Plotkujemy i czytamy, wątku drugą część już mamy :)

[keine_angst]

Napisane przez ewwwa

O, nie znam

Ja całą mroźną zimę przejdę czasami w emu Ale kupiłam sobie teraz krótkie botki na koturnie niby na jesień ale są ocieplane więc zimę też chyba w nich przejdę

Gra tam Matthew Bomer A ja lubię popatrzeć sobie na ładnych facetów
Widzę go również w roli Christiana Greya

[AnnaVanDort]

Napisane przez ewwwa

Dziś chyba też nic nie będzie z mycia okien

Pogoda kiepska, poza tym od wczoraj mnie zbiera przeziebienie

Niedobrze Ja się bałam że mnie przewieje po aerobiku bo wyszłam w tych ciuchach w których przyszłam i kurtkę dżinsową

Napisane przez Blondi2989

Ja w poniedziałki i środy zaczynam uczelnię o 7:15
Dla mnie śpiocha taka godzina to samo złooooo

Ło matko co za ludzie wymyślali tą porę ;/ Wątpię, czy bym chodziła

Napisane przez nada13

Masakra faktycznie z tą Uczelnią, nie powinni tak robić. U mnie na aerobiku najpierw jest rozgrzewka potem stepy, na koniec ręce, nogi, brzuch i rozciąganie na początku jak zaczynałam chodzić to ze stepami była załamka, nic nie ogarniałam ale to przychodzi z czasem


słyszałam (no dobra czytałam na Pudelku ) że Pani Perfekcyjna wcale nie jest Perfekcyjna. Ma służące i wynajęy na potrzeby programu dom. Przy niej każda z nas błyszczy

U mnie z aerobikiem tak samo Jestem ciekawa jak to będzie ,,bardziej tanecznie'', w poniedziałek idę

Napisane przez ewwwa

Hehe złotą polską jesień lubię bardzo W ogóle wole takie chłodniejsze klimaty od upałów, ale no bez przesady

Również kocham teraz się pogoda zepsuła, przecież wcześniej było pięknie

Napisane przez nada13

Mam ten sam problem z butami. Nigdy nie moge sie dopiac w lydce. Oni je robia chyba dla jakis chinskich dzieci W tym roku musze sobie kupic nowe, nie mam w czym chodzic, poprzednie kozaki przeszly dlugi proces reklamacyjny i obecnie mam za nie sztyblety

U mnie z kolei są za luźne w łydce ale znowu mam problem ze spodniami - na nogi luz, wejdą, a na tyłek to już gorzej

Napisane przez NibyNic

fakt buty teraz jakieś dziwne są - przeważnie na mega obcasach a jak nie obcasy to brzydkie jakieś, albo ja mam wypaczony gust, ja na zimę mam z ubiegłego roku na koturnie i płaskie traperki, boję się tylko że dziecku będę musiała nowe buty kupić, a dobre buty zimowe dla dzieci to też nie lada koszt

Wysokie obcasy to zły pomysł na taką pogodę wg. mnie. Jedne nawet wymieniłam na 8,5 cm, ale na grubym obcasie - i dobrze wyglądają i noga nie boli

[Tallan]

Napisane przez bolly93

też zawsze miałam problem z za szerokimi butami, ale w tym roku kupiłam sobie coś w stylu traperków takich wysokich i tam na szczęście da się regulować obwód bo wystarczy mocniej ściągnąć sznurówki.
Kurcze pogoda taka brzydka, jutro już ma podobno deszcz ze śniegiem padać a ja do Kato jadę :/ aż mi się nie chce

No ja niestety większość zimy biegam właśnie w typowych traperach, ale dalej poszukuje butów do spódnicy, do których nie będę musiała kupować szpady i kapelusza z rondem

Napisane przez nada13

Grunt to się nie denerwować trzymam kciuki.

Zazdroszczę chudych nóżek . Ja mam tak ogromne łydki. To jest dramat jakiś. Najgorzej że nie można ich wyszczuplić ćwiczeniami. Taka moja uroda i tyle Teraz były modne takie trochę luźniejsze w obwodzie kozaki to nawet udało mi się coś tam znaleźć. A tak to

Tylko niestety moje chude łydki idą w parze z "malutką stópką" rozmiar 40 A im większy rozmiar tym większy obwód... Ale udało mi się coś pod koniec zeszłego sezonu upolować więc już nie marudzę. Obecnie jeszcze kozaków na obcasie poszukuję i będę przeszczęśliwa.

[AnnaVanDort]

Napisane przez Tallan

No ja niestety większość zimy biegam właśnie w typowych traperach, ale dalej poszukuje butów do spódnicy, do których nie będę musiała kupować szpady i kapelusza z rondem

Wybacz, ale wyobraziłam sobie to

Napisane przez Tallan

Tylko niestety moje chude łydki idą w parze z "malutką stópką" rozmiar 40 A im większy rozmiar tym większy obwód... Ale udało mi się coś pod koniec zeszłego sezonu upolować więc już nie marudzę. Obecnie jeszcze kozaków na obcasie poszukuję i będę przeszczęśliwa.

To mamy ten sam problem tez mam 40, a czasami 41 Póki co kozaki mam w porządku, nie muszę się męczyć zakupami

[2018070520180950]

Napisane przez ewwwa

O, nie znam

Ja całą mroźną zimę przejdę czasami w emu Ale kupiłam sobie teraz krótkie botki na koturnie niby na jesień ale są ocieplane więc zimę też chyba w nich przejdę

dla mnei UGGi sa niezastapione tez

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez nada13

Grunt to się nie denerwować trzymam kciuki.

Zazdroszczę chudych nóżek . Ja mam tak ogromne łydki. To jest dramat jakiś. Najgorzej że nie można ich wyszczuplić ćwiczeniami. Taka moja uroda i tyle Teraz były modne takie trochę luźniejsze w obwodzie kozaki to nawet udało mi się coś tam znaleźć. A tak to

wez, ja mam chudziutkie nozki, wez, masakra, wszystko w lydkach odstaje sniegu by nawpadalo jakby sie spodni nie wlozylo w buty:coje st:

[Tallan]

Napisane przez AnnaVanDort

Wybacz, ale wyobraziłam sobie to




To mamy ten sam problem tez mam 40, a czasami 41 Póki co kozaki mam w porządku, nie muszę się męczyć zakupami

Nie no, dzięki, dzięki A współczucie gdzie? Ale spoko, już obecnie też mnie to bawi, tylko sprzedawczynie nigdy nie rozumieją z czego się dziko cieszę

Napisane przez Kachaaa

dla mnei UGGi sa niezastapione tez

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------


wez, ja mam chudziutkie nozki, wez, masakra, wszystko w lydkach odstaje sniegu by nawpadalo jakby sie spodni nie wlozylo w buty:coje st:

taaaa, nie wkładam spodni w buty. Nic mnie do rurek nie przekona, a szerokich nogawek się nie włoży. Za to jak śnieg wpadnie do buta, w którym jest tylko rajstopa...
Poza tym Kachaaa, u Was jest śnieg? Kojarzą mi się wiadomości sprzed kilku lat, że spadły 2 cm i szkoły zamknęli to myślałam, że na Wyspach nie pada.

[scarlett26]

Nie narzekajcie na wasze 40 czy 41. Takie na półkach są.... Ja mam problem odwieczny, że 38 za małe, a 39 mi klapią, a mało która firma robi połówki....

Zjadłam obiad, poskanowałam jeszcze, TŻ przybył i wybył na jakąś biurową integrację, skanować już mi się nie chce. Potrułam mu i kupił mi Cheetosy serowe, czasem podczytuję wątek ciążowy - tam to dopiero wpierniczają wszystko co się nawinie (a jakie tłumaczenia ciekawe - no jak mam ochotę, to widać dziecko się domaga - taaa to dziecko to dokładnie wie jak co smakuje i się domaga)..... Ja się pilnuję baaaardzo z takimi rzeczami - sprzedałabym duszę diabłu za maleńką paczkę normalnych chipsów - no ale nawet Bosacka ostatnio gadała o toksycznym wpływie akrylamidu z chipsów - najwięcej w ziemniaczanych solonych na zakończenia nerwowe.... Niech se ET hoduje mózgownicę, odbiję sobie po ciąży..... W ogóle to dzika ta moja ciąża - wymiotuję kiedy już nie powinnam, zachcianek żadnych nie mam (poza tym żeby nie wymiotować), nie rozmawiam z brzuchem i nadaję lokatorowi cały zestaw obleśnych przydomków....

Teraz poproszę o baciki bo zanudzam....

Doleciał do mnie katalog z Weltbilda i jak zwykle zrobiłam sobie wydzieranki z tego co bym chciała ale jakoś specjalnie dużo nie wyszperałam w nim tym razem. Przesyłają też nową kartę.

Powinnam się wyprysznicować i pohaftować, ale nie chce mi się ani tego, ani tego..........

[2018070520180950]

Napisane przez Tallan

Nie no, dzięki, dzięki A współczucie gdzie? Ale spoko, już obecnie też mnie to bawi, tylko sprzedawczynie nigdy nie rozumieją z czego się dziko cieszę



taaaa, nie wkładam spodni w buty. Nic mnie do rurek nie przekona, a szerokich nogawek się nie włoży. Za to jak śnieg wpadnie do buta, w którym jest tylko rajstopa...
Poza tym Kachaaa, u Was jest śnieg? Kojarzą mi się wiadomości sprzed kilku lat, że spadły 2 cm i szkoły zamknęli to myślałam, że na Wyspach nie pada.

pada ale max bo ja wiem 3-5 cm widzialam, z reguly tylko tak troszke

no przesadzaja, pociagi nie jezdza, autobusy [opon zimowych tu nie ma bo na chwile nie oplaca sie zakladac] aale przesadzaja, no i co roku w wiadomosciach jest 'zima stulecia'

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez scarlett26

Nie narzekajcie na wasze 40 czy 41. Takie na półkach są.... Ja mam problem odwieczny, że 38 za małe, a 39 mi klapią, a mało która firma robi połówki....

Zjadłam obiad, poskanowałam jeszcze, TŻ przybył i wybył na jakąś biurową integrację, skanować już mi się nie chce. Potrułam mu i kupił mi Cheetosy serowe, czasem podczytuję wątek ciążowy - tam to dopiero wpierniczają wszystko co się nawinie (a jakie tłumaczenia ciekawe - no jak mam ochotę, to widać dziecko się domaga - taaa to dziecko to dokładnie wie jak co smakuje i się domaga)..... Ja się pilnuję baaaardzo z takimi rzeczami - sprzedałabym duszę diabłu za maleńką paczkę normalnych chipsów - no ale nawet Bosacka ostatnio gadała o toksycznym wpływie akrylamidu z chipsów - najwięcej w ziemniaczanych solonych na zakończenia nerwowe.... Niech se ET hoduje mózgownicę, odbiję sobie po ciąży..... W ogóle to dzika ta moja ciąża - wymiotuję kiedy już nie powinnam, zachcianek żadnych nie mam (poza tym żeby nie wymiotować), nie rozmawiam z brzuchem i nadaję lokatorowi cały zestaw obleśnych przydomków....

Teraz poproszę o baciki bo zanudzam....

Doleciał do mnie katalog z Weltbilda i jak zwykle zrobiłam sobie wydzieranki z tego co bym chciała ale jakoś specjalnie dużo nie wyszperałam w nim tym razem. Przesyłają też nową kartę.

Powinnam się wyprysznicować i pohaftować, ale nie chce mi się ani tego, ani tego..........

ja w PL z 41 mialam problem
tylko w deichmannie moglam dostac buty


na szczescie tutaj wszedzie mam do rozmiaru nawet 43 jak bym chciala


nie narzekaj ale za haftowanie sie bierz

ja szydelkuje ostatni dzien wolny musze spozytkowac

[nada13]

Napisane przez Tallan

No ja niestety większość zimy biegam właśnie w typowych traperach, ale dalej poszukuje butów do spódnicy, do których nie będę musiała kupować szpady i kapelusza z rondem

Hahaha

Napisane przez AnnaVanDort

Wybacz, ale wyobraziłam sobie to




To mamy ten sam problem tez mam 40, a czasami 41 Póki co kozaki mam w porządku, nie muszę się męczyć zakupami

Mam koleżankę która nosi rozmiar 35, biedna kupuje to co jest a nie koniecznie to co jej się podoba. Nie cierpię kupować butów.

Napisane przez scarlett26

Nie narzekajcie na wasze 40 czy 41. Takie na półkach są.... Ja mam problem odwieczny, że 38 za małe, a 39 mi klapią, a mało która firma robi połówki....

Zjadłam obiad, poskanowałam jeszcze, TŻ przybył i wybył na jakąś biurową integrację, skanować już mi się nie chce. Potrułam mu i kupił mi Cheetosy serowe, czasem podczytuję wątek ciążowy - tam to dopiero wpierniczają wszystko co się nawinie (a jakie tłumaczenia ciekawe - no jak mam ochotę, to widać dziecko się domaga - taaa to dziecko to dokładnie wie jak co smakuje i się domaga)..... Ja się pilnuję baaaardzo z takimi rzeczami - sprzedałabym duszę diabłu za maleńką paczkę normalnych chipsów - no ale nawet Bosacka ostatnio gadała o toksycznym wpływie akrylamidu z chipsów - najwięcej w ziemniaczanych solonych na zakończenia nerwowe.... Niech se ET hoduje mózgownicę, odbiję sobie po ciąży..... W ogóle to dzika ta moja ciąża - wymiotuję kiedy już nie powinnam, zachcianek żadnych nie mam (poza tym żeby nie wymiotować), nie rozmawiam z brzuchem i nadaję lokatorowi cały zestaw obleśnych przydomków....

Teraz poproszę o baciki bo zanudzam....

Doleciał do mnie katalog z Weltbilda i jak zwykle zrobiłam sobie wydzieranki z tego co bym chciała ale jakoś specjalnie dużo nie wyszperałam w nim tym razem. Przesyłają też nową kartę.

Powinnam się wyprysznicować i pohaftować, ale nie chce mi się ani tego, ani tego..........

Mam dokłądnie taki sam problem z rozmiarem. 38 male, 39 ciut za duże a 38,5 są perfect

ja staram się też nie jeść czipsów,z innych pobudek niż ty wprawdzie, ale i tak ciężko sobie odmówić

mój TŻ zaraz u mnie będzie i romantyczny wieczór się szykuje

[keine_angst]

Jeśli chodzi o buty, to ja mam rozmiar od 36 do 39

[2018070520180950]

Napisane przez nada13

mój TŻ zaraz u mnie będzie i romantyczny wieczór się szykuje

zazdraszczam

[Karen15]

Nic mi się nie chce
Jeszcze trochę poczytam i chyba idę spać.

[NibyNic]

skończyłam "Pieśń Lodu i Ognia" napisane części, no Martin streszczaj się i pisz pozostałe tylko kurde nie uśmiercaj wszystkich

no
ja noszę buty w rozmiarze 39 lub 40 i też mam szczupłe łydki, do tego wysoko osadzoną kostkę więc te wszystkie zimowe buty na zamek z boku to dla mnie koszmar bo albo mi w kostce uwierają albo są właśnie strasznie szerokie w wyższych partiach

jak ja byłam w ciąży to w sumie tylko cytryny jadłam kilogramami i tylko po nich nie rzygałam, później to ciągle na owoce miałam ochotę i w sumie tylko na nie, no czasami sławetne lody

[Gumisiek007]

Napisane przez keine_angst

Gra tam Matthew Bomer A ja lubię popatrzeć sobie na ładnych facetów
Widzę go również w roli Christiana Greya

czytałam, że głównie w obsadzeniu roli Greya (o ile mówimy o tym samym Greyu) brany jest pod uwagę Ryan Gossling

EDIT: Niech żyje moja poprawna polszczyzna!

[2018070520180950]

Ja nie wiem czy sie skusze na objrzenie ekranizacji tego :P

[scarlett26]

TŻ wrócił, przyda się jako okład na mój jakoś obolały brzuch.... W przypływie nadmiernej aktywności zrobiłam sałatkę i wyprysznicowałam się, nawet głowę umyłam... Zaczęłam czytać kieszonkową książkę i na taki mikrodruk jeszcze nie trafiłam nigdy - chyba oślepnę zanim skończę....

Poczytam jeszcze chwilę i idę spać, może jutro wreszcie jakoś w mieszkaniu coś konkretniej zrobię.... Jak mnie ET nie przeczołga znów z rana...

[fioleciasto]

skoro był temat butów to ja mam rozmiar 39 i mi z nim ok

[nada13]

Napisane przez Kachaaa

zazdraszczam

poszedł już ja chce już mieszkać razem

Napisane przez NibyNic

skończyłam "Pieśń Lodu i Ognia" napisane części, no Martin streszczaj się i pisz pozostałe tylko kurde nie uśmiercaj wszystkich

no
ja noszę buty w rozmiarze 39 lub 40 i też mam szczupłe łydki, do tego wysoko osadzoną kostkę więc te wszystkie zimowe buty na zamek z boku to dla mnie koszmar bo albo mi w kostce uwierają albo są właśnie strasznie szerokie w wyższych partiach

jak ja byłam w ciąży to w sumie tylko cytryny jadłam kilogramami i tylko po nich nie rzygałam, później to ciągle na owoce miałam ochotę i w sumie tylko na nie, no czasami sławetne lody

fuuuuuuu (cytryny). Widzę, że tylko ja łydkowy mutant jestem

Spodobała mi się grafika na fb i wrzucam wam. Że tak powiem z cyklu "so true"

[2018070520180950]

Tez nienawidzę cytryn :P

[Gumisiek007]

kachaa ekranizacja greya to zwykły pospolity pornol będzie. muszę to przeczytać

[joakoz86]

Ja mam rozmiar buta 36, 37 i raczej nie narzekam na dostępność obuwia, zawsze się coś znajdzie

Ja dziś czytam i czytam jak najęta. Muszę, bo w weekend nie będzie za dużo czasu. Jutro popołudniu mam szkołę, no i w sobotę cały dzień. Nie znoszę zjazdów, ale to ostatni semestr już. Po co ja szłam na tę podyplomówkę....

[NibyNic]

ja jutro zabieram się za "Szyfr Szekspira"
te twarze Grey'a jakoś nie wzbudzają mojego zainteresowania

lubicie czytać romansidła? jakoś tak dziś moje mmyśli biegły do jednego takiego romansu - "Demoniczny kochanek" jedna z nielicznych książek którą przeczytałam kilkadziesiąt razy hehehe

[Tallan]

Napisane przez Gumisiek007

kachaa ekranizacja greya to zwykły pospolity pornol będzie. muszę to przeczytać

Ale myślisz, że taki do którego będzie się opłacało napisy ściągnąć?

Napisane przez NibyNic

ja jutro zabieram się za "Szyfr Szekspira"
te twarze Grey'a jakoś nie wzbudzają mojego zainteresowania

lubicie czytać romansidła? jakoś tak dziś moje mmyśli biegły do jednego takiego romansu - "Demoniczny kochanek" jedna z nielicznych książek którą przeczytałam kilkadziesiąt razy hehehe

Czytałam! Mnie się podobał bardzo, ale na blogach po nim jeżdżą (Znaczy o "Szyfrze Szekspira") piszę

[Ojoanna29]

Właśnie myślałam nad fotoksiążką, ale mam taki problem, że nie mamy żadnych wspólnych zdjęć, tylko jedno z urlopu tegorocznego na mazurach, ale przecież nie zrobię całej książki z jednym zdjęciem
a jakie macie jeszcze pomysły? bardzo chętnie zrobiłabym coś własnoręcznie, mimo dwóch lewych rąk w ostateczności rzucę się i kupię coś fajnego, tylko też nie wiem co

ale mam plan - w listopadzie mam zamiar sprawdzić czy udałoby mi się przeżyć za swoją wypłatę po opłaceniu wynajętego mieszkania, powiedzmy na spółkę, gdybym wydawała na wszystkie rachunki 1000zł.. challenge accepted, wypłato możesz przybywać szkoda tylko, że nadchodzi ta nasza rocznica i święta, więc wydatki, wydatki, wydatki..

[nada13]

Napisane przez Gumisiek007

kachaa ekranizacja greya to zwykły pospolity pornol będzie. muszę to przeczytać

hehe ja tak samo. Ale najpierw muszę skończyć "To" fajna książka ale nie do czytania przed snem niestety.

Napisane przez Tallan

Ale myślisz, że taki do którego będzie się opłacało napisy ściągnąć?

Napisane przez Ojoanna29

Właśnie myślałam nad fotoksiążką, ale mam taki problem, że nie mamy żadnych wspólnych zdjęć, tylko jedno z urlopu tegorocznego na mazurach, ale przecież nie zrobię całej książki z jednym zdjęciem
a jakie macie jeszcze pomysły? bardzo chętnie zrobiłabym coś własnoręcznie, mimo dwóch lewych rąk w ostateczności rzucę się i kupię coś fajnego, tylko też nie wiem co

ale mam plan - w listopadzie mam zamiar sprawdzić czy udałoby mi się przeżyć za swoją wypłatę po opłaceniu wynajętego mieszkania, powiedzmy na spółkę, gdybym wydawała na wszystkie rachunki 1000zł.. challenge accepted, wypłato możesz przybywać szkoda tylko, że nadchodzi ta nasza rocznica i święta, więc wydatki, wydatki, wydatki..

mi by się na pewno nie udało niestety, no chyba że przyznają mi stypendium ale to wielka nie wiadoma póki co.

a może fotokubek? Wydasz z 20 zł a będzie mógł pić sobie kawkę (czy co tam lubi ) codziennie i myśleć sobie o Tobie

[AnnaVanDort]

Napisane przez nada13

Spodobała mi się grafika na fb i wrzucam wam. Że tak powiem z cyklu "so true"

Cudowna i prawdziwa

[AnnaVanDort]

Napisane przez NibyNic

skończyłam "Pieśń Lodu i Ognia" napisane części, no Martin streszczaj się i pisz pozostałe tylko kurde nie uśmiercaj wszystkich

Podpisuję się pod tym nie czytałam, ale oglądam serial i przejrzałam 3 część książki Aż mi się smutno robiło, jak czytałam, kto umarł

Napisane przez Tallan

Ale myślisz, że taki do którego będzie się opłacało napisy ściągnąć?

Pewnie będą jak do ,,Artysty'' Jedna strona w Wordzie


Dzień dobry tak w ogóle

Deszcze leje, a ja lecę na wykład, potem do domu i na wf
Jak tylko wpadnę to domu, to ładuję się do łóżka

Czemu ta pogoda się tak zepsuła Nawet mam zimno w pokoju i jest niefajnie A za ogrzewaniem nieszczególnie lubię, czuję wtedy że aż mi skóra wysycha, nawet jak jest na 2

[ewwwa]

Napisane przez NibyNic

skończyłam "Pieśń Lodu i Ognia" napisane części, no Martin streszczaj się i pisz pozostałe tylko kurde nie uśmiercaj wszystkich

Hahah no właśnie Niech pisze szybko

Napisane przez Gumisiek007

czytałam, że głównie w obsadzeniu roli Greya (o ile mówimy o tym samym Greyu) brany jest pod uwagę Ryan Gossling

EDIT: Niech żyje moja poprawna polszczyzna!

Ryan Gossling

Napisane przez Kachaaa

Ja nie wiem czy sie skusze na objrzenie ekranizacji tego :P

Ja po przeczytaniu tylko fragmentu też nie wiem

[Karen15]

Dzień dobry
czytam od 6 rano

[ewwwa]

Napisane przez Karen15

Dzień dobry
czytam od 6 rano

Ja też coś dziś wstałam wcześnie