W 2008 TŻ-tów wybrały i swoją wrednością ich oczarowały Tżtówki 2008 część II :-)

[nniee]

Jejuu, ale jestem zła, grrr...

[Aniaa_89]

Napisane przez nniee

Jejuu, ale jestem zła, grrr...

co się stało?

[nniee]

Generalnie to sytuacja chyba podobna jak u dream7...
M. mnie wkurza, pisałam już tu kiedyś o tym, że czasem potrafi zamilknąć i cześć, a ja się martwię... w ogóle wiele się zmieniło, a mnie to wkurza...
Z jednej strony, wiem, że wszystko z czasem się zmienia, mijają 'motylki' ale to chyba nie znaczy, że mam też czuć się mniej kochana, ignorowana... M. przyzwyczaił mnie do tego, że czułam, że jestem przynajmniej dla niego wyjątkowa, no wręcz jak księżniczka a teraz bum, spadłam z piedestału. Mam też wrażenie, że on ma dwa światy, jeden gdzie w weekendy i w wolnym czasie(czyli nie tak często) jestem ja i drugi czyli znajomi i uczelnia...i właśnie w tym drugim świecie nie ma ani odrobiny miejsca dla mnie, praktycznie o mnie zapomina... Okropnie się czuję, przepraszam, że tak to tu wywalam, ale chyba nikt inny mnie nie zrozumie...
Cholera, czasem wolałabym nie kochać tak na 100%, całą sobą...

[Aniaa_89]

Napisane przez nniee

Generalnie to sytuacja chyba podobna jak u dream7...
M. mnie wkurza, pisałam już tu kiedyś o tym, że czasem potrafi zamilknąć i cześć, a ja się martwię... w ogóle wiele się zmieniło, a mnie to wkurza...
Z jednej strony, wiem, że wszystko z czasem się zmienia, mijają 'motylki' ale to chyba nie znaczy, że mam też czuć się mniej kochana, ignorowana... M. przyzwyczaił mnie do tego, że czułam, że jestem przynajmniej dla niego wyjątkowa, no wręcz jak księżniczka a teraz bum, spadłam z piedestału. Mam też wrażenie, że on ma dwa światy, jeden gdzie w weekendy i w wolnym czasie(czyli nie tak często) jestem ja i drugi czyli znajomi i uczelnia...i właśnie w tym drugim świecie nie ma ani odrobiny miejsca dla mnie, praktycznie o mnie zapomina... Okropnie się czuję, przepraszam, że tak to tu wywalam, ale chyba nikt inny mnie nie zrozumie...
Cholera, czasem wolałabym nie kochać tak na 100%, całą sobą...

eh no ja Cię rozumiem
ale wiesz z czasem wszystko się zmienia i już nie jest tak słodko jak na początku
ja też widzę u siebie sporą zmianę pod tym względem, niektóre rzeczy zmieniają się na plus, inne niekoniecznie
na początku jest ten etap zakochania, wielkie zafascynowanie, te "motylki" w brzuchu itp itd a z czasem pojawia się codzienność..
mnie też to czasem męczy, jak np dawniej TŻ chciał się ze mną codziennie widywać, czasem nawet się wkurzał jak szłam na zajęcia zamiast się spotkać z nim a teraz bywało że tydz się nie widzieliśmy a jemu to nie przeszkadzało.. albo chociażby taka głupota z jakimiś miłymi smsami, na początku ciągle a z czasem coraz rzadziej itp itd
no ale już chyba taka kolej rzeczy
postaraj się pogadać z TŻtem i powiedzieć mu czego oczekujesz. Próbowaliście o tym rozmawiać?
ja jak z moim pogadałam a propo tego że pewne rzeczy się zmieniły i mi to przeszkadza to zaczął zwracać na to uwagę i jest lepiej
musicie pogadać i powinno być lepiej

[nniee]

Tak, mówiłam mu o tym kilka razy, ale teraz to się tylko we mnie gromadzi frustracja, nie chce mi się 10000 razy powtarzać tego samego, nie chcę być wiecznie marudzącą babą, chcę być radosna jak kiedyś, mieć powody do uśmiechu... Irytuje mnie to, że kiedy sugerowałam mu co mi się nie podoba to się prawie nic nie zmieniało, kiedy zaczęłam mówić jasno o tym co mnie boli to jest podobnie...
Mam żal do niego, bo ja w ciągu tych 3 lat wiele poświęciłam dla niego, starałam się i w ogóle...może to był mój błąd, on przyzwyczaił się do tego, że zawsze było wszystko robione pod niego, nie wiem. Ciężko mi tak, wszystko zmieniło się nagle i trwa już dłuższy czas...

I pomyśleć, że pojutrze rocznica...

[Aniaa_89]

to może na rocznicę się wykaże i Cię zaskoczy w miły sposób
głowa do góry, nie ma się co załamywać. Może taki okres po prostu i wszystko się jeszcze ułoży

[nniee]

Chciałabym bardzo, mam nadzieję, że nie zajdzie to zbyt daleko...
Szczerze mówiąc liczę na to, że się wykaże właśnie 8ego, bardzo bym chciała...

Dzięki za wsparcie

[leemonqa]

Ja nadal zła jestem ... Jeszcze sie okazało że rodzice w tym miesiącu nie będą mogli mi pożyczyć kasy bo kupili działkę i teraz zaczynają remont
kurcze mogłam wcześniej im powiedzieć
bo teraz i mi i im głupio

[gothka152]

Ja mam dziś ostre starcie z licencjatem bo na jutro muszę oddać obie części. Więc piszę do oporu, jutro wstaję o 5 i kończę. A potem sobie miniówę kupię Idę z tżtem i koleżanka na zakupy.

Także trzymać kciuki za mnie i ja trzymam za te, które potrzebują wsparcia

Ktoś pytał panią przedszkolankę o to, jakie piosenki pamięta z dzieciństwa? W-S-Z-Y-S-T-K-I-E Jestem na świeżo z tym

[marronelle]

Napisane przez gothka152

Ja mam dziś ostre starcie z licencjatem bo na jutro muszę oddać obie części. Więc piszę do oporu, jutro wstaję o 5 i kończę. A potem sobie miniówę kupię Idę z tżtem i koleżanka na zakupy.

Także trzymać kciuki za mnie i ja trzymam za te, które potrzebują wsparcia

Ktoś pytał panią przedszkolankę o to, jakie piosenki pamięta z dzieciństwa? W-S-Z-Y-S-T-K-I-E Jestem na świeżo z tym

a "tańczymy" lambada znasz?

[Bayka]

oj ja znów dziś mówię tylko "hej" i uciekam dalej, zbyt dużo zajęć i zbyt mało czasu ale tylko się z togo ciszę, nie lubię się nudzić, a kocham życ w biegu odpocznę po śmierci
wszyskim dziewczynom życzę miłego i spokojnego wieczorku bez stresów, tym co maja jakieś problemy zyczę poprawy sytuacji trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło
ściskam i mam nadzieję, że wkrótc znajdę więcej czasu

[Visez]

Napisane przez fioleciasto

Ja też piję tylko rozpuszczalną i to w dużych ilościach.

Ale koniecznie z mlekiem bez mleka nie wypiję Burżuazja

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Gociu a nie masz tak że poświęcasz cały wolny dzień (jak już się taki trafi) i na koniec dnia patrzysz a tu 1, no GÓRA 2 strony napisane? Bo ja tak miałam

[Aniaa_89]

Napisane przez gothka152

Ja mam dziś ostre starcie z licencjatem bo na jutro muszę oddać obie części. Więc piszę do oporu, jutro wstaję o 5 i kończę. A potem sobie miniówę kupię Idę z tżtem i koleżanka na zakupy.

dobrze,że masz taką mobilizację do pisania
choć ja w sumie też tak mam,że im mniej czasu tym lepiej mi idzie, więc skoro jutro musisz to oddać to się nie dziwię
ja oczywiście dzisiaj z moją pracą nic nie ruszyłam ale jutro planuje już popisać ciekawe czy mi się w końcu uda
w pon seminarium więc muszę coś napisać, a weekend imprezowy więc wtedy nic nie zrobię

[gothka152]

Napisane przez marronelle

a "tańczymy" lambada znasz?

Małego walczyka... Jasne, że tak I pannę Juliankę, rolnika samego w dolinie, chodzi lisek koło drogi, wpadłem do studni i wszystko inne...

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Visez

Gociu a nie masz tak że poświęcasz cały wolny dzień (jak już się taki trafi) i na koniec dnia patrzysz a tu 1, no GÓRA 2 strony napisane? Bo ja tak miałam

Nie mam wolnych dni Albo praktyki, albo zajęcia cały dzień, albo randka albo weekend w domu
Jak piszę to znaczy, że mam nóż na gardle i wtedy muszę pisać całość Mam 44 strony na jutro a jak opiszę teren badań i osoby badane a potem wyniki badań to spokojnie powinnam mieć te 70 stron

[fioleciasto]

ja tylko mówię dobranoc i już uciekam
Odezwę się jutro
Oczywiście nie zrobiłam tego co miałam zrobić, ale trudno. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

[ing_]

Dziewczyny, natrafilam na ten wątek i postanowilam dolaczyc, jesli oczywiscie moge

z moim TŻ jestem od 28.01.2008 roku .

[leemonqa]

Dziewczyny, natrafilam na ten wątek i postanowilam dolaczyc, jesli oczywiscie moge

z moim TŻ jestem od 28.01.2008 roku

Witamy

napisz coś więcej o sobie, o Was

[ing_]

ja mam 19 lat, w tym roku zdaje mature i wybieram sie na kosmetologie (do Szczecina lub Poznania ), moj TŻ ma 22 lata, pracuje . za pare miesiecy szukamy wspolnego mieszkanka w miescie w ktorym bede studiowala i kochamy sie do szalenstwa !

[Visez]

Napisane przez gothka152

Mam 44 strony na jutro a jak opiszę teren badań i osoby badane a potem wyniki badań to spokojnie powinnam mieć te 70 stron

i Ty jutro rano chcesz napisać prawie 30 stron?

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez ing_

ja mam 19 lat, w tym roku zdaje mature i wybieram sie na kosmetologie (do Szczecina lub Poznania ), moj TŻ ma 22 lata, pracuje . za pare miesiecy szukamy wspolnego mieszkanka w miescie w ktorym bede studiowala i kochamy sie do szalenstwa !

Witam koleżankę z branży

[ing_]

Napisane przez Visez;26203679[COLOR=Silver

[/COLOR]
Witam koleżankę z branży

studiujesz/studiowalas kosmetologie?

[Visez]

Napisane przez ing_

studiujesz/studiowalas kosmetologie?

obroniłam się w zeszłym roku

[ing_]

Napisane przez Visez

obroniłam się w zeszłym roku

ooo no prosze ledwo co weszlam na ten wątek a tu na wstepie taka ciekawa informacja a gdzie studiowalas?

[Visez]

Napisane przez ing_

ooo no prosze ledwo co weszlam na ten wątek a tu na wstepie taka ciekawa informacja a gdzie studiowalas?

Napiszę Ci pw

[ing_]

Napisane przez Visez

Napiszę Ci pw

okej, to czekam

[Visez]

Dziewczyny już 1/5 wątku prawie za nami Zanim się obejrzymy będzie III część

[ing_]

wlasnie zauwazylam, ze bardzo duzo dziewczyn tu pisze i post pod postem

[Aniaa_89]

Napisane przez Visez

Dziewczyny już 1/5 wątku prawie za nami Zanim się obejrzymy będzie III część

jeszcze trochę nam z tym zejdzie
zwłaszcza,że ostatnio coś się ciszej tu zrobiło

[Visez]

Napisane przez Aniaa_89

jeszcze trochę nam z tym zejdzie
zwłaszcza,że ostatnio coś się ciszej tu zrobiło

Aniu poprawimy się zwlaszcza pod koniec jak zaczniemy katować wątek

[Aniaa_89]

Napisane przez Visez

Aniu poprawimy się zwlaszcza pod koniec jak zaczniemy katować wątek

noo wykańczanie wątku szybko poszło
w takim tempie wtedy te posty były pisane,że masakra

[ing_]

Napisane przez Aniaa_89

jeszcze trochę nam z tym zejdzie
zwłaszcza,że ostatnio coś się ciszej tu zrobiło

moge Wam pomoc w dobijaniu wątku bo lubie duzo pisac