Mamy tutaj swoją bazę - czyli już trzy lata razem. XI-XII.2009

[aniulka8204]

Napisane przez Maria2008

Dziewczyny mały mi teraz śpi wiec dla pewności klasnelam i była reakcja ręce rozłożył. Nie wiem co myśleć bo nie ma reakcji na grzechotke czy np.glos innej osoby tak jak wczoraj brat tz wolal go a on nic. Czy takie dziecko powinno juz reagować,a może zawczesnie?
Dziś byłam u lekarza i mowie w czym problem,ona mi mówi ze jak przechodził w szpitalu badania słuchu i są dobre to nie mam sie czym martwic. Ja jej mowie to czemu nie reaguje na grzechotki? I dala mi skierwanie do Katowic lub Bielska bo nigdzie bliżej słuchu nie zbadam.
Czy zwykły laryngolog nie zbada słuchu?

witajacie
wpadłam by odpisać Marcie, chora jestem mam zapalenie oskrzeli tydzień na antybiotyku i prawie nic poprawy, jakieś szmery na oksrzelach
dodatkowo moje dzieciaczki mają angine, 39 gorączki przez 3dni już więc masakra

Marta skoro w szpitalu badanie było ok to bedzie dobrze, widocznie przytkały mu sie uszka lub jesteś już przewrażliwiona tak jak ja miałam z Pawełkiem
tylko że Pawełkowi w szpitalu stwierdzili że na prawe uszko nie słyszy więc musieliśmy jechać do bielska bodajże na badanie i okazało się że uszko było jeszcze mazią poporodową zaklejone ale sie oczyściło wkońcu
takie badanie robi się dopiero po skończonych 3miesiącach życia. my byliśmy po 6miesiącach bo terminów nie było, co ja wtedy przeżyłam, bo bałam się że bedzie słyszeć tylko na jedno ucho i tak jak ty strzelałam palcami klaskami zabawkami ruszałam i myślalam że nie słyszy bo nie reagował ale dupka on słyszał tylko widocznie tak sie wsłuchiwał w dzwięk i sie nie ruszał

będzie dobrze nie martw się
a tu w okolicy nie robią takich badań słuchu dzieciom bo ja też szukałam
może mu sie uszka przytkały albo taka woskowinka sie wydziela i słabiej słyszy, Pawełkowi mocno z uszu wychodziły takie woskowinki, przyuważ może małemu też?

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez magdawikp

ja tak na szybko, bo przyjechałąm do domuy się przebrac i umyć
w nocy musieliśmy wezwac karetkę bo mały miał potworny atak krtani - myślałam że się udusi,wyszłam z nim na dwór i się uspokoiło, ale jesteśmy w szpitalu, mam nadzieję, ze moze nie bedziemy długo, ale grunt, ze go nie dusi
wróciliśmy do wziewów
jak ostatnio miał krtań to była cały czas na wziewach a teraz od 2 miesięcy na milucante i krtań dała o sobie znać w ostry sposób

ojejku dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku

wszystkim chorowitkom zdrowia życzę

chcę już normalnej pogody, dość zimy!!!

[magdawikp]

dzięki dziewczyny

ja na noc jetsem w domu z Izą, TŻ z małym
badania krwi i moczu OK osłuchowo czysty prawie nie "szczeka" tylko normalnie kaszle - ale bardzo mało, nawet prawie kataru nie ma
więc jeśli jutro doktorka sie zdecyzduje to będziemy w domu
nie wiem tylko co z antybiotykiem, bo wychodzi na to, ze bez potrzeby dostał, ale kij z tym, ważne, ze jest poprawa z krtanią


zdrówka wszystkim


Aniulka ja też już mam dość tej zimy - jeszcze się przeziębiłam bo w pracy sprawdzamy czy z dachó śnieg jest usuwany, i po dwóch dniach mam katar i gardło dziwne

[pietrusia]

Aniulka zdrówka

Magda to super, że juz jest dobrze

[elzmac3360]

Witam wszytkie mamusie. Jestem tu pierwszy raz. Mam dwójke kochanch, a czasem nieznośnych dzieciaczków, 2i pół letnią Sandre i 5cio miesiecznego Sebastiana.

[Maria2008]

Anulka dzięki ci bardzo też mam skierowanie do BB lub Katowic.
Magda moja kumpela ma syna co choruje dużo na krtań i właśnie dużo daje chłodne powietrze. Zdrówka wam zycze
Witam nowa mame

[magdawikp]

jesteśmy w domu

[kachula27]

Napisane przez magdawikp

jesteśmy w domu

ufffffff
ciesze sie bardzo

[katekatee]

Witam Ależ się za Wami stęskniłam Ostatnio się trochę w garść staram wziąść (pomimo tych przeciwności za onem brrr) i mam nadzieje że skutecznie wrócę na forum

U Nas w miare ok. Wiki co jakiś czas choruje i nas zaraża ale odpukać nigdy nie było to jakoś bardzo poważne. Raz tylko miał antybiotyk azomyr o ile dobrze pamiętam. Za to ja po wizycie u fryzjera dostałam zapalenia ślinianek i wyglądałam jak świnka morska Człowiek stary a głupi Wiki rośnie jak na drożdżach ciuchy już mu nawet na 110 kupujemy, gada jak najęty, śpiewa piosenki takie które zna i takie zmyślone i jest największym chyba fanem Jake i piraci z Nibylandi. Kupiliśmy mu taki statek i skały kapitana i potrafi z godzinkę posiedzieć i bawić się tymi piratami. A jakie teksty przy tym lecą to same dobrze wiecie

Widzę że na forum chorobowo ale przy tej pogodzie nie ma co się dziwić. Dużooo zdrowia życzymy

Maria Gocha gratuluję maluszków. Oby zdrowo rosły. (Maria myślę że dziewczyny mają rację i będzie ok, bądź dobrej myśli.)

Napisane przez konspiracja

Poza tym mały wie jak nadużywac słowa dlaczego...
Np jak sie spieszymy, a dlaczego? .... tłumaczenie ze mama nie moze się spoźnić, a dlaczego??? i tak kilka razy, a matka sie gotuje w srodku...

U mnie jest to samo, a im więcej wytłumaczysz tym potem więcej pytań a dlaczego??????

Napisane przez brombusia

Ostatnio byliśmy w sklepie i przechodziliśmy przez dział z bielizną, na widok biustonoszy moje dziecko zawołało rozmarzonym głosem:
"Zobacz, ile cycusiów"

Wiki też miał taki cycusiowy okres, raz znalazł w szafce mój biustonosz i dumny przyszedł z nim oznajmiając: mama cycusiek

Napisane przez gochaa_p

No i mam teraz zgryza czy szcepić małą na pneumokoki :/ Wojtka nie szcepiłam ale teraz on ciągle chory bo przedszkole i boje sie zeby małej nie zarażał :/ no nie wiem, nie wiem - zagwozdka mam

Ja bym zaszczepiła, Wikiego też szczepiliśmy na pneumo i rota. Teraz się nad meningokokami zastanawiam ale to może latem jak przestanie tak chorować.

Napisane przez konspiracja

Staś mi wczoraj zasunął tekstem
czy ja tez kiedyś będę staruszką - on nie chce i w płacz - z kim on bedzie jak my umrzemy...? ... hmm...

No jak z kim z braciszkiem albo siostrzyczką Krążą Ci troszkę po głowie takie myśli że jeszcze się trzymasz

[gochaa_p]

MADZIA super że już jesteście w domu!

Witam nową mamę, napisz coś o sobie

KATEK witaj po przerwie i zaglądaj do nas częściej

pogoda za oknem już mnie dołuje...lubię zimę ale to chyba przesyt...

[pietrusia]

Napisane przez elzmac3360

Witam wszytkie mamusie. Jestem tu pierwszy raz. Mam dwójke kochanch, a czasem nieznośnych dzieciaczków, 2i pół letnią Sandre i 5cio miesiecznego Sebastiana.

Witamy napisz cos wiecej o sobie

Napisane przez magdawikp

jesteśmy w domu

Super

A ja mam dzis lenia jak nie powiem co a domu kupa roboty bo dzis Tz zostawał z dziewczynami wiec w domu jest wszytsko co tylko.... Kamilka umie tatusia wykorzystac

[aniulka8204]

witajcie

my nadal do czwartku antybiotyk dzieciaczki mają już lepsze gardełka nie ma już ropnych placków ale mają jeszcze czerwone więc jeszcze antybiotyk brać do końca.
dobrze że już im lepiej bo ta gorączka ich wykańczała, Aga to całymi dniami spała

ja też nadal kaszle ale już mi troche lepiej

powiedzcie mi jakiej firmy macie inchalatory?? musze kupić bo kolejny raz przepisano mi inchalacje a nie mam zamiaru jeździć do innego miasta na inchalacje dzień w dzień a i dzieciom sie przyda

i lepiej kupić w aptece czy na allegro??

Marta my na badaniu uszków byliśmy w CHORZOWSKIM CENTRUM PEDIATRII I ONKOLOGII
tam jest poradnia audiologiczna na ul Truchana, nie wiem ktoś mi to polecił i pojechaliśmy tam. jakbyś chciała telefon to 32 349-00-10

aha i czy ten inhalator faktycznie to dobra sprawa? pomaga wam to coś??

[pietrusia]

aniulka ja mam inhalator NORDITALIA moim zdaniem super sprawa jak tylko Kamilka zaczyna miec katar od razu inhalacje robimy najczesciej jak sie da i katar nie rozwija sie na jakis taki duzy i szybko przechodzi. Ja jestem zadowolona

Dobrze, że dzieciakom juz lepiej

[Maria2008]

Madzia super
Anulka dzięki ci za wiadomość napewno się przyda.
Katekate witaj
My juz skończyliśmy antybiotyk ale Igor nie wiem czy przez antybiotyk czy przez priobiotyki ma lekka biegunkę tzn kupki są nawet do 3 na dobę co wcześniej było raz na dwa dni. Nie wiem czy lepiej iść do lekarza czy poczekać?
Igor mi śpi i oby jak najdłużej cale dwie godziny marudzenia płaczu a ja wysiadam czasem nie mam nerwów do niego. Kinga to był aniolek a Igorek to taki płaczek i maruda hehe ale jak ma humor to śmieje się i śmieje

[pietrusia]

Napisane przez Maria2008

Madzia super
Anulka dzięki ci za wiadomość napewno się przyda.
Katekate witaj
My juz skończyliśmy antybiotyk ale Igor nie wiem czy przez antybiotyk czy przez priobiotyki ma lekka biegunkę tzn kupki są nawet do 3 na dobę co wcześniej było raz na dwa dni. Nie wiem czy lepiej iść do lekarza czy poczekać?
Igor mi śpi i oby jak najdłużej cale dwie godziny marudzenia płaczu a ja wysiadam czasem nie mam nerwów do niego. Kinga to był aniolek a Igorek to taki płaczek i maruda hehe ale jak ma humor to śmieje się i śmieje

biegunka moze bys od antybiotyku cos na odbudowanie flory jelitowej by sie przydało mu dac

[elalank]

heloł

dziś już mi lepiej, choć nadal ataki kaszlu i ból w prawym boku, ale dużo łagodniejsze

Jutro mamy balik w żłobku- Alunia będzie kotem, (właśnie opaskę z uszami skończyłam szyć) a Olcia będzie motylo-wróżką

Napisane przez magdawikp

ja tak na szybko, bo przyjechałąm do domuy się przebrac i umyć
w nocy musieliśmy wezwac karetkę bo mały miał potworny atak krtani - myślałam że się udusi,wyszłam z nim na dwór i się uspokoiło, ale jesteśmy w szpitalu, mam nadzieję, ze moze nie bedziemy długo, ale grunt, ze go nie dusi
wróciliśmy do wziewów
jak ostatnio miał krtań to była cały czas na wziewach a teraz od 2 miesięcy na milucante i krtań dała o sobie znać w ostry sposób

zdrówka, zdrówka i zdrówka!!!

Napisane przez magdawikp

jesteśmy w domu

uff i całe szczęście!

Napisane przez elzmac3360

Witam wszytkie mamusie. Jestem tu pierwszy raz. Mam dwójke kochanch, a czasem nieznośnych dzieciaczków, 2i pół letnią Sandre i 5cio miesiecznego Sebastiana.

hej
napisz coś więcej

Napisane przez aniulka8204

witajcie

my nadal do czwartku antybiotyk dzieciaczki mają już lepsze gardełka nie ma już ropnych placków ale mają jeszcze czerwone więc jeszcze antybiotyk brać do końca.
dobrze że już im lepiej bo ta gorączka ich wykańczała, Aga to całymi dniami spała

ja też nadal kaszle ale już mi troche lepiej

powiedzcie mi jakiej firmy macie inchalatory?? musze kupić bo kolejny raz przepisano mi inchalacje a nie mam zamiaru jeździć do innego miasta na inchalacje dzień w dzień a i dzieciom sie przyda

i lepiej kupić w aptece czy na allegro??

aha i czy ten inhalator faktycznie to dobra sprawa? pomaga wam to coś??

zdrówka dla Was

my bez inhalatora już nie funkcjonujemy, Alunia po zapaleniu oskrzeli, każdy kaszel ma leczony przez inhalacje
mamy taki:
http://allegro.pl/inhalator-nebuliza...949060108.html

ale nie pamiętam za ile my kupowaliśmy

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Maria2008

My juz skończyliśmy antybiotyk ale Igor nie wiem czy przez antybiotyk czy przez priobiotyki ma lekka biegunkę tzn kupki są nawet do 3 na dobę co wcześniej było raz na dwa dni. Nie wiem czy lepiej iść do lekarza czy poczekać?

biegunka z tego co pamiętam jak powyżej 5 na dobę 3 to norma. Ale też zależy jaka konsystencja

[zebra666]

Brombi jak miło i tu Cie zobaczyć Filon cycusiomaniak wymiata

Gochaa co do sczepień, ja bym nie robiła szczepień dodatkowych gdybym miała drugie dziecko (bo Piotrek miał). Sporo czytałam i oglądałam na temat obecnych szczepień i przemawia do mnie.


Maria nie wkręcaj sobie takich rzeczy

Ela, Aniulka dużo zdrówka, żeby dziadostwo szybko Was opuściło

Guciaaa

Madzia o rany...Współczuje szpitala...ale super, że jest poprawa! Super, że jesteście już w domku

Katekate witaj współczuje takich pofryzjerowych dodatków...

Maria ja bym się martwiła kupkami gdyby były jak woda i więcej jak 3.

Elzmac witaj

[karenina19]

Napisane przez elalank

rozłożyłam się mam zapalenie oskrzeli, a być może płuc-co będzie wiadomo, po prześwietleniu. Dziś zrobiłam w przychodni, a wynik za tydzień!!!!!! gdzie my żyjemy??!! Dostałam antybiotyk i tydzień w domu.. Wszytsko mnie boli, cała prawa strona, jakby mi żebra się wwiercały we wnętrzności

Ojej wspolczuje...wyniki niebawem w takim razie..?

Napisane przez konspiracja

Staś mi wczoraj zasunął tekstem
czy ja tez kiedyś będę staruszką - on nie chce i w płacz - z kim on bedzie jak my umrzemy...? ... hmm...

Napisane przez gucia6

Teskno mi za wami (brakiem czasu juz nawet nie probuje sie tlumaczyc, bo moge zostac zbesztana )

Ola...

Napisane przez magdawikp

jesteśmy w domu

Napisane przez katekatee

Wiki (..)jest największym chyba fanem Jake i piraci z Nibylandi. Kupiliśmy mu taki statek i skały kapitana i potrafi z godzinkę posiedzieć i bawić się tymi piratami.

To z André swietnie by sie dogadali...

Napisane przez aniulka8204

powiedzcie mi jakiej firmy macie inchalatory?? musze kupić bo kolejny raz przepisano mi inchalacje a nie mam zamiaru jeździć do innego miasta na inchalacje dzień w dzień a i dzieciom sie przyda

aha i czy ten inhalator faktycznie to dobra sprawa? pomaga wam to coś??

My mamy inhalator Medel Professional, kupiony na all i chwale sobie bardzo

Napisane przez elalank

Jutro mamy balik w żłobku- Alunia będzie kotem, (właśnie opaskę z uszami skończyłam szyć) a Olcia będzie motylo-wróżką

Beda fotki jakies..?


Witam

ale mnie przedwczoraj i wczoraj rozlozylo...mialam taaaaki bol od szyi, ramiona i pol plecow, ze w nocy z niedz/pon praktycznie lazilam po scianach...w zadnej pozycji nie bylo poprawy...wczoraj bylam u lekarza i jest lepiej, ale caly czas nie moge zbyt dlugo trzymac glowy bez podparcia ...

Poza tym musze wejsc do Klubu, zeby wam napisac, jaki numer wywinelam w tamtym tyg. w pracy...

U nas w przedszkolu znow bedzie zmiana jednej wychowawczyni plus jeszcze pani zajmujaca sie sprawami zywieniowymi tez odchodzi pod koniec lutego...przestaje mi sie to powoli podobac...od wrzesnia na tym jednym stanowisku wychowawczyni jest taka rotacja, ze 3 rozne sie przewinely a teraz bedzie 4...

[konspiracja]

Napisane przez katekatee

Witam Ależ się za Wami stęskniłam Ostatnio się trochę w garść staram wziąść (pomimo tych przeciwności za onem brrr) i mam nadzieje że skutecznie wrócę na forum

Też mamy taką nadzieję

Napisane przez katekatee

Za to ja po wizycie u fryzjera dostałam zapalenia ślinianek i wyglądałam jak świnka morska Człowiek stary a głupi

A co robiłaś u fryca? Bo mo Tato tez kiedyś miał ale po wizycie u dentysty...

Napisane przez katekatee

No jak z kim z braciszkiem albo siostrzyczką Krążą Ci troszkę po głowie takie myśli że jeszcze się trzymasz

Słaby argument jak dla mnie Znam wielu ludzi którzy ze swoim rodzeństwem mają kiepski lub żaden kontakt, a mają za to fajnych przyjaciół
Nie krążą

Magda - jak tam?

[magdawikp]

Konspi generalnie jest OK, krtań przyszła zaatakowała i poszła sobie - jak to podobno z nią bywa
najadłam sie strachu, nikt mi tego nie odbierze, ale jestem mądrzejsza o doświadczenie, którego sama dotknełam a nie tylko z opowieści lub artykułów
poczytałam sobie trochę fora - i wnioski - faktycznie za każdym poprzednim razem mały był na wziewach i to go chroniło, teraz był bez i skutek jest
ale wiem już, ze jakikolwiek katar u niego mam dac wziewy bez zastanowienia - byc moze to pomoże, aby nie było takiego ataku.
Siedzi w domu z nianią i dokazuje - ale to dobrze, wczoraj z Izą sie pobili o cos tam - taki z niego juz zdrowiec

[karenina19]

Napisane przez konspiracja

Słaby argument jak dla mnie Znam wielu ludzi którzy ze swoim rodzeństwem mają kiepski lub żaden kontakt, a mają za to fajnych przyjaciół
Nie krążą

Fajnie, ze tobie tez nie kraza...

Napisane przez magdawikp

Siedzi w domu z nianią i dokazuje - ale to dobrze, wczoraj z Izą sie pobili o cos tam - taki z niego juz zdrowiec

Super... no moze dla niani troche mniej...



Witam

u nas troche chorobowo...maly siedzi wlasnie i inhalacje robi... Katar i kaszel meczyly go w nocy...co chwile tylko "Mama, pomozesz mi wytrzec noska?"

U nas dzisiaj jest 11 stopni, na plusie oczywiscie...tylko co z tego jak deszcz pada i wieje...
Ale maly nie ma goraczki wiec moze pojdziemy na troche gdzies...na obiad na przyklad, bo kompletnie nie mam weny na gotowanie dzisiaj...
Znalazlam swietne zestawy do zabawy kreatywnej i fajny warsztat ciastoliny...


A i cos do smiechu- dzieciaki w przedszkolu bawia sie ostatnio czesto w wiezienie () wiec moj syn dosc czesto zamyka mamusie w wiezieniu itp. Spoko, z tym, ze ostatnio André oswiadczyl w autobusie na caly regulator, ze jedziemy wlasnie do tatusia do...wiezienia...
Dodam tylko, ze u nas akurat zaklad karny znajduje sie prawie w centrum i ten autobus przejezdzal dokladnie pod bramami...

Katekate widze cie...

[katekatee]

Witam. Siędze w pracy to i mam chwilkę bo w domu to same wiecie jak jest Okropna pogoda dziś u Nas pada szaro buro i ponuro. Nie pisałam Wam ale wzieliśmy z tżtem kredyt na remont domu, będziemy ocieplać elewację robić kuchnię, łazienkę i przedpokój (od podstaw łącznie z wylewkami) na samą myśl o tym kurzu brudzie i hałasie mam ochotę

Napisane przez karenina19

To z André swietnie by sie dogadali...

Witam

ale mnie przedwczoraj i wczoraj rozlozylo...mialam taaaaki bol od szyi, ramiona i pol plecow, ze w nocy z niedz/pon praktycznie lazilam po scianach...w zadnej pozycji nie bylo poprawy...wczoraj bylam u lekarza i jest lepiej, ale caly czas nie moge zbyt dlugo trzymac glowy bez podparcia ...

Poza tym musze wejsc do Klubu, zeby wam napisac, jaki numer wywinelam w tamtym tyg. w pracy...

U nas w przedszkolu znow bedzie zmiana jednej wychowawczyni plus jeszcze pani zajmujaca sie sprawami zywieniowymi tez odchodzi pod koniec lutego...przestaje mi sie to powoli podobac...od wrzesnia na tym jednym stanowisku wychowawczyni jest taka rotacja, ze 3 rozne sie przewinely a teraz bedzie 4...

Heh U Was jest napewno większy wybór zabawek z tej bajki. Wiki ostatnio oświadczył że chce statek Kapitana Haka i Pana Swądka. Przetrzepałam cały net i niestety nie znalazłam. Jedynie jest taka mała łódka od Kapitana ale jak ją Wikiemu pokazałam to on stwierdził że "To nie ten on chce ten duży" No i teraz szukam tego dużego A z tymi Paniami w przedszkolu to faktycznie nie bardzo, chyba coś musi być na rzeczy jeśli tak szybko zmieniają pracownice

Napisane przez konspiracja

Też mamy taką nadzieję


A co robiłaś u fryca? Bo mo Tato tez kiedyś miał ale po wizycie u dentysty...


Słaby argument jak dla mnie Znam wielu ludzi którzy ze swoim rodzeństwem mają kiepski lub żaden kontakt, a mają za to fajnych przyjaciół
Nie krążą

Ach ty U fryca robiłam tylko odrosty, ale to był jedyny dzień kiedy mogłam a że na dworze było -10 a ja bez czapki to niestety potem miałam nauczkę

U mnie trochę zaczynają, u tżta to już wogóle no i już nie wspomnę o reszcie rodziny która ciągle dopytuje Muszę sobie tak na spokojnie usiąść i przemyśleć czy chce teraz czy chce potem, czy wogóle chcę.... Choć jednak mimo wszystko ten argument posiadania rodzeństwa jakoś najbardziej do mnie przemawia, jakoś sobie np nie wyobrażam jakby nie było mojej siostry mimo że mieszka odemnie 50 km. Kurcze sama nie wiem...

Napisane przez magdawikp

Konspi generalnie jest OK,
.
Siedzi w domu z nianią i dokazuje - ale to dobrze, wczoraj z Izą sie pobili o cos tam - taki z niego juz zdrowiec

Dobrze że już jest lepiej No a takie oznaki ozdrowienia wróżą że za chwile będzie całkiem ok

[konspiracja]

Napisane przez magdawikp

ale to dobrze, wczoraj z Izą sie pobili o cos tam - taki z niego juz zdrowiec

O to już forma ok

Napisane przez karenina19

Fajnie, ze tobie tez nie kraza...

nic a nic

Napisane przez karenina19

Znalazlam swietne zestawy do zabawy kreatywnej i fajny warsztat ciastoliny...

Pokaż coś nowego

Napisane przez karenina19

A i cos do smiechu- dzieciaki w przedszkolu bawia sie ostatnio czesto w wiezienie () wiec moj syn dosc czesto zamyka mamusie w wiezieniu itp. Spoko, z tym, ze ostatnio André oswiadczyl w autobusie na caly regulator, ze jedziemy wlasnie do tatusia do...wiezienia...
Dodam tylko, ze u nas akurat zaklad karny znajduje sie prawie w centrum i ten autobus przejezdzal dokladnie pod bramami...

nieźle...

Nie wiem co jest w tej tematyce ale faktem jest, ze bardzo interesuje dzieci. Staś teraz bawi się w srokę - złodziejkę, wszystko zbiera do "skarbca", dziś tatusia do pracy bez zegarka wyprawił...

A kiedyś w sklepie tez nam oświadczył z całą determinacją: "Wy jesteście złodziejami"...

U nas tez beznadziejnie, moje dziecko poszło dziś do przedszkola w kaloszach... zważywszy ze jest styczeń, trochę to dziwne...

[kachula27]

Napisane przez karenina19;38935760[FONT=Comic Sans MS

A i cos do smiechu- dzieciaki w przedszkolu bawia sie ostatnio czesto w wiezienie () wiec moj syn dosc czesto zamyka mamusie w wiezieniu itp. Spoko, z tym, ze ostatnio André oswiadczyl w autobusie na caly regulator, ze jedziemy wlasnie do tatusia do...wiezienia...
Dodam tylko, ze u nas akurat zaklad karny znajduje sie prawie w centrum i ten autobus przejezdzal dokladnie pod bramami...










[/FONT]

n o niezle niezle

Napisane przez konspiracja

A kiedyś w sklepie tez nam oświadczył z całą determinacją: "Wy jesteście złodziejami"...

Staś tez jest dobry


No no nizle macie z tymi swoimi pociechami,teksty dzieciakow sa niesamowite,czasami człoweik nie wie gdzie sie spojrzec jak dziecko cos klapnie

U nas wszystko w porzadku,nie odzywalam sie kilka dni bo zalatana była,mimo ze mam urlop to załatwiałam z Mateuszem wszystkich lekarzy po kolei a do niektorych po 2,3 wizyty pod rzad ale juz raczej wszystko załatwione zostało nam tylko 2 wizyty wiec ok
U nas tez pogoda straszna,wczoraj jeszcze lezało sniegu po kostki a dzis rano jak wstałam to juz trawke zielona widac do tego deszcz deszcz deszcz wrrrrrrrr pogoda okropna

7 lutego mamy balik karnawałowy i musimy przebranie jakies wymyslec:brzydal :Mati zazyczył sobie ze chce byc policjamtem i dawac wszystkim bedzie mandaty

Madzia jak u Was?

Gocha jak Ewunia?

[zebra666]

Konspi dla mnie też nie jest to jakiś argument do tego, że trzeba mieć rodzeństwo... Ja właśnie z siostrą mam kiepski kontakt.

Karenina cuż za avek
Dla Andre dużo zdrówka i jego teksty
U nas też do bani pogoda...Ciapa na maxa i deszcz.

Kachula hehe byle rodzicom mandatów nie ofiarował

[karenina19]

Napisane przez katekatee

Witam. Siędze w pracy to i mam chwilkę bo w domu to same wiecie jak jest Okropna pogoda dziś u Nas pada szaro buro i ponuro. Nie pisałam Wam ale wzieliśmy z tżtem kredyt na remont domu, będziemy ocieplać elewację robić kuchnię, łazienkę i przedpokój (od podstaw łącznie z wylewkami) na samą myśl o tym kurzu brudzie i hałasie mam ochotę

Nie dziwie sie...

Napisane przez katekatee

Heh U Was jest napewno większy wybór zabawek z tej bajki. Wiki ostatnio oświadczył że chce statek Kapitana Haka i Pana Swądka. Przetrzepałam cały net i niestety nie znalazłam. Jedynie jest taka mała łódka od Kapitana ale jak ją Wikiemu pokazałam to on stwierdził że "To nie ten on chce ten duży" No i teraz szukam tego dużego

U nas jest spory wybor...dlatego mamusia omija juz te stoiska, bo pokoj robi sie za maly...

Napisane przez katekatee

A z tymi Paniami w przedszkolu to faktycznie nie bardzo, chyba coś musi być na rzeczy jeśli tak szybko zmieniają pracownice

Nie wszystko jest ok, tylko sprawa wyglada tak, ze jedna z 3 zatrudnionych na stale wychowawczyn jest na urlopie macierzynskim do wrzesnia i jej miejsce musi byc zajete i przychodza inne, ktore maja umowe na czas okreslony tylko wiec jak w trakcie dostaja gdzies indziej oferte zatrudnienia na stale to oczywiscie ida...

Napisane przez katekatee

U mnie trochę zaczynają, u tżta to już wogóle no i już nie wspomnę o reszcie rodziny która ciągle dopytuje Muszę sobie tak na spokojnie usiąść i przemyśleć czy chce teraz czy chce potem, czy wogóle chcę.... Choć jednak mimo wszystko ten argument posiadania rodzeństwa jakoś najbardziej do mnie przemawia, jakoś sobie np nie wyobrażam jakby nie było mojej siostry mimo że mieszka odemnie 50 km. Kurcze sama nie wiem...

Reszta rodziny niech spada , bo to oni poniosa tak naprawde konsekwencje tylko TY...
Tz jak chce, to nie sie wykaze na medal przy pierwszym...
Argument o rodzenstwie mnie nie przekonuje....
Jedyne, o czyms kiedys myslalam, to, ze do 30-stki chcialam miec komplet (nie wiedzialam jeszcze w jakiej ilosci co prawda, ale jakis chcialam... ), ale to juz napewno nierealne...

Napisane przez konspiracja

Pokaż coś nowego

Pokaze .

Napisane przez konspiracja

A kiedyś w sklepie tez nam oświadczył z całą determinacją: "Wy jesteście złodziejami"...

Padlam....

Napisane przez konspiracja

U nas tez beznadziejnie, moje dziecko poszło dziś do przedszkola w kaloszach... zważywszy ze jest styczeń, trochę to dziwne...

Napisane przez kachula27

7 lutego mamy balik karnawałowy i musimy przebranie jakies wymyslec:brzydal :Mati zazyczył sobie ze chce byc policjamtem i dawac wszystkim bedzie mandaty

Hehehe...to mama ma zamowienie

My zaczynam sezon w ta niedziele, potem 3 weekendy karnawalu...

Sluchajcie, malz tez kupil sobie przebrania...pirata, koszula itp. i...kapelusz z wlosami... To ja chyba tez musze cos skombinowac...

Napisane przez zebra666

Karenina cuż za avek
Dla Andre dużo zdrówka i jego teksty.

[zebra666]

Kareninano to może coś z wąsami żebyś nie wyróżniała się z tłumu

Wstałam wcześnie, a jakiś rozruch mam kiepski... Spacer i zakupy za nami, a ja dopiero śniadanie jem a za obiad wypada się zabrać...

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

Jedyne, o czyms kiedys myslalam, to, ze do 30-stki chcialam miec komplet (nie wiedzialam jeszcze w jakiej ilosci co prawda, ale jakis chcialam... ), ale to juz napewno nierealne...

Czyli Ty nie myślisz ale "na razie"?

Napisane przez karenina19

Sluchajcie, malz tez kupil sobie przebrania...pirata, koszula itp. i...kapelusz z wlosami... To ja chyba tez musze cos skombinowac...

No raczej Ty włosy już masz, to może jakiś kapelusz

Napisane przez zebra666

Spacer i zakupy za nami, a ja dopiero śniadanie jem a za obiad wypada się zabrać...

Bez śniadania Zebra, weź to zmień, to najważniejszy posiłek w ciągu dnia! Długo bym mogła pisać na ten temat, szkodzisz sobie tym

[zebra666]

Konspi wiem o tym, ale inaczej nie umiem na razie. Nie jestem rano głodna. Przy ostatnich stresach jakie miałam rodzinnych to w ogóle jedzenie stawało w gardle, więc i tak jest postęp. Staram się zjeść śniadanie rano, ale moje rano jest dość późne. Jak wstaje muszę ogarnąć dziecko, psa musze wyprowadzić z garażu i przypiąć przy budzie inaczej narobi w garażu, potem powalczyć z piecem żeby nagrzać dom, Często po tym wychodzę po chleb i na spacer. A jak wracam chce mi się kawy...I potem robię się głodna dopiero.

[aniulka8204]

Napisane przez zebra666

Konspi wiem o tym, ale inaczej nie umiem na razie. Nie jestem rano głodna. Przy ostatnich stresach jakie miałam rodzinnych to w ogóle jedzenie stawało w gardle, więc i tak jest postęp. Staram się zjeść śniadanie rano, ale moje rano jest dość późne. Jak wstaje muszę ogarnąć dziecko, psa musze wyprowadzić z garażu i przypiąć przy budzie inaczej narobi w garażu, potem powalczyć z piecem żeby nagrzać dom, Często po tym wychodzę po chleb i na spacer. A jak wracam chce mi się kawy...I potem robię się głodna dopiero.

witajcie

widze że nie tylko ja tak ze śniadaniem mam
ja dziś śniadanie miałam o 13 .00 jak wróciłam z miasta
byłam załatwiać papiery do ubezpieczalni o odszkodowanie

ostatnio przy chorobie nie jem dużo, dosłownie nie mam ochoty nic na siłę jeść, i w tydzień schudłam 2kg
z jednej strony sie cieszę bo schudłam ale z drugiej strony nie chciałabym znów przechodzić przez chorobę bo sie wykończyć idzie
dziś i zakupy wkońcu zrobiłam bo tak to tż robił a wiecie jak to jest

dzięki za odpowiedzi w sprawie inhalatorów i zakupię chyba pchilipsa medel coś tam
dzieci mają dalej kaszelek po anginie a jak też chyrlam dalej jak głupia


ale u nas pogoda posrana, normalnie leje deszcz

Karenina to Adnre świetnie cie tekstami załatwia

dziewczyny i mam mały problem z Agą
ostantio nic do niej nie dociera, jest strasznie niedobra
mówię do niej po 5razy żeby czegoś tam nie robiła albo żeby coś zrobiła bo np wysypie specjalnie puzzle w kuchni no rozwala je i proszę żeby pozbierała i dziewczyny można i tysiąc razy do niej gadać i nic to nie daje
muszę ryknąć dosłownie sie wydrzeć na nią bo nie dociera do niej, potem mam straszne wyrzuty, że krzyczałam ale ona nic a nic nie słucha dopiero jak nawrzeszcze to działa i tak cały dzień,
obiecałam sobie że jakoś to będę spokojnie załatwiać z nią ale naprawde nie idzie
ona sie zachowuje jakby miała przynajmniej z 7lat a nie 3, i te odzywki od niej pyskacz mały masakra, potem przyjdzie i przeprasza że była niegrzeczna no ale to po fakcie już
nie wiem jak mam do niej dotrzeć

[karenina19]

Napisane przez zebra666

Kareninano to może coś z wąsami żebyś nie wyróżniała się z tłumu.

Napisane przez konspiracja

Czyli Ty nie myślisz ale "na razie"?

Ale jak "na razie"? Nie rozumiem...

Napisane przez konspiracja

No raczej Ty włosy już masz, to może jakiś kapelusz

Czyli mam przewage juz...

Napisane przez konspiracja

Bez śniadania Zebra, weź to zmień, to najważniejszy posiłek w ciągu dnia! Długo bym mogła pisać na ten temat, szkodzisz sobie tym

Ja np. jem sniadanie po tym, jak odprowadzam malego do przedszkola...ale ja nie moge sobie pozwolic na takie "wyskoki" jak pozne sniadanie, moj organizm zemscilby sie okrutnie...

Dziewczyny, odkrylam nowa emotikonke...chyba specjalnie dla mnie ja wymyslili!

> > < <

Ale sie usmialam...bylismy z malym w bibliotece, troche po sklepach polazilismy no i byl powoli czas na obiad...a ze spotkalam znajoma z jej dzieckiem to pomyslalam, ze zjemy na miescie razem.
Znam taka mila "dzieciowa" restauracje, maja ladny wybor dan gotowanych na parze, pycha rybki wiec spoko...André "zlozyl" swoje zamowienie, ale problem pojawil sie, kiedy moje dziecko zazyczylo sobie buraczkow...no, bo nie bylo w karcie...Na to maly odwrocil sie do mnie z gniewna mina i mowi "Mamo, idziemy do domu! Tam mamy buraczki!"
Powiedzialam, ze szkoda, ze nie ma tych buraczkow a kelnerka do mnie "Wie pani, my tutaj mamy takie raczej typowo dziecinne menu" A ja ze smiechem, ze moj syn to co nie dziecko, tak? A ona do mnie z urazona mina "Musze pani powiedziec, ze jeszcze nigdy nie spotkalam sie z tym, zeby dziecko chcialo czegos takiego jak buraczki!" Zaczelam sie smiac z tego wszystkiego, no bo co mialam zrobic...

Kupilam malemu swietny zestaw do ciastoliny - najfajniejszy jaki widzialam do tej pory a cena jest ok, taki duzy model do zbudowania statku z kartonu, ktory pozniej mozna pomalowac itp. i takie kulki do wyklejania na papierze albo ktore laczy sie razem woda i mozna budowac rozne zwierzaki, budowle itp. (nie wiem jak sie nazywa, ale w pl tez widzialam)...