Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[cate_]

Napisane przez kropka75

Nie rozumiem?

Jeśli waga i wzrost na 3 centylu to ja bym na noc kleik dawała. Zawsze to są kalorie i jakaś dodatkowa wartość odżywcza.

Literówka, chodziło mi o to że Młodemu się fałdki robią, szyjki to już wcale nie ma, więc się zastanawiam czy go dodatkowo tuczyć. Ale chyba usłyszał, że chcę mu kaszkę odstawić bo spał od 22 do 5

[bratkab]

Szaja gratki za magisterkę A smoka sam wsadza, a owszem

Djerba ślicznie wyglądacie razem

Silpe nie wszystkie dokarmiają Z tego co się orientuję to ja i Biankaa nie, nie wiem czy Margoś też nie. Wychodzi że jesteśmy jak dinozaury Ale co tam

Darianna a Oleńka to już taka duża jest i śliczna

U nas noc jak zazwyczaj. Teraz młody ma drzemkę, a po południu idziemy na szczepienie. Oby to minęło nam jak poprzednie, bezproblemowo . I miałam jeszcze napisać, że ja też jestem z wózka zadowolona, na podjazdy u mnie w okolicy wjeżdżam, tylko wyjazd bez małża do teściów odpada, bo dworzec kolejowy w Katowicach to na razie dla mnie niezdobyta twierdza. Ale montowali ostatnio platformy dla wózków więc może będzie lepiej.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bratka, może dworzec za 10 lat zrobią

[bratkab]

Znając polskie realia to pewnie tak

[kropka75]

Napisane przez cate_

Literówka, chodziło mi o to że Młodemu się fałdki robią, szyjki to już wcale nie ma, więc się zastanawiam czy go dodatkowo tuczyć. Ale chyba usłyszał, że chcę mu kaszkę odstawić bo spał od 22 do 5

Na 3 centylu ma fałdki i nie ma szyjki?

[marhalczar]

Napisane przez Silpe

no moja też jeszcze w 2 sie mieści ale czuje że to juz ostatni karton użytkujemy wiec juz zrobiłam zapas , zwłaszcza że to taka promocja - mała też jest szczuplutka ale duuuuuża z niej dziewczyna - jak byłyśmy teraz w szpitalu każdy myślał że ona to juz z 4 miechy ma



dziekuje - przekaże

nie zacytowało mi wszystkiego
kropka ty o spacerówkach i fotelikach pisałaś a ile twój Daniel ma tyg bo u nas jeszcze na spacerówke czas ale np w foteliku samochodowym musiałam wyjąc tą podkładke dla niemowlaków z zagłówkiem bo mała juz sie nie mieściła i dostawała histerii jak ją wsadzałam . teraz super jej sie siedzi bo nic jej nie krepuje ale jak usypia to musze pieluszke podkładac przy główce bo jej troche opada na bok.

u nas 11 tydzien leci

lea- twój Tymek tylko 2 tyg starszy od mojej - powiedz mi kochana kiedy zaczełaś mleko zageszczac i podawac jabco itp .

wogóle powiedzcie mi kobietki od kiedy zageszczac mleko i kiedy wprowadzac inne jadło i jak to sie ma do czestotliwości picia mleka przez pociechy bo wszedzie piszą że po 4 miesiącu - ja chciałabym od 4 czyli za 2 tyg coś wprowadzac ale nie wiem co i jak

gratulacje 3 i 4 miesiecy dla dzieciaczków

szaja- szydełkowa mama jesteś i pomyślałam o tobie - może ci sie przyda - znalazłam w sieci takie kapciuszki i właśnie moja mama je robi
może któraś jeszcze skorzysta - prosze link
http://www.makatka.pl/index.php?opti...eci&Itemid=105

to tak jak moja mala...

..ja jeszcze mam duza pake 164 -2, nastepne pewnie kupie juz -3, chociaz teraz juz je kupie i sprawdze jak jej pasuja...
Mieszaja z tymi pampersami, mam do wyboru : 2-activity, 2- 12h sucho, uzywam tych drugich...ale co chodzi o 3 to sie zastanawiam nad activity, bo dziecka wiecej sie rusza i mu wygodniej (kupuje marki dodot)

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez bratkab

Wiecie co dziewczyny - weszłam sobie na czeską stronkę Hippa (bo do tych sąsiadów mam blisko) i nawet oni mają większy wybór niż my Co my jacyś gorsi jesteśmy??

Kardashi dzięki za info - nabyłam pieluchy na promołszyn

U nas dziś była rehabilitantka, która ćwiczyła z siostrzeńcem małża. Pokazała nam jak ćwiczyć i teraz już wiem, że się nie będziemy nudzić.

Marhalczar - córeczka super

Cate dzięki

..masz racje, ja tez zzauwazylam , ze w Polsce wybór jest mniejszy co chodzi o Hippa
-----------
No to powiesz jak ci idzie z cwiczeniami i czy widzisz postepy
-----------
Dzieki za komplement

[velluto]

Napisane przez Darianna25

No nie wiem jak Ewcia ale Ola może być albo przejedzona bo długo dziś wisiała na cycu albo za dużo powietrza się nałykała bo długo ciumkała cyca.

Oglądałam "Mam talent" i się posikałam z nauczycielki piosekarki
http://www.youtube.com/watch?v=3XVa8uOlZsA

i z nietypowej rodziny Juklen.

Wykapaliśmy Olę i podczas wycierania znowu rzygła (godzina po posiłku) potem dostała kolacje i usneła ale się wybudzila w koszyku i znowu jej poleciało.Teraz śpi i mam nadzieje, ze chociaz do 3.00.

Moja pediatra zawsze pyta czy nie ma chlustających wymiotów. Nie dopytywałam sie dokładnie o co chodzi, ale wiem, że jest to jakas nieprwidlowość. Jesli Twoja mała ma takie coś, to mysle ze warto skonsultowac to z pediatrą

[marhalczar]

Napisane przez Darianna25

Z racji tego, ze strasza ma dziś tańce to co środę węrduje z małą godzinę po mieście.Szukałam dla Oli czapki na jesien ale zawiazywanej.Znalazłam w H&M jedyną normalną w paseczki a reszta to Hello Kitty.Nawalone tym kotem wszędzie aż sie w oczach mieni.Nie powiem kupiłam Oli dresik z tej serri ale jeszcze przed porodem a wtedy takiego szalu jeszcze nie było.

Tak była dziś ubrana.
Wyszłyśmy po jedzeniu ze ślinaczkiem pod szyją.Zanim dotarłam na miejsce cały ślinaczek był przemoczony i bluzka pod nim też mokra.Tak się sliny a do tego jeszcze piąstki ssa i więcej tej śliny leci.

Natomiast teraz zjadła o 18.00 odbiłam ją i położyłam pod karuzelą a ta jak zaczęła machac rekami i nogami to się ulało.Ale po godzinie gadania , śmiania się i wierzgania tak rzygła, że poł bluzki znowu zafajdane.Teraz poszla spać i jak wstanie to na bank znowu będzie chciała cyca.
Co tu zrobic z takimi wymiotami?Dosłownie lało się jak z wulkanu.

Sliczna malutka...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Velluto, jeśli są ciągle to owszem, dobrze nie jest, może to być alergia, skaza lub refluks. Ale raz na jakiś czas zawsze się może zdarzyć. No i ważne - przy skazie, jeśli tylko nie jest to po każdym posiłku a dziecko normalnie tyje, to też nie martwimy się zbytnio.

Marhalczar, posyłałaś mi maila? bo nie dostalam.


Aaa no i dziękuję za gratulacje za napisanie mgr :d Trzymajcie kciuki, coby promotor odebrał maila i chciał się ze mną spotkać...

[marhalczar]

Napisane przez djerba

A tak wogóle to my dzisiaj na spacerku z maleńką niestety nie była w humorze all day, ale ja wogóle nie mam z nią zdjęć, więc trzeba było wykorzystać.

..oooo to jz tak zimno w Polsce?
u mnie jeszcze lato i z krótkim rekawkiem w dzien na spacery chodze, a po poludniu zdlugim.

...Mala super!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Ślicznie. Fajnie masz, że możesz jeszcze tak na letniaka ubierać


Gdzieś widziałam takie wkładki do wózka, jak są w fotelikach.


Ja już dzisiaj kupiłam obiadki z kurczakiem. Z obiadków mam jeszcze Jarzynową.


My tylko Bobovitę kupujemy. Luiza wsuwa, aż się jej uszy trzęsą Gerber jest bleeee.


Ja deserek daję na podwieczorek, obiadek 13-14.

Ja swoim też prawie nigdzie nie podjadę

Jak nie różowe, to ten kot
Fajna strojnisia

Może Ewcia jest przejedzona, że tak wymiotuje?

Śliczne jesteście

My jeszcze nie mamy spacerówki, na razie szukam

....no tak, mam szczescie zatem stroje ja w letnie ciuszki..ale tez juz przygotowuje te jesienne i zimowe, bo wybieramy sie do Polski w pazdzierniku i na Boze Narodzenie, a w lutym na narty do Andorry. Mala jedzie z nami i moja mama aby sie nia zoopiekowac..

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kochana, u nas temp. rano 6 stopni Aktualnie któryś dzień z rzędu leje i tak ma być następne dni...

[marhalczar]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21953293]Velluto, jeśli są ciągle to owszem, dobrze nie jest, może to być alergia, skaza lub refluks. Ale raz na jakiś czas zawsze się może zdarzyć. No i ważne - przy skazie, jeśli tylko nie jest to po każdym posiłku a dziecko normalnie tyje, to też nie martwimy się zbytnio.

Marhalczar, posyłałaś mi maila? bo nie dostalam.


Aaa no i dziękuję za gratulacje za napisanie mgr :d Trzymajcie kciuki, coby promotor odebrał maila i chciał się ze mną spotkać...[/QUOTE]

Podaj mi twojego wiadomoscia prywatna

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

ewciak123 ...napisz czy doszla przesylka do ciebie, za pierwszym razem dostalam zwrot i wyslalam ponownie..no i chcialabym wiedziec czy dotarla.Dzieki

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21953404]Kochana, u nas temp. rano 6 stopni Aktualnie któryś dzień z rzędu leje i tak ma być następne dni...[/QUOTE]

...ale zimno....az mi gesia skórka sie zrobila

Podaj mi emaila, please, na prive lub GG 288244

[panna migotka]

Napisane przez djerba

Może się tak bardzo ekscytuje Moja wywija stopami jak pije mleczko

mój też kręci kółeczka stopą jak je ale zawsze tylko jedną

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21948151]Nie czytam was bo już ledwo na oczy widzę. Pisałam od 11 dzisiaj, skończyłam 10 minut temu. Ale SKOŃCZYŁAM !!! Teraz tylko złapać promotora, wtrynić mu to do przeczytania lub choćby tylko podpisania, zawieźć na uczelnię, walnąć do dziekanatu i czekać na termin obrony. uhhhh [/QUOTE] ja też broniłam się we wrześniu ale rok temu i pracę oddałam na ostatnią chwilę

Napisane przez margo80

u nas fajna nocka - pubudki o 1.10, 5.05 i 7.30 (dotrwała w świetnym humorze do 8 do karmienia). po karmieniu została i bawiła się z babcią (mama spała dziś u nas bo małża nie ma 48h), a ja pojechałam do pediatry po skierowanie i receptę na szczepionkę (bo skojarzone wybraliśmy, a wkrótce 2 dawka). jutro kontrolne usg bioderek.
wróciłam, uśpiłam po zabawie i mam chwilę dla siebie a mama mi prasuje

moja mama też mi prasuje, bardzo chce zawsze pomóc a ja tej czynności nienawidzę

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21951263]Znów jedzenie dyni Jak fajnie paszczę otwiera na widok łyżeczki, wie skubana co trzeba robić I takie rozczarowanie na buzi, gdy już nie ma

Czy wasze dzieci też sobie rączką smoka wpychają, jak im wypada? [/QUOTE] mój na dodatek jak je mleczko i wysunie mu się sutek z buzi to próbuje sam go umieścić z powrotem
trochę wam już zazdroszczę wprowadzania nowych pokarmów, Wiktor ma dopiero 2 i pół miesiąca więc przed nami jeszcze długa droga
a co do chlustających wymiotów to może być też rota- jak byłam z małym w szpitalu na zapalenie płuc to na oddziale szalał ten wirus i lekarze tłumaczyli, że niekoniecznie zawsze to są biegunki ale mogą być właśnie takie chlustające wymioty (powtarzające się)
po 5 dniach w końcu poszło kupsko nigdy nie myślałam, że tak będę się z tego cieszyć

[Siala_Bala]

Napisane przez djerba

Hm...ja mam drżenie takiego ciała...takie spięcia mięśni podczas ataku epi...może to w takim bądź razie jakaś neurologiczna sprawa..jeśli to powtarza się często to lepiej sprawdź.

O kurde, nie brałam pod uwagę, że to nawet może być to.
Idę jutro, od 16:00 przyjmuje, ciekawe co tam stwierdzi.

Napisane przez cate_

Wymrażanie nadżerki.

Aaa a nie chciałaś iść na NFZ z tym? chyba, że u ciebie to jak u mnie.. ginekolog taki, że aż strach.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21953404]Kochana, u nas temp. rano 6 stopni Aktualnie któryś dzień z rzędu leje i tak ma być następne dni...[/QUOTE]

U nas jutro ma być rano sucho, a w południe tylko 5% szans na deszcz - taka mała przerwa w ulewach. Ciekawe czy się sprawdzi.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Na nfz najczęściej wypalają...

[kropka75]

Napisane przez panna migotka

moja mama też mi prasuje, bardzo chce zawsze pomóc a ja tej czynności nienawidzę

Witaj w gronie. Nie znoszę prasować.

Wczoraj mnie koleżanka spytała czy jeszcze prasuję rzeczy małemu. Zdębiałam, a po chwili zdałam sobie sprawę, że rzeczy Daniela prasowałam tylko raz, kilka najmniejszych sztuk, jeszcze przed porodem, te które zabierałam ze sobą do szpitala. I raz wyprasowałam połowę pieluch tetrowych.

[kaszpirek]

Dzień dobry

No i po zwykłym jabłku kupa była ok.I teraz nie wiem,czy tamta zielona była po słoiczkowym,czy poprostu Mały nie był jeszcze na nie gotowy

Mam dziś mega marudne dziecko,chwilowo śpi,uśpione w wózkuwięc szybko piszę,a teraz spróbuję Was trochę poczytać.

Chyba dopada mnie jakiś dółZ racji tego,że większość dni jestem sama z dzieckiem w domu chyba.I w taką pogodę to odechciewa mi się wszystkiego.Mały śpi w porywach po pół godziny,resztę przemarudzi,o spacerze mogę pomarzyc.I siedzę zamknięta w tej dziupli-ja i moja kochana maruda.Żeby chociaż mąż wracał na wieczór...ale jego nie ma po dwa tygodnie

Aaa,kleik odstawiam,bo nic nie daje
Mama mi każe kupić tą mąkę majzenę(czy jakoś tak)i robić zwyklą polewkę na noc,bo "my tak robiłyśmy",ale zwyczajnie się boję,nigdzie nie czytałam o czymś takim.
Za kilka dni spróbuję z kaszką...

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez kropka75

Witaj w gronie. Nie znoszę prasować.

Wczoraj mnie koleżanka spytała czy jeszcze prasuję rzeczy małemu. Zdębiałam, a po chwili zdałam sobie sprawę, że rzeczy Daniela prasowałam tylko raz, kilka najmniejszych sztuk, jeszcze przed porodem, te które zabierałam ze sobą do szpitala. I raz wyprasowałam połowę pieluch tetrowych.

Ja wszystko namiętnie prasowałam przez miesiąc,tetrę też.Ale potem już mi się nie chciałoTeraz nie prasuje nicŁadnie składam i do szafy.

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21953879]Na nfz najczęściej wypalają...[/QUOTE]
A może i tak.. moja znajoma miała wypalaną a na nfz była. Choć nie znam więcej osób z tą przypadłością to ciężko mi powiedzieć co jest częstsze

Napisane przez kropka75

Witaj w gronie. Nie znoszę prasować.

Wczoraj mnie koleżanka spytała czy jeszcze prasuję rzeczy małemu. Zdębiałam, a po chwili zdałam sobie sprawę, że rzeczy Daniela prasowałam tylko raz, kilka najmniejszych sztuk, jeszcze przed porodem, te które zabierałam ze sobą do szpitala. I raz wyprasowałam połowę pieluch tetrowych.

Ja a właściwie mąż wyprasował małemu wszystkie ubranka jakie mieliśmy po generalnym praniu przed porodem... Ubranka Sebka nigdy więcej nie zaznały ciepła żelazka
Dla siebie w życiu wyprasowałam może ze 3 rzeczy a jakaś wymięta nie chodzę wystarczy mi dokładne rozwieszenie ubrań po praniu i ich "roztrzepanie"
Gorzej jak mąż rozwiesza.. on to jakie wyjmie z pralki takie pierdyknie na sznurek i tyle.. a potem ja się zastanawiam czy to wiszą moje rajtuzy czy jego spodnie-sztruksy
Za to moja była niedoszła teściówka prasowała koszule tak by kantów na rękawach nie było, synowi i mężowi skarpetki prasowała..majty.. i wszystko co jej się pod żelazko nawinęło

[velluto]

Napisane przez bratkab

Silpe nie wszystkie dokarmiają Z tego co się orientuję to ja i Biankaa nie, nie wiem czy Margoś też nie. Wychodzi że jesteśmy jak dinozaury Ale co tam

U nas noc jak zazwyczaj. Teraz młody ma drzemkę, a po południu idziemy na szczepienie. Oby to minęło nam jak poprzednie, bezproblemowo . I miałam jeszcze napisać, że ja też jestem z wózka zadowolona, na podjazdy u mnie w okolicy wjeżdżam, tylko wyjazd bez małża do teściów odpada, bo dworzec kolejowy w Katowicach to na razie dla mnie niezdobyta twierdza. Ale montowali ostatnio platformy dla wózków więc może będzie lepiej.

Ja tez jeszcze nie dokarmiam Natalia ma dopiero 3,5 miesiaca wiec mamy jeszcze czas. Jest tylko na piersi.
Ale niestety powrot do pracy zbliza sie wielkimi krokami, wiec niedlugo bede musiala pomyslec o dokarmianiu

Kciuki za szczepienie
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21953293]Velluto, jeśli są ciągle to owszem, dobrze nie jest, może to być alergia, skaza lub refluks. Ale raz na jakiś czas zawsze się może zdarzyć. No i ważne - przy skazie, jeśli tylko nie jest to po każdym posiłku a dziecko normalnie tyje, to też nie martwimy się zbytnio.
[/QUOTE]
mialam na mysli powtarzajace sie chlustające wymioty Moja mała tez od czasu do czasu mi chluśnie

Napisane przez kropka75

Witaj w gronie. Nie znoszę prasować.

Wczoraj mnie koleżanka spytała czy jeszcze prasuję rzeczy małemu. Zdębiałam, a po chwili zdałam sobie sprawę, że rzeczy Daniela prasowałam tylko raz, kilka najmniejszych sztuk, jeszcze przed porodem, te które zabierałam ze sobą do szpitala. I raz wyprasowałam połowę pieluch tetrowych.

Ja tez nie przepadam za prasowaniem, ale jesli chodzi o ciuszki małej to prasuję je z wielką przyjemnościa - sa takie malutkie do szału natomiast doprowadzaja mnie rzeczy meza wielkoluda

[margo80]

Napisane przez bratkab

Silpe nie wszystkie dokarmiają Z tego co się orientuję to ja i Biankaa nie, nie wiem czy Margoś też nie. Wychodzi że jesteśmy jak dinozaury Ale co tam

potwierdzam - nie dokarmiam i nie dopajam. ale my cycowe chyba większość podających mm dokarmia albo właśnie się do tego przymierza.

dodam, że nie cierpię prasować. mama prasuje rzeczy Ewci. swoje prasuję przed założeniem, a małż chodzi w niewyprasowanych, bo tak lubi w najbliższym czasie zamierzam kupić porządne żelazko, to może pokocham prasowanie

nie chwaliłam się jeszcze, że kupiłam sobie kurtkę przeciwdeszczową z prawdziwego zdarzenia, z porządną membraną itp. spory to wydatek, ale stwierdziłam, że jak mam przejeść kasę z pzu za urodzenie Ewci, to wolę kupić coś porządnego. do tego dorwałam fajne butki - możemy teraz śmigać na spacery w niepewną pogodę. tylko na tyłek ciągle nie mam nic nowego...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No ja na tyłek nie mam co włożyć, raptem 3 pary jeansów, w tym 2 takie same

Uśpiłam dziecko, i sama też usnęłam. 1h 40 minut. Nie jest źle. Wcześniej drzemka 40 minut.

[kropka75]

Napisane przez velluto

Ja tez nie przepadam za prasowaniem, ale jesli chodzi o ciuszki małej to prasuję je z wielką przyjemnościa - sa takie malutkie do szału natomiast doprowadzaja mnie rzeczy meza wielkoluda

Dla mnie prasowanie tak małych rzeczy to męka. Nawet nie wiedziałam jak to wyprasować. Jakieś mini żelazko by się przydało.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21955172]No ja na tyłek nie mam co włożyć, raptem 3 pary jeansów, w tym 2 takie same
[/QUOTE]

Burżuju Ty.

Ja mam 1 dobre jeansy. I 3 pary w miare dobrych bojówek.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

To i tak masz więcej

Małej spodnie prasuję, ma jeansiki zawsze wymięte jak szlag.

[kropka75]

Napisane przez kaszpirek

Chyba dopada mnie jakiś dółZ racji tego,że większość dni jestem sama z dzieckiem w domu chyba.I w taką pogodę to odechciewa mi się wszystkiego.Mały śpi w porywach po pół godziny,resztę przemarudzi,o spacerze mogę pomarzyc.I siedzę zamknięta w tej dziupli-ja i moja kochana maruda.Żeby chociaż mąż wracał na wieczór...ale jego nie ma po dwa tygodnie

Ja też się czasem tak czuję.

[velluto]

Napisane przez kaszpirek

Chyba dopada mnie jakiś dółZ racji tego,że większość dni jestem sama z dzieckiem w domu chyba.I w taką pogodę to odechciewa mi się wszystkiego.Mały śpi w porywach po pół godziny,resztę przemarudzi,o spacerze mogę pomarzyc.I siedzę zamknięta w tej dziupli-ja i moja kochana maruda.Żeby chociaż mąż wracał na wieczór...ale jego nie ma po dwa tygodnie

Napisane przez kropka75

Ja też się czasem tak czuję.

ja tez ostatnio nawet doszlam do wniosku ze nie cierpie swojego mieszkania, w urzadzenie którego wlozyłam tyle serca i czasu... Dlatego czesto wyjedzam do swoich rodziców - ogromny dom i wielka dzialka sprawiaja, że czuje sie tu zupelnie inaczej Teraz tez tu jestem

A wlasnie Kropka - jak tam sprawa zakupu dzialki? zdecydowalas sie w koncu?

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez margo80

tylko na tyłek ciągle nie mam nic nowego...

a ja wchodze we wszystkie swoje stare spodnie i to nawet w te które byly za ciasne przed ciaza Generalnie waze mniej niż przed ciązą
Gorzej z garderoba na górna czesc ciała mam nadzieje, że jak przestane karmic to cyce wroca do swoich starych rozmiarow

[kropka75]

Napisane przez velluto

A wlasnie Kropka - jak tam sprawa zakupu dzialki? zdecydowalas sie w koncu?[COLOR="Silver"]

Owszem, ale z tej działki musiałam zrezygnować. Te tereny były zalane wiosną. Pani zapewniała, że nie, ale niestety youtube mówi co innego. Studenci polibudy nakręcili filmiki, jeden z nich pokazuje jak wyglądały tamte okolice.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez velluto

a ja wchodze we wszystkie swoje stare spodnie i to nawet w te które byly za ciasne przed ciaza Generalnie waze mniej niż przed ciązą
Gorzej z garderoba na górna czesc ciała mam nadzieje, że jak przestane karmic to cyce wroca do swoich starych rozmiarow

Ja chyba też, bo bojówki jakoś dziwnie na mnie zwisają.

Cyce mogą byś sporo mniejsze niż dawniej. Moje niestety właśnie są. :/

[entertete]

Napisane przez Siala_Bala

Małemu zawsze przy jedzeniu stópka drży - raz jedna, raz druga i nie wiem czy to "dozwolone" do jakiegoś okresu czy niepokojące...

sie wetnę znowu do Was. Siala, idziesz jakos niedługo do neurologa ̣z tym, jak tak to daj znac co tam. Ja sie też zastanawiam, bo tak samo drży przy jedzeniu nózka, jedna często, druga sporadycznie, i nie wiem czy ja go zle trzymam i powstaje napięcie czy to co poważniejszego.

[kardashi]

Ja też nie podaje nic noweegoo
podałam wcześniej jabłko i marchew, nic nie było.. ale postanowiłam jednak poczekać
Teraz podaje na razie kleik kukurydziany do mleka. Chciałam zobaczyć czy po takim zagęszczaniu też bedzie ulewała. Ulewa, więc chyba za mało dałam tego kleiku. Ale narazie i tak zostaje nutriton, a na noc kleik.

Jutro mam zamiar podać od nowa jabłko
Podaje herbatkę jabłkową i nic nie jest.. i nie wiem czy podać jabłka tyle ile będzie chciała czy od nowa podawać po łyżeczkach ?

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Jutro mam zamiar podać od nowa jabłko
Podaje herbatkę jabłkową i nic nie jest.. i nie wiem czy podać jabłka tyle ile będzie chciała czy od nowa podawać po łyżeczkach ?

Pierwszy raz po przerwie nie dawaj dużo, bo może boleć brzuszek, albo rewolucja jelitowa nastąpi.