzie zdąży

[sovianka]

Haha u mnie podobnie, chociaż widzę już co raz większe zaangażowanie TŻ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Azumi_90]

Napisane przez kasia1608

Ładna muszę pokazać tz, chociaż przy niej to bujanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

U mnie tz na szczęście się angażuje w przygotowania i naprawdę mogę na niego liczyć
Wczoraj mieliśmy równo 4 miesiące do ślubu... Ale ten czas ucieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Zobaczysz jak leci ja mam wrażenie że zaręczyny były wczoraj, a to już pół roku zaraz będzie po wszystkim

[broadwaydream]

Mój też się na szczęście angażuje, nie mogę narzekać dostaliśmy licencje na ślub, musimy załatwić teraz wyjazd na Podlasie żeby dogadać szczegóły na sali i zanieść papiery do kościoła.

[cichazabka]

Spoko, nam zostało równo 2 miesiące, a tyle nieogarnięte, że hej. Nie mamy garnituru, obrączek, butów, tortu, dekoracji żadnych ani nic.
Ale my oboje mamy taki zapał... Znaczy, gadamy, że MUSIMY załatwić to i tamto. I nic.

Byliśmy wczoraj w poradni. O dziwo babka bardzo miła i na luzie, teoretycznie 2 spotkania na raz były. Jeszcze za 2 tygodnie na pół godziny i z głowy.

Jutro jadę na drugie zdjęcie miary. Trzymajcie kciuki, żeby się nie okazało, że coś mi przybyło.

Do soboty muszę wybrać piosenkę na pierwszy taniec... Chyba jednak będzie Goo Goo Dolls - Iris.
Pewna jestem tylko piosenki do teledysku. Zakochałam się od razu. Papa Roach - No matter what.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Mi w głowie siedzi w dalszym ciągu zapoznanie naszych rodziców. Czas ucieka, a jakoś niedane nam się spotkać. Z przygotowań ślubnych, to przysparza nam najwięcej stresu i kłopotów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1608]

Właśnie fryzjerka wyszła odemnie, próbna fryzurę robiła, nie mogę się napatrzeć 1raz w życiu mam ładna fryzurę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Jak ja się boję swojej próbnej fryzury i makijażu
Kasia1618 masz zdjęcie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1608]

Napisane przez sovianka

Jak ja się boję swojej próbnej fryzury i makijażu
Kasia1618 masz zdjęcie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tylko nie można wysyłać na pw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Azumi_90]

Napisane przez _Ariel_

Zobaczysz jak leci ja mam wrażenie że zaręczyny były wczoraj, a to już pół roku zaraz będzie po wszystkim

Leci coraz szybciej Dobrze, że chociaż powoli kończymy rozdawać zaproszenia, bo przez ostatni miesiąc za dużo się w tej sprawie nie działo... A teraz ogarnelismy że zostało nam na to kilka weekendów (w tygodniu pracujemy, a część rodziny mieszka daleko i trzeba pojechać na 2-3 dni) i znowu działamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Zamowilam wczoraj tort i słodki stół i byłam u krawcowej na zdjęcie miar suknia się juz szyje
Pierwasza przymiarka za miesiąc

I wieczorkiem relaksacyjnie u kosmetyczki umowilam sie juz na ślubny mani i pedicure

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

My wróciliśmy z wesela były przygody średnie i dużo gorsze .... Ale i tak było fajnie tyle ludzi poznaliśmy, nawet Niemców przyjaciółka też dopiela wszystko na ostatni guzik. Wystrój sali piękny pawie pióra z bordo, chabrem komponują się świetnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

@na właśnie moja sukienkę szarą sprzedałam. W końcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Byłam na zdjęciu miar i praktycznie nic się nie zmieniło. Teraz tylko to utrzymać przez 2 miesiące za miesiąc będą buty do odbioru, później 2 tygodnie i przymiarka.

Wczoraj na kursie ogarnęliśmy już połowę układu na pierwszy taniec

Wysłałam teściowej zdjęcia sali i chyba pierwszy raz coś się jej podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[broadwaydream]

Ja też po ślubie koleżanki, było mega wzruszajaco. I fajna pogoda bo nie za ciepło, nie za zimno.

Ja właśnie dziś zobaczyłam ze moje miary zle zdjęto, wg.mnie są za duże. Zobaczymy czy będą problemy z kiecka jak przyjdzie.

[kasia1608]

Byłam dzisiaj u kilku osób z rodziny z zaproszeniem,miło mi się zrobiło, chrzestna której nie widziałam z kilkanaście lat miło nas przyjęła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Teraz patrzę że ta @na miało być na innym forum haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez cichazabka

Byłam na zdjęciu miar i praktycznie nic się nie zmieniło. Teraz tylko to utrzymać przez 2 miesiące za miesiąc będą buty do odbioru, później 2 tygodnie i przymiarka.

Wczoraj na kursie ogarnęliśmy już połowę układu na pierwszy taniec

Wysłałam teściowej zdjęcia sali i chyba pierwszy raz coś się jej podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tęsknię za lekcjami tańca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Byliśmy wczoraj na ostatnich naukach z całkiem innym księdzem. Strasznie prowadził to spotkanie.. dobrze że to był ostatni raz
Poprzedni był bardziej" życiowy", nie narzucał nam na siłę nauk kościoła, nie mówił o seksie jak o śmiertelnym grzechu, Fajnie wszystko tłumaczył, sam nie raz powtarzał ze jesteśmy ludźmi i on wszystko rozumie

Rozdaliśmy kilka zaproszeń, na razie z mojej strony. Jestem załamana, bardzo dużo osób mi odmawia

[cichazabka]

Mnie zaczyna irytować siostra TŻa. Cały czas był spokój, a ostatnio telefony z pytaniami. Jaki garnitur, za ile, jak suknia, co z tym samochodem, czy mam buty itd. plus porady. Np. chcemy dwukolorowe obrączki, bo żółte złoto absolutnie nie jest dla mnie. Więc ona od razu, że oni też tak mieli i teraz by wzięła klasyki, żebym to jeszcze przemyślała. Wolę nie mówić, że chyba mamy wybrane i na pewno nie będą standardowe

Mamy jeszcze 13 dni do terminu potwierdzenia, a tylko kilka osób dało znać. :/
Na dodatek nie wiem co ze świadkiem TŻa. Oboje chcemy naszych braci (bo TŻ był świadkiem swojego), mój brat spoko, poinformowałam go i przyjął do wiadomości. Brat TŻa zaczął coś kręcić, że on nie wie, musi przemyśleć, że nie ma garniaka... No nie było to zbyt fajne.

Brat z dziewczyną standardowo nakręcają nerwy. Ja nie wiem, co daje im marudzenie, że się okaże, że nic nie będzie. Usłyszeli, że nie mamy jeszcze tortu - to przecież oczywiste, że już w cukierni nie znajdziemy i ciasta na weselu nie będzie. A będzie, bo jak nie weźmiemy prywatnie, to przez salę (z jednej z dwóch cukierni, które bierzemy pod uwagę, bo sala z nimi współpracuje). Zawsze marudzą tam, gdzie i tak nic się już nie da zrobić. Już wczoraj im powiedziałam, że własny ślub sobie mogą 10 lat planować, skoro ich zdaniem w 2 miesiące się ciast nie da zamówić. Nie załapali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez cichazabka

Mnie zaczyna irytować siostra TŻa. Cały czas był spokój, a ostatnio telefony z pytaniami. Jaki garnitur, za ile, jak suknia, co z tym samochodem, czy mam buty itd. plus porady. Np. chcemy dwukolorowe obrączki, bo żółte złoto absolutnie nie jest dla mnie. Więc ona od razu, że oni też tak mieli i teraz by wzięła klasyki, żebym to jeszcze przemyślała. Wolę nie mówić, że chyba mamy wybrane i na pewno nie będą standardowe

Mamy jeszcze 13 dni do terminu potwierdzenia, a tylko kilka osób dało znać. :/
Na dodatek nie wiem co ze świadkiem TŻa. Oboje chcemy naszych braci (bo TŻ był świadkiem swojego), mój brat spoko, poinformowałam go i przyjął do wiadomości. Brat TŻa zaczął coś kręcić, że on nie wie, musi przemyśleć, że nie ma garniaka... No nie było to zbyt fajne.

Brat z dziewczyną standardowo nakręcają nerwy. Ja nie wiem, co daje im marudzenie, że się okaże, że nic nie będzie. Usłyszeli, że nie mamy jeszcze tortu - to przecież oczywiste, że już w cukierni nie znajdziemy i ciasta na weselu nie będzie. A będzie, bo jak nie weźmiemy prywatnie, to przez salę (z jednej z dwóch cukierni, które bierzemy pod uwagę, bo sala z nimi współpracuje). Zawsze marudzą tam, gdzie i tak nic się już nie da zrobić. Już wczoraj im powiedziałam, że własny ślub sobie mogą 10 lat planować, skoro ich zdaniem w 2 miesiące się ciast nie da zamówić. Nie załapali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo Ci współczuję takich sytuacji. Niestety nie da sie tego uniknąć. Zawsze znajdą się osoby, które chcą powiedzieć jakieś złote rady..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Złote rady.. ja ostatnio doszłam do wniosku że już z nikim z rodziny na tematy wesela nie rozmawiam ani nie konsultuję... Teściowa mi narzuca jaką mam mieć suknię ślubną. Żałuję że jej powiedziałam że jadę do salonu, przyjechała i zaczęła tłumaczyć jak ma wyglądać moja suknia, ja nic nie miałam do powiedzenia. Ale nic jej nie powiedziałam bo to jeszcze nie jest ostateczna decyzja. Następnym razem na przymiarkę jadę sama. Nic nawet nikomu nie powiem.

Cały wieczór przeryczałam bo jeszcze pokłóciłam się z Tż, niepotrzebnie mu wygarnęłam o jego mamie. Ogólnie ją lubię, świetnie się dogadujemy... ale jak tak dalej pójdzie to mi wybierze majtki na noc poślubną

[cichazabka]

Moja teściowa ma w d. cały czas ślub. Wysyłałam siostrze TŻa zdjęcia sali (bo teściu chciał zobaczyć) to tylko przekazała, że ładna.

Mi dogadują, że moja suknia jest droga. Po tym, jak kupiłam, zaczęły się komentarze, że ktoś kupił gdzieś suknie i jest ładna, ale kosztowała tylko półtora tysiąca. Szkoda, że jak szukałam, to nikt się słowem nie odezwał. No, poza siostrą TŻa, że drugiej to się nie opłaca, bo ona kupiła drogą i wisi w szafie. Wkurza mnie to, ale jak patrzę na suknię to wiem za co tyle płacę.

Też mieliśmy sprzeczkę o teściową. Najmłodsza siostra TŻa chce znów do nas przyjechać na wakacje (czytaj na całe wakacje...). W tym roku i tak jest sukces, bo młoda sama zapytała najpierw nas, czy by mogła, a nie jak ostatnio, że zostaliśmy o tym poinformowani. Powiedziałam tżowi, że ma się najpierw dowiedzieć czy by przyjechała sama, czy z teściową, bo jeśli z nią to po 1. muszę już zacząć sprzątać, a po 2. muszę znaleźć pracę, żeby mnie w domu nie było. Nie umiem z tą kobietą. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1608]

Cichazabka Nie ma garnituru? Każdy facet jakiś ma, coś kręci.. łaski wam nie robi,ja bym wzięła kogoś innego..
Ja zamawiam ciasto w lipcu, ślub w sierpniu, poczekam na potwierdzenia aby za dużo nie zamówić

Teściowa mam ok, nie wtrąca się,czasami dopytuję się i pyta czy coś pomóc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Ja będę zamawiać ciasto dopiero we wrześniu, a ślub w październiku.. Skąd mam wiedzieć teraz ile osób potwierdzi i ile ciasta mam zamówić.


Wasze teściowe się wracają, a moja uważa, że niepotrzebnie robimy wesele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez kasia1608

Cichazabka Nie ma garnituru? Każdy facet jakiś ma, coś kręci.. łaski wam nie robi,ja bym wzięła kogoś innego..
Ja zamawiam ciasto w lipcu, ślub w sierpniu, poczekam na potwierdzenia aby za dużo nie zamówić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dla mnie to zabrzmiało jakby nie chciał. Nie wiem w czym ma problem. Ale np. mój TŻ jeszcze nie ma żadnego
Też wychodzę z takiego założenia, niby mniej więcej wiem kto będzie, ale kilka osób jest niepewnych.

Już dwa czy trzy razy padło pytanie, czy załatwiamy transport. Serio to aż taki problem? Szczególnie, że zapewniamy większości noclegi. :/ Standardowo starsza siostra TŻa. W zeszłym roku pozbyli się auta, mieli kupić nowe, ale nie. I teraz problem (i najlepiej, żebyśmy to my im zalatwili), bo nie mają się jak dostać na ślub. Pomijam fakt, że wiedzą od samego początku, więc bez przesądy. Wynająć albo pożyczyć od kogoś na 2 dni to chyba nie jest aż taki problem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz