Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[Hosenka*]

Napisane przez Estella

Ona miała jednego bloga, na którym wrzucała fotki z wycieczek i np. opisała perfumy Lou Lou - dziś czyściłam komputer w pracy i miałam link do Lou Lou w ulubionych i przenosił do tego bloga. Wykasowała wszystkie poprzednie wpisy, zmieniła wygląd i ma chyba kolejne wcielenie.
Sunny Monday to był drugi blog.

Może ktoś to potwierdzić albo zaprzeczyć? Macie może gdzieś link w ulubionych?

Te 2 blogi były jej.
Dlaczego myslisz, że blog, do którego podałas wcześniej link to też jej? Jak dla mnie to zupełnie inny styl pisania.

[Estella]

Bo miałam go w ulubionych dwa razy, raz do bloga i raz do notatki o Lou Lou; ale nie mam pewności, dlatego szukam kogoś kto pamięta adres starego bloga. Mam nadzieję, że się mylę nasza sunny monday przepadła nagle

wymyśliłam, że ziz skasowała tamtego bloga i ktoś założył nowego o tym samym adresie, to by miało sens jeśli styl pisania jest zupełnie inny

[Hosenka*]

Napisane przez Estella

Bo miałam go w ulubionych dwa razy, raz do bloga i raz do notatki o Lou Lou; ale nie mam pewności, dlatego szukam kogoś kto pamięta adres starego bloga. Mam nadzieję, że się mylę nasza sunny monday przepadła nagle

Ale stary blog zablokowała zaraz po akcji tutaj w wątku, więc nie sprawdzisz tej notki.


No bo Sunny Monday blogowa czyli Lilipad wizażowa (Zizou) znowu namieszała kilka miesięcy temu.

[Estella]

wiem, kontaktowałam się z kilkoma dziewczynami w tej sprawie, że jej się to nie nudzi

czyli pewnie jest to zbieżność adresów; dzięki bogu, bo już myślałam, że znowu wrócila, uff

[Organzza]

Napisane przez Estella

czyli pewnie jest to zbieżność adresów; dzięki bogu, bo już myślałam, że znowu wrócila, uff

ja myślę, że jeszcze się sklonuje, bo lubi takie ekhm.. wrażenia

[ewwwa]

Napisane przez Estella

MAC to mój ulubieniec jeśli lubisz brązy to weź Satin Taupe. Naked jest super, bo ma taki nieoczywisty kolor, to był mój pierwszy cień.
Inglot ma takie standardowe kolory i niestety w wielu zbyt dużo brokatu; MAC niestety jest drogi i nie wszystkie cienie są fajne - np. wykończenie Lustre jest takie sobie. Najlepiej je pomacać, pooglądać swatche etc.
Jakich kolorów szukasz? Może będę umiała Ci doradzić

Byłabym bardzo wdzięczna Szukam jakiegoś cielistego cienia na całą powiekę Lubie raczej beże i brązy. Chociaż chodzą za mna cienie typowe dla MAC czyli np Satin Taupe

A co do bloga kosmetykoholiczka.blogspo t.com to nie wiem czy to coś pomoże ale prowadzi go wizazanka oh! Tu jest jej post pierwszy od góry https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=485795&page=153

[Estella]

jak brązy to koniecznie Satin Taupe nie znalałam drugiego tak fajnego cienia
pomyślę nad cieniami dla Ciebie i dam Ci znac - niedługo będę robic o nich posta

Nina na bank powróci, ale mam nadzieję, że później niż prędzej Ewus widziałam, ale ta wizażanka nie wygląda na ziz, najprawdopodobniej to zbieznośc domen ulżyło mi, bo skoczyło mi ciśnienie w pierwszej chwili

[ewwwa]

Napisane przez Estella

jak brązy to koniecznie Satin Taupe nie znalałam drugiego tak fajnego cienia
pomyślę nad cieniami dla Ciebie i dam Ci znac - niedługo będę robic o nich posta

Nina na bank powróci, ale mam nadzieję, że później niż prędzej Ewus widziałam, ale ta wizażanka nie wygląda na ziz, najprawdopodobniej to zbieznośc domen ulżyło mi, bo skoczyło mi ciśnienie w pierwszej chwili

Dziękuję ogromnie Już od dawna szukam takiego zestwu startowego z MAC-czyli co jest najbardziej warte uwagi Mam jeszcze na oku róż Melba
Śledzę bloga więc post mi nie umknie

Ja nie wiem o co chodzi z ta wizazanka chyba jej nie spotkałam

[rzyrafka]

Napisane przez airwaves

mi kosmetyki kobo nie odpowiadają, miałam możliwość testowania i chyba tylko jedeń cień się sprawdził, tusze i podkłady to już w ogole dla mnie porażka

to zalezy jakie kto ma wymagania co do tuszu,ale dla mnie
chanel inimitable, clinique ten z plastikowa zielona wygieta szczoteczka i elizabeth arden pogrubiający

Inimitable chyba był ciut za suchy dla mnie...? Nie pamiętam, bo dawno testowałam. Clinique teraz dorwałam miniaturkę też i zapowiada się fajnie

Napisane przez ewwwa

Twoim zdaniem bardzo przebijają jakościowo i kolorystycznie Inglota?
Nie moge znaleźć fajnego cielaka a tam kusi mnie Brule i Naked Lunch

Moim zdaniem (ale mam tylko jednego- właśnie Naked Lunch) są jakosciowo porównywalne

Napisane przez Organzza

piękna suknia! będziesz miała welon?

no i gratuluję zdania egzaminu! ja jeszcze czekam na wyniki

Ja tez chcem zobaczyć

dzięki, jeszcze 2

Napisane przez ewwwa

Ehhh no zobaczymy Idziemy równo hehe-ja też jutro mam egzamin Ja zaczęłam naukę dziś. Jednak trwało to krótko-przez wizaz też się nieco stresuję

Co do KOBO: mam 3 cienie (możesz zobaczyć je na moim blogu) i baze pod cienie. Jestem z nich naprawdę zadowolona Tylko jak na start ceny trochę za wysokie dali

Ja się w grę wciągnęłąm

Czytałam, ten różowy ciekawy- mam pigment Rose MACa, wygląda podobnie. A na pudełkach nie ma składu? Pierre Rene nowe też mają taką konsystenscję, a w składzie jest paraffinum l. Z kolei nowy L'Oreal też jest taki jakby woskowaty, ale parafiny nie ma.

Napisane przez Estella

Inglot ma takie standardowe kolory i niestety w wielu zbyt dużo brokatu; MAC niestety jest drogi i nie wszystkie cienie są fajne - np. wykończenie Lustre jest takie sobie. Najlepiej je pomacać, pooglądać swatche etc.
Jakich kolorów szukasz? Może będę umiała Ci doradzić

Też mi się to unowocześnienie Inglota nie podoba- ja kocham perły a z interesujących mnie kolorów już prawie nic dla mnie nie ma. Ta oliwka ciekawa co kupiłaś

Napisane przez ewwwa

Byłabym bardzo wdzięczna Szukam jakiegoś cielistego cienia na całą powiekę Lubie raczej beże i brązy. Chociaż chodzą za mna cienie typowe dla MAC czyli np Satin Taupe

Naked L. jest takim cielaczkiem jasnym nie za perłowym, kolor w sumie zalezy od światła- raz jest cudny, innym razem go nie lubię. Ale ogólnie wielki plus

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Napisane przez ewwwa

Dziękuję ogromnie Już od dawna szukam takiego zestwu startowego z MAC-czyli co jest najbardziej warte uwagi Mam jeszcze na oku róż Melba
Śledzę bloga więc post mi nie umknie

Ja nie wiem o co chodzi z ta wizazanka chyba jej nie spotkałam

A, nie warto wspominać, mnie też oszukała, ale już mam to gdzieś

[Hosenka*]

Kupiłam sobie dziś róż Catrice - Light Burgundy. Jutro pierwsze testy

[ewwwa]

Napisane przez rzyrafka

Moim zdaniem (ale mam tylko jednego- właśnie Naked Lunch) są jakosciowo porównywalne
Ja się w grę wciągnęłąm
Czytałam, ten różowy ciekawy- mam pigment Rose MACa, wygląda podobnie. A na pudełkach nie ma składu? Pierre Rene nowe też mają taką konsystenscję, a w składzie jest paraffinum l. Z kolei nowy L'Oreal też jest taki jakby woskowaty, ale parafiny nie ma.
Też mi się to unowocześnienie Inglota nie podoba- ja kocham perły a z interesujących mnie kolorów już prawie nic dla mnie nie ma. Ta oliwka ciekawa co kupiłaś
Naked L. jest takim cielaczkiem jasnym nie za perłowym, kolor w sumie zalezy od światła- raz jest cudny, innym razem go nie lubię. Ale ogólnie wielki plus

W co grasz? Ja czasami sobie simsy zapuszcze
KOBO na opakowaniach wkładów nie ma napisanego składu

Inglot wogóle się zmienia i to raczej na gorsze Podnoszą ceny, a co najlepsze w kazdym salonie dostaje sie inna informacje

A MAC kusi, tylko jest drogi wiec na pierwsze cienie z MAC chciałabym dobrze zainwestować fundusze hehe Tylko boje się ze MACzki mnie wciągną

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Nooo to dla mnie skreślony mam dość osypujących się tuszy, nienawidzę tego, jedna z gorszych wad, które u mnie tusz dyskwalifikują obok kiepskiego zmywania, szkodzenia rzęsom i oczom.

Mam podobne wyznaczniki i też chyba się całkiem pogniewam na ten tusz. Dziś znów to samo Niby na bazie jest lepiej, ale rano nie mam czasu na takie fanaberie jak baza pod tusz.

Napisane przez iceflower

Ja sztyft Carmex kupiłam trzeci pod rząd i chyba mimo jego wad zostanę wierna, bo to pierwszy kosmetyk pielęgnacyjny do ust, który zawsze i wszędzie przynosi ukojenie.

Mój to też bodajże trzeci Carmex i też ogólnie nic do niego nie mam, jeśli o pielęgnację chodzi, ale Burt's Bees jest przyjemniejszy. Nie ma tej kamforowej nutki, za którą nie przepadam. A jeszcze teraz są wersje smakowe - z granatem, z miodem i z mango, więc na bank którąś sobie w niedalekiej przyszłości sprawię.

Napisane przez iceflower

A ja nie wiem, można powiedzieć, że na razie mnie na takie rarytasy jak tonik do twarzy nie stać. Chociaż wiem, ze chodziło chyba o Noska.

Oj, popierniczkowało mi się

Napisane przez iceflower

A tego Garniera jeszcze można gdzieś kupić? Bo straciłam go całkiem z oczu jak zniknął z Rossmanna...

U mnie jeszcze bywa w małych nie-sieciówkach i w A propos, ale tam za 18zł bodajże go widziałam.

Tak przy okazji - spóźnione życzenia imienionowe Wszystkiego naj, naj, naj!

Napisane przez Estella

ja jestem mega fanka Escad letnich - a raczej byłam, bo uzbierało mi się ich z 6 teraz mam dwie, bo resztę dzielnie zużyłam. Wszystkie są do siebie trochę podobne, warto je kupić w promocji w SP. YR jest fajny, bo mimo słodkości czuć taką kwaśna nutę - coś jak rabarbar albo kwaśne owoce

Już tak nie kuś, bo póki co nic nam z tego zamawiania nie wyszło Okazało się, że żadna zniżka na ten zapach nie wchodzi w grę, a za 115zł żadna z nas nie ma ochoty go kupować

Napisane przez Hosenka*

No to taki nie był, gdy go miałam pierwszy (nie pamiętam dokładnie kiedy, ale ponad rok temu na pewno - 1,5? 2 lata?)

No właśnie, kiedyś, kiedyś był gęściejszy na bank Ostatnio jak go miałam możliwe, że już nie, bo wiem, że już wtedy coś mnie tknęło, że używam go więcej niż zwykle, no ale jakoś głębiej się nad tym nie zastanawiałam, dopiero teraz. Kiedyś wystarczała kropelka, a teraz trzeba dać go więcej. Działanie zostało to samo, tylko wydajność spadła.
A ten teraźniejszy mam z Eskulapa z zamówienia z 1 grudnia 2010r. i chyba nikt mnie nie przebije z ceną. Za 250ml dałam wtedy 24,86zł Nie dość, że ogólnie mają tanio, to wtedy trafiłam na jakieś dni Avene i wszystkie kosmetyki mieli jeszcze 20 czy 30% taniej

Napisane przez Estella

Ona miała jednego bloga, na którym wrzucała fotki z wycieczek i np. opisała perfumy Lou Lou - dziś czyściłam komputer w pracy i miałam link do Lou Lou w ulubionych i przenosił do tego bloga. Wykasowała wszystkie poprzednie wpisy, zmieniła wygląd i ma chyba kolejne wcielenie.
Sunny Monday to był drugi blog.

Może ktoś to potwierdzić albo zaprzeczyć? Macie może gdzieś link w ulubionych?

Mogę potwierdzić, że też mam ten adres w ulubionych, co prawda nie jest podpisany, że to blog ziz, ale na 99% to ten W tamtych czasach nie miałam zapisanych wielu blogów, a dokładniej mówiąc tylko 2. Ten i jeszcze drugi, który na pewno nie jest blogiem ziz.

Napisane przez Hosenka*

Te 2 blogi były jej.
Dlaczego myslisz, że blog, do którego podałas wcześniej link to też jej? Jak dla mnie to zupełnie inny styl pisania.

Też mi styl pisania nie pasuje. I za dużo tam tanich, polskich marek, jeśli o pielęgnację chodzi. ziz gustowała jednak w wyższych półkach

Napisane przez Hosenka*

Ale stary blog zablokowała zaraz po akcji tutaj w wątku, więc nie sprawdzisz tej notki.

No bo Sunny Monday blogowa czyli Lilipad wizażowa (Zizou) znowu namieszała kilka miesięcy temu.

Zablokować zablokowała, ale potem mogła i odblokować.
Chociaż faktycznie teoria Estelli wydaje się być najsensowniejsza. Zwolnił się adres, więc ktoś inny sobie go przejął i tyle.

A co ta nasza ziz znów namieszała, jeśli można wiedzieć Bo też mnie zdziwiło, że znów cisza w eterze, znaczy na blogu

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Dostałam 3 z piątkowego kosmicznego egzaminu

Brawo! No to należy Ci się jakiś mały prezencik za to

Napisane przez kochanie

U mnie zaczęła się gorączka ślubna Zaczęłam czytać ślubny dział wizażu i trochę się przestraszyłam, co dziewczyny tam planują a ja nawet o tym nie pomyślałam! Dekorowanie sali, samodzielnie robione bukiety, zawieszki na butelki... słodycze dla gości, jakieś podziękowania...
Szukałam fotografa, w końcu jednak się zdecydowaliśmy też na kamerzystę Nawet mamy już zaproszenia Musimy je zeskanować, wtedy wrzucę je na do "albumu", póki co załadowałam tam sukienkę No i teraz została jedna z bardziej czasochłonnych rzeczy - musimy rozwieźć ponad sto zaproszeń Tzn. większość pewnie wyślemy pocztą, ale i tak nie wiem, czy będę miała w lutym weekend bez wizyt rodzinnych...

Śliczna ta sukienka, taka delikatna i romantyczna Mnie się podoba bardzo

Napisane przez airwaves

dopisuję się !
tuszomaniaczka wita

Witaj

Napisane przez MagJa

A co ta nasza ziz znów namieszała, jeśli można wiedzieć Bo też mnie zdziwiło, że znów cisza w eterze, znaczy na blogu

Też ciekawa jestem Akurat ostatnio z nudów czytałam jakiś nasz stary wątek i trafiłam na moment kiedy wyszło na jaw wszystko z nią.

--------------
Zrezygnowałam dziś z malowania kresek tą żelową kredką z Avonu. W lodówce ani trochę nie zrobiła się twardsza. No niestety nie odpowiada mi taka jej konsystencja

[Organzza]

Napisane przez ewwwa

Ja nie wiem o co chodzi z ta wizazanka chyba jej nie spotkałam

to szczęście

Napisane przez rzyrafka

Ja tez chcem zobaczyć

dzięki, jeszcze 2

zdjęcie jest w albumie w profilu kochanie

Napisane przez MagJa

A co ta nasza ziz znów namieszała, jeśli można wiedzieć Bo też mnie zdziwiło, że znów cisza w eterze, znaczy na blogu

można powiedzieć to co zwykle oszukała parę osób i zniknęła że coś kupi komuś.. wyśle i koniec końców nie ma ani jej ani tej rzeczy co śmieszniejsze sama przyjmuje paczuszki na nazwisko, które podawała będąc ziz

[isa666]

Napisane przez Organzza

można powiedzieć to co zwykle oszukała parę osób i zniknęła że coś kupi komuś.. wyśle i koniec końców nie ma ani jej ani tej rzeczy co śmieszniejsze sama przyjmuje paczuszki na nazwisko, które podawała będąc ziz

Kurczę, nie da się jej jakoś na stałe zbanować? Bo niedługo znów wróci z kolejnym wcieleniem, a że styl pisania ma dość chrakterystyczny to pewnie szybko się okaże, że to ona.

[ewwwa]

Napisane przez Organzza

to szczęście można powiedzieć to co zwykle oszukała parę osób i zniknęła że coś kupi komuś.. wyśle i koniec końców nie ma ani jej ani tej rzeczy co śmieszniejsze sama przyjmuje paczuszki na nazwisko, które podawała będąc ziz

Napisane przez isa666

Kurczę, nie da się jej jakoś na stałe zbanować? Bo niedługo znów wróci z kolejnym wcieleniem, a że styl pisania ma dość chrakterystyczny to pewnie szybko się okaże, że to ona.

Aha No pięknie.... Rzeczywiście szczęście



Estella wiesz może jaka jest różnica w cenie wkładów cieni MAC a tych w opakowaniach?


Uciekam bo mam dziś egzamin rzyrafka pewnie twardo się uczy to ja tez wracam do książek

[kochanie]

Napisane przez Organzza

piękna suknia! będziesz miała welon?

Chcę mieć welon, ale taki do chodzenia - czyli nie 7-metrowy tylko do pasa mniej więcej... Jakoś sobie nie umiem wyobrazić ślubu bez welonu
A wesela nigdy nie chciałam mieć, ale P. chciał... jak mnie przekonał, to sam stwierdził, że może nie Ale jednak jestem "ostatnią" córką rodziców, więc ostatecznie będzie spore wesele, jakoś przeżyję

Napisane przez Estella

Może ktoś to potwierdzić albo zaprzeczyć? Macie może gdzieś link w ulubionych?

Ja miałam na starym komputerze, w którym spaliła się płyta główna

Napisane przez isa666

Śliczna ta sukienka, taka delikatna i romantyczna Mnie się podoba bardzo

dziękuję Nawet nie wiecie, jak trudno mi było wybrać sukienkę, tylko we wczesnym dzieciństwie marzyłam o takiej sukience, później żadna mi się nie podobała... Wahałam się pomiędzy tą a taką z tafty, piękna, ale jednak stwierdziłam, że tamta to nie moja bajka, w tej będę sobą Ale czasem jak niechcący włączę zdjęcie tamtej to żałuję, że nie ma tradycji dwóch sukienek np. na ślub i wesele


Estello, pamiętasz jak kupiłyśmy na spółkę "klona" Naked Lunch - z Silk Naturals Nekkid? Wtedy nie do końca byłam przekonana, ale teraz to mój ulubiony cień i tak się zastanawiam, czy NL jest do niego naprawdę podobny?

A i jeszcze: skłaniam się ku paletce z Inglota, ale chciałabym mieć kilka cieni z MACa w niej - czy one pasują? I czy magnesy wtedy działają, bo już się pogubiłam, które palety maja magnes a które cienie...



Powodzenia wszystkim jeszcze sesjującym!

[isa666]

Napisane przez kochanie

Wahałam się pomiędzy tą a taką z tafty, piękna, ale jednak stwierdziłam, że tamta to nie moja bajka, w tej będę sobą

Ta jest śliczna, tafty są bleee Ciężkie i przytłaczające.
Ciekawa jestem w ogóle kiedy się w PL zmieni moda i nie będzie już sukni ślubnych wyglądających jak beza.

EDIT: Właśnie się odrobiłam ze wszystkim w pracy na dziś i nie wiem co ze sobą począć. Chyba muszę zacząć wolniej pracować, serio

EDIT 2: a moje perfumy z Dolce jeszcze nie wysłane, bo czekają na dostawę (dostałam od nich maila)

[ewwwa]

Napisane przez kochanie

A i jeszcze: skłaniam się ku paletce z Inglota, ale chciałabym mieć kilka cieni z MACa w niej - czy one pasują? I czy magnesy wtedy działają, bo już się pogubiłam, które palety maja magnes a które cienie...



Powodzenia wszystkim jeszcze sesjującym!

Cienie MAC z paletki inglot podobno wypadają. Bo w inglocie paletka jest magnesem a w MACu wkład
Nie dziękuje

[Estella]

Napisane przez MagJa

Już tak nie kuś, bo póki co nic nam z tego zamawiania nie wyszło Okazało się, że żadna zniżka na ten zapach nie wchodzi w grę, a za 115zł żadna z nas nie ma ochoty go kupować

Mogę potwierdzić, że też mam ten adres w ulubionych, co prawda nie jest podpisany, że to blog ziz, ale na 99% to ten W tamtych czasach nie miałam zapisanych wielu blogów, a dokładniej mówiąc tylko 2. Ten i jeszcze drugi, który na pewno nie jest blogiem ziz.

Też mi styl pisania nie pasuje. I za dużo tam tanich, polskich marek, jeśli o pielęgnację chodzi. ziz gustowała jednak w wyższych półkach

Zablokować zablokowała, ale potem mogła i odblokować.
Chociaż faktycznie teoria Estelli wydaje się być najsensowniejsza. Zwolnił się adres, więc ktoś inny sobie go przejął i tyle.

A co ta nasza ziz znów namieszała, jeśli można wiedzieć Bo też mnie zdziwiło, że znów cisza w eterze, znaczy na blogu

Skoro są za 115zł to w podobnej cenie można kupić Escadę w promocji w SP, nie ma co szaleć

Czyli to raczej nie ona; trochę niefortunny zbieg okoliczności, miejmy nadzieję, że ziz się już znudzi i da nam spokój.

Napisane przez Organzza

można powiedzieć to co zwykle oszukała parę osób i zniknęła że coś kupi komuś.. wyśle i koniec końców nie ma ani jej ani tej rzeczy co śmieszniejsze sama przyjmuje paczuszki na nazwisko, które podawała będąc ziz

Dokładnie, stara śpiewka :/

Napisane przez ewwwa

Estella wiesz może jaka jest różnica w cenie wkładów cieni MAC a tych w opakowaniach?

49 i 66zł chyba; ostatnio były podwyżki, ale chyba te ceny się nie zmieniły. Ja już praktycznie nie kupuję u nas, najlepiej jak ktoś jedzie do Stanów albo ma zniżkę w MACu i kupuje zagranicą.

Napisane przez kochanie

Estello, pamiętasz jak kupiłyśmy na spółkę "klona" Naked Lunch - z Silk Naturals Nekkid? Wtedy nie do końca byłam przekonana, ale teraz to mój ulubiony cień i tak się zastanawiam, czy NL jest do niego naprawdę podobny?

A i jeszcze: skłaniam się ku paletce z Inglota, ale chciałabym mieć kilka cieni z MACa w niej - czy one pasują? I czy magnesy wtedy działają, bo już się pogubiłam, które palety maja magnes a które cienie...

Pasują, ale chyba się nie będą trzymały - muszę sprawdzić; ja do moich przyczepiam magnesy z lodówki

To nie jest idealny klon, ale jest trochę podobny; też go mam, ale rzadko używam, bo wolę prasowane cienie. Mam w planach takie porównanie - można tez się pokusić o cien z Inglota, ktory pokazałam - też nie jest identyczny, ale troszkę podobny

[sleepy]

Napisane przez rzyrafka

Ja miałam zielonego define- najgorsza szczotka wszechczasów jeśli idzie o silikonowce

Mi też ta szczotka nie podpasowała, strasznie się wygina, przy pierwszych paru malowaniach miałam całe powieki upaćkane tuszem I robi pajęcze nóżki.

Napisane przez kochanie

Basiu, gratulacje!!! Kiedy przyjedziesz do nas pokazać pierścionek na żywo? Ja chciałabym dotrzeć do Białego w lutym, ale nie wiem, czy nam się uda...

Do Wawy bardzo chciałabym wpaść w niedalekiej przyszłości. Nawet na dłużej niż tylko parę godzin. Kuzynka zaprasza mnie na weekend ale wizyta musi poczekać do wiosny(marzec/kwiecień) bo w lutym mam więcej do zrobienia niz jest wolnego czasu

Napisane przez MagJa

U mnie jeszcze bywa w małych nie-sieciówkach i w A propos, ale tam za 18zł bodajże go widziałam.


No właśnie, kiedyś, kiedyś był gęściejszy na bank Ostatnio jak go miałam możliwe, że już nie, bo wiem, że już wtedy coś mnie tknęło, że używam go więcej niż zwykle, no ale jakoś głębiej się nad tym nie zastanawiałam, dopiero teraz. Kiedyś wystarczała kropelka, a teraz trzeba dać go więcej. Działanie zostało to samo, tylko wydajność spadła.

Rzyrafka niedawno pisała, że niebieskiego Garniera można znaleść w Krakowie ale trzeba szukać w małych drogeriach.
Ja go widuje w paru miejscach i kosztuje ok 13-15zl. W zeszłym tygodniu dorwałam go w promocji za 8,90zl


Ja mam dopiero pierwszą butelkę Cleanance więc nie wiem jaką gęstość miał wczesniej ale mi do mycia wystarcza tylko jedna mała kropla. Moim zdaniem jest bardzo wydajny.

Napisane przez kochanie

Nawet nie wiecie, jak trudno mi było wybrać sukienkę, tylko we wczesnym dzieciństwie marzyłam o takiej sukience, później żadna mi się nie podobała... Wahałam się pomiędzy tą a taką z tafty, piękna, ale jednak stwierdziłam, że tamta to nie moja bajka, w tej będę sobą Ale czasem jak niechcący włączę zdjęcie tamtej to żałuję, że nie ma tradycji dwóch sukienek np. na ślub i wesele

Możemy przypuszczać
W tamtym roku dwie moje przyjaciółki wychodziły za mąż. Byłam w wielu salonach i naoglądałam się najróżniejszych sukien. Przyjaciółki też do końca nie wiedziały czego chcą. I przez to ich mierzenie i zdecydowałam jakich sukienek sama nie chcę mieć; żadnych księżniczek, bez, kilku warst halek, kół itp. Widzi mi się lekka, zwiewna sukienka w greckim stylu

Twoja też mi się podoba, na pewno będziesz ślicznie wyglądać!



Przez Wasze gadanie o cieniach zachciało mi się małej paletki Inglota lub Kobo. Ja jestem zdecydowanie niecieniowa, nawet uszczupliłam ostatnio swój zbiór cieni(i tak mały) i pozbyłam się tych nieużywanych. No i teraz trzeba tę pustkę czymś zapełnić

[emememsik]

Napisane przez sleepy

Widzi mi się lekka, zwiewna sukienka w greckim stylu

gayenka taką miała, pięknie wyglądała.

[fuksjaa]

Napisane przez sleepy

Widzi mi się lekka, zwiewna sukienka w greckim stylu

Też chcę taką!

Napisane przez emememsik

gayenka taką miała, pięknie wyglądała.

Widziałam tylko zdjęcia ale potwierdzam, cudowna była.


Dziwnie tak nie musieć chodzić na zajęcia, spać do południa i nie uczyć się. Jutro jadę po wpis, po drodze wstąpię do Natury n małe kosmetyczne zakupy, bo baaardzo kusicie tym kobo!

[noseknosek]

fuksjaa a Ty już po sesji?

[fuksjaa]

Napisane przez noseknosek

fuksjaa a Ty już po sesji?

Czekam jeszcze na wyniki jednego egzaminu, ale można powiedzieć, że już po.
Poprawkowa i tak dopiero po 21.02 (oby mnie to nie dotyczyło )

[rzyrafka]

Napisane przez ewwwa

W co grasz? Ja czasami sobie simsy zapuszcze
KOBO na opakowaniach wkładów nie ma napisanego składu

A MAC kusi, tylko jest drogi wiec na pierwsze cienie z MAC chciałabym dobrze zainwestować fundusze hehe Tylko boje się ze MACzki mnie wciągną

Ryokan- takie coś tetrisopodobne
właśnie widziałam dziś w Naturze, ale jakoś nie zwróciłam uwagi że można kupić same wkłady- po ile sa same i w opakowaniach?

Ja mojego wygrałam w komplecie z JOYa i niestety chcę następnych Ale to dopiero jak zacznę zarabiać (mam nadzieję szybko )

Napisane przez isa666

Brawo! No to należy Ci się jakiś mały prezencik za to

Zrezygnowałam dziś z malowania kresek tą żelową kredką z Avonu. W lodówce ani trochę nie zrobiła się twardsza. No niestety nie odpowiada mi taka jej konsystencja

Prezencik juz kupiony- 2 kremiki do łapek Schellera i szampon z Avonu

Buu, no to przykro mi, ja tak kusiłam nimi

Napisane przez Organzza

zdjęcie jest w albumie w profilu kochanie
można powiedzieć to co zwykle oszukała parę osób i zniknęła że coś kupi komuś.. wyśle i koniec końców nie ma ani jej ani tej rzeczy co śmieszniejsze sama przyjmuje paczuszki na nazwisko, które podawała będąc ziz

A czy tym razem posunęła się do wzięcia za obiecane rzeczy pieniędzy? Czy po prostu okradła nie wysyłając w zamian nic?

wiem, że w profilu, czekam na przyjęcie do znajomych

Napisane przez ewwwa

Uciekam bo mam dziś egzamin rzyrafka pewnie twardo się uczy to ja tez wracam do książek

Tiaaa. wczoraj rzuciłam okiem na prezentacje jakieś z tego, pisanie testu zajęło mi może z 15 minut (30 pytań) a po powrocie do domu już były oceny- 4

Napisane przez Estella

Skoro są za 115zł to w podobnej cenie można kupić Escadę w promocji w SP, nie ma co szaleć

To nie jest idealny klon, ale jest trochę podobny; też go mam, ale rzadko używam, bo wolę prasowane cienie. Mam w planach takie porównanie - można tez się pokusić o cien z Inglota, ktory pokazałam - też nie jest identyczny, ale troszkę podobny

No, niestety

A Ty lubisz cienie mineralne? Miałam kilka odsypek (nadal gdzieś coś zostało) ale ani to się nie trzyma powieki, ani kreska z wodą nie trwa nawet pół godziny, zawiodłam się. A podkłady (różne marki) robią mi ciasto na twarzy

Napisane przez fuksjaa

Widziałam tylko zdjęcia ale potwierdzam, cudowna była.

Dziwnie tak nie musieć chodzić na zajęcia, spać do południa i nie uczyć się. Jutro jadę po wpis, po drodze wstąpię do Natury n małe kosmetyczne zakupy, bo baaardzo kusicie tym kobo!

I miała przecudne błękitne pantofelki

Macałam te Kobo perłowe dziś, podoba mi się złoto, brąz, fiolet, miętka, błękitek Dajcie znać jak się mają w porównaniu do Inglota

Napisane przez fuksjaa

Czekam jeszcze na wyniki jednego egzaminu, ale można powiedzieć, że już po.
Poprawkowa i tak dopiero po 21.02 (oby mnie to nie dotyczyło )

No to co się nie chwalisz

Ojejku, jakbym chciała zdać za pierwszym podejściem to czwartkowe, a szanse maleją z każdą sekundą.

No, to zmykam na CSI a potem na House'a

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Tak przy okazji - spóźnione życzenia imienionowe Wszystkiego naj, naj, naj!

Dziękuję bardzo

Napisane przez Organzza

można powiedzieć to co zwykle oszukała parę osób i zniknęła że coś kupi komuś.. wyśle i koniec końców nie ma ani jej ani tej rzeczy co śmieszniejsze sama przyjmuje paczuszki na nazwisko, które podawała będąc ziz

A właśnie się zastanawiałam, czemu nowe wcielenie ma bana...


Z okazji robienia-wszystkiego-żeby-nie-mieć-czasu-się-uczyć zrobiłam przegląd pielęgnacji i przy okazji fotki, idę wrzucać do odpowiedniego wątku. Sporo mi ubyło w porównaniu z tym, co było kiedyś.

[Organzza]

Napisane przez isa666

Ta jest śliczna, tafty są bleee Ciężkie i przytłaczające.
Ciekawa jestem w ogóle kiedy się w PL zmieni moda i nie będzie już sukni ślubnych wyglądających jak beza.

teraz podobno modne są muślinowe

mi się podoba dużo sukni Magie Sottero
http://www.maggiesottero.com/collect...?line=m&page=0
niektóre są cudne

Napisane przez rzyrafka

A czy tym razem posunęła się do wzięcia za obiecane rzeczy pieniędzy? Czy po prostu okradła nie wysyłając w zamian nic?

napiszę Ci na priv

[ewwwa]

Napisane przez Estella

S49 i 66zł chyba; ostatnio były podwyżki, ale chyba te ceny się nie zmieniły. Ja już praktycznie nie kupuję u nas, najlepiej jak ktoś jedzie do Stanów albo ma zniżkę w MACu i kupuje zagranicą.

No MAC wychodzi drogo w Polsce niestety
Hmmm na str MACa wkład 11$ czyli na "nasze" jakieś 33zl. Czyli róznica plus minus 16zł

Napisane przez rzyrafka

Ryokan- takie coś tetrisopodobne
właśnie widziałam dziś w Naturze, ale jakoś nie zwróciłam uwagi że można kupić same wkłady- po ile sa same i w opakowaniach?

Ja mojego wygrałam w komplecie z JOYa i niestety chcę następnych Ale to dopiero jak zacznę zarabiać (mam nadzieję szybko )



Macałam te Kobo perłowe dziś, podoba mi się złoto, brąz, fiolet, miętka, błękitek Dajcie znać jak się mają w porównaniu do Inglota

Ja nigdy nic nie wygrałam szczęściaro
Ja też jeszcze studiuje, ale ma ogromną ochotę sobie odłożyć trochę grosika i kupić co nieco
Cienie KOBO są po 14zl wkłady a 18zl w opakowaniach wiszą na samym dole szafy W porównaniu z Inglotem wypadają dobrze Bardzo dobra pigmentację mają, ale co ważne konsystencja jest zależna od koloru. Np Golden Rose ciężko nałożyć pędzlem bo jest jakby z wosku KOBO ma fajne kolory Chyba myślimy o tym samym błękitku Też mam chrapkę na taki kolor
Gratuluje zdania egzaminu!

[fuksjaa]

Napisane przez rzyrafka

No to co się nie chwalisz

Ojejku, jakbym chciała zdać za pierwszym podejściem to czwartkowe, a szanse maleją z każdą sekundą.

No to się pochwalę jeszcze, że ostatni egzamin też zaliczyłam i oficjalnie zamknęłam sesję.

Teraz mogę wreszcie wyjechać..