Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[ParoleParole]

Naomi świetne prezenty

a u mnie się nie praktykuje prezentów w sumie szkoda bo miło jest dostać coś. Nawet drobnego


Ale się fatalnie czuje, posiedziałam u dziadków trochę ze wszytskimi a potem przespałam

[Maryjamie]

Kochane odkąd tż wrócił nie miałam czasu nawet włączyć kompa przepraszam Was bardzo
my już po Wigilii i Pierwszym Dniu Świąt u moich rodziców, szkoda że musieliśmy już wracać, ale jutro idziemy do teściowej na obiad.
Życzę Wam dużo radości, ciepła i samych szczęśliwych chwil w te Święta oraz dużo pomyślności w Nowym Roku

[asik1503]

Naomi nie mam upatrzonych ubrań bo nie miałam czasu się przyjrzeć mam za to upatrzony sklep zamierzam zrobić atak na primark'a

[Chatul]

Napisane przez Charlotte1103

wogole szykuje mi sie slub w rodzinie haha kuzyn sie zareczyl bo wpadl ze swoja dziewczyna jak mi opowiadali jak to zrobil to nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac...
dal dziewczynie kwiaty, padl na kolano, wyciagnal pierscionek i wyjechal z tekstem "czy bedziesz mi posluszna?" hahaha cala rodzina ma beke z tego

Dla mnie to żenada Dziwię się, że dziewczyna się zgodziła.

[Charlotte1103]

tez sie dziwie ja bym mu chyba zaje...la albo wysmiala ale na pewno nie przyjelabym takich oswiadczyn

[ParoleParole]

Napisane przez Charlotte1103

tez sie dziwie ja bym mu chyba zaje...la albo wysmiala ale na pewno nie przyjelabym takich oswiadczyn

jak dla mnie to niektórzy próbuję być na siłę zabawni itp a wychodzi im całkiem na odwrót. W sumie już współczuję tej dziewcznie

[Chatul]

Napisane przez ParoleParole

jak dla mnie to niektórzy próbuję być na siłę zabawni itp a wychodzi im całkiem na odwrót. W sumie już współczuję tej dziewcznie

Z drugiej strony, chyba już wcześniej wiedziała z kim jest Jak komuś naprawdę współczuć, to dziecku, bo ono sobie rodziców wybrać nie mogło.

[Charlotte1103]

Napisane przez ParoleParole

jak dla mnie to niektórzy próbuję być na siłę zabawni itp a wychodzi im całkiem na odwrót. W sumie już współczuję tej dziewcznie

Napisane przez Chatul

Z drugiej strony, chyba już wcześniej wiedziała z kim jest Jak komuś naprawdę współczuć, to dziecku, bo ono sobie rodziców wybrać nie mogło.

tez jej wspolczuje ze bedzie musiala z nim byc i dziecku tez.

nie lubie tego kuzyna bo zawsze sie uwazal za nie wiadomo kogo i ze inni sa gorsi bo on jezdzi na imprezy ma auto i ma dziewczyne (a te jego dziewczyny takie piekne jak pochmurne noce... )

[Chatul]

Napisane przez Charlotte1103

tez jej wspolczuje ze bedzie musiala z nim byc i dziecku tez.

Gdyby nie chciała z nim być, to by z nim nie była i nie przyjęłaby oświadczyn. Gdyby w przyszłości nie chciała z nim być, ma możliwość rozwodu. Nikt jej do bycia z nim chyba nie zmusza?

[Charlotte1103]

oni ogolnie dziwni sa wiec mysle ze przyjela oswiadczyny a on sie oswiadczyl tylko dlatego zeby "ludzie nie gadali"

[Chatul]

Napisane przez Charlotte1103

oni ogolnie dziwni sa wiec mysle ze przyjela oswiadczyny a on sie oswiadczyl tylko dlatego zeby "ludzie nie gadali"

Tym bardziej dziecku współczuję, bo trudno żyje się z rodzicami, którzy własne działania dostosowują do potrzeb otoczenia, a nie swoich własnych.

[Charlotte1103]

no niestety na taka glupote nic sie nie poradzi

jak Wam mijaja swieta?

u mnie o dziwo wieczor spokojny...

[lulka19]

Napisane przez Naomi21

U mnie Wigilia też sympatyczna Nie było jakoś rewelacyjnie, ale bawiłam się dobrze. Tylko byłam strasznie zmęczona, tak samo zresztą jak moi bliscy. Poszłam spać dopiero po 2.

Co do rewii mody, to u nas jest co roku To chyba zależy od zwyczajów, ale ja nie wyobrażam sobie nie mieć jakiejś nowej sukienki na Wigilię. I to wcale nie musi być droga rzecz - wczoraj miałam na sobie sukienkę, którą jakiś czas temu kupiłam za 25 zł na aukcji Mosquito Moje kuzynki też zawsze są wystrojone

Prezentów dostałam nieprzyzwoicie dużoŚmiałam się, że Mikołaj musiał mi trochę wynagrodzić ten rok Aż zrobiłam zdjęcie, bo wątpię, żebym jeszcze kiedykolwiek dostała tyle prezentów

ojojoj na bogato!

Napisane przez Naomi21

Komin też dostałam, ale nie zmieścił się na zdjęciu Kasa zawsze się przyda, a masz jakieś upatrzone ciuchy na wyprzedaży?

Ale się nażarłam, o matkoW ogóle chyba w nowym roku zacznę chodzić na basen (muszę skonsultować się wcześniej z ginem czy mogę), bo zaczyna mnie denerwować tłuszcz na brzuchu Moja mama twierdzi, że przesadzam, ale niestety, z wiekiem niećwiczony brzuch przestaje być płaski

Czy puszczanie zaczepek na fb to jakaś forma flirtu? Od wczoraj zaczepia mnie jakiś znajomy znajomych, nie mam pojęcia kto to i nie wiem o co mu chodzi. Co to w ogóle za beznadzieja te "zaczepki"

tak, to chyba jakaś forma podrywu bo sama tego doświadczyłam, na szczeście szybko to ucięłam

moja kuzynka zaręczyła się dziś po prawie 8 latach związku, a jest rok młodsza

popiłam z tż rodzeństwem i mam fazę, a jeszcze mi mało było, ale już nie było komu pić

[behindblueeyes]

Naomi - ile prezeeeentów

[Charlotte1103]

hej

u mnie dzis wzgledny spokoj.
biore sie za fizyke... ehh

sylwestra spedzam z A.

[asqua92]

Mój TŻ coś ostatnio o pierścionkach mówi, sam z siebie

[karolinaaa92]

Hej!

Napisane przez asik1503

Naomi nie mam upatrzonych ubrań bo nie miałam czasu się przyjrzeć mam za to upatrzony sklep zamierzam zrobić atak na primark'a

Zazdroszczę!

Napisane przez Charlotte1103

sylwestra spedzam z A.

Super! A gdzie będziecie świętować Nowy Rok?


Ja się ciesze, ze Święta się kończą, bo nie były najlepsze. Może za rok będzie inaczej...? No i nadal nie wiem co z Sylwestrem, dzisiaj musimy coś z TŻem w końcu postanowić.

[Charlotte1103]

we wro u mnie w mieszkaniu

[Naomi21]

Napisane przez ParoleParole

jak dla mnie to niektórzy próbuję być na siłę zabawni itp a wychodzi im całkiem na odwrót.

Dokładnie Ale w sumie racja, że gdyby jej to przeszkadzało, to nie byłaby z nim. Ludzie na ogół wiążą się z kimś na swoim poziomie Ja tam zabiłabym każdego, kto zepsułby moje zaręczyny

Napisane przez lulka19

popiłam z tż rodzeństwem i mam fazę, a jeszcze mi mało było, ale już nie było komu pić

Współczuję, wiem jak to boli

Jedna z moich przyjaciółek idzie ze znajomymi do klubu w Sylwestra i chętnie bym poszła z nimi, zwłaszcza, że mam nową, klubową kieckę Ale jeszcze moja najlepsza przyjaciółka nie ma gdzie iść i pewnie liczy na to, że pójdziemy razem, a ona na pewno do tego klubu nie pójdzie, bo preferuje inną muzykę i towarzystwo. Nie bardzo wiem co teraz robić W życiu zawsze tak jest: jeszcze kilka dni temu marudziłam, że nie mam co robić w Sylwestra, a teraz proszę

[Charlotte1103]

ja musze ogarnac jakies ciuchy i ogolnie siebie na sylwka bo A. powiedzial ze mam go zaskoczyc i wogole planujemy zeby ten wieczor byl taki inny niz wszystkie ktore spedzamy razem

[lulka19]

hej dziś cały dzień spędziłam z tż rodzinką, było cudnie. Mnóstwo śmiechu, jedzenia i błogie lenistwo, tak to wszystko powinno wyglądać

bardzo udany dzień

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

we wro u mnie w mieszkaniu

No to będzie bardzo udany Sylwester.
Ja chyba spędzę Sylwestra z TŻem i może ze znajomymi, bo TŻ w tym roku nie ma ochoty na jakąś większa imprezę. Ja po tych Świętach też jakoś straciłam na to ochotę.


Mama znów pokazała, że miła jest tylko w Wigilię, "bo Święta", a później dzień jak co dzień. Znów afery i tak dalej. Wczoraj powiedziałam jej, że idę na imprezę, więc pewnie wrócę ok. 2-3, a ta od północy do mnie z pretensjami wydzwaniała. Już mam dość.

[Charlotte1103]

ehh ja wczoraj mialam spokoj za to dzisiaj cyrk od nowa... chcialysmy z babcia i mama pomoc dziadkowi wstac to oczywiscie dostalysmy podziekowania w postaci wyzwisk od sz*at ku*w itd... no coz teraz wiem ze nie warto nawet probowac mu pomoc skoro tak jest za kazdym razem...

dzis wychodze z kolezanka na piwo i jade we wtorek do wrocka nie mam zamiaru sie uzerac w domu z tym czlowiekiem...

[Naomi21]

Charlotte, koszmar Na Twoim miejscu ignorowałabym tego człowieka - dla mnie więzi rodzinne nic nie znaczą jeśli ktoś mnie nie szanuje.

Wieczorem idę do teatru na "Skrzypka na dachu" Długo czekałam na ten spektakl, teraz trochę się martwię jak wytrwam 4 godziny. Ale w nagrodę chyba pójdę na piwo

[Charlotte1103]

no wlasnie... ja siedze caly dzien w pokoju i mam to gdzies ale ile tak mozna jak i tak slysze jak sie czepia babci albo mamy moja siostra miala pojechac w 2 dzien swiat a pojechala w 1 dzien bo nie wytrzymala

[behindblueeyes]

Święta, święta...i po świętach

[lulka19]

Witam z rana tż rodzinka rozjechała się na zakupy, a ja siedzę i się nudzę. Tż majstruje w naszym domku.

[asqua92]

Napisane przez behindblueeyes

Święta, święta...i po świętach

no dokładnie, zleciało błyskawicznie

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

dzis wychodze z kolezanka na piwo i jade we wtorek do wrocka nie mam zamiaru sie uzerac w domu z tym czlowiekiem...

Współczuję Ci tej sytuacji.

Napisane przez lulka19

Witam z rana tż rodzinka rozjechała się na zakupy, a ja siedzę i się nudzę. Tż majstruje w naszym domku.

A jak tam prace remontowe w domku? Kiedy się wprowadzacie?


Dzisiaj mama mi powiedziała, że skoro mam tyle prac do napisania + swój licencjat, to powinnam cały czas siedzieć w domu i nie spotykać się z TŻem...

[Naomi21]

No niestety, święta minęły błyskawicznie Dobrze, że przed nami jeszcze Nowy Rok, to jeszcze jest jakaś namiastka świąt. A potem powrót do szarej codzienności. Nienawidzę stycznia!

Napisane przez karolinaaa92

Dzisiaj mama mi powiedziała, że skoro mam tyle prac do napisania + swój licencjat, to powinnam cały czas siedzieć w domu i nie spotykać się z TŻem...

Moja mama też ma czasem takie mądre przemyślenia: "skoro masz tyle pracy, to zamiast narzekać, że nie masz czasu, przestań wychodzić wieczorami" Bawi mnie Zwłaszcza, że i tak doskonale wiem, że nic bym wieczorami nie robiła, tylko oglądała z nią filmy lub seriale

Sztuka była rewelacyjna Dawno się tak dobrze nie bawiłam w teatrze. Czekałyśmy później na autobus z przyjaciółką i podszedł jakiś facet, który obsypał mnie komplementami i dał mi radę, której chyba posłucham Stwierdził, że z moimi warunkami powinnam bawić się facetami i wykorzystywać ich, bo w kolejce już czeka następny Tak właśnie będę robiła do czasu aż się nie zakocham, kończę z ciągłymi wyrzutami sumienia

Na Sylwestra w końcu zdecydowałam się iść do klubu Nie spędzę go z najlepszą przyjaciółką ale w końcu z nią spędzam każdy weekend, więc próbuję się tym nie dołować.