Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[asienka240]

Napisane przez mrowak

la_wenda, ja to sobie myślę na chłopski (znaczy babski) rozum, że taka ciąża to rzuca się na hormony, humor, nastrój i wszystko inne razem wzięte. I nigdzie nie jest powiedziane, że "prawidłowo" kobieta powinna czuć się tak i tak. Przeciwnie, jak któraś z dziewczyn słusznie zauważyła- jesteśmy różne. Co prawda są grupki szalejące za ogórkami, ale są też pożeraczki lodów waniliowych (na które ja nawet nie spoglądam). Są dziewczyny, którym palce się lepią do dziecięcych ciuszków w sklepach i są takie, które jeszcze do nich nie zaglądały. Są wreszcie takie, które jedzą wszystko bez ograniczeń i do kibelka nie biegają (to ja) i są takie, które na dźwięk słowa "jedzenie" otwierają drzwi do WC.
I tak samo psychicznie: każda przechodzi to inaczej. Ja, urodzony pesymista, sceptyk i panikarz, nie do końca się poznaję jak na razie, bo mam tzw. luzik. Nie wiem skąd się bierze, nie wiem ile potrwa i nie wiem czy nie wyczerpię całego nakładu dokładnie przed terminem porodu i wtedy nie wpadnę w panikę. Ale to chyba tak właśnie jest w ciąży, że się nie wie.
Jak masz ochotę beczeć, to becz. Masz ochotę po 5 minutach komedię obejrzeć, oglądaj. Masz ochotę iść spać-idź, nie masz- nie idź. Ja zwykle padam na nos po 22, a dzisiaj jak przysiadłam do pracy, to przed chwilą dopiero skończyłam.

Nie da się na okres ciąży ułożyć wzoru matematycznego i wyliczyć jak się mamy czuć psychicznie i fizycznie. I to chyba w sumie dobrze.

To się namądrzyłamTeraz muszę to przeczytać i sprawdzić czy ma sens

oj namadrzyłas.... ale ja sie pod tym podpisuje :P

mysia - śliczna dzidzia

[P0P70]

Jeżeli chodzi o euforię w czasie ciąży to ja jej jak na razie jeszcze nie doświadczyłam. No może tylko w krótkich chwilach tuż po wyjściu z USG ale to chyba bardzie ulga że jest OK. Ale następnego dnia już wraca strach i wątpliwości. Z natury jestem dość wybuchowa i apodyktyczna. A teraz te cechy chyba jeszcze bardziej się „uwypukliły”. A najgorzej jest w pracy gdzie bardzo staram się powstrzymywać mój sarkazm i złośliwość. Tutaj jeszcze nikt nie wie o mojej ciąży. W domu jest lepiej gdyż mieszkam tylko z kotem a na niego nie potrafię się złościć. Ale w weekend-y gdy przyjeżdża potencjalny ojciec to już nie mam żadnych zahamowań i mogę się na nim wyżyć. W końcu to on jest winny temu stanowi. Ostatnio nawet stwierdził, że gdyby tylko mógł to zamienił by się ze mną.

A jeżeli chodzi o dolegliwości fizyczne to: od początku ciąży bolą mnie piersi ale dzisiejszej nocy to ból był taki że nie byłam w stanie spać na brzuchu. Gdzieś wyczytałam że piersi przygotowują się przez całe 9 miesięcy. Tylko że ja już teraz wymieniłam biustonosze na większe o 1 rozmiar. A to dopiero 15-ty tydzień. Trochę sobie nie wyobrażam jakie one będą za te 5 miesięcy. Chyba dwa berety na nie kupię.

PS. Do piątku muszę się definitywnie zdecydować czy idę na tę amniopunkcję w następną środę czy nie. Radziłam się już tylu osób że sama nie wiem. Niektórzy twierdzą że nie ma sensu jej robić, a inni wręcz przeciwnie że dzięki wiedzy można się lepiej przygotować. Np. gdyby było coś nie tak to wybrać odpowiedni szpital który będzie przygotowany na dane schorzenie. To naprawdę trudna decyzja, którą tak naprawdę trzeba podjąć samemu.

[ita83]

POP70 - co do stanika to ja juz musze wymieniac a jestem dopiero w 9 tyg......wiec sie smieje ze w 9 kupie sobie dwa namioty i zszyje
Co do badan to najlepiej zaufac swojemu lekarzowi prowadzacemu. Ja na to stawiam. Przepisala mi antybiotyki ktorych teoretycznie nie powinno sie brac w ciazy - ulotka informacyjna ale ona powiedziala - grozniejsza jest ta bakteria dla plodu niz antybiotyk.......Wiec biore.

[olasia]

mysia - slodkie bebe

lawenda - najlepiej chyba jak jednak porozmawiasz z rodzina, mezem... nie twierdze, ze on musi cie zrozumiec, ale jesli to tak opiszesz jak nam to jest nadzieja mysle, ze lepiej sie poczujesz...

gdzies czytalam, ze takie ponure nastroje sa wlasnie wynikiem dzialania hormonow i jest to zjawisko calkiem normalne! nawet jesli ciaza byla planowana, oczekiwana czyli tak jak to jest w twoim wypadku. najczeciej - ja wiem to tylko z teorii - mija to po pierwszym trymestrze, kiedy to lozysko zaczyna przejmowac w pelni funkcje wytwarzania hormonow. a nawet jesli nie przejdzie, pamietaj, ze to jest normalne i nie ma co dodatkowo wymagac od siebie uczuc innych niz te ktore wlasnie przezywamy. i tak juz dosc tych zmartwien. i na pewno kazda je ma, jedna w mniejszym, druga w wiekszym stopniu.

[madziwnia]

Mysia śliczna dzidzia...:ju pi:

Fasolka.. wiesz to nie jest tak że pytasz czy moze wejśc.. Ty po prostu jak jest Twoja kolejka to wchodzisz a za toba mąż.. tak jest wszędzie..:eh em:

O ja dopiero zobaczyłam nowe Emotikonki hihiih ale śmieszne
A ta najleopsza!!!!

Pop70 ja jestem 10 tydz. a z wielkiego C albo małego D zrobiło sie mega D
i musiałąm mieć 90 pod biustem bo mnie mniejsze uwierały.. hiihih jakos mi niewygodnie było.. a Pani w sklepie pyta " Czy to pierwsze dziecko? bo jak tak to dojdzie Pani z rozmiarem do E albo nawet F oby nieee

[alkamor]

Pozwolę sobie wtrącić a propo staników, że ja pod koniec ciąży miałam w brzuchu 120 cm a w piersiach 116 cm miałam lekki problem z kupieniem stanika do karmienia (którego defakto krótko używałam). Nie dajcie sobie wmówić, że po porodzie ze względu na pokarm biust rośnie o ok. 2 rozmiary... jeżeli będziecie mieć spory biust to mało prawdopodobne...U mnie teraz to już działa grawitacja bo z tych 116 cm w 9 miesiącu zrobiło się 97cm(na wyjedzonych piersiach - karmię) i boję się pomyśleć co będzie dalej

to tyle

[catro]

Ojj mi też biust urósł! Normalnie zainwestowałam w uświadomiony stanik, bo stwierdziłam, że już teraz skóra z boku dziwnie się układa (pewnie dlatego że tak szybko się musiała rozciągnąć). No a w moim wieku to już jędrność za drzwiami łazienki zostaje

[P0P70]

alkamor- to co napisałaś wcale pocieszające dla nas nie było.
A czy tak będą bolały przez całe 9 miesięcy?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Catro - no z tym wiekiem to chyba lekko przesadzasz. To co ja mam powiedzieć?!! A jeżeli chodzi o piersi to zawsze miełam średnie C i dotychczas były jędrne. Myślę że nie wszystko zależy od wieku. Pewnie za rok nie będę już takie jędrne.

[fasolka73]

Mysia1234 witamy Maleństwo, jest śliczne!

madziwnia nie jestem pewna, że wszędzie tak jest...Słyszałam, że ta gin. do której chodzę nie bardzo jest skłonna do takich wizyt. Może przez to uprzedzenie,a może z wrażenia, bo to była 1-sza wizyta nie miałam śmiałości tak po prostu sobie wejść z mężem,bez pytania.... Ale cóż, na następnej wizycie spróbuję i skorzystam z Twojej rady

[alkamor]

Napisane przez P0P70

alkamor- to co napisałaś wcale pocieszające dla nas nie było.
A czy tak będą bolały przez całe 9 miesięcy?
.

mnie na początku też bolały bardzo...zresztą po tym się zorientowałam, że jestem w ciąży bo mi spuchły i bolały czego nigdy przed @ nie miałam. Ale to dośc szybko przeszło...później przeszkadzał tylko ich ciężar

[catro]

Pop70 - oj taki żarcik z tym wiekiem a Tobie gratuluje jędrności, to zdecydowanie nie kwestia wieku

[mrowak]

Dzień dobry- przyszłam zamachać i uciekam do pracy. A tak wyglądam pod koniec dnia:

[Mysia1234]

Dziękuje za przywitanie dzidzi )
Co do piersi to moje tez urosły i mimo stosowania kremów mam pare rozstępów, to dopiero początek a co bedzie pozniej no ale czego sie nie robi dla dziecka

[czarymary]

dziewczyny bardzo Wam polecam bezszwowe staniki - ja sie musialam przerzucic w zasadzie od razu. kupilam hurtem na allegro we wszystkich kolorach teczy, kosztuje to jakies grosze a jest megawygodnie. no i wystarczy do konca ciazy, bo 'rosnie' razem ze mna. spanie na brzuchu... to cos takiego w ogole jest??? hehehe
dzisiaj ide na pierwsze zakupy - dostalam cynk o wyprzedazy ciazawych ciuchow w h&m wiec mam zamiar zaopatrzyc sie w jakies spodnie.
aha i dzisiaj w nocy mialam kluja w brzuchu - ale jakiego! no myslalam, ze mi dzidzia zawiazuje supelki na jelitach i innych wnetrznosciach.
a wczoraj kupilam mezowi ksiazke dla tatow i sie przerazilam - wszystko dowcipnie i fajnie ale nie jak sie czlowiek dziecka spodziewa... generalnie roztacza wizje jednego wielkiego i nieustajacego pasma nieszczesc z kompletnym rozkladem zwiazku wlacznie. to straszne! chyba mu tego nie dam, bo wezmie i zwieje i co ja wtedy poczne sama samiutenka?

[fasolka73]

czarymary a możesz dać jakieś linki do tego allegro? Ja muszę też już zrobić jakieś zakupy namiotowe...
A tak zareklamowałaś...

[czarymary]

sprzedawca sie nazywa mloda_mama1 i jak kupowalam to byly te staniki w dwoch wersjach - na cienkich i grubych ramiaczkach. ja kupilam te na cienkich i jestem bardzo zadwolona. chociaz mam co nosci przed soba to wszystko sie trzyma na miejscu i nie robia sie klasyczne 'bimbaly' hehehe.

[ita83]

wlasnie mnie pociesza to ze duzo osob mowi ze kobieta z duzym biustem w ciazy piersi mniej rosna...........Oby.....j a przed ciaza mialam 75F- i juz sie w niego nie mieszcze, przymierzam sie do kupienia czegos wiekszego za ok 2 tyg.

[fasolka73]

czarymary, dzięki , właśnie sobie oglądam.Mi też bardziej się podobają te na wąskich ramiączkach.Fajne
Ja moje 85 C muszę już pożegnać

[asienka240]

ehh dziewczyny tak czytam o tych waszych pokaznych biustach i az mi smutno...
ja nosze małe b ... i nic mi nie rosnie wrrrr...!!!

[madziwnia]

Napisane przez asienka240

ehh dziewczyny tak czytam o tych waszych pokaznych biustach i az mi smutno...
ja nosze małe b ... i nic mi nie rosnie wrrrr...!!!

Asieńko uwierz mi że nie chciałabyś nosić Mega dojców .. ja już sie napatrzyłam na koleżanki któe miały duze biusty a w ciązy to masakra i przy karmieniu a potem takie brzydkie obiślaki zostają !!!
Małe piersi mały kłopot Duzę piersi duży kłopot!! nie wspomne o niektórych ciuchach!!!
A moje kolezanka w ciazy i podczas karmienia miała albo a albo małe B a dziecko chyba 7-8 miesiecy karmiła piersią! mase pokarmu miała a teraz nie am problemu z cyckami!!

Pocieszyłam:cmo k:

[indiria]

Napisane przez asienka240

ehh dziewczyny tak czytam o tych waszych pokaznych biustach i az mi smutno...
ja nosze małe b ... i nic mi nie rosnie wrrrr...!!!

Nie przejmuj się Asieńko, na pewno Ci jeszcze urosną, muszą!!
ja z małego b z radością przerzuciłam się na duże B, dumna i zadowolona, że wreszcie mam biust... i tu lipa, wszystko stanęło w miejscu, nie rosnie, nie boli.... A tak chciałam raz w życiu miec co włożyc w miseczkę C
Właśnie, czy biust rośnie całą ciążę? gdzieś wyczytałam, że tylko podczas pierwszego trymestru. Jeśli tak, muszę się pożegnac z marzeniami o C

[alkamor]

Napisane przez indiria

Nie przejmuj się Asieńko, na pewno Ci jeszcze urosną, muszą!!
ja z małego b z radością przerzuciłam się na duże B, dumna i zadowolona, że wreszcie mam biust... i tu lipa, wszystko stanęło w miejscu, nie rosnie, nie boli.... A tak chciałam raz w życiu miec co włożyc w miseczkę C
Właśnie, czy biust rośnie całą ciążę? gdzieś wyczytałam, że tylko podczas pierwszego trymestru. Jeśli tak, muszę się pożegnac z marzeniami o C

pozwolę się znowu wtrącić...(cały czas Was podczytuję ) oj chyba raczej nieprawda z tym, że tylko w I trymestrze rośnie ja w ciąży 3 razy zmieniałam rozmiary stanika

[P0P70]

Ita – jestem pod wrażeniem Twojego F 75. I jednocześnie współczuję jeżeli chodzi o biustonosze. Duża miseczka i mało pod biustem to trudno jest dostać dobry i ładny biustonosz. Mam znajomą która ma właśnie taki biust i ma z tym duże problemy.

Asienka – moja siostra ma B a wykarmiła 3 dziewczynki i każde z nich karmiła 1,5 roku. A moja znajoma miała D i niestety nie miała pokarmu. Więc to nie zależy od wielkości. A im większe to tym większy problem i do tego dochodzi prawo grawitacji

[ita83]

Asienka - ja tez Ci powiem ze wolalabym miec mniejszy biust. Bo z duzym to zawsze klopot - stanika sobie ladnego nie kupisz tylko jakies takie babcine - i gdzie tu sexi bielizna na namietna noc???. Po drugie zadna sukienka na Tobie dobrze nie lezy bo jak dopasowana w biuscie to wszedzie indziej za duza.....Po trzecie w ciazy jest jeszcze gorsza masakra a po czwarte po ciazy to o jedrnosci duzych piersi mozesz zapomniec nic tylko zazrzucac sobie je na szyje mozna.......Ale jak chcesz to ja sie chetnie zamienie......

[asienka240]

Napisane przez ita83

Asienka - ja tez Ci powiem ze wolalabym miec mniejszy biust. Bo z duzym to zawsze klopot - stanika sobie ladnego nie kupisz tylko jakies takie babcine - i gdzie tu sexi bielizna na namietna noc???. Po drugie zadna sukienka na Tobie dobrze nie lezy bo jak dopasowana w biuscie to wszedzie indziej za duza.....Po trzecie w ciazy jest jeszcze gorsza masakra a po czwarte po ciazy to o jedrnosci duzych piersi mozesz zapomniec nic tylko zazrzucac sobie je na szyje mozna.......Ale jak chcesz to ja sie chetnie zamienie......

no tak... ale z drugiej strony,,,,
dziewczyny, nie ukrywajmy... fajnie by było miec co w ten stanik włozyc :P

[magda3456]

Ja też mam spore piersi. Przed ciążą c teraz juz d. Ja mam do was jeszcze pytanie. Czy wiecie może kiedy bedzie juz wiadomo czy to chłopiec czy dziewczynka??

[201607291951]

Jeszcze tydzień temu miałam taki biust , że ze stanika wypływał,do tego nabrzmiały, bałam się że jak tak dalej pójdzie to do końca ciąży będę miała dwa wielkie balony teraz już wrócił do normy
a czy Wy też macie bardzo widoczne żyły na biuście , czytałam , że to normalne, ale to beznadziejnie wygląda

[tylkooliwka]

Napisane przez asienka240

no tak... ale z drugiej strony,,,,
dziewczyny, nie ukrywajmy... fajnie by było miec co w ten stanik włozyc :P

no pewnie,że fajnie ale się rozpisałyscie o tych biustach że hohoho

melduję się po badaniach-dziewczyny jestem najszczęśliwsza w swoim życiu,takiego jokera to juz 100 lat nie miałam i wogóle mi się nie chce zamknąc
więc wszystko jest w najlepszym porządku,każda częsc ciała jest prawidłowa serduszko,nerki itd jak słyszałam z ust lekarza:prawidłowy,prawid łowy,prawidłowy.....to oczywiscie nie wytrzymałam i się ze wzruszenia pobeczałam az mi głupio było mam zdjęcia i film nagrany dzisiaj jest 12tc1d mamy już 13,6cm po za tym przeziernosc 1,5 wiec tez super i jest baaaardzo ruchliwe,machalo i rączkami i nóżkami chyba dzisiaj nie usnę z tej radości cudowny widok.Więc z amniopunkcji napewno rezygnuję za 2 tyg mam miec wynik testu papp-a ale lekarz powiedzial ze nie ma sie czego obawiac on daje nam 90% pewnosci + test papp-a kolejne 7% wiec nie ma sensu ryzykowac z nakłuwaniem życzę wszystkim mamusiom takich dobrych wiadomosci spróbuje dodac zdjecie ale nie wiem czy mi sie uda hmm..

nie moge dodac:robię dodaj załącznik na górze i później ładuję zdjecie,cos źle robie?chyba mi sie z plty nie uda sprobuje zrobic zdjecie z teo mojego zdjecia

mrowak kochana, Ty juz sie przestan nabijac ze mnie

[mrowak]

Oliwka, ale superowe wieści Rewelacja!

Tylko mi tam z tej radości sprzątać nie zacznij

[Mysia1234]

oliwka super wiesci Bardzo się ciesze.
Twoja dzidzia duza jest 13,6 cm? Moja w 12 t miala zaledwie 5,174cm. Z tego co czytam to w około 18t dzidzia ma od 12-14 cm.