Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

[BrandyOrange]

dziękuję za dopisanie na pierwszej stronie! jesteśmy na wsi u rodziców i tyle tu się zawsze dzieje, że nie mam czasu usiąść do komputera, ale mi się nazbierało nadrabiania z 10 stron.
Robercik wynoszony na rękach, że szok! nie wiem jak dam radę jak wrócimy do lublina...

[201801111004]

dziekuje za odpowiedzi co do kombinezonu ten spiworek tez fajny, latwiej by sie ubieralo. i teraz nie wiem co kupic , a cos by sie przydalo juz bo moja smiga jeszcze w kurtce z polaru.

[bebe1987]

Cześć Kobietki!
Dawno się nie udzielalam... Kurcze, ciężko znaleźć czas przy dwójce małych szkrabow ;-). Jaś we wtorek skończy 3 miesiące a Małgosia w ubiegły piątek skończyła 15 miesięcy . W piątek byłam z Jaskiem na drugim szczepieniu. Malutki bardzo płakał... Waży 6700 g i mierzy 70 cm.
Pytalyscie o ćwiczenia po cc. Ja od tygodnia cwicze na orbitreku (specjalnie zakupiony w celu schudniecia). Przez ten tydzień zrzucilam już 2 kg! . Wagę sprzed ciąży uzyskałam 2 tyg po porodzie ale jeszcze zostały mi zaległe kg... Jakieś 15...
Cynamonku, super wieści przynosisz! Cieszę się, że Adaś przybiera i przechodzi skoki i zabkowanie . To objawy szybkiego powrotu do zdrowka! Trzymamy z Jasiem i Małgosia kciuki!!!
Pisalyscie o sztuccach, moje dzieci mają zestawy Gerlach - super sprawa takie małe, dziecięce sztućce. Małgosia już ze swoich korzysta .
Witam nowe mamusie!
Pozdrowka i buziaki dla Was i dzieciaczkow :-*.
Gratulacje z okazji nowych tygodni i miesiecznic!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Ogromnie się cieszę że mam Maje po tej stronie brzucha i spokojnie śpi w łóżeczku.
Mamusia listopadowa na tydzień przed planowaną cc straciła dzidziusia
Do ostatniego dnia ciąży bałam się tego. Tak mi jej żal.

[bebe1987]

Napisane przez misiaczka555

Ogromnie się cieszę że mam Maje po tej stronie brzucha i spokojnie śpi w łóżeczku.
Mamusia listopadowa na tydzień przed planowaną cc straciła dzidziusia
Do ostatniego dnia ciąży bałam się tego. Tak mi jej żal.

To straszne co piszesz... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... :'(. Biedni rodzice... Przykro mi, nie wiem co powiedzieć...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201801111004]

Oli zrobila mnie w konia, poszlam robic jej butle, a ona w tym czasie tak twardo zasnela, ze juz nawet jej nie wybudzalam. trudno bedzie nocna pobudka

[jakierka]

Katerine, cos mi umknelo, ze tez walczycie z alergia. Wspolczuje. Jakie emolienty stosowalas? Wspolczuje akcji z panna X!

Misiaczka, okropna informacja :/ Nie wyobrazam sobie jaki to musi byc bol
Co do spacerkow to my wychodzimy tylko raz dziennie, najczesciej w godzinach 10.00-16.00, nie pozniej. Zainspirowalas mnie tym spiworkiem, fajna rzecz

Lachryma, ja nie zakladalam rekawiczek Edkowi, mimo ze sama juz nosze Kiedys przeczytalam, ze dzieci male nie odczuwaja chlodu tak jak dorosli i nie musza miec rekawiczek. Juz sama nie wiem.

Kejt, Elajne, super relacje na blogach U nas zabawy w wiekszosci podobne

Tweed, fajnie ze wpadasz, oby Alik dawal Ci odpoczac. Powodzenia z cwiczeniami.

Bejbe, za wage, ja mam nadal +5kg

U nas I nocne karmienie, juz trwa godzine


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katerine2]

Jakierka no niestety nasza niunie także wysypuje i naprawdę sama już nie wiem po czym. Podejrzewalam proszek do prania i chociaż tez był taki dla dzieci ale zmieniłam na inny. Niby się trochę polepszylo po zmianie i już nie miała az takiego wysypu jak kiedyś ale ciagle cos wyskakuje. Tylko teraz już nie pojawia się na buzi ale brzuszek i nozki co jakiś czas ma usiane. Na początku kapalam ja w Oilatum emulsji do kapieli co się do wody nalewa ale po dluzszej obserwacji stwierdziłam ze jednak długo w tej wodzie nie jest i niewiele pomagalo wiec kupiłam balsam nawilzajacy firmy Pharmaceris i smaruje jej ciałko po kapieli i skorka jest mieciutka i nie luszczy się jak krostki znikają. Jak na razie nie mogę zlokalizować winowajcy wiec staram się robic wszystko aby zlagodzic objawy i jestem zadowolona z działania.
Mateusz jak miał aergie to kapalam go w Balneum ale to już był większy i kapiel trwala długo i dawalo efekt ale i tak w niektórych miejscach musiałam smarować mu mascia ze sterydami Triderm - Skylie kiedyś o niej wspominala - bo skora była w tych miejscach okropna taka gruba luszcaca się i efekty były super. Ale ja do tej masci się zraziłam już bo sama ja stosowałam jako zloty srodek do wysypki na twarzy posmarowałam raz na tydzień i krostki znikaly już na drugi dzień ale po tygodniu znowu się pojawialy i tak wkolko a jak się dowiedziałam ze jestem w ciąży i przestalam go uzywac to przez dwa miesiące miałam straszna skore bo to było tzw posterydowe zapalenie skory. Okropnie wygladalam i już nigdy nie posmaruje twarzy.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------

Karmienie nr 1 miałam o 00:30.

Ostatnio co dzień zarywam nocki... w większości cos robie gotuje, prasuje sprzątam gotuje i schodzi się do 1-2 w nocy ale dziś np. nic z tych rzeczy nie robiłam i siedze przy kompie i chociaż zmeczona jestem na maksa bo wczorajszej nocy Justysia wstawala co godzine to ja nie ide spac a powod jest taki ze uwielbiam ta cisze jak wszyscy spia to jest czas dla mnie a ze czas zapier.dala jak oszalaly to delektuje się nawet godzinami nocnymi....a rano chodze polprzytomna ale staram się chociaż malenka drzemke zlapac jak Mati w szkole a Justysia spi i tak skrocilam sobie sen z 6 godzin do 4 wiem wiem ze glupia jestem

[fiazo]

I karmienie, zobaczymy jak dalej będzie.chciałabym pobudkę po 5

katrin masz zdrowie dziewczyno siedzieć tak po nocach

---------- Dopisano o 03:02 ---------- Poprzedni post napisano o 02:39 ----------

za wagę bebe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolajn1987]

Domcia- łącze sie w bólu. Pochwaliłam dziecko i teraz mam..dzis pobudka od 22 co 1, 5h :banghead:

Wysłane z mojego GT-I9300

[domciatko]

U mnie 4 pobudka

Karolajn, jak żyć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jakierka]

II karmienie

Katerine, dzieki za szczegoly odnosnie emolientow
Ze sterydami nie ma co sie bawic, a jezeli jest juz taka koniecznosc to stosuje sie je krotkotrwale. Nie dziwie sie wiec, ze tak Cie wysypalo wtedy.
Co do snu, to jestes wariatka, skoro sama siebie pozbawiasz tej przyjemnosci Ja codziennie planuje czyms sie zsjac jak tylko Edziu zasnie po kapieli i codziennie zamiast planow realizuje slodki sen


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enlevee]

Pierwsze karmienie.

Dawno nic noe pisałam w nocy

Wszystkim poodpisuje rano bo muszę go odbić


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[Samantha7]

Troche nadrobilam,ale juz nic nie pamietam bo robilam to na raty

Dzieki za odp.w sprawie ksiazeczek.
Misia- fajne sa te ksiazeczki. Nawet jak bym u nas znalazla a na pewno sa to po ang.
Widzialam pi Pl w Pl sklepie takie zwykle w twardych okladkach z obrazkami kupie mu takie na poczatek
Chce zeby uczyl sie Pl bo wiem, ze ang.bedzie znal lepiej wiec musze dbac o Pl na poczatek.

U nas chyba skok albo nie wiem co, ale maly zasnal o 20 i po 30min.zbudzil sie i koniec. Ja nie mam sily. Tz sie nimnzajmuje, a ja ide pospac troche bo padam.
Wszystko przez te szczepienia. Od tamtej pory maly robi jedna kupke do tego w srodku nocy i jest jakis nieswoj
Nigdy nie mial problemow brzuszkowych, a teraz mam wrazenie czasem ze boli go brzuch

Jakierka- mojemu malemu tez cos na policzkach wyszlo. Szlak mnie bierze bo mu sie to zrobilo takie jakby mial poparzenie
Tyle ze on tego nie drapie. Lekarka mowila ze to hormony ze beda powracac bo mnie i malemu wlosy zaczely wychodzic. Przedwczoraj plamilam, ale to nie @ wiec moze i oby bo za alergie dziekujemy :/

I tak mielismy tez na rota szczepienie i zaczynam zalowac bo mysle ze to on nam rozwala system

Dzoan- przykro mi ze z Tz nie mozecie sie dogadac

Cynamonowa- ciesze sie, ze masz humor i zgadzam sie z Mela, ze teraz bedziesz mogla lepsze energie do Adasia wyslac

Domi,Karolajn- wspolczucia naprawde

Misiaczka- ja czesto chodze wieczorem na spacer z malym tzn.jak juz sie zciemnia. Nie widze w tymi nic zlego czy dziwnego, a jak Mai lepiej potem sie spi to nie rezygnuj




Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Twee- ja nie cwicze i dlugo nie zaczne. Tez bym chciala sie tak spocic az wyrzygac pluca, ale mi sie wciaz nie zeszly miesnie.
Nie wiem co o tym myslec


Sent from my iPhone using Tapatalk

[malaczarnakejt]

Pierwsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Agrafka86]

OLI brawo za mus

MISIACZKA ta Twoja teściowa to widzę wszystko wiedząca baba ja w nocy przykrywam tylko Michała, a łapki też ma zimne i moja również mówi, że mu zimno i zawsze chce żeby ubrać czy otulic czymś
Dobrze jej powiedziałaś to Twoje dziecko i Ty wiesz co dla niego najlepsze!

ITA widzisz jak dziecko na Ciebie krzyczy

LACHRYMA ja zakładam niedrapki mojemu jak mi jest zimno w ręce, bo też ma na zewnątrz i lodowate są czasem.

ELAIN brawa dla Tżta za pomysł z wzięciem Młodego na spacer.

TWEED rureczki windi na kolki, wzdęcia.

3 karmienie. Wczoraj byli znajomi wieczorem i Młody dał popis. Darl się bite 2h zabrałam go do innego pokoju, bo wszystkich zagluszal:banghead:
Oczywiście Tż upil się jak swinia i dziwil się dlaczego nie dam mu Michała:banghead:

[karolajn1987]

Napisane przez domciatko

U mnie 4 pobudka

Karolajn, jak żyć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zauważyłam ze jak Sara ma dobrą noc to i Hania. .i odwrotnie..
Głowa mi pęka

Wysłane z mojego GT-I9300

[domciatko]

My juz wstalysmy.
W planach mamy dzis zrobic foto do paszportu sary. Ciekawe jak to sie uda.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Samantha7]

U mnie maly padl w hustawce. 4.5h nie jadl i Tz go w koncu przyniosl na karmienie zboja.
Ja padlam w ciuchach
Jak niosl malego to on w taka kuleczke byl zwiniety ale jak wyczol cycka to juz mial te swoje oczy

Ja malego zawsze czyms przykrywam. Zalezy jak jest ubrany. W dzien zazwyczaj tylko pieluszka muslinowa. Wiem, ze jak dziecko spi to cialo sie ochladza. Tak samo jak u doroslego z reszta. No ale nie mam swira na tym punkcie.
Nasze matki i ciotki to rzeczywiscie by w korzuch najlepiej. Moja ciotka juz sie nauczyla ze moj maly nie lubi jak jest mu za cieplo. Oboje z Tz lubimy chlodniej , a u niej zawsze sauna w zimie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[misiaczka555]

U nas pierwsze karmienie było o 6, ale to była TZ działka. Także wyspalam się mega. Maja nadal śpi. Ja wstalam 15 minut temu, TZ chrapie wiec dziecko pewnie niedługo się obudzi...

Napisane przez mydream_

Oli zrobila mnie w konia, poszlam robic jej butle, a ona w tym czasie tak twardo zasnela, ze juz nawet jej nie wybudzalam. trudno bedzie nocna pobudka

Hahaha Maja też czesto robi mi ten numer

Napisane przez jakierka

Misiaczka, okropna informacja :/ Nie wyobrazam sobie jaki to musi byc bol
Co do spacerkow to my wychodzimy tylko raz dziennie, najczesciej w godzinach 10.00-16.00, nie pozniej. Zainspirowalas mnie tym spiworkiem, fajna rzecz
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No, super sprawa ten śpiworek

Napisane przez Agrafka86

OLI brawo za mus

MISIACZKA ta Twoja teściowa to widzę wszystko wiedząca baba ja w nocy przykrywam tylko Michała, a łapki też ma zimne i moja również mówi, że mu zimno i zawsze chce żeby ubrać czy otulic czymś
Dobrze jej powiedziałaś to Twoje dziecko i Ty wiesz co dla niego najlepsze!
:

Moja teściowa to chodzącą Wikipedia
Maja w dzień nie lubi przykrycia a na noc lubi być "opatulona" śpi w cienkim pajacu, w bawełnianym śpoworku i przykryta kocykiem z Biedry

[enlevee]

Napisane przez skylie

EN- wiedz ze tak po polsku zazdroszcze Ci powrotu do wagi Czy jeszcze komus zostaly kg po ciazy? Mnie jeszcze 6,5 kg

Jakbym nie wiedziała jak wygladasz to może i bym uwierzyła w ta zazdrość, ale Ty naprawdę super wygladasz. a tak poza tym to musimy sie zobaczy chociaż na chwile. Jesteś dzisiaj w domu? Bo ja jadę do mamy, ta puszkę bym od Ciebie wzięła jak sie nie rozmyslilas

Napisane przez kooocur

Dziewczyny czy Wasze dzieci tez reagują płaczem na widok " nowych osób"??

Mój zobaczył dziś moja mamę i podkówkę robi i ryk. To samo z teściową.

Do tego płacze jak usypia Go Tż. Jak ja wezmę na ręce, to odlatuje w sekundę

Już się śmieją, że cycek mamusi... i z jednej strony fajnie, ale z drugiej to ja nie mogę Go samego z nikim prócz Tż zostawić

Mój tez jest cycek mamusi, ale nie aż taki jednak
Mój robi podkowę jak go ktoś nieznajomy na rece bierze

Napisane przez dzoan

Niestety rano za szybko się pochwaliłam, że już lepiej.. znowu do d.. Już nie mam siły.. mam wrażenie, że wszystko co budowaliśmy przez lata, kompletnie się sypie.. tyle przykrości usłyszałam.. Były chwile lepsze i wtedy tłumaczyłam na spokojnie moje odczucia..ale to jak do ściany.. niby słucha, ale nic nie komentuje.. a za chwilę wracamy do punktu wyjścia.. Już po prostu nie mam siły się produkować by coś wyjaśniać.. Albo mnie nie słucha, albo udaje głupiego, albo naprawdę taki jest, albo moje argumenty są głupie, albo nie wiem.. korba mi wali (to ostatnie usłyszałam w czwartek). Jest mi przykro, jestem zmęczona, Mały też coś zaczyna szaleć, jak to skok wyskoczę z okna za siebie i za Ciebie

za wagę
Śliczny zestaw dla Tomusia
Łyżeczkę sprzedajcie na allegro
Teściów też

Oluś skończył wczoraj 14 tygodni A więc czas najwyższy na jakiś skok

Przykro mi.. Mam nadzieje, ze w końcu do męża dotrze co do niego mówisz.. Wiem jakie to przykre, bo nagle wydaje Ci sie ze nie znasz osoby,z. Która dotąd dzieliłas życie.. Trzymam kciuki za poprawę no i pisz jak tylko masz ochotę sie wyżalić

Wiesz..problem jest- łyżeczkę by ktoś kupił, teściów nie a prowizje za wystawienie aukcji tak czy tak bym musiała zapłacić hahahhahahaha

A no i za 14 tyg Olka!

Napisane przez tweedledee

Hej dziewczny, ja melduje, ze zyje, ale ostatnio doba mi sie znacznie skrocila i szczerze mowiac po raz pierwszy od roku nawet nie wchodzilam na wizaz
Dzisiaj Alik skonczył 10tyg i chyba tylko z tej okazji zasnal mi grzecznie w lozeczku Bo generalnie chyba puka do nas skok

Mam do was pytanko, Alika mecza okropne wzdecia, juz nie wiem co z tym robic, co wieczor podaje mu w kilku karmieniach ok 30kropli espumisanu, ale szału nie ma cos polecacie? Najchętniej w ogole nie podawalabym zadnych lekarstw

Aaa no i czy sa wsrod was te po cc, ktore przymierzaja sie do cwiczen?
Czaje sie na nie jak kot na ...
Ale co jakis czas pobolewa mnie blizna, sama nie wiem czy to znak zeby dac sobie spokoj czy to pobolewanie m.in. na zmiane pogody o ktorym czytałam Musze cos ze soba zrobic, bo ta wiszaca wszedzie skora doprowadza mnie do szewskiej pasji, a spacery dla mnie pod cwiczenia nie podchodza Musze sie zmeczyc tak, zeby wyciskac koszulke i zeskrobywac siebie z podlogi, a nie spacerowac

Oby to nie skok no i zeby wzdęcia przeszły !!!
Alik nam dorasta!

Napisane przez czerwony_balonik

Hej,melduje że podczytuję,ale nie mam jakoś weny na pisanie dziś.
Chciałam się tylko pochwalić,że Gabrysia wreszcie zaczęła głowę podnosić podciągana za rączki No i usypianie stało się niemożliwe na rękach,ponieważ jak tylko jest na rękach (pozycja półleżąca na łokciu) to się zrywa do siadania i nie ma zmiłuj,nawet jak zmęczona jest. Chyba przestanę ją tak nosić i trzymać,bo boję się czy to nie za wześnie jak na aż tyle siadania? Ona by najchętniej nonstop siedziała teraz,a jak ją kładę to się złości

Mój tez sie wyrywa, ale mu nie pozwalam, kręgosłup jeszcze za słaby na takie eksperymenty. Mój na leżąco lubi dosyć akurat, albo inaczej- jest przyzwyczajony, bo u nas mało noszenia. Próbuj ja kłaść jak najwiecej na macie, pod karuzela i pokazuj jej rożne rzeczy

Napisane przez domciatko

Czy ja wam pisałam że u mnie lepiej?
Dupa nie lepiej
Od 3 godzin nie umiem uśpić sary, niech to szlak. Nic tylko sie pociac, takie wredne dziecko mi sie trafiło.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciężka sprawa z Sara.. Ja bym chyba sie poradziła pediatry, bo to trochę długo trwa i niedługo sie wykonczycie obydwoje.

Napisane przez misiaczka555

En uśmiałam się z tej lyżeczki to Tomuś jak panisko będzie wsuwał zblendowanego kartofla łyżeczką za trzy stówy

Dokładnie tak

Napisane przez mydream_

dziewczyny, a wy te kombinezony na zime to jakie macie? takie z polaru czy inne? przymierzam sie juz mojej kupic, ale kompletnie nie wiem jakie sa dobre?

Ja mam trzy- jeden z takiego jakby misia i on jest trochę lżejszy, drugi mam nieprzemakalny podszyty ciepłym materiałem, a trzeci mam cieplejszy welurowy. Na obecna chwile mamy jeden ten lżejszy, a dwa mamy na czas 6-9msc. Mamy tez kurtkę na teraz ciepła jak coś

Napisane przez Katerine2

I masz filmik ?

Spokojna staram się być ale szlak mnie trafia już. A maz on tak nie potrafi rozegrać sytuacji jakos dobitniej tzn nawet od niego tego nie wymagam bo widze ze to nic nie daje bo przecież probowal. Ona bez honoru i bez mózgu jest. Daje jej odczuc jak mi się placze po domu ze mam jej dość zabijam wzrokiem i się nie odzywam unikam jak tylko się da ale ona nienormalna jest. A wiem ze jak się postawie wkoncu to obraza majestatu będzie i wszyscy będą się gniewac. Trudno już nie raz tak było i jak widać jeszcze zyje

:

Dzisiaj zrobimy, bo wczoraj cały dzien spędziliśmy poza domem, wiec nawet młody dyni ni jadł

A co Ci zależy, niech sie poobrazaja jak chcą, będziesz miała święty spokój

Napisane przez bebe1987

Cześć Kobietki!
Dawno się nie udzielalam... Kurcze, ciężko znaleźć czas przy dwójce małych szkrabow Jaś we wtorek skończy 3 miesiące a Małgosia w ubiegły piątek skończyła 15 miesięcy W piątek byłam z Jaskiem na drugim szczepieniu. Malutki bardzo płakał... Waży 6700 g i mierzy 70 cm.
Pytalyscie o ćwiczenia po cc. Ja od tygodnia cwicze na orbitreku (specjalnie zakupiony w celu schudniecia). Przez ten tydzień zrzucilam już 2 kg! Wagę sprzed ciąży uzyskałam 2 tyg po porodzie ale jeszcze zostały mi zaległe kg... Jakieś 15...
Cynamonku, super wieści przynosisz! Cieszę się, że Adaś przybiera i przechodzi skoki i zabkowanie . To objawy szybkiego powrotu do zdrowka! Trzymamy z Jasiem i Małgosia kciuki!!!
Pisalyscie o sztuccach, moje dzieci mają zestawy Gerlach - super sprawa takie małe, dziecięce sztućce. Małgosia już ze swoich korzysta
Witam nowe mamusie!
Pozdrowka i buziaki dla Was i dzieciaczkow
Gratulacje z okazji nowych tygodni i miesiecznic!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie, ze do nas wpadasz. Uściski dla 15miesiecznej Małgosi no i w piątek dla Jasia
No i dla Ciebie za wagę, ja Cię podziwiam, bo orbiter, to dla mnie męka, juz wole sie katować na bieżni

[enlevee]

Napisane przez misiaczka555

Ogromnie się cieszę że mam Maje po tej stronie brzucha i spokojnie śpi w łóżeczku.
Mamusia listopadowa na tydzień przed planowaną cc straciła dzidziusia
Do ostatniego dnia ciąży bałam się tego. Tak mi jej żal.

To straszne.. Od razu misi e przypomniała tragedia mamusi majowej jak byłyśmy w ciazy ja do tego tego dnia tez byłam na IP bo nie czułam ruchów Tomcia..

Napisane przez Samantha7

Troche nadrobilam,ale juz nic nie pamietam bo robilam to na raty

Dzieki za odp.w sprawie ksiazeczek.
Misia- fajne sa te ksiazeczki. Nawet jak bym u nas znalazla a na pewno sa to po ang.
Widzialam pi Pl w Pl sklepie takie zwykle w twardych okladkach z obrazkami kupie mu takie na poczatek
Chce zeby uczyl sie Pl bo wiem, ze ang.bedzie znal lepiej wiec musze dbac o Pl na poczatek.

U nas chyba skok albo nie wiem co, ale maly zasnal o 20 i po 30min.zbudzil sie i koniec. Ja nie mam sily. Tz sie nimnzajmuje, a ja ide pospac troche bo padam.
Wszystko przez te szczepienia. Od tamtej pory maly robi jedna kupke do tego w srodku nocy i jest jakis nieswoj
Nigdy nie mial problemow brzuszkowych, a teraz mam wrazenie czasem ze boli go brzuch

Jakierka- mojemu malemu tez cos na policzkach wyszlo. Szlak mnie bierze bo mu sie to zrobilo takie jakby mial poparzenie
Tyle ze on tego nie drapie. Lekarka mowila ze to hormony ze beda powracac bo mnie i malemu wlosy zaczely wychodzic. Przedwczoraj plamilam, ale to nie @ wiec moze i oby bo za alergie dziekujemy :/

I tak mielismy tez na rota szczepienie i zaczynam zalowac bo mysle ze to on nam rozwala system

Dzoan- przykro mi ze z Tz nie mozecie sie dogadac

Cynamonowa- ciesze sie, ze masz humor i zgadzam sie z Mela, ze teraz bedziesz mogla lepsze energie do Adasia wyslac

Domi,Karolajn- wspolczucia naprawde

Misiaczka- ja czesto chodze wieczorem na spacer z malym tzn.jak juz sie zciemnia. Nie widze w tymi nic zlego czy dziwnego, a jak Mai lepiej potem sie spi to nie rezygnuj




Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Twee- ja nie cwicze i dlugo nie zaczne. Tez bym chciala sie tak spocic az wyrzygac pluca, ale mi sie wciaz nie zeszly miesnie.
Nie wiem co o tym myslec


Sent from my iPhone using Tapatalk

Oby Alex powrócił do siebie po tym szczepieniu
Cieszę sie, ze tz Ci pomaga !




U nas nocka ok, po tym kleiku kukurydzianej młode śpi jak zabite. Dzisiaj pobudka o tej porze co Wam pisałam pierwsza, a potem po karmieniu odłożyłam go do łóżeczka, on oczy jak 5zl a tuw redna matka zgasiła światło i kazała dziecku spać.. A dziecko poszło spać
No i pobudka standardowo o 7 rano bo my o tej właśnie wstajemy (lepsze to i tak niz Neni o 4ej ), jedzenie, przebraniu pampersa no i młody teraz zacieszal obok mnie, a tz obok chrapie a no i pies na nogach mi sie rozwalil

[dzoan]

Dzień dobry..

Mały w łóżku dosypia z tatusiem, a ja rąbię śniadanie i kawę popijam. Neni przygarnęłam Twój ból głowy.

Olek ostatnio ciężko nam zasypia.. 2 noce z rzędu sąsiad robił imprezki..podkręcanie muzyki, śmiechy, głośne rozmowy, piszcząca panienka Pół nocy budził się po 40-50'-1h. A tej nocy mając spokój też nie mógł wieczorem zasnąć, później pobudka po 45', na rękach wtulony zasypiał, w łóżeczku źle..usnął i znowu po niedługim czasie alarm..50' trwało usypianie.. mąż niby pomógł.. ale pokłóciliśmy się znowu przy dziecku Zaczęło się od tego, że Mały uderzył 'się' (sam) w pozytywkę, która wisi mu nad głową.. tatuś tak go podnosił.. i głupek zamiast Małego uspokajać, to ten z nerwem i Małym na rękach próbował ją zdemontować Ja do niego, że ma dziecko na rękach, żeby się zamknął i uspokoił..a ten do mnie z mordą.. Dziecko w jeszcze większy ryk.. Uspokoił i uśpił Małego, bo mu weszłam na ambicję, że i tak zaraz się wkurzy i zostawi płaczącego Małego i sobie pójdzie- jak zawsze.. Więc tym razem wytrzymał... A ja siedziałam z opuszczoną głową i łzy mi kapały

[enlevee]

A swoją droga wstawiam Wam zdjęcie ze wszystkich świętych Tomka w kombinezonie jak juz o nich mowa..Kombinezonu całego nie widać, tylko gore

[enlevee]

Napisane przez dzoan

Dzień dobry..

Mały w łóżku dosypia z tatusiem, a ja rąbię śniadanie i kawę popijam. Neni przygarnęłam Twój ból głowy.

Olek ostatnio ciężko nam zasypia.. 2 noce z rzędu sąsiad robił imprezki..podkręcanie muzyki, śmiechy, głośne rozmowy, piszcząca panienka Pół nocy budził się po 40-50'-1h. A tej nocy mając spokój też nie mógł wieczorem zasnąć, później pobudka po 45', na rękach wtulony zasypiał, w łóżeczku źle..usnął i znowu po niedługim czasie alarm..50' trwało usypianie.. mąż niby pomógł.. ale pokłóciliśmy się znowu przy dziecku Zaczęło się od tego, że Mały uderzył 'się' (sam) w pozytywkę, która wisi mu nad głową.. tatuś tak go podnosił.. i głupek zamiast Małego uspokajać, to ten z nerwem i Małym na rękach próbował ją zdemontować Ja do niego, że ma dziecko na rękach, żeby się zamknął i uspokoił..a ten do mnie z mordą.. Dziecko w jeszcze większy ryk.. Uspokoił i uśpił Małego, bo mu weszłam na ambicję, że i tak zaraz się wkurzy i zostawi płaczącego Małego i sobie pójdzie- jak zawsze.. Więc tym razem wytrzymał... A ja siedziałam z opuszczoną głową i łzy mi kapały

Powiem Ci,z e tez mieliśmy okres z gorszym zasypianiem jak większość.. Chyba to taki etap, ktory przechodzi, ale cieżko z tym jest.. U nas takie coś trwało około 2tygodni. Młody sie budził średnio co godzinę i padalam na pysk. Teraz jest juz ok chociaż myśle, ze tez duża zasługa w tym kleiku kukurydzianego dodawanego do mm. Wy na piersi wiec chyba trzeba prEczekac

Odnośnie kłótni- musicie ze sobą rozmawiać kochana, bez tego nie dojdziecie do porozumienia. Może w jakis dzien podrzuccie małemu komuś i idźcie na obiad z Tztem po prostu? Spędzenie trochę czasu tylko we 2? Może jemu tez o to chodzi?


Dziecko mnie podczytuje a dzisiaj po karmieniu małego w nocy my mieliśmy szybkie przytulanki

[dzoan]

Cytuję na raty, bo mi poobcina

Napisane przez malaczarnakejt

bardzo mi przykro... straszne są te burze w związkach i trudności w porozumieniu jak pojawia się mały szkrab Mam nadzieję, że niedługo kryzys u Was minie
za tygodnie. Ostatni skok chyba łagodny był, tak jak u nas, co? Mi Fiś zaczyna wariować na razie przy jedzeniu i marudny się zrobił, ale do wytrzymania. Będziemy się trzymać razem! w końcu to tylko 2 dni różnicy

A otwieraj "gębę" do nas

Tak, ostatni skok był nawet przyjemny prawie nieodczuwalny...A teraz z zakończeniem 14. tygodnia obawiam się najgorszego Choć ciągla mam nadzieję, że nam się upiecze.. Oluś i Fi takie radosne chłopaki przecież

Napisane przez czerwony_balonik

Hej,melduje że podczytuję,ale nie mam jakoś weny na pisanie dziś.
Chciałam się tylko pochwalić,że Gabrysia wreszcie zaczęła głowę podnosić podciągana za rączki No i usypianie stało się niemożliwe na rękach,ponieważ jak tylko jest na rękach (pozycja półleżąca na łokciu) to się zrywa do siadania i nie ma zmiłuj,nawet jak zmęczona jest. Chyba przestanę ją tak nosić i trzymać,bo boję się czy to nie za wześnie jak na aż tyle siadania? Ona by najchętniej nonstop siedziała teraz,a jak ją kładę to się złości

dla Gabi.. Olek też podciąga główkę do siadu i nie chce już być w pozycji półleżącej.. ciągnie głowę i wścieka się jak nikt nie pomaga mu usiąść, a jak się go posadzi, to chciałby tak zostać..strasznie mu się podoba.. tylko nie wiem jak go zniechęcić, boję się że się pokrzywi.. od kiedy w ogóle dziekco może siedzieć pod kątem 90stopni? To nie na 5-6 miesięcy??

Napisane przez domciatko

Czy ja wam pisałam że u mnie lepiej?
Dupa nie lepiej
Od 3 godzin nie umiem uśpić sary, niech to szlak. Nic tylko sie pociac, takie wredne dziecko mi sie trafiło.

strasznie współczuję.. ja też czasami wiszę już na łóżeczku.. bo przewaznie na leżąco go usypiam..a on płacze i płacze..nie że jakoś strasznie, tak jakby chciał zasnąć, ale ze zmęczenia nie mógł.. i tak wiszę i nawet nie mam siły mówić 'szzzzzzz'

Napisane przez mydream_

dziewczyny, a wy te kombinezony na zime to jakie macie? takie z polaru czy inne? przymierzam sie juz mojej kupic, ale kompletnie nie wiem jakie sa dobre?

My mamy taki kurtkowaty..puchowy z kożuszkiem na kapturze..

Napisane przez misiaczka555

A najlepszy wynalazek wg mnie to taki śpiworek. Uwielbiam bo jadąc w odwiedziny z Maja moge założyć sukienkę, a co ważniejsze wkłada sie do tego dziecko w sekundę (ja sie zawsze trochę umęcze z kombinezonem bo Maja czesto nie chce współpracować i nie zegnie nogi czy ręki koniec kropka)
Także mam w planach lupić jeszcze jeden bo z tego wyrasta i baaardzo przydałaby sie kurtka. Musze sie za jakąś rozejrzeć

Śliczny śpiworek i rzeczywiście dla dziewczynki do sukienuś czy spódniczek idealny Dobrze, że

Napisane przez Katerine2

Ojoj a już myslalam ze będzie coraz lepiej miedzy wami. No widocznie jeszcze jeden dolek do przeskoczenia
Brawa dla Olusia za skończone tygodnie

ja mam wrażenie, że to Kanion Kolorado

[misiaczka555]

O ho, ktoś w łóżeczku kupala robi Misiolina wie że przed wyjazdem trzeba robić kupkę bo Mamusia w samochodzie nie przewinie
Jedziemy dziś do moich rodziców

[enlevee]

Napisane przez misiaczka555

O ho, ktoś w łóżeczku kupala robi Misiolina wie że przed wyjazdem trzeba robić kupkę bo Mamusia w samochodzie nie przewinie
Jedziemy dziś do moich rodziców

Mądra dziewczynka

No i dla dzisiejszej 4miesiecznej Zuzi iwonki

[Anulka_p]

Dzień dobry. Noc z milionem pobudek jak zwykle, ale cóż począć. Każdej nocy zasypiając mam nadzieję, że dziś wreszcie czeka nas dobra noc, a rano po nieprzespanej nocy, mam nadzieję, że była to już ostatnia taka. No, kiedyś się doczekam.

[Samantha7]

En- fajny ten pajac. Wyglada ze jest zrobiony z fajnego materialu.
Mnie wkurza ze duzo tych pajacy i spiworkow sa takie sztywne
Mojego malego jest ciezko ubrac bo on raz ze nie lubi dwa ze jest duzy a ma raczki jeszcze takie przykurczone i jak na zlosc jak wkladam rekaw to mi wtedy rozciapierza palce-zboj

No i my juz kupujemy ciuszki na 12mcy

Dzoan- przykro czyta sie ze Twoj Tz tak sie zachowuje.
Moze naprawde pojdzcie gdzies sami pogadac, spedzic czas. Widac ze chlop nie daje rade przyjac tego wszystkiego na klate.
Nam tez hormony buzuja i im nie ulatwiany.

Ja raz zostawilam malegobz tesciowa z wielkim bolem serca, ale dobrze zrobilam bo jemu krzywda sie nie stala, a my z Tz pogadalismy sami spedzilismy czas i powspominalismy sobie. Teraz wiem, ze my z Tz tez potrzebujemy czasu tylko dla nas. Tak naprawde to bardzo za tym tesknilam.

U Ciebie tez sie ulozy zobaczysz. Musimy troche bardziej wyluzowac. Pochwal Tz troche zacisnij zeby i nie patrz na jego bledy. Zobaczysz ze bedzie lepiej

Ammm dlaczego jak sie odklada dziecko do lozeczka to ono od razu rzuca sie jak g w trawie i chce odleciec



Sent from my iPhone using Tapatalk