MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[pani22ka]

Napisane przez czarny flamaster

postanowiłam zaspokoić swoja próżność (i dumę z brzuszka).

Napisane przez LiwkaO

mój ostatni seans pewnie

miłego wieczoru!

Napisane przez alliw

a przy okazji pochwalę się kolekcją

ale wybór...

Napisane przez Mi6ka

no risk no fun

[misiulka06]

no to już niebawem wybieram się na wizytę

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez nestelle

...ja już po po badaniu . Za słabo trzymałyscie kciuki .......
Bańka żoładka nie chce sie jakoś wypełnić . Nie wiem co to oznacza -jakie konsekwencje dalsze i co dalej .... nie wiem i nie bedę szukac w necie bo się głupot naczytam i będzie gorzej .... Jutro mam wizytę u specjalisty - on oceni dokładnie co i jak .... mam nadzieje ,że to przypadek (po raz kolejny), ,że mały jednak coś tam łyka tylko chwila nie ta . Nie wiem -nic już nie wiem .... pierwszy raz tż pojechał ze mną i dobrze - bo z gabinetu wyszłam becząc ..... Ginka mnie uspokajała wiadomo ale nic konkretnego nie mogła powiedzieć .... "proszę się nie denerwować , nic jeszcze nie wiadomo ,od tego są lekarze aby pomóc ...."itp. Tak więc czekam na jutro - i trzymajcie -proszę - te kciuki mocniej ...

będzie dobrze

Napisane przez jolanT

Melduję się po wizycie
glukoza nie taka straszna.. taki tam soczek winogronowy z posmakiem cynamonu po pół godziny troszkę mi się słabo zrobiło.. nagle mnie siły opuściły, miałam chyba na sobie wszystkie barwy więc wstałam i poszłam do pielęgniarki powiedzieć, że chyba mi trochę słabo.. to zaprowadziła mnie do osobnego pomieszczenia gdzie się położyłam i mogłam pooddychać świeżym powietrzem
a później już było z górki.. 2 i 3 ukłucie i do domku
ale odbija mi się do teraz i pierwsze co to poszłam spać

nasza Ewa jest 100% Ewą
słowo "prawdopodobnie" już mnie nie prześladuje
jest taka słodka

w nagrodę, że tak ładnie się pokazała pochłonęłam 2 pączki
ale kopie okrutnie więc chyba jej za słodko mama zrobiła

waga +4 od ost. wizyty.. pytałam czy nie za dużo ale lekarz mówił, że nie..
Miśka waży 1,4kg.. serduszko waliło jak oszalałe (ktg ok)!
obwód główki i ciałka prawidłowy
tp z usg identyczny jak z om

z tej radości kupiłam maleńkiej zabawki

jestem szczęśliwa!
no i chwalę się obowiązkowo- brzuch 30 tydzień i zawartość

za wizytę obie kobietki śliczne

uff nadrobiłam

pamiętacie jak Wam pisałam, że siostry synek nie chciał na mnie patrzeć cały wieczór po tym jak kazali mu spojrzeć jak dzidziuś rusza się w brzuchu?
siostra się go później spytała dlaczego tak się wobec mnie zachowywał a on na to, że nie chce żeby ciocia urodziła dzidziusia, bo wtedy o nim wszyscy zapomną. Strasznie mi się go szkoda zrobiło taki mały a przejmuje się takimi sprawami

[Dragusia88]

Napisane przez jolanT

nasza Ewa jest 100% Ewą
słowo "prawdopodobnie" już mnie nie prześladuje
jest taka słodka

waga +4 od ost. wizyty.. pytałam czy nie za dużo ale lekarz mówił, że nie..
Miśka waży 1,4kg.. serduszko waliło jak oszalałe (ktg ok)!
obwód główki i ciałka prawidłowy
tp z usg identyczny jak z om

jestem szczęśliwa!
no i chwalę się obowiązkowo- brzuch 30 tydzień i zawartość

za wizyte
za brzusio
za Ewę

Napisane przez czarny flamaster

Takie piękne zdjęcia brzuszków pokazujecie, że postanowiłam zaspokoić swoja próżność (i dumę z brzuszka). Oczywiście....mąż nie zrobił mi żadnego zdjęcia w ciąży więc radzę sobie sama Chcę mieć piękną pamiątkę dla siebie i pierworodnego )
Mały model tak się napracował, że ułożył się na netoperka

Napisane przez LiwkaO

Nam też mówiła, żeby robić próby już nawet po 2 tygodniach. Zjeść coś nowego i później pojutrze znowu. Jak nic się nie stanie to znaczy, że można jeść

nam położna mówiła żeby po 3 tyg zacząć wprowadzać nowe rzeczy. ale pojedynczo i zeby odczekac 3-4dni bo z takim opoznieniem moze sie pojawic reakcja

Napisane przez alliw

zaznaczone to są takie wiesz, do pływania i chodzenia po kamienistej plaży
a przy okazji pochwalę się kolekcją

widze ze nawet kalosze są


Liwka a tobie już opadł brzuch?

[moni_ka.g]

byliśmy z mężem na krótkim spacerze, zaszliśmy do ciuchlandu, a tam mnóstwo ciuszków po 1-3zł nie mogliśmy się oprzeć i kilka wzięliśmy tylko śpiochów prawie nie mieli a mi najbardziej zależało..
PS. Klementyna, chcesz adres? bo to nowy ciuszek

potem garmażerka bo otworzyli nową koło nas i trzeba wypróbować coś, więc właśnie odgrzewam obiad

[bmma]

Napisane przez ObserwujeCie

Kurde głupio powiedzieć, ale dostaję taki specjalny dodatek do pensji, który mi się potem do macierzyńskiego nie liczy, więc ja bym w sumie wolała urodzić w terminie i zgarnąć go jeszcze w całości za marzec )

(nie przekonujcie mnie że się liczy, bo nie wchodząc w szczegóły - wiem że się nie liczy ))

idiotyczne, ale pewnie prawdziwe. Wszystko zależy od regulaminu.
Ja też zła jestem chorowałam w sierpniu i tamta średnia (z ostatnich 12 m-cy) liczyła mi się do L4 w listopadzie, teraz w lutym, a więc i do macierzyńskiego.

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

...ja już po po badaniu . Za słabo trzymałyscie kciuki .......
Bańka żoładka nie chce sie jakoś wypełnić . Nie wiem co to oznacza -jakie konsekwencje dalsze i co dalej .... nie wiem i nie bedę szukac w necie bo się głupot naczytam i będzie gorzej .... Jutro mam wizytę u specjalisty - on oceni dokładnie co i jak .... mam nadzieje ,że to przypadek (po raz kolejny), ,że mały jednak coś tam łyka tylko chwila nie ta . Nie wiem -nic już nie wiem .... pierwszy raz tż pojechał ze mną i dobrze - bo z gabinetu wyszłam becząc ..... Ginka mnie uspokajała wiadomo ale nic konkretnego nie mogła powiedzieć .... "proszę się nie denerwować , nic jeszcze nie wiadomo ,od tego są lekarze aby pomóc ...."itp. Tak więc czekam na jutro - i trzymajcie -proszę - te kciuki mocniej ...

Kochana wierze, ze bedzie dobrze!!

Napisane przez jolanT

Dzień dobry mamusie!

Melduję się po wizycie
glukoza nie taka straszna.. taki tam soczek winogronowy z posmakiem cynamonu po pół godziny troszkę mi się słabo zrobiło.. nagle mnie siły opuściły, miałam chyba na sobie wszystkie barwy więc wstałam i poszłam do pielęgniarki powiedzieć, że chyba mi trochę słabo.. to zaprowadziła mnie do osobnego pomieszczenia gdzie się położyłam i mogłam pooddychać świeżym powietrzem
a później już było z górki.. 2 i 3 ukłucie i do domku
ale odbija mi się do teraz i pierwsze co to poszłam spać

nasza Ewa jest 100% Ewą
słowo "prawdopodobnie" już mnie nie prześladuje
jest taka słodka

w nagrodę, że tak ładnie się pokazała pochłonęłam 2 pączki
ale kopie okrutnie więc chyba jej za słodko mama zrobiła

waga +4 od ost. wizyty.. pytałam czy nie za dużo ale lekarz mówił, że nie..
Miśka waży 1,4kg.. serduszko waliło jak oszalałe (ktg ok)!
obwód główki i ciałka prawidłowy
tp z usg identyczny jak z om

z tej radości kupiłam maleńkiej zabawki

jestem szczęśliwa!
no i chwalę się obowiązkowo- brzuch 30 tydzień i zawartość

śliczne foteczki

Napisane przez moni_ka.g

byliśmy z mężem na krótkim spacerze, zaszliśmy do ciuchlandu, a tam mnóstwo ciuszków po 1-3zł nie mogliśmy się oprzeć i kilka wzięliśmy tylko śpiochów prawie nie mieli a mi najbardziej zależało..
PS. Klementyna, chcesz adres? bo to nowy ciuszek

potem garmażerka bo otworzyli nową koło nas i trzeba wypróbować coś, więc właśnie odgrzewam obiad

Daj, daj. Ja już na Czubach wprawdzie nie mieszkam, ale jezdze tam do biblioteki i do przedszkola l4 zawieśc;p To moze wstapie

Nasmazyłam miche racuchów z jabłkami,bo mi się smutno jakos zrobiło...Ale najadłam sie i przeszło

[Mi6ka]

Napisane przez klementyna1

Kochana wierze, ze bedzie dobrze!!



śliczne foteczki


Daj, daj. Ja już na Czubach wprawdzie nie mieszkam, ale jezdze tam do biblioteki i do przedszkola l4 zawieśc;p To moze wstapie

Nasmazyłam miche racuchów z jabłkami,bo mi się smutno jakos zrobiło...Ale najadłam sie i przeszło

Mi tez zawsze slodkie pomaga Ja dzis kupilam 4 paczki - 2 pochlonelam w aucie juz, 1 w domu a 4 zostawilam TZtowi A on juz od ponad 1h w domu i jeszcze go nie zjadl Wiec mysle, ze zaraz mu podkradne bo mnie meczy

[trolla2405]

5 stron od 12!!!!

Napisane przez ObserwujeCie

No dlatego pytam ile kosztują, bo innych art to ceny znam dobrze, mam taką magiczną tabelkę w excelu i jestem na bieżąco z cenami

zaraz cie tu komitet zmusi do publikacji

Napisane przez joanna200

a teraz mam pytanie do mamuś w 2 ciąży.. jak wygląda czop śluzowy? Bo ja w 1c nie widziałam ani czopa, ani mi wody nie odeszły i guuupia jestem..

nie mam bladego pojecia, zaczeły mi wody odchodzic w kibelku jak się napięłam, a że młoda tak mi wszystko tam cisnęła to nawet nie byłam pewna czy się bezwiednie nie posikałam
hahaha Malpka ty też nie wiesz jak wygląda czop

Napisane przez Sorceresss

a czemu nie waży maluszka?

w sumie to nie wiem, zwykle przykłada głowice, patrzy czy serce ok, czy wody ok i tyle

Napisane przez alliw

Się chwalą brzuchami to ja też

Napisane przez czarny flamaster

Takie piękne zdjęcia brzuszków pokazujecie, że postanowiłam zaspokoić swoja próżność (i dumę z brzuszka). Oczywiście....mąż nie zrobił mi żadnego zdjęcia w ciąży więc radzę sobie sama Chcę mieć piękną pamiątkę dla siebie i pierworodnego )
Mały model tak się napracował, że ułożył się na netoperka

A mamusiom, które wyżej wrzuciły zdjęcia....zazdraszczam ślicznych brzuszków

ślicznie wyglądacie

laski, wyglądamy jak drużyna ruskich gimnastyczek z piłkami pod bluzkami

nestelle trzymam mocno kciuki
jolanT na koniec kolejki, ty w maju urodzisz taka mała jesteś

A po wizycie to wiem tylko że nie rodzę jeszcze i tyle
Miałam zrobione szybkie KTG bo mały sie obudził jak usłyszał swoje serce i przeszkadzały mu elektrody to je kopał, i wszystko pięknie wyszło. badanie dowciapne, jakies bakterie w moczu i leki za 45 zł dziś nawet USG nie robił, bo chciałam popytać

ja już mam ochotę na pączka buuuuuu

[nestelle]

Napisane przez czarny flamaster

Takie piękne zdjęcia brzuszków pokazujecie, że postanowiłam zaspokoić swoja próżność (i dumę z brzuszka). Oczywiście....mąż nie zrobił mi żadnego zdjęcia w ciąży więc radzę sobie sama Chcę mieć piękną pamiątkę dla siebie i pierworodnego )
Mały model tak się napracował, że ułożył się na netoperka

A mamusiom, które wyżej wrzuciły zdjęcia....zazdraszczam ślicznych brzuszków

Napisane przez kwiatuszekkk21

co do wagi to mnie oświeciło dziś, że dokładnie wczoraj byłam na takim etapie ciąży, w którym moja siostra urodziła dziecko. Zapomniała się i podniosła z podłogi synka jak się przewrócił i zaraz zaczęła krwawić. i tu ciekawostka: trafiła do szpitala, zrobili jej usg i mówili, że mały waży 2650g, za chwilę urodziła i ważył 2850g także jak widać ta waga jest tylko orientacyjna
tak sobie teraz rozmyślam, że dzięki temu że ona miała wcześniaka wiem przynajmniej jak nasz synek teraz wygląda a pamiętam że jej miał skórę jeszcze trochę sinawą, bo żyłki mu prześwitywały, takie maleństwo
ja niestety wiem jak to wygląda mimo tego że nie rodziłam... kiedyś podczytywałam wątek mamuś listopadowo-grudniowych i one tam wrzucały różne zdjęcia czopów znalezione w necie śluz zabarwiony krwią

ojejku biedne maleństwo...... a ja sobie pomyślę czasem ile razy podniosłam ninkę albo zakupy cięzkie do domu zanosiłam....

co do fotek czopów to nawet nie wpadałbym aby takie coś zamieścić ........

Napisane przez klementyna1

Nasmazyłam miche racuchów z jabłkami,bo mi się smutno jakos zrobiło...Ale najadłam sie i przeszło

mi też jest smutno....... dostanę racucha ?

[Chanel_Coco]

Ale Wy tu duo piszecie....ponad godzinę Was nadrabiałam, a miałam się położyć na drzemkę

Wczoraj mieliśmy sesję ciążową, powiem Wam że widziałam narazie tylko kilka zdjęć, ale już jestem nimi zachwycona. Klimat sesji super, fotograf świetny człowiek, zresztą już się znamy z nim i z jego ekipą, także nie było problemów by się jakoś otworzyć przed obiektywem. Trwało to 1,5 godziny. Byliśmy z psem (też ma pstryknięte kilka fot). Oczywiście mój pies był gwiazdą wieczoru, ona to zawsze wie jak rozkochać w sobie nowo poznanych ludzi...
Pierwsze efekty ide zobaczyć w piątek, wtedy coś powybieram, może nawet już coś dostanę...


Ogólnie
za nowe tyg
za wszystkie wizyty

Napisane przez Mokka_83

Ale co najwazniejsze... zamówiliśmy wózek No i jednak już nie kombinowalismy tylko pozostalo przy Tako Larecie

Bardzo mi się podoba ten wózek, kolor znakomity, tż ma dobry gust

Napisane przez strippi

buty policzyłam i mój syn ma 21 par

21 par? Liwka 37 par czy Wy oszalałyście?? Gdzie Wy to mieścicie??
A że tak zapytam te buty to do jakiego miesiąca czy roku?? Bo ja mam zaledwie kilka par ale wszystkie tak dopóki maluch nie zacznie chodzić...

Napisane przez strippi

dragusia -
bodów -29
pajaców - 19
bluzeczek -23
koszule wizytowe - 3 szt
kamizelka wizytowa - 1 szt
śpioszki - 20
półśpiochy- 11
kaftaniki -18
rampers - 4
kombinezony misiowe - 2
kurteczka - 1
spiworek - 1
grube pajace - 3 (mogą być na wyjście w cieplejsze dni)
bluzy misiowe -4
bluzy zwykłe - 3
dres -5
ogrodniczki - 5
spodnie - 11
czapeczki cienkie -13
grubsze - 2
kominiarka - 1
beret - 1

ręczniki - 2
kocyki - 3



a patrzcie jakie cudeńko kupiłam na dniach
i wstawiam uporządkowaną szafkę z bucikami i czapeczkami koszyczki się sprawdzają

Piękny ten komplecik
Ja też policzę swoją kolekcję ciuszków, choć już wiem że z Wami się nie mam co mierzyć...

Napisane przez misiulka06

ja dzisiaj upolowałam trzy pary skarpeteczek

GDZIE KUPIŁAŚ??? Szukam właśnie takich skarpeteczek? Pisaj tu szybciorem...

Napisane przez strippi

kupiłam na facebooku
jest taki profil baby szafa
i tam mamusie wstawiają ciuszki po dzieciach, sporo tam odkupiłam, często za grosze

ooo trzeba zapisać

Ja dziś odkryłam że u mnie w mieście jest komis rzeczy dziecięcych (ubranka, gadżety, zabawki) Muszę się tam wybrać. Może przyjmą moje ciążowe ciuchy(dostałam od kuzynki), bo nie mam co z tym robić, a większość nadal na mnie za duża...

Napisane przez Ewkaaa8891

No mi powoli zaczyna wyskakiwać, ale martwi mnie moja dziurka po kolczyku bo jest bardzo naciągnięta i czerwona
Ja mam taka skóre naciągnięta że wydaje mi sie że to jej ostatecznosć a gdzie tu ponad 2 miesiące jeszcze ???

Moja dziurka po kolczyku tez jest megaaaa rozciągnięta, lekko zaczerwieniona, też martwie sie jak to będzie wyglądać jak lokator wyskoczy z brzucha, czy nie będzie mega obwisnięta, że wtedy to tylko klipsa sobie będzie można tam nosić

Napisane przez alliw

Się chwalą brzuchami to ja też

Pięknie wyglądasz

Napisane przez nestelle

...ja już po po badaniu . Za słabo trzymałyscie kciuki .......
Bańka żoładka nie chce sie jakoś wypełnić . Nie wiem co to oznacza -jakie konsekwencje dalsze i co dalej .... nie wiem i nie bedę szukac w necie bo się głupot naczytam i będzie gorzej .... Jutro mam wizytę u specjalisty - on oceni dokładnie co i jak .... mam nadzieje ,że to przypadek (po raz kolejny), ,że mały jednak coś tam łyka tylko chwila nie ta . Nie wiem -nic już nie wiem .... pierwszy raz tż pojechał ze mną i dobrze - bo z gabinetu wyszłam becząc ..... Ginka mnie uspokajała wiadomo ale nic konkretnego nie mogła powiedzieć .... "proszę się nie denerwować , nic jeszcze nie wiadomo ,od tego są lekarze aby pomóc ...."itp. Tak więc czekam na jutro - i trzymajcie -proszę - te kciuki mocniej ...

Trzymam najmocniej jak potrafię

Będzie dobrze, pamiętasz, ja swego czasu schizowałam się wadą serca i co? przy następnym badaniu okazało się że jednak wszystko jest git.
Głowa do góry, będzie dobrze!

Napisane przez jolanT

no i chwalę się obowiązkowo- brzuch 30 tydzień i zawartość

Pięknie

Napisane przez czarny flamaster

A mamusiom, które wyżej wrzuciły zdjęcia....zazdraszczam ślicznych brzuszków

Kształtny brzusio

Moderna i Klementyna Wasze zdjęcia też super.
Ogólnie przeglądając wszystkie brzuszki tu pokazywane, stwierdzam że naprawdę ładnie wyglądamy w ciąży, to takie słodkie nosić taką piłeczkę pod serduszkiem.

Oki to drzemkę już zaliczyłam (w sensie nadrobiłam forum) można się brać za porządki...hehe

[jolanT]

dziękuję za miłe słowa dziewczyny!

za wszystkie wizyty

nestelle
wszystko będzie dobrze! nie zamartwiaj się, my tutaj wszystkie trzymamy kciuki za pomyślność

klementyna, alliw, czarny flamaster
super brzucholki (jak kogoś pominęłam to przepraszam ale tyle nadrabiać! szok
ja to lubię zdjęcia oglądać więc dla mnie możecie dodawać cały czas

która mnie to rozśmieszyła z tymi hemoroidami jako karnym jeżykiem hahhaa to ja już od dłuższego czasu siedzę

[klementyna1]

Napisane przez Mi6ka

Mi tez zawsze slodkie pomaga Ja dzis kupilam 4 paczki - 2 pochlonelam w aucie juz, 1 w domu a 4 zostawilam TZtowi A on juz od ponad 1h w domu i jeszcze go nie zjadl Wiec mysle, ze zaraz mu podkradne bo mnie meczy

ciąza padła mi na mózg... 5minut myslałam czego kupiłaś 4 paczki...DOpiero wpadłam, ze chodzi o pączki

Napisane przez nestelle

:
mi też jest smutno....... dostanę racucha ?

Nawet 2 Musze przynac, ze niezłe mi wyszłyZapraszam

[Mi6ka]

Napisane przez monicca1989

Ja kiedyś jak podczytywałam chyba grudniówki to tam dziewczyny wkleiły z google także możesz poszukać, ja w każdym bądz razie wolę zapomnieć, że widziałam te zdjęcia

Wlasnie zagladnelam na google i widzialam zdjecie tego czopa... Why, why ?!?!?!

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez klementyna1

ciąza padła mi na mózg... 5minut myslałam czego kupiłaś 4 paczki...DOpiero wpadłam, ze chodzi o pączki


Nawet 2 Musze przynac, ze niezłe mi wyszłyZapraszam

hehe, tez tak czasem mam

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

on na to, że nie chce żeby ciocia urodziła dzidziusia, bo wtedy o nim wszyscy zapomną.

konkretna odpowiedź... dzieci tak kminią.... heh...

Napisane przez moni_ka.g

nie mogliśmy się oprzeć i kilka wzięliśmy

Napisane przez klementyna1

Nasmazyłam miche racuchów z jabłkami,bo mi się smutno jakos zrobiło...Ale najadłam sie i przeszło

hehe że ja nie mogę takiego leku na całe zło świata

Napisane przez trolla2405

i wszystko pięknie wyszło.

Napisane przez nestelle

nawet nie wpadałbym aby takie coś zamieścić ........

a w ogóle zrobić???????

Napisane przez Chanel_Coco

Pierwsze efekty ide zobaczyć w piątek, wtedy coś powybieram, może nawet już coś dostanę...

to czekamy

[trolla2405]

Napisane przez jolanT

która mnie to rozśmieszyła z tymi hemoroidami jako karnym jeżykiem hahhaa to ja już od dłuższego czasu siedzę

to byłam ja, forumowa ica

[nestelle]

Napisane przez Chanel_Coco

Wczoraj mieliśmy sesję ciążową, powiem Wam że widziałam narazie tylko kilka zdjęć, ale już jestem nimi zachwycona. Klimat sesji super, fotograf świetny człowiek, zresztą już się znamy z nim i z jego ekipą, także nie było problemów by się jakoś otworzyć przed obiektywem. Trwało to 1,5 godziny. Byliśmy z psem (też ma pstryknięte kilka fot). Oczywiście mój pies był gwiazdą wieczoru, ona to zawsze wie jak rozkochać w sobie nowo poznanych ludzi...
Pierwsze efekty ide zobaczyć w piątek, wtedy coś powybieram, może nawet już coś dostanę..

no to czekamy na foty

Napisane przez Mi6ka

Wlasnie zagladnelam na google i widzialam zdjecie tego czopa... Why, why ?!?!?!

...lae jesteś pokręcona

Napisane przez pani22ka

a wogóle zrobić???????

...no ale to się rozumie samo przez się.......

a mój tż po tej całej akcji z badaniem -bo musiał wrócić do pracy i nie mogliśmy iść do knajpy na obiad - chciał być dobroduszny i wpadł na pomysł ,że jak jestem taka przybita i zmęczona to " nie musisz mi robić obiadu " - ale się uśmiałam (śmiech przez łzy oczywiście )....ja na to "och dzięki Ci Panie i Władco za twą łąskawość dzisiaj ,normalnie nie wiem co mam teraz z tym czasem wolnym zrobić???"
zrobiłam mu ten obiad .... niech mu się choć ten brzuchol wypełni .....
mam nadzieję ,że mojemu maluszkowi jutro też ....

[Mi6ka]

Napisane przez nestelle

no to czekamy na foty

...lae jesteś pokręcona

...no ale to się rozumie samo przez się.......

a mój tż po tej całej akcji z badaniem -bo musiał wrócić do pracy i nie mogliśmy iść do knajpy na obiad - chciał być dobroduszny i wpadł na pomysł ,że jak jestem taka przybita i zmęczona to " nie musisz mi robić obiadu " - ale się uśmiałam (śmiech przez łzy oczywiście )....ja na to "och dzięki Ci Panie i Władco za twą łąskawość dzisiaj ,normalnie nie wiem co mam teraz z tym czasem wolnym zrobić???"
zrobiłam mu ten obiad .... niech mu się choć ten brzuchol wypełni .....
mam nadzieję ,że mojemu maluszkowi jutro też ....

hmmm faceci sa specyficzni ...

Bedzie na pewno dobrze

[Ptaszysko16]

Napisane przez nestelle

no to czekamy na foty

...lae jesteś pokręcona

...no ale to się rozumie samo przez się.......

a mój tż po tej całej akcji z badaniem -bo musiał wrócić do pracy i nie mogliśmy iść do knajpy na obiad - chciał być dobroduszny i wpadł na pomysł ,że jak jestem taka przybita i zmęczona to " nie musisz mi robić obiadu " - ale się uśmiałam (śmiech przez łzy oczywiście )....ja na to "och dzięki Ci Panie i Władco za twą łąskawość dzisiaj ,normalnie nie wiem co mam teraz z tym czasem wolnym zrobić???"
zrobiłam mu ten obiad .... niech mu się choć ten brzuchol wypełni .....
mam nadzieję ,że mojemu maluszkowi jutro też ....

a idziecie na badanie o innej porze? Bo ja widzialam mega roznice w badaniach tej naszej nieszczęsnej kości nosowej.... Jak badalismy sie wieczorem a przed amnio bylam badana o 12 !!! i lekarza ale dziś warunki do badań.

[Agnjeska]

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
Dzis skonczony 33 tc
i zaraz wizyta u lekarza, mam nadzieje że nie wymyśli żadnego szpitala..

za tydzień!

Napisane przez klementyna1

oto ja w równo 35tygodniu +moje 15kg na plusie. Jakoś słaba, bo nie moge znaleź kabla do lepszego aparatu w telefonie, a ten jest kiepski;p I ja małowyjściowa w dresach;p Ale co tam, toż tu sami swoi;p

Ślicznie!

Napisane przez alliw

ja czekam aż mój tż rzuci

Mój też ciągle popala w pracy... dobrze że nigdy w domu i nie przy mnie...
No i gratuluję tygodnia kolejnego (;

Napisane przez bmma

Witam... na polu ślicznie bialutko
Siedzę na L4 do 1 lutego, czasu nic więcej wolnego
Myślałam, że Was nadrobię i poplotkuję... a tutaj pranie, sprzątanie, odpoczywanie, jeszcze jakieś ostatnie zakupy

Zawsze tak jest

Napisane przez Luna0

Ja już po swojej
Na wizycie wszystko ok, wyzamykane Małemu serducho bije
Powiedziałam że mam plan urodzic w 37tc i ani wcześniej ani później to mnie położna zapytała czy już to uzgodniłam z dzieckiem ja na to że tak, jesteśmy umówieni, więc gin sprawdzil na kalendarzu i mówi a no to ok, czylu początek marca. Ale lali ze mnie równo
Mówi żeby przyjść za 3 tyg a ja mu na to że jak przecież to już przy końcówce, no to mówi że jak chce to żebym sobie przyszła za 2 tyg (bo w tej poradni nie trzeba się zapisywać, tylko sobie ide i już)
Jeszcze im mówie że będę go na siłe wypychać bo potem 5 kg nie będę rodzić więc gin mnie pocieszył i mówi że wymiary nie raz nie są dokładne. Ostatnio powiedział dziewczynie przed porodem że urodzi 3000g a urodziła 3900g no to mu krzycze że to nie w tą strone ma się pomylić!
Także poród mam zaklepany
No-spe mam już odłożyć, wody się nie sączą, no wszystko raczej dobrze
Ale kazał mi gin kupić syrop Prenalen nowośc magnez+omega (jest w nim też wiesiołek ) o dziwo duży 230ml i taniusi bo 12 zł!

Super! Gratuluję wizyty! (:
Co do umówionego...

Napisane przez pani22ka

:



Po badaniach, wizycie u diabetologa.

No i mam insulinę wyniki na granicy, i do zbicia dietą, ale za mało tyję, Torres za mało przybiera i muszę brać
W klinice dostałam dwa razy ataku płaczu z telepawką i nagle skierowanie nie było potrzebne (musi chłop donieść a nie ja natychmiast zapierdzielać gdzieś, bo się okazało że skierowanie ze szpitala jest skierowaniem prywatnym), zero kolejek, szybkie indywidualne szkolenie...

Ojej... trzymaj się! Nieciekawe to ale jeszcze tylko parę tygodni!

Idę nadrabiać dalej...

[anika_s]

Napisane przez trolla2405

laski, wyglądamy jak drużyna ruskich gimnastyczek z piłkami pod bluzkami

[corka_rosy]

Napisane przez trolla2405

wystarczy, że siedzę na hemoroidach?

wystarczający karny jeżyk

Napisane przez strippi

a patrzcie jakie cudeńko kupiłam na dniach
i wstawiam uporządkowaną szafkę z bucikami i czapeczkami koszyczki się sprawdzają

fajne są koszyczki do szuflad, też ost. kupiłam w ikei - bardzo funkcjonalne, szczególnie na takie malutkie rzeczy.

Napisane przez misiulka06

[/COLOR]Dziewczyny mam pytanie, wiecie może kiedy najlepiej zgłosić się do okulisty w celu sprawdzenia czy nie ma przeciwwskazań do porodu siłami natury?? ja umówiłam się na 15 marca i co prawda będę miała wtedy skończony 34 tydzień.

Mnie lekarz kazał najpierw koło 28 tyg., teraz mam iść drugi raz 36-38 tydz. żeby ostatecznie potwierdzić.

Napisane przez kwiatuszekkk21

to ja też poproszę jedno z tych grzeczniejszych chociaż jeśli to od trafu zależy to nigdy nie mieliśmy z tż szczęścia do takich rzeczy. Przykład: Na ślubie zamiast kwiatów chcieliśmy kupony lotto, na 200 gości trafiliśmy 3 trójki co prawda nie o wygraną chodziło, tylko o to że nie byłoby co zrobić z tyloma kwiatami ale za milion bym się nie obraziła

My też chcieliśmy lotto i na około 200 zakładów mieliśmy sześć trójek - szkoda, że nie trzy szóstki

Napisane przez kwiatuszekkk21

zdjęcia? chcecie oglądać zastój moczu w nerce?

Zawsze to jakaś odmiana po tylu słodkich buźkach

Napisane przez LiwkaO

A więc bucików mam uwaga uwaga 37 par hahaha

Byłam dziś u endokrynologa i euthyrox skutkuje - mam idealne wyniki Następna wizyta dopiero 3 mies. po porodzie.

[despa]

heloł, nadrabiam i nadrabiam....

Pani- jaką insulinę Ci przepisali?

joanna200 - ja też nie widziałam czopa, ani nic o wodach powiedziec nie mogę....a na google po Waszych reakcjach nie wchodzę

Nestelle- trzymam kciuki

[Agnjeska]

Napisane przez LiwkaO

Ja na szybko! później nadrobię bo lecę do położnej!

Na wizycie ok! :P jeszcze nie rodzę Michaśka waży 3093 więc nie będzie klocuszkiem. Powinna jeszcze z tydzień posiedzieć w brzuchu a później nie wiadomo łożysko III stopień. Mam odstawić wszystkie leki i nie brać nawet nospy, chyba, że nie będę mogła spać w nocy to spróbować 1 czy 2 wziąć. Szyjka się ładnie skraca - ale nie wiem ile ma bo nie mierzyła dokładnie. Nie wiem gdzie ona się mieści z tymi 3 kilo w brzuchu hehe a i najważniejsze przytyłam tylko 10 dag od ostatniej wizyty łącznie 12,1 kg nie jest źle!!!

Uciekam! później Was nadrobie kochane

Tydzień... dla mnie to brzmi dalej abstrakcyjnie kurczę a Ty mało przytyłaś!

Napisane przez alliw

Się chwalą brzuchami to ja też

Ale zgrabna piłeczka

Napisane przez nestelle

...ja już po po badaniu . Za słabo trzymałyscie kciuki .......
Bańka żoładka nie chce sie jakoś wypełnić . Nie wiem co to oznacza -jakie konsekwencje dalsze i co dalej .... nie wiem i nie bedę szukac w necie bo się głupot naczytam i będzie gorzej .... Jutro mam wizytę u specjalisty - on oceni dokładnie co i jak .... mam nadzieje ,że to przypadek (po raz kolejny), ,że mały jednak coś tam łyka tylko chwila nie ta . Nie wiem -nic już nie wiem .... pierwszy raz tż pojechał ze mną i dobrze - bo z gabinetu wyszłam becząc ..... Ginka mnie uspokajała wiadomo ale nic konkretnego nie mogła powiedzieć .... "proszę się nie denerwować , nic jeszcze nie wiadomo ,od tego są lekarze aby pomóc ...."itp. Tak więc czekam na jutro - i trzymajcie -proszę - te kciuki mocniej ...

Kciuki mocno zaciśnięte! Musi być dobrze!

Napisane przez jolanT

Dzień dobry mamusie!

Melduję się po wizycie
glukoza nie taka straszna.. taki tam soczek winogronowy z posmakiem cynamonu po pół godziny troszkę mi się słabo zrobiło.. nagle mnie siły opuściły, miałam chyba na sobie wszystkie barwy więc wstałam i poszłam do pielęgniarki powiedzieć, że chyba mi trochę słabo.. to zaprowadziła mnie do osobnego pomieszczenia gdzie się położyłam i mogłam pooddychać świeżym powietrzem
a później już było z górki.. 2 i 3 ukłucie i do domku
ale odbija mi się do teraz i pierwsze co to poszłam spać

nasza Ewa jest 100% Ewą
słowo "prawdopodobnie" już mnie nie prześladuje
jest taka słodka

w nagrodę, że tak ładnie się pokazała pochłonęłam 2 pączki
ale kopie okrutnie więc chyba jej za słodko mama zrobiła

waga +4 od ost. wizyty.. pytałam czy nie za dużo ale lekarz mówił, że nie..
Miśka waży 1,4kg.. serduszko waliło jak oszalałe (ktg ok)!
obwód główki i ciałka prawidłowy
tp z usg identyczny jak z om

z tej radości kupiłam maleńkiej zabawki

jestem szczęśliwa!
no i chwalę się obowiązkowo- brzuch 30 tydzień i zawartość

za wizytę.
Chyba jestem jedyna na wątku, która tej magicznej glukozy nie miała...
Córa śliczna a Ty super wyglądasz (;

A ja dzisiaj zrobiłam pyszną zupę z soczewicy i obiadłam się.... nie powiem jak

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

ale się uśmiałam (śmiech przez łzy oczywiście )....ja na to "och dzięki Ci Panie i Władco za twą łąskawość dzisiaj

a co zrobiłaś Łaskawcy?

Napisane przez despa

Pani- jaką insulinę Ci przepisali?

novorapid

[despa]

Napisane przez pani22ka

a co zrobiłaś Łaskawcy?


novorapid

a ustalili wstępnie ile jednostek masz sobie dawać?

[klementyna1]

Dla moich kochanych wizażanych kolezanek ku pokrzepieniu serc:
http://www.youtube.com/watch?v=9DIfWlHZSAw

[nestelle]

Napisane przez Ptaszysko16

a idziecie na badanie o innej porze? Bo ja widzialam mega roznice w badaniach tej naszej nieszczęsnej kości nosowej.... Jak badalismy sie wieczorem a przed amnio bylam badana o 12 !!! i lekarza ale dziś warunki do badań.

dziś byliśmy na 13 a jutro na 9 .

Napisane przez pani22ka

a co zrobiłaś Łaskawcy?

udka kurczaka w piekarniku z ziemniaczkami też z piekarnika i kapusta czerw. (obiad leniwca)
aaaa w sumie to mogłam przecież nie robić ale dzieciakom trudno tak powiedzieć zwłaszcza ,że kuba po szkole(kończył 16.35 ) musi jednak obiad zjeść a ninka -choć w przedszkolu je obiady to o godz 12.30 ,więc w domu też je troszkę ......

ja jak się denerwuję to raczej nic nie moge przełknąć .....

[oliwka__]

Witam wieczorową porą

Dziewczyny czy możecie mi napisać ile Wasze Maleństwa ważyły w 29 tygodniu lub ok?
Moja malutka waży 1153g w 29t1d jak będzie tak dalej rosła to będzie ważyć max 3200 to jest ok ale musi teraz ładnie zacząć przybierać, ale ogólnie pomiary i przyrost masy jest mały lekarz stwierdził że mam jeść dużo białka by mała przybierała na wadze następna wizyta za 4 tygodnie. Płyn owodniowy niby ok w dolnej granicy ale jest ok 13cm mała już od ostatniej wizyty glówką w dół i już raczej nie powinna się przekręcić.
Przepływy w pępowinie? nie wiem czy dobrze piszę niby też ok mała taka ruchliwa podczas badania że dopiero za 3 razem udało się zmierzyć tz zmierzyć tak by mieściły się w normie bo wychodziły cały czas za wysokie no i przez to się zestresowałam i nie wiem czy nie pójdę gdzieś za 2 tygodnie do innego gina na kontrole

I tp wg dzisiejszych pomiarów przesuwa mi się na 1 maja

[pani22ka]

Napisane przez Agnjeska

Chyba jestem jedyna na wątku, która tej magicznej glukozy nie miała...

cFaniara

Napisane przez despa

a ustalili wstępnie ile jednostek masz sobie dawać?

2 jednostki po obiedzie.

Napisane przez nestelle

ja jak się denerwuję to raczej nic nie moge przełknąć .....

dla Juniora jedz