Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[joanna200]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18607950]Joanno, doczytaj Bydgoszczanka JUŻ URODZIŁA [/QUOTE]

No wiem wiem, doczytałam sekundkę później..

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

No i się zaczęło
Najpierw o północy zawiozłem moją "ciężarówkę" do szpitala, bo miała częste skurcze i bóle w krzyżu. Odesłali ją i kazali wziąć ciepłą kąpiel w domu. Wróciliśmy, kąpiel nie pomogła, około 4:30 zaczęła delikatnie krwawić. Tym razem już przyjęli na trakt porodowy. Okazało się, że to krwawienie jest normalne, bo się szyjka rozwiera. Leży teraz bidulka na łóżku porodowym, pod kroplówką, z aparaturą na brzuchu i co chwila krzywi się z bólu, ale trzyma się dzielnie. Jestem z niej dumny
Tatuś Kwietniowy.

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

omg! ale wieści z samego rana!!
GRATULUJEMY CAŁEJ SZCZĘŚLIWEJ RODZINCE !!!
tatusiu kwietniowy pozdrów bydgoszczanke, i ucałuj Luizkę z piętkę.

Napisane przez tygrysek99

co do moich typów...hm...
widzisz Lea firmy upatrzonej nie mam - ale ma to być 3w1 ale chcę aby spacerówka dała się zamontować w oba kierunki jazdy, ewentualnie żeby rączka była przekładana, żeby koła były pompowane i te przednie skrętne no i dobrze by było gdyby gondola była podnoszona i tyle
no i w mojej mieścinie właściwie żaden wózek tego wszystkiego nie miał tę gondolę ostatecznie mogę sobie podarować....

nie wiem, jaki jest zakres cenowy, ale bardzo dużo wózków ma opcje o których piszesz. np. Bebecar Vector AT lub Stylo AT .
Ja akurat mam model Style tej firmy- więc bez skrętnych kół, ale jestem bardzo zadowolona, jesli chodzi o jakość wykonania, gadżety, dodatki, pomysłowość zastosowanych rozwiazań. Tyle, że są to dość drogie (jak dla mnie ) wózki, dlatego kupilam uzywany.

[iza240]

Napisane przez bydgoszczanka

No i się zaczęło
Najpierw o północy zawiozłem moją "ciężarówkę" do szpitala, bo miała częste skurcze i bóle w krzyżu. Odesłali ją i kazali wziąć ciepłą kąpiel w domu. Wróciliśmy, kąpiel nie pomogła, około 4:30 zaczęła delikatnie krwawić. Tym razem już przyjęli na trakt porodowy. Okazało się, że to krwawienie jest normalne, bo się szyjka rozwiera. Leży teraz bidulka na łóżku porodowym, pod kroplówką, z aparaturą na brzuchu i co chwila krzywi się z bólu, ale trzyma się dzielnie. Jestem z niej dumny
Tatuś Kwietniowy.

dasz radę bydgoś

[hanjah]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

GRATULACJE
Wszystkiego dobrego dla Waszej Trójeczki!

[iza240]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

głupia popłakałam się.....
Przekaż pozdrowienia
WSZYSTKIEGO NAJ,NAJLEPSZEGO DLA CAŁEJ RODZINKI

[justin18061976]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

GRATULUJE!!!!!!!!!!!
Ale numery, raz dwa i kolejna rozpakowana, zaczynam miec sra...e
a z drugiej strony juz bym chciala byc po i miec synka przy sobie.

[jamaicaP]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

wooooooooooooooooooow a jednak malutka pchala sie na swiat !!!!!!!!!!!!
wielkie gratujacjeeeeeeeeeeeeeeee e!!!!!!!!!!!!:ro za:klask i:

[kees26]

Witajcie mamuśki

Co za emocje z samego rana - Bydgoszczanko wielkie wielkie gratulacje dla całej Waszej 3

Napisane przez milanka1985

Kees mam do ciebie pytanko dziewczyny pisały, że prawdopodobnie chodzisz do dr Meissner (ja zresztą też), domyślam się więc, że będziesz rodziła na Polnej - dostajesz te same zalecenia co ja (HBS, paciorkowiec), czy myślałaś już o porodzie - opłaceniu lekarza lub położnej? Ja cały czas mam tego typu dylemat, dam radę czy lepiej zapewnić sobie pomoc, może znasz dziewczyny, które rodziły tam nie opłacając nikogo... ja niestety nie - moje koleżanki wybierały opłaconego lekarza....

Buziaki dla wszystkich przyszłych i rozpakowanych mamusiek

Milanka, zaraz odpiszę Ci na priv.

[bydgoszczanka]

Dane techniczne:
długość: 49 cm
waga: 2410 g
siusiak: brak

Asia przesyła pozdrowienia dla Wszystkich.
Tatuś Kwietniowy

[jamaicaP]

Napisane przez bydgoszczanka

Dane techniczne:
długość: 49 cm
waga: 2410 g
siusiak: brak

Asia przesyła pozdrowienia dla Wszystkich.
Tatuś Kwietniowy

jaka kruszyna......

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pewnie najważniejszy fakt, to ten brak siusiaka

[jamaicaP]

heheeee

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

Napisane przez bydgoszczanka

Dane techniczne:
długość: 49 cm
waga: 2410 g
siusiak: brak

Asia przesyła pozdrowienia dla Wszystkich.
Tatuś Kwietniowy

no to ładnie...
GRATULACJE!!!




---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

A ja mam skopany humor... wszystko przez wczorajszą wizytę.

Z małą na szczęście wszystko ok, tylko kruszyna z niej straszna: 1583 g w 33 tygodniu.

ale na lekarkę jestem zła jak nie wiem... nie rozumiem, czy ona ma za dużo pacjentów, czy miała zły dzień, czy co z nią jest nie tak??? wszystko wczoraj robiła na odwal, w czasie usg tak mnie wystraszyła że zaczęłam tam mdleć. chodziło o to, że czegoś tam nie mogła zobaczyć, ale z winy aparatu, a zabrzmiało tak jakby "oj, niedobrze, coś tam, coś tam...". no nie dało się z nią wczoraj dogadać. nie rozumiem, nigdy taka nie była.

rozmawiałyście o ilości pieluch. ja jestem zaopatrzona, ale to dlatego że chciałabym w miarę możliwości korzystać z tetry, przynajmniej na początku. tak więc mam 40 tetrowych i 5 flanelowych. właśnie się piorą, tylko słonko bawi się w chowanego i coś deszcz pada... niefajnie.

[yolanda9]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

Gratulacje dla całej rodzinki


Wczoraj na wkładce miałam różowy śluz..czyżby szyjka się już rozwierała

[lucja26_wroc]

Napisane przez bydgoszczanka

Dane techniczne:
długość: 49 cm
waga: 2410 g
siusiak: brak

Asia przesyła pozdrowienia dla Wszystkich.
Tatuś Kwietniowy

Gratulacje!!!

Zaczyna być gorąco na naszym wątku. Właśnie dotarło do mnie, że tak naprawdę to mogę się rozsypać lada dzień

[marhalczar]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

GRATULUJE!!!!

[tygrysek99]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

gratulacje
i pozdrowienia

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18608070]
nie wiem, jaki jest zakres cenowy, ale bardzo dużo wózków ma opcje o których piszesz. np. Bebecar Vector AT lub Stylo AT .
Ja akurat mam model Style tej firmy- więc bez skrętnych kół, ale jestem bardzo zadowolona, jesli chodzi o jakość wykonania, gadżety, dodatki, pomysłowość zastosowanych rozwiazań. Tyle, że są to dość drogie (jak dla mnie ) wózki, dlatego kupilam uzywany.[/QUOTE]

zakres cenowy to 1500 - tak sobie ustaliliśmy choć wózek kupuje babcia ale nie będę naciągać jej na więcej więc ten który Ty masz już się nie mieści w zaplanowanym budżecie ale przyznam jest dosyć ciekawy
no i my jednak chcemy nowy - jakoś tak, może dlatego że to pierwsze nasze dziecko
no widzisz niby nic nie wymyśliłam a z realizacją trochę gorzej - trzeba ruszyć gdzieś dalej

[araczki]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

Napisane przez bydgoszczanka

Dane techniczne:
długość: 49 cm
waga: 2410 g
siusiak: brak

Asia przesyła pozdrowienia dla Wszystkich.
Tatuś Kwietniowy

GRATULACJE dla dziewczyn

Napisane przez yolanda9

Wczoraj na wkładce miałam różowy śluz..czyżby szyjka się już rozwierała

mozlwe...Bydgos tez pisala, ze miala podbarwiony sluz....

[Miira]

Gratulacje!!!

Kurcze mamusie majowe zaczynają się rozpakowywać
Ale ja i tak czuje, że przenoszę Nawet tak sugerował mi gin. że chyba prędzej początek lipca niż czerwiec

[olivka_7]

Napisane przez bydgoszczanka

No i się zaczęło
Najpierw o północy zawiozłem moją "ciężarówkę" do szpitala, bo miała częste skurcze i bóle w krzyżu. Odesłali ją i kazali wziąć ciepłą kąpiel w domu. Wróciliśmy, kąpiel nie pomogła, około 4:30 zaczęła delikatnie krwawić. Tym razem już przyjęli na trakt porodowy. Okazało się, że to krwawienie jest normalne, bo się szyjka rozwiera. Leży teraz bidulka na łóżku porodowym, pod kroplówką, z aparaturą na brzuchu i co chwila krzywi się z bólu, ale trzyma się dzielnie. Jestem z niej dumny
Tatuś Kwietniowy.

GRATULACJE OGROMNE DLA WASZEJ TRÓJECZKI

No to kobitki która się pisze następna
No i nie zapomnieć nauczyć meżów obsługiwania WIZAZU, bo proszę bardzo jakie to przydatne
Jak fajnie- niedługo wszystkie zmienimy wątek

To ja się pochwalę tak w innym temacie kołyską którą wreszcie mi M przywiózł- sam zrobił i przewijakiem- a raczej szafką pod niego.
Pościeli na razie nie założyłam bo szkoda żeby się kurz zbierał- ale jak nie urodzę w tym tyg to w przyszłym może założę- w sumie kwestia założenia więc może to moja mam zarobić jak będę miała wyjść z małą za szpitala- żeby było świerzutkie

Idę dziś też do fryzjera- byłam jakieś 2 tyg przed świętami i mam już taki odrost- włosy mi zaczęły szybko rosnąć- a jak się malusia urodzi to tak szybko czasu na to nie będzie
Taki zrobimy "oszukany" stwierdziłyśmy żebym też nie wdychała smrodu farb. Ja to się w ogóle w ciąży boję farbować włosy choć wiem że niby wolno.

Mam znów fazę na kisiel poziomkowy idę jeść bo na śniadanko była chałka z dżemikiem z moreli własnej roboty i kakao Od jakiegoś czasu ja wielki przeciwnik mleka- cofało mnie na sam zapach- uwielbiam kakao, czekoladę na gorąco z duuużą ilością mleka

[bratkab]

Serdeczne gratulacje dla Bydgoszczanki

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez olivka_7

No to kobitki która się pisze następna

Ja bym tam wolała jeszcze ze dwa tygodnie poczekać

Kołyska i przewijak śliczne. Gratulacje talentu dla męża

[zgadnij_MS]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

Moje gratulacje dla całej rodzinki

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

Brawa dla mojej ukochanej
Urodziła piękną córeczkę. Poród odbył się siłami natury (całe szczęście Luiza nie jest duża). Obie czują się dobrze, leżą teraz razem. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrowienia, będę je Asi przekazywał na bieżąco.
Tatuś Kwietniowy

jacie no to machina ruszyła aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Gratuluje Tatusiu
Gratuluje Mamusiu

Dzielnie Dziewczynki klask i:

[olivka_7]

Napisane przez bratkab

Serdeczne gratulacje dla Bydgoszczanki

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------



Ja bym tam wolała jeszcze ze dwa tygodnie poczekać

Kołyska i przewijak śliczne. Gratulacje talentu dla męża

A dziękuję w imieniu męża, przekażę mu jak wróci z pracy

Odnośnie czopa kobitki to Szajajaba ja takie coś jak pisałaś mam juz od przeszło tyg. I właśnie sama nie wiem czy to to czy nie, ale nie wydaje mi się. To chyba powinno być bardziej zbite

[marhalczar]

Napisane przez olivka_7

GRATULACJE OGROMNE DLA WASZEJ TRÓJECZKI

No to kobitki która się pisze następna
No i nie zapomnieć nauczyć meżów obsługiwania WIZAZU, bo proszę bardzo jakie to przydatne
Jak fajnie- niedługo wszystkie zmienimy wątek

To ja się pochwalę tak w innym temacie kołyską którą wreszcie mi M przywiózł- sam zrobił i przewijakiem- a raczej szafką pod niego.
Pościeli na razie nie założyłam bo szkoda żeby się kurz zbierał- ale jak nie urodzę w tym tyg to w przyszłym może założę- w sumie kwestia założenia więc może to moja mam zarobić jak będę miała wyjść z małą za szpitala- żeby było świerzutkie

Idę dziś też do fryzjera- byłam jakieś 2 tyg przed świętami i mam już taki odrost- włosy mi zaczęły szybko rosnąć- a jak się malusia urodzi to tak szybko czasu na to nie będzie
Taki zrobimy "oszukany" stwierdziłyśmy żebym też nie wdychała smrodu farb. Ja to się w ogóle w ciąży boję farbować włosy choć wiem że niby wolno.

Mam znów fazę na kisiel poziomkowy idę jeść bo na śniadanko była chałka z dżemikiem z moreli własnej roboty i kakao Od jakiegoś czasu ja wielki przeciwnik mleka- cofało mnie na sam zapach- uwielbiam kakao, czekoladę na gorąco z duuużą ilością mleka

Fajna kolyska.... ja dostalam podobna od kolezanki po jej córci , która prawie w niej nie spala... po 5-6 miesiacach oddam jej i jeden przedmiot z glowy .. a juz miala wystawiona na sprzedaz, ajak sie dowiedziala, ze chce kupic drugie lózeczko do sypialnii..to od razu mi zaproponowala wiec sie zgodzilam.

Jak ja wkomponuje do sypialnii to zrobie fotki wpelnej prezentacji .-), bo te sa od kolezanki z ogloszenia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1860959 1]

A ja mam skopany humor... wszystko przez wczorajszą wizytę.

Z małą na szczęście wszystko ok, tylko kruszyna z niej straszna: 1583 g w 33 tygodniu.

ale na lekarkę jestem zła jak nie wiem... nie rozumiem, czy ona ma za dużo pacjentów, czy miała zły dzień, czy co z nią jest nie tak??? wszystko wczoraj robiła na odwal, w czasie usg tak mnie wystraszyła że zaczęłam tam mdleć. chodziło o to, że czegoś tam nie mogła zobaczyć, ale z winy aparatu, a zabrzmiało tak jakby "oj, niedobrze, coś tam, coś tam...". no nie dało się z nią wczoraj dogadać. nie rozumiem, nigdy taka nie była.

[/QUOTE]

No niemiła ta lekarka Może faktycznie tylko zły humor miała... Najważniejsze, że malutka zdrowa

Napisane przez yolanda9

Wczoraj na wkładce miałam różowy śluz..czyżby szyjka się już rozwierała

No, moja droga, 25 dni do wyjścia, jest to wielce prawdopodobne

Napisane przez tygrysek99

zakres cenowy to 1500 - tak sobie ustaliliśmy choć wózek kupuje babcia ale nie będę naciągać jej na więcej więc ten który Ty masz już się nie mieści w zaplanowanym budżecie ale przyznam jest dosyć ciekawy
no i my jednak chcemy nowy - jakoś tak, może dlatego że to pierwsze nasze dziecko
no widzisz niby nic nie wymyśliłam a z realizacją trochę gorzej - trzeba ruszyć gdzieś dalej

No to ja ci BEXĘ polecam 1499zł.

Napisane przez olivka_7

No to kobitki która się pisze następna
No i nie zapomnieć nauczyć meżów obsługiwania WIZAZU, bo proszę bardzo jakie to przydatne
Jak fajnie- niedługo wszystkie zmienimy wątek

To ja się pochwalę tak w innym temacie kołyską którą wreszcie mi M przywiózł- sam zrobił i przewijakiem- a raczej szafką pod niego.
Pościeli na razie nie założyłam bo szkoda żeby się kurz zbierał- ale jak nie urodzę w tym tyg to w przyszłym może założę- w sumie kwestia założenia więc może to moja mam zarobić jak będę miała wyjść z małą za szpitala- żeby było świerzutkie

Mój raczej nie będzie miał głowy do netu, ale info do Kropki lub Lei poleci
A kołyska cudo - i świetna szafka, bardzo funkcjonalna!

Napisane przez olivka_7

Odnośnie czopa kobitki to Szajajaba ja takie coś jak pisałaś mam juz od przeszło tyg. I właśnie sama nie wiem czy to to czy nie, ale nie wydaje mi się. To chyba powinno być bardziej zbite

Wiesz, ale to się może tak odrywać, wcale nie musi być faktycznie czopem

Dziewczyny, śmieszy mnie trochę nasza reakcja na rozpakowywanie się W końcu wiadomo, że kiedyś musiało to nastąpić, a my takie zaskoczone jesteśmy, że hej

A ja znów spałam

[iza240]

Napisane przez olivka_7

GRATULACJE OGROMNE DLA WASZEJ TRÓJECZKI

No to kobitki która się pisze następna
No i nie zapomnieć nauczyć meżów obsługiwania WIZAZU, bo proszę bardzo jakie to przydatne
Jak fajnie- niedługo wszystkie zmienimy wątek

To ja się pochwalę tak w innym temacie kołyską którą wreszcie mi M przywiózł- sam zrobił i przewijakiem- a raczej szafką pod niego.
Pościeli na razie nie założyłam bo szkoda żeby się kurz zbierał- ale jak nie urodzę w tym tyg to w przyszłym może założę- w sumie kwestia założenia więc może to moja mam zarobić jak będę miała wyjść z małą za szpitala- żeby było świerzutkie

Idę dziś też do fryzjera- byłam jakieś 2 tyg przed świętami i mam już taki odrost- włosy mi zaczęły szybko rosnąć- a jak się malusia urodzi to tak szybko czasu na to nie będzie
Taki zrobimy "oszukany" stwierdziłyśmy żebym też nie wdychała smrodu farb. Ja to się w ogóle w ciąży boję farbować włosy choć wiem że niby wolno.

Mam znów fazę na kisiel poziomkowy idę jeść bo na śniadanko była chałka z dżemikiem z moreli własnej roboty i kakao Od jakiegoś czasu ja wielki przeciwnik mleka- cofało mnie na sam zapach- uwielbiam kakao, czekoladę na gorąco z duuużą ilością mleka

marzyłam o takiej kołysce.Niestety mąż się nie zgodził.Ładnie macie w sypialni

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez marhalczar

Fajna kolyska.... ja dostalam podobna od kolezanki po jej córci , która prawie w niej nie spala... po 5-6 miesiacach oddam jej i jeden przedmiot z glowy .. a juz miala wystawiona na sprzedaz, ajak sie dowiedziala, ze chce kupic drugie lózeczko do sypialnii..to od razu mi zaproponowala wiec sie zgodzilam.

Jak ja wkomponuje do sypialnii to zrobie fotki wpelnej prezentacji .-), bo te sa od kolezanki z ogloszenia

narobiłyście mi chęci.Chyba namówie męża

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18612812]No niemiła ta lekarka Może faktycznie tylko zły humor miała... Najważniejsze, że malutka zdrowa

...[/QUOTE]
no właśnie
tylko dziwi mnie to, że dzidzia była na początku raczej z tych dużych, na usg połówkowym "średniaczek", a teraz taka kruszyna. mam nadzieję że to nic złego, ale w sumie skoro jest zdrowa, narządy ok, no i daje mi się we znaki rozbójnica jedna to chyba po prostu taka jej uroda i tyle.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18612812]...
Dziewczyny, śmieszy mnie trochę nasza reakcja na rozpakowywanie się W końcu wiadomo, że kiedyś musiało to nastąpić, a my takie zaskoczone jesteśmy, że hej
...[/QUOTE]
no bo to jeszcze tyyyle czasu było...
zaskoczone, zestrachane, nie ma co się dziwić

[jamaicaP]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1860959 1] no to ładnie...
GRATULACJE!!!




---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

A ja mam skopany humor... wszystko przez wczorajszą wizytę.

Z małą na szczęście wszystko ok, tylko kruszyna z niej straszna: 1583 g w 33 tygodniu.

ale na lekarkę jestem zła jak nie wiem... nie rozumiem, czy ona ma za dużo pacjentów, czy miała zły dzień, czy co z nią jest nie tak??? wszystko wczoraj robiła na odwal, w czasie usg tak mnie wystraszyła że zaczęłam tam mdleć. chodziło o to, że czegoś tam nie mogła zobaczyć, ale z winy aparatu, a zabrzmiało tak jakby "oj, niedobrze, coś tam, coś tam...". no nie dało się z nią wczoraj dogadać. nie rozumiem, nigdy taka nie była.

rozmawiałyście o ilości pieluch. ja jestem zaopatrzona, ale to dlatego że chciałabym w miarę możliwości korzystać z tetry, przynajmniej na początku. tak więc mam 40 tetrowych i 5 flanelowych. właśnie się piorą, tylko słonko bawi się w chowanego i coś deszcz pada... niefajnie.[/QUOTE]

to niezle cie nastraszyla, dobrze ze lezalas....
ja mam usg dopiero 5 maja i straaaasznie sie niecierpliwię czy wszystko w porzasiu, ile bedzie mierzyl nasz dzidzius i ile bedzie wazyl i jakiej plci jest!?

[hanjah]

Mimo wszystko zazdroszczę Wam opieki w czasie ciąży... Tu w UK to wygląda zupełnie inaczej... wizyta u położnej (przynajmniej do tej pory, liczę na to, że teraz coś się zmieni) trwa ok. 20 minut. Do porodu (o ile nie będzie komplikacji) nie będę mieć już usg...

A poza tym jestem stasznie śpiącach po tych lekach na wysypkę... ale spać nie mogę, bo dzidzia szaleje