wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[twin--maid]

Napisane przez hania811

Te trampki sa świetne..też miałam na nie chrapkę. Rzeczywiście mają zaniżoną numerację??

Zdecydowanie zaniżona numeracja, bo wzięłam zgodnie z opisem aukcji 2 numery większe niż zwykle i są idealne.

[DianaM]

Rany, kiedy chce coś napisać zaraz mi Tż wyrywa laptopa, bo on MUSI coś sprawdzić.
Cześć.
Dawno mnie nie było.
Nawet nie pytam co u Was słychać, bo zapewne dużoooooo
Od poniedziałku wracam do pracy, więc będę Was częściej odwiedzać.

[Poemi]

Napisane przez novocaine870

opowiadaj, opowiadaj były jakieś klientki ?

Hmm... Taaa, było kilka osób. Jedna kobieta poprosiła o katalog, jedna wydała 500 zł, reszta tylko oglądała . Musiałam ubrać 2 manekiny, jak klientka zdejmowała wieszak to musiałam go wziąć od niej i zanieść jej do przymierzalni, a potem odwiesić z powrotem. Czyli zbytnio się nie napracowałam . Ogólnie chodzi o pracę w innym sklepie (dopiero mają go otworzyć), ale to przy tej samej ulicy . Tyle, że chcą tam posadzić jedną osobę od poniedziałku do soboty. Więc ja tak średnio im pasuję. Ale jeszcze jutro mam tam iść.

Tak w ogóle to wypatrywałam Cię w Twoim miejscu pracy

[jodie]

cześć !

cytujac kolegę - wszystkiego najlepszego z okazji płci

DianaM- opowiadaj jak synio

[hania811]

dzień dobry poniedziałkowo

Napisane przez jodie

hej,

byłam dziś kupić sobie samochód ale facet mnie okłamał i auto okazało się bite. a jechałam po niego tylko 380 km w jedną stronę jestem zła.
idę na sigmowy - muszę odreagować i coś upolować :

To pewnie nieźle się wkurzyłaś
Za taki numer na otarcie łez to co najmniej dwie pary powinnaś zamówić

Napisane przez DianaM

Rany, kiedy chce coś napisać zaraz mi Tż wyrywa laptopa, bo on MUSI coś sprawdzić.
Cześć.
Dawno mnie nie było.
Nawet nie pytam co u Was słychać, bo zapewne dużoooooo
Od poniedziałku wracam do pracy, więc będę Was częściej odwiedzać.

Hej
Już do pracy!! a synek gdzie?? masz opiekunkę czy mama została zatrudniona do pomocy??

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

I co znowu będą takie puchy

W temacie dnia kobiet: powiedziałam wczoraj do męża żeby nie fatygował się z prezentem bo już kupiłam sobie z tej okazji kilka par butów..jednak dalej nie wie ile to kilka par jest

[sanetka]

Napisane przez jodie

hej,

byłam dziś kupić sobie samochód ale facet mnie okłamał i auto okazało się bite. a jechałam po niego tylko 380 km w jedną stronę jestem zła.
idę na sigmowy - muszę odreagować i coś upolować :

ja juz w takie teksty ze nie pukany to nie wierze. tak samo w przebieg, przeciez teraz tak latwo mozna licznik cofnac. zreszta przebieg widac po zuzyciu kierownicy, galki zmiany biegow itp elementow ( no chyba ze wymienione na nowe).



nam juz sie udalo upolowac samochod, mam nadzieje ze (odpukac) wszystko bedzie ok

a w ogole to czesc

[miskowa]

cześć dziewczyny,

ja nadal w domu, ale mam sporo planów na kolejne wolne trzy dni, poza tym też dostałam trochę pracy do domu niestety, więc ogólnie nudzić się nie będę.

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

[zuzaneczka]

cześć butomaniaczki

Napisane przez DianaM

Rany, kiedy chce coś napisać zaraz mi Tż wyrywa laptopa, bo on MUSI coś sprawdzić.
Cześć.
Dawno mnie nie było.
Nawet nie pytam co u Was słychać, bo zapewne dużoooooo
Od poniedziałku wracam do pracy, więc będę Was częściej odwiedzać.

ooo już minął Ci macierzyński? a wykorzystałaś też dodatkowe 2 tygodnie już?

ja jeszcze siedzę na urlopie, ale potem wychowawczy.
a u Ciebie kto zajmie się synkiem?

[jodie]

Napisane przez hania811

dzień dobry poniedziałkowo


To pewnie nieźle się wkurzyłaś
Za taki numer na otarcie łez to co najmniej dwie pary powinnaś zamówić

Haniu zamówiłam nawet 3 a co i jeszcze gwiazdki z milky waya na allegro

Napisane przez sanetka

ja juz w takie teksty ze nie pukany to nie wierze. tak samo w przebieg, przeciez teraz tak latwo mozna licznik cofnac. zreszta przebieg widac po zuzyciu kierownicy, galki zmiany biegow itp elementow ( no chyba ze wymienione na nowe).

ja też nie wierzę , ale auto wyglądało na fotkach naprawde extra no nic, nie ma co płakać, nie to auto to nastepne


Haniu ja za sprawą jeszcze - potrzebuję przepis na risotto - masz coś super ? muszę kogoś zauroczyć

[hania811]

Sanetko co macie upatrzone??

Napisane przez miskowa

cześć dziewczyny,

ja nadal w domu, ale mam sporo planów na kolejne wolne trzy dni, poza tym też dostałam trochę pracy do domu niestety, więc ogólnie nudzić się nie będę.

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

Ale Cię trzyma choróbsko

Napisane przez zuzaneczka

cześć butomaniaczki

Napisane przez jodie

Haniu zamówiłam nawet 3 a co i jeszcze gwiazdki z milky waya na allegro

Haniu ja za sprawą jeszcze - potrzebuję przepis na risotto - masz coś super ? muszę kogoś zauroczyć

I pięknie że aż 3

Mam jeden wypasiony przepis z tym ze nie wiem czy składniki Ci bedą odpowiadać: z groszkiem, szynka parmeńską i pomidorami suszonymi.
Chcesz to mogę podać przepis.

A kto to taki???
Planujesz kolację ze śniadaniem??

[sanetka]

Napisane przez hania811

Sanetko co macie upatrzone??

w sumie to juz wplacona zaliczka, teraz wlasciciel papiery zalatwia bo sprowadzony.

a autko to nasze male marzenie czyli Opel Zafira- moze idealna nie jest, jakies drobne rzeczy do naprawy ma ale to normalne przy uzywanym. a TZ cieszy sie jak dziecko

[hania811]

Napisane przez sanetka

w sumie to juz wplacona zaliczka, teraz wlasciciel papiery zalatwia bo sprowadzony.

a autko to nasze male marzenie czyli Opel Zafira- moze idealna nie jest, jakies drobne rzeczy do naprawy ma ale to normalne przy uzywanym. a TZ cieszy sie jak dziecko

Nie dziwię sie że sie cieszy jak dziecko.
Ty masz prawo jazdy?? Jak nie to zrób koniecznie
Zobaczysz jak auto usprawnia życie

[jodie]

Napisane przez hania811

I pięknie że aż 3

Mam jeden wypasiony przepis z tym ze nie wiem czy składniki Ci bedą odpowiadać: z groszkiem, szynka parmeńską i pomidorami suszonymi.
Chcesz to mogę podać przepis.

A kto to taki???
Planujesz kolację ze śniadaniem??

może być , poproszę przepis
narazie planuję tylko kolację z kolegą - na śnaidanie będzie musiał zasłużyć

[hania811]

Napisane przez jodie

może być , poproszę przepis
narazie planuję tylko kolację z kolegą - na śnaidanie będzie musiał zasłużyć

Na kulinarny zapraszam

[asiuk]

Cześć!

Niesamowite - zaczynam pracę od włączenia Wizażu, zajrzenia na Sigmowy wątek, zaklepania ostatniej pary niebieskich balerin, wpłacenia należności organizatorce i teraz mówię Wam: Cześć!

Dziś szefa nie ma, mam więc trochę luzu, ale z kolei mam co robić

[hania811]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Niesamowite - zaczynam pracę od włączenia Wizażu, zajrzenia na Sigmowy wątek, zaklepania ostatniej pary niebieskich balerin, wpłacenia należności organizatorce i teraz mówię Wam: Cześć!

Dziś szefa nie ma, mam więc trochę luzu, ale z kolei mam co robić

hihihih....
ja tak miałam 3 tygodnie - dlatego mam 7 par butów.

Kurcze nie mogę sie doczekać na londyńskie skarpety

[jodie]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Niesamowite - zaczynam pracę od włączenia Wizażu, zajrzenia na Sigmowy wątek, zaklepania ostatniej pary niebieskich balerin, wpłacenia należności organizatorce i teraz mówię Wam: Cześć!

Dziś szefa nie ma, mam więc trochę luzu, ale z kolei mam co robić

cześć!

jeśli Cię to pocieszy ja też tak rozpoczęłam dzisiejszy dzień ale ja jesczcze zapisałam sie na czarne dodatkowo

[asiuk]

Napisane przez hania811

hihihih....
ja tak miałam 3 tygodnie - dlatego mam 7 par butów.

Kurcze nie mogę sie doczekać na londyńskie skarpety

Napisz do Domiluk, może zapomniała wysłać?

Napisane przez jodie

cześć!

jeśli Cię to pocieszy ja też tak rozpoczęłam dzisiejszy dzień ale ja jesczcze zapisałam sie na czarne dodatkowo

Ja jestem zapisana jeszcze na białe koturny

[sanetka]

Napisane przez hania811

Nie dziwię sie że sie cieszy jak dziecko.
Ty masz prawo jazdy?? Jak nie to zrób koniecznie
Zobaczysz jak auto usprawnia życie

nie mam ale powiem szczerze ze jakos mnie nie ciagnie do zrobienia. jest mi wygodnie tak jak jest teraz.
no i raczej na kurs kasy na razie nie bedzie-szykuja sie inne wydatki. moze kiedys

[ButterBear]

Cześć

Wszystkiego naj naj naj z okazji dnia Kobiet Dziewczyny

Wy tu o dzieciach, macierzyńskich itp...a ja muszę Wam się zwierzyć, chociaż może Was to nie interesować , że my mamy problem z naszym psim 'dzidziusiem'. Bardzo się martwię, bo zaczął na nas warczeć przy jedzeniu. Tzn. jak on je...
Podjęliśmy wszelkie kroki, żeby go tego oduczyć...i dziś była np. jego pierwsza noc poza naszym łóżkiem...rano widziałam, że był obrażony, ale trudno-to dla jego dobra.
Najgorsze jest to,że mój TŻ boi się psów właściwie...i boi się zareagować, jak młody zaczyna okazywać agresję, bo już ma wizję, że on go pogryzie, oderwie mu rękę...a takie zachowanie to tylko 'woda na jego młyn'. I teraz nie dość, że trzeba oduczyć psa agresji, to jeszcze TŻ strachu
Martwię się

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Cześć

Wszystkiego naj naj naj z okazji dnia Kobiet Dziewczyny

Wy tu o dzieciach, macierzyńskich itp...a ja muszę Wam się zwierzyć, chociaż może Was to nie interesować , że my mamy problem z naszym psim 'dzidziusiem'. Bardzo się martwię, bo zaczął na nas warczeć przy jedzeniu. Tzn. jak on je...
Podjęliśmy wszelkie kroki, żeby go tego oduczyć...i dziś była np. jego pierwsza noc poza naszym łóżkiem...rano widziałam, że był obrażony, ale trudno-to dla jego dobra.
Najgorsze jest to,że mój TŻ boi się psów właściwie...i boi się zareagować, jak młody zaczyna okazywać agresję, bo już ma wizję, że on go pogryzie, oderwie mu rękę...a takie zachowanie to tylko 'woda na jego młyn'. I teraz nie dość, że trzeba oduczyć psa agresji, to jeszcze TŻ strachu
Martwię się

Butter na pewno sobie poradzisz z tym psim problemem, kto jak nie Ty nasz psi ekspert A wiadomo jaki jest powód takiego zachowania psa ?

Cześć

Ja nadal chora, nie poszłam dzisiaj do pracy, umówiłam się kolejny raz do lekarza, jakoś trudno się wyleczyć mi, teraz jest gorzej bo doszedł jeszcze kaszel

No i wszystkiego najlepszego w Dniu Naszego Święta, bądźcie szczęśliwe i spelnione

A teraz spróbuję się przespać, bo głowa mi pęka

[asiuk]

Butter, a nie rozpieszczacie go za bardzo? Sama nie wiem, trochę to dziwne

Dorinko, zdrowiej

[twin--maid]

Cześć

Wszystkiego najlepszego Dziewczyny!

Ale miałam cudny weekend. Szkoda, że się skończył.

Dorinko zdrowia Ci Życzę!

Butter tak jak pisze Dorinka na pewno sobie poradzisz z psiakiem. Pewnie gorzej może być ze strachem TŻa.

Muszę poprawić rozdział mojej mgr a tak mi się nie chce

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Butter na pewno sobie poradzisz z tym psim problemem, kto jak nie Ty nasz psi ekspert A wiadomo jaki jest powód takiego zachowania psa ?

Cześć

Ja nadal chora, nie poszłam dzisiaj do pracy, umówiłam się kolejny raz do lekarza, jakoś trudno się wyleczyć mi, teraz jest gorzej bo doszedł jeszcze kaszel

No i wszystkiego najlepszego w Dniu Naszego Święta, bądźcie szczęśliwe i spelnione

A teraz spróbuję się przespać, bo głowa mi pęka

Dori, no to kuruj się bidulko

Powody takiego zachowania u psa mogą być dwa: 1. to to, że może sie bać, że chcemy mu zabrać jedzenie i się próbuje bronić..., a 2. próbuje już teraz pokazać, kto dominuje-rządzi. Już się u niego zaczyna walka o dominację w stadzie i mówi nam 'wara, jak ja jem, odwalcie się od mojego żarcia'. Tak jak u wilków-najpierw je ważniejszy, a jak podejdze ten niższy rangą, to zobaczy kły i usłyszy warczenie! I on tak właśnie z nami - on próbuje teraz wygrać i dominować.
Dlatego też wyleciał w wyra (łózko to dla niego najlepsze miejsce do spania, a w najlepszym miejscu śpią 'przywódcy stada', więc jak z niego wyleci, to to da mu sygnał, że nie jest najważniejszy!). Pojawiło się miejsce,a które wejść nie może (łóżko), a dla przywódców takich miejsc nie ma, więc to dla niego sygnał, że coś się w relacjach zmieniło. Zaczęliśmy z nim też ćwiczenia odnośnie innego sposobu jedzenia, pokazania mu, że ręka, która go karmi, zawsze daje, nigdy nie zabiera...do tego dojdą ćwiczenia z oddawaniem jedzenia na komendę...i mam nadzieję, że będzie dobrze, bo maluch jest faktycznie pojętny...tylko ewidentnie ma wielkie skłonności do dominacji (jak większość psów). Dlatego jak najszybciej musi 'dostać po uszach', bo będzie tylko gorzej, jak teraz nie zostanie utemperowany.

[hania811]

Butter na pewno sobie poradzisz. Z Twoją wiedzą i miłością do psów dasz sobie doskonale radę.

Psa nauczysz, gorzej z TŻ..jak sie boi to raczej nic z tym nie zrobisz

-----------
Twin a co takiego sie wydarzyło że weekend taki fajny??

Mój fajny mimo że sobota bez meża..miałam babską popijawę, a wczoraj jak mąż wrocił było bardzo miziankowo

Podniecił sie bo w sobotę grał na imprezie dla 16 tysięcy osób - duma i szczęscie go rozpiera
Do tego na tylu grających, na holenderskim forum, został okrzyknięty "masterem" wieczoru.

Też jestem z niego dumna

[twin--maid]

Napisane przez hania811

Twin a co takiego sie wydarzyło że weekend taki fajny??

W sumie nic takiego. Po prostu TŻ i jego zachowanie sprawiło, że poczułam się jakbyśmy znowu dopiero co się poznali

[hania811]

Napisane przez twin--maid

W sumie nic takiego. Po prostu TŻ i jego zachowanie sprawiło, że poczułam się jakbyśmy znowu dopiero co się poznali

CUDNIE
To nie jest nic takiego..to ogromnie ważne

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Butter, a nie rozpieszczacie go za bardzo? Sama nie wiem, trochę to dziwne

Dorinko, zdrowiej

Niestety obawiam się właśnie, że jest rozpieszczony... był takim maluszkiem, że traktowaliśmy go jak dzidziusia, a teraz zaczyna być wielkim psem...a my dlaje do niego ciućkamy
Ale dość tego

Napisane przez hania811

Butter na pewno sobie poradzisz. Z Twoją wiedzą i miłością do psów dasz sobie doskonale radę.

Psa nauczysz, gorzej z TŻ..jak sie boi to raczej nic z tym nie zrobisz

-----------
Twin a co takiego sie wydarzyło że weekend taki fajny??

Mój fajny mimo że sobota bez meża..miałam babską popijawę, a wczoraj jak mąż wrocił było bardzo miziankowo

Podniecił sie bo w sobotę grał na imprezie dla 16 tysięcy osób - duma i szczęscie go rozpiera
Do tego na tylu grających, na holenderskim forum, został okrzyknięty "masterem" wieczoru.

Też jestem z niego dumna

Haniu, no faktycznie mam nadzieję, że sobie poradzę, ale powiem Ci, że byłam w szoku, jak TŻ mi WCZORAJ powiedział 'wiesz, ja się panicznie boję psów' wiedziałam, że bał się psów, ale sądziłam, że od kiedy ma notoryczny kontakt z psami, wie, jak się zachowywać w stosunku do nich, to mu przeszło...


Haniu, nie dziwię się, że został okrzyknięty masterem Skoro jest na prawdę świetny w tym co robi
I nie dziwię się, że jesteś dumna

[asiuk]

Haniu, gratulacje dla TŻ Zdolniacha

Butter, na pewno sobie poradzisz. Dobrze, że w porę zauważyłaś, co jest grane i wiesz, jakie ćwiczenia mogą być skuteczne. U nas Murzyn tak bardzo przyzwyczaił się do mojej teściowej, że piszczy i wyje, jak jej nie ma I nie wiem, co z tym zrobić.

Twin, cudowne uczucie, prawda?

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Haniu, no faktycznie mam nadzieję, że sobie poradzę, ale powiem Ci, że byłam w szoku, jak TŻ mi WCZORAJ powiedział 'wiesz, ja się panicznie boję psów' wiedziałam, że bał się psów, ale sądziłam, że od kiedy ma notoryczny kontakt z psami, wie, jak się zachowywać w stosunku do nich, to mu przeszło...


Haniu, nie dziwię się, że został okrzyknięty masterem Skoro jest na prawdę świetny w tym co robi
I nie dziwię się, że jesteś dumna

O kurcze..aż TAK!! I dopiero teraz sie przyznał!!. Może Bono wyczuwa że sie go boi ...dlatego na niego warczy , czuje że to słaby przeciwnik

----
Mąż przywiózł koszulkę z logo festiwalu na przodzie, a z tylu jest jego ksywą i dumnie w niej chodzę po domu....szkoda że do pracy sie nie nadaje