Będę SEXY w Sylwestra!!! - chudniemy do Nowego Roku 2012!

[CoverMyEyes]

oj, bardzo chcę być sexy i to przed sylwestrem, żeby dostać zaproszenie na jakąś fajną imprezę
co do biegania to nie mam pojęcia, nigdy tego nie lubiłam i chyba nie polubię :p
czy przez tą pogodę też chce wam się ciągle jeść? trochę boję się o moją dietę ...

[Eldo_rado]

miałam plany żeby zejść do Sylwestra do 58, ale tak sobie myślę, że znam moje ciało i to mało możliwe... poza tym czasu niewiele jest... teraz chcę zejść do 61 i utrzymać (tzn. może być mniej ale nie może być więcej )

[MaryAnne]

ja bym chciała dojść do 65 przynajmniej z przodu... miałam nadzieję na więcej, ale jednak plany sobie, a życie sobie...

[psyhe666]

Hej, co tu tak cicho??????

Dzisiaj 46,9

[uUuAsissuUu]

Dziewczyny- wracam do gry
Od soboty spadło mi kilogram- wiem- woda ale i tak jakoś lżej mi i mam większą motywację. Do koca roku chciałabym 3 kg zjechać(bardziej realne) Będę starać się jak najmocniej.
Za mną na śniadanie kanapka z herbatą.

[EnjoyYourLife]

Heeejka
Ja nie jem już słodyczy od 13 dni. Jestem silna
Dziś zaczęłam A6W 1/42 - zobaczymy jak długo wytrzymam.

Dzisiejszy sport u mnie:
-20 min hh
-8 min arms
-A6W 1/42

psyhe666 gratuluję

[Eldo_rado]

Napisane przez EnjoyYourLife

Dziś zaczęłam A6W 1/42 - zobaczymy jak długo wytrzymam.

ja też sprawdzam samą siebie- czy uda mi się przetrwać więcej niż tydzień ...

[heroine86]

Heloł heloł wracam do Was

Psyhe, jaką masz fajną wagę

[51eb7b1acd47bd33c5c16690ed8ee2bace5a6d43_5e96409a7b024]

Dobrze że tyle dziewczyn wróciło Ja jestem ciągle w grze i mam dziwna sytuację , bo kilogramy w ogóle nie lecą ale widzę różnicę w ciuchach. No i moja koleżanka stwierdziła że schudłam !
Mam nadzieję że to chwilowy zastój, jeśli chodzi o wagę .

[tanapewno]

heej dziewczyny przyłączam sie do odchudzania,do sylwestra został tylko miesiąc, więc to czas najwyższy kurde,ja to juz nie pamietam ile razy sie odchudzałam,a na wizażu do grup wsparcia to ze 2 razy dołączałam,ale zawsze wymiękałam. teraz musi się udać mam 168 cm wzrostu i ważę 68,5 kg. mam o tyle dobrze, że nie widac po mnie że aż tyle ważę,ale niestety taka jest prawda. plan...3 posiłki plus owoce,chociaż butelka wody dziennie-dla mnie to wyczyn i ćwiczenia,myslę, że ok

[kasiekros1]

To i ja się przyłączę mam 158 cm, ważę 52 kg, było 55
A do sylwestra ma być 47 i będzie super






55kg ---- > 52 kg ----> 51--> 50 --> ...47 kg

[MaryAnne]

Napisane przez tanapewno

heej dziewczyny przyłączam sie do odchudzania,do sylwestra został tylko miesiąc, więc to czas najwyższy kurde,ja to juz nie pamietam ile razy sie odchudzałam,a na wizażu do grup wsparcia to ze 2 razy dołączałam,ale zawsze wymiękałam. teraz musi się udać mam 168 cm wzrostu i ważę 68,5 kg. mam o tyle dobrze, że nie widac po mnie że aż tyle ważę,ale niestety taka jest prawda. plan...3 posiłki plus owoce,chociaż butelka wody dziennie-dla mnie to wyczyn i ćwiczenia,myslę, że ok

ale masz "ciacho" w avatarze
no to ważymy podobnie, chociaż ja pewnie ostatnio trochę więcej. ile chcesz zrzucić do sylwestra?
3 posiłki to nie trochę za mało?

[tanapewno]

MaryAnne narazie to jedyne ciacho na jakie mogę sobie pozwolić chciałabym chociaż ze 3 kg, najważniejsze żeby wyglądać szczuplej, bo z wagą to różnie bywa. co do posiłków to u mnie były dzisiaj 4 i chyba przy tylu zostanę,bo nie dam rady zrezygnować np. z kolacji o 19, kiedy chodzę spać o 23-24. ale za to ściągam sobie ćwiczenia z Deanne Berry, mam nadzieję, że to coś ciekawego i jednocześnie skutecznego może jeszcze dzisiaj sobie poćwiczę,nie wiem ile to będzie mi się ściągać,ale jutro to już napewno

[tanapewno]

jestem już po ćwiczeniach są poprostu świetne,fajna muzyka,pot leci,ale jednocześnie nie ma jakiejś zadyszki i spokojnie można wytrzymać do końca. mam tylko albo aż jeden problem,bo nie nadążam za nimi .niektóre ćwiczenia są trudne do zrozumienia,ty sie zastanawiasz która noge unieść,a oni zaczynają juz nowy ruch,z tym to masakra,musiałam przewinąc 2 momenty bo juz zwątpiłam ;D postaram sie to ogarnąc,jakbym się tego nauczyła to byloby ekstra,mega satysfakcja

[evvln]

hej dziewczyny ja rowniez wracam cdieta w miejscu ;/ ale znowu sie biore za siebie (tak tak kolejny raz :P )

[heroine86]

Napisane przez evvln

hej dziewczyny ja rowniez wracam cdieta w miejscu ;/ ale znowu sie biore za siebie (tak tak kolejny raz :P )

to tak jak ja wiecznie na diecie

[tanapewno]

ale super sie czuję ,dałam sobie wycisk,ćwiczyłam intensywniej bo bardziej łapałam układ i jednak nie daje rady całego,może jeszcze jakbym za nimi całkowicie nadążała,ale tak to nie bardzo. ominę jeden układ i zrobię sobie ćwiczenia na mięśnie i rozciaganie. a jak dietka..w sumie ok. były 3 posiłki,jedna mala przekąska,ale nie jem od kilku godzin i chyba bd musiala zjesc kolacje. no i 1 i 2 sniadanie to pieczywo,a wolalabym jesc tylko raz. a jak tam u was?

[niunia_ona]

Napisane przez heroine86

to tak jak ja wiecznie na diecie

ja tez ;/

[51eb7b1acd47bd33c5c16690ed8ee2bace5a6d43_5e96409a7b024]

Poleciał kg w dół ,mimo że nie trzymałam sie diety .Znowu się chwalę

[heroine86]

[1=51eb7b1acd47bd33c5c1669 0ed8ee2bace5a6d43_5e96409 a7b024;30872846]Poleciał kg w dół ,mimo że nie trzymałam sie diety .Znowu się chwalę[/QUOTE]
kurde ale Ci fajnie gratuluję
ja czekam na spadki ale moja waga na razie jest nieczynna

[Anastazja86]

witam

u mnie -3kg na minusie do celu pozostały 2 kg

rzuciłam tylko słodycze, tzn w weekend sobie pozwalamna kawałek ciasta do kawy

[heroine86]

Napisane przez Anastazja86

witam

u mnie -3kg na minusie do celu pozostały 2 kg

rzuciłam tylko słodycze, tzn w weekend sobie pozwalamna kawałek ciasta do kawy

heloł

gratuluję! ale Ci już mało zostało a ile masz wzrostu?

[Anastazja86]

Napisane przez heroine86

heloł

gratuluję! ale Ci już mało zostało a ile masz wzrostu?

mam 158 cm

[tanapewno]

nie bylo mnie tu trochę bo dopadło mnie zapalenie krtani :/, sobotę i niedzielę przeleżałam,pon i wtorek dochodziłam do siebie.teraz jestem nadal na zwolnieniu ale mam siłę ćwiczyć . cieszę się bo już dużo lepiej idzie mi z układem i lał sie ze mnie pot i tak ma być . dzisiaj oczywiście dietkę trzymam,ale od piątku do wczoraj popuściłam sobie pasa,i moze nie jadlam monstrualnie duzo,ale byly slodycze,chipsy.jedynie w sobote malo zjadlam bo wiadomo jak jest gorączka i oslabienie to sie jesc nie chce.ale od dzisiaj sie baardzo staram zeby poprawic wygląd do sylwetra,a zrzucic 10 kg w przyszlosci

[kasiekros1]

U mnie dieta zachowana ;-)
Ale schudłam tylko 1 kg...;/ yhh jeszcze 3 tygodnie i 4 kg przede mną Więc jestem dobrej myśli....

Wiecie co jest najgorsze? Że schudniemy a tu przyjdzie świąteczne jedzonko... i jak tu zachować dietę? )


55--> 54-->53-->52-->51kg--->...47kg

[tanapewno]

ja w święta nie bd się specjalnie ograniczać,już nie przesadzajmy. ale też nie trzeba sie strasznie objadać, w święta jem zawsze wszystkiego, ale po trochu

[CoverMyEyes]

hej, dawno mnie tu nie było, ale mało miałam do nadrobienia :p
mogę powiedzieć że nie mam efektu jo-jo, którego się tak bałam. waga stanęła na 61kg. może jeszcze uda mi się zrzucić ten ostatni kilogram, ale i tak jestem z siebie dumna. w końcu pozbyłam się już 6,5 kg, czyli najwięcej w mojej "dietowej karierze"

[niunia_ona]

a ja z 60 na 58.2 SZCZESLIWA
jeszcze z 3 kilo i moje marzenie osiagniete

[Anastazja86]

u mnie waga bez zmian, czyli do celu 2 kg

co do świat to nie zamierzam się ograniczać tzn nie chcę chodzić przejedzona ale na pewno nie będę sobie niczego odmawiać

[tanapewno]

nie wiem czy schudłam, bo nie mam wiarygodnej wagi, więc się nie ważę,ale wątpię ćwiczyłam może z 5-6 razy a od samej diety napewno nie schudnę. co do ćwiczeń jestem zadowolona, już się tak nie mylę i tą godzinkę ćwiczeń mam zaliczoną, tylko dzisiaj nie ćwiczyłam bo późno wróciłam do domu. chociaż mam wrażenie, że moje ciało się trochę zmienia, ale nie wiem czy to fakt, czy moje pragnienie