Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[salviae]

Napisane przez deb

Ale super a to w kawałeczkach dałaś brokuła i marchewkę? a kaszkę z łyżeczki?

marchewke i brokula miał w całosci, cos tam possał, dzisiaj drugą stroną wyszly 3 dosc spore kawałki marchewki, wiec troche połknal, banana wyszorowałam, wyparzyłam i obrałam tylko kawałek z gory ze skorki i sobie skrobal, a jak zjadł to obierałam dalej, w sumie raz odgryzl wiekszy kawalek ale zaraz wypluł, strasznie duzo syfu przy tym, kaszke miałam w doidy, ale on cos ostatnio nie chce pic z niego, tez zaciska dzioba, ale z łyzeczki troche zjadl, troche wypil z tego doidy, dzisiaj wypil ok 100 ml tej kaszki, ale ta holle na moim mleku jest plynna, a dałam wiecej niz jest w przepisie, wiec jakby sie uprzec to z butli wypije, tyle, ze Kuba ostatnio butle jedynie gryzie

Vil mam pytanie, gdzie mozna kupic makaron i chleb bezglutenowy, tylko w necie, czy w jakis sklepach tez sa ?

Mamy masakre zebowa, nie chciałam mu juz dzisiaj dawac paracetamolu i ryczał w nocy godzine, chyba ze byl na rekach, a ciagnie mleko i gryzie tak, ze juz powoli nie wytrzymuje biala kreska ewoluowala i teraz jest takie jakby pekniecie, wiec jeszcze troche, ale to dopiero pierwszy ....

[banka26]

Napisane przez vil84

papa też uczę Przemka ale na razie tylko patrzy co robię



hmmm czyli coś takiego to może być podróba?
http://allegro.pl/zapalniczka-zippo-...676673235.html

w sumie mąż i tak nie pozna

Ja tez mu pokazuje a on patrzy sie jak na glupia co ona chce hehe i do tego prY kazdym moim papa biore jego raczke i ruszam tez na papa

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[diabli]

jeszcze w temacie lososia z mascarpone...znajoma kiedyś bardzo chwalila swój studencki obiad - makaron z serkami topionymi i jeśli cos jeszcze zostało w lodowce (szynka, kielbasa, warzywa) to na patelnie. i tak sobie mysle, ze ten losos w mascarpone to taka ekskluzywna wersja
tam tez wystarczylo roztopić serki topione i sosem polac makaron hehe.

a z serii SZYBKICH i prostych przepisów dodam swój.

ugotowac makaron.
pokroić w kosteczke cebule, zeszklić ja na odrobinie oliwy, wrzucić tuńczyka z puszki (może być tanszy rozdrobniony albo ten w kawałkach i go podziubac widelcem). tuńczyk w sosie własnym albo oleju (w wodzie będzie pryskal!), dodac puszke pomidorow (w kawałkach). wycisnąć zabek czosnku, dosc konkretnie posolić, dodac drobine pieprzu, ziola prowansalskie albo oregano (ale niekoniecznie). gotowe. wygląda średnio...ale smakuje wszystkim, którzy lubia tuńczyka

ok zbieram się powoli na basen, bo o 13 musimy wyjechac

[xal]

Mąż dzisiaj odkurzał, młoda leżała marudna na puzzlach. Jak zobaczyła i usłyszała odkurzacz to prawie cały czas odkurzania piała co chwilę z radości. Ciekawe czy nastepnym razem też tak będzie bo na koniec podłączyliśmy katarek, żeby jej kozę z nosa wyciągnąć bo nie dalismy rady inaczej to prawie się popłakała.

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Salviae da sie. ta "klapke" trzymajaca dziecko przpina sie z boku na dwa koleczki. Wydaje mi sie, ze normalnie sie zachowuje ale z takim baczkiem malym to nigdy do konca nie wiadomo.

a tak w ogole to zapomnialan nadrabiajac powiedziec, ze podziwiam Cie za zachowanie zimnej krwi, gdy Kubus sobie cofal za duze kawalki jedzonka. Czytalam co nieco o tym i wiem, ze to ne to samo co dlawienie sie i dzieci sobie z tym radza ale wiadomo, mozna latwo spanikowac.

wlasnie, da sie nie zapiac, ale ja nie odpinam nawet, poki da sie mlodego tak wsadzic.

a z tym dlawieniem czy co to przy blw to jak to wyglada? tez sie nastawiam na blw bo mlody chce sam, ale nie wiem kiedy i jak zaczac ...

a goscie w czwartek sie zebrali Florkowi najbardziej spodobal sie pies fajnie bylo! moze jeszcze kiedys...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vil84]

Napisane przez diabli

ejjjj bez takich, jaka zla matka? nie musisz być alfa i omega, a dziecka tez nie dostalas z instrukcja jeśli pomyslow brakuje to szperaj w necie, teraz tych stron jest od groma, na pewno ktoras Wam spasuje. jeszcze trochę i w necie będziemy polować na kolorowanki
aaa i masz nasz zawsze możesz zaapelować - dziewczyny wrzuccie po 3 ulubione zabawy z mamusia. jest nas tu taaaakie stado, ze pomysły wykorzystywać będziesz do 3 lat :P
Nela uwielbia samolot i to nawet nie tak, ze musi być w poziomie i "leciec". wystarczy podnieść ja do góry (przodem do siebie), trzymać pod paszkami, ona nogami najczęściej opiera się o moja klate i wystarczy robic brzzzzzzzzzzzzz leci samolot leci :P uwielbia stać przed lustrem i podziwiać dziedziusia po drugiej stronie. opowiadam jej wtedy, o zobacz jaka podobna dziewczynka do ciebie i mamusie ma taka podobna, tak samo fajna lubi stukac reka po opakowaniu chusteczek nawilż., które leza na parapecie. kiedyś pochodzilysmy do okna i ogladala drzewa...a teraz liczy się tylko parapet i to zebym ja znizyla i mogla sobie postukać :P poza tym lubimy razem ogladac książeczki albo kiedy lezy, a misiek ja atakuje i laskocze - kwiczy jak szalona! sporo jest takich zabaw-niezabaw pewnie tez macie ich niezły repertuar!

a to w sumie też wszystko robimy tylko inne szczegóły no i książeczek nie czytamy bo Przemek od razu wyciąga do nich łapki i mi zabiera a po pooglądaniu pakuje do dzioba

dobra: DAWAC TRZY ULUBIONE ZABAWY WASZYCH DZIECI, PROSZĘ

Napisane przez salviae

Vil mam pytanie, gdzie mozna kupic makaron i chleb bezglutenowy, tylko w necie, czy w jakis sklepach tez sa ?

w sklepach ze zdrową żywnością, ale nie zawsze we wszystkich są, w Realu mają stoiska, Simply Markecie i Leclerc'u (ale podstawy tam są, makaron, chleb, bułki, bułka tarta, czasem słodycze). ja czasami zamawiam z neta ze stron Balvitenu i Bezglutenu, tam mają wszystko, ale tam się opłaca robić większe zamówienia. za to mają ciasta, ciasteczka owsiane, spody do pizyy, multum różnych ciasteczek, herbatników, musli, pasztety, wędliny, no wszystko

najlepiej jak jest blisko sklep ze zdrową żywnością albo gdzieś w centrum miasta to się tam zaopatrywać, często mogą zamawiać to co nas interesuje i np. produkty świąteczne są, opłatki itp.

[humpback]

Napisane przez Hawwa87

Tyle udało mi się póki co nadrobić, reszta jutro albo i później Napiszę Wam tylko jeszcze, że nasza córcia wczoraj po raz pierwszy wzięła stópkę do buzi

Napisane przez vil84

a to w sumie też wszystko robimy tylko inne szczegóły no i książeczek nie czytamy bo Przemek od razu wyciąga do nich łapki i mi zabiera a po pooglądaniu pakuje do dzioba

dobra: DAWAC TRZY ULUBIONE ZABAWY WASZYCH DZIECI, PROSZĘ

1. samolot w różnych wersjach (chichra się jak zbliżam twarz swoją lub męża)
2. śpiewanie "cztery słonie", "my jesteśmy krasnoludki", "mały Ignaś farmę miał (moja ulubiona zwrotka mały I. farmę miał ija ija oooooooo i rodzicom spać nie dał ija ija ooooooooo ciągle wrzeszczał tu, wrzeszczał tam..)" albo "pszczółka maja" i pokazywanie/machanie zabawką
3. i tańczenie w basenie (bo na trzymanie go pod pachami brak mi sił) do "tańczymy labado" a na koniec zwrotki podnoszenie go do góry

[deb]

Napisane przez xal

Mąż dzisiaj odkurzał, młoda leżała marudna na puzzlach. Jak zobaczyła i usłyszała odkurzacz to prawie cały czas odkurzania piała co chwilę z radości. Ciekawe czy nastepnym razem też tak będzie bo na koniec podłączyliśmy katarek, żeby jej kozę z nosa wyciągnąć bo nie dalismy rady inaczej to prawie się popłakała.

ale nie ten odkurzacz z biedronki?

[ankaaa206]

nasze zabawy
1. wąchanie stópek i śmieszne gadanie : aleee smorodek wtedy jest chichranie na maxa
2. zabawy z balonem w siatce lub samym balonem -
3. samolot
4. ulubiona - wkładanie palców do mojej buzi, podgryzanie ich

[deb]

A tak w ogóle cześć nadrobiłam

co do zabaw ulubionych to czasem też nie wiem co z małą robić.

Z mężem lubi bawić się w latającego prosiaka czyli ona leży a mąż trzyma nad nią maskotkę i ta ją atakuje z lotu
Lubi oglądać książeczki ale tylko czarno białe robią na niej wrażenie i Księga dźwięków.
Lubi łaskotki.
A na rękach obrywać kwiatkom listki no i wyglądać przez okno na drzewa

Chętnie poczytam co Wy robicie z dzieciakami jak się zastanowić to mamy jeszcze kilka zabaw więc może i ja taką złą matką nie jestem

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez ankaaa206

nasze zabawy
1. wąchanie stópek i śmieszne gadanie : aleee smorodek wtedy jest chichranie na maxa
2. zabawy z balonem w siatce lub samym balonem -
3. samolot
4. ulubiona - wkładanie palców do mojej buzi, podgryzanie ich

Podoba mi się balon i gryzienie paluchów

Tańczenie w basenie Hump też fajne ciekawe kiedy znowu pojedziemy na basen

[vil84]

Napisane przez humpback

1. samolot w różnych wersjach (chichra się jak zbliżam twarz swoją lub męża)
2. śpiewanie "cztery słonie", "my jesteśmy krasnoludki", "mały Ignaś farmę miał (moja ulubiona zwrotka mały I. farmę miał ija ija oooooooo i rodzicom spać nie dał ija ija ooooooooo ciągle wrzeszczał tu, wrzeszczał tam..)" albo "pszczółka maja" i pokazywanie/machanie zabawką
3. i tańczenie w basenie (bo na trzymanie go pod pachami brak mi sił) do "tańczymy labado" a na koniec zwrotki podnoszenie go do góry

Napisane przez ankaaa206

nasze zabawy
1. wąchanie stópek i śmieszne gadanie : aleee smorodek wtedy jest chichranie na maxa
2. zabawy z balonem w siatce lub samym balonem -
3. samolot
4. ulubiona - wkładanie palców do mojej buzi, podgryzanie ich

Napisane przez deb

Z mężem lubi bawić się w latającego prosiaka czyli ona leży a mąż trzyma nad nią maskotkę i ta ją atakuje z lotu
Lubi oglądać książeczki ale tylko czarno białe robią na niej wrażenie i Księga dźwięków.
Lubi łaskotki.
A na rękach obrywać kwiatkom listki no i wyglądać przez okno na drzewa

dzięki

ale tu pusto dziś ... my posprzątaliśmy, obiad na dwa dni zrobiony, zakupy zrobione, a jeszcze przeczytałam 3/4 książki jak P. spał, podoba mi się to że ostatnio ma jedno spanie w ciągu dnia ale ok. 2godzinne zaraz odkurzam i już powiedziałam mężowi że on ma Przemka bo ja MUSZĘ doczytać do końca książki

[kalka]

No tak przegapiłam jedną część i już sprzątanie na pierwszej stronie mnie nie ominęło!!!
A serio to zaczynam odczuwać mniej czasu. Starsza w przedszkolu a mój pulpecik spi po 30 minut i nic nie mogę przy niej zrobić!!!
Pocztę sprawdzam bo musze byc na bieząco z szefową, za niedługo wracam, w sumie to sie ciesze bo brakuje mi wyjsc, oderwania sie od domu.

Widzę ze niektóre maluchy juz bardzo mobilne sa
Natalka jeszcze nawet nie siedzi ale brzuszek lubi bardzo, w zwiazku z czym zyga na potęgę. o juz sie budzi. napisze potem!!!

METROPOLITAN a ty jak rpzy dwójce????

[cloche]

kalka, metropolitan tez chyba czasu nie ma, bo wieki sie nie odzywala

[kalka]

nakarmiłam i tż przejął małą. mam czas a was nie ma! cloche witaj

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

nasze zabawy
1. wąchanie stópek i śmieszne gadanie : aleee smorodek wtedy jest chichranie na maxa
2. zabawy z balonem w siatce lub samym balonem -
3. samolot
4. ulubiona - wkładanie palców do mojej buzi, podgryzanie ich

o wkładaniu palców do buzi i podgryzaniu zapomniałam. a jaki I. jest szczęśliwy jak się dossa do mojej brody

Napisane przez vil84

dzięki

ale tu pusto dziś ... my posprzątaliśmy, obiad na dwa dni zrobiony, zakupy zrobione, a jeszcze przeczytałam 3/4 książki jak P. spał, podoba mi się to że ostatnio ma jedno spanie w ciągu dnia ale ok. 2godzinne zaraz odkurzam i już powiedziałam mężowi że on ma Przemka bo ja MUSZĘ doczytać do końca książki

jaka książka cię tak wciągnęła?

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez kalka

nakarmiłam i tż przejął małą. mam czas a was nie ma! cloche witaj

jestem i ja cześć

ja robiłam czystki na liście, i bazowałam na tym kto odzywał się w poprzednim wątku. ale już i kalka i joooasia jako odnalezione mamusie wróciły na listę także witamy z powrotem i ten tego

[kalka]

jestem i ja cześć

ja robiłam czystki na liście, i bazowałam na tym kto odzywał się w poprzednim wątku. ale już i kalka i joooasia jako odnalezione mamusie wróciły na listę także witamy z powrotem i ten tego

Oczywiście zerknęłam na listę czy mówisz prawdę

[humpback]

Napisane przez kalka

oczywiście zerknęłam na listę czy mówisz prawdę

:d

[happy blue]

to ja tez sie odzywam, zeby nie bylo.... Hump ile czosnku i czy jeszcze jakies przyprawy szly do pasty z lososiem? i ten czosnek przed czy po rybce?

[humpback]

Napisane przez happy blue

to ja tez sie odzywam, zeby nie bylo.... Hump ile czosnku i czy jeszcze jakies przyprawy szly do pasty z lososiem? i ten czosnek przed czy po rybce?

ja dawałam ząbek czosnku na jedno opakowanie łososia przed jego podsmażeniem. i przypraw już żadnych nie dawałam

[happy blue]

Napisane przez humpback

ja dawałam ząbek czosnku na jedno opakowanie łososia przed jego podsmażeniem. i przypraw już żadnych nie dawałam

dzięki Humpback

[xal]

Napisane przez deb

ale nie ten odkurzacz z biedronki?

Nie, do naszego domowego. Biedronkowy jest zamiast zmiotki dyżurnej na korytarzu. Jak młoda zacznie wypełzać z pokoju żeby mi nie lizała ziemi i błota

[cloche]

ale tu ruch! ja wykapalam malego, potem przeboje przy usypianiu byly i sporo ryku (od paru dni tak ma, szczegolnie wieczorem... tak falami ryczy, uspokaja sie i potem nagle buuuu jakby ktos mu nagle skore zdzieral). poczytalam sobie ksiazke i kurczaki skonczylam ja... i mam jeszcze 3 i sie zastanawiam, co ja potem bede czytac... chyba zazycze sobie pod choinke jakiegos kindla albo cos w tym stylu, no i przy przyplywie gotowki bede sobie ksiazki nowe ladowala
i stad moje pytanie teraz... macie ebook readery? jakie? zadowolone?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[salviae]

Mamy ząąąb

Napisane przez cloche

ale tu ruch! ja wykapalam malego, potem przeboje przy usypianiu byly i sporo ryku (od paru dni tak ma, szczegolnie wieczorem... tak falami ryczy, uspokaja sie i potem nagle buuuu jakby ktos mu nagle skore zdzieral). poczytalam sobie ksiazke i kurczaki skonczylam ja... i mam jeszcze 3 i sie zastanawiam, co ja potem bede czytac... chyba zazycze sobie pod choinke jakiegos kindla albo cos w tym stylu, no i przy przyplywie gotowki bede sobie ksiazki nowe ladowala
i stad moje pytanie teraz... macie ebook readery? jakie? zadowolone?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam kindle classic, jestem zadowolona, jak przyszedl to wydawał mi sie malutki, ale jest w sam raz kupowałam 1,5 roku temu, teraz bym wziela ten paperwhite

[justyna_g4]

Napisane przez MoTyleKsw

I np. intonacja i dźwiek bajki dzik jest dziki przyprawia ją o taki śmiech, że masakra, inna bajka już nie. A i tak jak Monika pisała też się bawimy w kosi kosi, albo przybijamy sobie piątkę - co wydaje mi się, że juz opanowała i papapa też się uczymy na osesku są fajne zabawy dla dzieci, ale są też dni, kiedy nie wiem co z nią po prostu robic...

U nas tak samo.

Napisane przez Mysia mysz

Justyna - Twój brat to jakaś masakra, ale jak Twoja mama się nie postawi to niewiele poradzisz

A wiecie co zrobił wczoraj...mama dzwoniła do niego o 10 kiedy bedzie w domu bo miał z Krk przyjechać bo tam studiuje. On coś tam jej powiedział i zlał jak zwykle ale miał przyjechać. Mama wraca od babci o 22 a jego niema. Oczywiście lament, że ona oszaleje kiedyś, że coś się stało i beczy. Baran oczywiście telefonu nie odbiera. Ja dzwonie, ona dzwoni, smsa napisałam i nic, Dzisiaj rano Tż siedział w kuchni. Ona zadzwoniła do niego coś tam pogadała, wsiadła w auto jak stała i po pół godziny z nim wróciła. Oczywiście matka w siódmym niebie zadowolona. Kanapeczki zrobiła, obiadek do łóżka zaniosła, kolacyjkę też. Ręce opadają. Ja nie wiem co się stało bo nie pytam jej a z nim nie gadam.

[salviae]

a z boju jedzeniowego, maly zjadl troche banana, troche jablka z mikrofalowki, troche kalafiora Cloche z tym krztuszeniem chodzi o to, ze dziecko ma ten punkt w ktorym zaczyna sie krztusic i probuje odkaszlnac duzo blizej na jezyku niz dorosly i jesli kaszle i chce odkrztusic to tak naprawde nic się nie dzieje i sam sobie poradzi, a dławi się kiedy cos naprawde w gardło wpadnie i wtedy nie kaszle tylko widac, że się dusi i trzeba reagowac (pisze odrazu, ze to zdarza sie baaardzo rzadko i nie tylko na blw )

[megusia87]

Cześć, wcięło mnie na dwa dni Wczoraj byliśmy w dalekiej podróży z Bartusiem (200km) dobrze że miałam laktator bo przynajmniej odciągnęłam i zjadł łyżeczką bo jak chciałam w samochodzie przystawić do cyca to tragedia. Nauczony jest do karmienia na leżąco więc ciężko nam było na tylnej kanapie ale jakoś dałam radę, podjadał trochę. A na koniec, jakieś 30km od domu zaczął się tak drzeć że opanowałam technikę dawania cyca w trakcie jazdy w foteliku. Pozycja była piękna ale ważne że spokój

maluch dzisiaj marudny taki że szok, śpi jak strazak po 40min, wieczorem przy usypianiu jak tylko mu cyc wyjęłam z buzi to od razu się budził. I tym sposobem usypianie zajęło ponad godzinę:/ i teraz śpi i stęka. A to dopiero pierwsze ząbki, podobno 'najłatwiejsze'.

Zgłupieję. Na rękach źle, na leżąco jeszcze gorzej. Łeb 10 na 5

Zrobiłam dziś blok czekoladowy, leży i kusi. Tylko 2 kcal



Justyna znam taki przypadek zapatrzenia w synusia. Brat mojej mamy spowodował po pijaku wypadek i zabił człowieka a jemu nic się nie stało. Babcia wzięła 70tys kredytu na adwokata, popadła w takie długi że musiała sprzedać rodzinny dom. I wszystko dla niego, cała renta do paki, kosztem zdrowia. Tak się zaniedbała że udaru dostała. Na nic nasze tłumaczenia. A on jeden wielki szef więzienia i cwaniak, jak na przepustki wychodził to nawalony cały czas. A babcia wiecznie pyta co my od niego chcemy, przecież wszyscy się na niego uwzięli:/ brak słów:/


Ja czytam ebooki z IPada, jak dla mnie super sprawa, ostatnio 'porno dla mamusiek' greya.

[justyna_g4]

Napisane przez cloche

ale tu ruch! ja wykapalam malego, potem przeboje przy usypianiu byly i sporo ryku (od paru dni tak ma, szczegolnie wieczorem... tak falami ryczy, uspokaja sie i potem nagle buuuu jakby ktos mu nagle skore zdzieral). poczytalam sobie ksiazke i kurczaki skonczylam ja... i mam jeszcze 3 i sie zastanawiam, co ja potem bede czytac... chyba zazycze sobie pod choinke jakiegos kindla albo cos w tym stylu, no i przy przyplywie gotowki bede sobie ksiazki nowe ladowala
i stad moje pytanie teraz... macie ebook readery? jakie? zadowolone?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam oyo ( coś niemieckiego ponoć to ma być ). Nie narzekam. Zależało mi żeby szybko kupić bo leżałam i nie było jak latać do biblioteki. Chciałam kindla ale cena mnie odstraszyła a poza tym, amazon wtedy do polski nie wysyłał z tego co udało mi się dowiedzieć. Ogólnie jestem zadowolona. Ale moim zdaniem trochę krótko bateria trzyma bo tylko tydzień przy czytaniu 2h dziennie. Na pewno taki czynnik powinien mieć ten e-papier.

[megusia87]

Dziewczyny co mogę zacząć stosować na wypadanie włosów karmiąc piersią? Wyłażą mi garściami, za niedługo ołysieję.
Jem witaminy prenatal classic i dha, nie wiem czy jakieś skrzypy etc zacząć? Żeby maluchowi nie zaszkodziło.

[Ag_nes]

hejka

my dzisiaj gościliśmy teściową ze szwagierką. Nina była super! sprzedała sie ślicznie, i usnęła bez ryku, dobrze jej te odwiedziny zrobiły. Ona lubi ruch, ludzi, rozmowy.. pełną chatę
dałam jej dzisiaj też zupke swojej roboty z marchewki, brokuła i zielonej fasolki. Nie do końca się to ładnie zblendowało, ale mała już nauczyła się, że moje zupki nie mają takiej idealnej konsystencji jak słoiczki i super sobie z tym radzi, nie krztusi się, żuje, jestem bardzo dumna.
I anegdotka.. gotowałam zupkę malej a TZ przyszedł wącha i pyta "co tak gównem śmierdzi" ?

Napisane przez diabli

ugotowac makaron.
pokroić w kosteczke cebule, zeszklić ja na odrobinie oliwy, wrzucić tuńczyka z puszki (może być tanszy rozdrobniony albo ten w kawałkach i go podziubac widelcem). tuńczyk w sosie własnym albo oleju (w wodzie będzie pryskal!), dodac puszke pomidorow (w kawałkach). wycisnąć zabek czosnku, dosc konkretnie posolić, dodac drobine pieprzu, ziola prowansalskie albo oregano (ale niekoniecznie). gotowe. wygląda średnio...ale smakuje wszystkim, którzy lubia tuńczyka

ok zbieram się powoli na basen, bo o 13 musimy wyjechac

ja to często robie tylko w wersji bez pomidorów, za to skrapiam tunczyka sokiem z cytryny i dodaje śmietany.
Kurcze, Diabli, chyba będziemy musieli się napić jak zakończymy laktację, nie sądzisz ?

Napisane przez xal

Mąż dzisiaj odkurzał, młoda leżała marudna na puzzlach. Jak zobaczyła i usłyszała odkurzacz to prawie cały czas odkurzania piała co chwilę z radości. Ciekawe czy nastepnym razem też tak będzie bo na koniec podłączyliśmy katarek, żeby jej kozę z nosa wyciągnąć bo nie dalismy rady inaczej to prawie się popłakała.

moja się boi odkurzacza (chociaż odkurzam codziennie), ostatnio wszystkiego się boi- lokówki, suszarki, naszego królika eh

Napisane przez vil84

dobra: DAWAC TRZY ULUBIONE ZABAWY WASZYCH DZIECI, PROSZĘ

1. Noszenie na rękach
2.Noszenie na rękach
3 Noszenie na rękach


A tak poważnie, lubi być noszona i dotykać rówżnych faktur np kafelek w łazience, tynku ozdobnego, kwiatków, firanki itd. Daję jej czasem do potrzymania woreczek z ryżem, albo inne rzeczy w kuchni oczywiście pod kontrolą.
Czasami wezmę łyżeczkę postukam o szklankę i robimy disko.
Lubi robić akuku pod pieluszką, czasem na matę edukacyjną zarzucam jej koc i robimy namiot, i potem odsłaniamy. Teraz kładziemy ja na brzuszku na stole, kredensie i gdzie sie tylko da, też się fajnie bawi, dzisiaj leżała na stole (wśród talerzy z ciastem ) i wytrzymała tak 4o min patrząc na gości. Ale najbardziej lubi jak umyje włosy i mam turban na głowie, i jej tym turbanem świruję po brzuszku, to ma ubaw przez godzinę

[cloche]

dzieki dziewczynx za odzew. wlasnie spojrzalam na mozliwosci roznych readerow i przede wszystkim na koszty i obszernosc e-biblioteki. i wychodzi na to, ze przy moim czytaniu najlepszy bylby kindle i wypozyczanie ebookow z amazona.
salviae, wlasnie ten paperwhite kusi, ale 2 razy drozszy... musze sie zastanowic. sa tez takie ze zintegrowanym oswietleniem, chyba nie glupie to?
i dzieki za wyjasnienia z tym krztuszeniem. wychodzi na to, ze trzeba obserwowac, czy dziecko sinieje i jesli nie, to wszystko ok... lo matko, moze byc ciezko... chociaz jak mlody sie krztusi slina czy mlekiem, to rutynowo poklepie go po pleckach czy nawet nic nie robie czekajac, az sam sobie da rade, no i jak dotad dawal...

megusia, to u nas to samo z tym zasypianiem. ciekawa jestem, ile to ma trwac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.