Maturzystki zdające BIOLOGIĘ 2011

[lhunfeniel]

Ja mam jutro polski

[innuendo]

nie było źle, po cichu liczę na 90 procent, ale pewnie będę miała trochę mniej. zadania były nieszablonowe i oczywiście wszyscy chcieli nam namieszać w głowach i zamiast standardowych rzeczy, jakieś fikuśne zadania.

[misziaaa18]

powiem tak, że nieszablonowe to pół biedy ale biorąc pod uwagę czas jaki mamy czyli skromne 150min to te zadania były totalnie nieadekwatne do czasu jaki mieliśmy...

[innuendo]

zgadzam się, było za mało czasu, nie posprawdzałam prawie niczego drugi raz, więc równie dobrze mogę mieć 60 procent, bo się walnęłam na jakiejś głupocie :/

[Eroll]

Czasem też się na początku przeraziłam, ale w końcu po kolejnym wczytaniu się w treści zadań, których kompletnie nie kumałam, zamknęłam ten arkusz i wyszłam stamtąd przed czasem.

[misziaaa18]

Napisane przez innuendo

nie było źle, po cichu liczę na 90 procent, ale pewnie będę miała trochę mniej. zadania były nieszablonowe i oczywiście wszyscy chcieli nam namieszać w głowach i zamiast standardowych rzeczy, jakieś fikuśne zadania.

nie obraź się ale jkesteś od nas 2 lata starsza i raczej madrzejsza.

[lhunfeniel]

Ja też wyszłam przed czasem, na początku nie potrafiłam zrobić żadnego obliczeniowego ale później jakoś poszło

[innuendo]

Napisane przez misziaaa18

nie obraź się ale jkesteś od nas 2 lata starsza i raczej madrzejsza.

za co mam się obrazić? raczej nie jestem mądrzejsza, chemię też zdaję pierwszy raz. ja sobie mogę gdybać, po prostu zaklinam rzeczywistość i wierzę, że źle nie będzie.

[misziaaa18]

Napisane przez innuendo

za co mam się obrazić? raczej nie jestem mądrzejsza, chemię też zdaję pierwszy raz. ja sobie mogę gdybać, po prostu zaklinam rzeczywistość i wierzę, że źle nie będzie.

ja jestem na maxa rozczarowana i nie mam zamiaru zaklinać rzeczywistości, wcale mi ten arkusz nie szedł, nic nie kapowałam, mówiłam wrócę potem, nim doszłam do końca minęło dużo czasu, cofłąm sie a tu tyle do zrobienia, to robiłam jak umiałam, nic nie sprawdzone

biologia też nieszablonowa była i inna niż w poprzednich latach ale było czasowo lepiej i poziom trudności mniejszy, a ja zawsze byłam lepsza z chemi to mam prawo czuć sie źle

[lhunfeniel]

Dla mnie bio była trudniejsza niż chemia

[innuendo]

Napisane przez misziaaa18

ja jestem na maxa rozczarowana i nie mam zamiaru zaklinać rzeczywistości, wcale mi ten arkusz nie szedł, nic nie kapowałam, mówiłam wrócę potem, nim doszłam do końca minęło dużo czasu, cofłąm sie a tu tyle do zrobienia, to robiłam jak umiałam, nic nie sprawdzone

biologia też nieszablonowa była i inna niż w poprzednich latach ale było czasowo lepiej i poziom trudności mniejszy, a ja zawsze byłam lepsza z chemi to mam prawo czuć sie źle

będą niższe progi, na pewno!!! chociaż ja nie liczę już na stacjonarne i tak.

[misziaaa18]

ehh, olewam to!!! wrrr, tak w ogóle to współczuje tym co poprawiali zeszłoroczną maturę, ile bym dałą za to żeby pisać zeszłoroczną chemie

[kalena]

Pfff niższe progi? Dostaną się wcześniejsze roczniki ;]

[misziaaa18]

Napisane przez kalena

Pfff niższe progi? Dostaną się wcześniejsze roczniki ;]

też racja, my płacimy za mega łatwe matury 2009/2010, bo w porównaniu z ta były BARDZO łatwe...

[kalena]

A pomyślcie sobie o tych, którzy zostali rok w domu, żeby uczyć się i poprawić maturę teraz. Dopiero oni muszą czuć się teraz okropnie.

[misziaaa18]

Napisane przez kalena

A pomyślcie sobie o tych, którzy zostali rok w domu, żeby uczyć się i poprawić maturę teraz. Dopiero oni muszą czuć się teraz okropnie.

tylko współczuć

[201605011933]

Napisane przez innuendo

za co mam się obrazić? raczej nie jestem mądrzejsza, chemię też zdaję pierwszy raz. ja sobie mogę gdybać, po prostu zaklinam rzeczywistość i wierzę, że źle nie będzie.

A na co chcesz iść, że poprawiasz maturę ?

[innuendo]

Napisane przez _kocimietka

A na co chcesz iść, że poprawiasz maturę ?

w sumie to nie poprawiam, tylko prawie że piszę od nowa . chcę stomatologię, marzeniaaa. ale coś mi się wydaje, że wybrałam zły rok na pisanie matury .

[201605011933]

Napisane przez innuendo

w sumie to nie poprawiam, tylko prawie że piszę od nowa . chcę stomatologię, marzeniaaa. ale coś mi się wydaje, że wybrałam zły rok na pisanie matury .

A teraz coś studiujesz?
Ojej, nie szkoda Ci 2 lat na jednym kierunku? Stoma jest ciężka i długo trwa...

[misziaaa18]

--

[innuendo]

Napisane przez _kocimietka

A teraz coś studiujesz?
Ojej, nie szkoda Ci 2 lat na jednym kierunku? Stoma jest ciężka i długo trwa...

gdybyś wiedziała, na jakim kierunku jestem, to nie pytałabyś, czy mi nie szkoda . teraz wam się to wydaje może tragedią, że dwa czy rok w plecy, ale później nastawienie się zmienia. moja koleżanka, która jest w tym samym wieku, chce za rok uczyć się do matury i brać się za medycynę, więc wszystko jest do przejścia. Sporo osób z mojego rocznika zmienia i kombinuje, jak tylko może. Stoma mnie fascynuje, jakkolwiek głupio to brzmi i wcale mnie nie boli, że skończę później, bo potem te różnice wiekowe się zacierają, uwierzcie .

[misziaaa18]

--

[innuendo]

Napisane przez misziaaa18

a twoim rodzicom to nie przeszkadza??? wiadomo że różnice potem sie zacieraja, mam nadzieje ze uda ci sie w tym roku

nie, moi rodzice są bardzo zadowoleni . wcześniej kompletnie nie wiedziałam, co chcę w życiu robić, teraz już wiem, a to według nich jest najważniejsze. przecież mogą mnie poutrzymywać jeszcze dwa czy trzy lata dłużej, aż taka kosztowna nie jestem .

także dziewczyny, nie martwcie się, z wiekiem nabiera się dystansu do takich rzeczy. nawet jeżeli wam nie poszło, możecie spojrzeć na mnie- mam gorzej, to jest jakieś pocieszenie na pewno

[misziaaa18]

--

[innuendo]

Napisane przez misziaaa18

to zazdroszczę, a pracujesz czy studiujesz??? czy i to i to bo na kierunku ci nie zależy

kierunek niedawno zostawiłam, nie dawałam już rady, wcześniej pracowałam, przed maturą już sobie odpuściłam, a teraz znów do pracy i tylko czekać na wyniki.
ja wierzę, że będzie dobrze, nie tylko u mnie .

[misziaaa18]

--

[innuendo]

no ok, ale już nie mówmy o mojej sytuacji, już tyle się wysłuchałam od innych, że chyba mam dość . temat zamknięty.

[Jigoku]

Napisane przez innuendo

będą niższe progi, na pewno!!! chociaż ja nie liczę już na stacjonarne i tak.

Na różnych forach starsze roczniki już się cieszą, że się na medycynę dostaną w tym roku.

[Eroll]

Matura z chemii "uczczona"

Dwa lata w tą czy w tą. Sama nie wiem jeszcze co chcę tak naprawdę robić, więc nie wykluczam tego, że w przyszłym roku, albo w kolejnych nie będę pisać matury od nowa i startować na coś innego.

Napisane przez lhunfeniel

Dla mnie bio była trudniejsza niż chemia

dla mnie też.

Dziewczyny, nie znalazłyście już jakiś odp w necie? Niecierpliwa jestem

[lhunfeniel]

http://nowamatura.edu.pl/pliki/mr2011.pdf
tu są jakieś