Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[karolka110]

Napisane przez Irmusia81

Ale to nic nadzwyczajnego w ciąży Rośnie. Trzeba smarować balsamem, nawilżać

ale to nie od wzrostu...to uczulenie od kosmetyku....nie wiem czy sudocrem mi pomoże

[ewka5891]

czesc

dzisiaj mialam tylko 3 godziny zajec i juz jestem w domku
czekam az zupa marchewkowa sie ugotuje, od dluzszego czasu mam smaka na zupe

no i ciesze sie, bo juz 2 noc z rzedu nie musialam wstawac w nocy do toalety super

[Irmusia81]

Napisane przez karolka110

ale mnie ewidentnie po kosmetyku swędzi...skóra nie jest sucha, codziennie dwa razy nawilżana

chyba muszę iść po to wapno...w właśnie się wzięłam za porządki

W takim razie chyba masz na niego uczulenie Zmień krem/balsam

[blueberry88]

Napisane przez buena

Witam dziewczyny.
Nie odzywałam się parę dni, tylko troszkę podczytywałam, nie jestem jednak w stanie wszystkiego nadrobić. Piszecie, jak szalone.
Nie miałam czasu ani nawet weny na pisanie i tak jakoś wyszło.

Byłam dziś na połówkowym i wszystko jest ok. Potwierdziło się, że będzie córeczka.
Dostałam skierowanie na glukoze 75g i przed następną wizytę będę męczyć, to cholerstwo.
Niestety nadal męczy mnie przeziębienie. Katar wrócił ze zdwojoną siłą i jestem zatkana.

Gratuluję wszystkich udanych wizyt!!!

Super!


No nic, zbieram się do sklepu - mam nadzieję, że dostanę wszystko w Carrfourze, bo nie chce mi się dreptać do Piotra i Pawła

[agunia82]

Napisane przez buena

Witam dziewczyny.
Nie odzywałam się parę dni, tylko troszkę podczytywałam, nie jestem jednak w stanie wszystkiego nadrobić. Piszecie, jak szalone.
Nie miałam czasu ani nawet weny na pisanie i tak jakoś wyszło.

Byłam dziś na połówkowym i wszystko jest ok. Potwierdziło się, że będzie córeczka.
Dostałam skierowanie na glukoze 75g i przed następną wizytę będę męczyć, to cholerstwo.
Niestety nadal męczy mnie przeziębienie. Katar wrócił ze zdwojoną siłą i jestem zatkana.

Gratuluję wszystkich udanych wizyt!!!

super wieści

przeziębienia współczuje, sama teraz przez to przechodzę

[Paula SHIN]

Napisane przez natee

A ja z innej beczki.
Czy jeśli lato będzie gorące, zamierzacie ubierać maleństwa w letnie ciuszki np z krótkim rękawkiem?
Pytam, bo nie mam zielonego pojęcia czy można tak lekko ubrać dziecine, mama i babcia mówią, ze nie , bo takie maleństwo nie ma co grzać i trzeba je ciepło ubierać mimo temp na dworze....

Oczywiscie ze mozna tak ubierac.
Moj maly we wrzesniu (urodzil sie na poczatku wrzesnia) jezdzil czasami z golymi nozkami, tylko skarpetki i body mial na sobie
Nie sluchaj takich bzdur, bo bedziesz przegrzewac dziecko.
Dziecko ma miec taka sama warstwe jak my. Moze miec zimne rece i nogi, bo jego krazenie jeszcze nie jest takie dobre. Wazne zeby skora na szyjce (karku) byla letnia, nie za zimna, nie za ciepla.

Napisane przez agunia82

najlepsza porada jeśli chodzi o ubieranie maluszka to jedna warstwa więcej niż my i sprawdzać na skórze na karku, jak zimna, trzeba coś jeszcze założyć, jak gorąca - zdjąć jedną warstwę.
Absolutnie nie słuchać babć i mam, że dziecko trzeba ciepło opatulać, bo już lepiej jak mu będzie nieco chłodniej (nie zimno) niż przegrzewać - to jest najgorsze co można zrobić

Z ta jedna warstwa wiecej sie nie zgadzam.
Ale dokladnie - lepiej jak mu bedzie nieco chlodniej niz za cieplo.


Moj ma czesciej jedna warstwe mniej niz ja.
Od malego ubieralam go tak samo jak siebie. Chodzenie z golymi nogami to byla norma. Ostatnie wakacje spedzil w wozku w samych koszulkach + pampers. Na nogi nic.
W czasie snu ma na sobie pajacyk, spi bez przykrycia, bo woli chlodek.
I uwazam, ze tak jest najlpiej.
Nasluchalam sie mnoooostwo rzeczy od innych, zwlaszcza roznych babc, nawet na ulicy, ze dziecku za zimno bedzie. albo "a czemu ty butkow na sobie nie masz" no kurde, ja w klapkach/sandalach, a dziecko ktore jeszcze nie chodzi ma miec buty na sobie? Niech sobie trzyma gola stope, przynajmniej mu powieje troche i nie bedzie mu goraco.
Zaznaczam, ze maly nie choruje praktycznie wcale.

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

No i nie pamiętam - zapytam tż jak wróci wieczorem. Nie mieli tam dużego wyboru i bardzo ciasno wszystko poustawiane. O wiele lepiej było na Jeżycach i większy wybór.

na Jeżycach czyli Pati i Maks?

[Irmusia81]

Napisane przez karmeelek

Witajcie!
Ja dziś średnio się czuję i brzuch mnie trochę pobolewa więc staram się unikać kompa za to leżakuję ile mogę - w nocy zresztą też średnio spałąm przez brzuch.

Współczuję Mam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz

Napisane przez hanjah

Już dopisuję

Jaka śliczna Dorotka w łóżeczku
Nie mogę się już doczekać, tego mojego Bobasa

Napisane przez phdwao

wow u mnie susza

U mnie aktualnie też Kilka tygodni temu, trochę leciało, a teraz już nie Tylko czasem mam żółtawy nalot na sutkach.

[agunia82]

Paula a ja tam uważam, że to dość praktyczna rada z tą jedną warstwą więcej. Tylko oczywiście jeśli się pamięta, żeby sprawdzać skórę karku. Bo jak maluszek miałby mieć za ciepło, to tą jedną warstwę bez problemu ściągniemy, tylko że czasem potrafi nagle zawiać mocniejszy wiatr, przejdziemy ze słońca w cień i jak maluszkowi zrobiło by się chłodno, to mamy co założyć w razie czego. Nie mówię, żeby w ciemno tak ubierać zawsze i nie sprawdzać, czy maluch nie marznie czy nie poci się. Czasem rodzice też mogą inaczej odczuwać temperaturę, i jak nam będzie ciepło, to dziecko może marznąć i na odwrót, o tym też trzeba pamiętać.

[karolka110]

Napisane przez Irmusia81

W takim razie chyba masz na niego uczulenie Zmień krem/balsam

wiemodstawiłam Go był nowy, używałam tylko 2 dni, teraz myślę jak się pozbyć swędzenia i krostek i pytam po raz setny- czy sudocrem będzie pomocny???

[buena]

Napisane przez modnisia86

Gratuluję udanej wizyty no i tego potwierdzenia płci ja w następnym tygodniu mam wizytę mam nadzieję że pleć tez się potwierdzi i będę mogła powoli kompletować szafę niuni

Dziękuję.
No właśnie może teraz zacznę coś kupować. Nic jeszcze nie kupowaliśmy, no ale jak się potwierdziło, to czas zacząć.

Napisane przez blueberry88

Super!


No nic, zbieram się do sklepu - mam nadzieję, że dostanę wszystko w Carrfourze, bo nie chce mi się dreptać do Piotra i Pawła

Napisane przez agunia82

super wieści

przeziębienia współczuje, sama teraz przez to przechodzę

Dziekuję bardzo.
Zdrówka życzę.
Przeziębienie trzyma mnie ponad 3 tydzień. Jak wydaje się, że jest lepiej, to wraca. Wkurzające, to już jest.

[ewka5891]

Napisane przez chmielinka

dzisiaj zaczynamy 20tc z tej okazji stawiam soczek

super

Napisane przez hanjah

Ja też dziś zaczynam 26. tydzień

jak blisko 30 super

Napisane przez modnisia86

Ja dziś zaczynam 22

super

[Paula SHIN]

Napisane przez cocobella

Te tesciowe to normalnie trzeba
Ale tak jak Hanja napisała to ich synkowie są spawcami
Paula jeszcze nic straconego, a ciąża przechodzona z wizazem to sama przyjemność
U Nas w rodzinie tez sami chłopcy, ja mam syna, moja siostra też - nie ma dziewczynki
A moja teściówka też ma 2 synków i zawsze marzyła o córci, nawet mojego TZ ubierała na poczatku w dziewczęce ciuszki i jak leżał w wóżku to chwaliła sie obcym że ma taką piękną córeczkę....... po☠☠☠...... czy co??? Ech, niektóre baby to mają
Dobrze, że wyrósł na normalnego faceta bo przy takiej mamusce to można stracić rachube jaką się ma orientację

A z owulacją:
W poprzedniej ciąży którą straciłam też robiłam 10 dnia, nic nie było przypadkiem - wszystko podstępnie ukartowane - i był SYN
Teraz też 10 dnia, ale może coś sie troszkę przestawiło bo od 1 dnia miesiączki byłam w Egipcie na 7 dni, tak więc za robotę się wzięłam zaraz po powrocie

Fakt, sprawcami sa synkowie
Z tym ubieraniem jak dziewczynke to juz przesada
To mama mojego TZ jest inna
Ona by baaaaardzo chciala wnuczke, ale wiem, ze jest zadowolona ze swojego zycia i tego ze ma synkow. Po prostu teraz juz chce wnuczke.
Kupuje ciuszki dla malenstwa, takie unisex, ale znowu dostala cala paczke sukieneczek od kogos.

[agunia82]

Napisane przez karolka110

wiemodstawiłam Go był nowy, używałam tylko 2 dni, teraz myślę jak się pozbyć swędzenia i krostek i pytam po raz setny- czy sudocrem będzie pomocny???

karolka ja się nie znam, nie pomogę, uważam, że najlepsze co mogłabyś zrobić to podejść do apteki i zapytać farmaceuty, oni się na takich rzeczach znają i na pewno pomogą

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

U mnie aktualnie też Kilka tygodni temu, trochę leciało, a teraz już nie Tylko czasem mam żółtawy nalot na sutkach.

ja za to teraz mam taka fale groąca, że maskara! jestem spocona i mam wypieki bez powodu

[buena]

Napisane przez Paula SHIN

Nasluchalam sie mnoooostwo rzeczy od innych, zwlaszcza roznych babc, nawet na ulicy, ze dziecku za zimno bedzie. albo "a czemu ty butkow na sobie nie masz" no kurde, ja w klapkach/sandalach, a dziecko ktore jeszcze nie chodzi ma miec buty na sobie? Niech sobie trzyma gola stope, przynajmniej mu powieje troche i nie bedzie mu goraco.
Zaznaczam, ze maly nie choruje praktycznie wcale.

Ojjj nie znoszę tych "dobrych rad" od straszych i na dodatek często nieznajomych kobiet. Po co się wpierdzielają?

[agunia82]

Napisane przez buena

Ojjj nie znoszę tych "dobrych rad" od straszych i na dodatek często nieznajomych kobiet. Po co się wpierdzielają?

hehe, ja też. A moją znajomą raz na spacerze zaczepiła obca baba i się pytała, dlaczego przy wózku nie ma czerwonej kokardki

[Ando]

Napisane przez Irmusia81

Mam podobne odczucia i też przy tym brzuch raczej miękki. Może to jelita

witajcie.
znowu mi sie to dzieje, brzuch niby miekki a czuje sie jakby ktos polozyl mi cos ciezkiego na brzuchu... rano krew mi poleciala (czyli brzuch musial jednak sie sciskac), teraz leze jak na szpilkach, boje sie oddychac... wzielam wszystko rozkurczowe co mam, ale wciaz jest to uczucie niefajne
miewacie cos takiego?
nie wiem czy mam sie denerwowac...?

[Paula SHIN]

Napisane przez agunia82

Paula a ja tam uważam, że to dość praktyczna rada z tą jedną warstwą więcej. Tylko oczywiście jeśli się pamięta, żeby sprawdzać skórę karku. Bo jak maluszek miałby mieć za ciepło, to tą jedną warstwę bez problemu ściągniemy, tylko że czasem potrafi nagle zawiać mocniejszy wiatr, przejdziemy ze słońca w cień i jak maluszkowi zrobiło by się chłodno, to mamy co założyć w razie czego. Nie mówię, żeby w ciemno tak ubierać zawsze i nie sprawdzać, czy maluch nie marznie czy nie poci się. Czasem rodzice też mogą inaczej odczuwać temperaturę, i jak nam będzie ciepło, to dziecko może marznąć i na odwrót, o tym też trzeba pamiętać.

Ja nie mowie ze mamy ubierac tak samo i nie sprawdzac.
Poza tym dla mnie oczywiste jest, ze bierzemy ze soba na spacery jakas dodatkowa warstwe, gdyby malenstwu bylo za chlodno.

Jesli slonce swieci i przejdziesz w cien, a dziecko bedzie w tych dwoch warstwach, a moze byc mu za cieplo, czyli delikatnie spocone moze byc, to jest o wiele gorzej niz gdyby mialo warstwe mniej.

Ja sie wiele razy spotkalam z tym, ze dziecko ma na sobie body i jeszcze cos pod spodem. Albo body z krotkim i na tym cienka bluzke z dlugim. Dla mnie to przesada.
Mi to polecali wszyscy dookola, ktorzy odwiedzali dziecko. Ja sie trzymalam swojego. Moje dziecko ani razu nie mialo na sobie 2 warstw w domu. Chyba ze bylo baaaaardzo zimno, wtedy koszulka + bluza.

[agunia82]

Napisane przez Ando

witajcie.
znowu mi sie to dzieje, brzuch niby miekki a czuje sie jakby ktos polozyl mi cos ciezkiego na brzuchu... rano krew mi poleciala (czyli brzuch musial jednak sie sciskac), teraz leze jak na szpilkach, boje sie oddychac... wzielam wszystko rozkurczowe co mam, ale wciaz jest to uczucie niefajne
miewacie cos takiego?
nie wiem czy mam sie denerwowac...?

miewam, ale bez krwawień, i muszę o tym na następnej wizycie z ginem pogadać

Paula ja mam wrażenie, że piszemy obie o tym samym, tylko w inny sposób pozostańmy więc przy tym, że dziecko należy ubierać tak, żeby skóra na karku była letnia, i żeby w razie czego można było jakąś warstwę założyć/zdjąć gdyby dziecku było zimno/ciepło. I pilnować, żeby dziecka nie przegrzewać

[Ando]

Napisane przez phdwao

ja za to teraz mam taka fale groąca, że maskara! jestem spocona i mam wypieki bez powodu

to sie chyba zdarza w ciazy, krew musi mocniej pompowac wiec automatycznie rozgrzewa organizm. tak mi sie kojarzy

[natee]

Napisane przez buena

Witam dziewczyny.
Nie odzywałam się parę dni, tylko troszkę podczytywałam, nie jestem jednak w stanie wszystkiego nadrobić. Piszecie, jak szalone.
Nie miałam czasu ani nawet weny na pisanie i tak jakoś wyszło.

Byłam dziś na połówkowym i wszystko jest ok. Potwierdziło się, że będzie córeczka.
Dostałam skierowanie na glukoze 75g i przed następną wizytę będę męczyć, to cholerstwo.
Niestety nadal męczy mnie przeziębienie. Katar wrócił ze zdwojoną siłą i jestem zatkana.

Gratuluję wszystkich udanych wizyt!!!

Napisane przez ewka5891

czesc

dzisiaj mialam tylko 3 godziny zajec i juz jestem w domku
czekam az zupa marchewkowa sie ugotuje, od dluzszego czasu mam smaka na zupe

no i ciesze sie, bo juz 2 noc z rzedu nie musialam wstawac w nocy do toalety super

u mnie tez dzis zupa miała być fasolowa, ale bedzie wielowarzywna

Napisane przez Paula SHIN

Oczywiscie ze mozna tak ubierac.
Moj maly we wrzesniu (urodzil sie na poczatku wrzesnia) jezdzil czasami z golymi nozkami, tylko skarpetki i body mial na sobie
Nie sluchaj takich bzdur, bo bedziesz przegrzewac dziecko.
Dziecko ma miec taka sama warstwe jak my. Moze miec zimne rece i nogi, bo jego krazenie jeszcze nie jest takie dobre. Wazne zeby skora na szyjce (karku) byla letnia, nie za zimna, nie za ciepla.



Z ta jedna warstwa wiecej sie nie zgadzam.
Ale dokladnie - lepiej jak mu bedzie nieco chlodniej niz za cieplo.


Moj ma czesciej jedna warstwe mniej niz ja.
Od malego ubieralam go tak samo jak siebie. Chodzenie z golymi nogami to byla norma. Ostatnie wakacje spedzil w wozku w samych koszulkach + pampers. Na nogi nic.
W czasie snu ma na sobie pajacyk, spi bez przykrycia, bo woli chlodek.
I uwazam, ze tak jest najlpiej.
Nasluchalam sie mnoooostwo rzeczy od innych, zwlaszcza roznych babc, nawet na ulicy, ze dziecku za zimno bedzie. albo "a czemu ty butkow na sobie nie masz" no kurde, ja w klapkach/sandalach, a dziecko ktore jeszcze nie chodzi ma miec buty na sobie? Niech sobie trzyma gola stope, przynajmniej mu powieje troche i nie bedzie mu goraco.
Zaznaczam, ze maly nie choruje praktycznie wcale.

No kurcze myslisz tak jak ja
My z TŻtem tez lubimy chlodek a jak wchodzimy do znajomych co maja dzieci w domu i saune(grzeja nawet kiedy juz na dworze ciepło) to nas cholera strzela te dzieciaki wciaz zasmarkane i kaszlące...

Wczoraj mama mi oznajmiła, ze przylatuje na miesiac od daty mojego porodu, jesu jak ja sie boje, zeby sie oni z TŻtem nie pozabijali
wiem, ze mama chce dobrze, ale czesto chlapnie cos za duzo a TZ juz mi powiedział, ze chce dziecko wychowac po swojemu

[Ando]

Napisane przez agunia82

miewam, ale bez krwawień, i muszę o tym na następnej wizycie z ginem pogadać

mi ten krwiak sie wyciska wtedy, dlatego leci. Ale o uczucie mi chodzi bardziej...

[agunia82]

Napisane przez Ando

mi ten krwiak sie wyciska wtedy, dlatego leci. Ale o uczucie mi chodzi bardziej...

no to ja o tym uczuciu właśnie piszę, że miewam. Nic przyjemnego i mam nadzieję, że nic poważnego...

[ewka5891]

Napisane przez karolka110

Witajcie Słoneczka!!!
pospałam dziś zdrowo
wczoraj miałam dzień Perfekcyjnej Pani Domu
posprzątałam w łazience, nieco w pokoju, potem z szafy wywaliłam rzeczy, których nie noszę i nie będę teraz nosić oraz takie same dot. Małża, potem poodkurzałam i byłam taka dumna....w międzyczasie Małż wrócił i się pytał co mi się stało, że latam jak perszing miałam jakiś taki zapał

wow, mi tez by sie przydal taki zapal do prac domowych. Od paru dni zbieram sie za porzadki, ale slabo mi to idzie....

Napisane przez agunia82

hej
za mną znowu w połowie przespana noc... już mam tego dość, chcę być zdrowa! Wczoraj się poryczałam jak głupia z bezsilności, wszystko mnie bolało (głowa, plecy, nawet żebra ), do tego nos zatkany jak jasny pieron że ledwo oddychałam, a i tak już przez ciążę ciężej mi się gorzej oddycha, uszy zatkane, gardło boli, ani leżeć ani siedzieć, pier.dolca dostawałam już!
Zaraz mnie czeka jeszcze wyjście z psem na chwilę i do sklepu, a tak mi się nie chce... brzydko na dworze i wieje a ja się jeszcze za dobrze nie czuję
i do tego mi dzisiaj napisali sms-a z przychodni, że w sobotę jednak wizyta u mojego gina będzie niemożliwa, bo będzie jeszcze na urlopie, no kur.. jak umawiałam wizytę, to on już był na tym urlopie, to co oni tam nie wiedzieli, kiedy wraca już drugi raz mi wizytę przekładają

mam nadzieje, ze niedlugo wyzdrowiejesz, strasznie sie meczysz

Napisane przez nitka_88

Ja nie należę do klubu

ja tez nie
ale jakby byla taka mozliwosc, to chetnie bym do niego dolączyła. Wiec pomyslcie nad tym dziewczyny

Napisane przez kasikkkkka

Co prawda dziś nie poniedziałek, ale że ja nie wstawiałam jeszcze swojego brzuchola to pomyślałam, że może dziś... bo w końcu znalazłam ładowarkę do baterii z aparatu Szczerze mówiąc, to wydawał mi się większy a na zdj to jakoś tak mikro wygląda

ale maly brzusio ktory to tydzien??
moj ostatnio sie wybil, nawet nie zauwazylam kiedy
dzisiaj nawet dziewczyny z collegu zauwazyly, ze juz widac moja ciaze no i dostalam komplement ze ladnie mi w tej ciazy
dobrze sie narazie w niej czuje, wiec mam 'podobne'odczucie, poza tymi syfami co dosyc czesto sie pojawiaja na mojej twarzy

Napisane przez phdwao

Dziewczyny nowa zagwozdka wózek jedo, co myslicie?

z wygladu bardzo fajny.
Bylam dzisiaj w jednym sklepie, gdzie ogladalam wozki. No i probowalam ten na 4 duzych kolkach nieskretnych... na bank sobie takiego nie sprawie, bo krecic nim to masakra, caly czas trzeba go chyba podnosic...

Napisane przez cocobella

Wczoraj moja teściowa mnie brzydko mówiąc wku................ przepraszam za wyrażenie Stwierdziała, że co sobie zasiałam to mam, co za babsko no i że w moim przypadku najlepiej by było podwiązać sobie jajniki, bo ja rodzę samych chłopców i juz wystarczy A wogóle w takim wieku już nie powinno się rodzić dzieci i teraz to był dla mnie ostatni dzwonek - no co za babsztyl
A ja na przekór za jakiś czas spróbuję i mam ją głęboko w d................. ponowniew przepraszam za wyrażenie

co za babsztyl za przeproszeniem:pala :
Ty z mezem zdecydujesz kiedy bedzie ten czas... jak mnie tacy ludzie wkurzaja

[phdwao]

Napisane przez Ando

to sie chyba zdarza w ciazy, krew musi mocniej pompowac wiec automatycznie rozgrzewa organizm. tak mi sie kojarzy

aha

[blueberry88]

Napisane przez phdwao

na Jeżycach czyli Pati i Maks?

Tak

Napisane przez agunia82

hehe, ja też. A moją znajomą raz na spacerze zaczepiła obca baba i się pytała, dlaczego przy wózku nie ma czerwonej kokardki

[modnisia86]

Moja znajoma w tamtym roku w wakacje rodziła odbierała małą ze szpitala w bodach i skarpetkach nakryła tylko pieluszką a obok para ubrała dziecko w dresy i przykryła ciepłym kocem :0 na dworze było coś koła 30 stopni

[wanilllka82]

Napisane przez cocobella

A jeszce wracajac króciutko do imion z wczorajszego dnia, to zrobiłam podsumowanie, ale tylko kilku które najbardziej mi odpowiadają:
Miejsce 1 największa ilość głosów, bo aż 13 Adaś
Miejsce 2 ekzekwo po 7 glosów dla Cypriana i Oskara
Miejsce 3 Oliwier
Miejsce 4 Kajetan, tylko 2 wasze głosiki
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za aktywny udział

to ja oddam 14 głos na Adasia, też chciałam ale mój tż się nie zgodził

[buena]

Napisane przez agunia82

hehe, ja też. A moją znajomą raz na spacerze zaczepiła obca baba i się pytała, dlaczego przy wózku nie ma czerwonej kokardki

hehehe i nie wiadomo czasem, jak zareagować na tego typu teksty.

Napisane przez natee

Pogadaj z mamą, żeby się stopowała przed tż, może jej się uda.