"książę na horyzoncie..."

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

Już myślałem że zostałaś porwana i zacząłem poszukiwania

nikt mnie na szczescie nie porwal... chociaz moze i dobrze by bylo,przynajmniej mialabym towarzystwo..

[dartanianka]

Napisane przez Lena_20

ja jestem

zjawiła się jedna księżniczka wtajemniczona

Napisane przez Lena_20

nikt mnie na szczescie nie porwal... chociaz moze i dobrze by bylo,przynajmniej mialabym towarzystwo..

oj masz mnie choć wirtualnie a jak nie to pożyczę Ci swoich kosmitów, zawsze możesz tutaj zajrzeć i pogadać

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

nikt mnie na szczescie nie porwal... chociaz moze i dobrze by bylo,przynajmniej mialabym towarzystwo..

Tak) ....gdyby porywacz .....tak tylo przy okazji .....nosił ogrodniczki, to pełnia doznań zapewniona

[Lena_20]

ja wiem... ale tu cichutko...

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

Tak) ....gdyby porywacz .....tak tylo przy okazji .....nosił ogrodniczki, to pełnia doznań zapewniona

heeeej... daj spokoj z tymi ogrodniczkami...ja zartowalam..

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

heeeej... daj spokoj z tymi ogrodniczkami...ja zartowalam..

Oj , czytałem gdzieś mądre slowa, że w każdym żarcie jest część prawdy

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

Oj , czytałem gdzieś mądre slowa, że w każdym żarcie jest część prawdy

no dobrze,przyznaje sie i jest mi wstyd ale nic na to nie poradze... jedni lubia lydki inni dlonie a ja lubie ogrodniczki... pelna kompromitacja...

[dartanianka]

Napisane przez aramis_26

Oj , czytałem gdzieś mądre slowa, że w każdym żarcie jest część prawdy

czyżby ktoś coś niecoś podczytywał

Napisane przez Lena_20

no dobrze,przyznaje sie i jest mi wstyd ale nic na to nie poradze... jedni lubia lydki inni dlonie a ja lubie ogrodniczki... pelna kompromitacja...

kompromitacji nie widziałam jakby co to będzie pełna konspiracja tylko ......hmm.... cały wizaż juz to wie co najbardziej Lenka lubi

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

no dobrze,przyznaje sie i jest mi wstyd ale nic na to nie poradze... jedni lubia lydki inni dlonie a ja lubie ogrodniczki... pelna kompromitacja...

Nie wstydź się wszystko co ludzkie nie jest nam obce a kiedy dane będzie kiedyś przy jakiejś fantastycznej kosmicznej okazji spotkać się, wtedy na pewno i ja będę zaopatrzony w pomarańczowe ogrodniczki na szelkach
A co, dlaczego nie

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

Nie wstydź się wszystko co ludzkie nie jest nam obce a kiedy dane będzie kiedyś przy jakiejś fantastycznej kosmicznej okazji spotkać się, wtedy na pewno i ja będę zaopatrzony w pomarańczowe ogrodniczki na szelkach
A co, dlaczego nie

chcesz bym czula sie niezrecznie,tak??

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

chcesz bym czula sie niezrecznie,tak??

No co Ty Właśnie chcę byś czuła się jak najbardziej zręcznie i wogole

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

No co Ty Właśnie chcę byś czuła się jak najbardziej zręcznie i wogole

czyli co,chcesz mnie pociagac? bo mnie pociagaja faceci w ogrodniczkach,a skoro chcesz je włożyć to sam rozumiesz... oj aramisie...nieladnie..

[dartanianka]

widzę propozycje jakieś tutaj padają ogrodniczki, pomarańczowe

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

czyli co,chcesz mnie pociagac? bo mnie pociagaja faceci w ogrodniczkach,a skoro chcesz je włożyć to sam rozumiesz... oj aramisie...nieladnie..

Nie chcę Cię pociągac w taki sposób jakby to można rozumieć bo to niemożliwe tak szczerze mówiąc Masz inne wyobrażenia...... ale mogę chociaż troszkę spróbować sprostać potrzebom nazwijmy to estetycznym

Kammi dobrze pojęty altruizm tkwi na dnie tej ogrodniczkowej aferki i próba znalezienia się we właściwej konwencji

[Lena_20]

Napisane przez dartanianka

widzę propozycje jakieś tutaj padają ogrodniczki, pomarańczowe

e tam od razu propozycje...

Napisane przez aramis_26

Nie chcę Cię pociągac w taki sposób jakby to można rozumieć bo to niemożliwe tak szczerze mówiąc Masz inne wyobrażenia...... ale mogę chociaż troszkę spróbować sprostać potrzebom nazwijmy to estetycznym

Kammi dobrze pojęty altruizm tkwi na dnie tej ogrodniczkowej aferki i próba znalezienia się we właściwej konwencji

a skad wiesz jakie mam wyobrazenia.. czytales.. a ja czesto klamie...

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

e tam od razu propozycje...



a skad wiesz jakie mam wyobrazenia.. czytales.. a ja czesto klamie...

Oczywiście że czytałem, zawsze tak robię kiedy jest coś fajnego do czytania.
Ale powiadasz, kłamczuszka z Ciebie, tak ?
....tak czy siak smaczniutkie są te kłamstewka

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

Oczywiście że czytałem, zawsze tak robię kiedy jest coś fajnego do czytania.
Ale powiadasz, kłamczuszka z Ciebie, tak ?
....tak czy siak smaczniutkie są te kłamstewka

probowales,ze tak mowisz?

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

probowales,ze tak mowisz?

Dobrze doprawione fantazją kłamstewka zawsze są smaczne , nie trzeba przeprowadzać degustacji. Chętnie skonsumuję jeszcze kilka

[dartanianka]

Lenko nie ładnie kłamać, mamusia zabroniła poza tym już i tak każdy zna prawdę


Aramisie kłamstewko jest smaczne odpowiednio doprawione ale jednak jakby nie było doprawione to prawda lepiej smakuje

[aramis_26]

Napisane przez dartanianka

Lenko nie ładnie kłamać, mamusia zabroniła poza tym już i tak każdy zna prawdę

to prawda , nie ładnie Lenko że nie słuchasz mamusi
Ale tak między nami, podoba mi się to nieposluszeństwo. Tylko ciiiiiii bo się wyda

Aramisie kłamstewko jest smaczne odpowiednio doprawione ale lepiej smakuje prawda

Kammi, prawda jest najsmaczniejsza rzeczywiście, ale kłamstewka też nieźle smakują kiedy padają z odpowiednich ust lub rączek

[dartanianka]

Napisane przez aramis_26

to prawda , nie ładnie Lenko że nie słuchasz mamusi
Ale tak między nami, podoba mi się to nieposluszeństwo. Tylko ciiiiiii bo się wyda



Kammi, prawda jest najsmaczniejsza rzeczywiście, ale kłamstewka też nieźle smakują kiedy padają z odpowiednich ust lub rączek

więc cóz niesposłusznymi księżniczkami jesteśmy bo ja też mamy się nie słucham

Aramisie ja jednak dalej twierdzę że prawda i tak wygrywa z kłamstwem

[Lena_20]

Mi mamusia klamac nie bronila .... moze tak u was bylo ale ja jestem "wyzwolona" od wszelkich zakazow od kiedy nauczylam sie chodzic i chadzałam tam dokąd ja chcialam A co lepiej smakuje nie wiem,wiem jedno. Lepsza jest gorzka prawda niz słodkie klamstwo jesli o smakach mowa..

[dartanianka]

Napisane przez Lena_20

Mi mamusia klamac nie bronila .... moze tak u was bylo ale ja jestem "wyzwolona" od wszelkich zakazow od kiedy nauczylam sie chodzic i chadzałam tam dokąd ja chcialam A co lepiej smakuje nie wiem,wiem jedno. Lepsza jest gorzka prawda niz słodkie klamstwo jesli o smakach mowa..

Chadzałaś jak kot swoimi drogami, dokąd zaszłaś na wątek o menelkach a co do smaku masz rację, znaczy w smakach prawda/kłamstwo a co do inncyh smakó trzeba się przekonać

[aramis_26]

Napisane przez dartanianka

więc cóz niesposłusznymi księżniczkami jesteśmy bo ja też mamy się nie słucham

Aramisie ja jednak dalej twierdzę że prawda i tak wygrywa z kłamstwem

Kammi wiesz na pewno o jakichich kłamstewkach myślałem

Napisane przez Lena_20

Mi mamusia klamac nie bronila .... moze tak u was bylo ale ja jestem "wyzwolona" od wszelkich zakazow od kiedy nauczylam sie chodzic i chadzałam tam dokąd ja chcialam A co lepiej smakuje nie wiem,wiem jedno. Lepsza jest gorzka prawda niz słodkie klamstwo jesli o smakach mowa..

Najsłodsza jest miłość i czekolada, a gorzkiej prawdy czasem lepiej nie znać

[Lena_20]

no moim zdaniem lepsza jest jednak gorzka prawda...niz zycie w slodkim ale niestety klamstwie...mimo,ze milosc jest jeszcze bardziej slodka.. Gorzka nikiedy prawda = szczerosc... A szczerosc to podstawa jakze slodkiej milosci...

[dartanianka]

Napisane przez aramis_26

Kammi wiesz na pewno o jakichich kłamstewkach myślałem

domyślam się cóż to za kłamstewka, a więc czasami warto takie drobiazgi przyozdabiaćale małe kłamstewka, no cóż do większych kłamstw Lena ma rację, szczerość jest lepsza choćby byłą gorzka

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

no moim zdaniem lepsza jest jednak gorzka prawda...niz zycie w slodkim ale niestety klamstwie...mimo,ze milosc jest jeszcze bardziej slodka.. Gorzka nikiedy prawda = szczerosc... A szczerosc to podstawa jakze slodkiej milosci...

To zalezy czy mówimy o smaku czy o sensie i podstawie istnienia we dwoje w jednej rzeczywistości Lenko

Prawda, kiedy staje się gorzka jest jak kropelka dziegciu, potrafi mocno przytłumić lub całkowicie wypaczyć prawdziwy słodki smak miłości

[Lena_20]

Napisane przez aramis_26

To zalezy czy mówimy o smaku czy o sensie i podstawie istnienia we dwoje w jednej rzeczywistości Lenko

Prawda, kiedy staje się gorzka jest jak kropelka dziegciu, potrafi mocno przytłumić lub całkowicie wypaczyć prawdziwy słodki smak miłości

Mowilam teraz juz o podstawie zwiazku Zalezy w jakim Ty sensie napisales,ze gorzkiej prawdy czasem lepiej nie znac.. Chodzilo Ci o smaki...?

A Kami jak zwykle zgodna ze mna

lece spac,dobranoc

[dartanianka]

Napisane przez aramis_26

Prawda, kiedy staje się gorzka jest jak kropelka dziegciu, potrafi mocno przytłumić lub całkowicie wypaczyć prawdziwy słodki smak miłości

Pomimo ze prawda, gorzka prawda potrafi zagłuszyć smak słodki miłości to jednak chciałabym ja znać. Bo szczerość jest ważniejsza, a kłamstwo nawet najsłodsze kiedyś moze obrucić się przeciwko nam i wtedy smak miłości moze być zatarty całkowicie.

Napisane przez Lena_20

Mowilam teraz juz o podstawie zwiazku Zalezy w jakim Ty sensie napisales,ze gorzkiej prawdy czasem lepiej nie znac.. Chodzilo Ci o smaki...?

A Kami jak zwykle zgodna ze mna

lece spac,dobranoc

Ja za Tobą jak za ścianą, tylko uważaj nie przewróć się

dobranoc, widzę ja zostaję na posterunku z księżniczek
miłych snów

[aramis_26]

Napisane przez Lena_20

Mowilam teraz juz o podstawie zwiazku Zalezy w jakim Ty sensie napisales,ze gorzkiej prawdy czasem lepiej nie znac.. Chodzilo Ci o smaki...?

A Kami jak zwykle zgodna ze mna

lece spac,dobranoc

W niezamierzony sposób zrobiło się poważnie, więc pomimo śmiesznych buziek odpowiem tak ;
gdy prawda przybiera gorzki smak nie jest już łatwo cieszyć się związkiem.
I dotyczy to wszystkigo co w związku tkwi. Gdyby to rozebrać na najdrobniejsze czynniki należało by się zastanowić nad konkretami. Tu jednak nie ma na to miejsca, więc pozostańmy z wzajemną sympatią każde przy swoim

Miło mi było jak zwykle jednak pora rzeczywiście się pożegnać .
Dobrej spokojnej nocy życzę