Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[nadiazloto1]

Napisane przez ewakol

nadiazloto1 a jak Ty się czujesz jak maluszki??

Dość dobrze się czujemy, choć czasem zdarzają się jakieś bóle-dziwne, nie wiadomo skąd, ale maluchy rosną zdrowo. W poniedziałek kolejna wizyta i może dowiemy się kto tam siedzi

A u Ciebie szczyt cyklu sie zbliża Na zachętę od bliźniaków

[mezaga]

Napisane przez ewakol

obiecuje że teraz już będę regularnie się odzywać

cykl to już będzie 16
A ślub kościelny 4.08.2012 troszkę czasu jeszcze jest

No to do tego czasu to na pewno będziecie w trójeczkę

[ewakol]

Tacca ja też trzymam kciuki żeby @ nie przylazła

[nadiazloto1]

Ewa ślub za półtora roku, to do tego czasu juz maluszek odchowany będzie

[ewakol]

Napisane przez nadiazloto1

Dość dobrze się czujemy, choć czasem zdarzają się jakieś bóle-dziwne, nie wiadomo skąd, ale maluchy rosną zdrowo. W poniedziałek kolejna wizyta i może dowiemy się kto tam siedzi

A u Ciebie szczyt cyklu sie zbliża Na zachętę od bliźniaków

No to czekamy na wieści czy chłopaczki czy dziewczynki czy może chłopczyk i dziewczynka

a biorę

[karolca]

Napisane przez paulinaizabela

ale szefunio
ginekolog-amator, że zna się na hormonach

hmm...trzymam kciuki, żeby to była dzidzia

tak, tak, trzymajcie kciukasy, trzymajcie.

Im bliżej terminu @ tym bardziej jestem ciekawa, ale na szczęście są to chwilowe przebłyski tylko, bo nie mam czasu o tym mysleć (chyba, że mam wolną chwilę, jak teraz )

[Tacca]

Napisane przez ewakol

Tacca ja też trzymam kciuki żeby @ nie przylazła

Dzięki!

Mnie tez spryszczyło, ale u mnie to również przed@owa norma.
Tak mi się chce spać, że już nie mogę... Nie będę przecież o tej porze kawy piła... Lece się zdrzemnę godzinkę... Poszłabym na jakieś l4, gardło mam zawsze bolące więc i pretekst by się znalazł, ale obiecałam sobie, ze do marca pracuję ostro...

[alexa83]

Napisane przez mezaga

Ewa to Ty nie jesteś w ciąży??
Ja myślałam, że jesteś

Co do bromka to mi on nie skracał cykli. Brałam go przez 13 pierwszych dni cyklu. Bo później nie ma sensu. Zresztą cały czas niby mam brać mimo, że prolaktynę mam ok, ale stresujący tryb życia niestety i dlatego lekarka przepisała mi bromek.

hmm ciekawe co mi się tam przestawia no ale @ jeszcze nie dostalam wiec czekamy.
czemu nie ma sensu brać bromka?? mi ginka kazała cały czas brać!! Biedulko a czym Ty sie tak stresujesz
Kochana a powiedz mi jeszcze jak wykryć tą faze lutealną?

[paulinaizabela]

Napisane przez danika

dziewczyny ja tez was chce na naszej klasie jak was naleźć?

napisałam Ci priv

Napisane przez ewakol

obiecuje że teraz już będę regularnie się odzywać

cykl to już będzie 16
A ślub kościelny 4.08.2012 troszkę czasu jeszcze jest

no mam nadzieję bo jak nie to

ok zaraz zmienię
to już na pewno ędziecie w trójeczkę

Napisane przez nadiazloto1

Dość dobrze się czujemy, choć czasem zdarzają się jakieś bóle-dziwne, nie wiadomo skąd, ale maluchy rosną zdrowo. W poniedziałek kolejna wizyta i może dowiemy się kto tam siedzi

Kto tam? Kto jest w środku??
czekamy niecierpliwie aby poznać płeć Twoich maluszków

Alexa trzymam kciuki, żeby wogóle nie przylazła

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech zimowy dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 22 staraczki

kaaamila1 - (Kamila, 21 lat, Pomorskie) staranka zawieszone
basiawlg - (Basia, 25 lat, Rzeszów) staranka zawieszone
ankamb - (Anka, 26 lat, Londyn) staranka zawieszone
moonia26 - (Monika, 26 lat, Kraków) staranka zawieszone
Cosmaaaaaaa - (Paula, 20 lat, Leverkusen) staranka zawieszone
giova13 - (Asia, 26 lat, Anglia) staranka zawieszone
paulinaizabela - (Paulina,26 lat, Irlandia) staranka zawieszone
Mag83 -(Magda, 27 lat, ...) staranka zawieszone
Tacca - (Maryla, 30 lat) staranka zawieszone
KALWI23 -(Magda, 27 lat, Cieszyn) staranka zawieszone


Ziobra - (Agata, 27 lat, lubelskie) cykl 20, last @ 24,07
Equita - (Maja, 31 lat, Austria) cykl 14, last @ 29.08
Kobra913 - (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 17, last @ 12,09
Malami82 - Agnieszka, 28 lat, Lubuskie) cykl 20, last @ 17,09
Zafrine - (Dorota, 23 lata, pomorskie) cykl 34, last @ 18,11
LadyMK - (Magda, 24lata, łódzkie) cykl 18, last @ 10,12
Nina_k - ( Maria, 30 lat, Centrum) cykl 24, last @20,12
Danika (Ewa, 27 lat, małopolskie)cykl 16, last @ 22,12
Magdulec - (Magda, 29 lat, Lubelskie) cykl 22, last @ 24,12
Caroline_1988 - (Karolina, 22 lata, kuj - pom)cykl 3, last @ 28,12
Darusiaaaa - (Daria, 24 lata, Sieradz) cykl 1, last @ 29,12
Egwene6 - (Dorota, 33lata, Lublin) cykl 16, last @ 2,01
Pacierp -(Marta, 27 lat, Wrocław) cykl 22, last @ 4,01
alexa83 - (Ola, 27 lat, Bielsko) cykl 8, last @ 4,01
Mezaga - (Agnieszka, 29 lat, Gorlice) cykl 38, last @ 6,01
Tincia - (Justyna, 27 lat, Zielona Góra)cykl 1, last @ 6,01
Karolca - Karolina, 24 lata, kuj - pom) cykl 2, last @ 7,01
Cherubinka (Aga,28 lat, Podlasie) cykl 26, last @ 14,01
Ewakol - (Ewa, 22 lata, Poznań) cykl 16, last @ 15,01
Irmusia81(Aneta, 30 lat okolice Krakowa) cykl 22, last @ 14.01
Baby29 - (Edyta, 30 lat, Radom) cykl 24, last @ 20,01
Atila- (Natalia, 25 lat, Sandomierz) cykl 3, last @ 21,01

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 12 zafasolkowanych:

Gusia1983 - (Iga, 26 lat, łódzkie) gratulujemy! dwie kreseczki w 19 cyklu (t.p - 16 styczeń 2011)
Enia (Sylwia, 25 lat, Kielce) gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p 17 luty 2011)
Justine1988(Justyna,21 lat,Koszalin) gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p - 27 luty 2011)
iizabelaa (Izabela,27 lat,wlkp) gratulujemy! dwie kreseczki w 1 cyklu (t.p - 25 marzec 2011)
Coralady (Nela,28 lat,Małopolska) gratulujemy! dwie kreseczki w 19 cyklu (t.p. 15 kwiecień 2011)
Edzia - (Edyta, 32 lat, Roma) gratulujemy! dwie kreseczki w 25 cyklu (t.p 28 czerwca 2011)
Malinka123108 -(Marlena, 21 lat, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 12 cyklu (t.p 29 czerwca 2011)
Bella7 (Ania, 21 lat,)gratulujemy! dwie kreseczki w 7 cyklu (t.p. 1 lipca 2011)
Scio - (Paulina, 23 lata, Góry Świętokrzyskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 15 cyklu (t.p 7 lipca 2011)
Nadiazloto1 - (Agata, 27 lat, Zielona Góra) gratulujemy! dwa serduszka (t.p 12 lipca 2011)
DAnia - (Ania, 34 lata,dolnośląskie)gratulujemy! dwie kreseczki w 11 cyklu (t.p 14 sierpnia 2011)
xhankax(Hania,28lat,Śląsk) gratulujemy!dwie kreseczki w 56cyklu (t.p 23 sierpnia 2011)

Na liście występuje kolor biały:

dra - Aniołek[*]
PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]
agagmm23 - Aniołek [*]
gooha3 - Aniołek [*]
celka2000 - Aniołek [*]
ankamb - Aniołek [*]
pomarnczka - Aniołek [*]
NPerelka1987 - Aniołek [*]
nayhde - Aniołek[*]
ola_k11 - Aniołek [*]
karolcia228 - Aniołek [*]
sylfiaaa - Aniołek [*]
DAnia - Aniołek [*]
serduszkowata - Aniołek [*]
Pamela86 - Aniołek [*]
bella7 - Aniołek [*]
evelina.00 - Aniołek[*]
Daget -Aniołek[*]
alexa83 - Aniołek[*]


Ziobra, Equita, Kobra913, Malami82, Zafrine, - dziewczyny odezwijcie się napiszcie co u was

[alexa83]

Napisane przez paulinaizabela

Alexa trzymam kciuki, żeby wogóle nie przylazła

-

dzięki Kochana ale i tak przyjdzie nie było owu... to był by cud
a teraz przeczytałam, że jesteś na liście zawieszonych staranek i Tacca też a to dlaczego??

[mezaga]

Napisane przez alexa83

hmm ciekawe co mi się tam przestawia no ale @ jeszcze nie dostalam wiec czekamy.
czemu nie ma sensu brać bromka?? mi ginka kazała cały czas brać!! Biedulko a czym Ty sie tak stresujesz
Kochana a powiedz mi jeszcze jak wykryć tą faze lutealną?

Ano pracę mam stresującą Obsługa klientów chyba dla każdego momentami jest stresująca. Do tego dochodzą czasem problemy z wyszlifowaniem szkieł pod konkretną oprawę (a niektórzy producenci robią naprawdę dziadowe oprawy). Tu terminy gonią a czasem jest tak jak dzisiaj, że mąż zepsuł na maszynie 4 szkła do jednej oprawy - taka była dziadowa. A wszystko kosztuje. Zresztą dzisiaj to miałam w ogóle stresujący dzień. Zadzwoniła do mnie matka klienta, który wczoraj zostawił nam okulary do lutowania. Dzwoni i mówi, że my to powinniśmy za darmo zrobić. To ja jej tłumaczę, że złamana oprawa po wypadku nie podlega gwarancji, że to jest uszkodzenie mechaniczne, że oni ją dobili tym, że sami ją chcieli naprawiać. Ona mi mówi, że w ciągu roku gwarancja obejmować powinna na wszystko, bo powinno nam zależeć na opinii a teraz to ona nie zapłaci i jeszcze naopowiada swoim koleżankom, żeby u nas okularów nie brały. Szczegół, że jak ja zajrzałam do bazy zleceń naszych to oni okulary robili u nas - owszem ale dwa lata temu a gwarancja jest na rok. Okulary są już zlutowane i bądź tu człowieku mądry. Nie chce płacić i nie chce zabrać takich jakie przyniósł synalek - zresztą facet przed 40 (jak nie po), który sam nic nie zrobi. Przecież jak mu powiedziałam ile to będzie kosztować mógł się nie zgodzić. Ale nieee - po co - przecież można nasłać mamuśkę, która na pewno sobie poradzi z takimi jak ja. O nie nie - nie ze mną takie numery. Ciekawa jestem kiedy się pojawią "na żywo", bo przez telefon to ja tez mogę nabluzgać komu trzeba. I czasem się zdarzają tacy debile, którzy czytać nie potrafią, bo ja wół mają na oświadczeniu które podpisują przy odbiorze i zabierają oryginał napisane co podlega reklamacji.

Co do fazy lutealnej to ona zaczyna się po owulacji i albo wyznaczyć można początek monitoringiem albo obserwacjami. Ja prowadzę obserwacje cyklu już 3 lata więc dokładnie wiem co gdzie i kiedy
Pewnie jak zajdę w ciążę, to będę wiedziała już na początku hehehe.

Ale Wam nagadałam. Ale musiałam się wyżalić.

[nadiazloto1]

Napisane przez paulinaizabela

Kto tam? Kto jest w środku??
czekamy niecierpliwie aby poznać płeć Twoich maluszków

Ja też jestem ciekawa
Od razu skojarzyła mi się piosenka Hey, aż ją sobie włączyłam
Wiecie co, przed chwilą coś mnie ukłuło w lewej stronie brzucha i coś mi tam zaczęło jeździć i to chyba sa ruchy Aż mi łzy poleciały jak mówiłam do TZta, że to ruchy

[danika]

Nadia suuuper no widzisz, a martwiłaś się

[karolca]

Napisane przez nadiazloto1

Ja też jestem ciekawa
Od razu skojarzyła mi się piosenka Hey, aż ją sobie włączyłam
Wiecie co, przed chwilą coś mnie ukłuło w lewej stronie brzucha i coś mi tam zaczęło jeździć i to chyba sa ruchy Aż mi łzy poleciały jak mówiłam do TZta, że to ruchy

mi na samą myśl kręci się łezka w oku... bo ja taka wrażliwa bestia jestem

mezaga, każdy czasem musi się wygadać Też mam do czynienia z różnymi ludźmi i większość cwaniakuje tylko przez telefon (poza przedstawicielami). Po prawie latach nauczyłam się i tych wkurzających słuchać, ale na początku było kiepsko, potrafiłam się rozpłakać po takiej rozmowie.

[nadiazloto1]

Aguś ja tez pracuję z klientami i wiem co to jest stres z tym związany, a połowa ludzi to niestety debile. Tej mamuśce trzeba było powiedzieć że ma 14 dni na odbiór okularów, a później zgodnie z prawem będziecie naliczać jej opłatę za przechowanie za każdy dzień. To zawsze działa i jutro przybiegli by z kasą po okulary Trenuj klientów, co są głupkami, to nawet przyjemne

[alexa83]

Napisane przez mezaga

Ano pracę mam stresującą Obsługa klientów chyba dla każdego momentami jest stresująca. Do tego dochodzą czasem problemy z wyszlifowaniem szkieł pod konkretną oprawę (a niektórzy producenci robią naprawdę dziadowe oprawy). Tu terminy gonią a czasem jest tak jak dzisiaj, że mąż zepsuł na maszynie 4 szkła do jednej oprawy - taka była dziadowa. A wszystko kosztuje. Zresztą dzisiaj to miałam w ogóle stresujący dzień. Zadzwoniła do mnie matka klienta, który wczoraj zostawił nam okulary do lutowania. Dzwoni i mówi, że my to powinniśmy za darmo zrobić. To ja jej tłumaczę, że złamana oprawa po wypadku nie podlega gwarancji, że to jest uszkodzenie mechaniczne, że oni ją dobili tym, że sami ją chcieli naprawiać. Ona mi mówi, że w ciągu roku gwarancja obejmować powinna na wszystko, bo powinno nam zależeć na opinii a teraz to ona nie zapłaci i jeszcze naopowiada swoim koleżankom, żeby u nas okularów nie brały. Szczegół, że jak ja zajrzałam do bazy zleceń naszych to oni okulary robili u nas - owszem ale dwa lata temu a gwarancja jest na rok. Okulary są już zlutowane i bądź tu człowieku mądry. Nie chce płacić i nie chce zabrać takich jakie przyniósł synalek - zresztą facet przed 40 (jak nie po), który sam nic nie zrobi. Przecież jak mu powiedziałam ile to będzie kosztować mógł się nie zgodzić. Ale nieee - po co - przecież można nasłać mamuśkę, która na pewno sobie poradzi z takimi jak ja. O nie nie - nie ze mną takie numery. Ciekawa jestem kiedy się pojawią "na żywo", bo przez telefon to ja tez mogę nabluzgać komu trzeba. I czasem się zdarzają tacy debile, którzy czytać nie potrafią, bo ja wół mają na oświadczeniu które podpisują przy odbiorze i zabierają oryginał napisane co podlega reklamacji.

Co do fazy lutealnej to ona zaczyna się po owulacji i albo wyznaczyć można początek monitoringiem albo obserwacjami. Ja prowadzę obserwacje cyklu już 3 lata więc dokładnie wiem co gdzie i kiedy
Pewnie jak zajdę w ciążę, to będę wiedziała już na początku hehehe.

Ale Wam nagadałam. Ale musiałam się wyżalić.

a no tak to faktycznie współczuję się użerać z upierdliwcami!! masakra!! ludzie to by chcieli wszystko za darmo... to pracujesz razem z mężem ??
Dziś oglądałam Twoje cudaaa!!! kiedy Ty masz czas to tworzyć??? masz jakąś stronkę na której sprzedajesz??
a te obserwacje to tempka śluz itd??

Napisane przez nadiazloto1

Ja też jestem ciekawa
Od razu skojarzyła mi się piosenka Hey, aż ją sobie włączyłam
Wiecie co, przed chwilą coś mnie ukłuło w lewej stronie brzucha i coś mi tam zaczęło jeździć i to chyba sa ruchy Aż mi łzy poleciały jak mówiłam do TZta, że to ruchy

Aaaa to CUDOWNIE to musi być piękne uczucie!!!

[paulinaizabela]

Napisane przez nadiazloto1

Ja też jestem ciekawa
Od razu skojarzyła mi się piosenka Hey, aż ją sobie włączyłam
Wiecie co, przed chwilą coś mnie ukłuło w lewej stronie brzucha i coś mi tam zaczęło jeździć i to chyba sa ruchy Aż mi łzy poleciały jak mówiłam do TZta, że to ruchy

Własnie ja z tej posenki to wzięłam

ale super Kochana z czasem coraz bardziej/silniej będziesz ruchy wyczuwać

Alexa ja zawiesiłam jak miałam bardzo wysoką prolaktynę i lekarz powiedział,że przy takiej to nie ma owu i szans na dzidzię...a potem kazał się wstrzymać ze staranaiami dopóki leków nie skończę brać...leki skończyłam dwa tygonie temu, wczoraj byłam zrobic wyniki, w następną sobotę 05,02 idę do niego to zobaczymy co tam z wynikami i usg zrobi... no i wogóle jakiś taki luz mam teraz i co będzie to będzie
Poza tym no coś nie tak musi być...ciekawa jestem co to HSG wykaże no i cała reszta badań, które w Polsce zrobię w marcu...

Mezaga tak to jest z ludźmi czasami się trafiają nienormalni

[nadiazloto1]

Napisane przez danika

Nadia suuuper no widzisz, a martwiłaś się

Napisane przez karolca

mi na samą myśl kręci się łezka w oku... bo ja taka wrażliwa bestia jestem

Mam nadzieje, że to ruchy Ja też taka wrażliwa jestem, a teraz to już hormony wspomagają mnie w tym

[alexa83]

Napisane przez paulinaizabela

Własnie ja z tej posenki to wzięłam

ale super Kochana z czasem coraz bardziej/silniej będziesz ruchy wyczuwać

Alexa ja zawiesiłam jak miałam bardzo wysoką prolaktynę i lekarz powiedział,że przy takiej to nie ma owu i szans na dzidzię...a potem kazał się wstrzymać ze staranaiami dopóki leków nie skończę brać...leki skończyłam dwa tygonie temu, wczoraj byłam zrobic wyniki, w następną sobotę 05,02 idę do niego to zobaczymy co tam z wynikami i usg zrobi... no i wogóle jakiś taki luz mam teraz i co będzie to będzie
Poza tym no coś nie tak musi być...ciekawa jestem co to HSG wykaże no i cała reszta badań, które w Polsce zrobię w marcu...

Mezaga tak to jest z ludźmi czasami się trafiają nienormalni

a rozumie a o ile miałaś wysoką tą prolaktyne?? a wyniki już masz?? to w sumie się leczysz i w Polsce i u siebie??

[nadiazloto1]

Tak bym chciała, żeby każda z Was już miała swojego dzidziusia w brzuszku i żebyście już zapomniały o starankach i cieszyły się ciążą. Wierzę, że każda z Was szybko zafasolkuje i ja będę czytała jak Wasze maluchy sie rozwijają

Alexa Nasza Aga to artystka, wiem, bo Aga zrobiła mi dwie śliczne kartki na rocznicę szwagierki Szwagierka bardziej cieszyła się z tych kartek niż z prezentów, na pewno je schowała i nie wyrzuci

Paula a wniki będzie miał gin czy sama odbierasz?

[paulinaizabela]

Napisane przez alexa83

a rozumie a o ile miałaś wysoką tą prolaktyne?? a wyniki już masz?? to w sumie się leczysz i w Polsce i u siebie??

oj na początku bardzo wysoką ale nie pamiętam,chyba dwa razy ponad normę pierwsze badanie prl zrobiłam rok temu w marcu w Polsce i leparz tam przepisał mi Dostinex 2 op. po 8 tabletek. Wydałam na nie coś koło 700 zł ale pomogły bo następne badanie robiłam w lipcu i prolaktyna była już w normie tutejszy gin mi przepisał jeszcze jedno opakowanie, wybrałam je i znowu we wrześniu zrobiłam prl i wynik super, to jeszcze jedno opakowanie wybrałam i skończyło mi się dwa tyg temu. Teraz nie biorę chwilowo bo gin chce zobaczyć jak bez leków prl się utrzymuje
Do tego miałam podwyższoną tarczycę i Eltroxinem ją zbiłam, ostatnie wrześniowe wyniki ok zobaczymy jak teraz
Na wyniki trochę poczekam...i prześlą je od razu do gina, także jak pójdę na wizytę to on je będzie już miał (mam nadzieję - bo tu wszystko długo trwa).

W sumie to leczę się tu a w Polsce przy okazji badania robię i czasami gina odwiedzam bo taniej

Napisane przez nadiazloto1

Tak bym chciała, żeby każda z Was już miała swojego dzidziusia w brzuszku i żebyście już zapomniały o starankach i cieszyły się ciążą. Wierzę, że każda z Was szybko zafasolkuje i ja będę czytała jak Wasze maluchy sie rozwijają

Paula a wniki będzie miał gin czy sama odbierasz?

Kochana wszystkie byśmy chciały ale jak wiesz to nie tak hop-siup ale prędzej czy później się doczekamy - w to nie wątpię!!!

Ze szpitala prześlą je do gina i jak pójdę na wizytę to będzie już miał. Zawsze mi drukuje i daje kopię

[Tincia]

No i w końcu jestem Po obiadku z kawką, ale i tak oczy mi się dziś zamykają...

Napisane przez mezaga

. I czasem się zdarzają tacy debile,

Tez pracuję z ludźmi i potrafią wydziwiać o wszystko, ale jak się przez tel wykrzyczą, to jak przychodzą to zazwyczaj już potulnie. Tyle, że jak wiem, że przyjdzie ktoś kto darł ryja, to od rana brzuch mnie boli... No i nie można popuszczać, bo jak raz odpuścisz, to wlezą ludzie na głowę. Ehhh...
Swoja firmę macie? Ty z mężem?

paulinaizabela a o cóż chodzi z tym różowym kolorem na liście? Czemu niektóre laski z dzidziami w brzuchach są różowe a inne czerwone?

[mezaga]

Napisane przez alexa83

a no tak to faktycznie współczuję się użerać z upierdliwcami!! masakra!! ludzie to by chcieli wszystko za darmo... to pracujesz razem z mężem ??
Dziś oglądałam Twoje cudaaa!!! kiedy Ty masz czas to tworzyć??? masz jakąś stronkę na której sprzedajesz??
a te obserwacje to tempka śluz itd??

Strony nie mam. W tym mieście gdzie mieszka moja mama mam jeden katalog z zaproszeniami a tak to głównie jak komuś spodoba się to co wrzucę do mojej galerii na picasie (adres galerii w moim profilu na nk mam) to robię
A czas - jak się ma kupę zajęć to jest się bardziej zorganizowanym

Tak obserwacje to śluz, temperatura, położenie szyjki macicy.

Właśnie przyszedł mąż od teściów i przyniósł mi spóźniony prezent imieninowo - urodzinowy od teściowej.
Dostałam micromaxa z Tupperware:ju pi: i do tego jeszcze takie małe urządzonko do siekania i durszlak. Ale mi zrobiła niespodziankę
micromax przyda mi się przy odchudzaniu, bo to takie naczynie do gotowania na parze w mikrofali. Nie dośc że szybko to jeszcze zdrowo

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez nadiazloto1

Tak bym chciała, żeby każda z Was już miała swojego dzidziusia w brzuszku i żebyście już zapomniały o starankach i cieszyły się ciążą. Wierzę, że każda z Was szybko zafasolkuje i ja będę czytała jak Wasze maluchy sie rozwijają

Alexa Nasza Aga to artystka, wiem, bo Aga zrobiła mi dwie śliczne kartki na rocznicę szwagierki Szwagierka bardziej cieszyła się z tych kartek niż z prezentów, na pewno je schowała i nie wyrzuci

Paula a wniki będzie miał gin czy sama odbierasz?

Nadia nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiają takie wiadomości.
Zawsze mam stracha czy to co robię się spodoba, mimo, że robię to co robię już kilka lat

[nadiazloto1]

Tincia różowy to jak już wiadomo, że córeczka będzie, niebieski jak synek, a czerwony jak nie wiadomo co będzie

Aga szwagierki mina była bezcenna jak na tym jednym skleiła, że to ona i mąż przed ołtarzem, aż łzy w oczach miała Cudne te kartki.

Ja idąc za Twoim przykładem chcę sama zrobić albumik ciążowy na pamiątkę-ciekawe jak mi to wyjdzie, bo jeszcze się za to nie wzięłam, ale materiały juz mam

[mezaga]

Napisane przez nadiazloto1

Tincia różowy to jak już wiadomo, że córeczka będzie, niebieski jak synek, a czerwony jak nie wiadomo co będzie

Aga szwagierki mina była bezcenna jak na tym jednym skleiła, że to ona i mąż przed ołtarzem, aż łzy w oczach miała Cudne te kartki.

Ja idąc za Twoim przykładem chcę sama zrobić albumik ciążowy na pamiątkę-ciekawe jak mi to wyjdzie, bo jeszcze się za to nie wzięłam, ale materiały juz mam

Ja będę robić dla koleżanki album na zdjęcia córeczki. Zbieram na razie materiały

[nadiazloto1]

Napisane przez mezaga

Ja będę robić dla koleżanki album na zdjęcia córeczki. Zbieram na razie materiały

No mój to nieporównywalny będzie do Twoich arcydzieł ale ważne, że sama zrobię go dla dzieci

[mezaga]

Napisane przez nadiazloto1

No mój to nieporównywalny będzie do Twoich arcydzieł ale ważne, że sama zrobię go dla dzieci

Aj tam, aj tam - Na pewno będzie super. A najważniejsze, że piękną będziesz miała pamiątkę. Ja sobie kiedyś też taki zrobię - jak w końcu się uda.

[nadiazloto1]

Napisane przez mezaga

Aj tam, aj tam - Na pewno będzie super. A najważniejsze, że piękną będziesz miała pamiątkę. Ja sobie kiedyś też taki zrobię - jak w końcu się uda.

Uda się uda i to tak niespodziewanie, że padniesz z wrażenia

[mezaga]

Napisane przez nadiazloto1

Uda się uda i to tak niespodziewanie, że padniesz z wrażenia

Horoskop na styczeń się nie sprawdził (a czego ja oczekiwałam hihi).
Czasem jest we mnie taka iskierka nadziei, pomimo tego, że realnie rzecz biorąc nie ma żadnych szans.

[nadiazloto1]

Napisane przez mezaga

Horoskop na styczeń się nie sprawdził (a czego ja oczekiwałam hihi).
Czasem jest we mnie taka iskierka nadziei, pomimo tego, że realnie rzecz biorąc nie ma żadnych szans.

Cuda się zdarzają
A horoskopy to ... sama wiesz jak to z nimi jest, co tu dużo mówić