|
|
#901 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 370
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kristi ty to jesteś biedna.Na prawdę strasznie mi Cię żal.Ale jesteś bardzo silną babką bo ja w takiej sytuacji to pewnie bym już wyła po kątach. Maciek był w całym swoim życiu 2 razy chory i to bez gorączki i bez antybiotyku.Ostatnio mu przeszło po 2 dniach.Mam nadzieję że odporność zyskał po tatusiu
![]() A teraz trochę o tym co u mnie Dobija mnie siedzenie w domu Dzieciaki dalej się piorą(Maciek zaczepia Malwinę) a najgorzej jak mu zabierze jakąś zabawkę-tragedia.Mimo wszystko jest coraz lepiej.Malwina jest niesamowita-a ja przeszczęśliwa że mam też córeczkę.Maciek odpieluchowany choć na noc jeszcze daje mu pampka i na spacery też.Coraz więcej mówi.Przedtem pojedyńcze słowa teraz już leci ze zdaniami Ostatnio się uczy z tż-tem Hiszpańskiego Dzisiaj na dzień dobry do mnie"ola amiga"A i żeby nie zwariować chodzę na angielski(już 0.5 roku) i na jogę.To tyle ![]() Pozdrawiam was cieplutko i wszystkich chorowitków. A ty Kristi kochana bądź dzielna. Mam nadzieję że wszystko się unormuje i dzieciaki nie będą ci już tak chorować. |
|
|
|
#902 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Czesc baby!
Kristi, kurcze ale sie u Ciebie porobiło.. Ja Ci serdecznie wspolczuje z tymi chorobskami.. Masakra.. Przydałby ci sie jakis porzadny lekarz, bo czasem mam wrazenie, ze traktują te Twoje dzieci jak kroliki doswiadczalne: "podajmy, czekajmy.. itd." zamiast porządnie zbadac, pobrac krew i ustalic co sie dzieje i zastosowac skuteczne leczenie..Naprawdę ci wspolczuje.. Fiu fiu Wersta, Zosia już będzie imprezować łał ![]() Piter też w sumie zaproszony na zabawę, ale jednak zostawiamy go w domu, bo znam jego wieczorne zwyczaje i wiem, ze jak sie w nocy przebudzi to bede miala po zabawie. A tak to go zostawie z mamą u mnie w domu i bedzie OK
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#903 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cześć kobitki
Kristi ja także ogromnie Ci współczuję i podziwiam Ciebie Kristi zdróweczka życzę wszystkim, przewalone jest że tak jak piszesz dzieciaczki zarażają się od siebie, jedno nie zdąży wyzdrowieć a drugie ma akurat szczyt choroby. ![]() Takuśna kochana jeszcze nie mam płaszczyka, liczę że dziś przyjdzie. W sobotę jak sprawdzałam traking opeku był w magazynie w Warszawie liczę, że dziś dojedzie
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#904 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Oj Kristi Kristi. Wspolczuje! Z tym szpitalem, to wiem, ze Ci juz rece opadaja, ale wiesz, ze tam to dopiero bakterie i wirusy po scianach chodza i mogliby Ci dopiero cos do domu przyniesc.
Mam najdzieje, ze dzis juz lepiej u Was i ze leki zaczely dzialac. A moze jakies wymazy powinniscie zrobic, moze to jakies szczepy na ktore trzeba specjalne antybiotyki? sama nie wiem. Ja wlasnie zasiadlam do sniadania. Dziecko odwiozlam do zlobka, wiecie jak u nas cieplo?? +2 mamy, normalnie wyszlam z domu i w szoku bylam, do tego sloneczko swieci!! wszystko sie topi. w zlobku byla dzis tablica wywieszona, ze dzieci maja dzis impreze z mlodzieza szkolna hehe, fajnie. Ania, zapomnialam pogratulowac usg! wiedzialam, ze wszystko bedzie ok. ja mam chyba 27 czy 28 usg i mam nadzieje, ze sie wtedy potwierdzi ze to babeczka bedzie musze zrobic to usg zeby lozysko sprawdzic, czy zaczelo sie przemieszczac.---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- taaakie mialam plany na dzisiaj i dupa blada, nic mi sie nie chce :/ |
|
|
|
#905 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hello
Krisit pięlęgniareczko, trzymaj się Piekło już teraz będzie pewnie z górki, dzieciaczki coraz starsze, więc jakoś może załapią wspólnego bakcyla zabaw ja też mam dzień lenia ale jakos muszę się wziąć w garść, bo idę dziś do fryzjera i do ginki na wizytyę comiesięczną jadę ![]() no i ważna sprawa muszę sklecić pismo do Nadzoru budowlanego , bo moja spółdzielnia mnie olewa, nic pisma nie pomagają,zero odpowiedzi , a sprawą sporną jest system wentylacyjny, nie działa jak powinien, a oni mi pieprzą że do pieca gazowego ( bzdura oczywiście) taki system potrzebny, a to że w łazience za dużo ciuchów suszę i takie tam inne pierdy, a mieszkanie coraz bardziej sie zawilgaca, a z kratek wentylacyjnych wwiewa mi zimne powietrze z zewnątrz, a świeże powietrze mam jak otwieram wszystkie okna i robię przeciągi ![]() chyba odżywa we mnie zew wojownika ![]() o Veronka jest u Was kawiarnia Bla Bla Cafe, dla mam z dzieciakami, własnie oglądam dzien dobry tvn,
Edytowane przez anka1900 Czas edycji: 2010-12-20 o 09:46 |
|
|
|
#906 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
Co do kratek went. to pewnie rury (jezeli sa wyprowadzone) nie sa ocieplone. Tzn rura went. powinna miec conajmniej 1,5m dlugosci i byc ocieplona, bo wtedy roznica temp. wew.-zew. wprowadza powietrze z zew. a ze srodka nic nie wylatuje. Mamy w rodzinie kominiarzy i nam caly elaborat na ten tem. opowiadali, bo mielismy ten sam problem. |
|
|
|
|
#907 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
o dzięki Veronka
na bank cos nie gra skoro rura odprowadzająca od pieca, jak piec nie grzeje ( po nocy) to jest cała zroszona,tak samo rura od okapu w kuchni, oraz glazura w łazience jest wilgotna tam gdzie jest przewód kominowy , a na suficie pojawiają się ślady pleśni a mam tak przy okazji pytanie, czy jak jest piecyk gazowy, to kominiarz też dogląda przewodów kominowych ? |
|
|
|
#908 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Witam się
dziewczyny jesteście kochane jak zwykle się inhalujemy noc była znośna ale od rana znów to samo temperatura /która uparcie nie chce spadać na 11 idę do lekarza Anisia może masz i rację Ale u nas tak wszystkie doktorki tak leczą tzn niedawają za każdym razem na badania krwi Piekło mogę ci pocieszyć że jeszcze trochę i dzieci się będą doskonale bawić choć nastaw się że kłótnie o jakąś zabawkę nie zanikną //bo tak to niestety jest między dziećmi dobra zmykam bo się nie wyrobię |
|
|
|
#909 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#910 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
Kristi, bidulo Pani Wersta się pojawiła Zosia zaproszona "na salony" no no no A ty jako osoba towarzysząco-pilnująca zdzierżysz taką imprezkę? ![]() My Sylwestra spędzamy w stałym miejscu czyli na domówce u mojej cioci kochanej Tym razem max kilturalnie bo gospodyni w 8msc ciąży Mati będzie kilometr dalej czyli u moich rodziców na nowej chacie. Już się dziadki pzygotowują, ponoć będą wspólnie z wnuczką piec ciasteczka ![]() Kupiłam na allegro książkę o edycji zdjęć ). Ciekawa tylko jestem czy to nie podpucha, bo pani dość często w komentarzach odpowiada, że zwróciła kasę bo książka została skradziona No nic, poczekam co z tego będzie... jak książkę "ukradną" to piszę do administracji Edytowane przez Cestia Czas edycji: 2010-12-20 o 10:23 |
|
|
|
|
#911 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
Ciekawe czemu ta temp. tak dlugo trzyma, moim zdaniem powinni zrobic jakies badania diagnostyczne. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
bry.
małż pojechał ubezpieczyć auto (kolejny wileki wydatek zaraz po notariuszu i aparacie, fak) ale generalnie ma już urlop ![]() Iga w domu, chrychamy sobie na zmianę - ona już mniej. i ma już na szczęście klejący katar od wczoraj,a nie wodę. mam nadzieję,że w środę wyjedziemy w miarę zdrowe. Kasiulka zaktualizowałam się na perfumach
|
|
|
|
#913 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Jowiszkowa kochana zaraz popędzę oblookać
a ja kieckę dziś przymierzyłam i powiem Wam baby, że dupiasto wyglądam, ale nic i tak w niej pójdę, tylko za jakie grzechy ja od nastu lat mam taką d..ę? naprawdę a teraz po Oli chyba mam jeszcze większą Czekam na płaszczyk ![]() Cestunia gratuluję super zakupu w okazyjnej cenie
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#914 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
taki szczuplaczek jesteś.
|
|
|
|
|
#915 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Jowiszkowa wstawię Wam foty to się przekonasz
Przydałyby mi się szpilki, ale mi się nie chce w nich biegać wtedy bym się wysmukliła Piękna kolekcja kochana, cudeńka same Wkleję Wam włosy córy po kąpieli jeszcze nie zdążyły się skręcić
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
OMG jakie dlugasne!
wiecie jaka mamy miec pogode w piatek i sobote? +5 i +6 jak bedzie chlapa |
|
|
|
#917 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
szok jakie długie
|
|
|
|
#918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
o la la
Olutek to chyba na miss startuje z tak długimi włosami ja już po frycu, ależ nie lubię chodzić, bo mam zawsze nerwa czy mi nie ściacha dziwacznie bo dostanie powera w nożyczkach, a po drugie to nie wiem o czym gadać z fryzjerką, no i jak nie ma tematu to martwa cisza no ale jakoś poszło , szału nie ma bo mogłaby się podszkolić w cięciu, a'la bombka, bo jak widzę na ulicy jak czasem dziewczyny pięknie przycięte chodzi mi o to że czasem cięcie spowoduje superowe układanie się włosów, nie trzeba wiele ingerencji szczotkowej Edytowane przez anka1900 Czas edycji: 2010-12-20 o 12:18 |
|
|
|
#919 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Ania ale z Ciebie laseczka, cud fryzurka podoba mi się
Długaśne Olgierda ma włochy już trochę za długie... może jej ciachnę, ale lepiej żeby zrobiła to fryzjerka, chociaż przecież Olgierda się tknąć nie da ![]() Idę się przejść sekundę (chyba) u nas wieje, że łeb urywa
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#920 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hello
![]() Kristi mam nadzieję, że w końcu Was te choróbska opuszczą, bo ileż można bardzo Ci współczujęKasiunia, jak widziałam miniaturkę zdjęcia to myślałam, że Twoje włosy w życiu bym nie przypuszczała, że Ola ma takie długaśne włosy..![]() U nas już wszystko zaczyna pływać, bo jest mocno na plusie porażka, byliśmy chwilę na spacerze, to wszystko się teraz suszy. CO za zima.... jak nie -20 to +6. Ja tylko 3 dni do pracy, od czwartku do wtorku wolne
|
|
|
|
#921 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Jestem już w domku
wieści takie Krystian osłuchowo czysty //w sumie dziś może raz zakasłał / a gorączka niestety od wielgaśnej, brzydkiej ropy na migdałkach doktorka stwierdziła że jak mu dziś po czopku i bez okładów lodowych temp. spadła bo w przychodni miał 37 to znaczy że jest już lekka poprawa i antybiotyk zaczął działać mam taką nadzieję że tak jest a Karolek osłuchowo czysty ale nadal kaszle no i się obawiam czy mi się nie zrazi tą anginą bo wczoraj się napił z butelki od Krystiana przepisała mu jeszcze antybiotyk //sumamed // żeby zwalczyć ten kaszel do końca i będzie też działał w przypadku gdyby załapał anginę A teraz mam pytanie proszę doradźcie mi co mam robić mam mu podać ten antybiotyk czy zaczekać aż faktycznie będzie trzeba /gdyby było widać że mu się pogarsza/ Kasiulka musisz się koniecznie pokazać w tej sukience my już tam dobrze ocenimy twoją pupę A Oleńka ma przecudne włoski, jakie długie no szok ojjj pobawiłabym się takimi kudełkami anka nie wesoło masz z tą rurą a apropo tego pieca gazowego to nie sprawdzają z gazowni czy wszystko jest jak należy nie znam się na tym ale wystarczy zadzwonić do wydziału kominiarskiego lub gazowego i zapytać się Jowiszku życzę zdrówka dla ciebie i Igusi żebyście zdrowi wyruszyli w rodzinne strony ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- Wiecie co ja wcale a wcale nie czuję tej atmosfery przedświątecznej Niby choinkę już mamy //wczoraj tz stroił z chłopcami a ile Karolek miał radochy że może bombki wieszać, oczywiście 3 rozbił //no ale straty też muszą być / miałam robić ciasteczka, nie zrobione, i aż wstyd się przyznać nie mam nawet okien pomytych może dziś jeszcze dzieciaki pozamykam do jednego pokoju/może przeżyją/ i śmignę jakieś okno wczoraj kumpel dzwonił do tz i zapraszał nas na sylwka powiedział mu że jak dzieciaki będą zdrowe to przyjdziemy ale tak szczerze mówiąc to nie wiem jak by to miało wyglądać tzn chodzi o dzieci /bo raczej nie mam ich komu zostawić z nimi mogę iść ale ja mam zamiar się dobrze bawić i niczego sobie nie odmawiać nawet % a do domu trzeba jakoś dojść/dojechać /to że są /będą mam nadzieję /po chorobie, to pieszo raczej odpada Nie wiem co się ze mną dzieje mam same czarne scenariusze . zero jakiegoś humoru przedświątecznego |
|
|
|
#922 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#923 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hello
znowu mnie parę dni nie było - jak nie urok to s.raczka ![]() dziś już w pracy więc łorkuję się na całego i się cieszę, o ja głupia choinkę mamy piękną, żywą; z radia przeboje świąteczne lecą (kit, że wyświechtane ). wróciła normalność ![]() w sobotę mieliśmy dzień bez dziecka - świętowaliśmy z tż-tem 5-tą rocznicę ślubu pojechaliśmy do Poznania, dostałam nową komóreczkę a potem na jedzonko i do kina (UWAGA: Cestusia wiem, że mnie rozumiesz wczoraj ubieraliśmy choinkę, mam biało-srebrną i te srebrne ozdoby brokatowe dżizas całą chata mi się świeci...osypało się tyle tego dziadostwa przy wieszaniu ozdób Maja cała w brokacie była ![]() Kasiulka - ja już pazury obgryzam czy moja przesyłka dotrze do Ciebie...bo z tym płaszczykiem to się naczekasz ![]() Ola dostała piękne ciuszki (zestaw pumy boski ) no i zdechłam jakie ona ma dłuuugie włosiska ![]() Anka - super, że z bobasem wsio ok ![]() fryz ok ale wiem, o co Ci chodzi z tą lepiej przyciętą bombką kwestia bardzo dobrego ścięcia, ot co p.s. dzięki wielkie za linki do kaw
|
|
|
|
#924 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
veronko masz rację
moja doktorka też nie jest taka by od razu dawać antybiotyki ale oni już tak długo chorują i zaś jest obawa że mu sie wróci na oskrzela a idą święta Sama nie wiem co mam zrobić w sumie miałam mu go dać zaraz po przyjściu bo jego trzeba rano na czczo a że on mało zjadł to miałam zaraz podać ale chyba się na dziś wstrzymam ale nie wiem co z jutrem Powiedzcie mi gdyby miał się zarazić tą anginą po jakim czasie może mu ona się ukazać zważywszy że wczoraj się napił z jego butelki //raz bo raz ale jakaś wymiana wirusów była / |
|
|
|
#925 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
roznie to bywa, kazdy organizm jest inny. nie zawsze musi sie zarazic, moze go ominie, moze zwalczy to to
|
|
|
|
#926 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
veronko czyli ty byś mi radziła się wstrzymać
czy nie dawać w ogóle znacie naszą historię choroby więc proszę szczerze co byście zrobiły na moim miejscu |
|
|
|
#927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Powróciłam
dobrze mi zrobiło przewietrzenie się ciepło dzisiaj...Edit już więcej nic mądrego nie napiszę bo siedzę i buczę ![]() Maluśna sikster właśnie przesyłkę dostałam jaka śliczna!!!!!!!!!!!!! serwetunia przepiękna, aniołki przeboskie!!! Zaraz będę wieszać na chuince a Olgierda jak ślepia otworzy to padnie z zachwytu. Nie wiem jak mam Ci dziękować. Po prostu jesteś tak przekochana, że siedzę i wyję. Tusz mi się rozmamrze Z całego serca Ci dziękuję, za wszystko Na końcu napiszę, że płaszcz też dotarł w tym momencie co przesyłka MAluśnej (przyniosłaś mi szczęście
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#928 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kasiulka super że płaszczyk już doszedł i że pasuje na ciebie
no to teraz jak nam tutaj rzucisz rewią mody to oszalejemy z zachwytu ![]() Już się nie mogę doczekać
|
|
|
|
#929 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kasiunia - no jak suuuuper
a jak jeszcze doczytałam, że płaszczyk też doszedł to już pełnia szczęścia pokaż nam się koniecznie i nie bucz, babo tylko się ciesz świąteczny czas nastał, nie czas na smutki
|
|
|
|
#930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Maluśna to z radości właśnie
![]() Co do płaszczyka to jest piękniejszy niż myślałam ze zdjęć, idealnie na mnie leży, bałam się żeby nie był za duży, ale gdzie tam w cycu to tak nawet ino ino i ten kolor, też się bałam żeby nie był przekłamany ze zdjęć, ale jest idealny ![]() ---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Ola siedzi na tronie z nowym przyjacielem - potworem ciasteczkowym by Maluśna
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.




Dzieciaki dalej się piorą(Maciek zaczepia Malwinę) a najgorzej jak mu zabierze jakąś zabawkę-tragedia.Mimo wszystko jest coraz lepiej.Malwina jest niesamowita-a ja przeszczęśliwa że mam też córeczkę.



liczę, że dziś dojedzie 




Zosia zaproszona "na salony" no no no
Mati będzie kilometr dalej czyli u moich rodziców na nowej chacie. Już się dziadki pzygotowują, ponoć będą wspólnie z wnuczką piec ciasteczka
). Ciekawa tylko jestem czy to nie podpucha, bo pani dość często w komentarzach odpowiada, że zwróciła kasę bo książka została skradziona


Maja cała w brokacie była 


świąteczny czas nastał, nie czas na smutki 
