Praca jako au-pair

[2018070520180950]

Napisane przez cu.Kinia

Laski, pomoooocy, co myślicie o ofercie od Niemców. Znowu kwestia mojego powiedzenia " tak ".

- jakieś 260 euro miesięcznie lub więcej, jeśli musiałabym więcej siedzieć z dziećmi,
- opłaciliby mi kurs niemieckiego,
- własny pokój w ich hotelu,
- hostka kupiłaby mi kartę pre-paid na niemiecki numer.

Tu jest list od nich:

" Dear Kinga,

It would be great if you could already start on the 7th or 8th of May. I need to go to USA for one week and Oliver (my husband for 4 days) from May 13th and I think it would be better for all of us to be together for at least one week, before I let you alone for the weekend with the kids. I would send you and the girls to Oliver’s parents that live close-by until he comes back.

Do you think you would be comfortable with this? If this is not possible and you would prefer to start later, I will try to find another solution until then.

We can negotiate how much we pay you. The law in Germany is for an au-pair to get €260 per month for a 30 hour week. We would pay you more and also cover the language course, because we would probably need you more hours each week (40-45). In the past we paid €350 per month and the language course.

You would pay for your own ticket, but with the low cost airlines, you can get a cheap ticket. I know Ryanair flies from Danzig to Frankfurt Hahn. You need to check on the Internet what is the cheapest.

The village is called “Überherrn”.

Many greetings, "

na co czekac?
jesli ci pasuje to sie zgodz

Emi87 ja znow slyszalam zeby w weekendy nie chodzic bo ludzi full ale mnie to nie odstrasza
najgorsze czekanie do kasy ponoc nawet do 2h sie czeka

to ty juz niedlugo wylatujuesz.
ja sie bede kuc wtedy do matury
mam nadzieje ze net bedziesz miec i bedziesz pisac jak ci tam jest

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez kasia_no87

Jestem u polsko-francuskiej rodziny. Dwojka dzieci. Za tydzien mija rok.

Za czesto nie jestem ale juz sie tu wypowiadalam.



Moim skromnym zdaniem, w primarku mozna znalezc fajne rzeczy ale wiekszosc sa 'dziwne'.

mi sie podobaja
jestem w trakcie ze tak powiem zmieniania stylu - dzinsy i bluza na rzecz powazniejszych wiec mi sie bardzo tam ciuch podobaja

Napisane przez roux666

halo halo co to za marudzenie ze ni dostaniesz sie na studia albo nie zdasz matury!!!!!!!! ani mi tak nie myśl!!!!
my tu trzymac kciuki bedziemy i bedzie wszystko wporządeczku!!!!

a jesli hostke masz fajna i pogadasz z nia jakos, to moze cos Ci załatwi dodatkowe opiekowanie sie dziecmi u znajomych- nowi ludzie, takze kontakt z językiem, no i zarobisz sobie cos Wiem ze Tobie przede wszystkim o jezyk chodzi- ale pracując po godzinach u innych tez przeciez caly czas masz kontakt z językiem.
Nie martw sie Kasik)

zobacze
jesli mialabym na przyslowowy ryj upadac by tu i tak marne grosze przywiezc to se dam spokoj
sie okaze na miejscu
dopoki nie wsiade na Ławicy w samoot (jezuuu boje sie leciec) to nie uwierze ze jade, teraz mi sie wydaje ze Hostka sie jakos nagle odmysli i zrezygnuje ze mnienie wiem czemu mam glupie mysli taka niepewnosc

[cu.Kinia]

Laski, dziękuję za pomoc. Decyduję się. Jeśli to nie wypali, to rezygnuję w tym roku z operowania. Dziękuję, że mogę się na Was oprzeć.

Kasia, jesteś niesamowita z tym Primarkiem. Ale co jak co, ekstra są tam ciuchy.

[kasia_no87]

O tak do Primarka to najlepiej w tygodniu. W weekandy radze sie nie pchac, szczegolnie do tego na Oxford street...

[cu.Kinia]

Aaaa, no i Kasia, nie martw się maturą! Wiem, to brzmi beznadziejnie już niemalże pod koniec kwietnia, ale naprawdę trzeba się postarać, żeby nie zdać tego egzaminu!
Będzie ok. Dla mnie to był trudny okres i matury rozszerzone, które pisałam, były dla mnie niesamowitym przeżyciem ( stresującym ), ale jakoś żyję i mam się dobrze.

[2018070520180950]

Napisane przez cu.Kinia

Laski, dziękuję za pomoc. Decyduję się. Jeśli to nie wypali, to rezygnuję w tym roku z operowania. Dziękuję, że mogę się na Was oprzeć.

Kasia, jesteś niesamowita z tym Primarkiem. Ale co jak co, ekstra są tam ciuchy.

eee tam czemu od razu rezygnowac nieeee

mi sie podobaja

Napisane przez kasia_no87

O tak do Primarka to najlepiej w tygodniu. W weekandy radze sie nie pchac, szczegolnie do tego na Oxford street...

tez tak slyszalam

a na Oxford street to pietrowy jest czy jak?

Napisane przez cu.Kinia

Aaaa, no i Kasia, nie martw się maturą! Wiem, to brzmi beznadziejnie już niemalże pod koniec kwietnia, ale naprawdę trzeba się postarać, żeby nie zdać tego egzaminu!
Będzie ok. Dla mnie to był trudny okres i matury rozszerzone, które pisałam, były dla mnie niesamowitym przeżyciem ( stresującym ), ale jakoś żyję i mam się dobrze.

ja jestem z natury taka ze sie bardzo stresuje

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

Laski, dziękuję za pomoc. Decyduję się. Jeśli to nie wypali, to rezygnuję w tym roku z operowania. Dziękuję, że mogę się na Was oprzeć.

Kasia, jesteś niesamowita z tym Primarkiem. Ale co jak co, ekstra są tam ciuchy.

trzymam kciuki zeby wypaliło !!!

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

eee tam czemu od razu rezygnowac nieeee

mi sie podobaja



tez tak slyszalam

a na Oxford street to pietrowy jest czy jak?



ja jestem z natury taka ze sie bardzo stresuje

tak, pietrowy tam jest

[2018070520180950]

Napisane przez roux666

trzymam kciuki zeby wypaliło !!!

ja tez

Napisane przez kasia_no87

tak, pietrowy tam jest

to bede buszowac

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Kinia po opisie na gg widze ze zdecydowana

ide sie pouczyc i ok 1 spac

dobranoc i buziakosy

[cu.Kinia]

No, jeśli niczego nie odwalą, to jadę, jadę, jadęęęę. Boję się, ale jadę.

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

No, jeśli niczego nie odwalą, to jadę, jadę, jadęęęę. Boję się, ale jadę.

oni chcieli jakos od poczatku maja, tak?
to juz juz...niedlugooo!!!

[cu.Kinia]

Hostka napisała mi, że jakoś 7-8 maja, ale gdybym nie mogła, to mogę parę dni później.
Słuchajcie, teraz odczuwam strach. I to niesamowity. Że sobie nie poradzę ...

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

Hostka napisała mi, że jakoś 7-8 maja, ale gdybym nie mogła, to mogę parę dni później.
Słuchajcie, teraz odczuwam strach. I to niesamowity. Że sobie nie poradzę ...

to normalne, ze sie boisz. dziwne by bylo gdybys byla pewna siebie i zdecydowana
pisz tu czego konkretnie sie boisz- my CI pomozemy.
no i pamietaj ze jak bedziesz juz na miejscu to my tu tez bedziemy i bedziemy Cie wspierac! ze wszystkim dasz rade!

btw, to chyba musisz juz bilet kupowac

[cu.Kinia]

Tak, jutro dzwonię do ortodontki o przełożenie terminu, dogaduję się z hostką do kiedy mnie chcą i kupuję bilet. Znalazłam połączenie LOTem za 300 zł.do Frankfurtu Hahn, czy to możliwe?!;|

Boję się, że przyjadę i powiem sobie: Ale tu beznadziejnie. I że będę musiała 3 miesiące spędzić w takiej świadomości. Tego chyba najbardziej.

Pokazuję Wam moją rodzinkę, oceńcie, czy wyglądają na godnych zaufania. Jak dla mnie są ok, tacy typowi Niemcy z urody.

http://aupair-world.net/index.php/my...37604639&box=r Tu profil

A tutaj fotki:

http://img397.imageshack.us/my.php?image=dsc01969.jpg
http://img509.imageshack.us/my.php?image=dsc03533.jpg
http://img509.imageshack.us/my.php?i...enmagic035.jpg
http://img15.imageshack.us/my.php?image=img4146u.jpg

[2018070520180950]

Napisane przez cu.Kinia

Boję się, że przyjadę i powiem sobie: Ale tu beznadziejnie. I że będę musiała 3 miesiące spędzić w takiej świadomości. Tego chyba najbardziej.

tez tak mam
albo sie martwie ze mala mnie nie polubi
ale spytaj sie czy na 100% to jest bo kupisz bilet i co
mi poprzednia tez mowila ze na 100% a wybrali inna laske;/
wiec jestem ostrozna

dobrze ze Tanya tylko ze mna pisala

[2018070520180950]

watek sie rozrasta im blizej wakacji jest widze

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

Tak, jutro dzwonię do ortodontki o przełożenie terminu, dogaduję się z hostką do kiedy mnie chcą i kupuję bilet. Znalazłam połączenie LOTem za 300 zł.do Frankfurtu Hahn, czy to możliwe?!;|

Boję się, że przyjadę i powiem sobie: Ale tu beznadziejnie. I że będę musiała 3 miesiące spędzić w takiej świadomości. Tego chyba najbardziej.

Pokazuję Wam moją rodzinkę, oceńcie, czy wyglądają na godnych zaufania. Jak dla mnie są ok, tacy typowi Niemcy z urody.

http://aupair-world.net/index.php/my...37604639&box=r Tu profil

A tutaj fotki:

http://img397.imageshack.us/my.php?image=dsc01969.jpg
http://img509.imageshack.us/my.php?image=dsc03533.jpg
http://img509.imageshack.us/my.php?i...enmagic035.jpg
http://img15.imageshack.us/my.php?image=img4146u.jpg

wygladaja na symopatycznych, mloda rodzinka- to plkus, bo nie beda miec jakis popapranych reguł czy zasad z kosmosu
aa jesli chodzi o LOT- calkiem tanio...dziwne, moze taka promocja. heh chyba wychodzi na to , ze taniej niz Lufthansa...!no to szybciutko kupuj bilet nim sie cena zmieni...
pozdrawiaam

[2018070520180950]

ta malutka slodka jest

[roux666]

to ja sie pochwale swoimi dziecmi, a co!

Sarah, ona sie urodziła juz po moim wyjeździe, wiec..jeszcze nie mialam przyjemnosci sie z nią bawic...;>
http://img254.imageshack.us/my.php?image=dcfc0102.jpg


no a to jest Sophie. mój słodziak.
http://img254.imageshack.us/my.php?image=cimg2676.jpg
http://img254.imageshack.us/my.php?image=cimg3211.jpg

[2018070520180950]

jaka slodka malutka!

a Sophie tez sliczna

[Behemoth666]

Hej!! Dopiero teraz obczaiłam wątek. Bardzo bym chciała wyjechać za granicę ale bałabym się, że jakieś rozwydrzone dzieci mi się trafią i rady sobie nie dam.
Znalazł ktoś pracę na jakieś 2-3 miesiące co najwyżej a nie na stałe? Teraz kończę liceum i będę miała 4 miechy wolnego więc za pracą się rozglądam. Aaa i jak odpilnujecie swoje to można wychodzić z domu takiej rodziny gdzie się chce?
Pozdrawiam

[2018070520180950]

Behemoth666 ja lece do Londynu na ok 1 sierpnia do 36 wrzesnia, potem wracam na studia

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

co do pytan to zalezy od rodzinki

[sanrioo]

Napisane przez Kachaaa

Behemoth666 ja lece do Londynu na ok 1 sierpnia do 36 wrzesnia, potem wracam na studia

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

co do pytan to zalezy od rodzinki

ło aż do 36 września ostro

[roux666]

Napisane przez Behemoth666

Hej!! Dopiero teraz obczaiłam wątek. Bardzo bym chciała wyjechać za granicę ale bałabym się, że jakieś rozwydrzone dzieci mi się trafią i rady sobie nie dam.
Znalazł ktoś pracę na jakieś 2-3 miesiące co najwyżej a nie na stałe? Teraz kończę liceum i będę miała 4 miechy wolnego więc za pracą się rozglądam. Aaa i jak odpilnujecie swoje to można wychodzić z domu takiej rodziny gdzie się chce?
Pozdrawiam

na stronach dla au pair (adresy tu wałkujemy non stop wiec wystarczy przejzec wątek) jest masa wakacyjnych ogloszen).
Rozwydrzonych dzieciaków mozna uniknąc poprzez kontakt z poprzednią au pair i mozna sie dowiedziec jak ona je wspomina.
i taaak, po wykonaniu pracy robisz co Ci sie zywnie podoba, gdzie chcesz, z kim chcesz i ile chcesz. Wazne abys nastepnego dnia byla w domu i zajeła sie dziecmi o tej porze ktora masz wyznaczoną.
nic skomplikowanego.....a tyle radosci:P

Napisane przez sanrioo

ło aż do 36 września ostro

taa Kachaa...Ty to sie tam straasznie zasiedzisz, dziewczyno! nie daj sie wykorzystaywac 36 godzin na dobe 36 dni w miesiącu

[cu.Kinia]

Roux, te maluszki mają super oczy.:O

Dziś hostka napisała do mnie esa, że zadzwoni jutro lub pojutrze i dogadamy się.
A dzwoniłam do ortodontki i sekretarka powiedziała mi, że nie wie, czy z moim aparatem można na tyle wyjechać ( mam zwykły, taki metalowy ), ale żebym dała znać do końca miesiąca, czy chcę wizytę 6. maja.
Ale wydaje mi się niemożliwe, żeby nie można było wyjechać na wakacje przez ortodontkę. :|

[2018070520180950]

Napisane przez sanrioo

ło aż do 36 września ostro

do 26 nie to wcisnelam sie czepiacie:kil l:

Napisane przez cu.Kinia

Roux, te maluszki mają super oczy.:O

Dziś hostka napisała do mnie esa, że zadzwoni jutro lub pojutrze i dogadamy się.
A dzwoniłam do ortodontki i sekretarka powiedziała mi, że nie wie, czy z moim aparatem można na tyle wyjechać ( mam zwykły, taki metalowy ), ale żebym dała znać do końca miesiąca, czy chcę wizytę 6. maja.
Ale wydaje mi się niemożliwe, żeby nie można było wyjechać na wakacje przez ortodontkę. :|

no to chore bo co ma ortodontka do tego

[cu.Kinia]

No, teraz jest taka technika, że naprawdę się zdziwię, jeśli nie pozwoli mi wylecieć, ale na gronie jakaś dziewczyna napisała, że ona wyjechała na 2 miesiące bez problemu, więc mam nadzieję, że u mnie też tak będzie. A nie mam zamiaru wydać zarobionych pieniędzy na bilety do Polski do ortodontki.

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

No, teraz jest taka technika, że naprawdę się zdziwię, jeśli nie pozwoli mi wylecieć, ale na gronie jakaś dziewczyna napisała, że ona wyjechała na 2 miesiące bez problemu, więc mam nadzieję, że u mnie też tak będzie. A nie mam zamiaru wydać zarobionych pieniędzy na bilety do Polski do ortodontki.

a jak częste musisz miec te wizyty u ortodonty?

[cu.Kinia]

Napisane przez roux666

a jak częste musisz miec te wizyty u ortodonty?

Co miesiąc, ale już dzwoniłam o oznajmiłam, sekretarce, że muszę wyjechać ( tak, muszę ) i że się przepisuję i żeby zrobiła mi przysługę i powiedziała doktor, że mam zamiar wylecieć, żeby mi nie powiedziała na fotelu, że nie mogę jechać.

No, ale choćbyśmy się miał pozabijać, to klamka zapadła i jadę. Zwłaszcza, że inni wyjeżdżali na całe wakacje z aparatami.

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

Co miesiąc, ale już dzwoniłam o oznajmiłam, sekretarce, że muszę wyjechać ( tak, muszę ) i że się przepisuję i żeby zrobiła mi przysługę i powiedziała doktor, że mam zamiar wylecieć, żeby mi nie powiedziała na fotelu, że nie mogę jechać.

No, ale choćbyśmy się miał pozabijać, to klamka zapadła i jadę. Zwłaszcza, że inni wyjeżdżali na całe wakacje z aparatami.

to super.

[tangozmotylem]

Wiecie co dziewczyny ja jestem chyba przewrażliwiona bo ciągle myślę, że rodzinka mi w ostatniej chwili napisze, że jednak nie jadę, chociaż podpisaliśmy umowę (ale nic w niej nie ma o tym ze jesli zrezygnują, że np. zwracają pieniążki za podróż)
do tego dobija mnie to że od 4 dni w ogóle hostka nic do mnie nie pisze...
na razie sama nie odzywam się... poczekam może pierwsza odezwie się. Taka cisza jeszcze bardziej wzburza u mnie niepokój. Aj chciałabym być już u nich!

Macie jakieś pomysły na prezenty?