Sabat Czarownic:)

[Mischoko]

Napisane przez hihi

Trzymamy kciuki!
Zły rozmiar bierzesz

no to jaki jest dobry ??

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

no to jaki jest dobry ??

no mówiłam, że zły..

[Mischoko]

no to ide sie jeszcze raz pomierzyc ale 75 F jest dobry na mnie widac nie mam 110 w biuscie....

[hihi]

Napisane przez kulbit

no mówiłam, że zły..

dobry to na moje oko 75GG/H

[kulbit]

Napisane przez hihi

dobry to na moje oko 75GG/H

juz jej to pisalam... wczesniej na privach

[hihi]

Napisane przez kulbit

juz jej to pisalam... wczesniej na privach

Aha..

[kulbit]

Misiu musisz to sprawdzic!

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Misiu musisz to sprawdzic!

no sprawdzam wlasnie tylko musze sie do kibelka urwac coby w pokoju posmiewiska nie robic

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

no sprawdzam wlasnie tylko musze sie do kibelka urwac coby w pokoju posmiewiska nie robic

Misia pomierz sie na spokojnie w domu.
Pod bustem bardzo ścisło na wydechu.
Na biuscie wez dwa wymiary w staniku jeden drugie bez na wysokości brodawek sutkowych i lużno i wybierz wiekszy rozmiar.

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Misia pomierz sie na spokojnie w domu.
Pod bustem bardzo ścisło na wydechu.
Na biuscie wez dwa wymiary w staniku jeden drugie bez na wysokości brodawek sutkowych i lużno i wybierz wiekszy rozmiar.

ale ja tak robilam no... widac zle odczytalam moze to bylo 101 a nie 110 pomierze sie spokojnie jeszcze raz w domu

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

ale ja tak robilam no... widac zle odczytalam moze to bylo 101 a nie 110 pomierze sie spokojnie jeszcze raz w domu

okik i daj jutro znać co i jak

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

okik i daj jutro znać co i jak

dam dam

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

dam dam

nie smutaj!

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

nie smutaj!

wierz mi ze sie staram ze wszystkich sil....

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

wierz mi ze sie staram ze wszystkich sil....

Miska co sie dzieje???????????

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Miska co sie dzieje???????????

Nie wiem tak naprawde .... nie chudne tylko tyje znow boli mnie glowa w robocie wqurwila mnie wspolpracownica co cala NASZA prace zagarnela dla siebie i teraz sie chwali wynikami wrrr a do tego mam owulacje a maz ma druga zmiane no i marudna jestem i jeszcze mam zle dobrany stanik na dodatek a juz myslalam ze to jest to.... jak widac za szybko....

[hihi]

Napisane przez Mischoko

Nie wiem tak naprawde .... nie chudne tylko tyje znow boli mnie glowa w robocie wqurwila mnie wspolpracownica co cala NASZA prace zagarnela dla siebie i teraz sie chwali wynikami wrrr a do tego mam owulacje a maz ma druga zmiane no i marudna jestem i jeszcze mam zle dobrany stanik na dodatek a juz myslalam ze to jest to.... jak widac za szybko....

Przytulic Cię?

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

Nie wiem tak naprawde .... nie chudne tylko tyje znow boli mnie glowa w robocie wqurwila mnie wspolpracownica co cala NASZA prace zagarnela dla siebie i teraz sie chwali wynikami wrrr a do tego mam owulacje a maz ma druga zmiane no i marudna jestem i jeszcze mam zle dobrany stanik na dodatek a juz myslalam ze to jest to.... jak widac za szybko....

wielki buziol na poprawe nastroju i uszy do gory Misiu!!!!!!!!!!!!!!

[Mischoko]

Napisane przez hihi

Przytulic Cię?

poprosze
jestem czasem tak wrazliwa na wszystko wystarczy jedno slowo jedne gest spojrzenie a w mojej glowie rodza sie chore mysli.... wystarczy ze ktos tu przyjdzie i popatrzy na mnie i ja juz wiem...nie umiem nad tym panowac.... juz mi sie wydaje ze wiem co o mnie mysli.... mam niska samoocene.... uwielbiam sie smiac i czuc sie pewnie ale czasem ten nastroj ucieka jak za zdmuchnieciem swieczki.... czasem pisze wiersze pomagaja chwilowo ale czasem wpedzaja w jeszcze gorszy nastroj..... chce czuc sie piekna kobieta kochana do tego chce miec z kim pogadac a jak wracam do domu to tylko puste sciany..... smutno mi i nie znosze jak moj chlop ma druga zmiane no nienawidze no....

[hihi]

Napisane przez Mischoko

poprosze
jestem czasem tak wrazliwa na wszystko wystarczy jedno slowo jedne gest spojrzenie a w mojej glowie rodza sie chore mysli.... wystarczy ze ktos tu przyjdzie i popatrzy na mnie i ja juz wiem...nie umiem nad tym panowac.... juz mi sie wydaje ze wiem co o mnie mysli.... mam niska samoocene.... uwielbiam sie smiac i czuc sie pewnie ale czasem ten nastroj ucieka jak za zdmuchnieciem swieczki.... czasem pisze wiersze pomagaja chwilowo ale czasem wpedzaja w jeszcze gorszy nastroj..... chce czuc sie piekna kobieta kochana do tego chce miec z kim pogadac a jak wracam do domu to tylko puste sciany..... smutno mi i nie znosze jak moj chlop ma druga zmiane no nienawidze no....

To się nazywa dniem misiaka

Potrzeba Cie przytulic, ukochać, zrobic gorącą herbatę i powiedzieć, że będzie dobrze

[Mischoko]

Napisane przez hihi

To się nazywa dniem misiaka

Potrzeba Cie przytulic, ukochać, zrobic gorącą herbatę i powiedzieć, że będzie dobrze

ano trzeba.... bez herbaty bo nie moge.... w ogole ta dieta tez mnie dobija.... nic nie moge..... jest zimno a ja pije wode.... nie pije kawy herbaty bo nie moge.... jesssoo cale zycie juz tak bede ?? no bo jak robie odstepstwa to waga od razu w gore....

[hihi]

Napisane przez Mischoko

ano trzeba.... bez herbaty bo nie moge.... w ogole ta dieta tez mnie dobija.... nic nie moge..... jest zimno a ja pije wode.... nie pije kawy herbaty bo nie moge.... jesssoo cale zycie juz tak bede ?? no bo jak robie odstepstwa to waga od razu w gore....

ŻAdnej herbaty nie możesz?
Czarnej, zielonej, białej?

[Tanyia]

Dzień dobry, ostatnio się nie udzielam, bo nie mam humoru, nic a nic a do tego niesystematyczna jestem.

Napisane przez Mischoko

ano trzeba.... bez herbaty bo nie moge.... w ogole ta dieta tez mnie dobija.... nic nie moge..... jest zimno a ja pije wode.... nie pije kawy herbaty bo nie moge.... jesssoo cale zycie juz tak bede ?? no bo jak robie odstepstwa to waga od razu w gore....

Biedna, wiem co przeżywasz, dieta, szczególnie tak restryktyczna rzadko idzie z dobrym humorem. Wiem coś o tym, bo kiedyś schudłam 20kg, na początku tez miałam często kiepski humor, bo nie pozwalałam sobie na wyskoki, a potem doszłam do wniosku, że mniej restrykcyjna dieta, może i wolniej sie chudnie, ale za to humor nie jest tak kiepski, i włączyłam do diety rzadko bo rzadko i w małych ilościach produkty zakazane. Do tego ważne jest aby się ruszac, cwiczenia sprzyjają wytwarzanie w organizmie serotoniny i endorfin i człowiek weselszy od razu. Warto poszukac cwiczen jakie pasują Ja uwielbiam cwiczenia z tv dsf - taki program in joy fitness club, prowadził go John Jonson, bardzo śmieszny- miałam nagrane na kasecie vhs i niestety od pol roku padł mi magnetowid i nie mam co cwiczyc ;(
Uszy do góry, bądź wytrwała, będzie dobrze. Myśl o rzeczach pozytywnych, a nie o tym co Cię stresuje czy przygnębia.

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

poprosze
jestem czasem tak wrazliwa na wszystko wystarczy jedno slowo jedne gest spojrzenie a w mojej glowie rodza sie chore mysli.... wystarczy ze ktos tu przyjdzie i popatrzy na mnie i ja juz wiem...nie umiem nad tym panowac.... juz mi sie wydaje ze wiem co o mnie mysli.... mam niska samoocene.... uwielbiam sie smiac i czuc sie pewnie ale czasem ten nastroj ucieka jak za zdmuchnieciem swieczki.... czasem pisze wiersze pomagaja chwilowo ale czasem wpedzaja w jeszcze gorszy nastroj..... chce czuc sie piekna kobieta kochana do tego chce miec z kim pogadac a jak wracam do domu to tylko puste sciany..... smutno mi i nie znosze jak moj chlop ma druga zmiane no nienawidze no....

ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.. to sie narobiło!!!!!!
Przytulam, całuje, moge tez pobujac w ramionkach
Ale najważniejsze! Misiu jestes piękną i wspaniałą dziewczyną, może musisz poukładac sobie pewne sprawy, może potrzebujesz pomocy specjalisty, może to minie samo.. nie wiem.. ale wiem jak trudno walczyć z niska samooceną..
Co by Ci kto nie mówił to póki sama nie pokochasz siebie, osoby obok mogą Ci kłaść do głowy stosy komplementów..

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

wielki buziol na poprawe nastroju i uszy do gory Misiu!!!!!!!!!!!!!!

dzieki wielkie.

Napisane przez hihi

ŻAdnej herbaty nie możesz?
Czarnej, zielonej, białej?

biala ale nie znalazlam tu w UK kupie sobie w PL

Napisane przez Tanyia

Biedna, wiem co przeżywasz, dieta, szczególnie tak restryktyczna rzadko idzie z dobrym humorem. Wiem coś o tym, bo kiedyś schudłam 20kg, na początku tez miałam często kiepski humor, bo nie pozwalałam sobie na wyskoki, a potem doszłam do wniosku, że mniej restrykcyjna dieta, może i wolniej sie chudnie, ale za to humor nie jest tak kiepski, i włączyłam do diety rzadko bo rzadko i w małych ilościach produkty zakazane. Do tego ważne jest aby się ruszac, cwiczenia sprzyjają wytwarzanie w organizmie serotoniny i endorfin i człowiek weselszy od razu. Warto poszukac cwiczen jakie pasują Ja uwielbiam cwiczenia z tv dsf - taki program in joy fitness club, prowadził go John Jonson, bardzo śmieszny- miałam nagrane na kasecie vhs i niestety od pol roku padł mi magnetowid i nie mam co cwiczyc ;(
Uszy do góry, bądź wytrwała, będzie dobrze. Myśl o rzeczach pozytywnych, a nie o tym co Cię stresuje czy przygnębia.

Nie mam tv ani nawet kompa w domu. Maz wczoraj kupil ale ja juz wiem ze on go odesle..... wiec nadal nie mam... wlasnei z nim gadalam i oczywiscie jst zajety i nie ma teraz dla mnie czasu.... a ja sie robie francowato zlosliwa i tez nie bede miec dla niego czasu wrrr. Co do diety ja nie moge sobie na nic pozwalac kazde odstepstwo rowna sie niemal od razu plus pol kilo....

[betig1975]

Misia - fajna z Ciebie kobietka. I piękna, patrząc na av.
Czasami są takie dni, że widzimy wszystkie nasze braki, wady, czujemy sę źle ze sobą. Ja zazwyczaj staram się zwrócić myśłi ku tym dobrym - mam cudownego męża, mam pracę, przyjaciół. Może moja figura nie jest doskonała, ale jestem zdrowa, mogę biegać, widzieć piękno natury, słuchać muzyki itd. I nawet jak jestem sama w domu, ałączam sobie moją ulubioną muzykę, biorę książkę i ...jest mi lepiej (ja też nie mam TV! z wyboru)
Buziaki

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Misia - fajna z Ciebie kobietka. I piękna, patrząc na av.
Czasami są takie dni, że widzimy wszystkie nasze braki, wady, czujemy sę źle ze sobą. Ja zazwyczaj staram się zwrócić myśłi ku tym dobrym - mam cudownego męża, mam pracę, przyjaciół. Może moja figura nie jest doskonała, ale jestem zdrowa, mogę biegać, widzieć piękno natury, słuchać muzyki itd. I nawet jak jestem sama w domu, ałączam sobie moją ulubioną muzykę, biorę książkę i ...jest mi lepiej (ja też nie mam TV! z wyboru)
Buziaki

Świete słowa Betig

Ps. mam pytanie na marginesie - 1975 przy Twoim nicku to data urodzenia?

[betig1975]

Acha pomaga mi też spotkanie z moją przyjacióką, przy której nie wstydzę się płakać i tak sobie popłaczemy to nam lepiej. Bo czasami potrzeba pogadać z kobietą...

[Mischoko]

Napisane przez betig1975

Misia - fajna z Ciebie kobietka. I piękna, patrząc na av.
Czasami są takie dni, że widzimy wszystkie nasze braki, wady, czujemy sę źle ze sobą. Ja zazwyczaj staram się zwrócić myśłi ku tym dobrym - mam cudownego męża, mam pracę, przyjaciół. Może moja figura nie jest doskonała, ale jestem zdrowa, mogę biegać, widzieć piękno natury, słuchać muzyki itd. I nawet jak jestem sama w domu, ałączam sobie moją ulubioną muzykę, biorę książkę i ...jest mi lepiej (ja też nie mam TV! z wyboru)
Buziaki

Dziekuje. Myslalam ze wreszcie w moim zyciu jakos sie uklada ale teraz widze ze jednak nie. Moje marzenia sa o krok od legniecia w gruzach. Anglie tez dopada kryzys byc moze beda masowe zwolnienia - juz nie szukam domu no bo moze nie byc za co.... na razie prace mam ale to jest tylko na razie jestem tu najmlodsza stazem.... Moj maz tez jest zagrozony to nic ze pracuje juz prawie dwa lata wciaz jest o krok od zwolnienia w pierwszej kolejnosci jako najmlodszy stazem no i Polak to tez nas kwalifikuje poza kolejnoscia.... a ja chce miec dziecko i wydaje sie ze teraz to jest nie najlepszy moment.... ech ide sobie.... potem zajrze musze odreagowac i zezrec cos slodkiego.....

[Mischoko]

Napisane przez betig1975

Acha pomaga mi też spotkanie z moją przyjacióką, przy której nie wstydzę się płakać i tak sobie popłaczemy to nam lepiej. Bo czasami potrzeba pogadać z kobietą...

W Pl mialam duzo znajomych kilka przyjaciolek tu nikogo. mam tylko was ale to wszystko wirtualne przyjaznie ciezko je pielegnowac na ogleglosc szczegolnie jak moasz dostep tylko w pracy do kompa.... ale bardzoe dziekuje za pomocna dlon Betig